Sposoby babuni na mocne i zdrowe paznokcie

[Kasi'A]

A ja nadal wcieram, wcieram bez opamietania, wszystko co mozna no i.... pazurki rosna . Niedlugo planuje polozenie sobie zelu zeby byly jeszcze twardsze. Teraz to sie z nimi tak cackam, i uwazam zeby tylko nie polamac jakiegos hihihi

[Dorcia17]

Witam... Jam mam gorszy problem mi dwa paznokcie wskazujące rosną krzywo! Może umiecie coś poradzić na ten problem pomuszcie mi bo bardzo chce zapuścić paznokcie ale nie moge bo to mi dokucza czekam na odp.

[brainwashed]

doberek :+)

a to muszę podgrzewać tą oliwę?? a bardzo podgrzewać? hm

[Kasi'A]

Napisane przez Dorcia17

Witam... Jam mam gorszy problem mi dwa paznokcie wskazujące rosną krzywo! Może umiecie coś poradzić na ten problem pomuszcie mi bo bardzo chce zapuścić paznokcie ale nie moge bo to mi dokucza czekam na odp.

Moze polozenie odpowiednio zelu cos by na to zaradzilo, ale z tego co wiem, ksztalt paznokcia jest indywidualny u kazdego i nie wiele da sie go zmienic. Skoro tak rosna to juz taka ich uroda, jedyne co mozna to pokombinowac z tym zelem, specjalistka nie jestem-no ale od czego ma sie wizaz Spytaj sie dziewczyn, ktore zajmuja sie pazurkami, albo przeszukaj forum, napewno juz takie watki byly o krzywo rosnacych paznokciach, badz zawijajacych sie(ale nie wiem czy to tez Ciebie dotyczy).

[Kasi'A]

Napisane przez brainwashed

doberek :+)

a to muszę podgrzewać tą oliwę?? a bardzo podgrzewać? hm

To moze ja pomge, nie wiem dokladnie o jaka oliwe Ci chodzi, ale podejzewam, ze oliwe z oliwek. Zatem, podgrzewasz ja do momentu kiedy bedzie na tyle ciepla, ze bedziesz mogla wsadzic paluszki i nie poparzysz ich sobie. Olejek rycynowy, rowniez mozna podgrzac, zmieni on wtedy swoja konsystencje na bardziej plynna, nie bedzie juz taki gesty.

[aneczkaa90]

a mi z czystego lenistwa nigdy nie chcialo sie podgrzewac olejku i wcieralam zimnym

[brainwashed]

Napisane przez Kasi'A

To moze ja pomge, nie wiem dokladnie o jaka oliwe Ci chodzi, ale podejzewam, ze oliwe z oliwek. Zatem, podgrzewasz ja do momentu kiedy bedzie na tyle ciepla, ze bedziesz mogla wsadzic paluszki i nie poparzysz ich sobie. Olejek rycynowy, rowniez mozna podgrzac, zmieni on wtedy swoja konsystencje na bardziej plynna, nie bedzie juz taki gesty.

dziękuje ślicznie za odowiedź
dokładnie chodziło o oliwe z oliwek
eh bo ja bym tak chętnie na te kilkanaście minutek włożyła ale nie chce mi się podgrzewać jestem strasznym leniuszkiem ostatnio chyba przez to wolne
raczej nie będzie większej różnicy końcowej w podgrzewanej oliwie a niepodgrzanej ale jak coś robić to porządnie
pozdrawiam

[Kasi'A]

Napisane przez brainwashed

dziękuje ślicznie za odowiedź
dokładnie chodziło o oliwe z oliwek
eh bo ja bym tak chętnie na te kilkanaście minutek włożyła ale nie chce mi się podgrzewać jestem strasznym leniuszkiem ostatnio chyba przez to wolne
raczej nie będzie większej różnicy końcowej w podgrzewanej oliwie a niepodgrzanej ale jak coś robić to porządnie
pozdrawiam

Mi tez sie nie chcialo ale jak sie brac za odzywianie to pozadnie. No i pomyslalam ze skoro dzieki temu bede miala dlugie i mocne pazurki to odrazu nabralam checi. Ja podgrzewam oliwe z oliwek i do czasu jak nie wystygnie trzymam w niej lapcie potem podgrzewam 2 raz i trzymam druga raczke a na wczesniejsza zakladam rekawiczke zeby oliwka dalej wchlaniala sie i nie brudzila wszystkiego. Potem chwilke chodze w rekawiczkach, zdejmuje, myje raczki i wsio. Kolejna rudnka odzywiania to przed tv, czyli wcieranie olejku rycynowego Jesli masz tylko chwile wolnego to wcieraj co tylko mozna w pazurki a zobaczysz ze oplaci sie. Powodzenia

[brainwashed]

Kasia'A bardzo ciekawy sposób no i wzorowe podejście
ale to już za dużo roboty jak dla mnie wczoraj włożyłam łapki obie naraz i tylko mnie drażniło że kot się cały czas łasił bo mu się na pieszczoty wzieło a ja nie miałam możliwości go pogłaśkać hihi
no i nie pomine faktu że prawie zasnełam w tej kuchni :/

[Kasi'A]

Dobrze ze moj piesek nie lasi sie hehe Wiem, ze z ta oliwa duzo cackania, ale generalnie efekty daje. Jak pomysle ze na to poswiece tylko 10 min w ciagu calego dnia to przeciez nic. Teraz jak mam juz dluzsze pazurki to pozadnie odzywiam je co dwa dni jak zmieniam lakier a jak mam juz pomalowane to od spodu nakladam jakas odzywke(masc z witamina A,olejek rycynowy, itd). Robie tak ze wzgledu na to, ze pazurki nie beda sie tak mocno zawijaly w trakcie wzrostu. Przeczytalam to ostatnio na blogu pewnej dziewczyny. Ma boskie naturalne pazurki, nie sposob ich odroznic od sztucznych, sa proste, mocne cudo. Nie ma polozonego zadnego zelu czy akrylu. Te foteczki mnie ostro zmotywowaly do odzywiania

[brainwashed]

ja o takich pięknych paznokciach mogę tylko pomażyć
zawsze gdzieś się zachaczę albo coś :/
już nie mówię że mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o paznokcie i nie umiem nawet porządnie zająć się skórkami czy też wzorowo przypiłować ale nikt nie jest doskonały ;D
podziwiam za wytrwałość ja sobie daje jeszcze max tydzień i skończy mi się "moczenie" jak znam siebie

[Kasi'A]

Ja sie przyznam szczerze, ze w oliwie czasami mocze lapcie-bo tak czesto to tez by mi sie nie chcialo . Za to czesto i za kazdym razem po zmyciu lakieru wcieram olejek rycynowy, masc z witamina A, krem do rak i paznokci i czasem jak mam checi to jedwab w plynie. Dzis juz kilka razy zlamala bym pazurki. Raz pociachalam je nozem przy krojeniu, ale nic sie nie stalo Drugi raz to mocno zahaczylam o kontakt, juz myslalam ze pazurek zlamany, patrze i o dziwo nie. Jeszcze niedawno zlamal by sie. Nie wiem jak to wszystko dziala ale mam mocne paznokcie. Dodam jeszcze ze ten ktorym zahaczylam jest na koncowce rozdwojony, ale to jeszcze pozostalosc z przed kuracji, wiec tym bardziej jestem w szoku, ze nic sie nie stalo.
Cos ostatnio chyba za bardzo sie rozpisuje Dziewczyny a Wy ??!! Pisac jak tam postepy ida

[brainwashed]

pisz pisz miło Cię czytać
jedwab w płynie i są jedwabiście gładkie?
jednak widzisz jak witaminki dobrze wpływają na wzmocnienie paznokci
żywy przykład

[Kasi'A]

Sa gladkie zaraz po nalozeniu jak jeszcze jest ten jedwab na paznokciu, ale czy jedwabiscie , nie ma to jak polerka-wtedy sa gladziuskie Po wczorajszych przygodach wiem ze pazurki sie wzmocnily i to nie jest jakis moj efekt placebo.
Swoja droga fajny masz aviatarek brainwashed

[Larusia]

Jestem załamana stanem moich paznokci u nóg. Są twarde strasznie, ale jak uda się jakimś cudem je obciąć to całe się kruszą. Nawet na środku płytki robią mi się bruzdy. Pomocy! Czy te wasze sposoby pomogą?

[Kasi'A]

No to ewidentnie cos jest nie tak. Ja na Twoim miejscu zaczelabym je nawilzac, skoro sie krusza musza byc suche. Moze zacznij wcierac masc z witamina A i olejek rycynowy badz oliwe z oliwek. Wcieraj je w maciez paznokcia i w sama plytke. Co do obcinania, paznokcie miekna pod wplywem wody, wiec moze wtedy dalo by sie je jakos skrocic-choc podkreslam raczej nie powinno sie tego robic bo paznockie moga sie rozdwajac. Wiem ze nawet pilowania sie nie zaleca, no ale moze w tym wypadku... Jesli to nie pomoze radze wybrac sie do dermatologa moze on cos zaradzi.

[Larusia]

Dzięki wielkie, wypróbuję twoje rady. Jakie będą rezultaty napiszę niedługo

[brainwashed]

Napisane przez Larusia

Jestem załamana stanem moich paznokci u nóg. Są twarde strasznie, ale jak uda się jakimś cudem je obciąć to całe się kruszą. Nawet na środku płytki robią mi się bruzdy. Pomocy! Czy te wasze sposoby pomogą?

zafunduj im na noc porządną dawkę witaminki A codziennie to napewno ożywi i nie powinny się kruszyć
tylko aby jeszcze bardziej nie wzmocniły hm w sensie żeby jeszcze twardsze nie były

[brainwashed]

Napisane przez Kasi'A

Swoja droga fajny masz aviatarek brainwashed

dziękuje
ponoć avatarek w jakiejś mniejszej lub większej częsci ma o osobie coś mówić

[Larusia]

A taki krem z wit. A za ile można kupić?

[Kadunia]

masc z wit a dostaniesz w aptece w granicy 2-3złotych

[brainwashed]

hihi mój kosztował niecałe 2 zł powiedziałam, że chcę tani ale skuteczny ;] pierwsze się sprawdziło ale na drugiego efekty muszę poczekać

[dziuniaaa]

Mam takie pytanie: Czy gdy mam pomalowane paznokcie, a olejek rycynowy używam zawsze na noc, wmasowywując go wacikiem, to czy można tak na pomalowane paznokcie? Nic się nie stanie? Będą normalnie odżywiane jak do tej pory czy olejek używać tylko na czyste?

[Kadunia]

Napisane przez dziuniaaa

Mam takie pytanie: Czy gdy mam pomalowane paznokcie, a olejek rycynowy używam zawsze na noc, wmasowywując go wacikiem, to czy można tak na pomalowane paznokcie? Nic się nie stanie? Będą normalnie odżywiane jak do tej pory czy olejek używać tylko na czyste?

Jeśli wsmarowujesz olejek w pomalowane paznokcie to przeciez nic Ci to nie da Musisz je zmyc i dokładnie oczyścic a dopiero potem smarowac

[dziuniaaa]

Wychodzi na to, że codzinnie na noc musiałabym zmywać lakier??? Samo zmywanie jest dla pazurków szkodliwe... A możnaby raz w tygodniu tylko używać olejku? Ale teraz wacikiem wcierać czy moczyć?

[Kasi'A]

Napisane przez dziuniaaa

Mam takie pytanie: Czy gdy mam pomalowane paznokcie, a olejek rycynowy używam zawsze na noc, wmasowywując go wacikiem, to czy można tak na pomalowane paznokcie? Nic się nie stanie? Będą normalnie odżywiane jak do tej pory czy olejek używać tylko na czyste?

W takim przypadku olejek wcieraj tylko w skorki. To odzywi je a rosnace paznokcie beda bardziej nawilzone. Radze przed kazdym malowaniem zrobic pozadna kuracje, a na malowane paznokcie dodatkowo klasc odzywki(jako baze) np witaminowa bombe killis'a. Dodam jeszcze, ze jesli masz pazurki na tyle dlugie, ze wystaja poza opuszek, mozesz smarowac dol paznokcia olejkiem-czyli tak od spodu.

[aneczkaa90]

A możnaby raz w tygodniu tylko używać olejku? Ale teraz wacikiem wcierać czy moczyć?

ja zmywam paznokcie w piatek, wieczorem smaruje, wcieram, odzywiam ide spac. nastepnego dnia jeszcze wcieram olejek rycynowy i maluje paznokcie.

Dodam jeszcze, ze jesli masz pazurki na tyle dlugie, ze wystaja poza opuszek, mozesz smarowac dol paznokcia olejkiem-czyli tak od spodu.

jak tlyko mam dlugie paznokcie to tak robie

a mam jeszce pytanie. gdzie przechowujecie olejek rycynowy? kiedy ostatnio kupowlam w aptece farmaceutka powiedziala mi, zeby trzymac go w chlodnym miejscu, wiec schowalam do lodowki, ale wczesniejsza buteleczka stala na parapecie i "dzialala" wiec jaka jest roznica w przechowywaniu?

[Kadunia]

Ja sie nigdy nie zastanawiałam nad tym gdzie trzeba go przechowywac u mnie soti na półce i tyle

[Kasi'A]

U mnie tez na poleczce

[brainwashed]

w sumie jak kupowałam maść to widziałam jak wyciąga z jakiejś lichej lodóweczki tzn takiej troche chłodzącej... i sumie zastanawiałam się czy nie powinnam w lodówce przechowywać... ale ja też trzymam na półeczce upałów w moim pokoju nie ma na szczęście