2016-09-15, 14:03 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Witam!
Przede wszystkim chciałabym się przywitać. Podczytywałam forum, ale dopiero teraz postanowiłam się zarejestrować i zasięgnąć opinii innych, żeby nabrać odpowiedniego dystansu. Do rzeczy: w grudniu bierzemy ślub "TYLKO" cywilny. Cywilny z tego względu, że jesteśmy niewierzący. Pomimo tego, że rodzice są zagorzałymi katolikami, przyjęli ten fakt dosyć spokojnie (zapewne się tego spodziewali) i tylko memu tacie było przykro, że nie będzie mógł mnie poprowadzić do ołtarza. Ale to nie rodzaj ślubu stanowi problem. Otóż wymarzyliśmy sobie, że po ślubie odbędzie się skromne przyjęcie na około 30-40 osób, na którym będzie obiad, tort, coś ciepłego i przekąski. Nie będzie natomiast typowego wesela, czyli tańców, oczepin, orkiestry, DJa, wodzireja itp., w tle będzie leciała muzyka z laptopa. Oczywiście możliwość tańczenia jest, na jednej sali będą stoły, druga obok stoi pusta więc na upartego miejsce byłoby. I tu dochodzi do odmiennego zdania części mojej rodziny - uważają oni, że ślub bez tańców może przypominać stype, bo każdy będzie siedział i patrzył się na siebie co teraz, co robić itp. Siostra zapytała dyplomatycznie - jaką sukienkę kupić, czy balową czy skromną i elegancką na co zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że opcja druga i jako jedyna nie skrytykowała tej opcji, na co szwagier się oburzył, że jak to bez wesela, przecież ludzie idą się bawić. Pomijam fakt, że to czas adwentu gdzie katolicy w zabawach hucznych nie powinni brać udziału i nie rozumiem skąd te ich parcie na weselicho w czasie dla nich zabronionym. Po takich komentarzach zaczęłam rzeczywiście zastanawiać się czy jest możliwość zorganizowania małego przyjęcia (nie wesela!)żeby wszystkim było dobrze i żeby nie czuli się jak na stypie. I nie, nie mam wątpliwości czy nie zmienić zdania i na szybkiego znaleźć grajka żeby było normalne wesele, wolałabym żeby nie było niczego po urzędzie niż miałabym zrobić wesela. Oboje z narzeczonym wymarzyliśmy sobie tak, że będzie urząd+obiad z dodatkami (około 6h). Nam wystarczy siedzenie przy stole i rozmowy żeby było miło, bo najważniejsze, że jesteśmy my i najbliższe nam osoby, ale czy faktycznie nie okaże się do stypą w mniemaniu reszty rodziny? Dziewczyny, czy macie jakieś doświadczenie w tej kwestii, byliście albo organizowaliście przyjęcie obiad bez wesela? Pozdrawiam |
2016-09-15, 16:06 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 2 653
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Byłam w tym roku na przyjęciu po ślubie (co prawda kościelnym, ale to nie ma znaczenia) - impreza w restauracji, gości było około 70-80, więc całkiem sporo Było wydzielone miejsce do tańczenia (niezbyt duże, ale kilka par się spokojnie mieściło). Muzyka leciała z laptopa, nie było żadnych zabaw, oczepin itd. Zaczęło się o 17 i trwało do północy. Niby wydaje się długo jak na imprezę bez konkretnego planu, a czas zleciał nie wiem kiedy Ja się bawiłam świetnie, a z obserwacji widziałam, że nie tylko ja - kto chciał to tańczył, kto nie chciał to siedział przy stole i gadał z innymi gośćmi. Bardzo podobała mi się taka forma i jak będę planować własny ślub to na pewno rozważę taką opcję.
__________________
"... w ostatnim domu ktoś uchylił trochę drzwi i bardzo stary głos zawołał: - Dokąd idziesz? - Nie wiem - odpowiedział Włóczykij. Drzwi zamknęły się i Włóczykij wszedł w las. Miał przed sobą sto mil ciszy." |
2016-09-16, 06:32 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Ja jestem świeżo po takim przyjęciu ;-) Co prawda ze ślubem kościelnym, ale to bez znaczenia. Przyjęcie na niecałe 30 osób, trwające ok 7 godzin, muzyka z laptopa.
Jedzenia i picia było duuużo, jak na tradycyjnym weselu a na dodatek staraliśmy się czymś gości zaskoczyć, żeby to nie był kolejny zestaw typu rosół, kotlet devolay i tak dalej. Alkoholu też był pełen wybór - nie oszczędzaliśmy generalnie na tym, zapłaciliśmy dużo ale było naprawdę smacznie. Kawałek parkietu był wyodrębniony, kilka par pobujało się do jakiś wolnych kawałków, w tym my. Nie było żadnego pierwszego tańca, żadnych zabaw, oczepin i tak dalej. Wrażenia? Mi się podobało, było rodzinnie i sympatycznie. Ale czy gościom to ciężko powiedzieć. Na samej imprezie widziałam, że najmniej podoba się młodszej części rodziny - goście w wieku 20-30 się nudzili niestety i często wychodzili "na papieroska". Część gości w przedziale 30-50 też coś tam przebąkiwała o braku zespołu czy DJ i braku kółeczek, zabaw, przyśpiewek itp. Starsi wydawali się zadowoleni, aczkolwiek dwa tygodnie później spotkaliśmy się na kolejnym weselu w podobnym gronie i no niestety wydaje mi się, że bawili się lepiej niż na naszym Generalnie ja bym swojego ślubu i wesela nie zmieniła. Najważniejsze że jesteśmy małżeństwem, ze zrobilismy to tak jak chcieliśmy. Nam się podobało i staraliśmy się jak mogliśmy. Na pewno goście byli zadowoleni z jedzenia, ale uczciwie muszę przyznać sama przed sobą że chyba brakowało im klimatu zabawy.
__________________
20.08.2016 |
2016-09-16, 08:55 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi . Trochę mnie podniosłyście na duchu chociaż niepokój jeszcze został... Mam nadzieję, że goście będą na tyle taktowni, że nie będą głośno komentować, że brakuje im zabaw, bo myśleć coś tam sobie i tak będą i tak więc wpływu na to nie mam. Ciężko mi wyczuć jak zachowają się moi goście, myślę że po jakiejś dawce alkoholu parę osób może wyruszyć na parkiet, mimo wszystko że my (narzeczony i ja) nie mamy zamiaru tam zajrzeć.
mmagduszka - czy Twoi goście przed ślubem wiedzieli jaka będzie forma? Że nie stawiacie na huczne wesele z rzucaniem welonu o północy? Myślisz, że warto przemycić taką informację w zaproszeniu albo wręczając zaproszenie warto jakoś nawiązać do tego, żeby nie było sytuacji że ktoś przychodzi w sukni jak na walce w pałacyku albo po prostu żeby goście nie rozczarowali się na miejscu? |
2016-09-16, 11:40 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Cytat:
__________________
20.08.2016 |
|
2016-09-16, 12:18 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 14
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
To twój ślub i powinnaś zrobić tak żeby Tobie się podobało,a nie gościom.
Nie każdy marzy o wielkich weselach i tandetnych zabaw( moim zdaniem takie są) Pozdrawiam |
2016-09-16, 12:41 | #7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Cytat:
Wiem, że to nasz ślub, chcemy zrobić tak jak sobie wymarzyliśmy i jak lubimy, dlatego byłam nieugięta mimo komentarzy, że zrobi się z tego jedna wielka stypa. Jednak w mojej rodzinie pokutowało zawsze przekonanie żeby "robić innym dobrze", stąd moje wątpliwości czy zamiast spędzenia wymarzonego dnia przez nas, nie powinno być tak żeby to na preferencję gości należy zwrócić większą uwagę. Uważacie, że samo siedzenie przy stole, rozmowy i sączenie wina (lub innych trunków) wystarczy czy powinnam wyjść z jakąś inicjatywą, wymyślić atrakcje (pojęcia nie mam jakie?);/. Szczerze mówiąc mi wystarczy, że będą w jednym z najważniejszych dla mnie dni z najbliższymi, niczego więcej mi nie trzeba... I też uważam, że większa część tych zabaw, oczepin itp są bardzo tandetne i zawsze wzbraniałam się od tego jak tylko mogłam, włącznie z naglą potrzebą opiekowania się wszystkimi dziećmi dookoła ;-) Edytowane przez WewnetrzneDziecko_ Czas edycji: 2016-09-16 o 12:44 |
|
2016-09-16, 12:53 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Cytat:
Ale mimo tego że wiem, że goście mogli być rozczarowani to powiem Ci że nic bym w swoim przyjęciu nie zmieniła. W końcu to twój i twojego narzeczonego ślub, a nie gości ;-) jedna rada tylko - postaw na naprawdę dobre jedzenie - w końcu to będzie głowna atrakcja ;-)
__________________
20.08.2016 |
|
2016-09-16, 14:24 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Bardzo się cieszę, że napisałaś, masz podobne zdanie jak ja, zorganizowałaś taką uroczystość i jesteś zadowolona
Spodziewam się, że część par może chcieć potańczyć dlatego dla nich będzie różnorodna muzyka, ale nie muszę się obawiać, że jakiś DJ, orkiestra i wodzirej będą wyciągać kogokolwiek (włącznie ze mną!) na parkiet albo do dziwnych zabaw. Dostałam przykładowe menu i powiem, że oprócz standardów jak rosół i schaboszczak można wybrać różne fajne rzeczy (np. paluszki krabowe, ryby pod różną postacią itp), dlatego mam nadzieję, że w oczach niezadowolonych nadrobię jedzeniem. Tak samo z alkoholem - oprócz tradycyjnej wódki i wina zastanawiam się np. nad whisky, ale mam wątpliwości czy koszty nie okażą się masakryczne. Z drugiej strony - oszczędzam na grajku więc z czystym sumieniem mogę w to miejsce zainwestować w dobre jedzenie i picie. Uważasz, że na przyjęciu "siedzonym" zeszło Ci więcej jedzenia? Albo dobierałaś później np. więcej posiłków ciepłych? |
2016-09-16, 17:29 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Cytat:
Ja mam takie wrażenie że na tańczonym weselu tego jedzenia idzie sporo ale ludzie w ferworze tańca, zabaw i tego wszystkiego często zjedzą i zapomną, zjedzą w biegu. A na takim przyjęciu siedzonym ludzie się tym obiadem delektują, czy więcej idzie to ciężko powiedzieć. U mnie przyjęcie zaczęło się około 15, skończyło o 22 z minutami i miałam obiad (zupa, drugie danie i deser), później ciepłą kolację ( w postaci drugiego dania), a skończyliśmy gorącą przystawką. Do tego tort i dużo przekąsek zimnych, stwierdzam nawet że za dużo. Ponadto słodki stół (ciasta, jakieś babeczki, tartaletki etc i owoce). Przeżywałam że będzie mało ciepłych posiłków ale nikt by już więcej w siebie nie wcisnął
__________________
20.08.2016 |
|
2016-09-16, 19:44 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Wiesz co, jesteśmy w identycznej sytuacji. W styczniu 2017r. biorę ślub cywilny, robimy obiad w restauracji, po czym młodsi członkowie rodziny i znajomi zaproszeni są przez nas do klubu, postawimy drinki, potańczymy. Będzie ok. 25 osób na obiedzie, najbliższa rodzina, a w klubie ok 15-20 (młodsi członkowie rodziny i znajomi).
Pierwsza reakcja mojej bardzo wierzącej babci: ja nie przyjdę, to nie ślub, cywilny się nie liczy. Moja mama z siostrą dogadały jej, bo jestem najmłodszą wnuczką, i to drugą z całej rodziny, która za mąż wychodzi, (mnie przy tym nie było) i się uspokoiła, ale to już był pierwszy zgrzyt. Drugi: babcia tż była niezadowolona, że TYLKO cywilny mimo, że wie, że my z tż w życiu kościelnego nie wzięlibyśmy. Ale pogadała swoje i też odpuściła. Połowa osób się dziwiła, że czemu nie robimy wesela (o klubie jeszcze mało kto wie, dopiero będziemy zapraszać), że bez tańców, że bez wódki (będzie szok, bo alkoholu nie planujemy wcale ) i blablabla. Gadanie, że czemu zimą (bo chcemy?), że zimno, że to i siamto. I wiesz co? Wybacz wulgarność, ale miej to głęboko w ... pupie. Wasze wesele, nie waszej rodziny, róbcie po swojemu i na tym się skupcie, bo nikomu nie dopasujecie. |
2016-09-16, 20:08 | #12 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Cytat:
Cytat:
A jak u Ciebie z przygotowaniami? Ja nie mam nic oprócz rezerwacji sali... Ani nie szukaliśmy sukienek, obrączek itp... Dopiero dzisiaj zaczęłam przeglądać zaproszenia ;-) Edytowane przez WewnetrzneDziecko_ Czas edycji: 2016-09-16 o 20:18 |
||
2016-09-16, 21:38 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
My robimy wszystko tak jakoś... od razu oświadczyny były 2 tygodnie temu, ustaliliśmy tylko od razu datę: styczeń. W zeszłym tygodniu znalazłam szablony zaproszeń (sami chcemy pozmieniać i oryginalne zrobić), wybraliśmy, potem pojechaliśmy do urzędu i zaklepaliśmy datę. Nie będziemy wynajmować całej sali, tylko złączymy stoliki w restauracji, więc to tylko kwestia rezerwacji stolików i ustalenia, co mają podawać (nie chcę mówić im, że to ślub, tylko spotkanie rodzinne, bo 1. windują ceny o 50%, po 2. nie chcę tych wszystkich ozdóbek, szampanów, itp.), pójdę w październiku się dopytać, pewnie w grudniu podpiszemy umowę czy coś w tym rodzaju.
Obrączki wizualnie wiemy, jakie mają być: proste, z białego złota, ale jeszcze nie kupione. Wieści jakoś przekazane już, więc nie martwię się. A sukienkę też mam wybraną, waham się pomiędzy dwiema, więc jeszcze nie zamawiałam, zimą kupimy też garnitur i buty |
2016-09-16, 22:13 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Super. Fajnie, że u Was tak sprawnie to wszystko poszło. U mnie z powodów rodzinnych niestety dopiero niedawno zaczęliśmy planować i załatwiać cokolwiek, chociaż zaręczyny były rok temu. I dobrze to wymyśliłas żeby po prostu w restauracji złączyć stoliki, nie wynajmować sali i nie mówić, że to ślub. Nie pomyślałam o tym wcześniej, a zresztą u nas jest za mało miejsc żeby zorganizować ślub w takim klimacie jaki chce więc pewnie by to nie przeszło... zamawiasz sukienkę przez internet? Pokażesz te dwie, które wybrałas? Ja chcę coś eleganckiego, krótkiego (ale bez przesady!) i dopasowanego do pasa a dół bardziej rozłożysty, ale jeszcze nie szukałam, chociaż pewnie też będę musiała kupić przez internet albo pojechać do innego miasta bo i nas nic nie ma...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-09-17, 06:15 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Cytat:
__________________
20.08.2016 |
|
2016-09-17, 06:49 | #16 |
Rozeznanie
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Kilkanaście lat temu brałam ślub (z byłym już). I było przyjęcie na 25 osób. Z muzyka z komputera, jedzenia full, miejsca trochę do tańczenia, kto chciał, ten tańczył. RóŻnica tylko taka że przyjęcie było w nasZym domu, czas nas nie ogranicZał. Goście rozeszli się koło 1-2 w nocy.
Powiem szczerze jeśli miałabym teraz brać ślub zrobilabym t tak samo. Ostatnio przyjaciele brali ślub, właśnie mieli takie przyjęcie na 40osób, niby był zespół, ale ślub kończył się o 23. Tak było zaplanowane. I większość właśnie siedziała, dosłownie kilka razy był pełen parkiet. Bardzo mi się podobało. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2016-09-17, 09:25 | #17 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Cytat:
Odnośnie przyjęcia w domu - też nad tym myśleliśmy bo narzeczony mieszka w dużym domu, w którym wszyscy by się zmieścili i samemu można byłoby wszystko zrobić, ale przeraziło mnie to, że tydzień przed ślubem musiałabym zaangażować siebie i kilka kobiet w rodzinie żeby pomogli mi w gotowaniu, a na samym przyjęciu zamiast cieszyć się chwilą i rozmawiać z gośćmi, denerwowałabym się czy wszystko jest na stole, donosiła półmiski z jedzeniem czy po wszystkim sprzątała. I nie chodzi tutaj o lenistwo, tylko o to że wolałabym w tym dniu spędzać czas z rodziną a nie zmywać miski po sałatce. Ale! Po naszym ślubie, który skończy się pewnie koło 18-19, planujemy jeszcze zabrać naszych rodziców i rodzeństwo do mnie do domu żeby jeszcze trochę pobyć razem i tu już muszę być chociaż trochę przygotowana kulinarnie. Wiem jednak, że za czasów moich rodziców wesela w domu były standardem i wszyscy byli zadowoleni, pomimo ogromu nakładu swojej pracy. |
|
2016-09-17, 09:28 | #18 |
Rozeznanie
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
My zamowilismy "koryto" I wzięliśmy osobę do pomocy do kuchni.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2016-09-17, 10:31 | #19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Cytat:
|
|
2016-09-17, 18:54 | #20 |
Konto usunięte
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Jak ludziom nie pasuje to niech nie przychodzą
|
2016-09-18, 09:02 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Teraz jestem już co do tego przekonana
|
2016-09-18, 10:52 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
U nas z powodu formy przyjęcia nie pojawiło się 2 z najbliższej rodziny. Jak dla mnie świadczy to tylko o ich poziomie i szacunku do PM ;-)
__________________
20.08.2016 |
2016-09-18, 12:00 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Szczerze? Jestem bardzo zdziwiona... Wiem, że niektórzy mają inną koncepcję na przyjęcie weselne, ale żeby nie przyjść tylko z powodu tego, że nie ma typowych weselnych przytupów? ;/ Poniżej krytyki, nie ma co takimi ludźmi się przejmować bo to świadczy tylko i wyłącznie o nich i ich kulturze...
|
2016-09-18, 12:55 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Cytat:
__________________
20.08.2016 Edytowane przez mmagduszka Czas edycji: 2016-09-18 o 12:57 |
|
2016-09-18, 13:20 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Wiesz co, w sumie się Twojemu mężowi nie dziwię bo to taka trochę bezczelność i brak szacunku dla PM. Rozumiem jak goście nie przyjdą bo nagły wypadek losowy i pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, rozumiem też w przypadku osób starszych bo wiem że są dni gdy najzwyczajniej źle się czują. Sama opiekowalam sie kilka lat chora babcia i były dni gdy po prostu nie była w stanie wyjść w łóżka. Ale nie rozumiem takiego chamstwa. Koniec końców - niech żałują, ich strata bo Wy spedziliscie czas wyśmienicie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-09-19, 16:00 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Również ślubuję tej zimy, również ślub cywilny i też robimy po nim tylko obiad Jeszcze do niedawna byłam dość spokojna o tę imprezę, ale teraz zaczynam mieć obawy. O to, czy goście nie będą chcieli koniecznie tańczyć ( restauracja jest dość mała, może to być kłopot ) i czy za bardzo nie udziwniliśmy menu. Mimo tego, cieszę się, że zdecydowaliśmy się na tę formę świętowania tego dnia, bo oboje nie lubimy klasycznych wesel i taka noc byłaby dla nas najgorszą karą
__________________
|
2016-09-19, 16:19 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
Fajnie, że się odezwałas, będzie mi raźniej. Też cieszę się, że zdecydowaliśmy się na taką formę uroczystości bo typowe wesele byłoby dla nas katorgą. I niestety tak jak Ty mam pewne wątpliwości odnośnie tego czy na pewno goście nie będą chcieli tańczyć, bo nasza sala również wielkością nie powala. Ale powiem Ci, że mniejsza sala w takim przypadku to duży plus -jest znaczniej bliższa i rodzinna atmosfera tym bardziej, że cała uroczystość ma się opierać na rozmowach. Jak szukaliśmy sali to również było kilka takich większych, ale nie podobało mi się, że pół sali zajmują stoły, a drugie pół parkiet na którym nie mam zamiaru tańczyć. A u Was jest gdyby ktoś chciał wydzielone miejsce do tańczenia? Tez puszczacie muzykę z laptopa czy mimo tego, że nie będzie typowego wesela to zamawiacie zespół lub coś podobnego? I czy duże to przyjęcie planujecie? 😃
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-09-19, 16:25 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
35 osób. Muzykę zostawiamy restauracji, bo regularnie u nich bywamy i właśnie ze względu na atmosferę ich wybraliśmy Tyle że to jest taka muzyka typu Radio Zet Chill, pobujać się przy tym może i da, ale nic więcej. Sama restauracja jest mała i na wywijanie hołubcy nie ma tam miejsca
__________________
|
2016-09-19, 16:35 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
To bardzo podobnie jak u nas, mamy 34 osoby dorosłe i 7 małych dzieci (taka płodna jest moja rodzina 😉. Mając tyle osób policzylam, że kilka osób jest starszych, kilka osób nie lubi zabaw weselnych więc do regularnych tańców będzie mało chętnych 😊. A Wasza muzyka do pobujania jakby ktoś chciał jest akurat. My mamy z laptopa lata 70,80,90 i troche naszych ulubionych i tych, które z jakiegoś względu są dla nas ważne.
P.S. Nie na temat, ale mam pytanie: jak pisaliscie zaproszenia zaznaczyliście, że po ślubie w usc zapraszacie na obiad/przyjecie czy napisaliscie, że wesele? Muszę do końca tygodnia zamówić zaproszenia i nie jestem pewna jest to zredagować... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-09-19, 16:37 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Ślub cywilny + obiad zamiast wesela
A nie pomyślałam o tym, żeby wynająć kelnera. Hm. Nie myślałam o sali, bo to tylko 25 osób, a wszystkie sale dookoła są od 30-60 osób, szczególnie, że nie chcemy tańców, bo tańce będą później w klubie (zaprosimy najbliższych młodych i znajomych niezaproszonych na obiad). Muszę jakoś obgadać z managerem restauracji to, będę dzwonić w przyszłym tygodniu, żeby się z nim na spotkanie umówić to dogadamy szczegóły. Kasa akurat nie jest tu priorytetem, bo jak liczyłam na oko, to: 2 przystawki+zupa+II danie+ deser (zamiast tortu, torcik też w klubie będzie) to finansowo wychodzi tyle, co talerzyk w większości sal.
W środę będę polować na buty, chociaż nie wiem, czy znajdę takie, które wewnątrz będą ze skóry, z zewnątrz białe, niezbyt wysokie czółenka na stabilnym słupku, oczywiście niezbyt grubym tego z internetu nie chcę kupować, kupiłam już białe szpilki, ale potem stwierdziłam, że to nie skóra i się nie dopasują i będzie mi zimno. Chyba, że znacie takie dobre sklepy, gdzie można kupić takie buty? Online? Sukienki pokażę dziś, ale później, bo mam je zapisane na innym komputerze |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:50.