|
Notka |
|
Ślubny wizerunek Ślubny wizerunek jest dla ciebie ważny? Zadaj pytanie na temat sukni ślubnej, makijażu, fryzury oraz dodatków ślubnych. Czuj się wyjątkowo w tym dniu. |
|
Narzędzia |
2011-08-11, 17:46 | #1 |
Zadomowienie
|
Suknia z wypożyczalni?
Zastanawiam się nad wypożyczeniem sukni ślubnej, wiadomo ubiera się tylko raz, a ceny w salonach są czasem wzięte z kosmosu (wole wydać kasę choćby na podróż poślubną). Moje pytanie jest czy któraś z Was wypożyczała suknie na własne wesele, jak to wygląda? Słyszałam że suknie są dopasowywane do klientki, czy tak jest w rzeczywistości? Kiedy można faktycznie zabrać sukienkę i kiedy oddać? Jak wygląda sprawa w wypadku nieszczęśliwego uszkodzenia jakiś elementów? Proszę o wszystkie wasze odczucia . I oczywiście namiary na jakieś dobre salony, mój ślub będzie w Libiążu, ale w moim zasięgu są najbliższe duże miasta (Chrzanów i Oświęcim) no i przede wszystkim Kraków.
|
2011-08-11, 19:32 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Z tego co slyszalam to wypozyczenie sukni kosztuje niewiele mniej niz kupno nowej. Dowiadywalas sie o ceny?
Pomysl sobie ile razy ta sukienka byla uzywana, zawsze zostana jakies slady, chociazby drobne plamki, zaciagniecia materialu. Za naprawe tez pewnie bys zaplacila dodatkowo. Jesli zaczniesz szukac sukienki odpowiednio wczesnie i bedziesz wiedziala w jakich fasonach Ci dobrze, to spokojnie kupisz sukienke ktora byla uzyta tylko raz za niewielka cene.
__________________
|
2011-08-11, 20:04 | #3 |
Zadomowienie
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Z tego co widziałam to wypożyczenie kosztuje około 500 zł. Jedna moja znajoma wypożyczała i była zadowolona, uszkodzenia (urwała koronkę) było wliczone w cenę i sukienki są oczywiście prane wiec plam nie ma... Co do kupienia używanej, mam niestety nietypowe wymiary (110 piersi 85 pas) i prawie nie możliwe jest dostanie sukienki która pasuje, jest w rozsądnej cenie i jeszcze mi się podoba.
Zależy mi na opiniach Pań które skorzystały z takiego rozwiązania. Edytowane przez Freya663 Czas edycji: 2011-08-11 o 21:37 Powód: Dopisałam ostatnie zdanie |
2011-08-11, 21:44 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Cytat:
__________________
Zostaniesz na stałe? 22.02.2017 - II kreseczki |
|
2011-08-11, 22:01 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Wg mnie jest to kiepski pomysł. Pomyśl, przez całe wesele będziesz myśleć o tym, żeby nie uszkodzić czy nie uplamić sukni bo później będziesz ją musiała oddać. Zastanawiałaś się nad kupnem używanej? Lub nad szyciem na miarę? Myslę, że cenowo wyjdzie podobnie lub tylko minimalnie drożej. A zawsze będzie to Twoja suknia. I czy ją uplamisz lub uszkodzisz to będzie tylko Twoja własna sprawa. Nie wspominając o tym, że po weselu zawsze możesz sprzedać suknię i część pieniędzy Ci się zwróci.
|
2011-08-12, 08:57 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Nastawianie się na sprzedanie sukni to zły pomysł, bo większości z Was się to nie udaje, jednak.
Nie wiem co to jest za suknia do wypożyczenia, za 500zł, ale na pewno nie jakaś porządna. Pomijam kwestie rozmarowe- choć jak pisały poprzedniczki - będzie Ci ciężko. Najlepsze dla Ciebie rozwiązanie, to kupno sukni używanej. Porządnej firmy, z porządnym usztywnieniem. Nie wydasz tyle co na nową, na pewno nie będzie tak zniszczona jak z wypożyczalni " za 500zł", a i ze znalezieniem rozmiaru i odpowiedniego fasonu powinno być łatwiej. No i suknię używana nie trzeba sie martwić. Ani o jej zniszczenie, ani o późniejsza sprzedaż.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew. |
2011-08-12, 10:37 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 527
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Cytat:
A mam szyta na mój rozmiar, i potem ją oddaję do wypożyczenia i to kosztuje 1800 zł |
|
2011-08-12, 11:24 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Wypożyczenie sukni to jakieś 50,60% jej wartości. Lepiej jest kupić suknię używaną bo kupisz ją nawet i za niższa cenę niż wypożyczenie (przyjęło się sprzedawać suknię za połowę jej wartości)
Popatrz na Allegro, nie bój się odległości! Zawsze możesz poumawiać się na kilka przymiarek w jednym z miast i przyjechać na cały dzień Bardzo dużo dziewczyn chce sprzedać swoją suknię po ślubie i na pewno znajdziesz suknię dla siebie! |
2011-08-12, 11:34 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 515
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
ja wypożyczałam
miałam problem z głowy co potem z sukienką, która wisi w szafie zapłaciłam 1000,- mierzyłam suknie z manekina ale swoją miałam szytą na swoje wymiary, chyba na 2 miesiące przed ślubem miałam juz pierwszą przymiarkę a suknie odebrałam w środe (mogłam nawet w pon ale nie miałam jej gdzie trzymać, więc zawsze to 2 dni mniej), zwróciłam w poniedziałek po ślubie. Oczywiście miałam umowę, która obejmowała zniszczenie sukni, Pani podała przykład, ze jeśli jakas zazdrosna kobita obleje mnie kwasem to dopłacam do 1000 jeszzce 800 (czyli wartość kiecki 1800,) kwas podaje tylko jako przykład - ogólnie chodzi o zniszczenie tak, że suknia nie będzie się już do niczego nadawać
__________________
... Radość była panią domu, strach mieszkał w szopie na tyłach.
|
2011-08-12, 12:38 | #10 |
Zadomowienie
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
W takim razie jakie znacie dobre salony w Krakowie. Ja mam niestety dość niestandardową figurę, dlatego zastanawiam się też nad krojem sukienki. Podobają mi się syreny, ale obawiam się ze z moją figurą mogę o nich zapomnieć. Jak już mówiłam mam masywny biust (110 cm), nosze staniki 85E lub F, w tali mam 85 w biodrach 100. Wzrostu 173cm. Zależy mi na zrównoważeniu góry z dołem. Co do sukienek preferuję proste kroje, nie przesadzone w ozdobach.
Bardzo mi się podoba ta sukienka: http://www.suknie-slubne.poznan.pl/s...-demetria.html i ta: http://www.suknie-slubne.poznan.pl/s...na-enaven.html Mam jeszcze sporo czasu, ale z doświadczenia wiem że ciężko mi coś znaleźć, a do tego nie lubię zakupów , szukanie sukni to będzie mordęga XD. |
2011-08-12, 13:42 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
najlepiej przymierzaj, przymierzaj, przymierzaj
Ja mam podobną figurę do ciebie tyle, że biodra węższe (biust 75E, talia ok 75-80 i biodra ok95) uparłam się na rybkę i to zupełnie gładką. Szukałam łaziłam przymierzałam. chciałam kupić uzywaną ale mam tak jak ty 173cm wzrostu i chciałam 9cm obcas a te które znalazłam na ten wzrost w ogóle mi się nie podobały albo były w rozmiarze 36. Przede wszystkim jak masz duży biust KONIECZNIE dekolt w serce! Jeśli zdecydujesz się na suknię bez ramiączek, to lepiej aby od środka miała gumowy pas który utrzyma suknię na swoim miejscu i nie zsunie się pod ciężarem skaczącego biustu Mówię z doświadczenia bo w tym roku byłam (razem ze swoim) na 4ślubach wszystkie miałyśmy suknie strapless i tylko ja jej nie podciągałam i okazało się, że to dlatego,że miałam właśnie te gumę Zdziwiłam się bo myślałam, że to norma ale okazało się, ze i w tych droższych sukniach czasem nie wszywają takiej gumy. |
2011-08-12, 14:05 | #12 |
Zadomowienie
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
A nie boisz się że nogo będą cię bolały od takich obcasów jak poszalejesz na parkiecie? Ja zapewne poszukam czegoś w okolicy 5 cm, i tak butów nie widać a nie chce być wyższa niż narzeczony (180). Powiem Ci że ja zazwyczaj zakładałam pod sukienki pożądany gorset i nic nie zjeżdżało (nie potrafię wyjść z domu bez stanika XD). O serduszku nigdy nie myślałam, jakoś zawsze jak dekolt to najlepiej karo u mnie, a do sukni myślałam o prostym. Zobaczymy, ja mam jeszcze rok na znalezienie czegoś, może poszukam na zimowych wyprzedażach starych kolekcji.
|
2011-08-12, 14:16 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Ja już prawie 3miesiące po ślubie W bucikach przetańczyłam całą noc i jeszcze chodziłam następnego dnia. Mąż ma 183cm a i w męskich butach jest delikatny obcas (jakieś1,5-2cm) więc nie byłam wyższa.
Uwielbiam wysokie obcasy, bo mam wielką stopę (42) i na wysokim obcasie nie widać W sukni ślubnej jest o tyle problem,że są dość ciężkie i jednak ta waga ciągnie ją w dół. Ja mialam nie mieć stanika, ale bez niego biust mi wypływał też nigdy nie wychodzę bez -wiadomo taki rozmiar i grawitacja nieźle dopiekają zwłaszcza przy chodzeniu Co do dekoltu to radze przymierzyć i zobaczysz różnicę! Ja w takim prostym dekolcie wyglądałam jakbym miała wielki walec z przodu doczepiony |
2011-08-12, 15:39 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Sprawdzę te dekolty . Ty gdzie kupiłaś suknię? Moja siostra też ma większą stopę, ja standardowe 38 wiec dla mnie 5 cm obcasa to jak dla niej 8 albo 9 XD. Sama też lubię obcasy, ale w moich11 to już praktycznie na samych palcach stoję. Co do walca to się zgodzę, porażka XD. Nie chce porostu żeby to wulgarnie wyglądało, na co dzień lobię spore dekolty, ale na ślub chyba lepiej zasłonić co nieco :P. Włosy miałaś upięte?
|
2011-08-12, 17:07 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Ja za swoja uzywana sukienke zaplacilam 600 zl, uszycie bolerka plus drobne poprawki u krawcowej kosztowaly mnie 65 zl
Ta krawcowa mowila mi ze u niej by mnie taka sukienka kosztowala mniej wiecej 1000 zl. Warto poszukac takiej krawcowej, ktora jest na emeryturze, albo tylko sobie dorabia szyciem, mozna popytac kolezanek czy takiej nie znaja
__________________
|
2011-08-12, 18:55 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Niestety, ale tania sukienka nigdy nie będzie miała tak dobrego usztywniania jak droższa. Sama chciałam kupić suknię do 1500zł bez usztywnień, ale jak przymierzyłam swoją, która jest super wyprofilowana i wręcz tworzy mi talię od razu się w niej zakochałam
Zwłaszcza przy dużym biuście ważne by suknia była na górze dobrze usztywniona. W przeciwnym wypadku pod ciężarem biustu fiszbiny tak jakby opadają. Jak znajdę zdjęcie to wkleję Ja suknie kupowałam w salonie nową, poszło po kieszeni ostro i od początku wiedziałam,że mam marne szanse aby ją sprzedać nie tylko ze względu na figurę ale i dlatego,że chyba mało dziewczyn wybiera gładkie rybki (wnioskuje po tym,że cholernie długo jej szukałam) Włosy miałam upięte na jedną stronę i zrobione loki- sięgały mi ramion. To moja suknia marszczenie optycznie zmniejszyło biust a to,że miałam 9cm nieźle wydłużyło sylwetkę |
2011-09-02, 22:03 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
a moze zamiast wypozyczac suknie to kupic uzywana? wypozyczona suknia z salonu tez pewnie byla uzywana i to moze nawet wiecej niz raz czy dwa. w internecie znajdziesz mase ofert dzieczyn ktore maja sukienki w idealnym stanie, uzywane raz, po praniu chemicznym.
znajoma mieszkajaca w mniejszej miejscowosci opowiadala ze za nowa sukienke w sklepie zyczyli sobie 3tys a za wypozyczenie tej samej sukienki zaplacila 2 tys. wydaje mi sie ze za 2 tysiace to mozna sobie kupic uzywana ale wprawdzie piekna suknie. |
2011-09-03, 05:54 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 406
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Byłam w ubiegłym tygodniu w salonie, w którym kupię sukienkę, i faktycznie- jak któraś z Was pisała- różnica cenowa między kupieniem sukni używanej a kupnem nowej pokazuje (przynajmniej mi), że nie ma sensu łasić się na te 200 zł- bo i tak małe różnice są w moim mieście!
---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ---------- Cytat:
Ja osobiście przyjrzałam się tym "do wypożyczenia" i choćby nie wiem co, to ślady ich noszenia widać- małe mechacenie, jakieś zaciągnięcia itp. Ale każda powinna kupić/ wypożyczyć to, co chce
__________________
"Bezapelacyjnie... do samego końca- mojego lub jej..." http://s7.suwaczek.com/20120609290113.png Edytowane przez asienka_1005 Czas edycji: 2011-09-03 o 05:51 |
|
2011-09-03, 10:51 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Rozglądałam się za używaną, niestety nie mam szans trafić z rozmiarem... Pomijam fakt że większość sukienek jakie widziałam jest łagodnie ujmując nie w moim stylu. Zależy mi na prostocie, żadnych falban marszczeń, akceptuje w zasadzie koronkę.
|
2011-09-05, 12:07 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Suknia z wypożyczalni?
Freya to widzę, że masz taki sam kłopot jaki miałam ja. Szukałam całkiem gładkiej z matowej tkaniny i w miarę prostą a najlepiej rybkę. Tyle,że z rozmiarem był problem bo nie dość,ze potrzebowałam na 182cm wzrostu (z obcasem) to w biuście jestem dość duża
|
Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:35.