Mikrodermabrazja czy tradycyjne oczyszczanie u kosmetyczki?

[m@rusia]

Kusi mnie żeby zamówić sobie kwasy AHA na allegro tylko nie wiem czy to coś pomoże na dziurki po syfach i czy w ogóle stosowanie ich w domu jest bezpieczne? Jak myślicie? doradźcie mi coś bo na zabiegi kosmetyczne mnie nie stać!

[Smile_Smile]

a ja dzis robilam sobie mikrodermabrazje, znaczy sie pani dermatolog mi robila. Troche pieklo, momentami robila to takim czyms z jakims piaskiem czy czyms co dziala jak papier scierny. Tylko zastanawia mnie czy teraz mam skore ciagle smarowac jakimis tlsustymi kremami? bo zaczyna mnie piec troszke. Czy zwykly krem Ziaji Herbika-Plant (niebieski) moze byc? (bardzo go lubie). Znaczy sie doastalam jakies probki kremu i zel do mycia (physio-cos tam), ale zapomnialam zapytac czy mam sie tym CIAGLE smarowac? jak tylko czuje pieczenie? do tego faktor 50.......... nie zapcha mi to skory na nowo?

[Yellow]

Gorąco polecam zabieg mikrodermabrazji. Próbowałam wszystkiego a po tym poja cera wygląda super. Napewno będe sobie robić ten zabieg co jakiś czas u mojej kosmetyczki dla odświeżenia cery. Koniecznie należy nakładać przynajmniej dwa razy w tygodniu maseczki nawilżające. Przez około dwa tygodnie po zabiegu. Noi oczywiście krem nawilżający. Jeśli wychodzimy to krem z filtrem bo promienie słoneczne mogą spowodować przebarwienia. Dlatego też przez jakiś czas należy wstrzymać się od solarium.

[maja55]

Ja jestem wielka fanką mikrodermabrazji - efekty wygładzenia i odświeżenia skóry widziałam po 1 zabiegu.
Byłam kiedyś na oczyszczaniu mechanicznym u kosmetyczki i to był jeden jedyny raz.

U mnie mikrodermabrazja to świetny sposób, za zwężanie porów, oczyszczanie płytszych zaskórników i w połączeniu z kwasami, filtrami buzia jest zadowolona. Po oczyszczaniu u kosmetyczki miałam ślady, sam zabieg był potwornie nieprzyjemny i nieefektywny.
Mikrodermabrazja jest "przyjemnym zabiegiem", po zabiegu cera nie jest podrażniona, jedynie przez kilka dni występuje bardzo delikatne łuszczenie, ale filtr przykleja wszystkie skórki i problem z głowy

[Smile_Smile]

a ja juz tydzien "po" i jestem naprawde zadowolona, wszyscy pytają co zrobilam takiego. Skora ma jednolity odcien, "dziurki" sie wygladzily, pory zmniejszyly. Kolor stal sie jednolity. Wszystko sie jakos wyczyscilo. I juz w trakcie zabiegu mialam uczucie ze skora zaczela oddychac, doslownie nagle jakby ktos tlen do niej wpuscil. Zadnych minusow nie widze. nie mam pojecia co to za sytuacje z jakimis podraznieniamy, strupami (ble) itp.... Nic mi sie nie zluszcza tydzien po. Po prostu mam gladką skore, A ogolnie nalaeze do 'gruboskornych", naczynka to nigdy na oczy nie widzialam a na twarz moge klasc tony np. sudocremu czy lysenala i nic. A zabieg mnie bolal troche (piekl-tak jakby papierem sciernym ktos tarł mocno). Wiec juz nic nie rozumiem..... za to., postaram sie zrobic zdjecia i zaraz wam tu wkleje "Przed" i "po"

[maja55]

Napisane przez Smile_Smile

a ja juz tydzien "po" i jestem naprawde zadowolona, wszyscy pytają co zrobilam takiego. Skora ma jednolity odcien, "dziurki" sie wygladzily, pory zmniejszyly. Kolor stal sie jednolity. Wszystko sie jakos wyczyscilo. I juz w trakcie zabiegu mialam uczucie ze skora zaczela oddychac, doslownie nagle jakby ktos tlen do niej wpuscil. Zadnych minusow nie widze. nie mam pojecia co to za sytuacje z jakimis podraznieniamy, strupami (ble) itp.... Nic mi sie nie zluszcza tydzien po. Po prostu mam gladką skore, A ogolnie nalaeze do 'gruboskornych", naczynka to nigdy na oczy nie widzialam a na twarz moge klasc tony np. sudocremu czy lysenala i nic. A zabieg mnie bolal troche (piekl-tak jakby papierem sciernym ktos tarł mocno). Wiec juz nic nie rozumiem..... za to., postaram sie zrobic zdjecia i zaraz wam tu wkleje "Przed" i "po"

Wklej zdjęcie porównawcze

Ja tez słyszałam opinie koleżanki, która miała strupki, mocne zaczerwienienie itp. Z tym, że ja robiłam u dermatologa , a ona u kosmetyczki.

Ja mam skórę płytkounaczyniona i dość cienka i delikatna, ale mikrodermabrazja jej nie podrażniła
Może ważne jest to, aby lekarz/kosmetyczka dostosowała siłę 'zdzierania" do potrzeb i kondycji skóry. Poza tym istnieją różne typy mikrodermabrazji m.in diamentowa(taka miałam wykonaną), piaskowa i chyba jeszcze jakaś i możliwe, że to tez ma wpływ na jej skuteczność.

[Smile_Smile]

no to ja mialam piaskową robioną przez dermatologa wkleje dzis fotki bo teraz spaghetti robie

[kikaczka]

Ja jestem dziś po 1 zabiegu mikrodermabrazji. Robiłam go u kosmetyczki. teraz troche zaczęłam się obawiać czy nie powinnam jednak u dermatologa. Ale w moim miescie, nie ma ani jednego dermatologa, który robi taki zabiegi. Od pażdziernika rozejrze sie za dermatologiem w olsztynie.. moze mi kogoś polecicie?? Na razie jestem czerwona. Za parę dni opisze czy odniosło to jakiś rezultat. W każdym badz razie kosmetyczka kazała mi przyjsc na oczyszczanie twarzy. Powiedziała ze mikrodermabrazja nie poradzi sobie z głębokimi zaskórnikami. Wiec chyba jednak pojde, chociaz strasznie tego nie lubie Jak radzicie sobie z łuszczącą skóra, bo juz zaczynam się martwić co bedzie za parę dni. pozdrawiam

[Smile_Smile]

nie martw sie. powinno byc ok. zaczerwienienie po zabiegu to norma. a oczyszczanie....mechanicz ne.... no nie wiem, ja jestem przeciwkiem a widze ze cere mamy podobną.... polecam acne derm, jakis kwasik( lysanel, diacenal co apre dni), filterek;d sudocrem, maseczke perfecty z oligomerami, maseczke eris zwezajacą pory i mikrodermabrazje i zero kremów "matujących" a nawilzajace tudziez odzywiajace - powinno byc git

[locatio]

czy ktos moze polecic dermatologa lub kosmetyczke w kolobrzegu koszalinie w celu mokrodermbrazji


buzka

[Błękitny Frędzelek]

Z tego co się orientuję to mikrodermabrazji nie można wykonywać przy aktywnym trądziku, czyli wtedy kiedy są pryszcze, stany ropne itp. Przeciwskazaniem jest też cera naczynkowa.
To prawda, że zabieg spłyca zmarszczki i blizny. Skóra jest mikrodermabrazji bardzo miękka i wygładzona, sprawia wrażenie zdrowej.
Muszę powiedzieć, że sam zabieg nie należy do super przyjemnych, ale skóra w ogóle nie jest po nim czerwona.
Ja miałam robioną mikrodermabrazję diamentową, która jest najlepsza. Jest jeszcze jakiś drugi rodzaj, niestety nie pamiętam jaki, ale może on zostawiać nawet blizny. Odpryskują jakieś opiłki, które zarastają pod skórą... i robią się małe, czarne punkciki.
Ja płaciłam 150 zł z maseczką i byłam zadowolona z efektów.

[olinciaa]

Zgadzam sie mikrodermobrazję itp można wykonywac w przypadku gdy zmiany ropne juz sie nie pojawiaja, jesli nadal sa zostaje tylko oczyszczanie u kosmetyczki twarzy ( bez zadnych peelingów) smarowanie np. Acne-Dermem tylko jest on na recepte i codzienne mycie twarzy zelem. I czekac az zmiany ustapią wtedy można brac sie za kwasy albo mikrodermobrazje

[maja55]

Napisane przez olinciaa

Zgadzam sie mikrodermobrazję itp można wykonywac w przypadku gdy zmiany ropne juz sie nie pojawiaja, jesli nadal sa zostaje tylko oczyszczanie u kosmetyczki twarzy ( bez zadnych peelingów) smarowanie np. Acne-Dermem tylko jest on na recepte i codzienne mycie twarzy zelem. I czekac az zmiany ustapią wtedy można brac sie za kwasy albo mikrodermobrazje

Faktycznie mikrodermabrazję należy wykonać na wyleczoną ze stanów zapalnych skórę, jednak:
AcneDerm jest dostępny w każdej aptece bez recepty(jego droższy zamiennik Skinoren również).
Jeżeli na twarzy pojawiają sie jeszcze ropne krostki dermatolog może wykonać peeling kwasem migdałowym, ponieważ zawiera on jakąś substancję antybakteryjną więc goi krosty i jednocześnie jest bardzo delikatny.

[Xantia]

Miałam 10 zabiegów złuszczania, każdy po 100 zł. Po serii efekt był... hmmm no powiedzmy średniozadowalający i utrzymał się 3 miesiące. Jak za tą cenę to trochę krótko. Acha, zabiegi robiłam u kosmetyczki, uznawanej za bardzo profesjonalną i mającej duże pojęcie i doświadczenie w pielęgnacji. Nie wiem, nie pamiętam już jaki rodzaj złuszczania to był, ale tak jak wyżej - za drogo po prostu.

Teraz właśnie mam L'oreala zestaw domowy. Efekt "prawie" ten sam a niewspółmiernie korzystnie cenowo.

[Błękitny Frędzelek]

Mikrodermabrazja nawet wykonywana w seriach nie daje efektu na całe życia, za jakieś pół roku trzeba powtórzyć znowu, albo robić regularnie raz w miesiącu. A najlepiej zaopatrzyć się w jakieś dobre kosmetyki, by jakoś przedłużyć ten efekt.

[paprak]

witajcie,

Ja dzisiaj swiezo jestem po drugiej mikrodermabrazji. Wygladam jak po wojnie miejscami ale wiem ze jutro bedzie lepiej. Wszystko zalezy od skory i ilosci przebarwien. Mi zabiegi robi dermatolog a kosmetyczka tylko przygotowuje skore a nastepnie robi peeling kawitacyjny i maseczke z alg. Po pierwszym zabiegu rzeczywiscie skora jest rozswietlona i wygladzona oprocz miejsc gdzie byly problemy i tam sie musi wygoic. Rozmawialam z kosmetyczka i ona np. robi zabieg srednia koncowka i innej mocy niz dermatolog. Dermatolog robi mocniejsze zabiegi swoim pacjentom. Ona mowi, ze jak przychodza klientki z miasta to nie moga robic im takich mocnych zabiegow, bo beda niezadowolone. Ale generalnie mowi, ze lepiej jest pomeczyc sie kilka dni z otarciem i miec mniejsza ilosc zabiegow Ja zniose ten mocniejszy zabieg byle tylko efekt koncowy byl zadowalajacy. Dla porownania: kosmetyczka wykonuje zabieg srednia koncowka o mocy 60 na cala twarz i 35 na policzkach a dermatolog robi grubsza koncowka, co juz jest sporo mocniejsze i o mocy 80 na cala twarz a 60 na policzkach. Na oczodolach nie wiem jak bo robia diamentowa i zmieniaja koncowki ale boli bardzo Chyba kazdy zaklad robi troszke inaczej i kazda osoba rowniez
Wiem, ze dermatolog wykonuje zabieg rowniez osobom z duzym tradzikiem az krew sie leje. Ponoc teraz to juz tak wykonuja bo i tak nastepnie kawitacyjnym dezynfekuja cere i zamykaja pory. Widzialam dziewczyne po pieciu zabiegach. Nie myslalabym, ze z takimi ropnymi krostami na calej twarzy w ogole mozna sie poddac zabiegowi no i najlepsze jest to, ze po okresie zdrapek na calej twarzy wygoi sie tak ladnie, ze ma mniej przebarwien niz ja ie majac wcale strasznego tradziku. Cierpliwie czekam na efekty

pozdrawiam

[adoosienka]

Czy słyszałyście o oczyszczaniu ultradzwiekami?? W Toruniu jest Pomorskie Centrum Medycyny Estetycznej. Jade tam za tydzien w piatek na oczyszczanie i nie wiem czy nie zdecydowac sie wlaśnie na ta metodę...

[Błękitny Frędzelek]

Ultradźwięki, to inaczej kawitacja. Spróbuj poszukać w wyszukiwarce. Kawitacja jest łagodniejsza od mikrodermabrazji.

[locatio]

witam
dzisiaj bylam na zabiegu mikrodermbrazji diamentowej zalecono mi stosowanie kremu silnie nawilzajacego kupilam ziaja calma do cery barzo suchej
a jaki wam polecono?
mam rowniez pytanie czy po tym zbiegu mozna stosowac kremy z kwasami chodzi mi o o svr lysanel activ chyba ze znacie lepszy i kiedy mozna zaczac je stosowac oraz kiedy nalezy udac sie na drugi zabieg i czy mozna stosowac piling kawitacyjny

pozdrawiam

[paprak]

Napisane przez locatio

witam
dzisiaj bylam na zabiegu mikrodermbrazji diamentowej zalecono mi stosowanie kremu silnie nawilzajacego kupilam ziaja calma do cery barzo suchej
a jaki wam polecono?
mam rowniez pytanie czy po tym zbiegu mozna stosowac kremy z kwasami chodzi mi o o svr lysanel activ chyba ze znacie lepszy i kiedy mozna zaczac je stosowac oraz kiedy nalezy udac sie na drugi zabieg i czy mozna stosowac piling kawitacyjny

pozdrawiam

locatio,
a mi dermatolog zakazal stosowac kwasy podczas zabiegow mikrodermabrazji. Nawilzam twarz w dzien zabiegu a pozniej to juz musze isotrexin bo mi przepisal

[Karolina Matusewicz]

Napisane przez >@pinkie@<

Hello girls!
Dziewczyny podajcie prosze adres dobrego sprawdzonego gabinetu gdzie wykonuja zabieg mikrodermabrazji w okolicy warszawy lub w samej warszawie.
Jestem strasznie napalona ale jak mam wydac tyle kasy to chce miec pewnosc co do miejsca i samej mikroderm.

Szczerze polecam www.megami.pl
Al. KEN 49

[locatio]

upup

[blue berry]

Najfajniejsze jst to, ze po mikrodermabrazji skóra świetnie wchłania wszystkie maseczki i kremiki. Skóra jest naprawdę super nawilżona i gładziutka. Uważam, że bardzo ważne jest to, co stosuje się po mikrodermabrazji.

[Maripossa]

To moze i ja sie wypowiem, jako ze pracuje w salonie kosmetycznym i mam do czynienia i z mikro i z oczyszczaniem.
Jesli skora jest tradzikowa i tak wykonuje sie oczyszczanie manualne, bo mikro tego nie usunie!! Natomiast my robimy taki trick, ze jak ktos nie ma zadnych ropnych zmian na skorze, a ma np.duzo prosakow, wagrow itd. to robimy normalna mikro i na koniec "doczyszczamy" cere manualnie. Potem mozna nalozyc maske sciagajaca i po tym KONIECZNIE (!!) maske nawilzajaca lub odzywcza, bo cera bedzie przesuszona.
Natomiast jesli ty Madulka i inne dziewczyny, macie b.wrazliwa cere (naczyniowa) to nie radze robic mikro latwo jest "zepsuc" wtedy buzke i spowodowac tradzik rozowaty itp. Ogolnie skory plytkounaczynione nie powinny robic mikro, tutaj zastepuje sie to peelingiem kawitacyjnym, gdyz jest lagodniejszy.
Natomiast jesli skora jest poprostu wrazliwa, ale bez naczynek, to jak najbardziej mikro mozna zrobic, tylko wtedy kosmetyczka "skreca" ja na delikatniejsza
Co do OCZYSZCZANIA MANUALNEGO: tzreba je poprstu umiec robic...jak taka dziewczyna wyjdzie z gabinetu z kraterami na twarzy to sie nie dziwie ze pozniej sa takie komentarze na forum, zeby go nie robic po takim oczyszczaniu wrecz konieczne jest zastos.darsonvalizacji na te miejsca najbardziej zaczerwienione gdzie byly usuwane "pryszcze"itp. Ona zdezynfekuje ladnie te miejsca i na 99% nie powstanie tam ropa czy kolejny pryszcz. Mozna na koniec po oczyszczeniu zrobic dodatkowo ktorki peeling kawitacyjny, ktory tez zdezynfekuje cala skore twarzy. Konieczna jest tez maska sciagajaca (pory nie beda widoczne) i na koniec jesli skora jest b.zaczerwieniona, to stosujemy maske lagodzaca (najlepsze sa te z pantenolem i rumiankiem), buzka pozniej jest wrecz nie do poznania ze byla oczyszczana! Na koniec nakladamy krem odpowiedni do danej cery (lub mozna zastosowac SONOFOREZE-wtlaczanie aktywnej ampulki za pomoca ultradziwekow) i ew.korektor antybakteryjny na miejsca najb.podraznione.
Efekt takeigo oczyszczania powinien wtedy byc dobry Nalezy tez pamietac, ze 1 oczyszczanie nie zalatwi nam tradziku...trzeba je wykonywac raz na miesiac.

pozdrawiam!!

[myszkaa84]

Witam
może mógłby mi ktoś polecić dobrego dermatologa z okolic Stalowej Woli lub Rzeszowa który wykonywałby ten zabieg.
Pozdrawiam

[NataliaNY]

Jestem kosmetyczka i jak czytam niektore odpowiedzi to nie wiem czy smiac sie czy plakac.

Microdermabrazja to mechaniczne scieranie naskorka, wiec oczywisnie nie wyczysci wam zatkanych porow. Trzeba to zrobic manualnie. Wiec proponuje polaczenie micro z wyciskaniem. Efekt murowany.

Co do cery tradzikowej...nie do kazddej polecam. Jesli mamy na twarzy wiele wypryskow ropnych micro moze sprawic, ze rozprowadzimy bakterie na cala twarz i bedzie jeszcze gorzej. Proponuje podleczyc skore i dopiero wtedy udac sie na zabieg micro.

Czy efekt bedzie widoczny po pierwszym razie? To pytanie zadajecie przy kazdym mozliwym zabiegu. Dziewczyny!!! Tak na chlopski rozum!!! Jesli skore macie zaniedbana, zapychalyscie ja roznymi produktami do makeupu przez lata, to jak mozecie spodziewac sie cudow po pierwszym razie. Jesli sporo czasu zajelo wam "zanieczyszczanie" cery, potrzeba bedzie troche czasu i wiecej zabiegow by odetkac zapchane pory.

Jak czesto wykonywac zabieg? co 7-14 dni. Po ok 10 dniach naskorek odbudowuje sie, wiec aby nie odbudowac go zbytnio (zalezy nam preciez by "zedrzec sie" do tych glebszych warstw) nalezy wykonywac zabieg srednio co 10 dni. Jesli przerwy beda zbyt dlugie, bedziemy wciaz scierac te sama warstwe wierzchnia naskorka.

Jak dlugo efekt sie utrzymuje? To zalezy tylko od was. To jak wizyta u dentysty. Jesli pojdziemy na oczyszczanie zebow nie zwalnia nas to od codziennego mycia ich. To samo tyczy sie cery. Gdy juz zdecydujecie sie na taki zabieg dbajcie o cere. Dokladnie czyscie ja przed spaniem i uzywajcie dobrych kosmetykow. Do tego uzywacje peelingow do twarzy by pozbys sie martwego naskorka. Wtedy tez kremy i maseczki beda sie lepiej wchlaniac. Bo jesli nie robicie peelengow to to jest jak kladzenie czegos dobrego na twarza pokryta folia. Kosmetyk nie wsiaknie w skore tylko pozostanie na jej powierzchni.

Jesli juz uzyskacie zadowalajacy efekt polecam udac sie raz na jakis czas (co miesiac lub dwa) na micro dla podtrzymania efektu.

Co do wizyty u kosmetyczek, coz...Ja nie wiem gdzie wy chodzicie, ze po wyciskaniu wygladacie jak potwory. Dobra kosmetyczka wie jak cisnac by nie podraznic zbytnio cery, a do tego istnieje masa kosmetykow o dzialaniu lagodzacym. Wiec to tez nie powinno tak uszkadzac cery. I pamietajcie jedno. Nie zawsze przy jednym zabiegu da sie usunac wszystkie zaskorniaki. Tak jak juz pisalam wczesniej. Troche czasu potrzeba by skore zanieczyscic, wiec nie za jednym razem da sie ja wyczyscic. Ogolnie zaleca sie powtarzanie zabiegow oczyszczania co 4-6 tygodni.

Pozdrawiam

[Maripossa]

NataliaNY: dokladnie!! ja tez jestem juz prawie (kilka m-cy pozostalo) kosmetologiem i napisalam podobnego posta do twojego...
Jak widze takie tematy jak ten, to juz sie domyslam co tam ktos nawypisywal,a le wole wejsc i sprosotowac niz zeby reszta dziewczyn uczyla sie zlych nawykow od innych

DZIEWCZYNY!! CHODZCIE DO DOBRYCH KOSMETYCZEK A NIE DO SALONOW BLOKOWYCH (choc bywaja wyjatki...) BO TAM JEST TANIO!! Wiem, ze takie wizyty nie sa tanie, ale warto chyba poodkladach troche kieszonkowego, nie kupic sobie super-bluzki, pozyczyc troche od babci czy kogos z rodziny i poprawic stan skory niz chodzic i jeczec!
no...

[Karolina Matusewicz]

Napisane przez NataliaNY

Jestem kosmetyczka i jak czytam niektore odpowiedzi to nie wiem czy smiac sie czy plakac.

Microdermabrazja to mechaniczne scieranie naskorka, wiec oczywisnie nie wyczysci wam zatkanych porow. Trzeba to zrobic manualnie. Wiec proponuje polaczenie micro z wyciskaniem. Efekt murowany.

Co do cery tradzikowej...nie do kazddej polecam. Jesli mamy na twarzy wiele wypryskow ropnych micro moze sprawic, ze rozprowadzimy bakterie na cala twarz i bedzie jeszcze gorzej. Proponuje podleczyc skore i dopiero wtedy udac sie na zabieg micro.

Czy efekt bedzie widoczny po pierwszym razie? To pytanie zadajecie przy kazdym mozliwym zabiegu. Dziewczyny!!! Tak na chlopski rozum!!! Jesli skore macie zaniedbana, zapychalyscie ja roznymi produktami do makeupu przez lata, to jak mozecie spodziewac sie cudow po pierwszym razie. Jesli sporo czasu zajelo wam "zanieczyszczanie" cery, potrzeba bedzie troche czasu i wiecej zabiegow by odetkac zapchane pory.

Jak czesto wykonywac zabieg? co 7-14 dni. Po ok 10 dniach naskorek odbudowuje sie, wiec aby nie odbudowac go zbytnio (zalezy nam preciez by "zedrzec sie" do tych glebszych warstw) nalezy wykonywac zabieg srednio co 10 dni. Jesli przerwy beda zbyt dlugie, bedziemy wciaz scierac te sama warstwe wierzchnia naskorka.

Jak dlugo efekt sie utrzymuje? To zalezy tylko od was. To jak wizyta u dentysty. Jesli pojdziemy na oczyszczanie zebow nie zwalnia nas to od codziennego mycia ich. To samo tyczy sie cery. Gdy juz zdecydujecie sie na taki zabieg dbajcie o cere. Dokladnie czyscie ja przed spaniem i uzywajcie dobrych kosmetykow. Do tego uzywacje peelingow do twarzy by pozbys sie martwego naskorka. Wtedy tez kremy i maseczki beda sie lepiej wchlaniac. Bo jesli nie robicie peelengow to to jest jak kladzenie czegos dobrego na twarza pokryta folia. Kosmetyk nie wsiaknie w skore tylko pozostanie na jej powierzchni.

Jesli juz uzyskacie zadowalajacy efekt polecam udac sie raz na jakis czas (co miesiac lub dwa) na micro dla podtrzymania efektu.

Co do wizyty u kosmetyczek, coz...Ja nie wiem gdzie wy chodzicie, ze po wyciskaniu wygladacie jak potwory. Dobra kosmetyczka wie jak cisnac by nie podraznic zbytnio cery, a do tego istnieje masa kosmetykow o dzialaniu lagodzacym. Wiec to tez nie powinno tak uszkadzac cery. I pamietajcie jedno. Nie zawsze przy jednym zabiegu da sie usunac wszystkie zaskorniaki. Tak jak juz pisalam wczesniej. Troche czasu potrzeba by skore zanieczyscic, wiec nie za jednym razem da sie ja wyczyscic. Ogolnie zaleca sie powtarzanie zabiegow oczyszczania co 4-6 tygodni.

Pozdrawiam

"Zaskórniaki" ? A cóż to takiego?! Ludzie, jeśli już chcecie się mądrzyć i dobrze radzić to chociaż piszcie poprawnie.

[NataliaNY]

Karolino, nie rozumiem w czym problem. Nie wierze, ze nawet jesli nie znasz slowa "zaskorniak" to nie zrozumialas o czym pisze. Nie chodzi mi o madrzenie sie ale o udzielenie informacji osobom , ktore tego potrzebuja. Przykro mi, ze odebralas to inaczej. Mam nadzieje, ze chociaz jedna osoba cos z tego wyniosla.
A tak ogolnie, co do bledow w pisowni i w nazewnictwie, nie sadze, by wszyscy byli tak poprawni jak tego oczekujesz. Nikt nie jest idealy.

Pozdrawiam

[Karolina Matusewicz]

Napisane przez NataliaNY

Karolino, nie rozumiem w czym problem. Nie wierze, ze nawet jesli nie znasz slowa "zaskorniak" to nie zrozumialas o czym pisze. Nie chodzi mi o madrzenie sie ale o udzielenie informacji osobom , ktore tego potrzebuja. Przykro mi, ze odebralas to inaczej. Mam nadzieje, ze chociaz jedna osoba cos z tego wyniosla.
A tak ogolnie, co do bledow w pisowni i w nazewnictwie, nie sadze, by wszyscy byli tak poprawni jak tego oczekujesz. Nikt nie jest idealy.

Pozdrawiam

Wiem co to jest "zaskórniak" i zapewniam Cię, że nie jest to to samo co "zaskórnik". Skoro jesteś kosmetyczką, akurat na tym polu dobrze byłoby się wyrażać fachowo. Nie przyczepiłam się ot tak, po prostu wiele osób tak mówi i jest przekonanych, że tak jest prawidłowo, a to przecież dwa różne słowa. Nie wiem czy się pomyliłaś, czy też takiego terminu używasz. Dla mnie ma to znaczenie, oczywiście, każdy z nas robi czasem błędy, to zrozumiałe. Nie odbieraj tego jako atak z mojej strony, po prostu dość mam już klientek, które mówią, że mają "zaskórniaki" Pozdrawiam i przepraszam jeśli Cię uraziłam. Karolina