Guerlain-kolorówka

[Soso]

Ranko no byłabym wdzięczna
iizabelaa dziewczyny mają rację, poproś o konkretny kolor, odleją Ci do pudełeczka

[Anjouka]

mnie aqua w ogole nie podszedl, co prawda ladnie wyglada na buzi, jest megawydajny i swietnie sie rozporowadza, ale zbyt szybko sie blyszcze w strefie T i szybciutko schodzi;/ (naprawde szybko)

za to extreme bardzo fajny, kolor 02 nawet jesli wydaje sie za ciemny, to bardzo ladnie dostosowuje sie do koloru buzi (jestem bledzioch), skóra wyglada ladnie, trzyma sie nawet ok. Jeszcze potestuje.
Kupilabym juz dawno tego Extreme, ale jednak wciaz zastanawiam sie nad diorem forever (tyle, ze 020 light beige jest jakis za ciemny;/), ale moja skora ogolnie po diorach (mp dior fluide) wyglada najlepiej (nie wiem co te diory maja)
Jeszcze potestuje i na swieta sie zdcyduje

[p4w]

Napisane przez Anjouka

mnie aqua w ogole nie podszedl, co prawda ladnie wyglada na buzi, jest megawydajny i swietnie sie rozporowadza, ale zbyt szybko sie blyszcze w strefie T i szybciutko schodzi;/ (naprawde szybko)

za to extreme bardzo fajny, kolor 02 nawet jesli wydaje sie za ciemny, to bardzo ladnie dostosowuje sie do koloru buzi (jestem bledzioch), skóra wyglada ladnie, trzyma sie nawet ok. Jeszcze potestuje.
Kupilabym juz dawno tego Extreme, ale jednak wciaz zastanawiam sie nad diorem forever (tyle, ze 020 light beige jest jakis za ciemny;/), ale moja skora ogolnie po diorach (mp dior fluide) wyglada najlepiej (nie wiem co te diory maja)
Jeszcze potestuje i na swieta sie zdcyduje

a czy te podkłady nie zbierają się w zmarszczkach mimicznych?
który z nich wygląda naturalniej na buzi, czy oba podobnie?
jak się rozprowadzają - czy extreme nie zastyga za szybko?

przepraszam za tyle pytań na raz

[iizabelaa]

Napisane przez ranka

popros zeby ci zrobili z testera

Napisane przez Soso

Ranko no byłabym wdzięczna
iizabelaa dziewczyny mają rację, poproś o konkretny kolor, odleją Ci do pudełeczka

Jak jestem czymś zainteresowana to proszę o próbkę z testera oczywiście.
Ale ja nie byłam zainteresowana tymi nowymi podkładami, bo nie używam nic z tej firmy.
Ale np jak przy zakupach dają taką próbkę to gdyby był to mój kolor to napewno bym użyła i kto wie może bym się zainteresowała tym podkładem.
A tak nie zdobędą nowej klientki, dlaczego nie dają próbek odpowiadających kolorem kilentce

[Soso]

Napisane przez p4w

a czy te podkłady nie zbierają się w zmarszczkach mimicznych?
który z nich wygląda naturalniej na buzi, czy oba podobnie?
jak się rozprowadzają - czy extreme nie zastyga za szybko?

przepraszam za tyle pytań na raz

Ostatnio mam mocno przesuszoną skórę i większość podkładów zbiera mi się w zmarszczkach mimicznych, ale nie parure extreme, wręcz przeciwnie, miałam wrażenie, że lekko nawilza. Co do zastygania, ja nie miałam z tym problemu, nakładał się bardzo przyjemnie i łatwo.
Niestety, ten kolor- fakt, dopasowuje się, ale to tez ma swoje granice, u mnie różnica twarz - dekolt jest naprawdę widoczna, a nie bardzo chce mi sie smarować fluidem również i dekolt. Zwłaszcza, ze podkład brudzi ubrania.

[sine.ira]

Samer stonsy na allegro:
http://www.allegro.pl/item496055808_...a.html#gallery
Drogie cholery

Maju, może zapasik ?

[majade]

Napisane przez sine.ira

Samer stonsy na allegro:
http://www.allegro.pl/item496055808_...a.html#gallery
Drogie cholery

Maju, może zapasik ?

A dziękuję bardzo, mam nadzieję ze moje wystarczą na czas jakiś
Cena dla naprawdę zdesperowanych

[ranka]

a ile kosztowaly Summer stones w sklepie?

[Contax]

Napisane przez ranka

a ile kosztowaly summer stones w sklepie?

235,00 pln

[p4w]

Napisane przez Soso

Ostatnio mam mocno przesuszoną skórę i większość podkładów zbiera mi się w zmarszczkach mimicznych, ale nie parure extreme, wręcz przeciwnie, miałam wrażenie, że lekko nawilza. Co do zastygania, ja nie miałam z tym problemu, nakładał się bardzo przyjemnie i łatwo.
Niestety, ten kolor- fakt, dopasowuje się, ale to tez ma swoje granice, u mnie różnica twarz - dekolt jest naprawdę widoczna, a nie bardzo chce mi sie smarować fluidem również i dekolt. Zwłaszcza, ze podkład brudzi ubrania.

dzięki za odpowiedź

pewnie skuszę się na niego wkrótce

[majade]

Napisane przez ranka

a ile kosztowaly Summer stones w sklepie?

Czyżbyś się na nie zasadzała?

[ranka]

no chyba tak
skoro daja delikatny efekt to moze byc dla mnie
ale poprosilam szwagra za oceanem - moze zakupi

jak nie to pomysle

poki co jestem zauroczona klasycznymi Meteorytami - Beige Chic

[majade]

Napisane przez ranka

no chyba tak
skoro daja delikatny efekt to moze byc dla mnie
ale poprosilam szwagra za oceanem - moze zakupi

jak nie to pomysle

poki co jestem zauroczona klasycznymi Meteorytami - Beige Chic

A Summery nie będą zbyt błyszczace? chyba się obawiałaś drobinek i blasku?
Najlepiej je capnąć za granicą faktycznie u nas powariowali z cenami, płaciłam za nie 51 euro przy średnio - korzystnym kursie wyszły o niebo taniej niż u nas

[ranka]

ja i tak kladla bym na poliki moze jako rozswietlacz

[Serenite_]

A ja się przeprosiłam z Meteorytami Zauważyłam, że faktycznie cera ładniej z nimi wygląda. Wczoraj oglądałam Summer Stonesy i mam wrażenie, że są bardzo drobinkowe, choć kolory mają świetne.

[ranka]

u mnei nie ma

ja chyba na wsi mieszkam

[Martinixxx]

Po udanym zakupie parure extreme 03 cały czas chodze koło tych meteorytów.Jak juz chciałam kupić 03 (w Debenhamsie kosztują 29 funtów +10% obnizki) to wpadły mi w oko motylki.Popaćkałam się 03 na jedną stronę a motyle na drugą.Jakoś nie widze róznicy, wyszłam nawet na dwór i nic(może faktycznie na słoneczku byłoby bardziej widać).I tak znowu wróciłam do domu z niczym. Za tydzien na pewno coś kupie bo umre.Ceny są przystepne więc mogę sobie zaserwować

[maniaa]

Ja jeszcze nie zdążyłam ochłonąć z zimowej kolekcji a już szykuje się wiosenna...w załączeniu zajawka na którą natknęłam sie w necie... ale nie wyglada mi na tak bogata jak zimowa, to wlasciwie troche powtórka z rozrywki... ciekawa jestem czy jednak pojawią się jakieś ciekawe gadżety

[vril]

Jednak sie skusilam
Zdjec tym kulasom chyba nie da sie zrobic tak, by odpowiadaly rzeczywistosci, kto moze niech maca w sklepie
Na dobitek efekt na skorze jest absolutnie nieadekwatny do tego, co widac w pudelku. Kulencje wydaja sie ciemne i mocno blyszczace, a na skorze daja BARDZO subtelny i elegancki efekt, wlaseni to przychodzi mi na mysl, gdy patrze na pokryta nimi cere - elegancko Nie da sie ich porownac do zadnych innych meteorytow, wlasciwie to one sa w ogole z innej bajki, nie wala brokatem po oczach, nie sa imprezowe, sa dzienne. Oczywiscie mozna wzmocnic ich efekt nakladajac je wielokrotnie warstwa na warstwe ale nawet wtedy nie bedzie to blysk choinki ale gladka, lekko lsniaca skora. Nalozone w opytmalnej ilosci daja efekt, zdrowej wypoczetej skory bez jednoznacznej mysli, ze uzyskalo sie to za pomoca pudru, po prostu cera niby sama z siebie wyglada swiezo
Mam jeszcze kulki Winter Radiance i Gold Temptation i akurat te dwa wygladaja przy Motylach jak jarmarczna orgia.
Motyle na bardzo jasnej skorze nalozone w duzej ilosci na poliki daja lekko brazowy kolor z rozowo-liliowym mini-polyskiem, nalozone jednokrotnie na calej twarzy praktycznie nie nadaja koloru.
Jestem dopiero po kilku testach ale chyba zakochalam sie bezgranicznie, w kazdym razie nie zaluje zakupu, nawet za ich zaporowa cene
Jedyny minus (dla mnie) to zapach, znow te babcine fiolki

Wrzucam kilka moich zdjec, nie traktujcie ich jednakze pogladowo, kule wychodza malo zachecajaco na zdjeciach, poza tym na skorze i tak daja inny efekt niz mozna by sie spodziewac po tych kolorach.

[margaretka02]

Napisane przez vril

Jednak sie skusilam
Zdjec tym kulasom chyba nie da sie zrobic tak, by odpowiadaly rzeczywistosci, kto moze niech maca w sklepie
Na dobitek efekt na skorze jest absolutnie nieadekwatny do tego, co widac w pudelku. Kulencje wydaja sie ciemne i mocno blyszczace, a na skorze daja BARDZO subtelny i elegancki efekt, wlaseni to przychodzi mi na mysl, gdy patrze na pokryta nimi cere - elegancko Nie da sie ich porownac do zadnych innych meteorytow, wlasciwie to one sa w ogole z innej bajki, nie wala brokatem po oczach, nie sa imprezowe, sa dzienne. Oczywiscie mozna wzmocnic ich efekt nakladajac je wielokrotnie warstwa na warstwe ale nawet wtedy nie bedzie to blysk choinki ale gladka, lekko lsniaca skora. Nalozone w opytmalnej ilosci daja efekt, zdrowej wypoczetej skory bez jednoznacznej mysli, ze uzyskalo sie to za pomoca pudru, po prostu cera niby sama z siebie wyglada swiezo
Mam jeszcze kulki Winter Radiance i Gold Temptation i akurat te dwa wygladaja przy Motylach jak jarmarczna orgia.
Motyle na bardzo jasnej skorze nalozone w duzej ilosci na poliki daja lekko brazowy kolor z rozowo-liliowym mini-polyskiem, nalozone jednokrotnie na calej twarzy praktycznie nie nadaja koloru.
Jestem dopiero po kilku testach ale chyba zakochalam sie bezgranicznie, w kazdym razie nie zaluje zakupu, nawet za ich zaporowa cene
Jedyny minus (dla mnie) to zapach, znow te babcine fiolki

Wrzucam kilka moich zdjec, nie traktujcie ich jednakze pogladowo, kule wychodza malo zachecajaco na zdjeciach, poza tym na skorze i tak daja inny efekt niz mozna by sie spodziewac po tych kolorach.

Ale Ci zazdroszczę. Gdzie kupiłaś?

[ranka]

babcine fiolki

[majade]

Napisane przez vril

Mam jeszcze kulki Winter Radiance i Gold Temptation i akurat te dwa wygladaja przy Motylach jak jarmarczna orgia.

jak możesz!

Zdjęcia śliczne!

[vril]

Margaretka - Niemcy.

Majade - no szto
Niech bedzie oficjalnie - WR i GT to niezwykle atrakcyjne perly pieknosci nadajace twarzy swietlisty blask luksusu, owiane ponadczasowym zapachem cudownie otulajacym zmysly.
Po mojemu - jampreza w remizie

[majade]

Napisane przez vril

Po mojemu - jampreza w remizie

<foch> hahaha

[vril]

Co to za fochy Ty wiesz jakie jamprezy u strazakow potrafia byc wypasione, futra i tipsy lataja az milo Podobno, nie bywam

No dobra, na powaznie. Motyle to inna bajka, jak nie meteoryty.
GT to mokry blask, sa swietne jako miejscowy rozswietlacz, WR rzeczywiscie sa jak z toaletki krolowej sniegu zaiwanione, a Motyle to francja-elegancja, synonim subtelnosci i klasy.
Na mnie dlugo widac ich efekt, wrecz zal zmywac tapete, kulasy razem z podkladem tworza jednolita calosc i cera wyglada swiezo, normlanie pare lat mi ubylo
Wiem, ze to brzmi jak cuda na kiju, zwlaszcza, ze dopiero pare razy uzylam ale licze, ze efekt sie utrzyma, bo az milo spojrzec w lustro (swoja droga, ze mam chwilowo dobra cere).
Motyle byly tu czesciwo zbluzgane, sama nie szczedzilam afrontow ale dawno zadne meteoryty tak mnie nie oczarowaly. Zaznaczam jeszcze raz, ze zdjecia, a nawet zagladanie w pudlo daje mylne wyobrazenie o ich wygladzie na skorze, trzeba testowac

[eres]

Napisane przez vril

Margaretka - Niemcy.

Ile Cie ta przyjemnosc kosztowala? Nie moge nigdzie znalezc ile one tu kosztuja

[vril]

57 euro

[eres]

W Douglasie?

[majade]

Czyli Guerlain dobrze wie, co robi - rozmiar pudła i gramatura w tej wersji wydaje się uzasadniona, skoro nadają się na całą twarz. Uraczyli nas gwiezdnym pylem GT a teraz dla odmiany puscili stonowane i pozornie nijakie motylki - fiu fiu jest w tym jakis sens

[vril]

Eres w Douglasie nie bylo. Byly w KaDeWe i Karstadt w Berlinie.

Majade zebys wiedziala. Motyle na cala twazr, a GT na szczyty kosci policzkowych na przyklad i jest git
Ja zanim kupilam przemysliwalam nad opyleniem odsypek, bo niby po co mi 60 gramow?! Ale teraz ani mi sie sni pozbywac chocby jednej. Nawet jesli przyjdzie mi je uzyc na swoje 90-te urodziny to i dobrze