wizażanki pomóżcie!

[yellowrose]

Kochane!
Z nieba mi spadło to forum daję słowo
Moja siostra wychodzi za mąż i chce żebym to ja ją malowała, a ja za nic nie mogę wymyślić w czym by jej było ładnie.
Jest śliczną blondynką o bardzo jasnej karnacji i szaro-niebieskich oczach. Ma kręcone włosy i jasną oprawę oczu. Chce mieć bukiet z różowych lub kremowych róż więc coś w te tonacje by, uderzała ale boję się że będzie wyglądała w nich zbyt blado,a w czymś mocnym zbyt ciężko. No i jeszcze jeden problem: ma okrągłe oczy i opadające kąciki oczu więc mają taki ogólny "smutny" wyraz. Co z tym zrobić?
Same rozumiecie, że stoję przed wyzwaniem i bardzo was proszę o jakieś propozycje.
Z góry baaardzo dziękuję

[katathea]

to tak jakbyś opisywała mój typ urody - 100%
oto co ja zrobiłam na własnum ślubie:
makijaż typu porcelanowa lalka
przedewszystkim użyłam podkładu pod cień (firmy artdeco) aby w czasie trwania imprezy ,cień nie "zważył" się na powiece
kolory cieni : jasny perłowo-beżowy i jasny fiolet z "iskierkami" (też artdeco)
na powiece wyrażna , czarna kreska eyelinerem (aby podnieść kącik oka)
tusz czarny wodoodporny
usteczka pomalowane szminką w kolorze zimnego różu i obrysowane konturówką w tym kolorze
podkład jasny, na koniec opruszyłam twarz pudrem fiksującym (artdeco) co nadało skórze delikatnie mieniący się kolor i jednocześnie utworzyło "porcelanowy kolor"
poloczki musnęłam kolorem bladego różu

wszystko wyglądało naturalnie z nutą lalkowatości
jeszcze kilka propozycji "makijażu na laleczkę"

[yellowrose]

dziękuję a nie ma takiego niebezpieczeństwa, że filoletowe cienie podkreślą cienie pod oczami?

[agnes188]

alez ten pierwszy makijaz ocxzu jest sliczny

[chilanes]

tak to "oczko" jest zniewalające

[katathea]

Napisane przez yellowrose

dziękuję a nie ma takiego niebezpieczeństwa, że filoletowe cienie podkreślą cienie pod oczami?

do tego używa się korektora pod oczy - najlepiej stworzonego w tym celu

[yellowrose]

a jeszcze takie jedno pytanko: jak wychodzi "połyskliwy" makijaż na zdjęciach? Słyszałam pogłoski, że okropnie, a przecież jak oglądam te ślubne to są głównie błyszczące i perłowe, a nawet brokatowe... czy jako bazy mogę użyć jasnego cienia z dużą ilością drobinek?

[katathea]

jeśli chcesz połyskliwy makijaż, to powinnas przeczytać to : http://www.wizaz.pl/forum/showthread...B1cy+makija%BF
pozatym o zdjęcia sie nie martw, w tych czasach fotograf potrafi usunąć niepożadane efekty za pomoca fotomontarzy
a u mnie - zdjęcia wyszly bosko z takim makijażem
jako bazy użyj sobie co chcsz, ale pamietaj, musisz zrobic "makijaż próbny" wtedy nabierzesz 100% pewności.

[yellowrose]

jeszcze raz dzięki, będę próbować