2010-11-24, 16:38 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
BEZROBOTNI łączmy się część 2
Witam
Jestem tutaj nowa. Chciałabym aby ten wątek się dobrze rozwinął. Zapraszam wszystkie osoby bezrobotne. Łączmy się wspierajmy. Opowiadajcie o tym co Was boli. Ja mam 26 lat jestem od paru miesięcy bezrobotna. Zle mi z tym. Dobrze, że mam Tża Co skonczyłyscie??? Jak długo jesteście bez pracy??? Jakieś wnioski??? Myslicie czasem aby gdzieś wyjechać??? No to zaczynajmy…ZAPRASZAM bardzo ciepło link z I części: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403486 Obecnie: pracuję jako Specjalista ds. kadr i płac. Praca ciekawa, nawet bardzo, niestety firma mało interesująca Cały czas obserwuje ogłoszenia. Poniżej zapraszam do kontynuacji Edytowane przez stokrotka1404 Czas edycji: 2010-11-24 o 18:29 Powód: nie wiedziałam co napisac... |
2010-11-24, 16:45 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Pierwsza!
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
2010-11-24, 16:51 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Hej też jestem! Miałam dziś nie szukać ofert, ale znalazłam do biura podróży, hmm.. fajnie by było
A zaraz zmykam na ten koncert flamenco. Nie mam pojęcia o co w ogóle chodzi? Ja tam będę tańczyć? Czy oglądać? Poza tym skąd za darmo? Hmm... no zobaczę na miejscu. |
2010-11-24, 16:57 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Magda, baw się dobrze. Uwielbiam flamenco - taniec, muzykę. A najbardziej fuzję z tańcem brzucha ))
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
2010-11-24, 17:13 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Magda baw się dobrze
Mnie się łzy cisną... Miałam dziś nie fajny dzień w pracy. Szef mnie wieeeelce zjechał... Sam przecież mi mówił jak mam robić te fv (tzn wypiswyać je), aż trzy były i dopiero po 2 miesiącach okazało się, że zle jest, i dopiero b. rachunkowe (które się tym zajmuje) to zauważyło... Jeszcze żeby było mało, mam stażystkę która ma mega dośw. ma ponad 50 lat, nic a nic nie powiedziała wcześniej, a patrzała w to przecież, pamietam. Jeszcze głupio przygadała przy szefie, że jej się też tam coś nie podobało, nooooo kurde czemu wcześniej nie powiedziała???? Ja się uczę, zdobywam dopiero dośw.,mam okres próbny. Nawet nie można powiedzieć, że pomyliłam się, bo to przy szefie wypisywałam, on potem zresztą sprawdzał eh:/chodzi generalnie nie o same kwoty, tylko o daty eh:/Dla biura rachunkowego, to kolosalny błąd eh:/ AAAaaaaaaa ona mam wrażenie, że nie chce mi pomóc, wygryzie mnie, czuje to... Eh:/czasem już mam tego dość, za 1800 brutto, mam znosić takie traktowanie???? ---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ---------- i to nie jest pierwszy raz, kilka razy już jak coś sama zle zrobiła to zwalała na mnie yyyyyyyyyy już jej raz przygadałam, że widzę że za wszelką cenę chce mnie wygryzć, no cóż, ona nic...strasznie słodzi, widać, włazi im do tyłka, taka milutka, aż nie smaczne to jest. A szef???Nigdy jej nie skrytykował, bo wiekowo są tak samo gdzieś...Po mnie będzie jechał ZA WSZYSTKO dosłownie... |
2010-11-24, 17:42 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Stokrotko, edytuj swoj pierwszy post i wklej tam link do pierwszej czesci, dla zainteresowanych.
Witajcie w kolejnej części, ale naprodukowałysmy Stokrotka, nie przejmuj sie, w kazdej pracy sa takie sytuacje i nie ma co sie zrazac. W koncu praca to gra, jestes nieuwazna, odpadasz. Dlatego rob swoje, a jak komus cos nie pasuje, to juz tego nie zmienisz. Wiecie co? Nienawidze wypelniac papierow, formularzy itd. Od wczoraj pomylilam sie 4 razy, to jakas literowka, to cos, normalnie matol jakis, a kazdna pomylka to podarcie papiera i wypenianie nowego. Chyba musze kupic dlugopic, ktory da sie wymazywac, bo inaczej tego nie widze. Bank sie przyczepia nawet do pogrubienia. W ogole strasznie żal mi dzisiaj było pewnej osoby, z ktora podpisywalam umowe, gdy podawala mi wysokosc zarobkow, to ja juz wiedzialam, ze nie dostanie kredytu, a taka byla nastawiona, ze wysle dziecko na kurs... Ja nie wiem, moze jakos sie uda, ale watpie Moze powinnam inaczej to rozegrac, sama nie wiem Mam wyrzuty sumienia, bo moze ją w błąd wprowadziłam, ona podala tylko zarobki na umowie o prace, a ma jeszcze umowe o dzielo i wtedy by wyszlo... Edytowane przez pumas Czas edycji: 2010-11-24 o 17:44 |
2010-11-24, 17:58 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 337
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Hej. Jestem i ja
Nie wyobrażałam sobie, że taki zapieprz będzie w tej przychodni :P Ale nie rezygnuje. Jest fajnie. Jak się w to wdrążę to będzie lepiej [mam nadzieję :P] |
2010-11-24, 18:01 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Nie dam się Szukam mimo wszystko jakiejś lepszej firmy Ostatnio nawet wysłałam list tradycyjną metodą do pewnej firmy-czekam. Załapać się tam, to by było COŚ Już mi odpisali kiedyś na meila, właśnie tradycyjną metodą, że w przypadku zmian w karierze zawodowej proszą o dostarczenie poprawek, z uwagi na moje wykształcenie Zobaczymy co będzie... |
|
2010-11-24, 18:05 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Li to Ty juz zaczelas ? Niezle...
|
2010-11-24, 18:08 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 337
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Byłam dzisiaj na szkoleniu, które miało trwać dwie godziny. Byłam tam jednak od 13 do... 17 :P Ja należę do osób, które same się nie odezwą, że powinnam być dwie godziny Jestem tyle, na ile mnie chcą xD
Może się wyrobię pod tym względem i w końcu zyskam tej pewności siebie :P Liczę na to. A tak to jeszcze nie zaczęłam w sumie. Nie wiem nawet od kiedy mam zacząć :P:P |
2010-11-24, 18:16 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Li... Powolutku Ale musisz troche popracowac nad zadawaniem pytan Ja jak ide pierwszy dzien na szkolenie czy do pracy, to na wejsciu pytam, jak dlugo bedzie to trwało, ile dni, kiedy przerwa itp. Moze troche bezczelnie, lecz tak ubieram to w ton i slowa, ze bardziej mysle brzmi jak troska o wspolne dobro, niz jak dbanie o wlasny interes haha.
|
2010-11-24, 18:19 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 337
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
No ja mam na początku jakieś takie... wewnętrzne opory xD Chcę wypaść jak najlepiej, nie robić przerw i w ogóle... Ale mam nadzieję, że to minie :P Bo pewnie wydałam im się taka grzeczna i małomówna :P
Mam nadzieję, że z czasem się tam wdrążę i będę pewniejsza siebie - bo tego niestety mi brakuje :P Jak jestem na nowym gruncie to stąpam b. niepewnie :P |
2010-11-24, 18:21 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Ja również witam w II części
Stokrotko, a gdzie wstępniak? Taka mała sugestia - skopiuj może swój 1 post z poprzedniego wątku, uaktualniając go lekko o życiowe zmiany u Ciebie i zaznacz, że link prowadzi do I części. Bo nowe osoby nie będą wiedziały o co chodzi w tym wątku. Byłam wczoraj na Internetowej Rewolucji (warsztaty z reklamy w Google) - no wszystko spoko, ale będę mieć teraz tyle z tym roboty, nauczyć się korzystać z AdWords w praktyce. Z drugiej strony się cieszę, coś nowego się nauczę robić. Pisałyście coś o PS - fajnym programem dostępnym za darmo i nieco podobnym do PS jeśli chodzi o dostępne funkcje jest GIMP 2. w sieci jest dużo stronek jak z nim pracować. Kiedyś się bawiłam nim i całkiem fajnie mi szło, szkoda, że nie starczyło mi cierpliwości, żeby opanować go dobrze, ale polecam. |
2010-11-24, 18:23 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;23431642]Ja również witam w II części
Stokrotko, a gdzie wstępniak? Taka mała sugestia - skopiuj może swój 1 post z poprzedniego wątku, uaktualniając go lekko o życiowe zmiany u Ciebie i zaznacz, że link prowadzi do I części. Bo nowe osoby nie będą wiedziały o co chodzi w tym wątku. Byłam wczoraj na Internetowej Rewolucji (warsztaty z reklamy w Google) - no wszystko spoko, ale będę mieć teraz tyle z tym roboty, nauczyć się korzystać z AdWords w praktyce. Z drugiej strony się cieszę, coś nowego się nauczę robić. Pisałyście coś o PS - fajnym programem dostępnym za darmo i nieco podobnym do PS jeśli chodzi o dostępne funkcje jest GIMP 2. w sieci jest dużo stronek jak z nim pracować. Kiedyś się bawiłam nim i całkiem fajnie mi szło, szkoda, że nie starczyło mi cierpliwości, żeby opanować go dobrze, ale polecam.[/QUOTE] ok ok, już zmieniam Sorki, ale dziś jestem jakoś podłamana Zresztą nigdy nie należałam do osób które dużo pisały. Zawsze krótko zwięzle i na temat. |
2010-11-24, 18:56 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Ja też się melduję.
Ktoś wie co to jest doposażenie stanowiska pracy?
__________________
wisienka na torcie |
2010-11-24, 19:26 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
|
|
2010-11-24, 19:42 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
I ja się melduję
Li, wg mnie pokazanie na początku, że jesteś taka zaradna, pracowita, nie potrzebujesz przerwy i wszystko zrobisz może skończyć się tak, że ludzie się do tego przyzwyczają po prostu i potem będzie problem. Granice trzeba ustalać od początku, żeby potem móc spokojnie odpocząć i żeby nikt na Ciebie nie zwalał dodatkowych obowiązków. Już tam jesteś na stażu więc spokojnie Ja dziś miałam rozmowę w firmie farmaceutycznej, pewnie niezła praca to by była, szkoda tylko, że mega daleko ode mnie,dojazd kiepski jak to na krańce miasta... Strasznie wymarzłam, dobrze, że byłam wcześniej i odtajałam w środku bo bym była sina na tej rozmowie. A sama rozmowa taka w sumie jakaś nijaka, raczej trudnych pytań nie było, takie odnośnie doświadczenia etc. Niby powiedziałam, ale jakoś bez entuzjazmu chyba. Cóż, zobaczymy. Fajnie by było jakby to zwalnianie się z pracy nie było na marne. A dziś sobie uświadomiłam, że mam jeszcze miesiąc stażu i potem... Niewiadoma.
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz |
2010-11-24, 19:57 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Hej.
Dostałam pracę. Jako ankieter CATI. Dupy nie urywa jak to mówią, ale niech będzie, umowa o dzieło, do 31 grudnia póki co, wynagrodzenie od zrobionej ankiety. A najlepsze jest to, ze dzisiaj o 17 dzwoniła babka z jakiegoś biura do którego aplikowałam, no ale powiedziłam jej, że dzisiaj umowę podpisałam itp., ona, że moje CV jej się spodobało i że zadzwoni w takim razie po nowym roku. Nie wiem być może tylko tak gadała, ale zapisałam sobie jej numer i jak zrealizuję to badanie które zaczynam jutro i nie będzie następnego to sama do niej zadzwonię |
2010-11-24, 20:06 | #20 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Witam i ja
Niesamowite, jak szybko nabiłyśmy te 5000 postów... (chociaż ja dopiero pod koniec się dołączyłam) Li, faktycznie szybko zaczęłaś I dobrze, ale dziewczyny dobrze radzą - walcz o swoje na początku bo teraz jest na to czas. Teraz jest czas na wychowywanie szefów i współpracowników, jak się ustawisz teraz, tak będzie do końca Stokrota, nie przejmuj się i rób swoje tak dobrze jak potrafisz. Nie dziwię się, że ta stażystka próbuje podważyć Twoje kompetencje, Ty jesteś młoda, masz jeszcze świeży umysł i jesteś w stanie szybko się wszystkiego nauczyć, a Ona ma pełno swoich nawyków, które będzie ciężko wyplewić, a przepisy dot. podatków i Zusów ciągle się zmieniają, ciągle trzeba być na bieżąco, nie wiem, czy Ona będzie miała na to siły a Ty na pewno Staraj się jak najwięcej douczać, ja swego czasu dużo czytałam infor.pl jest tam pełno ciekawych i przydatnych informacji, zaprzyjaźnij się z tą stroną, wiele się stamtąd nauczysz No i w razie czego nie daj sobie wmówić, że jesteś w czymś gorsza - przypomnij szefowi, że dopiero się uczysz, a to czego nie wiedziałaś już umiesz i w przyszłości nie będzie już z tym problemów To dostaje sie z pupy. Pracodawca umawia się z nimi, że dostanie od nich kasę na przystosowanie nowego stanowiska pracy i kupuje za to np krzesła, szafki, ksero, komputer, biurko itd... w zamian zobowiązuje się zatrudnić kogoś na umowę o pracę i utrzymywać to przez jakiś czas (kilka lat). Chciałam też odpowiedzieć na parę postów z poprzedniej części wątku: Cytat:
ale w końcu i Ty zaczniesz robić karierę, a losy często się zmieniają, kto wie, może i on będzie w podobnej sytuacji jak Ty byłaś i to Ty będziesz tą dobrze zarabiającą Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
GWIAZDECZKA!!! To za odmówienie tej babce! Przy tych ankietach spokojnie mogłabyś na początku ciągnąc 2 prace, a jeśli nawet by się nie dało, to podpisałaś umowę, a nie cyrograf! Nikt by ci nic nie zrobił, gdybyś mimo tego zrezygnowała od razu z pracy, bo dostałaś lepsza propozycję
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
Edytowane przez VwVampirka Czas edycji: 2010-11-24 o 20:10 |
|||||||
2010-11-24, 20:16 | #21 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
|
|
2010-11-24, 20:18 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Gwiazdka, do boju gratuluje. Ale z tym, ze odmowilas, to dalas popalic... how dare you !!!!!!!!!!!!!!!!! Nie powinnas palic mostu, bo ankiety to nic powaznego, a ta druga praca moglaby byc jakims poczatkiem lepszego zycia. No ale nic, miej reke na pulsie i dokladnie analizuj splywajace oferty
Ja umiem sie zmotywowac, jesli mam cel. A codziennie wieczorem ustalam sobie cele na nastepny dzien. straszne co ? Ale chyba nauczylam sie tego w pracy i tak mi zostalo. Az dziwne bylo na bezrobociu, jak nie mialam celow i nie mialam planow na kolejne dni. Ohydztwo dla mnie. Edytowane przez pumas Czas edycji: 2010-11-24 o 20:20 |
2010-11-24, 20:20 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Myślicie by mimo to zadzwonić do tej babki i umówić się z nią na tą 17? Bo tak chciała się ze mną spotkać...
|
2010-11-24, 20:26 | #24 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Nie wiem co teraz było by dobre, może mogłabyś zadzwonić, ale powiedzieć, że w tej drugiej pracy będziesz mieć mało godzin i będą one dość luźne, więc na początku mogłabyś pracować w 2 miejscach, a jak się sprawdzisz, to zrezygnujesz z tej pierwszej... może coś takiego, ale nie wiem...
Niech najpierw ktoś jeszcze się wypowie...
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
2010-11-24, 20:27 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Koiecznie zadzwonic !!!!! I powiedziec, ze bardzo zalezy Ci na spotkaniu z tą panią i zaproponowac jakas date. I ze sie dostosujesz. No Gwiazdka, dzialaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
2010-11-24, 20:29 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
No tak ale w tych ankietach zobowiązałam się być od 8 do 16 tzn. zostało to zapisane na papierowej tablicy w umowie tego nie mam. Nie wiem sama, Jeeeeeezu ja się zawsze w coś wpakuję ;(
|
2010-11-24, 20:30 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Gwiazdka gratulacje
Wampirka dzięki za te słowa Dziś cały dzień to dusiłam w sobie. Nie miałam siły o tym mówić, lepiej tutaj napisać, jakoś tak łatwiej... Mam nadzieję, że jutro nie będzie tak zleeeee |
2010-11-24, 20:33 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Gwiazdka, błagam... To nie umowa o prace, a raptem pare slow napisanych gdzies na tablicy...
|
2010-11-24, 20:34 | #29 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
pumas, ja czasami robię sobie taki plan dnia, ale musi on być taki bardzo szczegółowy, musi uwzględniać wszystko: kiedy jem, siedzę na wizażu, robię coś w domu, a te cele muszą być jakoś wplanowane w ten rozkład dnia. Wtedy ten dzień jakoś mi się układa (chociaż później nie trzymam się tak ściśle tych planów). Muszę się nauczyć stawiać sobie takie cele, a potem się ich trzymać
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
2010-11-24, 20:35 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Dobra a która z Was się orientuje co do tego jakie konsekwencje czekają mnie jeśli zerwę umowę, w sumie jescze nie zaczęłam wykonywać dzieła itp.
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:01.