Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VII :)

[Corii]

Napisane przez martiryb

taaa, bo moje to na plecy zarzucam dobre sobie nie wymyślaj już proszę.. Twoich rzęsy chyba żadne nie przebiją


śliczne te Wasze Koty ja pokażę Wam więc też moją przybłędę

A ja się nie będę z Tobą licytować bo swoje wiem

Uwielbiam oglądać Twoją rudą Kicię, nawet jakbyś nie napisała że to ona, to i tak bym wiedziała, ze to Ona po prostu patrzać na nią nie sposób pomylić ją z nim, nawet maniery ma jak na kotkę przystało

[Soso]

Napisane przez Tigerr

Cccccccccccoooooooooooooo ooooo ?!
Że jak ?
Przeproś natychmiast !!!!

Serce rośnie jak wstawiacie tyle zdjęć swoich ukochanych pupili ...

Ja jeszcze całkiem niedawno miałam 6 kotów , teraz mam już tylko 4
Lunka , odeszła 22 grudnia 2012 , ale żyła "na kredyt" u mnie ponad 5 lat ..W końcu odeszła nie na to , na co całe życie chorowała ...Eh ...
Zula odeszła 2 lata temu , była po potwornym wypadku, miałam zdruzgotaną szczękę , ucięty i złamany ogon , brak jednego ucha, była karłowata ... Ale radziła sobie całkiem nieźle i potrafiła spuścić manto moim psom ...


Te koty na zdjęciu , to jeden w typie syberyjczyka a drugi w typie maine coona ...
Oba z interwencji , ten biszkoptowy został zostawiony w opuszczonym mieszkaniu , 2 miesięczny kociak konał z głodu ... Drzwi otworzyliśmy w asyście policji ... Przez 48 godzin karmiłam go i poiłam co 30 minut , po o,5 ml... I udało się ...
Mefisto zabrany z pseudohodowli , też podczas interwencji ...
Wszystkie moje zwierzęta oprócz pierworodnego Tigera , pochodzą z interwencji różnych/schronisk i WSZYSTKIE też były u mnie na tzw. TYMCZAS .... ale jakoś się zasiedziały ....
Zajmuję się "tym" od wielu lat ...
Obecnie na mniejszą skalę, bo mój dom przechodzi kwarantannę po PP. Tak więc tymczasowanie nieszczepionych kotów musiałam odłożyć na rok ...

Tak się rozpisałam , przepraszam , ale chciałam tylko prosić by nie kupować kotów ... Jest tyle cudnych do adopcji ....
A jeśli już marzymy o konkretnej rasie i koniecznie o maluszku , to tylko ze sprawdzonej hodowli z rodowodem ...
To samo dotyczy psów ... Psy ze schroniska kochają mocniej ...

I moje motto , którym kieruję się przez te wszystkie lata swojej działalności:
"Ratując jedno zwierzę , nie zmienimy świata , ale temu jednemu zwierzęciu , zmienimy cały świat"

Dobranoc

Tigerr no co ja poradzę, to taki mały huligan jest Ale bywa też słodki, nakolankowy, całuskowy, miziakowy, rozdaje baranki na prawo i lewo, a ledwo człowiek wejdzie do łazienki za słuszną potrzebą ten od razu ładuje się na kolana i weź tu się skup

Swoją drogą też uratowany, bo został znaleziony jako malutkie kilkutygodniowe kocie z zapaleniem płuc i prawie bez oczka, bo wbił mu się tam kłosek. Pierwszy wet chciał go uśpić, ale się nie poddaliśmy i dziś nikt by nie uwierzył, ze kot był tak chory, a oczyska ma piękne To nasz ostatni tymczas i już został z nami.

Napisane przez ilios

piona
moja Kota ma niby na imie Tigra, ale nikt tak do niej nie mowi, wszyscy znajomi i ja mowimy na nia Kota plus okazjonalnie dostaje tymczasowe przezwiska [tluscioch, szczeniak, nazgul itp ]

widze znow offtop zwierzowy
to daje mojego czarnego szatana oraz mojego piesa
Załącznik 5146764 Załącznik 5146765
plus jako bonus tort urodzinowy, ktory ostatnio stworzylysmy dla mojej przyjaciolki
Załącznik 5146766

Cori racjaaa u mnie sisley jest w marionnaudzie przecie moze u Ciebie tez bedzie mario ostatnio miewa lepsze promo niz seph i douglas razem wzieci

Mam znajomych, którzy tak nazwali swojego main coona My na naszego czasem jeszcze mówimy Totoro syn szatana James by się spodobało

[milka-pilka]

Napisane przez Tigerr

Cccccccccccoooooooooooooo ooooo ?!
Że jak ?
Przeproś natychmiast !!!!

Serce rośnie jak wstawiacie tyle zdjęć swoich ukochanych pupili ...

Ja jeszcze całkiem niedawno miałam 6 kotów , teraz mam już tylko 4
Lunka , odeszła 22 grudnia 2012 , ale żyła "na kredyt" u mnie ponad 5 lat ..W końcu odeszła nie na to , na co całe życie chorowała ...Eh ...
Zula odeszła 2 lata temu , była po potwornym wypadku, miałam zdruzgotaną szczękę , ucięty i złamany ogon , brak jednego ucha, była karłowata ... Ale radziła sobie całkiem nieźle i potrafiła spuścić manto moim psom ...


Te koty na zdjęciu , to jeden w typie syberyjczyka a drugi w typie maine coona ...
Oba z interwencji , ten biszkoptowy został zostawiony w opuszczonym mieszkaniu , 2 miesięczny kociak konał z głodu ... Drzwi otworzyliśmy w asyście policji ... Przez 48 godzin karmiłam go i poiłam co 30 minut , po o,5 ml... I udało się ...
Mefisto zabrany z pseudohodowli , też podczas interwencji ...
Wszystkie moje zwierzęta oprócz pierworodnego Tigera , pochodzą z interwencji różnych/schronisk i WSZYSTKIE też były u mnie na tzw. TYMCZAS .... ale jakoś się zasiedziały ....
Zajmuję się "tym" od wielu lat ...
Obecnie na mniejszą skalę, bo mój dom przechodzi kwarantannę po PP. Tak więc tymczasowanie nieszczepionych kotów musiałam odłożyć na rok ...

Tak się rozpisałam , przepraszam , ale chciałam tylko prosić by nie kupować kotów ... Jest tyle cudnych do adopcji ....
A jeśli już marzymy o konkretnej rasie i koniecznie o maluszku , to tylko ze sprawdzonej hodowli z rodowodem ...
To samo dotyczy psów ... Psy ze schroniska kochają mocniej ...

I moje motto , którym kieruję się przez te wszystkie lata swojej działalności:
"Ratując jedno zwierzę , nie zmienimy świata , ale temu jednemu zwierzęciu , zmienimy cały świat"

Dobranoc

Tigerr Masz Wielkie Serce wspaniałe jest to, co robisz, tak jak i Miss.

Ja staram się teraz namówić swoją wspólnotę mieszkaniową na budki dla kotów (mieszkańcy nie zgadzają się na wygospodarowanie miejsca w piwnicy). Mam pewien plan, jak go zrealizuję to się Wam pochwalę

Napisane przez ilios

piona
moja Kota ma niby na imie Tigra, ale nikt tak do niej nie mowi, wszyscy znajomi i ja mowimy na nia Kota plus okazjonalnie dostaje tymczasowe przezwiska [tluscioch, szczeniak, nazgul itp ]

widze znow offtop zwierzowy
to daje mojego czarnego szatana oraz mojego piesa
Załącznik 5146764 Załącznik 5146765
plus jako bonus tort urodzinowy, ktory ostatnio stworzylysmy dla mojej przyjaciolki
Załącznik 5146766

Iliosku, Kota jest prześliczna Pies bardzo duży i pięknie włochaty
Tort boski!

Napisane przez damon

Uwielbiam jego imię

Napisane przez misianka

to nie doniczka, tylko taka cała skrzynka na kwiaty, kiedyś z jednej wykopał wszystko z ziemią włącznie i zaanektowała na swój prywatny balkon/hamak, oczywiście nikt się nie pogniewał, a Mum z zachwytem robiła spryciarzowi foty

no niestety, raz skutecznie uciekł (straszny z niego był włóczykij), ale przez drzwi i skończył wtedy pod samochodem

przykro mi Kochana

[OlaM]

Dziewczyny, wszystkie Wasze zwierzaki są przecudne .
Wszystkie Was też podziwiam za podejście do zwierząt, naprawdę serce rośnie jak się słyszy o działaniach podejmowanych w celu ratowania i zapewnienia lepszego losu tym bezbronnym istotom.

Tigerr, Twoje motto jest piękne, wszyscy powinni je sobie wziąć do serca.

Ja miałam problemy z przygarnięciem kolejnego zwierzaka po tym, jak prawie 3 lata temu odszedł od nas mój najukochańszy i najbardziej wyjątkowy pies, ale od miesiąca mam ok. roczną, śliczną sunię, którą ktoś wyrzucił z samochodu. Teraz zatem znowu mam radość z posiadania zwierzaka, choć moja sunia to totalna wariatka, z ewidentnym ADHD, ale szczęśliwie jest radosna i nie wylękniona, więc zakładam, że żadnej traumy nie przeżyła. No i najważniejsze, że błyskawicznie i bez trudu zaaklimatyzowała się u nas.

[moniq_c]

dziewczyny, normalnie kocham Was za to co robicie dla tych wszystkich kocich i psich nieszczęść. Fajnie ze tacy ludzie są wokół nas, od razu jakoś tak milej

a tort mega!!! strasznie mi się podoba ))
a z czego te rozkoszne świnki są? Jadalne, czy zabawki wrzucone w to aromatyczne błotko?

aha, zapomniałabym- dla tych co szukały tak jak ja jakiejś kredki do brwi nie koszmarnie drogiej - zanabyłam w Douglasie L'oreal Color Riche w kolorze 303 deep brown , bardzo fajna moim zdaniem, kolor naturalny (na zdjęciu wyszło coś niezbyt podobnego chyba) , dość twarda więc brewki rysuje się bardzo wygodnie, nie maże się, trwałą, ma szczotkę do czesania - ogólnie uważam, że żądane zadania spełnia

[moniq_c]

Napisane przez MissScareAll

Bierz Diora!
Earth Reflection to też moja ukochana paletka, chyba ulubiona ze wszystkich cieni w ogóle. Makijaż wychodzi nią sam. Jak muszę wyglądać wystrzałowo, a zarazem nie jakoś pstrokato (zresztą nie lubię zbyt papuzich makijaży), sięgam po nią i to niesamowite, jak potrafi upiększyć oczy, a przez to właściwie całą twarz.

Swoją drogą, do fanek Earth Reflection, czyli o podobnym guście - jaka jeszcze paletka Diora jest taka fajna? Chciałabym jakąś dokupić, ale żadna nie wydaje mi się zbliżona jakością i "urodą kolorów" do ER.

Miss, moge Ci polecić tą:
http://www.thenonblonde.com/2011/09/...l-light-5.html

zupełnie nieoczekiwanie bardzo ją polubiłam - wygrzebałam gdzieś na wymiankowym z myślą że spróbuję - i okazało się że bardzo twarzowy jest ten zgniły brąz , ładnie łączy się z zielonym i tym jasnym kremowym. Srodkowy cień ten szarakowy też bardzo fajny - więc uważam że paletka bardzo udana tylko to już wiekowa trochę jest, nie wiem czy gdzieś jeszcze do dostania?
Ponadto miałam jeszcze Coquette - jak ktoś lubi delikatne, pastelowe makiaże to bardzo godna polecenia, a z ciemniejszych mam fioletowe night butterfly i te z granatem - Twilight - też pikna!
ogólnie nalezy celować w "starszego" diora, te ostatnie to totalna perłowa porażka!

[gosiaczek6]

właśnie wróciłam z S. i mam mętlik w głowie, może Wy mi pomożecie

chciałam kupić : 1) podkład - wcześniej juz pisałam tu, że muszę zmienić mój DW na inny, ponieważ ten z Estee Lauder mimo, że dobrze kryje tworzy maskę, więc Pani poleciła mi podkład Clinique do cery tłustej, używałyście? a może polecicie mi coś innego wzamian?

2) róż - chciałam kupić coś z EL, ale wydawało mi się, że wszystkie się mega błyszczą , Pani pokazała mi róż Smashbox, polecacie? chociaż jak teraz patrzę na swoją buzię, to chyba już zniknął z moich policzków, w przeciągu...hmmm 4 godzin od wizyty w perfumerii

[Soso]

Napisane przez gosiaczek6

właśnie wróciłam z S. i mam mętlik w głowie, może Wy mi pomożecie

chciałam kupić : 1) podkład - wcześniej juz pisałam tu, że muszę zmienić mój DW na inny, ponieważ ten z Estee Lauder mimo, że dobrze kryje tworzy maskę, więc Pani poleciła mi podkład Clinique do cery tłustej, używałyście? a może polecicie mi coś innego wzamian?

2) róż - chciałam kupić coś z EL, ale wydawało mi się, że wszystkie się mega błyszczą , Pani pokazała mi róż Smashbox, polecacie? chociaż jak teraz patrzę na swoją buzię, to chyba już zniknął z moich policzków, w przeciągu...hmmm 4 godzin od wizyty w perfumerii

Jeśli mowa o różach gorąco polecam Ci te od Chanel, Joues Contraste. To moje ulubione róże, kolory są piekne i trwałe, a wkłady pięknie pachną

[misianka]

Napisane przez gosiaczek6

właśnie wróciłam z S. i mam mętlik w głowie, może Wy mi pomożecie

chciałam kupić : 1) podkład - wcześniej juz pisałam tu, że muszę zmienić mój DW na inny, ponieważ ten z Estee Lauder mimo, że dobrze kryje tworzy maskę, więc Pani poleciła mi podkład Clinique do cery tłustej, używałyście? a może polecicie mi coś innego wzamian?

2) róż - chciałam kupić coś z EL, ale wydawało mi się, że wszystkie się mega błyszczą , Pani pokazała mi róż Smashbox, polecacie? chociaż jak teraz patrzę na swoją buzię, to chyba już zniknął z moich policzków, w przeciągu...hmmm 4 godzin od wizyty w perfumerii

w temacie podkładu dla tłustej trudno mi radzić, mam przeciwny problem
ale jak chodzi o róże, dla najlepsze od lat są jednak Clinique - efekt wizualny, kolory (moje ulubione dla zimnej karnacji to Iced Lotus i Smoldering Plum), trwałość, estetyka opakowania - wszystko dla mnie tam najlepsze

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Jak patrze na te Wasze koty to mam wrazenie, ze kazdy sie tak patrzy zlowrogo . Za kazdym spojrzeniem na Wasze fotencje przypomina mi sie to.

[Soso]

Napisane przez misianka

w temacie podkładu dla tłustej trudno mi radzić, mam przeciwny problem
ale jak chodzi o róże, dla najlepsze od lat są jednak Clinique - efekt wizualny, kolory (moje ulubione dla zimnej karnacji to Iced Lotus i Smoldering Plum), trwałość, estetyka opakowania - wszystko dla mnie tam najlepsze

Misianku kochany, jak Ty się nic nie znasz gdzie klinikom do szanela!

[misianka]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39619112]Jak patrze na te Wasze koty to mam wrazenie, ze kazdy sie tak patrzy zlowrogo . Za kazdym spojrzeniem na Wasze fotencje przypomina mi sie to.[/QUOTE]

oj tam, oj tam, Ty jesteś uprzedzona, o!

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez Soso

Misianku kochany, jak Ty się nic nie znasz gdzie klinikom do szanela!

a czy ja mówię, że na kolorówce się znam?
otóż nie znam się i to fakt bezsporny, serio, nooo, może w temacie tuszy do rzęs jestem najbardziej oblatana, bo to moja idee fix od wczesnego nastolęctwa, jak podkradałam Mum pierwszą mascarę w spirali, Astor to był, luksus z Pewexu
do dziś, a już w podeszłym jestem wieku, nie potrafię porządnie cieniami się pomalować

ale piszę od serca, znaczy co mi lustro mówi w temacie różu akurat, kliniki mi dają najlepsiejszy look w tym temacie


PS. mam nadzieję, ze żadnego fopasa nie popełniłam, polecając tego klinika

[Soso]

misianko ja sobie oczywiście żartowałam Miałam kiedyś Clinique, w sumie niczego im nie brakowało, ale zdecydowanie to chanelowe róże leżą mi najmocniej Za to tusz mam teraz z kiko, max factora i korres tu mi wsio rawno.

[zochawks]

Napisane przez gosiaczek6

właśnie wróciłam z S. i mam mętlik w głowie, może Wy mi pomożecie

chciałam kupić : 1) podkład - wcześniej juz pisałam tu, że muszę zmienić mój DW na inny, ponieważ ten z Estee Lauder mimo, że dobrze kryje tworzy maskę, więc Pani poleciła mi podkład Clinique do cery tłustej, używałyście? a może polecicie mi coś innego wzamian?

2) róż - chciałam kupić coś z EL, ale wydawało mi się, że wszystkie się mega błyszczą , Pani pokazała mi róż Smashbox, polecacie? chociaż jak teraz patrzę na swoją buzię, to chyba już zniknął z moich policzków, w przeciągu...hmmm 4 godzin od wizyty w perfumerii

Jesli byłaś w focusie to się nie dziwię że wciskały Ci smasha. One tam tylko polecają make up for ever i bare minierals.

Róż fajny i w przystępnej cenie znajdziesz w Marionnaud w auchanie bo tam mają The Balm. 3 kolor które są bardzo twarzowe. Cena ok 50zł.

Co do DW to mogę wiedzieć czym nakładasz? Masz dobrze spasowany kolor?
Ja nakładam pędzlem zwilżonym termalką do tego jedna pompka podkładu i moja buzia jest pomalowana ale nie zamalowana. Efekt naturalny bez maski na fejsie. Buzię przed aplikacją też delikatnie spryskuję termalką.

Jeśli nadal chcesz zmienić podkład to fajny jest nowy DIor Nude tylko radze wziąć próbki bo albo różowieje albo robi się z niego pomarańczka w zależności od numeru.

[gosiaczek6]

dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi

Szczerze to oglądałam dziś ten róże klinika, musze wybrać się jeszcze raz i poprosić Panie o pomalowanie mnie ponownie właśnie albo nim albo Chanelem, o ile znajdę odpowiedni odcień.

zochawks - byłam w S. w Toruniu, jakoś nie lubie odwiedziać Sephory w Focusie, niemiłą obsługę tam spotykam, a co do DW nakładanie pędzlem nie wchodzi w grę - albo mam zły pędzel, albo nie umiem się nim posługiwać - widać mi wszystkie włoski na twarzy, gdy nakładam podkład pędzlem! Masakra! Planuję kupić BeautyBlender i spróbuję nim zrobić makijaż.

Zapytałam na koniec, co ma na policzkach sprzedawczyni, bo naprawdę miała ładny makijaż (róż), a ona, że ma róż Benefit. Podeszłyśmy do tych kosmetyków, pokazała mi, który to róż, a tam w opakowaniu mnóstwo świecących drobinek! Na jej twarzy wogóle nie było tego widac.

[misianka]

Napisane przez Soso

misianko ja sobie oczywiście żartowałam ...Za to tusz mam teraz z kiko, max factora i korres tu mi wsio rawno.

wiem, dlatego moja odpowiedź w takim tonie była, choć akurat badzo prawdzwa w meritum
a co do tuszy (i inszych też), to ja też celuję w bardzo różne półki i tak np. na fali testowania ostatnio, to nie Chanel i nie Guerlain mnie uwiódł, tylko skromny YR

tak jak przez całe życie bałam się brązerów i żaden lepszy niby, czyli gónopółkowiec, mnie nie przekonał, to kocham taki za kilkanaście pln, W7 Honolulu, który trafił do mnie absolutnie przypadkowo, a teraz miłość i nie dam sobie wmówić, że istnieje lepszy

[gosiaczek6]

też sobie zamówiłam W7 Zobaczymy jaki będzie efekt

[OlaM]

Jeśli chodzi o róże Clinique to ja bardzo polecam. Wieki temu kupiłam właśnie Iced Lotus i jeszcze do dziś go mam. Miałam też jakąś limitkę, taką mozaikową i też była super. Fajnie się blendują, nie robią placków i są naprawdę trwałe.
Chanelowe też mam i ja tam nie widzę jakiejś widocznej przewagi nad "klinikowymi" . No i mnie akurat ich różany zapach nie powala .
No ale najbardziej polecam MACowe, jest taka ilość kolorów i rodzajów wykończeń (maty, satyny itd.), że każdy znajdzie coś dla siebie (pod warunkiem, że ma salon w swoim zasięgu ).
TheBalm i Korres też są godne polecenia .
Za to żelek Tease z wiosennej kolekcji EL jakoś szybko mi znika z twarzy .

A, zapomniałam o różach z Benefit. Mam Hervanę i Bella Bambę i je uwielbiam.

[misianka]

Napisane przez gosiaczek6

też sobie zamówiłam W7 Zobaczymy jaki będzie efekt

wiesz, on mnie uwiódł tak naprawdę dwoma rzeczami:

- jest bardzo delikatny, jedwabisty, przez co rozciera się cudnie, nie daje plam
- ma ciemny wprawdzie, ale łatwo stopniowalny kolor i chłodny, no może neutralny, idealnie w kolorze mojej prawdziwej opalenizny

tak więc co do dugiej cechy, jest bardzo indywidualna/subiektywna

a na niego kładę jeszcze mojego absolutnego hiciora, czyli Platinum Illuminator i jakby rozcieram jeszcze granice i jest tak

[klakierrr]

[QUOTE=MissScareAll;396089 17]Bierz Diora!
Earth Reflection to też moja ukochana paletka, chyba ulubiona ze wszystkich cieni w ogóle. Makijaż wychodzi nią sam. Jak muszę wyglądać wystrzałowo, a zarazem nie jakoś pstrokato (zresztą nie lubię zbyt papuzich makijaży), sięgam po nią i to niesamowite, jak potrafi upiększyć oczy, a przez to właściwie całą twarz.



jutro będę w sephorze więc będę musiała zdecydować

dziękuję za Twoją opinię.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez moniq_c

Preludki na mokro tylko??? Pierwsze słyszę. Co prawda ja mam wersję jedyną słuszną bo kwadratową, ale chyba już te w wersji europejskiej były ok jeśli chodzi o pigmentację, i nie wydaje mi się zeby trzeba było się bawić z aplikacją na mokro.
No ale jak wszystkie tu zagłosowałyśmy - bierz ER w pierwszej kolejności resztę chciejstw Ci podpowiemy
musze przejrzeć co diorowego jeszcze mam, to się wypowiem

tak mi powiedziała Pani w Sephorze, ale tez się zdziwiłam, że cienie za 230zł maja tak slaba pigmentację , że trzeba je nakladac tylko na mokro

jutro będę w sephorze i zdecyduję, którą wezmę. Ale i tak dzięki na pomoc

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez kasia68

ten na 10% powinien chodzić do 31 marca
nie pamiętam do kiedy ten na 20 zeta

a z cieni, to polecam 33 Prelude Chanel (ja go nakładam na sucho)

Dziękuję bardzo

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Soso

Mój kot ciągle ma na imię kot, bo póki co nic co wymyślam się nie przyjęło. No może jedynie ty brzydki kocie, ale to czasami

Moze James?

[Corii]

Szlag! Jak już znalazłam podkład idealny w postaci Diora Forever to teraż się okazało, że niestety nie ma w ofercie koloru idealnego dla mnie. Bo o ile 020 tonacyjnie jest dobra, to deczko za ciemna, w sumie ujdzie, ale wolałabym miec dobrany tip top, a z kolei 010 jest pod względem jasności akurat to tak odcień - wpadający w róz juz niekoniecznie Czy tak trudno było im wypuścić 011 o odcieniu żółtym, czy jak?
I informuję, ze po kilkudniowych testach EL Idealist Pore Mininimalizer dla mojej mieszanej cery okazał się strzałem w 10. Dyscyplinuje wydzielanie sebum, zapobiega świeceniu się, nadaje gładkości cerze i ... tak tak - zminiejsza mi pory o jakieś 2/3 widocznosci. Czary jakieś, czary
Razem z Diorkiem tworzą duet nie do pobicia i ryjek wyglada, jak milion $.
Teraz jeszcze czekam aż nowy puder Chanelka wyjdzie, jak się okaze taki sobie to chyba spojrzę w kierunku prasowańca meteorytowego Guerlain, ponoc całkiem całkiem te pudry.

[Denticoo]

Napisane przez Soso

Jeśli mowa o różach gorąco polecam Ci te od Chanel, Joues Contraste. To moje ulubione róże, kolory są piekne i trwałe, a wkłady pięknie pachną

JA też polecam Chanelki. Fajne sa jeszcze Korres, oczywiście Thebalm są moim odkryciem.

[GretchenSp]

Napisane przez Denticoo

JA też polecam Chanelki. Fajne sa jeszcze Korres, oczywiście Thebalm są moim odkryciem.

Przyłączam się do zachwytów nad Chanelami Chociaż i Maczki godne uwag. Ten wybór kolorów i wykończeń...

[misianka]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39623358]Moze James? [/QUOTE]

Bond?

[martiryb]

Napisane przez Soso

Mój kot ciągle ma na imię kot, bo póki co nic co wymyślam się nie przyjęło. No może jedynie ty brzydki kocie, ale to czasami

a już myślałam, że tylko ja tak mało twórcza bywam
mój mąż nazywa ją zwykle sierściuchem, a ja czasem rudaszkiem

Napisane przez damon

I teraz wiadomo, kto pisze posty na blogua

no i się wydało

Napisane przez misianka

kot wizażuje, jak rozumiem?

no oczywista

Napisane przez Corii

A ja się nie będę z Tobą licytować bo swoje wiem

Uwielbiam oglądać Twoją rudą Kicię, nawet jakbyś nie napisała że to ona, to i tak bym wiedziała, ze to Ona po prostu patrzać na nią nie sposób pomylić ją z nim, nawet maniery ma jak na kotkę przystało

i ja wiem swoje
no Ona wygląda jakoś tak kobieco chyba choć myślę sobie, że może zdradziło ją to, że została przyłapana na oglądaniu strony Dougiego

[elizabarbara]

Napisane przez Corii

Szlag! Jak już znalazłam podkład idealny w postaci Diora Forever to teraż się okazało, że niestety nie ma w ofercie koloru idealnego dla mnie. Bo o ile 020 tonacyjnie jest dobra, to deczko za ciemna, w sumie ujdzie, ale wolałabym miec dobrany tip top, a z kolei 010 jest pod względem jasności akurat to tak odcień - wpadający w róz juz niekoniecznie Czy tak trudno było im wypuścić 011 o odcieniu żółtym, czy jak?
I informuję, ze po kilkudniowych testach EL Idealist Pore Mininimalizer dla mojej mieszanej cery okazał się strzałem w 10. Dyscyplinuje wydzielanie sebum, zapobiega świeceniu się, nadaje gładkości cerze i ... tak tak - zminiejsza mi pory o jakieś 2/3 widocznosci. Czary jakieś, czary
Razem z Diorkiem tworzą duet nie do pobicia i ryjek wyglada, jak milion $.
Teraz jeszcze czekam aż nowy puder Chanelka wyjdzie, jak się okaze taki sobie to chyba spojrzę w kierunku prasowańca meteorytowego Guerlain, ponoc całkiem całkiem te pudry.

Ja tez testowalam ten EL, o ktorym piszesz i jak bardzo lubie produkty EL, tak ten zupelnie mi nie podszedl. Po wielodniowych testach na roznych podkladach skreslilam go zupelnie z listy produktow do odkupienia - zupelnie nic mi na twarzy nie robil. Nie wygladzal porów, nie nadawał gładkosci, swiecilam sie po tym samym czasie (czy go mialam pod podkladem czy nie) i nie zaobserwowalam zeby zrobil cokolwiek z sebum Zatem kochana, co twarz, to opinia


Wyslalam dzis za 4,55 Baba sie krzywila ale ostatecznie nie miala wyjscia, musiala uznac moje racje, bo ostro z nia dyskutowalam


A co do rózy, to ja posiadam z thebalm i sobie chwale. Mam tez kilka inglotów ... Az wstyd ze nie mam zadnego MACzka ani Chanela He he

[neath]

Uff, ciężko było, ale przeżyłam w końcu mój pierwszy samodzielny raz na ebay Kupiłam krem BB, mam nadzieję, że dojdzie cały i zdrowy.

Za mną też pierwsze testy Lily Lolo i hmm...po uprzednim zakorektorowaniu nie wygląda źle. Może jest troszkę za różowy, ale jak potraktowałam policzki żóltym prasowańcem Clinique jest ok

Dziewczyny, piękne macie kotki, sama słodycz Mam nadzieję, że kiedyś, już na swoim, będę miała jakiegoś.

[Corii]

Napisane przez martiryb

i ja wiem swoje
no Ona wygląda jakoś tak kobieco chyba choć myślę sobie, że może zdradziło ją to, że została przyłapana na oglądaniu strony Dougiego

No dokładnie, to własnie miałam na myśli, że tak wygląda
A no cóz i wygląda na to, ze jakoś nie specjalnie się przejęła przyłapaniem ją na tym Poza tym przykład idzie z góry, w tym wypadku od Pani Tylko czekac az zacznie Majkela nosić

Napisane przez elizabarbara

Ja tez testowalam ten EL, o ktorym piszesz i jak bardzo lubie produkty EL, tak ten zupelnie mi nie podszedl. Po wielodniowych testach na roznych podkladach skreslilam go zupelnie z listy produktow do odkupienia - zupelnie nic mi na twarzy nie robil. Nie wygladzal porów, nie nadawał gładkosci, swiecilam sie po tym samym czasie (czy go mialam pod podkladem czy nie) i nie zaobserwowalam zeby zrobil cokolwiek z sebum Zatem kochana, co twarz, to opinia


Wyslalam dzis za 4,55 Baba sie krzywila ale ostatecznie nie miala wyjscia, musiala uznac moje racje, bo ostro z nia dyskutowalam


A co do rózy, to ja posiadam z thebalm i sobie chwale. Mam tez kilka inglotów ... Az wstyd ze nie mam zadnego MACzka ani Chanela He he

Eli, dla pocieszenia powiem, ze jakis czas temu - rok-moze dwa też robiłam pdoejście do Idealista i rozczarowałam sie, bo równiez miałam odczucia takie, jakie Ty teraz - czyli zero efektu, nic nie robił.
Ale pare dni temu dostałam próbkę znowu i pomyślałam, co mi szkodzi, użyłam z Diorem Forever i duet nie zdarcia. Jak z Bobbi i maciem to nie wiem, bie nie sprawdzałam, na to już brak próbki

O ja! Jakimże cudem Ci się to udało?! Mnie nie chciała malutkiej koperty zaliczyć do gabarytu A
Zas jesli chodzi o róże MAC-we wszystko jeszcze przed Tobą
Chanele miełam kiedyś 2 razy i miłosci z tego nie było, oddałam w swiat dalej

[elizabarbara]

Napisane przez Corii

No dokładnie, to własnie miałam na myśli, że tak wygląda
A no cóz i wygląda na to, ze jakoś nie specjalnie się przejęła przyłapaniem ją na tym Poza tym przykład idzie z góry, w tym wypadku od Pani Tylko czekac az zacznie Majkela nosić


Eli, dla pocieszenia powiem, ze jakis czas temu - rok-moze dwa też robiłam pdoejście do Idealista i rozczarowałam sie, bo równiez miałam odczucia takie, jakie Ty teraz - czyli zero efektu, nic nie robił.
Ale pare dni temu dostałam próbkę znowu i pomyślałam, co mi szkodzi, użyłam z Diorem Forever i duet nie zdarcia. Jak z Bobbi i maciem to nie wiem, bie nie sprawdzałam, na to już brak próbki

O ja! Jakimże cudem Ci się to udało?! Mnie nie chciała malutkiej koperty zaliczyć do gabarytu A
Zas jesli chodzi o róże MAC-we wszystko jeszcze przed Tobą
Chanele miełam kiedyś 2 razy i miłosci z tego nie było, oddałam w swiat dalej

Moze nastepnym razem sie polubimy

A pani zagrozilam ze jej jak nie zaznaczy A
A tak na serio, zmusilam ją zeby przełozyła przez ta miarke, bo bylam pewna, ze z trudem, ale przejdzie Nie chciala, nie chciala, ale musiala, bo sie uparłam A kolejke wygenerowałam ze ho ho

Dzis bylam 16 godzin non stop na pelnych obrotach, padam na pysk

Dobranoc laski