owulacja prowokowana, co to takiego?

[k8g]

Znalazłam w jednym z artykułów taką informację:
"Istnieje także owulacja prowokowana, czyli pod wpływem silnych emocji, także związanych z seksem, wtedy dochodzi do uwolnienia komórki jajowej z pęcherzyka Graffa przed czasem. Tak więc miesiączka nie zabezpiecza w stu procentach przed zapłodnieniem."
Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi?
co to znaczy, że w momencie silnego podniecenia może dojść do uwolnienia komórki jajowej od razu? i co, może dochodzi jeszcze do zapłodnienia i nie wolno się podniecać?
Nie rozumiem i proszę o wyjaśnienie

[hope01]

Napisane przez k8g

Znalazłam w jednym z artykułów taką informację:
"Istnieje także owulacja prowokowana, czyli pod wpływem silnych emocji, także związanych z seksem, wtedy dochodzi do uwolnienia komórki jajowej z pęcherzyka Graffa przed czasem. Tak więc miesiączka nie zabezpiecza w stu procentach przed zapłodnieniem."
Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi?
co to znaczy, że w momencie silnego podniecenia może dojść do uwolnienia komórki jajowej od razu? i co, może dochodzi jeszcze do zapłodnienia i nie wolno się podniecać?
Nie rozumiem i proszę o wyjaśnienie

Ha! Gdyby tak było to zaszłabym juz w pierwszym cyklu starań! No, ale jak się chce dzidzie to przeszkody są, a jak paniczny lęk przed ciążą to nawet w okresie takie powpadają bez urazy Skarbie

[k8g]

no niestett tak jest, pomyśl ile dzieci jest zabitych przez to, że ktoś ich nie chciał i wpadł, a ile rodzin próbuje i nic z tego, a bardzo pragnęli by dzidziusia. Zycie jest niesprawiedliwe.
Biorę ogólnie pigułki antykoncepcyjne więc żadnej owulacji prowokowanej się nie boję, chciałabym tylko się dowiedzieć co to takiego i czy występuje ona u ludzi?

[k8g]

może mi ktoś wyjaśnić co to takiego?

[kluska0]

Patrząc na inne Twoje wątki, na to jaką masz obsesje ciąży i antykoncepcji powiem jedno - nie wkręcaj sobie jeszcze owulacji prowokowanej. Z tego co ja czytałam to takie coś występuje u zwierząt, nie sądzę by to było tak powszechne u ludzi, może się pewnie zdarzyć raz na milion lat, i tez nie ma na to pewnie dowodów, a Ty bierzesz tabletki więc Ci się żadna owulacja nie zdarzy i już nie wkręcaj sobie.

[k8g]

hahaha ok !