Maj się kończy, czerwiec idzie, kopią nas już nasze dzidzie - mamy IX/X 2011

[spray]

Hehe, pierwszy raz perfidnie wykorzystałam mój błogosławiony stan - poszłam do szmateksu, a tam dantejskie sceny - rzucili nową dostawę i przed przymierzalnią były dzikie tłumy. Byłam gdzieś 5 w kolejce, ale się wepchnęłam od razu, bo "przepraszam, ja jestem w ciąży". Baby zerkały spode łbów, ale przepuściły podoba mi się to!
Odebrałam wyniki obciążenia glukozą. W porządku. Ładnie się w normie mieszczę.

[81gosia]

z doświadczeń znajomych (świeżo upieczonych rodziców) z ostatniego miesiąca

mój kolega poleca OcteniSept na osuszanie pepuszka dziecka po porodzie - podobno użył 3 razy i pępek odpadł w przeciągu tygodnia, u koleżanki natomiast po spirytusie trwało to prawie 3 tygodnie. Podobno Octenisept w przeciwieństwie do spirytusu nie szczypie. U kolegi to juz 2 dziecko i przy pierwszym po spirytusie tez długo to trwalo.

[agnyska81]

Lecę na obiad, mam nadzieję, że w tym czasie nie napiszecie więcej niż 19 postów Jak zjem to się wezmę za zakładanie nowego

[AgnesD]

Napisane przez irmith

Tak offtopowo mam propozycję, tylko nie wiem co wy na to: jak już zaczniemy się rozpakowywać żeby dla porównania na liście zostawić planowany TP i dopisywać kiedy urodzenie nastąpiło. Jakoś tak jak czytam inne wątki zawsze mi tej informacji brakuje do porównania jak to jest naprawdę z tymi statystykami że tylko 5% jest terminowe.

jestem za, mi też tego brakuje

[lullaby_ml]

Dzien dobry bylam dzisiaj na wizycie, szyjka w porzadku, gin sie smiala ze urodze kawal chlopa no i przez ostatnie trzy tyg od ostatniej wizyty przytylam pol kg mala rzecz a cieszy zaraz was ponadrabiam

[lullaby_ml]

Napisane przez MalgosiaM8

Haha ja do 30czerwca mam czas, a tak idę z mężem, bo oczywiście USG nie przepuści więc będzie i on słuchał co i jak w tych sprawach
spadam do roboty

Hi hi to mamy razem Malgoś

Napisane przez tusia872

no i pochwale sie wam ze zamowilismy wczoraj z męzem wiekszosc potrzebnych rzeczy (wanienke, butelki, laktator, smoczki i inne takie potrzebne rzeczy) ostatnio jak TZ mowiłam zeby kupic to mi mowił ze po co tak wczesnie jak jeszcze nie rodze i pomarudziłam mu troche ale myslałam ze nic to nie dalo a tu nadle wczoraj popoludniu powiedział ze jedziemy do sklepów dzieciecych rozgladac sie cenowo co i jak a jak nie to na all zamówimy i zamowilismy teraz czekam na przesylke
mała rzecz a tak sie ciesze
i mebelki sa w trakcie skrecania wiec mysle ze do srody juz beda gotowe

Martus to rewelacja, chcialabym juz miec tez tak wszystko pozalatwiane

Napisane przez miss.hot

Mi siara pojawiła się wczoraj - 27t6d, a w pierwszej ciąży szybciej, bo 26t3d

Czyli jest jeszcze nadzieja..

Napisane przez 19natka88

Doberek Zaczynamy 30 tydzień i wizyta dzisiaj
Zmykam narazie, jadę po wyniki do laboratorium.

Matko kochana, Natka no gratulacje

Napisane przez gerda

witajcie,
ale dziś u mnie brzydka pogoda

dokonałam dziś nie fajnego odkrycia, znalazłam dwu centymetrowe rozstepy na brzuchu, za wcześnie sie cieszyłam ich brakiem

Biedna, ale spokojnie, kup sobie masc na rozstepy Pharmaceris, jest super, jest taka przeciw rozstepom i na rozstepy ktore juz sa i sie pojawiaja w ciazy

Napisane przez danika

Natko tez mam parowar jutro zamierzam rybkę z warzywkami zrobic, mniam

Parowar to super sprawa, zdrowo i smacznie, a rybke z warzywkami bym sobie zjadla

Napisane przez tusia872

wspołczuje bolu pleców wiem co to jest mnie tez plecy zaczynaja bolec jak za długo siedze niewygodnie (czyt. w pracy) a u mnie dopiero 24 tydzien i brzuch jeszcze nie taki duzy

Jeszcze urosnie

Napisane przez Caltea

Dzień dobry wszystkim!
Podobne niektóre wrześniowe mamuśki tęskniły za mną
Idę Was troszkę ponadrabiać.

No witaj kochana, gdzie bylas jak Cie nie bylo? super ze juz jestes

Napisane przez cotynato

A ja od 8 na nogach. Już byłam na uczelni i oczywiście informatyk nie dał mi wpisu, muszę pocinać jutro ... znowu
Poza tym znowu jestem nakłuta na dwie ręce, ale dzidziuś kopie aż miło więc przynajmniej na spokojnie...

I oczywiście znowu spięcia z tatą, dzisiaj chyba sobie siądę i poryczę bo za dużo tego wszystkiego na Nie ostatnio.

Napisane przez lausanne

dziewczynki juz dzis ze mną okey, a przynajmniej o wiele lepiej, dzięki za posty miałam skurcze rowno co 15 minut (tyle że stosunkowo słabe a nie jakies niewiadomo jak silne), ale nie moglismy jechac na IP póki szwagierka nie przyjechala ze Świdnika bo ktos musiał przeciez byc w domu z Konradkiem. Zanim siostra malza się dobudziła, ubrała i przyjechała (około 40-50minut) to skurcze juz stały sie rzadsze. Wziełam nospę forte i leżałam choc powiem Wam że az mi nogi całe latały ze strachu i tż siedział ze mną i mnie trzymał i uspokajał i nie wiem kiedy zasnąłam. A dziś idę na 14:30 do gina więc zapytam go co mam teraz brac/robic, kiedy jechac do szpitala jakby to sie powtorzylo (wczesniej mówił mi że jak skurcze sa częsciej niz co 15 minut i silne) i w ogole wszystko

Kochana daj znac koniecznie co powiedzial gin

[agnyska81]

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry bylam dzisiaj na wizycie, szyjka w porzadku, gin sie smiala ze urodze kawal chlopa no i przez ostatnie trzy tyg od ostatniej wizyty przytylam pol kg mala rzecz a cieszy zaraz was ponadrabiam

Pół kilo to ładny wynik, sama chciałabym taki mieć Gratuluję udanej wizyty

Zapraszam do części VI

[MAGiALENA]

Napisane przez lullaby_ml

gin sie smiala ze urodze kawal chlopa

będzie miał powodzenie.

no i przez ostatnie trzy tyg od ostatniej wizyty przytylam pol kg

chciałabym tyć tylko 0,5 kg przez miesiąc...

[danika]

ja was nie pocieszę bo przez ostatnie 2 tygodnie schudłam prawie 2 kilo.... jeszcze troche tej cudownej diety i wróce do wagi sprzed ciąży

[AaniaA]

witam Was. jak zwykle rozpisalyscie sie Mamusie .

dla tych smutnych mam duzy calus , na pewno bedzie lepiej.

Lausanne .

w Poznaniu pogoda fatalna i ja tez sie tak czuje. niekorzystny barometr mnie wykonczy, czuje sie paskudnie i brakuje mi sil . rany, jak ja z moimi zaleglosciami domowymi zdaze ?! ponadto kiedy zrobilo sie chlodniej to od razu chce mi sie bardziej jesc . echh.... ide cos przygotowac do jedzenia, bo umieram z glodu.

[danika]

my dzis chyba pojedzimy obejrzeć mebelki dla malutkiej a potem na 19 na szkołę rodzenia a w środę wraca z anglii juz na stałe moja kumpela z klasy z LO, która jest w ciąży 3 tygodnie przede mna strasznie się cieszę

[81gosia]

dziewczyny mamy nowy wątek

[lullaby_ml]

Napisane przez spray

Mnie też nic cycki nie urosły. Nie chce mi się wierzyć, że tymi nędznymi cytrynkami mam wykarmić człowieka, żaden artykuł mnie nie przekona - już się orientowałam ile kosztuje mleko 1 w proszku
Lepiej strzel sobie jakiegoś nowego ciucha albo zjedz megaporcję lodów, bo płacz niewiele pomaga. Ja wczoraj popłakiwałam całe przedpołudnie, a potem powiedziałam DOŚĆ i poszłam do centrum handlowego. Wydałam na na siebie 60zł i od razu humor mi wrócił.

I to jest najlepszy patent na takie dni

Napisane przez bruma

Ja też mam jeden cycorek większy a drugi mniejszy
Jeśli chodzi o dzisiejszy poranek, to nie mogłam się zwlec z łóżeczka, do tego przez tą pogodę główka mnie boli no ale nic, zapodałam sobie herbatkę z miodzikiem i cytrynką i leżę pod kocykiem Do środy muszę się wzmocnić, bo w czwartek o 5 rano jedziemy nad morze odpocząć.
Już się nie mogę doczekać

Bruma kochana, a Ty sie jeszcze meczysz?

Napisane przez spray

Hehe, pierwszy raz perfidnie wykorzystałam mój błogosławiony stan - poszłam do szmateksu, a tam dantejskie sceny - rzucili nową dostawę i przed przymierzalnią były dzikie tłumy. Byłam gdzieś 5 w kolejce, ale się wepchnęłam od razu, bo "przepraszam, ja jestem w ciąży". Baby zerkały spode łbów, ale przepuściły podoba mi się to!
Odebrałam wyniki obciążenia glukozą. W porządku. Ładnie się w normie mieszczę.

No i super, normalnie jestem z Ciebie dumna!

Napisane przez agnyska81

Pół kilo to ładny wynik, sama chciałabym taki mieć Gratuluję udanej wizyty

Zapraszam do części VI

Napisane przez MAGiALENA

będzie miał powodzenie.

chciałabym tyć tylko 0,5 kg przez miesiąc...

Ale to jest moje pierwsze pol kilo, bo wage mialam wieksza niz wy od samego poczatku chyba Agus..

Napisane przez danika

ja was nie pocieszę bo przez ostatnie 2 tygodnie schudłam prawie 2 kilo.... jeszcze troche tej cudownej diety i wróce do wagi sprzed ciąży

biedna jestes z ta dieta

[lausanne]

Napisane przez Caltea

Takie cuś mialam i się nie sprawdziło. Wolałam zwykłą wanienkę - przewijak, który czekał na łóżku z przygotowanym ręcznikiem i wszystkimi potrzebnymi akcesoriami.

Sam przewijak jest fajną sprawą, bo można ulokować na łóżeczku (są nóżki blokujące, więc nie spadnie) i oszczędza się wtedy miejsce. Potem, jak dziewczynki były bardziej ruchliwe to kładłam na łóżku. Być może mata spełni to samo zadanie

robiłam identycznie teraz też zamierzam

Napisane przez 81gosia

z doświadczeń znajomych (świeżo upieczonych rodziców) z ostatniego miesiąca

mój kolega poleca OcteniSept na osuszanie pepuszka dziecka po porodzie - podobno użył 3 razy i pępek odpadł w przeciągu tygodnia, u koleżanki natomiast po spirytusie trwało to prawie 3 tygodnie. Podobno Octenisept w przeciwieństwie do spirytusu nie szczypie. U kolegi to juz 2 dziecko i przy pierwszym po spirytusie tez długo to trwalo.

ja stosowałam spirytus i pępuszek się pięknie zagoił i odpadł tez chyba około tydzień po porodzie

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry bylam dzisiaj na wizycie, szyjka w porzadku, gin sie smiala ze urodze kawal chlopa no i przez ostatnie trzy tyg od ostatniej wizyty przytylam pol kg mala rzecz a cieszy zaraz was ponadrabiam

kawał chłopa brzmi dobrze i zazdroszczę Ci - ja przytyłam o 1,5kg za dużo wg mojego gina już mam 9,5kg na plusie, a z K. przytyłam 11kg w przeciągu calutkiej ciąży Mam nadzieję ze chociaż zrzucę tak samo szybko i skutecznie jak wtedy

co do mojej wizyty i skurczy - szyja jest niestety miękka,15 minut. Czyli to co zwykle... Wczoraj były rowno co 15 minut więc chyba się nie kwalifikowały, nie wiem Ale za to miałam już przedsmak paniki jaka mnie ogarnie - poprzednim razem rodziłam 2 tyg po terminie i juz kilka dni leżalam w szpitalu zanim się zaczęło. Nie wyobrazam sobie przezyc tego w domu