|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2010-05-04, 21:20 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: okolice Żywca
Wiadomości: 455
|
Decyzja .... kiedy !
Hej mam pytanko. Może głupie ale chciałabym zapytać.
Jestem świeżą mężatką. Miesiąc dopiero Zastanawiam się czy planowałyście dzidziusia czy po prostu tak wyszło. Wolałyście cieszyć się sobą, czy od razu powiększać rodzinę. No i jak powiedziałyście mężom o ciąży
__________________
|
2010-05-05, 06:20 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
Poszliśmy na żywioł
Oboje po 30, znamy się kilka lat, nie widzieliśmy powodu, by czekać. Zdążyliśmy też nacieszyć się wspólnym mieszkaniem, bo 3 lata przed ślubem zamieszkaliśmy razem. Dodatkowy plus- nie było stresu: ok, zaczynamy starać się o dziecko, a więc co miesiąc sprawdzamy, czy aby się udało. Nie, po prostu stwierdziliśmy, że co będzie to będzie i koniec. |
2010-05-05, 06:58 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
szajajaba, jak już pójdziesz na odchowalnię, to ja nie wiem, kto będzie się udzielał na forum
Co do pytania, u nas na żywioł to tylko ślub był O dziecko jeszcze nie zaczęliśmy się starać i zaczniemy dopiero pewnie po półtora roku od ślubu. A jesteśmy razem od ośmiu lat, i już bardzo chcielibyśmy się starać, ale nie mamy czasu |
2010-05-05, 19:12 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
W czerwcu bedę miała 3 rocznicę ślubu,
o dziecku zaczynam bardzooo powoli myśleć
__________________
|
2010-05-06, 16:43 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
hej
my przed ślubem mieszkaliśmy razem ponad 3 lata, więc zdążyliśmy się sobą nacieszyć. W lipcu mieliśmy ślub, w październiku rzuciłam tabsy, odczekaliśmy kilka miesięcy i stwierdziliśmy, że jak ma być to będzie i tak w pierwszym miesiącu powstał Kubuś Nic nie liczyliśmy, nie mieliśmy żadnego parcia, że już musi być. Dwa miesiące temu Kubuś skończył roczek
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2010-05-06, 19:52 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
My przed slubem mieszkalismy ze soba 2 lata wiec robilismy wszystko na co mielismy ochote a tak sie zlozylo ze na swoim slubie bylam w 5 tygoniu ciazy
|
2010-05-07, 11:29 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
Nie robiliśmy wielkich planów. Bo z nich zazwyczaj nic nie wychodzi. Dwa lata sobie pomieszkaliśmy po ślubie i stwierdziliśmy, że można zacząć się starać. No i poszło szybko. Dwa cykle i dzidziuś w drodze. W czerwcu młody skończy dwa lata.
U nas też nie było nerwowego sprawdzania ile kresek na teście. Poza tym ja na 90% byłam pewna, że w ciąży jestem. Testu potrzebowałam tylko na potwierdzenie. A Tż-ta powiadomiłam telefonicznie. Pamiętam, że pilnowałam wtedy leżącej niestety babuni. Podkusiło mnie żeby zrobić test i zatelefonowałam do małża.
__________________
wymiana Edytowane przez Funieczka Czas edycji: 2010-05-07 o 11:33 |
2010-05-07, 17:44 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: okolice Żywca
Wiadomości: 455
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
Kurcze ja tez bym chciała na żywioł. Kochać się bez wyliczeń ani sprawdzań ani żadnych takich. I co ma być co będzie.
Ale kurcze z drugiej strony przeprowadzka w moje strony, budowa domu może, zmiana pracy. Ja to się boję najbardziej o pracę. Bo na dzidzie jestem gotowa psychicznie. Jak to było u was z pracą? Ciężką? Przeraża mnie to , że w tym głupio rządzonym kraju matki nie są bezpieczne ani nie mogą wrócić z czasem do pracy.
__________________
Edytowane przez Marina123 Czas edycji: 2010-05-07 o 17:51 |
2010-05-09, 06:54 | #9 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
Cytat:
My jesteśmy prawie dwa lata po ślubie. Na początku też nie było czasu...bo kupno mieszkania, samochód. Teraz jestem prawie trzy miesiące po # i w tym roku pewnie w ciążę już nie zajdę (a jeśli tak to dopiero pod koniec roku) Reasumują.... Po własnych doświadczeniach drugi raz bym z ciążą nie czekała. Najlepiej to chyba niedługo po ślubie. Ale to już zależy indywidualnie od każdej pary i ich sytuacji. Nieraz jest tak, że jeszcze nie teraz, jeszcze nie pora a później są problemy... Pozdrawiam ---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ---------- Cytat:
|
||
2010-05-09, 19:25 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 137
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
pierwsze to był żywioł od razy po ślubie
drugie nieplanowane po 3 latach od ślubu a teraz? od 4 lat po rozwodzie, dzieci duże a mi się marzy nastepnę z moim nowym partnerem ale teraz to długo się zastanowię jeśli miałabym sie zdecydowac na 100 %
__________________
Szczęście to uśmiech bliźniego, to serce, to słońce, to ptak. To piosenka i słowa cieple, to dziecko, matka, kwiat… Od Ciebie tylko zależy, jak spojrzysz na ludzi i świat. Uśmiechnij się do każdego, bo każdy miłości jest wart…:magia |
2010-05-10, 08:11 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 260
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
Chyba nigdy nie ma idealnego czasu na zaplanowanie (zajście w ) ciążę.
Zawsze a to praca, a to kredyt, a to za małe miszkanie... U nas to była decyzja podjęta w Wigilię i już w lutym byłam w ciąży! A mówić nic mężowi nie musiałam, razem zrobiliśmy test |
2010-05-10, 13:30 | #12 |
Raczkowanie
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
mi się wydaje że tak naprawdę nigdy nie ma idealnego czasu na dziecko dlatego trzeba się wyluzować i po prostu zacząć się starać a potem to już się jakoś samo ułoży My mieszkaliśmy razem około rok przed ślubem (decyzja o ślubie to chyba zapadła na pierwszej takiej poważnej randce ) a o dzidzię zaczeliśmy się starac około rok po ślubie. Sytuacja była niepewna bo nowa praca, bardzo dobra i na której mi bardzo zależy, no i nowy kraj (po ślubie zamieszkaliśmy w UK) ale postanowiliśmy że czas na dzidziusia i już! Także wcześniej zaczęłam dbać o siebie bardziej, lepiej się odżywiać i odstawiłam jakikolwiek alkohol pierwszego miesiąca starań. No i strzał w 10 za pierwszym razem się udało. Zaczęłam dzisiaj pierwszy tydzień maternity i jeszcze mam jakieś 5 tygodni oczekiwania na Alusię . Wszystko się ładnie poukładało. W pracy nikt nie robił problemów, zapytali tylko czy chcę wrócić po macierzyńskim i czy już zdecydowałam jak długo zostanę w domu. TŻtowi też kariera rozwija się bardzo dobrze, chociaż trochę więcej teraz pracuje bo i dochodzą coraz nowe wydatki, łącznie z własnym lokum w końcu.
Także dziewczyny mi się wydaje że czasem to lepiej mniej planowania a samo się jakoś poukłada, bo w życiu los i tak ma swoje plany niezależnie od naszych własnych |
2010-05-11, 18:46 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
Ech coś w tym jest na pewno My jesteśmy 8 miesięcy po ślubie. I właściwie dopiero teraz zaczęliśmy "robić coś" w kierunku tego by zostać rodzicami Tzn, w styczniu odstawiłam tabletki, zażywam kwas foliowy, zrobiłam wszystkie potrzebne badania. No a od 3 dni jesteśmy już przekonani że chcemy mieć dziecko Fajne uczucie, ale jak czytam o dziewczynach, które mają z tym problemy to aż się boję myśleć...
|
2010-05-21, 12:04 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Manchester/Śląsk
Wiadomości: 432
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
ja bylam gotowa emocjonalnie na dzidziusia wlasciwie ok miesiac po slubie ale chcialam najpierw skonczyc szkole wiec dzidzius pojawil sie prawie 3 lata po slubie. ale przez ten caly czas myslalam tylko o malenstwie i odliczalam do konca kursow zeby moc sie zaczac starac....
__________________
nasz ślub
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20070815580114.html Nasz syneczek http://suwaczki.maluchy.pl/li-60562.png Nasza córeczka http://suwaczki.maluchy.pl/li-60560.png |
2010-05-21, 20:40 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK, Surrey
Wiadomości: 192
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
Poznalismy sie w sierpniu, w sylwestra zareczyny, a w lutym zaszlam w ciaze). Mala ma 7 miesiecy, slub cywilny wkrotce, koscielny w przyszlym roku.
|
2010-05-25, 10:06 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
Ja w pierwszą ciąże zaszłam "przypadkiem" jeszcze przed ślubem ,niestety straciłam ją w 12 tygodniu. Teraz jesteśmy ponad rok po ślubie i staramy się bardzo świadomie,z liczeniem dni i stymulacją hormonalną. Wolałabym "iśc na zywioł" ,ale niestety zajscie w ten sposób w moim przypadku mogłoby trwać bardzo długo ,a bycmoze byloby w ogole niemozliwe.
|
2010-05-27, 19:26 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 764
|
Dot.: Decyzja .... kiedy !
Z moim TŻ zamieszkalismy 3 miesiace przed slubem wtedy tez przestalam przyklejac plastry zeby organizm wrocil do normy. Od 4 miesiecy jestesmy malzenstwem a miesiac temu zdecydowalismy sie zaczac starania o dzidziusia teraz bedzie drugi cykl staran i mam nadzieje ze owocny pozdrawiam
__________________
.................... Nasza Kruszynka jest już na świecie 7 miesięcy Karolinka ur. 19.06.2011r. - 52cm i 2700g szczęścia 24 tyg - 6770g Jestem żoną mojego męża Mamo, Tato ! - A ja rosnę i rosnę... |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:23.