Kosmetyki Bell - zbiorczy

[dimiti]

ja jak mialam to blyszczyki ale to juz jakis czas temu i tak jak czesto sie zdarza jedne byly swietne inne....

no ale moze i wyprobuje cienie skoro tak zachwalacie

[edyt]

Napisane przez YenneferD

Dla zainteresowanych - pojawiły sie 4 nowe kolory diamnetowych cieni w musie - piekny fiolet, srebrny, złoty, brudnawy brąz. Zakupiłam trzy - cena 6,75 za jeden - po prostu nie mogłam sie oprzeć

Spiesze ostudzic zapal, bo cienie kosztuja tyle samo co inne diamond Ja kupowalam dzis za 12,90. Mam ciemny fiolet i ten brudny ciemny braz z nowej kolekcji.
Widocznie sprzedawczyni pomylila sie na twoja korzysc Szcześciara
Moze policzyla ci jak za cienie sypkie...

[YenneferD]

Napisane przez edyt

Spiesze ostudzic zapal, bo cienie kosztuja tyle samo co inne diamond Ja kupowalam dzis za 12,90. Mam ciemny fiolet i ten brudny ciemny braz z nowej kolekcji.
Widocznie sprzedawczyni pomylila sie na twoja korzysc Szcześciara
Moze policzyla ci jak za cienie sypkie...

Nie, nie pomyliła się - specjalnie się zapytałam. Powiedziała mi, ze jest na nie promocja. U mnie w innym sklepie stare Diamonds też były tańsze, za niecałe 9pln

[moren]

Napisane przez YenneferD

Nie, nie pomyliła się - specjalnie się zapytałam. Powiedziała mi, ze jest na nie promocja. U mnie w innym sklepie stare Diamonds też były tańsze, za niecałe 9pln

Szczesciara widzialam ten fiolet,o ktorym piszesz,strasznie mi sie spodobal I tak ok 14 zl,to nie duzo,za tak swietnej jakosci cien.Ja mam na razie 1 kolor,ale planuje sie zaopatrzyc w inne

Jak przyszla moja paleta Planete Cameleon,to zrobilam sobie makijaz oka przy pomocy 4 cieni holograficznych+kredka Duochrome Bourjois.Efekt byl swietny,az chcialam uzyc jeszcze blyszczyka holograficznego,ale na dzien chyba by bylo tego za duzo Polecam kombinowac z holografami,bo wyglada to magicznie

[rzyrafka]

Napisane przez moren

Polecam kombinowac z holografami,bo wyglada to magicznie

Oj tak

[Gosiurek]

A czy ktoś już używał nowych podkładów?szczególnie chodzi mi o kryjący..na KWC nie ma na razie zbyt dużo opinii..

[edyt]

Dzis wyprobowalam odcien filetowy diamentowego musu i strasznie ciezko rozlozyc go rownomiernie
Macie moze jakies specjalne sposoby na nakladanie musu, bo po raz pierwszy mam stycznosc z cieniami w musie??

[WioletaM]

Napisane przez edyt

Dzis wyprobowalam odcien filetowy diamentowego musu i strasznie ciezko rozlozyc go rownomiernie
Macie moze jakies specjalne sposoby na nakladanie musu, bo po raz pierwszy mam stycznosc z cieniami w musie??

Też mam ten cien, ale kolor różowy nr 130. Nakładam go pacynką i świetnie się rozprowadza.

[edyt]

Napisane przez WioletaM

Też mam ten cien, ale kolor różowy nr 130. Nakładam go pacynką i świetnie się rozprowadza.

Ha! To jednank nie moja wina tylko cos z tym filoetem jest nie tak. Fiolet nakladalam pedzelkiem i palcem troche rozcieralam, na szykbo co prawda, ale on ma inna konsystencje niz pozostale cienie
Dzis wyprobowalam braz i to nawet w polaczeniu ze zwyklym prasowancem i cieniowanie pedzelkiem idealnie wyszlo. Cien rownomiernie sie rozprowadzil. Absolutnie bajka

Jeszcze jutro sprobuje z fioletem. Zobaczymy co wyjdzie...bo szkoda byloby mi go, jest naprawde sliczny

[YenneferD]

Napisane przez edyt

Ha! To jednank nie moja wina tylko cos z tym filoetem jest nie tak. Fiolet nakladalam pedzelkiem i palcem troche rozcieralam, na szykbo co prawda, ale on ma inna konsystencje niz pozostale cienie
Dzis wyprobowalam braz i to nawet w polaczeniu ze zwyklym prasowancem i cieniowanie pedzelkiem idealnie wyszlo. Cien rownomiernie sie rozprowadzil. Absolutnie bajka

Jeszcze jutro sprobuje z fioletem. Zobaczymy co wyjdzie...bo szkoda byloby mi go, jest naprawde sliczny

Robiłam makijaż tymi cieniami i faktycznie ten fiolet gorzej się rozprowadza, muszę z nim jeszcze poćwiczyć, bo kolor piękny Załączam zdjecie oka pomalowanego cieniami: fioletowym, złotym i białym, tutaj jest cały makijaż ze zdjeciami twarzy http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=242762

[moren]

Napisane przez WioletaM

Też mam ten cien, ale kolor różowy nr 130. Nakładam go pacynką i świetnie się rozprowadza.

Tez mam ten kolorek i go wprost uwielbiam Przesliczny jest

Napisane przez edyt

Dzis wyprobowalam odcien filetowy diamentowego musu i strasznie ciezko rozlozyc go rownomiernie
Macie moze jakies specjalne sposoby na nakladanie musu, bo po raz pierwszy mam stycznosc z cieniami w musie??

Ja swoj cien nakladam palcem,tak mi jest najwygodniej Ale skoro dziewczyny twierdza,ze to tylko ten fiolet,to moze faktycznie tylko z nim cos jest nie tak
W kazdym razie na zdjeciu Yennefer wyglada przepieknie

[edyt]

Napisane przez YenneferD

Robiłam makijaż tymi cieniami i faktycznie ten fiolet gorzej się rozprowadza, muszę z nim jeszcze poćwiczyć, bo kolor piękny Załączam zdjecie oka pomalowanego cieniami: fioletowym, złotym i białym, tutaj jest cały makijaż ze zdjeciami twarzy http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=242762

Makijarz obejrzalam dzis juz wczesniej Bardzo ladnie wyglada polaczenie cieni. I cien ladnie rozprowadzony.

Niestety mi sie nie udalo. Na artdeco lepiej sie rozprowadzil, ale to zdecydowanie nie to. Miejscami zaczal sie walkowac;/
A najsmieszniejsze jest to, ze najpierw tester obmacywalam i tak samo sie zachowywal jak pelnowymiarowe opakowanie, ale pomyslalam sobie ze moze to tylko tester...
Reszta cieni zachowywala sie normalnie tylko ten jeden tak sie nie udal
Teraz marzy mi sie bialy i ten roz 140...ehhh

[WioletaM]

Wczoraj o godz. 6 rano pomalowałam się cieniem nr 130 i zmyłam go o 23.00. Położyłam go na bazę ArtDeco. Przy moich tłustych powiekach cień utrzymał się tyle godzin. Jestem pod wrażeniem. Mam też zwykłe cienie w musie z Bell, ale one tyle nie wytrzymują.
Szkoda, że paleta kolorów jest taka uboga. Przydałby mi się kolor zielony, grafitowy, turkus.

Macie może błyszczyk Prismatic Multicolor Lip Gloss?

[edyt]

Napisane przez WioletaM

... Przydałby mi się kolor... grafitowy...

Grafit juz jest w nowej palecie diamond w musie Jak testowalam to wygladal mi na grafit... a przynajmniej na ciemnoszary.

Paleta rzeczywiscie uboga, z podstawowej nie za bardzo mialam co wybrac, dlatego dopiero teraz sie skusilam i przekonalam ze warto.

Co do trwalosci to z brazu jestem tez zadowolona.

I pytanie czy ktos juz testowal na sobie roze w musie?? Chodzi glownie o kolor najjasniejszy i koralowy.

[rzyrafka]

Musowych róży to jeszcze w Kraku nei wiedzieli nawet

[YenneferD]

Następna próba z nowymi musami diamentowymi Bell - tym razem złoty, brązowy i srebrny - zdjęcie oczu załączam, reszta makijażu tu http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=243302

[YenneferD]

Obiecane foty cieni w musie Bell - diamentowe i jeden normalny - zdjęcie z fleszem i bez Miłego oglądania

[WioletaM]

Jaki numer ma srebrny cień? Na zdjęciu wygląda, że jest ciemny.

[ilo16na]

Napisane przez YenneferD

Obiecane foty cieni w musie Bell - diamentowe i jeden normalny - zdjęcie z fleszem i bez Miłego oglądania

Napisz moze jeszcze jakie nr maja Twoje cienie.
Mnie kusi fiolet- ale jasniejszy od Twojego zloty i srebny.

[moren]

Napisane przez YenneferD

Obiecane foty cieni w musie Bell - diamentowe i jeden normalny - zdjęcie z fleszem i bez Miłego oglądania

Ooo,to wlasnie ten granat tak bardzo podobal mi sie ostatnio Nie wiem,piszecie fiolet,a na zdjeciu jest granatowy i w drogerii rowniez byl to granat Cos pomieszalam? Sliczny kolorek

[ilo16na]

Chce pokazac stare cienie do powiek w musie Bell.
Ten co mi skamienial i teraz sie zrobil twardy i zeby go rowno rozprowadzic jest naprawde ciezko.robia sie takie platki ktore ciezko rozsmarowac.
Wklejam na rece i na oczach.

Acha i sa bardzo nie trwale..na baziedo 2 godzin
A w kamieniu do 6.

Ale jak sie czlowiek nameczy to efekt ladny.

[YenneferD]

Napisane przez WioletaM

Jaki numer ma srebrny cień? Na zdjęciu wygląda, że jest ciemny.

210.

Napisane przez ilo16na

Napisz moze jeszcze jakie nr maja Twoje cienie.
Mnie kusi fiolet- ale jasniejszy od Twojego zloty i srebny.

Jak dotrę do domu to sprawdzę i napiszę

Napisane przez moren

Ooo,to wlasnie ten granat tak bardzo podobal mi sie ostatnio Nie wiem,piszecie fiolet,a na zdjeciu jest granatowy i w drogerii rowniez byl to granat Cos pomieszalam? Sliczny kolorek

To jest taki granat pomieszany z fioletem, bardzo ciekawy kolor

W zbiorach kosmetycznych wkleiłam same zdjęcia tych nowych kolorow, na nich sa troche jasniejsze.

[maat7]

Tak sobie śledzę wątek cieni - musów i zazdroszczę Wam dziewczyny szalenie. Ja też się skusiłam na 3 odcienie: 150 - wychodzi na moim oku (i bazie Artdeco) na srebrno tak więc jedynie ożywiam nim inne, ciemniejsze cienie, nr 140 to taki śliczny srebrzysty róż, zaś 160 to mój faworyt - złotawy pięknie mieniący brązki
Ale mam kłopoty natury technicznej z ich dozowaniem na oko - to co robi Yennefer to mistrzostwa świata i ja też bym tak chciała, ale kurka coś ze mną nie tak. Jak Wy ten musik sobie aplikujecie, że możecie nawet cieniować i rozcierać kolory? Ja posługuję się palcem i wklepuję lub rozsmarowuję, jeśli ma być intensywniej, ale sporo sreberka mi się kruszy pod oczu no i włazi w oczy (a noszę soczewki więc generalnie trafia mnie czasami szlag). Potem zamiatam to wszystko pędzlem i czasem się udaje, a czasem złośliwie rozprowadzam błysk na całą twarz, pomimo iż nie zawsze jest to moim zamiarem. Tak więc błagam Was uchylcie rąbka tajemnicy i napiszcie co mogę zrobić, aby choć odrobinę zbliżyć się do Waszej perfekcji

[moren]

Napisane przez maat7

Tak sobie śledzę wątek cieni - musów i zazdroszczę Wam dziewczyny szalenie. Ja też się skusiłam na 3 odcienie: 150 - wychodzi na moim oku (i bazie Artdeco) na srebrno tak więc jedynie ożywiam nim inne, ciemniejsze cienie, nr 140 to taki śliczny srebrzysty róż, zaś 160 to mój faworyt - złotawy pięknie mieniący brązki
Ale mam kłopoty natury technicznej z ich dozowaniem na oko - to co robi Yennefer to mistrzostwa świata i ja też bym tak chciała, ale kurka coś ze mną nie tak. Jak Wy ten musik sobie aplikujecie, że możecie nawet cieniować i rozcierać kolory? Ja posługuję się palcem i wklepuję lub rozsmarowuję, jeśli ma być intensywniej, ale sporo sreberka mi się kruszy pod oczu no i włazi w oczy (a noszę soczewki więc generalnie trafia mnie czasami szlag). Potem zamiatam to wszystko pędzlem i czasem się udaje, a czasem złośliwie rozprowadzam błysk na całą twarz, pomimo iż nie zawsze jest to moim zamiarem. Tak więc błagam Was uchylcie rąbka tajemnicy i napiszcie co mogę zrobić, aby choć odrobinę zbliżyć się do Waszej perfekcji

Sama tez jestem ciekawa,bo swoj cien tez nakladam palcem i to na cala powieke,wiec wiadomo,ze nie ma problemu Probowalam tez aplikatorem,ale jakos malo wygodnie Moze jednak pedzelkiem?

[YenneferD]

Napisane przez maat7

Tak sobie śledzę wątek cieni - musów i zazdroszczę Wam dziewczyny szalenie. Ja też się skusiłam na 3 odcienie: 150 - wychodzi na moim oku (i bazie Artdeco) na srebrno tak więc jedynie ożywiam nim inne, ciemniejsze cienie, nr 140 to taki śliczny srebrzysty róż, zaś 160 to mój faworyt - złotawy pięknie mieniący brązki
Ale mam kłopoty natury technicznej z ich dozowaniem na oko - to co robi Yennefer to mistrzostwa świata i ja też bym tak chciała, ale kurka coś ze mną nie tak. Jak Wy ten musik sobie aplikujecie, że możecie nawet cieniować i rozcierać kolory? Ja posługuję się palcem i wklepuję lub rozsmarowuję, jeśli ma być intensywniej, ale sporo sreberka mi się kruszy pod oczu no i włazi w oczy (a noszę soczewki więc generalnie trafia mnie czasami szlag). Potem zamiatam to wszystko pędzlem i czasem się udaje, a czasem złośliwie rozprowadzam błysk na całą twarz, pomimo iż nie zawsze jest to moim zamiarem. Tak więc błagam Was uchylcie rąbka tajemnicy i napiszcie co mogę zrobić, aby choć odrobinę zbliżyć się do Waszej perfekcji

Postaram sie nieco pomóc

Ja nakładam musy aplikatorem do cieni z Rossmanna - dotykam powieki lekko rozcierając, a cienie nabieram "pacając" w cień, dociskając, nie nabieram jak łopatką Potem, gdy chcę dołożyć to cienia to też pacynką, albo tym mniejszym pędzelkiem jezyczkowym Sephory. Żeby rozstrzeć granice cienia rozcieram je za pomocą większego jezyczkowego pędzelka Sephoty i jakiegoś jaśniejszego cienia w musie, np. białego. Czasami "doprawiam" to roztarcie palcem, ale to w sumie niepotrzebne. Granice miedzy kolorami też rozcieram pędzelkiem - czasami dodajac cienia tego którego koloru brakuje przy przenikaniu się, z reguły jest to cień jaśniejszy. Na dolną powiekę cień nakładam kantem pacynki do cieni Rossmanna. Te pacynki dobrze nakładają cienie, zmniejszają też osypywanie się brokatu. Czasami miejsce pod oczami zostawiam bez podkładu, nakładam cienie i gdy osypie mi sie brokat ścieram go delikatnie zwilżoną chusteczka, a dopiero potem nakładam podkład, korektor i puder. Dodam, ze też noszę szkła kontaktowe i jeszcze nie zdarzyło mi sie, żeby drobinki brokatu dostały mi się do oka

Mam nadzieję, ze cosik rozjaśniłam ciemnosci Moze w wolnej chwili pokuszę się o stepik nakładania tych cieni, to byłby mój pierwszy step, aż ciekawa jestem, czy by mi wyszedł

[maat7]

Napisane przez YenneferD

Moze w wolnej chwili pokuszę się o stepik nakładania tych cieni, to byłby mój pierwszy step, aż ciekawa jestem, czy by mi wyszedł

Tak - stepik byłby bardzo pożądany i na miejscu - kategorycznie się go domagam
A jutro lub pojutrze biegnę do Rosmanna po pacynki. Natomiast ćwiczenia będę wykonywała w weekend, no bo wiadomo kiedy spieszę się do pracy to nie mam czasu na eksperymenty i ew zmywanie nieudanej tapetki Ale do weekendu nauczę się Twojego sposobu postępowania i sprawdzę czy nadal mam dwie lewe ręce, czy też będą ze mnie jeszcze ludzie

[gosik.s]

Yen, świetnie, że tak dokładnie to opisałaś, bo przy okazji i ja chętnie skorzystam - dzięki!
A już step to byłoby marzenie... Bo wychodzi Ci to naprawdę perfect.
Chyba już się od niego nie wykręcisz, nie pozwolimy na to

[maat7]

Napisane przez maat7

Tak - stepik byłby bardzo pożądany i na miejscu - kategorycznie się go domagam

Napisane przez gosik.s

Yen, świetnie, że tak dokładnie to opisałaś, bo przy okazji i ja chętnie skorzystam - dzięki!
A już step to byłoby marzenie... Bo wychodzi Ci to naprawdę perfect.
Chyba już się od niego nie wykręcisz, nie pozwolimy na to

Czekamy na stepik Yen

A dzisiaj w pracy miałam powieki muśnięte różowym musem (tradycyjnie palcem chlasnęłam kolorek i nawet ładnie i zgrabnie mi to wyszło) i kilka osób gustujących w drogich Lancomach, Diorach i tego typu markówce odcieniem i połyskiem bardzo się zainteresowały. Póki co trawią myśl, że one dają za cienie 100 a ja 10 zł, ale wierzę, że wrócą do mnie z pytaniem gdzie dokładnie je kupiłam

[hawrodytka]

Ja tez mam cienie Diamond Eyes sa sliczne rzeczywiscie nie zbieraja sie w zalamaniach, pieknie się błyszczą. rewelka
Mam odcień 210 - grafitowy (ale jak nalozy się wiecej warstw to wyglada jak czerń) - świetny na imprezę, i 140 - łososiowy też piekny. U mnie kosztują 15, 60!!! musze znaleźć jakieś miejsce, gdzie beda tansze, bo widzę, ze przeplacam!

[YenneferD]

Maat, Gosik, postaram się zrobić stepik w ten weekend