Skuteczność prezerwatyw.

[Neciak89]

te tanie sprzedawane w supermarketach to chyba dla tych przycisnietych

[arisa]

Napisane przez Neciak89

te tanie sprzedawane w supermarketach to chyba dla tych przycisnietych

Niektórym to nie robi różnicy, zwłaszcza facetom

[cybercat11]

Czy można nie zauważyć że prezerwatywa pękła?

[Shee'naz]

Napisane przez cybercat11

Czy można nie zauważyć że prezerwatywa pękła?

Nie sadze. Ma miejsce wtedy charakterystyczny "trzask", ktorego nie sposob nie zauważyc. Pekniecie prezerwatywy powoduje najczesciej blad przy założeniu, np. dostanie sie do niej powietrza

[Neciak89]

My nie zorientowalismy sie ze pekla, wiec zeby poczuc to na prawde duzo powietrza musialoby w niej byc

[Shee'naz]

Napisane przez Neciak89

My nie zorientowalismy sie ze pekla, wiec zeby poczuc to na prawde duzo powietrza musialoby w niej byc

Wiec w tym przypadku przyczyna mogła być wada fabryczna

[Neciak89]

Napisane przez Shee'naz

Wiec w tym przypadku przyczyna mogła być wada fabryczna

Najprawdopodobniej, bo byly to unimile i pekly 2 z jednego opakowania ;p Dobrze ze gumka byla tylko "na wszelki wypadek" do tabletek, jakby antykoncepcja byla zanizona ;p

[Shee'naz]

Napisane przez Neciak89

Najprawdopodobniej, bo byly to unimile i pekly 2 z jednego opakowania ;p Dobrze ze gumka byla tylko "na wszelki wypadek" do tabletek, jakby antykoncepcja byla zanizona ;p

Wiec całe szczescie, ze skonczyło sie dobrze .
Heh i pomyśleć, ze gumki sa niby sprawdzane przez wyjatkowo czułe na uszkodzenia maszyny . A jakos tak sie dzieje, ze w przypadku pewnych marek dużo czesciej słychac tego typu historie.
Unimil - nie ufam tej firmie. Niektorzy twierdza, ze stosuja dlugo i sa zadowoleni. Jednak ja znam za wiele "mrożacych krew w zyłach" ,a nawet już brzemiennych w skutki przypadków, zeby zaryzykować ich uzycie.
Skolei durex - marka w sumie zbudowana głównie na reklamie, ale kojarzy sie z dobra jakoscia. I ja osobiscie rzadko czytam o nich niepochlebne opinie, a jesli juz to sugerujace raczej brak wprawy uzywajacych niż zła jakosć produktów. My sie na nich nigdy nie zawiedliśmy.

[Neciak89]

Napisane przez Shee'naz

Wiec całe szczescie, ze skonczyło sie dobrze .
Heh i pomyśleć, ze gumki sa niby sprawdzane przez wyjatkowo czułe na uszkodzenia maszyny . A jakos tak sie dzieje, ze w przypadku pewnych marek dużo czesciej słychac tego typu historie.
Unimil - nie ufam tej firmie. Niektorzy twierdza, ze stosuja dlugo i sa zadowoleni. Jednak ja znam za wiele "mrożacych krew w zyłach" ,a nawet już brzemiennych w skutki przypadków, zeby zaryzykować ich uzycie.
Skolei durex - marka w sumie zbudowana głównie na reklamie, ale kojarzy sie z dobra jakoscia. I ja osobiscie rzadko czytam o nich niepochlebne opinie, a jesli juz to sugerujace raczej brak wprawy uzywajacych niż zła jakosć produktów. My sie na nich nigdy nie zawiedliśmy.

Dokładnie tak samo mam. Nam ani razu durex nie pękł (nawet przy ostrzejszym seksie). Chłopak nawet któregoś razu sprawdzał ich wytrzymalosc nalewając wody i na prawde duzo musiał wlać, żeby w końcu pękła. A unimil? Nam pękły 2, mojemu koledze też kilka. Jeśli miałabym przestać brać tabletki to na pewno zaopatrzyłabym się tylko w durexy.

[ojejka89]

a ja slyszalam o peknieciu dureksa od znajomych. na dodatek to byl ten ekstra safe

[arisa]

Nie ma niepękających prezerwatyw - proste. Inaczej jedna firma zarabiałaby krocie, zmonopolizowała rynek, a pozostałe firmy by upadły.

[MostWanted]

Witam,
ja od ponad roku używam prezerwatyw firmy Rosetex, są tanie, ale nigdy mnie nie zawiodły - a stosuje je od ponad roku. nie uważam żeby były wyłącznie dla desperatów- mi bardzo odpowiadają. Cenię też sobie durexy extra safe.
2 razy w życiu mi i mojemy TŻ pękła - byly to durexy elite ( te cienkie w fioletowym opakowaniu)

[milionerka]

cześć wszystkim;-)
z gory prosze o nie smianie sie z mojego pytania,chociaz sama uwazam je za mało madre....a więc ostatnio postanowiłam zainewstowac w zel nawilżający z durexa i ku mojemu zdziwieniu na opakowaniu znalazłam informacje, ze nie nalezy stosowac go na prezetwatywe...czy to oznacza ze teki zel rozpuszcza prezerwatywe????jakos nieche mi sie w to wieazyc....ale jak inaczej rozumiec to ostrzezenie na ulotce....

[Neciak89]

Napisane przez milionerka

cześć wszystkim;-)
z gory prosze o nie smianie sie z mojego pytania,chociaz sama uwazam je za mało madre....a więc ostatnio postanowiłam zainewstowac w zel nawilżający z durexa i ku mojemu zdziwieniu na opakowaniu znalazłam informacje, ze nie nalezy stosowac go na prezetwatywe...czy to oznacza ze teki zel rozpuszcza prezerwatywe????jakos nieche mi sie w to wieazyc....ale jak inaczej rozumiec to ostrzezenie na ulotce....

Aż mi się nie chce wierzyć, że tak jest tam napisane. Możesz podać który to żel?

[Shee'naz]

Napisane przez Neciak89

Aż mi się nie chce wierzyć, że tak jest tam napisane. Możesz podać który to żel?

dokładnie, to az nie do pomyslenia. Tego typu żele są na bazie wody i absolutnie nie maja prawa szkodzić prezerwatywie, ba! - jednym z ich zadań jest ułatwienie stosunku z gumką. Podaj dokładna nazwe żelu

[ojejka89]

http://www.durex.com/pl-PL/AskDurex/...thcondoms.aspx

tu jest napisane ze mozna. kiedys jednak durex mial inna strone i wydaje mi sie wlasnie ze niekotre tylko zele byly bezpieczne dla prezerwatyw, ale glowy uciac nie dam. jesli masz jakis z tych wymienionych w powyzszym linku, to hmmmm dziwna sprawa ze w inetrnecie jedno a na pakowaniu drugie. moze napisz do nich..? a jesli inny niz z tych wymienionych (moze jakas starsza edycja?) to na twoim miejscu bym nie ryzykwala.

[Neciak89]

Miałam w rękach wszystkie żele durexa dostępne teraz i wszystkie są przystosowane do prezerwatyw

[milionerka]

na opakowaniu pisze tak: żel intymny nawilżający "PLAY" taki niebieskie opakowanie z dozowniczkiem....a z tyłu pisze wyraznie "nie stosowac na uprzednio załozona prezerwatywe" to jak to rozumiec??bo moze ja cos zle zrozumiałam i narobiłam paniki...a chciałąbym wiedziec bo zel kupiłam i teraz stoi na polce i ladnie wyglada....zamiast sie przydac i umilic zycie

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

no weszłam na ta strone durexa i faktycznie pisze ze te zele sa bezpieczne....wiec moze zaryzykuje....zreszta to byloby jakos nie logiczne gdyby one miały rozpuszczac kondonka prawda?do tej pory stosowałam zel z apteki(ale byl gest,lepił sie i dodatkowo byl drogi...) i tam nic takiego nie pisało wiec uznałam ze to dziwne ze na durexie tak pisze....

[Neciak89]

Napisane przez milionerka

na opakowaniu pisze tak: żel intymny nawilżający "PLAY" taki niebieskie opakowanie z dozowniczkiem....a z tyłu pisze wyraznie "nie stosowac na uprzednio załozona prezerwatywe" to jak to rozumiec??bo moze ja cos zle zrozumiałam i narobiłam paniki...a chciałąbym wiedziec bo zel kupiłam i teraz stoi na polce i ladnie wyglada....zamiast sie przydac i umilic zycie

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

no weszłam na ta strone durexa i faktycznie pisze ze te zele sa bezpieczne....wiec moze zaryzykuje....zreszta to byloby jakos nie logiczne gdyby one miały rozpuszczac kondonka prawda?do tej pory stosowałam zel z apteki(ale byl gest,lepił sie i dodatkowo byl drogi...) i tam nic takiego nie pisało wiec uznałam ze to dziwne ze na durexie tak pisze....

Ja proponuję przeczytać jeszcze raz powoli, może pod lupą (zadnej ironii, wiem ze ciezko sie czyta z tych opakowan "mega" literki). I na pewno można używać, wszystkie durexy się nadają, sądzę, że po prostu źle przeczytałaś

[emsejowa]

Jestem po zakrzepicy i niestety wszystkie anty z hormonami odpadaja (przetestowalam Yaz i nuvaring) pozostaje mi prezerwatywa + jakies glupie kremy.
Szczerze po tym jak sie dowiedzialam ze nie moge uzywac hormonow moje zycie sie zawalilo. Nie zaufam prezerwatywi po przeczytaniu sterty postow ze one pekaja ;/
ostatnim rozwiazaniem jest wkladka z miedzia dla osob nie rodzacych jeszcze ale jej koszt jest wysoki ;/
Juz sama nie wiem czy isc do jakiegos psychologa czy seksuologa z moim problemem, a moze wy mi jakos pomozecie, moze znacie jakies sposoby na zmiane podejscia do prezerwatyw? z gory dzieki

[Ameryka]

Ja z mężem od lat używam gumek i jest OK {Unimili}.
Najważniejsze to:
-mieć Postinor lub Escapelle w szufladzie w razie "awarii" [pęknięcie]
-najlepiej używać gumek pokrytych srodkiem plemnikobójczym bo nawet jak się zdarzy że partner przeniósł na palcach trochę preejakulatu na zewn.stronę gumki, lub gumka w jakiś sposób była uszkodzona...nonoxynol zabije pojedyncze" plemniki.

Poza tym....kobieta nie jest zdolna do zachodzenia w ciążę 31 dni w miesiącu Bez schizy!! też nie wyobrażałam sobie antykoncepcji w postaci gumek, ale teraz jest wspaniale, znacznie lepiej niz z pigułkami, które tylko zniszczyły mi zdrowie fizyczne i psychiczne. pozdrawiam!

[agusiamyszka]

ja uzywam gumek od roku czasu i w ciaze nie zaszlam i zadna nie pekla kupuje roznej marki, roznego rodzaju (czy nawilzane, czy zapachowe) najczesciej te najtansze. nie mam zadnego postinora w pogotowiu - bede sie martwic tym pozniej. zdecydowanie j/w nie ma skutkow ubocznych jak plamienie, nerwowosc, migreny, obnizenie libida, stany podchodzace pod depresje, a odczucie gumki to naprawde pikus. najwazniejsze to uzycie mozgownicy. jak ktos sie boi o ciaze przy tabsach i gumkach to powinien sobie seks odpuscic na jakis czas. uwazam ze nie ma jakis szans na niepokalane zaciazenie stosujac prawidlowo metody antykoncepcyjne

[Mala Lady]

Wiecie co?? Poczytałam Wasze wypowiedzi i już mi się lepiej zrobiło Co prawda używamy z moim partnerem prezerwatyw (Durex)- trochę ich poszło Co prawda, nigdy nie było z nimi problemów, ale zdarzało się, że się kochaliśmy, kiedy ja miałam dni płodne. Jak na razie nic nie było, ale ja i tak chodzę i się stresuję, że jestem w ciąży. Doszło do tego, że wyszukuję u siebie coraz to nowe objawy, które oczywiście się nie sprawdzają Ale teraz jestem spokojniejsza, one jednak działają Ale to i tak ostatnie ich podrygi, przestawiam się na pigułki. Wielkie dzięki

[Katixx]

Napisane przez Ameryka

Ja z mężem od lat używam gumek i jest OK {Unimili}.
Najważniejsze to:
-mieć Postinor lub Escapelle w szufladzie w razie "awarii" [pęknięcie]
-najlepiej używać gumek pokrytych srodkiem plemnikobójczym bo nawet jak się zdarzy że partner przeniósł na palcach trochę preejakulatu na zewn.stronę gumki, lub gumka w jakiś sposób była uszkodzona...nonoxynol zabije pojedyncze" plemniki.

Poza tym....kobieta nie jest zdolna do zachodzenia w ciążę 31 dni w miesiącu Bez schizy!! też nie wyobrażałam sobie antykoncepcji w postaci gumek, ale teraz jest wspaniale, znacznie lepiej niz z pigułkami, które tylko zniszczyły mi zdrowie fizyczne i psychiczne. pozdrawiam!

ale nie ma chyba teraz zadnych gumek ze srodkiem plemnikobojczym? a jesli nawet sa to pewnie i tak tego srodka jest o wiele za malo zeby zadzialal....
ja tez nie mam w pogotowiu escapelle. Ale nachodza mnie czasem mysli co by bylo jakby pekla w jakis dlugi weekend czy swieta gdy gin i apteki sa generalnie pozamykane masakra....

[muszynianka]

Ja nie miałam problemów z żadnymi gumkami, nawet tymi z kauflanda pascal

[Michalinka89]

Ja z moim TŻ już od dwóch lat współżyjemy i stosujemy prezerwatywy, na początku wiadomo bezpieczneij to z durexami i nigdy sie nic nie przytrafiło złego a kupywalismy zawsze te duże paczki więc troche ich poszło ale z czasem zaczeliśmy kupywać Unimil, Rosetex, Preventivo z Rossmana i były te troche za małe ale i tak nie pękły a troche ich zużyliśmy nigdy żadna nie pękła Nawet jak miałam tam troche sucho i nawet przy bardzo ostrym seksie.. wiec może to zależy czy sie dobrze załozy? no nie wiem

[Ameryka]

Po wielu latach stosowania gumek potwierdzam: nie ma się czym stresować a to prawda, jak sie tu dr wypowiadał, że w dniach płodnych jest więcej śluzu stąd nie ma tarcia=pęknięcia kondomu.
Na początku stosowaliśmy tylko i wyłącznie Durexy ale z czasem....okazało się, że nie ma to najmniejszego znaczenia. Liczy się wprawa partnera i odpowiednie obchodzenie sie z gumką[instrukcja] a od dłuuuuugiego już czasu używam z partnerem Unimil lub Rosetex (bardzo wytrzymałe) nasączone nonoxynolem (substancją plemnikobójczą). Pamiętajcie Kobiety! : pigułka "awaryjna" i żadne pęknięcie nawet niestraszne

[S1216]

Czy jest możliwosci zajscia w ciąze jeżeli sie uzywało prezerwatywy ktura nie pekła w dni płodne?

[hungryday]

Dziewczyny, prezerwatywy dają ochronę tylko 20%. Tak twierdzi mój ginekolog. Dlatego od niedawna stosuję tabletki antykoncepcyjne. Tabletki natomiast gwarantują 99% ochrony. Dlatego jeśli macie okazję, możliwość, to nie zwlekajcie. Z prezerwatywą trzeba naprawdę uważać. Uświadomiłam mojego lekarza, że mój partner nie dochodził we mnie dla bezpieczeństwa, jednak on rozczarował mnie, mówiąc o tzw"mikrowytrysku", do którego dochodzi niemalże zawsze. Myślę, że nie ma możliwości by otworki w prezerwatywie były większe, ale tak jak wcześniej pisałam, to tylko 20% ochorony!

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez hungryday

Dziewczyny, prezerwatywy dają ochronę tylko 20%. Tak twierdzi mój ginekolog. Dlatego od niedawna stosuję tabletki antykoncepcyjne. Tabletki natomiast gwarantują 99% ochrony. Dlatego jeśli macie okazję, możliwość, to nie zwlekajcie. Z prezerwatywą trzeba naprawdę uważać. Uświadomiłam mojego lekarza, że mój partner nie dochodził we mnie dla bezpieczeństwa, jednak on rozczarował mnie, mówiąc o tzw"mikrowytrysku", do którego dochodzi niemalże zawsze. Myślę, że nie ma możliwości by otworki w prezerwatywie były większe, ale tak jak wcześniej pisałam, to tylko 20% ochorony!

Zmień lekarza, bo gada bzdury, 20%