Eureka!! Pasta cukrowa.

[nulik]

Napisane przez natina2

hey nulik! a według jakiego przepisu zrobiłas?? możesz opisać swój wyczyn...bo mi nie chce wyjść. Robiłas kulke czy paskami zrywałas?? aha! i wyrwało Ci wszystkie włoski?? dzięki pozdrawiam

już wszystko wyjaśniam
za pierwszym razem wyszło mi coś ciemnego bardzo, ale po podgrzaniu rzadkiego. Musiałam więc użyć pasków flizeliny. Wprawdzie rwało, ale było długo, kłopotliwie i brudno.
Podam więc drugi sposób. MUSI CI WYJŚĆ, skoro mnie się udało .

• Sok z połówki cytryny mocno podgrzałam w garnuszku,
• dodawałam stopniowo szklankę cukru i cały czas mieszałam
• na koniec wlałam dwie łyżki wody i gotowałam na średnim płomieniu niecałe 10 min. tzn. tak długo, aż bąbelki nabrały ładnego złocisto-karmelowego kolorku. Całość miała płynną, ale gęstawą konsystencję, jak roztopiony miód (i nie pachniała gorzkawo, jak poprzedni mój wyrób )
• W obawie przed przypaleniem, zdjęłam z gazu (bo podgrzać zawsze można), nabrałam trochę na łyżkę, oparłam ją na talerzyku i wystudziłam.
• zrobiło się toto bardzo twarde (takie stukające) więc nad palnikiem delikatnie ogrzałam, tak żeby tylko zdjąć z łyżki
• nadal było dosyć twarde, ale wyrabiałam w dłoniach tak długo, aż zrobiło się plastyczne, jak plastelinka. (aha, polecam "dolne", twarde częci dłoni , bo nie pocą się i są mocniejsze, no i palce nie bolą)
• kiedy kuleczka była gotowa, rozpoczęłam arcyprzyjemny i arcyzabawny proces depilowania. Kulką z jednej łyżki mikstury wydepilowałam całą nózię. A jutro atakuję paszki, specjalnie hoduję włosięta, bo na razie bidulki mają 2mm .

[Aphrodisyack]

rewelacja!! Muszę spróbować obowiązkowo... szczerze mówiąc - pierwszy raz słyszę o tego typu sposoboie depilacji kocham Wizażanki

[natina2]

dziękuje nulik bede próbować moze nie bedzie bolało... hehehe ale brzmi naprawde zachęcająco! dzięki

[nulik]

Napisane przez natina2

dziękuje nulik bede próbować moze nie bedzie bolało... hehehe ale brzmi naprawde zachęcająco! dzięki

z tym bólem, to nie mogę nic gwarantować, tym bardziej, że sama umartwiałam się depilatorem od ładnych kilkunastu lat. Zauważyłam tylko, że ból pojawia się zawsze po długiej przerwie w depilowaniu. Ale jeśli tylko byłam systematyczna, to był taki tyci tyci . Ale nasza cudna pasta jest w porównaniu z depilatorem po prostu bezbolesna i nie powoduje podrażnień.
Natina, trzymam kciuki za Ciebie i inne "pastujące się" Wizażanki , nie poddawaj się. I pamiętaj, żeby podczas gotowania zdejmować garnek z ognia i na boku próbować konsystencję (po wystygnięciu na łyżeczce lub talerzyku). W ten sposób nie przypalisz swojej miksturki, a próbkę możesz od razu wykulkować, jeśli się da i wydepilować co tylko się da

[bambo]

a jakie to maja byc te paski materiału?? zwykły materiał...jakaś szmatka?

[nulik]

Bambo, ja się "paskowałam" taką grubszą flizelinką, bo akurat miałam. Natomiast z tego co czytałam, dziewczyny używają płócienka, np. ściereczka kuchenna. stary fartuszek, prześcieradło itp. Jeśli nie masz materialu, to flizelina jest tania (ok 4 zł za metr) i można ją kupić w każdym sklepie z tkaninami.
Ale porównując obie metody: paski i kulkę, zdcydowanie stawiam na tę ostatnią. Mniej bałaganu wokół
aha, dziewczyny często piszą, że im się roztapia w dloniach. Zauważyłam, że u mnie tak się działo pod wpływem gorąca.

[kami828]

Hmmmmm też spróbuje ale nie wiem o co chodzi z lepieniem tej kulki...Lepi sie kulke i co potem?Jak nią depilować np.nózki???Chyba jestem ciemna ale nie wiem o co biega heh Powiedźcie co i jak to spróbuje stworzyć taką mikstruke

[dagmara138]

Dziewuszki moze faktycznie byscie jakies zdjęcia powklejały?? szczególnie licze na te Wizazantki którym wyszło (na fotkach to zawsze mozna barwe i mniej wiecej konsystencje rozpoznać)
pliiisssss jest grono osób którym nie chce wyjsc, bedziemy naprawde wdzieczne

[nulik]

Napisane przez kami828

Hmmmmm też spróbuje ale nie wiem o co chodzi z lepieniem tej kulki...Lepi sie kulke i co potem?Jak nią depilować np.nózki???Chyba jestem ciemna ale nie wiem o co biega heh Powiedźcie co i jak to spróbuje stworzyć taką mikstruke

Kami, kulkę na nóżce rozpłaszczasz w placuszek i rozprowadzasz palcem, mocno dociskając, z włosem albo pod włos. Róznie dziewczyny robią. Na końcu zostawiasz sobie kawałeczek, który można podważyć i zdecydowanym ruchem zerwać. Jeśli tylko się dobrze przykleiło, to fajnie wyrywa włoski. Po prostu: przyklejasz, zrywasz, robisz kulkę, przyklejasz, zrywasz, robisz kulkę i tak w koło Macieju, aż Ci się kulka zacznie paćkać w rękach . Wtedy sięgasz po nowy zapas. Najbardziej się paćka, jak w domku jest gorąco. Dlatego dobrze co jakiś czas odłożyć na talerzyk ii do lodówki, tylko lepiej niech nikt z domowników tego nie widzi

[kami828]

Hihi dzięki już wiem o co chodzi Zrobie se taka mieszanke ale dopiero za kilka dni bo mam za którkie włoski narazie i zrobie fotki jak mi to wyszło...no mam nadzieje ze wyjdzie bo juz mnie męczy codzienne depilowanie paszek np. i ciągłe podrażnienia A na ile taka depilacja wystarcza???

[In_ThE_ShAdOwS]

To ja juz chyba wiem czmeu mi nie wyszło... bo wszystko zmieszałam od razu razem i cały czas ma konsystencje miodu, a wczesniej podgrzałam pierw sok, a potem wsypywałam resztę ale spaliłam, jednak był kamień. Tylko co teraz zrobic z tym miodkiem

[OLKA91]

Wszystko zrobiłam według przepisu Nulik i trochę mi za ciemna wyszła a gotowałam 6 minut na małym gazie, wzięłam na łyżkę trochę i kamień się zrobił, teraz położyłam na parapet żeby ostygła, ale na razie ma konsystencje miodu

[kami828]

Ide robić ale nie wiem czy wyjdzie...Będę próbować

[kami828]

Zrobiłam!!!
Zamieszczam fotki.

Fot.1
W czasie gotowania pojawiła sie taka piana,nie było koloru widać więc..

Fot.2 po zestawiniu z ognia najpierw miało taki kolorek

Fot.3 potem jeszcze troche gotowałam,zestawiłam z ognia i dostało taki kolorek

Fot.4 przelałam do filiżanki troche ostudziłam na łyżeczce,zrobiłam kulke,roztegowałam ją na nodze,potrzymałam troche i oderwałam stwierdzając że nie wyrwało mi ani włoska więc napiszcie co zrobiłam źle???

Dałam sok z pół cytryny ( no może troche wiecej niż z pół) szklanke cukru i dwie łyżeczki wody...

Co jest nie tak???

Klei sie w ręcach ale nie na tyle żebym nie mogła później oderwać tego od nogi z włosami

[seawoman]

Hm dosyć ciemne Ci wyszło, ja też zrobiłam paste która miała ładny ciemny kolor ale niczego nie rwała
POwiem tak ze na 5prób jedna okazała się jakby dobra, tyle ze po przeczytaniu kogos opisu, zrobić kulke, wyrwać, wyrzucić tak robiłam i cała mase zużyłam na 2 nóżki, masa taka dobra nie była, długo musiałam ją wałkować itp ale już wiem ze może to działac
Poniżej załączam zdjęcie ostaniej masy która nie wyszła - jak bedziecie miały taki kolorek to musicie pogotowac jeszcze

[margop]

Napisane przez nulik

witajcie! muszę się szybko pochwalić swoim osiągnięciem: WYPASTOWAŁAM SIĘ!!!! Wprawdzie robiłam dwa podejścia do gotowania, ale udało się, zrobiłam się na bóstwo. Nie pominęłam nawet strategicznych miejsc Bolało o wiele mniej niż depilatorem, własciwie to wcale. Podrażnień nie mam żadnych, w przeciwieństwie do tego elektrycznego ustrojstwa. No i jaka teraz jestem gładziutka i ...słodziutka
Dziękuję założycielce wątku

Naprwdę nie ma za co. Cieszę się, że to komuś jeszcze, oprócz mnie, się podoba. Zakładałam ten post prawie rok temu. Od roku stosuję tę metodę i coraz bardziej jestem nią zachwycona. Włoski odrastają coraz cieńsze, coraz słabsze a depilację robię coraz rzadziej.
dziewczyny, którym to nie wychodzi. Chcialam wam powiedzieć, że żadne zdjęcia nie pomogą. Koloru właściwiego nie odda zdjęcie. To naprawdę trzeba zrobić na wyczucie. Przeczytajcie jeszcze raz dokladnie moje wypowiedzi. Wydaje mi się, że wszystko tam dokładnie opisałam, krok po kroku i wszelkie przyczyny niepowodzen. To naprawdę nie może nie wyjść. Lepiej kilka razy studzić i ponownie gotować niż spalić. I jeszcze raz powtarzam: nie mają znaczenia proporcje tylko czas gotowania. Z każdej proporcji można to samo osiągnąć, tylko wymieszane składniki trzeba doprowadzić do odpowiedniego stanu. Nie ma znaczenia czy na dużym ogniu czy na małym. Nie ma znaczenia czy mieszam czy nie. Jeśli nie mieszam, tylko na początku raz czy dwa samym rondelkiem w celu rozpuszczenia cukru to pasta w czasie stosowania robi się bardziej cytrynowo-żółta. Ale i to nie ma znaczenia dla skuteczności jej stosowania.
poza tym chciałam wam powiedzieć, że po dłuższym okresie stosowania włoski wychodzą pod wpływem tej pasty jak z masła. Nawet te najkrótsze. Gdy pastę zaczynalam stosować to miałam problem nawet z takimi, które miały 2 mm. Teraz i krótsze wychodzą gładko.

[margop]

Napisane przez seawoman

Hm dosyć ciemne Ci wyszło, ja też zrobiłam paste która miała ładny ciemny kolor ale niczego nie rwała
POwiem tak ze na 5prób jedna okazała się jakby dobra, tyle ze po przeczytaniu kogos opisu, zrobić kulke, wyrwać, wyrzucić tak robiłam i cała mase zużyłam na 2 nóżki, masa taka dobra nie była, długo musiałam ją wałkować itp ale już wiem ze może to działac
Poniżej załączam zdjęcie ostaniej masy która nie wyszła - jak bedziecie miały taki kolorek to musicie pogotowac jeszcze

Kulkę pasty wyrzucam gdy się zużyje. Jedna kulka wystarczy na moje obydwie nogi i coś jeszcze. Ale to oczywiście zależy jakie gęste i długie są włoski. W każdym razie nie wyrzuca się jej po jednym przyklejeniu!!! Wyrzucam gdy się zdepiluję albo gdy się pasta zużyje czyli albo nie mogę jej już odkleić od skóry albo się rozpływa. Trwałość pasty zależy nawet od pogody. Przy ostatnich upałach nogi musialam depilować dwiema kulkami bo pasta się upłynniała pod wpływem wysokiej temperatury. i w końcu zrezygnowałam z depilacji bo mnie to denerwowalo że tak szybko traci swe właściwości.

[margop]

Napisane przez kami828

Zrobiłam!!!
Zamieszczam fotki.

Fot.1
W czasie gotowania pojawiła sie taka piana,nie było koloru widać więc..

Fot.2 po zestawiniu z ognia najpierw miało taki kolorek

Fot.3 potem jeszcze troche gotowałam,zestawiłam z ognia i dostało taki kolorek

Fot.4 przelałam do filiżanki troche ostudziłam na łyżeczce,zrobiłam kulke,roztegowałam ją na nodze,potrzymałam troche i oderwałam stwierdzając że nie wyrwało mi ani włoska więc napiszcie co zrobiłam źle???

Dałam sok z pół cytryny ( no może troche wiecej niż z pół) szklanke cukru i dwie łyżeczki wody...

Co jest nie tak???

Klei sie w ręcach ale nie na tyle żebym nie mogła później oderwać tego od nogi z włosami

Jak na moje oko to było za długo gotowane. Wtedy też włosków pasta nie wyrywa. Ale tak jak napisalam wyżej na podstawie zdjęcia nie da się tego określić. Mogłaś ją też zbyt krótko wyrabiać.
Zanim założyłam ten post miałam ciężki orzech do zgryzienia. Metoda mi się spodobała ale tak naprawdę nie było żadnego opisu wykonania tej pasty. Zaczęłam więc eksperymenty wychodząc z założenia, że jeśli metoda jest stosowana od stuleci to musi być prosta. No i rzeczywiście. W ten sposób gdy doszłam do sedna sprawy mogłam wam, drogie Wizażanki, opisać dokładnie jak to należy robić. Więc teraz wystarczy, że przeczytacie UWAŻNIE bo w ten sposób możecie uniknąć wielu błędów i w moich opisach znajdziecie odpowiedzi na wiele pytań.

[Olusek]

a u mnie bylo ok
juz zaczelam sobie lydke 'pastowac' az tu nagle bum zaczyna sie okropniscie kleic i nie chce sie od nogi oderwac
a przeciez nie da sie nie ugniatac no nie/
zostalo mi jeszcze troche bo reszte musialam zmyc i co ja mam z tym zrobic zeby bylo ok?

[margop]

Napisane przez Olusek

a u mnie bylo ok
juz zaczelam sobie lydke 'pastowac' az tu nagle bum zaczyna sie okropniscie kleic i nie chce sie od nogi oderwac
a przeciez nie da sie nie ugniatac no nie/
zostalo mi jeszcze troche bo reszte musialam zmyc i co ja mam z tym zrobic zeby bylo ok?

Jeżeli tak się przykleiło za pierwszym razem, tzn zrobiłaś kulkę i ona tak od razu się przykleila do ciała to świadczy o tym że pasta była minimalnie za krótko gotowana. Minimalnie.

[margop]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

To ja juz chyba wiem czmeu mi nie wyszło... bo wszystko zmieszałam od razu razem i cały czas ma konsystencje miodu, a wczesniej podgrzałam pierw sok, a potem wsypywałam resztę ale spaliłam, jednak był kamień. Tylko co teraz zrobic z tym miodkiem

To nie ma znaczenia. Ja zawsze wszytko na raz daję do rondelka i wychodzi. Tajemnica tkwi w czasie gotowania.

[aanetka85]

no, no... o tym jeszcze nie słyszałam... ale wypróbuję

[Vivienna]

Hej pomóżcie!!!! Depilowałam nogi gorącym woskiem, mam podrażnienia. Jak przez najbliższe dni mam pielęgnować nóżki???

Balsamować, czy pozostawić je samym sobie???

[baobab]

nulik:
Jesteś wielka!!!!!!

Strasznie Ci dziękuję, próbowałam juz wielu sposobów i jak dotąd w ciągu jednego roku tylko raz mi wyszła pasta, a teraz po twoim dokładnym opisie (zwłaszcza podanym czasie gotowania) pasta wyszła idealna!!!!
Trochę mi za "kamienna" wyszłą, ale dodałam parę kropel wody do gotowej juz pasy i.....kończę depilację!!!!

Wielkie buziaki i podziękowania!!!!

[$Zuza$]

mi nie wyyszlo....;(
wzielam 1 szkl cukru
pol ccytryny (sok)
miód

i nicc ie wyrwalo,i sie tyylko kleilo co zroobbilam źle??

i o co chodzi z tymi kulkami???

HELP

[margop]

Napisane przez $Zuza$

mi nie wyyszlo....;(
wzielam 1 szkl cukru
pol ccytryny (sok)
miód

i nicc ie wyrwalo,i sie tyylko kleilo co zroobbilam źle??

i o co chodzi z tymi kulkami???

HELP

ja nie daję miodu natomiast daję troszkę wody. jeśli się tak kleiło i nie wyrywało włosków to prawdopodobnie gotowałaś zbyt krótko.

[kapitka]

Chciałam to zorbić wczoraj ale chyba coś zchrzaniłam najpierw wymieszałam wszystko i dodałam za dużo wody.. podgrzałam to tak że woda zaczęła wrzeć i nic... cukier zaczął osadzać się na ściankach garnka i kicha. ale dzisiaj sprunbuje inaczej zobaczymy czy mi się uda mam taką nadzieje trzymajcie kciuki

[margop]

Napisane przez kapitka

Chciałam to zorbić wczoraj ale chyba coś zchrzaniłam najpierw wymieszałam wszystko i dodałam za dużo wody.. podgrzałam to tak że woda zaczęła wrzeć i nic... cukier zaczął osadzać się na ściankach garnka i kicha. ale dzisiaj sprunbuje inaczej zobaczymy czy mi się uda mam taką nadzieje trzymajcie kciuki

A dałaś cytrynę? Bo z opisu wygląda jakbys lukier robiła

[Rossi]

Napisane przez margop

Tajemnica tkwi w czasie gotowania.

To ja też spróbuję Margo napisz ile czasu i na jakim ogniu gotujesz tę pastę, może to pomoże np. na najmniejszym palniczku i na najmniejszym ogniu?? Dzięki!!!

[magi01]

a jak dlugo potem wloski nie odrastaja??