2013-11-16, 19:43 | #391 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Treść usunięta
|
2013-11-20, 09:17 | #392 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Właśnei zdobyłam Locacid. Wczoraj użyłam pierwszy raz. Wcześniej używałam Atrederm ale to tak raz na 2 tygodnie jako peeling bardziej. Czy po Locacidzie naskórek łuszczy się tak jak po Atre? też tak po 2-3 dniach ?
__________________
wymiana |
2013-12-13, 21:35 | #393 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Ja też od ponad tygodnia się smaruję
Oprócz łuszczenia(które na szczęście można jeszcze ukryć) jak na razie nic mi nie wyskakuję, tylko po pierwszym posmarowaniu kilka małych niespodzianek i tak właśnie się zastanawiałam czy to możliwe, że nie będę miała wielkiego wysypu? Zaczęłam stosować Lacacid na zaskórniki i blizny, trądzik już dawno wyleczony. Jestem ciekawa, kiedy wam zaczęły wyskakiwać pryszcze? Od pierwszego posmarowania, czy trochę później?
__________________
"Czy ty czasem marzysz o tym, kim będziesz? - Kim będę? A nie będę sobą?" *** filmweb.pl/user/etlle
lubimyczytac.pl/profil/41131/etlle |
2013-12-13, 22:39 | #394 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Ja smaruje się już miesiąc, prócz okropnego łuszczenia i uwrażliwienia cery, nie wyskakują mi niespodzianki - jedynie zaskórniki, na które zaczęłam się smarować, bardziej mi się uwidoczniły.
|
2013-12-16, 22:54 | #395 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Ja stosuję już 4 miesiące i nie miałam żadnego wysypu. Cera zdecydowanie mniej się tłuści, ogólnie jest gładka, nadal są zaskórniki, ale nie prezentują się jakoś strasznie, i wyskakują mi pryszcze (przeważnie przed miesiączką i zaraz po, tak do 2-3, nie ma tragedii), a mam wrażenie, że szybciej się goją dzięki Locacidowi. Skóra mi się w ogóle nie łuszczyła. Dopiero od jakichś max. 2 tygodni mam małe skórki wokół ust, które raz są, a raz ich nie ma i też jakoś bardzo nie rzucają się w oczy. Niepotrzebnie tak się bałam tego kremu ;P
|
2013-12-17, 09:07 | #396 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Cytat:
to widzę że każdy inaczej reaguje na Locacid. Ja stosuję już miesiąc. Nałkadam 2 dni po czym czekam 2-4 dni i znów. Aktualnie chyba mam wysyp bo wychodzą po kolei stany zapalne w miejscach najbardziej zanieczyszconych. Poza tym łuszcze się niemiłosiernie. Nie do opanowania.
__________________
wymiana |
|
2013-12-26, 10:51 | #398 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Treść usunięta
|
2014-01-21, 16:20 | #399 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 658
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
hej! byłam u dermatolog dzisiaj i przepisałą mi Locaid i antybiotyk. Mam stosować go 1-2 razy tygodniowo nie wiecej. Oby pomógł bo mam dość zaskórniaków i trądziku
|
2014-01-22, 13:12 | #400 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 260
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Życzę powodzenia i wytrwałości
Locacid to drugi retinoid, który miałam (mam) okazję stosować na skórę. Swoją drogą musisz mieć naprawdę niewielki problem z trądzikiem, skoro lekarz poradził stosowanie tylko 1-2 razy w tyg. Ja zaczęłam stosować retinoid z adapalenem już w wakacje i codziennie. Na wizycie kontrolnej poprosiłam o coś mocniejszego i tak przepisano mi Locacid. Stosowałam tak: 2 noce z Locacidem, 2 noce bez. Początki były trudne, ale skóra szybko się właściwie przyzwyczaiła. Teraz obserwuję cały czas reakcję skóry- to od niej zależy częstotliwość stosowania. Generalnie uważam, że retinoidy są naprawdę pomocne. W razie jakiś wątpliwości- pisz- może uda mi się coś podpowiedzieć. |
2014-01-24, 21:44 | #401 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Z własnego doświadczenia mogę szczerze polecić Locacid. Faktycznie skóra na początku nie reagowała najlepiej, zaczerwienienie, złuszczanie i sucha jak wiór. Ale było warto się pomęczyć i przeczekać. Po miesiącu wysyp minął. Skórę zaczęłam wspomagać olejkiem arganowym i całkiem przyzwoicie znosi całą kurację. Na twarzy nie wyskakują mi żadne krostki ani wypryski, koloryt ujednolicony. Naprawdę lek godny polecenia ale pierwsza zasada to nie zniechęcać się i nie przerywać kuracji.
|
2014-01-27, 20:15 | #402 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Nie ma tak łatwo!
Wiadomości: 1 514
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Hej, mam pytanie. CzY locacid można stosować przy cerze naczynkowej?
|
2014-01-30, 14:02 | #403 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 18
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Również dołączam do grona katującego się Locacid-em. Ja wręcz uwielbiam to co ten lek robi z moja buzią. Kiedyś stosowałam go sporadycznie raz na jakiś czas jako forma peelingu. Bardzo mi się podobała ta świeżutka, młoda skórka pod liniejąca skorupą.
Teraz kiedy jest zimno, mało słońca postanowiłam zabrac się za regularna kuracje i pozbyc sie tego badziewa, które mam na twarzy. Narazie jest dobrze ale spodziewam się jeszcze przeklinania tej maści bo to dopiero początek |
2014-01-31, 09:17 | #404 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Cytat:
__________________
wymiana |
|
2014-02-01, 09:16 | #405 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 18
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Cytat:
Powiało kryptoreklamą ale łatwiej wstawić link niż się produkować. |
|
2014-02-01, 10:39 | #406 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 658
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
hej jak pisałam wcześniej dermatolog przepisał mi stosowanie locacid 1-2 razy tygodniowo. Mam sporo zaskórniaków i na szyi mam lekką tragedię. Trochę się mi to wszystko uspokoiło. Locacid pomaga, ale nie wysusza mi skóry. Być może dlatego, że tak mało razy go stosuje.
|
2014-02-01, 13:15 | #407 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 18
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Beri najwazniejsze ze pomaga, wierz mi wysuszenie to nic przyjemnego i strasznie swedzi. Ja smaruje twarz co kilka godzin kremem bo idzie oszalec
|
2014-02-01, 17:41 | #408 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Cześć
Stosuję Locacid na noc i Skinoren na dzień dopiero od 5 dni, ale nie zauważam żadnych efektów.... zero zaczerwienienia, łuszczenia nic a nic ... Zastanawiam się czy maści działają? Nie należę do tych cierpliwych... Dobrą wiadomością może być tylko tyle, że od czasu pierwszego zastosowania nie pokazały się nowe pryszcze,a te które miałam nie uległy pogorszeniu. Jak myślicie? Mam uzbroić się w cierpliwość i czekać??? Pozdrawiam. |
2014-02-01, 21:55 | #409 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 18
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Cytat:
|
|
2014-02-02, 10:36 | #410 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Mam ogromny problem z zaskórnikami, pokrywają prawie całą twarz i peelingi sobie nie dawały rady. Wcześniej stosowałam Atre, ale jego działanie było za silne. Dermatolog zalecił mi stosowanie tych dwóch maści codziennie przez jeden miesiąc, później mam ograniczyć Locacid do 2,3 razy w tygodniu, Skinoren codziennie. Walczę z trądzikiem od kilku lat i niestety zawsze wraca, kilka miesięcy spokoju a później wysyp stulecia.
Co do kuracji to powoli coś się zaczyna dziać, jeśli chodzi o łuszczenie. Co możecie polecić na ewentualne podrażnienia czy jakiś sposób oprócz peelingu na nadchodząe łuszczenie się? Jakieś maści z witaminami? |
2014-02-02, 12:23 | #411 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 658
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Słuchajcie wczoraj miałam kawitacje! zaskórniki mi wyskoczyły i mam ich dużo mniej! Rewelacja ! Dzisiaj się wysmaruje Locacidem i będzie dobrze Mam też taki płyn z Pharmaceris na zaskórniki i ładnie sobie wychodzą.
Zwalczymy trądzik i zaskórniaki i będziemy piękne! Ja mam jeszcze blizny potrądzikowe, ale z nimi nie wiem czy coś uda mi się zrobić |
2014-02-03, 09:28 | #412 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
O matko, jak dobrze, że jesteście!
LOCACID stosowałam chyba 3 lata temu. Niestety wtedy byłam na tyle głupia, że stosowałam go codziennie od samego początku. Moja twarz wyglądała dokładnie jak małpi tyłek, była czerwona, piekła dosłownie po wszystkim, nawet po wodzie, a do tego wszystkiego miałam dosłownie skorupę, która pękała i łuszczyła się. Stosowałam go chyba 5 razy czyli przez 5 dni i nie mogłam wytrzymać z bólu. Jak odstawiłam to miałam twarz idealną :P Teraz wróciłam do LOCACID bardziej świadomie. Użyłam go dwa dni temu, przez pierwszy dzień nic się nie działo, ale już kolejnego dnia i dnia dzisiejszego naskórek mi się ściera. Na szczęście nie ma podrażnienia, ale to chyba dlatego, że codziennie stosuje krem ratunek z pharmaceris i jakiś mega tłusty z avene. Mam różnego rodzaju wypryski. Są to i suche dziady, które wyszły i po prostu wystają, gule i malusieńkie ropne (nigdy nie miałam raczej ropnego trądziku). Mója walka jest o tyle niebezpieczna, że za 3 miesiące biorę ślub i mam nadzieje, że wygram z czasem... ---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- I wiecie co, przed zastosowaniem byłam na peelingu u kosmetyczki i mam wrażenie, że to był dobry pomysł bo chyba przyspiesza całą kurację skoro niepotrzebny naskórek został już złuszczony... Zobaczymy. |
2014-02-03, 18:41 | #413 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 260
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Cytat:
Po drugie: jaki robiłaś peeling?Kawitacyjny? Pytam z ciekawości, ale chyba masz rację, że dzięki temu skóra może reagować mniej radykalnie. Pryszcze, o których wspomniałaś są wynikiem dwukrotnego użycia Locacidu, czy powodem, dla którego po niego sięgnęłaś? Jak czytam o Waszych łuszczących się twarzach, nie mogę się nadziwić. U mnie to nie miało miejsca ani przy Differinie, ani przy Locacidzie. Bywały oczywiście momenty, że przesadziłam i gdzieniegdzie skóra złaziła, ale to, o czym piszecie jest dla mnie abstrakcją. Być może mam inną perspektywę, gdyż na co dzień się nie maluję; od parady użyję podkładu mineralnego, też- rzecz jasna- solidnie najpierw twarz nawilżam. W zasadzie wtedy można tak naprawdę zobaczyć, co znaczy siła retinoidu- w miejscach, gdzie nakładam go więcej, mam po prostu zdarty naskórek (należę do wariatów, którzy na świeże stany zapalne aplikują więcej Locacidu). Pod koniec wakacji znalazłam filtr, który dość dobrze nawilża i używam go po dziś dzień, może to też o to chodzi. ---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ---------- Cytat:
Przekonałam się, że wiele też zależy od specyfiku do mycia. Stosowałam przez długi czas pianki/ żele do higieny intymnej (bez SLS i potencjalnych podrażniaczy), ale skóra i tak się czerwieniła- to nie było to. Od pewnego czasu myję skórę płatkami owsianymi. Uprzednio je namaczam. Zalewam wodą mineralną/ przegotowaną. Delikatnie masuję twarz płatkami (nie o peeling tu chodzi), przemywam tą wodą, która nimi przesiąknie. Nie wiem, na ile ta metoda jest czyszcząca, nie wiem, czy sprawdziłaby się podczas normalnej, nieretinoidowej pielęgnacji skóry mieszanej czy tłustej/ trądzikowej, ale jest najmniej inwazyjną metodą spośród tych, które miałam okazję stosować. No i może też woda- jeszcze przed retinoidami zmieniłam kranówę na przegotowaną. Czy pomaga? Na pewno nie zaszkodzi Edytowane przez panna lucy Czas edycji: 2014-02-03 o 18:29 |
||
2014-02-03, 20:09 | #414 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 18
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Hejka. Ja obecnie zmagam sie z buraczkiem dlatego zrobilam sobie dwa dni przerwy i mysle ze ta metode wprowadze w zycie 5 dni smarowanko, dwa dni odpoczynek.
Panna Lucy tez planuje ta wode kupic, same plusy o niej slyszalam |
2014-02-05, 14:26 | #415 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 30
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Wczoraj dostałam locacid, miejscowo, dodatkowo do kuracji tetracykliną i akneroxidem (w kącikach ust/pod ustami mam problem z przebarwieniami po dawnych stanach zapalnych).
Do stosowania 2xw tygodniu Dermatolog powiedziała, że nie powinno być wysypu... Obyyy Zastanawiam się, jak z podrażnieniem i złuszczaniem - po pierwszej aplikacji nic nie czuję... |
2014-02-05, 15:07 | #416 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 658
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
hej też mam tetracycline i locaid. Wysyp miałam na początku! Łooo rany! Teraz już jest lepiej, ale niestety znowu mi coś wyskakuję na twarzy ;/
Ja po 4 aplikacji locacidu widze, że gdzie nie gdzie skóra mi się łuszczy. Ja mam stosować Locacid 1-2 razy tygodniowo. |
2014-02-05, 16:28 | #417 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 18
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Witajcie!
U mnie lekki wysyp chyba nastapił ale na szyi, nic strasznego jak narazie. zmieniłam krem bo ten z Ziaji bardzo mnie podrażniał. Teraz stosuję Iwostin i jak narazie jest super Zobaczymy co będzie dalej |
2014-02-05, 16:29 | #418 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Za mną już 2 miesiące z Locacidem, zaczynam 3. Sama nie wiem, co sądzić o całej kuracji - może to za wcześnie na wydawanie opinii.
Miałam go przepisanego na zaskórniki zamknięte. Na początku smarowałam się co 2-3 dni, potem co 2, ostatecznie przez jakiś czas codziennie. Skóra była na początku mega sucha, spękana, łuszcząca i czerwona. Teraz reaguje lepiej, ale jeżeli chodzi o efekty, to średnio je zauważam. Fakt, tam gdzie nie miałam problemów, to cera jest jeszcze ładniejsza. Zwykłe zaskórniki też trochę odpuściły. Ale te moje zamknięte grudy jak były, tak są. Przez jakiś czas było ich mnie, ale znów mam wzmożony atak i cały prawy policzek nimi usiany. Stwierdziłam, że nie mam już siły katować całej twarzy, teraz stosuje go tylko na obszarze tych zmian, których chce się pozbyć. Mam wrażenie, że skóra w tym miejscu w ogóle się nie łuszczy :P No nic, czas na kontrolę u derma i zobaczymy, czy za miesiąc coś ruszy do przodu. |
2014-02-06, 11:21 | #419 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Stosuję Lacacid od połowy grudnia na zaskórniki i blizny.
Na początku smarowałam co 3 dni, skóra była bardziej podrażniona, teraz co 2 dni, ale planuję, co jakiś czas nakładać codziennie. Na nawilżanie u mnie najlepiej sprawdza się olejek arganowy, specjalnie kupiłam też krem półtłusty naturalny z Fitomed, ale jak mam bardziej podrażnioną skórę i go nałożę to skóra mocno piecze (nie tylko po nim po zwykłych kremach również). Jeśli wyskoczy mi jakaś niespodziewana, to najlepiej olej tamanu, ale to tylko przed okresem (nie miałam wysypu). Jak na razie najbardziej łuszczę się w okolicy ust, w innych miejscach też, ale delikatniej. Mam ładnie wygładzoną twarz, zaskórniki może trochę jaśniejsze i chyba powoli wychodzą, a blizny są takie jak były. Planuję pójść do kosmetyczki na oczyszczanie, może dzięki temu pozbędę się większości zaskórników i jak nadal będę stosować ten krem to nic nowego się nie pojawi. I tu mam pytanie może polecanie jakiś zabieg, oprócz tradycyjnego oczyszczania, które przyśpieszy kurację? Tylko nie kawitacja, bo mam do tego urządzenie w domu. Oczywiście kosmetyczka powinna mi coś polecić, ale ja wolę wcześniej zorientować się co i jak.
__________________
"Czy ty czasem marzysz o tym, kim będziesz? - Kim będę? A nie będę sobą?" *** filmweb.pl/user/etlle
lubimyczytac.pl/profil/41131/etlle |
2014-02-08, 19:48 | #420 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 19
|
Dot.: Locacid - kto jeszcze ?
Witam, mam mały dylemat i liczę, że może choć trochę mi pomożecie. W czerwcu zeszłego roku zaobserwowałam i siebie drobne krostki w kolorze skóry na czole i brodzie. Poszłam do dermatologa, który mi przepisał Differin, ale kuracja nie poskutkowała. Następnie wybrałam się do innego dermatologa (polecanego przez koleżankę), który mi przepisał locacid. Jednocześnie zapytał, czy ktoś w rodzinie nie cierpi na trądzik różowaty (zauważył moje zaczerwienienia na policzkach), tak więc dało mi to trochę do myślenia. Stosowałam locacid dłuższy czas, jednak przy ostrej zimie skóra zaczęła tak się łuszczyć, że nie mogłam sobie poradzić, więc maść odstawiłam. Wszystko było ok, ale od kilku dni zaczęłam obserwować podskórne "wybrzuszenia", czy też "krostki" na policzkach (!), gdzie nigdzie nigdy nie miałam tego problemu... Myślę, że to rzeczywiście może być coś w rodzaju trądziku różowatego, jednak dlaczego skoro lekarz zauważył "tendencję" do rumienia, zapisał mi locacid? Czy myślicie, że takie posunięcie skreśla go jako dobrego dermatologa? Myślałam, żeby się do niego znów udać, ale przez ten incydent nie wiem już czy mogę mu zaufać... A może Wy polecilibyście mi jakiegoś dobrego dermatologa w Poznaniu? Przepraszam za obszerność wypowiedzi, ale jest to dla mnie na prawdę bardzo ważne i nie chciałam niczego pominąć.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:00.