Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[coldold]

Znów zgłaszam się z prośbą o pomoc.
Miałam dziś koszmarny dzień, z resztą koszmar trwa dalej.
Prócz popękanych naczynek wokół oczu od płaczu, cała twarz mnie swędzi. Wokół ust mam drobne krostki, niesamowicie swędzą, podejrzewam, że to może taka reakcja na stres?
Czym to maziać, żeby nie zrobić jeszcze gorzej?

[pati23]

Napisane przez coldold

Znów zgłaszam się z prośbą o pomoc.
Miałam dziś koszmarny dzień, z resztą koszmar trwa dalej.
Prócz popękanych naczynek wokół oczu od płaczu, cała twarz mnie swędzi. Wokół ust mam drobne krostki, niesamowicie swędzą, podejrzewam, że to może taka reakcja na stres?
Czym to maziać, żeby nie zrobić jeszcze gorzej?

Jak najbardziej to może być reakcja na stres. Spróbuj może Alanatan lub Alanatan plus czu cosik innego z alantoiną. Mnie zawsze łagodzi takie swędzące i piekące krostki. Ja po płaczu musze zawsze mocno nawilżać twarz bo inaczej jest taka szorstka i okropnie ściągnięta, wysuszona pewnie od soli zawartej w łzach

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez coldold

Znów zgłaszam się z prośbą o pomoc.
Miałam dziś koszmarny dzień, z resztą koszmar trwa dalej.
Prócz popękanych naczynek wokół oczu od płaczu, cała twarz mnie swędzi. Wokół ust mam drobne krostki, niesamowicie swędzą, podejrzewam, że to może taka reakcja na stres?
Czym to maziać, żeby nie zrobić jeszcze gorzej?

Sprobuj ukoic twarz jakims hydrolatem, najlepiej z lodowki. A potem lekki nawilzacz, jak najprostszy w skladzie-na podraznienie moze byc alantan-i trzymaj sie.

[AppleGirl]

Napisane przez coldold

Znów zgłaszam się z prośbą o pomoc.
Miałam dziś koszmarny dzień, z resztą koszmar trwa dalej.
Prócz popękanych naczynek wokół oczu od płaczu, cała twarz mnie swędzi. Wokół ust mam drobne krostki, niesamowicie swędzą, podejrzewam, że to może taka reakcja na stres?
Czym to maziać, żeby nie zrobić jeszcze gorzej?

Jeśli masz olej z wiesiołka to polecam. U mnie świetnie się sprawuje na swędzące od alergii okolice ust i inne części ciała.

[Julianka_7oo7]

coldold, bidoku. Skąd ja to znam... Ja zazwyczaj oczyszczam twarz, spryskuje hydrolatem i już daje jej spokój. I sen, sen, sen... ściskam ciepło!

[agabil1]

ratujcie moją skórę pod oczami od kilku dni strasznie się łuszczy, pęka, jest w takich czerwonych plackach, pomarszczona i w ogóle horror. Nie mogę wklepać żadnego kremu bo wszystko mnie szczypie jedynie oleje toleruje

[AppleGirl]

Napisane przez agabil1

ratujcie moją skórę pod oczami od kilku dni strasznie się łuszczy, pęka, jest w takich czerwonych plackach, pomarszczona i w ogóle horror. Nie mogę wklepać żadnego kremu bo wszystko mnie szczypie jedynie oleje toleruje

Może spróbuj tego kremu KLIK. Mnie uratował jak mi się skóra łuszczyła na powiekach i pod oczami. Najważniejsze, że koi i nie szczypie. Jest bardzo tani, więc niewiele stracisz, jeśli Ci nie pomoże.

[KKZJ]

Aga, masło jakieś, cupuacu albo karite z dodatkiem voluplusa jak się podrażnienie uspokoi

[Alsilatiel]

Agabil, mnie pomagalo maslo mango, i maslo mango zmieszane z frakcją sojowa. Frakcja zatrzymywała maslo na podraznionej skorze i nie wchlaniala sie tak szybko, dzieki czemu dluzej byla ulga. Ale cupuacu jest jeszcze lepsze jak mango, tłustsze. Dziewczyny polecały też olej Emu, ale jeśli go nie masz, warto spróbować z masłem...Jeśli oleje pomagaja, naloz maslo na olej, tak nawet lepiej, bedzie nawilzenie od wewnatrz i zatrzymanie przesuszu na zewnatrz.
No i warto wapno wypic. Wyglada to jak alergia.

[agabil1]

Napisane przez AppleGirl

Może spróbuj tego kremu KLIK. Mnie uratował jak mi się skóra łuszczyła na powiekach i pod oczami. Najważniejsze, że koi i nie szczypie. Jest bardzo tani, więc niewiele stracisz, jeśli Ci nie pomoże.

Napisane przez KKZJ

Aga, masło jakieś, cupuacu albo karite z dodatkiem voluplusa jak się podrażnienie uspokoi

Napisane przez Alsilatiel

Agabil, mnie pomagalo maslo mango, i maslo mango zmieszane z frakcją sojowa. Frakcja zatrzymywała maslo na podraznionej skorze i nie wchlaniala sie tak szybko, dzieki czemu dluzej byla ulga. Ale cupuacu jest jeszcze lepsze jak mango, tłustsze. Dziewczyny polecały też olej Emu, ale jeśli go nie masz, warto spróbować z masłem...Jeśli oleje pomagaja, naloz maslo na olej, tak nawet lepiej, bedzie nawilzenie od wewnatrz i zatrzymanie przesuszu na zewnatrz.
No i warto wapno wypic. Wyglada to jak alergia.

dziękuję kochane, na Was zawsze można liczyć
Apple, fajny ten żel wysłałam męża do sklepu po niego
KKZJ, Alsilatiel-masełko położone na noc, jest nieco lepiej. Skóra nadal mocno podrażniona ale chociaż nie szczypie, zaczerwienienie jest mniejsze. Zaraz napiję się wapna.

[agabil1]

dodaję zdjęcia, zrobione przed chwilą-dzisiaj jest lepiej dzięki masełku i olejom

muszę w ogóle jakiś wypasiony krem pod oczy nabyć (coś z retinolem?)

[Contax]

Aga, dobry i sprawdzony jest tez rokidoderm

Nie wiem, czy to dobry pomysl z kremem podocznym z retinolem ? U mnie takie kemy zupelnie nie zdaja egzaminu skora po nich robi sie cieniutka i pomarszczona. Wszystkie takie wynalazki oddalam TZ

[coldold]

Napisane przez pati23

Jak najbardziej to może być reakcja na stres. Spróbuj może Alanatan lub Alanatan plus czu cosik innego z alantoiną. Mnie zawsze łagodzi takie swędzące i piekące krostki. Ja po płaczu musze zawsze mocno nawilżać twarz bo inaczej jest taka szorstka i okropnie ściągnięta, wysuszona pewnie od soli zawartej w łzach

Dziękuję bardzo za odpowiedź
Mam Alantan, więc wypróbuje, bo dziś nadal swędzi mnie skóra twarzy.

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Sprobuj ukoic twarz jakims hydrolatem, najlepiej z lodowki. A potem lekki nawilzacz, jak najprostszy w skladzie-na podraznienie moze byc alantan-i trzymaj sie.

J/w. Myślałam, że samo minie, ale jest to samo.

Napisane przez AppleGirl

Jeśli masz olej z wiesiołka to polecam. U mnie świetnie się sprawuje na swędzące od alergii okolice ust i inne części ciała.

Nie mam z takich delikatnych to mam ryżowy, może pod oczy, bo Alantan za ciężki chyba.

Napisane przez Julianka_7oo7

coldold, bidoku. Skąd ja to znam... Ja zazwyczaj oczyszczam twarz, spryskuje hydrolatem i już daje jej spokój. I sen, sen, sen... ściskam ciepło!

Nie mogłam ani zasnąć, ani rano dłużej pospać, katastrofa. Ale cudowne Wizażanki już mi dały tyle rad, że jak do poniedziałku nie załagodzę palenia, to będzie cud.

[moniar83]

Napisane przez agabil1

dodaję zdjęcia, zrobione przed chwilą-dzisiaj jest lepiej dzięki masełku i olejom

muszę w ogóle jakiś wypasiony krem pod oczy nabyć (coś z retinolem?)

Mnie to wygląda:
1. uczulenie na kosmetyk
lub
2. uczulenie na słońce (często po opalaniu)

odprawię swoje modły i przejdzie

[pati23]

Napisane przez agabil1

ratujcie moją skórę pod oczami od kilku dni strasznie się łuszczy, pęka, jest w takich czerwonych plackach, pomarszczona i w ogóle horror. Nie mogę wklepać żadnego kremu bo wszystko mnie szczypie jedynie oleje toleruje

Aga od czego ci się coś takiego porobiło ?

Coldcold jak twoje podrażenienie ?

Skóra to jednak delikatny organ. Ja nigdy nie miałam żadnych uczuleń, a teraz okazało się że mam uczulenie na Minta i chyba jeszcze na Fixer Kryolana jak za dużo psiknę. A kiedyś po podwójnej kuracji antybiotykami na połowie twarzy miałam wysyp malutkich krostek i potraktowałam to głupia kwasem Później mi dopiero przyszlo do głowy że to może być coś po lekach zwłaszcza że piekło a zwykłe krosty nie pieką. Wtedy właśnie używałam Alantanu tonami bo tylko on koił to pieczenie. Po prostu masakra.
A po ostatnim załatwieniu się mintem dostałam od lekarza maść Elocom i tabletki Teflexo także w razie czego jakby się co działo to nie muszę już do lekarza latać.

A ogólnie rzecz biorąc to jstem trochę wkurzona bo na moją skórę naturalna pielęgnacja nie działa Albo nie znalazłam jeszcze tego co mojej kapryśnej skórze przypasuje ehhh

[vril]

Aga, a jak z samymi oczami, tez pieka, lzawia? Jesli tak, to zapalenie, odstaw wszystkie kosmetyki, spryskuj oczy woda termalna, delikatnie osuszajac chusteczka i idz do okulisty.
Moze to byc tez wina upalow, masz gdzies jeszcze obrzeki, np. na palcach? Pij duzo wody.

[pati23]

Napisane przez coldold

Dziękuję bardzo za odpowiedź
Mam Alantan, więc wypróbuje, bo dziś nadal swędzi mnie skóra twarzy.



J/w. Myślałam, że samo minie, ale jest to samo.



Nie mam z takich delikatnych to mam ryżowy, może pod oczy, bo Alantan za ciężki chyba.



Nie mogłam ani zasnąć, ani rano dłużej pospać, katastrofa. Ale cudowne Wizażanki już mi dały tyle rad, że jak do poniedziałku nie załagodzę palenia, to będzie cud.

jakoś minęłam twojego posta
Jak nie przejdzie do poniedziałku to maszeruj do lekarza, nie musi być dermatolog mnie pomógł zaufany lekarz pierwszego kontaktu (pediatra )

[agabil1]

Napisane przez Contax

Aga, dobry i sprawdzony jest tez rokidoderm

Nie wiem, czy to dobry pomysl z kremem podocznym z retinolem ? U mnie takie kemy zupelnie nie zdaja egzaminu skora po nich robi sie cieniutka i pomarszczona. Wszystkie takie wynalazki oddalam TZ

dziękuję Con, już notuję

to mnie załamałaś z tym retinolem , w takim razie co na zmarchy podoczne?

Napisane przez moniar83

Mnie to wygląda:
1. uczulenie na kosmetyk
lub
2. uczulenie na słońce (często po opalaniu)

odprawię swoje modły i przejdzie

Moniko, chyba to kosmetyk. Pamiętam że wyszło mi to w niedzielę (byliśmy poza miastem na działce u znajomych) i pod oczy na noc użyłam kremu na noc Dax Cosmetics Yoskine. Możliwe że to on

Napisane przez pati23

Aga od czego ci się coś takiego porobiło ?

się zrobiło tak jakoś

ach ta nasza skóra

Napisane przez vril

Aga, a jak z samymi oczami, tez pieka, lzawia? Jesli tak, to zapalenie, odstaw wszystkie kosmetyki, spryskuj oczy woda termalna, delikatnie osuszajac chusteczka i idz do okulisty.
Moze to byc tez wina upalow, masz gdzies jeszcze obrzeki, np. na palcach? Pij duzo wody.

Vril oczy na szczęście nie pieką i nie łzawią. Piję dużo wody ale w zasadzie upału tez nie podejrzewam bo cały tydzień mało wychodzę z domu. Pewnie to ten krem

[coldold]

Napisane przez pati23

jakoś minęłam twojego posta
Jak nie przejdzie do poniedziałku to maszeruj do lekarza, nie musi być dermatolog mnie pomógł zaufany lekarz pierwszego kontaktu (pediatra )

Teraz już jest całkiem dobrze, dziękuję
Już łzy mi się skończyły, pozostał straszny smutek w sercu.
Ja też mam zaufanego lekarza, i to pediatrę neonatologa, i nawet w niedzielę przyjmuje, bo to mój tato

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez coldold

Teraz już jest całkiem dobrze, dziękuję
Już łzy mi się skończyły, pozostał straszny smutek w sercu.
Ja też mam zaufanego lekarza, i to pediatrę neonatologa, i nawet w niedzielę przyjmuje, bo to mój tato

Czas goi wszystkie rany, nawet te w sercu, niewidoczne.
Warto, bys miala przy sobie przyjazna dusze. I gratuluje taty.

[coldold]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

I gratuluje taty.

tak tatuś to dobra rzecz, a tatuś lekarz w dzisiejszych czasach to naprawdę zbawienie.
A wracając do tematu NP, to powiem Wam, że Lucy mnie chyba wypryszcza, a dwa bigi do mnie lecą

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez coldold

tak tatuś to dobra rzecz, a tatuś lekarz w dzisiejszych czasach to naprawdę zbawienie.
A wracając do tematu NP, to powiem Wam, że Lucy mnie chyba wypryszcza, a dwa bigi do mnie lecą

Mnie tez cos wypryszcza, ale nie posadzam na razie nikogo i niczego. Bo to w raczej jakies wulkany wynikajace raczej ze zmian hormonalnych niz zatkane pory..

[coldold]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Mnie tez cos wypryszcza, ale nie posadzam na razie nikogo i niczego. Bo to w raczej jakies wulkany wynikajace raczej ze zmian hormonalnych niz zatkane pory..

Ja chyba za mało złuszczam naskórek. Myślę, że jeśli nawet by mnie coś zapychało, to dobrym oczyszczaniem i złuszczaniem, zmniejszyłabym, lub całkiem usunęła ten problem. Ale mechanicznych nie robię, bo nie lubię roznosić bakterii, a enzymatyczne... cóż bromelaina mnie nie rusza, a nic innego mi do głowy nie przychodzi. Sklepowych już nie tykam, bo robią coś strasznego z moją skórą.

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez coldold

Ja chyba za mało złuszczam naskórek. Myślę, że jeśli nawet by mnie coś zapychało, to dobrym oczyszczaniem i złuszczaniem, zmniejszyłabym, lub całkiem usunęła ten problem. Ale mechanicznych nie robię, bo nie lubię roznosić bakterii, a enzymatyczne... cóż bromelaina mnie nie rusza, a nic innego mi do głowy nie przychodzi. Sklepowych już nie tykam, bo robią coś strasznego z moją skórą.

A cudowna sciereczka

[moniar83]

Napisane przez coldold

Ja chyba za mało złuszczam naskórek. Myślę, że jeśli nawet by mnie coś zapychało, to dobrym oczyszczaniem i złuszczaniem, zmniejszyłabym, lub całkiem usunęła ten problem. Ale mechanicznych nie robię, bo nie lubię roznosić bakterii, a enzymatyczne... cóż bromelaina mnie nie rusza, a nic innego mi do głowy nie przychodzi. Sklepowych już nie tykam, bo robią coś strasznego z moją skórą.

Ja wymyśliłam następujący peeling:
do kremu oczyszczająco-rozświetlającego z NP dodaję korund z ZSK i Mother of Pearl z NP i powiem, że nie podrażania, skóra miękka, delikatna, a co najważniejsze nic mi po tym nie wyskakuje i nie robi się burak i czerwone plamy jak po peelingu z BU

[coldold]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

A cudowna sciereczka

Jest cudowna Sherlocku no, ale pozostaje mechaniczna, jak coś mi wyskoczy to boję się, że rozniosę i rozmnożę.
Moniar, poczytam sobie i popatrzę, i może, może, bo ja lubię nowinki

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez coldold

Jest cudowna Sherlocku no, ale pozostaje mechaniczna, jak coś mi wyskoczy to boję się, że rozniosę i rozmnożę.
Moniar, poczytam sobie i popatrzę, i może, może, bo ja lubię nowinki

mam peeling silk z Kanebo, lubie go, nie podraznia, latwo go aplikowac, tylko ta cena

[coldold]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

mam peeling silk z Kanebo, lubie go, nie podraznia, latwo go aplikowac, tylko ta cena

Mówisz o tym?
No to rzeczywiście cena nie wąska. Ja mam ten z Oriflame, też pudrowy tylko dużo tańszy lubię go, ale gruboskórna jestem, myślę nad tym, czy nie kupić czystej bromelainy i popróbować z różnymi stężeniami.

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez coldold

Mówisz o tym?
No to rzeczywiście cena nie wąska. Ja mam ten z Oriflame, też pudrowy tylko dużo tańszy lubię go, ale gruboskórna jestem, myślę nad tym, czy nie kupić czystej bromelainy i popróbować z różnymi stężeniami.

Dokladnie
Z tym, ze jest mega wydajny-opakowanie mam juz ponad pol roku jak nie wiecej, i knoca nie widac. Oczywiscie codziennie nie uzywam.
Mnie bromelaina niestety drazni, wiec dalam sobie z nia spokoj.

[Mini1991]

dziewczyny moze i mnie pomozecie?

Otóż potrzebuje czegos super nawilzającego do mojej skóry. Nie byłby to jakis nadzwyczajny problem gdybym nie miała tradziku.. praktycznie wszytkie kremy sa do tlustej i tradzikowej. A ja nie dosc ze tradzik to jeszcze suchą skóre (łuszczącą sie ciagle) no i musze dodac ze wiele kosmetyków mnie zapycha dlatego wpadłam na pomysl ze moze naturalna pielegnacja mi pomoze.
Kupiłam mocznik ale ehh sam i czegos tam nie kupiłam do niego i niestety wydałam..