Dzień próbny/tydzień próbny ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-22, 11:50   #1
9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 024
Exclamation

Dzień próbny/tydzień próbny ?


Witam Was Wizażanki! Dzisiaj przechadzałam się po Centrum Towarowym w moim mieście (może jest ktoś kto pracuje w CT "Ptak" w Rzgowie k. Łodzi i mi pomoże) ze swoim CV. Jak zwykle wszędzie tylko mówili 'proszę zostawić CV...' aż w końcu w jednym sklepie z odzieżą turecką pan nawet nie przejrzał mojego CV, tylko od razu zaczął zadawać mi pytania: czy umiem handlować, czy mam doświadczenie, czy mam jak dojeżdżać na 6 rano, gdzie mieszkam, że praca jest stresująca i czy mi to nie będzie przeszkadzać Wciąż szukam nowej pracy, zależy mi, mam dużą motywację, ale nie chcę się przejechać i pracować charytatywnie. Właścicielem i szefem, czyli moimi pracodawcami jak zdążyłam się zorientować są turkowie. Prawdopodobnie ojciec i syn Zaprosili mnie od razu na jutro na dzień próbny na 6. Zdziwiłam się, że tak wcześnie, no ale. Turek mówił dosyć niezrozumiale, jeden i drugi. Zrozumiałam że mam iść jutro na 5 godzin, a później zaczął mówić coś o próbnym tygodniu i że albo się spodobam i zostanę, albo nie. Byłam tak zdenerwowana milionem pytań, że nie dopytałam o co dokładnie chodzi. Trochę mi to wszystko śmierdzi, że tak z dnia na dzień, nie chciałabym być kolejną dziewczyną która przychodzi pracować za darmo na tydzień a nie dostaje pieniędzy. Nie wiem jak jutro zapytać pracodawcę, czy podpiszemy jakąś umowę na ten tydzień próbny, żeby nie pomyślał że biorę go za oszusta, ale z drugiej strony przezorny zawsze ubezpieczony Nie powiedziano mi też jaka jest stawka itd, a ja nie mam zwyczaju o to pytać na pierwszej rozmowie, choć moja siostra uważa że powinnam wiedzieć czy będę pracować za 50gr czy za normalną pensję. Co o tym wszystkim myślicie? Wiem, że praca w "Ptaku" tak wygląda, że często idzie się na 6, czy 7, ale żeby tak od razu na pierwszy dzień? I tak z miejsca zaprosili mnie na próbę, bez przejrzenia CV? Bardzo Was proszę Wizażanki o radę, bo coś mi tu śmierdzi

Edytowane przez 9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492
Czas edycji: 2012-03-22 o 11:51
9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 16:58   #2
anjuta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

1 dzień można zaryzykować, ale jak tam pójdziesz to tak w połowie dnia dopytaj się o warunki i targuj Azjaci to lubią
anjuta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 19:51   #3
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 246
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

Mnie kiedyś właśnie wykorzystano w taki sposób i wcale nie byli to Turcy

Zaniosłam CV, od razu miałam po weekendzie przyjść na kilka dni na okres próbny. Sklep sportowy, renomowany. W I dniu byłam pełne 8h, nie miałam nawet czasu zjeść, bo przyjechał towar i trzeba było wszystko powyjmować z kartonów, pometkować, wprowadzić dane do komputera, wyłożyć na sklepie, sprzątanie... W drugi dzień tak samo, w trzeci dzień też. Na pytanie, co ze mną, kiedy będzie coś wiadomo, co dalej, pada odpowiedź- aż nauczysz się obsługiwać klientów Żadnych konkretów, wkurzyłam się i oświadczyłam, że odchodzę mając rzekomo lepszą pracę. Oczywiście mi nie zapłacono, tłumacząc się, że na próbnym się nie należy. Nie miałam siły się z nimi targować, byłam wdzięczna, że jestem wolnym człowiekiem, a nie niewolnikiem

Niedawno przechodziłam obok tego sklepu i dalej wisi kartka, że szukają sprzedawcy. Okazało się, niestety po fakcie, że standardowa praktyka tych państwa, a od mojej sytuacji minęły 4 lata

Nie życzę Ci takiej sytuacji, jak moja, ale proponuję zapytać dokładnie, na jak długo masz być na próbnym okresie, po ile godzin masz pracować dziennie, ile dostaniesz za godzinę. Pytaj, bo potencjalni pracodawcy lubią oszukiwać. Oczywiście zaznaczę, że nie wszyscy, ale przezorny - ubezpieczony
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 246 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-26, 10:48   #4
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

jak nie dadza umowy na zlecenie na ten tydzien to nie idz, no chyba, ze zaplaci Ci dniowki. Ja tak bylam kiedys przez 7 dni, nie dostalam za to kasy. Ale mimo iz nie mialam umowy, złozylam skarge, a co kase dostalam a on jeszcze dostal kare za "znaleziska" w papierach.
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-30, 15:44   #5
Dominika321_2
Raczkowanie
 
Avatar Dominika321_2
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 108
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

Spotkałam się z czymś takim, że 1 dzień próbny - bezpłatny w sklepie odzieżowym. Ale faktycznie zatrudniali po tym etc.
a tydzień za free... naciągactwo jak nic :/
__________________
Polecam domowe sposoby na przeziębienie i inne domowe porady.
Dominika321_2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-30, 16:02   #6
trimma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 47
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

UstySsia - jak to w końcu wyszło z tą pracą? Pracujesz tam, czy dałaś sobie spokój? I co utargowałaś?
trimma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-05, 16:15   #7
truskaweczka92
Raczkowanie
 
Avatar truskaweczka92
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 35
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

Z dniami próbnymi jest różnie. Obecnie szukam pracy i byłam na dniach próbnych w 2 znanych sieciówkach z ciuchami.
1. Do sklepu zaniosłam CV. Na następny dzień zadzwoniła babeczka i powiedziała, że mam przyjść na rozmowę kwalifikacyjną.
Przyszłam, rozmowę przeszłam pomyślnie, ale okazało się, że jest to praca tylko na weekendy :/
Pomyślałam, co mi szkodzi, zawsze to nabiore jakiegoś doświadczenia. Zostałam zaproszona na dni próbne płatne! - co mnie bardzo ucieszyło.
Pierwszy dzień był cudowny, mila atmosfera, super ludzie. Drugi... koszmar! Mała, gruba, ruda kierowniczka uwzięła się na mnie, kazała robić 10 rzeczy na raz, mówiąc, że mam za wolne tępo pracy, a na sama stała sobie z drugą koleżanką i plotkowała! Po tym dniu miałam dość, byłam wykończona i powiedziałam sobie, że więcej tam nie pójdę... Na trzeci dzień zacisnęłam zęby i poszłam znowu do pracy... Co dziennie na moje zmianie byli inni ludzie, zawsze dostawałam najgorszą robotę...
Kasę dostałam, tak jak się umawiałam z właścicielką, bez problemu...

2. Mój kolejny dzień próbny, tym razem już w innym sklepie, był zwykłym wykorzystywaniem. Co 2 godziny przychodziła inna dziewczyna, nie było żadnej rozmowy kwalifikacyjnej, na dzień próbny przychodził każdy kto złożył cv. Potrzebowali po prostu ludzi, którzy zrobią za nich brudną robotę za FREE...

Sklepy te mieszczą się w Bielsku-Białej.
__________________
Kocham Cię Mateuszku
truskaweczka92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-05, 16:38   #8
yellowmellow
Raczkowanie
 
Avatar yellowmellow
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
Wiadomości: 340
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

Dzień próbny...

Ja nigdy nie chciałam pracować w żadnym sklepie, ale na dzień przedsiębiorczości w liceum poszłam pracować do miejscowej drogerii

Według prawa dni próbne są płatne i powinien Twój przyszły pracodawca dać Ci umowę przed rozpoczęciem tych dni. Jeżeli za to będzie on miał inne zadanie - kwalifikacyjne to jest ono już niepłatne. Ogólnie warto jest wiedzieć jakie zasady panują w danym sklepie czy firmie. Jeżeli osoby są przyjmowane do pracy po wykonaniu zadania to ja nie widzę w tym nic zdrożnego...
yellowmellow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 10:08   #9
truskaweczka92
Raczkowanie
 
Avatar truskaweczka92
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 35
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

Cytat:
Napisane przez yellowmellow Pokaż wiadomość
Dzień próbny...

Ja nigdy nie chciałam pracować w żadnym sklepie, ale na dzień przedsiębiorczości w liceum poszłam pracować do miejscowej drogerii

Według prawa dni próbne są płatne i powinien Twój przyszły pracodawca dać Ci umowę przed rozpoczęciem tych dni. Jeżeli za to będzie on miał inne zadanie - kwalifikacyjne to jest ono już niepłatne. Ogólnie warto jest wiedzieć jakie zasady panują w danym sklepie czy firmie. Jeżeli osoby są przyjmowane do pracy po wykonaniu zadania to ja nie widzę w tym nic zdrożnego...
Problem w tym, że nie są zatrudniane...
W większości sieciówek w galeriach i centrach handlowych, informacje o zatrudnieniu pracownika pojawiają się, gdy np. zbliża się okres urlopów, zwolnień, lub gdy kierownik i pracownicy chcą mieć trochę "luzu"... Umawiają takie osoby na nieodpłatne dni próbne. Załóżmy, że CV złoży 100 osób. Codziennie galerie otwarte są przez 12 godzin... Niech każda osoba przychodzi na dzień próbny, który trwa 6 godzin.. =50 dni za które nie trzeba pracownikowi płacić, bo nie jest on w ogóle zatrudniony!!! Żadnej umowy, nic! Zwykły wyzysk... A ludzie mają nadzieje, że później zostaną tam przyjęci... Ja to odczułam na własnej skórze...
__________________
Kocham Cię Mateuszku
truskaweczka92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 21:05   #10
yellowmellow
Raczkowanie
 
Avatar yellowmellow
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
Wiadomości: 340
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

Cytat:
Napisane przez truskaweczka92 Pokaż wiadomość
Problem w tym, że nie są zatrudniane...
W większości sieciówek w galeriach i centrach handlowych, informacje o zatrudnieniu pracownika pojawiają się, gdy np. zbliża się okres urlopów, zwolnień, lub gdy kierownik i pracownicy chcą mieć trochę "luzu"... Umawiają takie osoby na nieodpłatne dni próbne. Załóżmy, że CV złoży 100 osób. Codziennie galerie otwarte są przez 12 godzin... Niech każda osoba przychodzi na dzień próbny, który trwa 6 godzin.. =50 dni za które nie trzeba pracownikowi płacić, bo nie jest on w ogóle zatrudniony!!! Żadnej umowy, nic! Zwykły wyzysk... A ludzie mają nadzieje, że później zostaną tam przyjęci... Ja to odczułam na własnej skórze...
Truskaweczko, a czy jakiś pracownik albo kierownik Ci powiedział, że tak właśnie działają?

Nie wyciągajmy pochopnych wniosków. Nikt nie szuka tzw. "jeleni"...

Moja koleżanka kiedyś poszła na dni próbne w galerii z koleżanką. I ona akurat się nie spodobała kierowniczce i ją wyrzucili po 5 godzinach za to jej koleżanka pracowała tam potem przez kilka miesięcy.
yellowmellow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 21:34   #11
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 246
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

Cytat:
Napisane przez yellowmellow Pokaż wiadomość
Truskaweczko, a czy jakiś pracownik albo kierownik Ci powiedział, że tak właśnie działają?

Nie wyciągajmy pochopnych wniosków. Nikt nie szuka tzw. "jeleni"...

Moja koleżanka kiedyś poszła na dni próbne w galerii z koleżanką. I ona akurat się nie spodobała kierowniczce i ją wyrzucili po 5 godzinach za to jej koleżanka pracowała tam potem przez kilka miesięcy.
Nikt Ci tego nie powie wprost,bo jak niby, ale taka jest niestety rzeczywistość. Nie wszyscy, ale niektórzy tak działają, że szukają tzw. "jeleni", jak to napisałaś, bo akurat mają dostawę towaru, pracownik poszedł na L4, a do pomocy ktoś by się przydał.

Przerabiałam to na własnej skórze, pisałam o mojej sytuacji na wiżażu i mimo że od mojej "pseudopracy" w tym renomowanym sklepie minęło kilka ładnych lat, to owe ogłoszenie, że szukają sprzedawcy nadal wisi, a to chyba o czymś świadczy, mówić nikt nic nie musi
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 246 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-14, 13:12   #12
yellowmellow
Raczkowanie
 
Avatar yellowmellow
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
Wiadomości: 340
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

Cytat:
Napisane przez 21kasia21 Pokaż wiadomość
Nikt Ci tego nie powie wprost,bo jak niby, ale taka jest niestety rzeczywistość. Nie wszyscy, ale niektórzy tak działają, że szukają tzw. "jeleni", jak to napisałaś, bo akurat mają dostawę towaru, pracownik poszedł na L4, a do pomocy ktoś by się przydał.

Przerabiałam to na własnej skórze, pisałam o mojej sytuacji na wiżażu i mimo że od mojej "pseudopracy" w tym renomowanym sklepie minęło kilka ładnych lat, to owe ogłoszenie, że szukają sprzedawcy nadal wisi, a to chyba o czymś świadczy, mówić nikt nic nie musi
Sieciówki w większości prowadzą rekrutację stałą - roczną. Cały czas potrzebują nowych rąk do pracy albo po prostu takich pracowników, którzy potrafią się zająć klientem by sklep miał większą sprzedaż (jak chodzę do sieciówek, to nie każdy pomaga, pyta...). W mojej obecnej firmie też jest rekrutacja stała i co tydzień przychodzą aplikanci.
yellowmellow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 22:07   #13
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 246
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

Cytat:
Napisane przez yellowmellow Pokaż wiadomość
Sieciówki w większości prowadzą rekrutację stałą - roczną. Cały czas potrzebują nowych rąk do pracy albo po prostu takich pracowników, którzy potrafią się zająć klientem by sklep miał większą sprzedaż (jak chodzę do sieciówek, to nie każdy pomaga, pyta...). W mojej obecnej firmie też jest rekrutacja stała i co tydzień przychodzą aplikanci.
Ale w opisanej przeze mnie sytuacji sieciówka ma się nijak do rekrutacji całorocznej. Wszyscy w mieście znają już owy sklep i fakt, że tam się dzieje, jak dzieje. A ta firma koło sieciówki nawet nie stała, więc to odpada
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 246 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 10:25   #14
yellowmellow
Raczkowanie
 
Avatar yellowmellow
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
Wiadomości: 340
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

Cytat:
Napisane przez 21kasia21 Pokaż wiadomość
Ale w opisanej przeze mnie sytuacji sieciówka ma się nijak do rekrutacji całorocznej. Wszyscy w mieście znają już owy sklep i fakt, że tam się dzieje, jak dzieje. A ta firma koło sieciówki nawet nie stała, więc to odpada
No to do PIPu ich, szkoda tylko, że PIP zapowiada wizyty...
albo zgłosić ich do UWAGI i od razu PIP się zainteresuje, że tak faktycznie jest
yellowmellow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 10:36   #15
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 246
Dot.: Dzień próbny/tydzień próbny ?

Cytat:
Napisane przez yellowmellow Pokaż wiadomość
No to do PIPu ich, szkoda tylko, że PIP zapowiada wizyty...
albo zgłosić ich do UWAGI i od razu PIP się zainteresuje, że tak faktycznie jest
PIP to tylko groźnie brzmi, bo jakby tak wpadli z niezapowiedzianą wizytą, wtedy na pewno by coś znaleźli...
Wiem, jak u mnie w pracy ich wizyta wyglądała, nie mówiąc już o przygotowaniach do niej
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 246 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:24.