Co jeść na studiach?? drugie śniadanie... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Kuchnia - moje gotowanie

Notka

Kuchnia - moje gotowanie Forum dla osób, które kochają gotować. W kuchnia - moje gotowanie dzielimy się wiedzą jak przyrządzić najlepsze na świecie potrawy, ciasta i desery.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-29, 22:12   #1
ola_xy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 19

Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...


Hej!
Mam mały problem. W pona zaczynają się studia więc będę poza domem od 7 (lub 10) do 21.30. Poradźcie co jeśc ponieważ do tej pory nie jadałam drugich śniadań ewentualnie bułka z serem żółtym do tego Princepolo lub owoc. Ale to mi sie przejadło przez tyle lat szkoły...
Aha dziewczyny i musi to być coś co da sie przygotować na szybko, dzień wcześniej albo rano. I najważniejsze żeby się nie zepsuło w pudełku na śniadanie
Czekam na Wasze pomysły i z góry dziękuje za każdą propozycje
ola_xy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 22:50   #2
what a drama queen
Raczkowanie
 
Avatar what a drama queen
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 123
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Cytat:
Napisane przez ola_xy Pokaż wiadomość
Hej!
Mam mały problem. W pona zaczynają się studia więc będę poza domem od 7 (lub 10) do 21.30. Poradźcie co jeśc ponieważ do tej pory nie jadałam drugich śniadań ewentualnie bułka z serem żółtym do tego Princepolo lub owoc. Ale to mi sie przejadło przez tyle lat szkoły...
Aha dziewczyny i musi to być coś co da sie przygotować na szybko, dzień wcześniej albo rano. I najważniejsze żeby się nie zepsuło w pudełku na śniadanie
Czekam na Wasze pomysły i z góry dziękuje za każdą propozycje
I zamierzasz tak cały boży dzień na dwóch śniadaniach przejechać? Piękne plany żywieniowe

Co studiujesz swoją drogą? W życiu nie słyszałam o studencie z taką ilością zajęć.
what a drama queen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 23:03   #3
ola_xy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 19
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Nie ukrywam że duże znaczenie ma tu dojazd - 1,5 h w jedna strone :P Poza tym to tylko 4 dni w tyg. Wiadomo na jakiś obiad się wybiorę, ale mimo wszystko 2gie śniadanie musi być
Bułki, ciastka, wafle ryżowe, 7days'y, rogaliki, drożdżówki... się przejadły, a znowu nie mam pomysłu na nic co by się nie zepsuło (sałatki z majonezem raczej odpadają)

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Do tej pory wymyśliłam koreczki: ser, szynka, papryka, rzodkiewka, oliwki - to co akurat jest na stanie i raczej sie nie powinno zepsuć.
ola_xy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 23:21   #4
Magdallen
Zakorzenienie
 
Avatar Magdallen
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 223
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Może serek wiejski lub jogurt i do tego bułka. Ja czasem noszę takie drugie śniadanko.
Magdallen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-30, 09:27   #5
Wespe
Rozeznanie
 
Avatar Wespe
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 728
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

bento! poszperaj o tym w internecie. potrzebne jest tylko odpowiednie pudelko (ja znalazlam w tkmaxxie takie ze sztuccami i wkladem chlodzacym), a potem mozna juz brac co sie tylko zapragnie
Wespe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-30, 09:43   #6
what a drama queen
Raczkowanie
 
Avatar what a drama queen
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 123
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Cytat:
Napisane przez ola_xy Pokaż wiadomość
Nie ukrywam że duże znaczenie ma tu dojazd - 1,5 h w jedna strone :P Poza tym to tylko 4 dni w tyg. Wiadomo na jakiś obiad się wybiorę, ale mimo wszystko 2gie śniadanie musi być
Bułki, ciastka, wafle ryżowe, 7days'y, rogaliki, drożdżówki... się przejadły, a znowu nie mam pomysłu na nic co by się nie zepsuło (sałatki z majonezem raczej odpadają)
Mam wrażenie, że odrobinę przesadzasz - jak wyciągniesz żarcie z lodówki rano, to naprawdę mało co się zepsuje do południa przecież owoców morza nie będziesz zabierała

Poza tym albo masz naprawdę fatalny dojazd na uczelnię, albo jeszcze nie wiesz, że na studiach jest z zasady dużo mniej zajęć niż w szkole średniej

Natomiast co do samych drugich śniadań, to polecam quiche i tarty na słono - szybko się robi i świetnie smakują też na zimno.

7days, batoniki itp. faktycznie lepiej sobie odpuść - czysty cukier z chemią.
what a drama queen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-30, 15:00   #7
kagga
Rozeznanie
 
Avatar kagga
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 844
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

7days'y, rogaliki, drożdżówki... pieczywo cukiernicze można zjeść od czasu do czasu, nie codziennie lub parę razy w tygodniu, to chemia i cukier jak zauważyła słusznie poprzedniczka.

Opcji jest wiele - owoce, orzechy, pestki dyni, słonecznika, fajne kanapki - np. bułka pełnoziarnista, pieczony kurczak, sałata, pomidory, ogórki; można zrobić sałatkę, zapakować w pojemniczek i zjeść na uczelni - sałatki do wyboru do koloru, co kto lubi, mogą być sycące - z dodatkiem ryżu lub makaronu; można pokroić warzywa i w pojemniczku zabrać zjeść do kanapki lub same; jogurt naturalny, kefir, maślanka...
kagga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-30, 16:12   #8
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Ja jak mam długo zajęcia, to robię kanapki + jabłko i banan pokrojone w pojemniczku. I sałatki się super sprawdzają. Ja najczęściej robię z sałatą lodową, ogórkiem, pomidorem, oliwkami, mozarellą i kurczakiem. Pyszne, zdrowe i pożywne.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-30, 21:57   #9
Klepsydra88
Zakorzenienie
 
Avatar Klepsydra88
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 13 347
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

ja jak widzę koleżanki pochłaniające cudowne wafle ryżowe to aż mnie żołądek boli od patrzenia..
__________________
Klepsydra88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-01, 04:36   #10
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Jak dla mnie to lepszy wafel ryżowy niż codziennie 7days
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-01, 07:27   #11
Klepsydra88
Zakorzenienie
 
Avatar Klepsydra88
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 13 347
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

ale spoko spoko, wafle jedzą na pierwszym wykładzie, popijają wodą, a na przerwie już lecą do automatu z batonami bo głodne
__________________
Klepsydra88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-01, 17:25   #12
ewuszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ewuszkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 493
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Oj, ja tak studiowałam! Na pierwszym roku poniedziałek, wtorek, środa - wychodziłam z domu o 6:30 a wracałam o 21:30. Dojazd 1,5h w jedną stronę. Okienka między zajęciami po 2h, albo więcej (niestety nie opłacało się wracać do domu na obiad). Cały dzień poza domem :/

Polecam zaopatrzyć się w
a - dużą i wygodną do dźwigania ciężarów torbę (ja miałam taką jak na fitness)
b - termos (szczególnie w zimie)
c - szczelny pojemnik
d- plastikowe sztućce

Do termosu możesz z powodzeniem zabrać zupę. Do kanapek kupić herbatę/kawę na uczelni. Lub herbatę do termosu. Kanapki pożywne (bułka pełnoziarnista, sałata, ser, kurczak, kotlet mielony). Do pojemnika sałatki warzywne, ryżowe, makaronowe. Do tego owoce i jakoś przetrwasz


Na mojej uczelni nie było stołówki, był jakiś tam pub/bar, ale drogo i małosmaczne, więc targałam to ze sobą. Innym się nie chciało, to jechali na macu i gapili na mój termos Czasami tylko szliśmy gdzieś na pierogi lub pizzę.

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Cytat:
Napisane przez ola_xy Pokaż wiadomość
... a znowu nie mam pomysłu na nic co by się nie zepsuło (sałatki z majonezem raczej odpadają)

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Do tej pory wymyśliłam koreczki: ser, szynka, papryka, rzodkiewka, oliwki - to co akurat jest na stanie i raczej sie nie powinno zepsuć.
W sezonie jesienno-zimowym majonez się nie zepsuje na pewno przez te kilka godzin, a na uczelniach nie grzeją aż tak, żeby się do podkoszulka rozbierać W wiosenno-letnim też zależy od pogody. Ale jeśli zjesz po tych 3-4h od wyjęcia z lodówki to nic się nie stanie.

Koreczki fajna sprawa - ja bym to tylko władowała luzem do pojemnika, żeby się nie bawić wieczorem w nabijanie W takiej formie możesz zabrać wszystko.
__________________
Żona!

"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5,
jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę"


- George Elliot
ewuszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 08:07   #13
malamenda2009
Zakorzenienie
 
Avatar malamenda2009
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

jogurt do picia, sałatki z makaronem na zimno, ryż z przyprawami, hot dogi (tez na zimno smakują), serek wiejski + pomidor, tortilla z kurczakiem zawinięta w folię aluminiową, tosty, ciasto domowej roboty z owocami, ciastka owsiane, niektóre rzeczy możesz przygotowac wieczorem a rano wyjąć z lodówki i na pewno się nie zepsują
ja miałam w zeszłym roku 4 dni od rana do wieczora i taki zestaw się sprawdzał, bo obiad jadałam dopiero wieczorem w domu, bo nie miałam tak długiej przerwy...
__________________
nasz dzień
malamenda2009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-05, 11:44   #14
fajnypseudonim
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 18
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

podziwiam Was za przygotowywanie tych wszystkich pyszności
ja zawsze w torebce mam batonika zbożowego, a jak tylko mam czas, to chodzę na stołówkę lub do baru mlecznego na coś ciepłego
fajnypseudonim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 23:10   #15
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 13:18   #16
biala
Wtajemniczenie
 
Avatar biala
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 636
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

..mi się najlepiej sprawdza: porządna kanapka z ciemnego pieczywa z wędlinką, białym serem i jeszcze do środka wrzucam poszatkowaną kapustę pekińską. Dodaję jeszcze trochę musztardy czy musztardy ze śmietaną... i mam bardzo smaczną i bardzo sycącą kanapkę. Zabieram też ze sobą małą plastikową butelkę z wodą przegotowaną, bo zimnej herbaty nie wypiję....a termos za dużo waży i trzeba na niego uważać;
Do tego czasem... pojemniczek plastikowy z pokrojonymi owocami (...w kostkę). Np. jabłko, grusze, winogrona czy coś bardziej zagranicznego Do tego wykałaczka...i można jeść nie obawiając się, że nie ma gdzie umyć owoców, czy by się nie pobrudzić..
Słodyczy unikam (co najwyżej domowe ciasto).
Ponadto nigdy nie najadłam się drożdżówką czy zapiekanką ze sklepiku. Kanapka z domu - to podstawa!
__________________
Tak, to ja.
biala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 10:57   #17
Marcusia
Rozeznanie
 
Avatar Marcusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 786
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Ja ze względu, że z rana apetytem nie pałam na śniadanie zjadam 2 bułeczki maślane i zapijam kawą zbożową z mlekiem.
A na uczelnie zabieram kanapki z: chleba tostowego, margarynki, wędliny, pomidorka, papryki, sera i sałaty, zasypuje pieprzem i jest mega pysznie
Raz zrobiłam pokrojoną marchewkę do przekąszania ale głupio było chrupać na wykładzie to po zajeciach dopiero ją zjadłam... ale do takiej kanapeczki jakić owoc i tyle, byleby nie był słodki i nie za czesto 9roz sobie tak podniosłam cukier bananami (jadłam codziennie) ze rodzice wierzyli, że mam cukrzyce, od tej pory sporadycznie z bananami
A po zajeciach? obiad? hum, tą kwestie muszę jeszcze dopracować, bo jak na ten moment jadałam drogą i niesmaczną zupę na stołówce albo jeszcze droższe i niesmaczne drugie danie, a jak to mówią, zupa jak to zupa, moment przez flaki przeleci...
termos nie głupi sprawa, ja już w LO stosowałam metode z termosem (bo "zmarźluch" jestem) a zapomniałam go wziąć, to jak pojade w listopadzie do domu to sobie przytargam
Ogólnie bardzo podobają mi się wasze pomysły w tortillami, koreczkami, sałatkami.. w życiu bym na to nie wpadła, ale teraz zainwestuje w pojemniki śniadaniowe i bedę gotowała
Wrzucajcie pomysły, bo jest sie czym inspirować
A co do batonów 7daysów i reszty, też jestem ustawiona na "nie"
A jak zapytacie dlaczego bułki maślane i chleb tostowy to odpowiem, ze dlatego iż postoją w szafce przez tydzien i nadal są "swieże" i nie trzeba ganiac codziennnie do sklepu zeby mieć co jeść <- czysta wygoda
a ogolnie co myślicie o tym zestawie dziennym:
sniadanie jak wyżej, na obiad np, pierogi, mieso od świeta... ogólnie ciepły posiłek , na kolacje znowu kanapki jak na IIsniadanie to tego codziennie jakis owoc/warzywo, jogurt?
zdrowo?
__________________
Myśl pozytywnie i częściej się uśmiechaj!
Marcusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 11:29   #18
ewuszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ewuszkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 493
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Cytat:
Napisane przez Marcusia Pokaż wiadomość
Ja ze względu, że z rana apetytem nie pałam na śniadanie zjadam 2 bułeczki maślane i zapijam kawą zbożową z mlekiem.
A na uczelnie zabieram kanapki z: chleba tostowego, margarynki, wędliny, pomidorka, papryki, sera i sałaty, zasypuje pieprzem i jest mega pysznie
Raz zrobiłam pokrojoną marchewkę do przekąszania ale głupio było chrupać na wykładzie to po zajeciach dopiero ją zjadłam... ale do takiej kanapeczki jakić owoc i tyle, byleby nie był słodki i nie za czesto 9roz sobie tak podniosłam cukier bananami (jadłam codziennie) ze rodzice wierzyli, że mam cukrzyce, od tej pory sporadycznie z bananami
A po zajeciach? obiad? hum, tą kwestie muszę jeszcze dopracować, bo jak na ten moment jadałam drogą i niesmaczną zupę na stołówce albo jeszcze droższe i niesmaczne drugie danie, a jak to mówią, zupa jak to zupa, moment przez flaki przeleci...
termos nie głupi sprawa, ja już w LO stosowałam metode z termosem (bo "zmarźluch" jestem) a zapomniałam go wziąć, to jak pojade w listopadzie do domu to sobie przytargam
Ogólnie bardzo podobają mi się wasze pomysły w tortillami, koreczkami, sałatkami.. w życiu bym na to nie wpadła, ale teraz zainwestuje w pojemniki śniadaniowe i bedę gotowała
Wrzucajcie pomysły, bo jest sie czym inspirować
A co do batonów 7daysów i reszty, też jestem ustawiona na "nie"
A jak zapytacie dlaczego bułki maślane i chleb tostowy to odpowiem, ze dlatego iż postoją w szafce przez tydzien i nadal są "swieże" i nie trzeba ganiac codziennnie do sklepu zeby mieć co jeść <- czysta wygoda
a ogolnie co myślicie o tym zestawie dziennym:
sniadanie jak wyżej, na obiad np, pierogi, mieso od świeta... ogólnie ciepły posiłek , na kolacje znowu kanapki jak na IIsniadanie to tego codziennie jakis owoc/warzywo, jogurt?
zdrowo?
Jak coś stoi w szafce przez tydzień i nie pleśnieje, to jest tam kilo chemii :/

Chleb domowej roboty, bez konserwantów, spulchniaczy i innego badziewia można trzymać 2-3 max, najlepiej w lodówce.

A w 7 Daysach zalazłam w składzie alkohol etylowy - dziękuję bardzo
__________________
Żona!

"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5,
jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę"


- George Elliot
ewuszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 12:30   #19
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Cytat:
Napisane przez Wespe
bento! poszperaj o tym w internecie. potrzebne jest tylko odpowiednie pudelko (ja znalazlam w tkmaxxie takie ze sztuccami i wkladem chlodzacym), a potem mozna juz brac co sie tylko zapragnie
Popieram. Ja mam świra na punkcie Japonii, więc mam pudełko prawdziwe, tamtejsze.
Generalnie może być jakiekolwiek, byle szczelne. Te japońskie są tak zrobione, żeby w torbie nic się nie rozlało i nie wypłynęło, ale często w naszych warunkach są superdrogie. Ja mojego używam dzień w dzień, więc zakup się opłacał.
Majonez Ci się nie zepsuje przez te parę godzin. Dobrym trikiem jest włożenie odrobiny imbiru-jedzenie jest świeższe, bakterie giną w męczarniach, a do tego przyjemnie pachnie.
O bento są blogi i insze stronidła w internecie:
http://happylittlebento.blogspot.com/ -mój absolutnie ulubiony
http://justbento.com/recipes -przepisy
http://bentopopolsku.blogspot.com/ -właśnie, po polsku
http://lunchinabox.net/ -po angielskiemu

Na razie chyba wystarczy

Cytat:
Napisane przez ewuszkaaa
A w 7 Daysach zalazłam w składzie alkohol etylowy - dziękuję bardzo
W pączkach i faworkach u babci też jest. I w syropkach na kaszel.
Tlenek wodoru też Cię odstrasza? Chemia wszędzie.

Żarty żartami. Uwielbiam 7daysy, świństwo, jakich mało, ale przecież smakują dzieciństwem.

Edytowane przez nosferatku
Czas edycji: 2012-10-18 o 13:06
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-18, 15:28   #20
linnnea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 447
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Kurczę, chyba kupię sobie takie pudełko, rewelacyjna sprawa

co do przekąsek- polecam "przekąskę owsianą" firmy Elovena. Jest z czekoladą, borówkami albo żurawiną- kosztuje ok 2zł. Bardzo smaczne i sycące!
linnnea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 17:47   #21
Marcusia
Rozeznanie
 
Avatar Marcusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 786
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Cytat:
Napisane przez ewuszkaaa Pokaż wiadomość
Jak coś stoi w szafce przez tydzień i nie pleśnieje, to jest tam kilo chemii :/

Chleb domowej roboty, bez konserwantów, spulchniaczy i innego badziewia można trzymać 2-3 max, najlepiej w lodówce.

A w 7 Daysach zalazłam w składzie alkohol etylowy - dziękuję bardzo
Trudno zaryzykuje.. wiesz jak wychodzę o 7 i wracam o 19-20 to niekoniecznie mam ochote gonić jeszcze po chleb co któryś dzien, tym bardziej ze mieszkam sama i za każdym razem 3/4 chleba musiałabym wyrzucać.. a tak się nie robi
Już wolę napakować się chemicznym chlebem, mam mniejsze wyrzuty sumienia.. w smaku.. nie najlepiej, ale można się najeśc... swoją drogą... zbrzydły mi już kanapki.. ^^
__________________
Myśl pozytywnie i częściej się uśmiechaj!
Marcusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 09:17   #22
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Cytat:
Napisane przez Marcusia
Trudno zaryzykuje.. wiesz jak wychodzę o 7 i wracam o 19-20 to niekoniecznie mam ochote gonić jeszcze po chleb co któryś dzien, tym bardziej ze mieszkam sama i za każdym razem 3/4 chleba musiałabym wyrzucać.. a tak się nie robi
to jeden z powodów, dla których ludzkość wynalazła zamrażalniki
Można spokojnie zamrozić świeży chleb i wyciągać odpowiedniej wielkości porcje
Ja tak zawsze robię, bo nie zjadamy nigdy całego chleba, a ja staram się nie marnować jedzenia.

A. I z tego, co pamiętam, taki domowy chleb albo wiejski, z liścia kapusty , trzyma się znacznie dłużej, niż "kupny". To zapewne też zależy od receptury. Ale dawniej piekło się chleb chyba nie częściej, niż raz na tydzień, prawda?

Edytowane przez nosferatku
Czas edycji: 2012-10-19 o 09:22
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 10:18   #23
ewuszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ewuszkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 493
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Cytat:
Napisane przez Marcusia Pokaż wiadomość
Trudno zaryzykuje.. wiesz jak wychodzę o 7 i wracam o 19-20 to niekoniecznie mam ochote gonić jeszcze po chleb co któryś dzien, tym bardziej ze mieszkam sama i za każdym razem 3/4 chleba musiałabym wyrzucać.. a tak się nie robi
Już wolę napakować się chemicznym chlebem, mam mniejsze wyrzuty sumienia.. w smaku.. nie najlepiej, ale można się najeśc... swoją drogą... zbrzydły mi już kanapki.. ^^
hmmm, no u mnie też nie lepiej z czasem spędzanym w domu. Ale i tak zwykle albo przechodzę obok sklepu rano, albo wieczorem. Wchodzę po coś słodkiego, albo coś na obiad, ale raz dziennie jestem.
Teraz już wszędzie można znaleźć kilka bułek nawet o 20ej. Najczęściej kupuje na bieżąco bułki. Wtedy nic się nie psuje. A chleb tak jak pisze nosferatku można mrozić

Moim zdaniem zdrowie ma się jedno i warto o ten sklep na 5 min zahaczyć. A resztek nie trzeba wyrzucać nawet ja już chlep jest suchy - zamrozić, potem dodać do mielonych, albo zrobić tosty francuskie, albo zapiekanki
__________________
Żona!

"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5,
jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę"


- George Elliot
ewuszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 10:43   #24
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Chleb coraz częściej można też kupić w porcjach, np. kawałek metrowca w ilości w sam raz na 1 osobę, albo pół małego chleba. Można też kupić bułki. No i wspomniane mrożenie, jest tyle alternatyw dla chemicznego chleba, którego długowieczność wcale nie jest zaletą.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 11:16   #25
Marcusia
Rozeznanie
 
Avatar Marcusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 786
Dot.: Co jeść na studiach?? drugie śniadanie...

Cytat:
Napisane przez nosferatku Pokaż wiadomość
A. I z tego, co pamiętam, taki domowy chleb albo wiejski, z liścia kapusty , trzyma się znacznie dłużej, niż "kupny". To zapewne też zależy od receptury. Ale dawniej piekło się chleb chyba nie częściej, niż raz na tydzień, prawda?
kusicie :P a ja poprostu staram sie unikac codziennego chodzenia do sklepu, bo zazwyczj jest tak, ze wchodzisz po bułki, a wychodzisz i masz w torbie 5642685 innych rzeczy no ale macie racje

może receptura recepturą, ale ja słyszałam, że w piekarniach żeby nie marnować "niesprzedanego" chleba, mielą go <nie wiem czy na sucho czy jak, ale chyba na sucho> i dodają do nowego chleba, wiec nowy chleb wcale nie jest całkiem nowym chlebem i może stąd ta "niewytrzymałość" bo wiem ze jak moja mama piecze chleb to długo stoi...
__________________
Myśl pozytywnie i częściej się uśmiechaj!
Marcusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.