jak zrzucić kg z kolanem po kontuzji, helpunku!

[Rzabba]

Napisane przez juliakawka

Dużo białka w diecie i mało węglowodanów. Do tego możesz robić brzuszki. Dużo brzuszków!

Powstrzymaj się proszę z poradami na tym forum

[live]

Witam dziewczyny !!! podepnę sie pod stary post bo nie chcę zasmiecać forum.Mam trochę inny problem niż autorka wątku.Zacznę do tego ze ćwiczylam tzw dywanowki ,ktore dawaly w kość kolanom(poskoki i wyskoki) np T25 i POX 30 min, potem ćwiczenia z obciążeniem ale nie dużym ,pewnego dnia zaczelo mnie bolec kolano,nie tak bardzo pomyślałam że to nic wielkiego i ćwiczyłam dalej ,niestety okazało sie że zaczyna mnie boleć przy zginaniu i takim totalnym wyprostowaniu odczowam ból,bylam u ortopedy jednego z najlepszych w naszym województwie ,zrobiłam zdjęcie kolana i powiedział ze nic nie widzi,więc dal mi skierowanie na rezonans magnetyczny ,zrobiłam i czekam na wynik ,do lekarza z wynikiem idę 8 kwietnia,,,,uffff a teraz meritum ,nie wyrabiam bez ćwiczeń co mogę ćwiczyć ??? pojęcia nie mam ,,,rowerek stacjonarny odpada bo lekarz zabronił na tn moment ,może któraś z was miala podobny problem i znalazla dla siebie ćwiczenia ,ktore sa do tego odpowiednie,,,dodam że pracuję fizycznie ,podnoszę cięzary tak do 12 kg ,oczywiście nie przez 8 godz ale zdarza się,po tych 8 godz zaczynam utykac na to kolano i zgiać oge tylko do połowy,staje sie tak jakby sztywne myslę ze ten ruch jednostajny nie jest dobry i to praca w głownej mierze przyczyniła się ,chciałabym jakoś rozruszć lub wzmocnić te okolice,,,prosze o podpowiedz osoby,ktore mialay cos podobnego

[staska_stasia]

Myślę, że lekarz zaleci ci jakieś odpowiednie ćwiczenia na kolana. Ja mam skrzywienie kolan i w gimnazjum spędziłam kilka miesięcy na ćwiczeniach, które według mnie były totalnie do bani i nic przy nich nie czułam, ale pozwoliły mi na tyle wzmocnić kolana, że dzisiaj biegam, chodzę po górach czy jeżdżę na rowerze
Póki nie masz opinii lekarza- pomyśl np. o pływaniu albo aqua aerobicu. Nie wiem, czy nordic walking byłby dobry (teoretycznie- kije odciążają, ale czy wystarczająco?).

[live]

Napisane przez staska_stasia

Myślę, że lekarz zaleci ci jakieś odpowiednie ćwiczenia na kolana. Ja mam skrzywienie kolan i w gimnazjum spędziłam kilka miesięcy na ćwiczeniach, które według mnie były totalnie do bani i nic przy nich nie czułam, ale pozwoliły mi na tyle wzmocnić kolana, że dzisiaj biegam, chodzę po górach czy jeżdżę na rowerze
Póki nie masz opinii lekarza- pomyśl np. o pływaniu albo aqua aerobicu. Nie wiem, czy nordic walking byłby dobry (teoretycznie- kije odciążają, ale czy wystarczająco?).

Dziękuję za odpowiedz ,wlaśnie chyba basen wybiorę, postanowilam rownież byc bardziej cierpliwa i poczekać na opinie lekarz,ktora dostane dopiero 8 kwietnia ,,,pozdrawiam

[staska_stasia]

W razie czego masz się dopominać! Musisz mu powiedzieć, że pracujesz fizycznie i chcesz być aktywna, żeby cię nie odrzucił z kwitkiem (jak mój jeden ortopeda po złamaniu obojczyka... dopiero drugi wysłuchał, że jeżdżę na rowerze, zobaczył rtg, złapał się za głowę i kazał od razu wymienić gips, bo poprzedni był nałożony do bani i nie "nastawiał" mi kości).

[VI4]

Napisane przez staska_stasia

Myślę, że lekarz zaleci ci jakieś odpowiednie ćwiczenia na kolana. Ja mam skrzywienie kolan i w gimnazjum spędziłam kilka miesięcy na ćwiczeniach, które według mnie były totalnie do bani i nic przy nich nie czułam, ale pozwoliły mi na tyle wzmocnić kolana, że dzisiaj biegam, chodzę po górach czy jeżdżę na rowerze
Póki nie masz opinii lekarza- pomyśl np. o pływaniu albo aqua aerobicu. Nie wiem, czy nordic walking byłby dobry (teoretycznie- kije odciążają, ale czy wystarczająco?).

Ćwiczenia rehabilitacyjne często są takie, że "nic przy nich nie czuć" - skoro wzmocniłaś kolana, to jednak nie były do bani. Ja kilka lat temu z bólami pleców i promieniującymi na nogi - od kręgosłupa lędźwiowego - dostałam zestaw ćwiczeń, z których część"czułam" - i te okazały się szkodzić, natomiast zbawienne okazały się te, które nie generowały żadnego wysiłku czy nawet mocniej wyczuwalnego napięcia mięśni.

Napisane przez staska_stasia

W razie czego masz się dopominać! Musisz mu powiedzieć, że pracujesz fizycznie i chcesz być aktywna, żeby cię nie odrzucił z kwitkiem (jak mój jeden ortopeda po złamaniu obojczyka... dopiero drugi wysłuchał, że jeżdżę na rowerze, zobaczył rtg, złapał się za głowę i kazał od razu wymienić gips, bo poprzedni był nałożony do bani i nie "nastawiał" mi kości).

Ech..."zwykły" ortopeda na 99% powie "no, ma pani za sobą taki uraz, nie może pani jeździć na rowerze/biegać/etc" - tak niestety w znakomitej większości działają lekarze. Jeśli autorka chce być aktywna fizycznie, to najlepiej się wybrać do dobrego lekarza sportowego (zaznaczam - dobrego, bo są też kiepscy - przed wybraniem lekarza dobrze zrobić wywiad w necie).

Kiedyś poszłam do ortopedy z problemami z nadgarstkiem - uraz przy wspinaniu. Lekarz powiedział, że "na zdjęciu nic nie widać, ale skoro boli, no to nie może się pani wspinać". Stracony czas...a uwaga, to był jakiś super spec, nie pierwszy lepszy.

[staska_stasia]

Napisane przez VI4

Ćwiczenia rehabilitacyjne często są takie, że "nic przy nich nie czuć" - skoro wzmocniłaś kolana, to jednak nie były do bani. Ja kilka lat temu z bólami pleców i promieniującymi na nogi - od kręgosłupa lędźwiowego - dostałam zestaw ćwiczeń, z których część"czułam" - i te okazały się szkodzić, natomiast zbawienne okazały się te, które nie generowały żadnego wysiłku czy nawet mocniej wyczuwalnego napięcia mięśni.

No właśnie miałam na myśli do bani bo ani mnie nie męczyły, ani nie widziałam optycznie postępów. A sporo roboty pewnie i tak zrobił u mnie rower

Napisane przez VI4

Ech..."zwykły" ortopeda na 99% powie "no, ma pani za sobą taki uraz, nie może pani jeździć na rowerze/biegać/etc" - tak niestety w znakomitej większości działają lekarze. Jeśli autorka chce być aktywna fizycznie, to najlepiej się wybrać do dobrego lekarza sportowego (zaznaczam - dobrego, bo są też kiepscy - przed wybraniem lekarza dobrze zrobić wywiad w necie).

Ja akurat chodziłam do dobrego ortopedy, nie do lekarza sportowego, i "wsadził" mnie z powrotem na rower. Nie ma reguły. W związku z tym, że ubiegam się o odszkodowanie za wypadek, miałam okazję ostatnio być u lekarza-orzecznika (nie ZUSu, tylko takiego, co go ubezpieczyciel zatrudnia). I wiecie co mi powiedział na moje żale, że jeszcze odczuwam urazy w czasie niektórych sportów? "Sport nie leży w naturze człowieka"

[VI4]

Napisane przez staska_stasia

No właśnie miałam na myśli do bani bo ani mnie nie męczyły, ani nie widziałam optycznie postępów. A sporo roboty pewnie i tak zrobił u mnie rower

Ćwiczenie korekcyjne czy rehabilitacyjne to nie to co normalny trening - to, że nie męczą, nie znaczy że nie działają. A czasem wręcz nie mogą męczyć - mnie postawiły na nogi ćwiczenia, których w ogólnie nie odczuwałam, tzn nie czułam że ćwiczę.


Ja akurat chodziłam do dobrego ortopedy, nie do lekarza sportowego, i "wsadził" mnie z powrotem na rower. Nie ma reguły. W związku z tym, że ubiegam się o odszkodowanie za wypadek, miałam okazję ostatnio być u lekarza-orzecznika (nie ZUSu, tylko takiego, co go ubezpieczyciel zatrudnia). I wiecie co mi powiedział na moje żale, że jeszcze odczuwam urazy w czasie niektórych sportów? "Sport nie leży w naturze człowieka"

hehe...otóż to. Lekarze w większości uważają, że człowiek powinien się cieszyć, że chodzi, a sport - jakaś fanaberia...

[live]

Dziewczyny wlasnie dostalam wyniki rezonansu ,,,mam podtorebkowe uszkodzenie rogu tylnego łękotki przyśrodkowej,wiązadlo z tendencja do rozwluknienia z uszkodzeniem przyczepu kostnego piszczelowego o podwyższonym sygnale i o niejednorodnej strukturze o zachowanej ciąglości ,,,,,,,,,,,,,uffff rozumiecie coś z tego ??? bo ja nic ,,,niestety pewnie dopierto lekarz mi to wyjasni ,ale dopiero 8 kwietnia

[magdalenka7991]

też miałam kontuzje kolana, polecam rower