Clinique - kolorówka

[sine.ira]

Napisane przez zizou

dziekuje


calkiem matowy jest mis. choco-latte w moim odczuciu sa lekko polyskujace

Dzięki. A może mogłabyś wrzucić tylko zdjęcie choco-latte ? Na tym wyżej jakoś niewyraźnie je widać Trochę się na nie nakręciłam, chciałabym je dokładniej obadać. Jakie to w ogóle są kolory ?

[milenazuzia]

Napisane przez vril

Milenazuzia polecam sprobowac czerwonego cienia
Tez kiedys nie wyobrazalam sobie czerwieni na oczach, toz to czysty wampir i takie tam, az tu kiedys sprobowalam jakegos pozyczonego i eureka
Pol roku szukalam odpowiedniej czerwieni, co by w maline nie wpadala albo w cegle, az sie nagle paleta klinikowa napatoczyla Ja nakladam cien pedzelkiem zeby bylo delikatniej i wtedy jest swietnie

Do nakładania cieni używam tylko pędzli, nie lubię aplikatorów gąbkowych, pędzel daje delikatniejszy efekt.
Mogłabyć mi napisać gdzie mogę dostać tę paletkę, czy w Polsce jest dostępna lub w USA, byłam tam rok temu i nie widziałam takiej paletki. Czy to jest nowa kolekcja?
Na dzień dzisiejszy w swoich zbiorach mam:
paletkę plum seduction
cień apricot spice- mój ulubiony jako baza pod inne cienie
cień keylime pie- zielony
cienie strawberry fudge
puder brązujący kol 02
róż cupid- ładny różowy kolor
podkłąd dewy smooth
błyszczyk plump mimosa blossom
błyszczyk lala lilac
miałam: szminki long last bamboo pink i jeszcze inną ale nie pamiętam koloru
tusze: high definition i long pretty
Chętnie podzielę sie opiniami, gdyby ktoś był zainteresowany.
Zdjęcia zrobię gdy będzie ładniejsza pogoda.

[Reese]

Napisane przez sine.ira

Dzięki. A może mogłabyś wrzucić tylko zdjęcie choco-latte ? Na tym wyżej jakoś niewyraźnie je widać Trochę się na nie nakręciłam, chciałabym je dokładniej obadać. Jakie to w ogóle są kolory ?

były już

Tutaj:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...0&postcount=59

i tutaj:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=2422

[Mn1s1ek]

edytowane przez moderatora- złamanie zakazu sprzedaży

[kasiasiar]

Napisane przez Mn1s1ek

...ciach...

Na wizazu sie nie sprzedaje.Ewentualnie mozesz sie z kimś powymieniać

[Reese]

Napisane przez Mn1s1ek

...ciach...

czyli nie jestem jedyna

[MagJa]

Napisane przez Reese

Może nie wytrwać Ja na razie zostaję przy Revlonie i rozmyślam nad kompaktem

Podkład może by i wytrwał, ale ja nie wytrwałam Kliknęłam ten 64 Cream Beige, jak tylko dojdzie, zdam relację

[Reese]

Napisane przez MagJa

Podkład może by i wytrwał, ale ja nie wytrwałam Kliknęłam ten 64 Cream Beige, jak tylko dojdzie, zdam relację

wiedziałam że nie wytrzymasz Czekam w takim razie na relację

[MagJa]

Napisane przez Reese

wiedziałam że nie wytrzymasz Czekam w takim razie na relację

Nie wytrzymałam, bo pewna miła Wizażanka sprawdziła mi te odcienie i okazało się, że to czyste beże, wcale nie jakieś straszne żółtki i faktycznie 64 jest jaśniejszy od 65 Dla Ciebie mogłyby się okazać zbyt beżowe, jeśli faktycznie nic żółci nie mają, ale ja zaryzykowałam. Jak nie trafię, to pewnie znajdą sie chętne

[vril]

Milenazuzia - Cherry Blossom, to azjatycka limitowanka z zeszlego roku - ja swoja palete kupilam na Strawberrynet Byla znow niedawno, poluj tez na ebay i Allegro

Masz pokazny zbior i nie moge sie doczekac zdjec, bardzo sie kiedys intensywnie zastanawialm nad rozem Cupid oraz blyszczykiem La La Lilac Wreszcie zobacze ich realne zdjecia

[Reese]

Napisane przez MagJa

Nie wytrzymałam, bo pewna miła Wizażanka sprawdziła mi te odcienie i okazało się, że to czyste beże, wcale nie jakieś straszne żółtki i faktycznie 64 jest jaśniejszy od 65 Dla Ciebie mogłyby się okazać zbyt beżowe, jeśli faktycznie nic żółci nie mają, ale ja zaryzykowałam. Jak nie trafię, to pewnie znajdą sie chętne

kurcze Ja chce coś w kolorze waniliowym, taki jaśniutki beż w odcieniu żółtawym. Ehhh Rozmarzyłam się

[geonia]

Napisane przez Reese

kurcze Ja chce coś w kolorze waniliowym, taki jaśniutki beż w odcieniu żółtawym. Ehhh Rozmarzyłam się

To polecam podkład MAC FIX w kolorze NC 25.
Chyba, ze cos źle doczytałam i nie chodzi o podklad, ale kolor jest własnie taki jak opisujesz

[Reese]

Napisane przez geonia

To polecam podkład MAC FIX w kolorze NC 25.
Chyba, ze cos źle doczytałam i nie chodzi o podklad, ale kolor jest własnie taki jak opisujesz

ide szukać coś o tym podkładzie, dzięki za cynk

[milenazuzia]

Vril- na specjalne życzenie dla Ciebie ( i innych Wizażanek) kolor różu cupid oraz błyszczyki la la lilac i mimosa blossom ( lilac daje transparentny lekko fioletowy kolor) .
Przepraszam za jakośc zdjęć ale mam trochę kiepski aparat.

[Organzza]

Napisane przez milenazuzia

Vril- na specjalne życzenie dla Ciebie ( i innych Wizażanek) kolor różu cupid oraz błyszczyki la la lilac i mimosa blossom ( lilac daje transparentny lekko fioletowy kolor) .
Przepraszam za jakośc zdjęć ale mam trochę kiepski aparat.

świetny ten róż i błyszczyk lilac też
cienie są takie kruche, że tak się sypią?

[milenazuzia]

Napisane przez Organzza

świetny ten róż i błyszczyk lilac też
cienie są takie kruche, że tak się sypią?

Cienie rzeczywiście są kruche , ale to także zależy od koloru . Moje są już dość mocno zużyte i to pogłębia ich kruchość. Ponadto maluję sie pędzlem kóry otrzepuję nad cienie i dlatego je trochę brudzę. Ale dla porównia wszystkie moje cienie tak wyglądają, a 5 diora są pod tym względem jeszcze gorsze, zresztą jeśli chodzi o jakość to też wypadają mniej korzystnie od clinique. Mam trzy ulubione marki : clinique (oczywiście) i estee lauder ( kostka- bardzo podobne jakością , ostatnio kupiłam jasny beż , bo beige shimmer clinique był za ciemny i muszę przyznać , że spisuje się świetnie, zreszta miałam też starą wersję kostki i były super), lancome ( super się łączą z innymi).

[Organzza]

Napisane przez milenazuzia

Cienie rzeczywiście są kruche , ale to także zależy od koloru . Moje są już dość mocno zużyte i to pogłębia ich kruchość. Ponadto maluję sie pędzlem kóry otrzepuję nad cienie i dlatego je trochę brudzę. Ale dla porównia wszystkie moje cienie tak wyglądają, a 5 diora są pod tym względem jeszcze gorsze, zresztą jeśli chodzi o jakość to też wypadają mniej korzystnie od clinique. Mam trzy ulubione marki : clinique (oczywiście) i estee lauder ( kostka- bardzo podobne jakością , ostatnio kupiłam jasny beż , bo beige shimmer clinique był za ciemny i muszę przyznać , że spisuje się świetnie, zreszta miałam też starą wersję kostki i były super), lancome ( super się łączą z innymi).

dziękuję Ci bardzo

http://www.allegro.pl/item317593523_...ryllis_05.html
ten biały maczek naprawdę jest taki tragiczny? a czy to nie pani, która dostała ostrzeżenie?
kiedyś bym kupiła bez wahania, ale jak on niezbyt...

[vril]

Napisane przez milenazuzia

Vril- na specjalne życzenie dla Ciebie ( i innych Wizażanek) kolor różu cupid oraz błyszczyki la la lilac i mimosa blossom ( lilac daje transparentny lekko fioletowy kolor) .
Przepraszam za jakośc zdjęć ale mam trochę kiepski aparat.

tego wlasnie szukam Czemu go jednak nie wzielam jak byl tydzien temu na Tru, a teraz zniknal
Dziekuje za zdjecia, bardzo sie przydaly

Napisane przez milenazuzia

estee lauder ( kostka- bardzo podobne jakością , ostatnio kupiłam jasny beż , bo beige shimmer clinique był za ciemny i muszę przyznać , że spisuje się świetnie, zreszta miałam też starą wersję kostki i były super)

Tez lubie kostki Pure Color, mam pastele

P.S. Z checia zabralabym ci pacynki, ja je lubie

[Madlaine]

Napisane przez MagJa

Nie wytrzymałam, bo pewna miła Wizażanka sprawdziła mi te odcienie i okazało się, że to czyste beże, wcale nie jakieś straszne żółtki i faktycznie 64 jest jaśniejszy od 65 Dla Ciebie mogłyby się okazać zbyt beżowe, jeśli faktycznie nic żółci nie mają, ale ja zaryzykowałam. Jak nie trafię, to pewnie znajdą sie chętne

MagJa, a który odcień 64 czy 65 ? jak jasne bez, to tez bym się skusiła, tylko kwestia który czy ta miła wizażanka, która Ci sprawdzała porównała je do jakichś innych podkładów ?

[majade]

Wzbogaciłam sie o puder Blushing Blush 109 Pink Love. Świetny ciemny róz dla zimnych cer. Z drobinkami, które jednak giną na skórze. Całkiem przyjemny i naturalny odcień (przynajmniej u mnie kojarzy mi się z moimi naturalnymi rumieńcami)

[iza72]

Majade!
Chciałam ci serdecznie pogratulować. Z innych wątków wynika, ze kupiłas sobie świetną bazę, puder sypki, no i do tego ten róż. Jesli zrobiłas to typowo na "czuja" no to naprawde jestem pod wrazeniem. A po twoich opisach jakie sa super te rzeczy to pozostałym (i mi też) wizazankom slinka cieknie żeby na Tru kliknac w te cudeńka

[MagJa]

Napisane przez Reese

kurcze Ja chce coś w kolorze waniliowym, taki jaśniutki beż w odcieniu żółtawym. Ehhh Rozmarzyłam się

Też mi się taki marzy, a jaki będzie ten Clinique to się okaże.

Napisane przez Madlaine

MagJa, a który odcień 64 czy 65 ? jak jasne bez, to tez bym się skusiła, tylko kwestia który czy ta miła wizażanka, która Ci sprawdzała porównała je do jakichś innych podkładów ?

Oba to podobno czyste beże bez domieszek, z tym, że 65 ciut ciemniejszy. Ja wzięłam 64. O porównanie do innych podkładów nie prosiłam, chciałam tylko wiedzieć, jak z tonacją. Zresztą tam podobno większość podkładów jest żółta, i to aż za żółta Oczywiście dla nas.

[majade]

Napisane przez iza72

Majade!
Chciałam ci serdecznie pogratulować. Z innych wątków wynika, ze kupiłas sobie świetną bazę, puder sypki, no i do tego ten róż. Jesli zrobiłas to typowo na "czuja" no to naprawde jestem pod wrazeniem. A po twoich opisach jakie sa super te rzeczy to pozostałym (i mi też) wizazankom slinka cieknie żeby na Tru kliknac w te cudeńka

Bardzo Ci dziękuję
No istotnie zakupy się udały bez pudła. Strzałem był tylko puder Shiseido bo nie macałam go wczesniej, bazę testowałam a róż dostałam od koleżanki całkowicie w ciemno. Bardzo się ciesze, ze wszystko tak udane i oczywiście polecam, polecam

[Madlaine]

MagJa, czy ja dobrze rozumiem, że 64 jest jasniejszy od odcieni dostepnych w Polsce ?

[majade]

Napisane przez Madlaine

MagJa, czy ja dobrze rozumiem, że 64 jest jasniejszy od odcieni dostepnych w Polsce ?

jaśniejsze nawet od 02

[Madlaine]

Napisane przez majade

jaśniejsze nawet od 02

gdyby był jaśniejszy od 02, to od razu klikam

[margaretka02]

Po pierwszym dniu z Choco-Latte: jestem niezadowolona z trwałości
Cienie zniknęły już po kilku godzinach, zrolowały się razem z bazą Lumene

[joasiak1]

Napisane przez majade

Wzbogaciłam sie o puder Blushing Blush 109 Pink Love. Świetny ciemny róz dla zimnych cer. Z drobinkami, które jednak giną na skórze. Całkiem przyjemny i naturalny odcień (przynajmniej u mnie kojarzy mi się z moimi naturalnymi rumieńcami)

Da się gdzieś oblukać ten odcień?
Nie działa mi strona Clinique, może masz gdzieś zdjęcie...?

Zimny róż działa na mnie jak kocimiętka

[Organzza]

Napisane przez margaretka02

Po pierwszym dniu z Choco-Latte: jestem niezadowolona z trwałości
Cienie zniknęły już po kilku godzinach, zrolowały się razem z bazą Lumene

poważnie?

[asiav01]

Niektóre posty mnie dziwią...