Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XXXIV

[maarthusia]

Napisane przez amyz

dlatego ja uwazam że należy pomieszkać razem przed ślubem potem człowiek się tylko wkurza że miało być ślicznie i bosko po ślubie a tu zawsze jakiś kwas. My się kłóciliśmy o takie bzdury w akademiku, potem się pokłóciliśmy o ustawienie szafy i zmywanie garów na pierwszym mieszkaniu i jak już po kilku latach doszlo do ślubu to nie było zadnych problemów :d jak to mówi moja koleżanka "Ty przynajmniej jesteś pewna co bierzesz"

Popieram

Napisane przez Malinum

A to dziady czyli południe Polski mają w

Centrum też

Napisane przez Miskaa78

mój też
a dziś pacz miał odwagę o torebce "kolejna" sie wypowiedzieć : pala:

ale mnie wnerwił

ojjjj, ja bym zrobiła taką foszencję, że by się nauczył mój na szczęście nic mi nie wypomina, tylko się czasami śmieje ze mnie

[Magdalena___]

Napisane przez amyz

no co Ty - w lubuskim nie ma? przecież tam są duże miasta jak Zielona Góra to nawet w nowym sączu jest a to zadupie jakich mało

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------


no najwyraźniej ;/ ;/

No nie ma! Właśnie w Zielonej teraz mieszkam. Nie ma S, Zary, Oysho. I chyba tylko 2 baseny w mieście

[iza89]

Cześć dziewczyny

Napisane przez Oktawiaaa

Też nie dostałam żadnego info

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------



MEGA wersja ekstremalna
Rzuciłam wczoraj obrączką w pokoju i nie wiem gdzie jest, poszłam do pracy bez

Masakra, będzie lepiej zobaczysz

...ale wpierw należy mi się kop w jak dziewczyny wspomniały

Napisane przez maarthusia

Ja też na szczęście mój już wychowany

Dobrze Ci, wszystko jeszcze przede mną ja przez 6 lat związku starałam się wychować z leksza mojego Tż, ale co prawda są przypadki, że po ślubie są tzw. schodki, więc tego się obawiam

[Miskaa78]

[maarthusia]

Napisane przez Magdalena___

No właśnie, muszę wypłacić a leje, nie bardzo mam chęć przystanki przed pracą robić
W ogóle to śledzenie fedexu jest beznadziejne, wiem że nadane w Łodzi i ma dojechać do Zielonej, co mi to daje

Za to sephorka z rana smsik, będzie dzisiaj... 700km dalej

Oj oby szybko przeszło

Napisane przez amyz

wiesniak!!!! te chuopy to zupełnie bezużyteczne są

nieeee, no czasami się przydają

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez iza89

Cześć dziewczyny


Masakra, będzie lepiej zobaczysz

...ale wpierw należy mi się kop w jak dziewczyny wspomniały


Dobrze Ci, wszystko jeszcze przede mną ja przez 6 lat związku starałam się wychować z leksza mojego Tż, ale co prawda są przypadki, że po ślubie są tzw. schodki, więc tego się obawiam

Będzie dobrze
U mnie od kilku lat sielanka, zero kłótni/nieporozumień i oby się to nie zmieniło

Napisane przez Miskaa78

to ja mam małą władzę

[iza89]

Napisane przez Miskaa78

Żałuję, że mam małe

[Miskaa78]

Napisane przez amyz

wiesniak!!!! te chuopy to zupełnie bezużyteczne są

prawdziwy wieśniak

Napisane przez maarthusia

Popieram



Centrum też



ojjjj, ja bym zrobiła taką foszencję, że by się nauczył mój na szczęście nic mi nie wypomina, tylko się czasami śmieje ze mnie

temu nie wiem co na ogon nadepnęło, też raczej normalnie reaguje i wie że pytanie "czy potrzebne" jest w zakupach nie na miejscu

miło tego dnia nie będzie wspominał raczej

[baletnica_natasza]

Napisane przez Oktawiaaa

Nie wrócił na noc do domu...

Napisane przez Oktawiaaa

Na pewno nie zrezygnuję z ćwiczeń i biegów, po pracy on idzie do pracy a ja siedzę. On chciałby robić wszystko to co ja i wtedy kiedy ja. On się nawet potrafi złościć o to, że jadł coś innego (i nie daj Boże więcej!) niż ja.

niestety, jeśli on sam nie ogarnie swoich kompleksów to tym bardziej Ty mu nie pomożesz. obrączka się na pewno znajdzie. ja pierwszym pierścionkiem zaręczynowym też rzuciłam ;-) drugi to sam się zepsuł, a trzeci mam do dziś
tak jak dziewczyny piszą, najlepszym rozwiązaniem będzie jak pójdziecie "na swoje". i najlepiej zacząć od kawalerki, bo wówczas nawet po kłótni będziecie zmuszeni spać razem ;-)

Napisane przez maarthusia

ja mam część w tym kuferku Estee zajmują trochę miejsca, ale są słitasne

Ja nic nie dostałam nie podoba mi się takie traktowanie Vipów

ja staram się kosmetyczki rozdawać, na ten moment mam ze 3 nówki, różnych rozmiarów. ale przetrzymywanie ich w kuferku estee jest bardzo dobrym pomysłem. on u mnie leżał tak sobie, pusty, zapomniany ;-)

[amyz]

Napisane przez Magdalena___

No nie ma! Właśnie w Zielonej teraz mieszkam. Nie ma S, Zary, Oysho. I chyba tylko 2 baseny w mieście

łird ale przynajmniej Zielona to ładne miasto jest wujka tam mam i się wybieram już z 15 lat do niego

[Miskaa78]

[amyz]

Napisane przez maarthusia

Popieram



Centrum też



ojjjj, ja bym zrobiła taką foszencję, że by się nauczył mój na szczęście nic mi nie wypomina, tylko się czasami śmieje ze mnie

ja też jak mój zaczyna coś to mu mówię że mój tata i dziadkowie to górale i żeby mnie nie wnerwiał mój tata też mu zawsze powtarza że ma uważać bo on z radomia to nie ma pojęcia o kobietach z gór

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez Miskaa78

[baletnica_natasza]

Napisane przez Miskaa78

prawdziwy wieśniak

temu nie wiem co na ogon nadepnęło, też raczej normalnie reaguje i wie że pytanie "czy potrzebne" jest w zakupach nie na miejscu

miło tego dnia nie będzie wspominał raczej

o nie, to ja jestem tą osobą w związku która pyta męża "czy potrzebne" mój Tż to jak dziecko- co zobaczy to musi mieć. a potem dziadostwo wrzucam do jednego pudła z innym dziadostwem tyle dobrego, że nauczyłam go pozbywać się niepotrzebnych ubrań co sezon bo byśmy byli zawaleni jego szmatkami.

[korinka3]

Napisane przez Miskaa78

I to mi się podoba

[amyz]

Napisane przez iza89

Dobrze Ci, wszystko jeszcze przede mną ja przez 6 lat związku starałam się wychować z leksza mojego Tż, ale co prawda są przypadki, że po ślubie są tzw. schodki, więc tego się obawiam

po zamieszkaniu razem zawsze są tarcia - nieważne czy przed ślubem czy po każdy ma swoje przyzwyczajenia i poglądy na pewne sprawy i choćbyście sie ile znali wcześniej to pewne zwyczaje trzeba "dograć"

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

[Miskaa78]

bosz ile wizażu nie było

[amyz]

znowu guru medytuje

Napisane przez Miskaa78

prawdziwy wieśniak

temu nie wiem co na ogon nadepnęło, też raczej normalnie reaguje i wie że pytanie "czy potrzebne" jest w zakupach nie na miejscu

miło tego dnia nie będzie wspominał raczej

[Lidia1984]

Witam dziewczyny

Napisane przez AgataWozniak

Infolinia mówi- jestem GOLDEM

Super gratulacje

Ciekawe kiedy przyjdzie moja karta ja też nie dostałam żadnej info o gold boxach, ale ja jestem świeżutkim goldem

[amyz]

Napisane przez baletnica_natasza

niestety, jeśli on sam nie ogarnie swoich kompleksów to tym bardziej Ty mu nie pomożesz. obrączka się na pewno znajdzie. ja pierwszym pierścionkiem zaręczynowym też rzuciłam ;-) drugi to sam się zepsuł, a trzeci mam do dziś
tak jak dziewczyny piszą, najlepszym rozwiązaniem będzie jak pójdziecie "na swoje". i najlepiej zacząć od kawalerki, bo wówczas nawet po kłótni będziecie zmuszeni spać razem ;-)



ja staram się kosmetyczki rozdawać, na ten moment mam ze 3 nówki, różnych rozmiarów. ale przetrzymywanie ich w kuferku estee jest bardzo dobrym pomysłem. on u mnie leżał tak sobie, pusty, zapomniany ;-)

pośpi raz czy dwa na podłodze to mu przejdą fochy w przyszłości

[Miskaa78]

już zdążył przeprosić i powiedzieć - kupuj

[korinka3]

Napisane przez amyz

pośpi raz czy dwa na podłodze to mu przejdą fochy w przyszłości

[iza89]

Co z tym wizażem...

Napisane przez amyz

po zamieszkaniu razem zawsze są tarcia - nieważne czy przed ślubem czy po każdy ma swoje przyzwyczajenia i poglądy na pewne sprawy i choćbyście sie ile znali wcześniej to pewne zwyczaje trzeba "dograć"

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------



po zamieszkaniu razem zawsze są tarcia - nieważne czy przed ślubem czy po każdy ma swoje przyzwyczajenia i poglądy na pewne sprawy i choćbyście sie ile znali wcześniej to pewne zwyczaje trzeba "dograć"

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------



po zamieszkaniu razem zawsze są tarcia - nieważne czy przed ślubem czy po każdy ma swoje przyzwyczajenia i poglądy na pewne sprawy i choćbyście sie ile znali wcześniej to pewne zwyczaje trzeba "dograć"

amyz ale naspamowałaś

Ale to co napisałaś, to prawda trzeba się dogadać albo iść na kompromis, inaczej nie da rady

[korinka3]

Napisane przez Miskaa78

już zdążył przeprosić i powiedzieć - kupuj

no ma szczęście Co mu zrobiłaś? albo jakie czary użyłaś?

[amyz]

Napisane przez Miskaa78

już zdążył przeprosić i powiedzieć - kupuj

klask i:

[iza89]

Napisane przez Miskaa78

już zdążył przeprosić i powiedzieć - kupuj

Musisz pomyśleć o szkoleniach jak przekupić męża

[amyz]

Napisane przez iza89

Co z tym wizażem...




amyz ale naspamowałaś

Ale to co napisałaś, to prawda trzeba się dogadać albo iść na kompromis, inaczej nie da rady

już usunęłam to przez ten gupi wizaż

[Miskaa78]

Napisane przez iza89

amyz ale naspamowałaś

żeby do Oktawii dotarło

[201805141508]

Napisane przez maarthusia

Popieram



Centrum też



ojjjj, ja bym zrobiła taką foszencję, że by się nauczył mój na szczęście nic mi nie wypomina, tylko się czasami śmieje ze mnie

Tak jak mój

Oktawia, będzie lepiej . Jednak teraz to foch wersja hard

Nie dostałam info o Gold box, więc północ też olali

Witam z rana

[amyz]

Napisane przez Miskaa78

żeby do Oktawii dotarło

: hahaha:

[Miskaa78]

Napisane przez korinka3

no ma szczęście Co mu zrobiłaś? albo jakie czary użyłaś?

on WIE że przegiął

[maarthusia]

Napisane przez iza89

Żałuję, że mam małe

Napisane przez Miskaa78

prawdziwy wieśniak

temu nie wiem co na ogon nadepnęło, też raczej normalnie reaguje i wie że pytanie "czy potrzebne" jest w zakupach nie na miejscu

miło tego dnia nie będzie wspominał raczej

Napisane przez baletnica_natasza

niestety, jeśli on sam nie ogarnie swoich kompleksów to tym bardziej Ty mu nie pomożesz. obrączka się na pewno znajdzie. ja pierwszym pierścionkiem zaręczynowym też rzuciłam ;-) drugi to sam się zepsuł, a trzeci mam do dziś
tak jak dziewczyny piszą, najlepszym rozwiązaniem będzie jak pójdziecie "na swoje". i najlepiej zacząć od kawalerki, bo wówczas nawet po kłótni będziecie zmuszeni spać razem ;-)



ja staram się kosmetyczki rozdawać, na ten moment mam ze 3 nówki, różnych rozmiarów. ale przetrzymywanie ich w kuferku estee jest bardzo dobrym pomysłem. on u mnie leżał tak sobie, pusty, zapomniany ;-)

u mnie też kuferek zapomniany ale czasami na niego "wpadam"