Kto odchudza się ze mną??

[Truskawka19]

Odchudzam się od 1 sierpnia br. i jak na razie schudłam 3 kg, moja początkowa waga wynosiła 88kg a teraz 85kg Ale dalej chcę schudnąć około 20kg.
Wiadomo razem jest raźniej




1.08.2011r -88kg
28.08.2011r-85kg


1 cel- 68kg
2cel - 65kg
3cel - 60kg

[kinia_1221]

Bardzo chętnie się przyłączę Mój cel: 6 kg w dwa miesiące, co by było zdrowo i 'przyjemnie' Przy okazji: jaki sport najlepszy na spalanie tłuszczyku w okolicy pośladków i bioder?

[sentia]

To moze i ja sie przyłącze? moj cel to zgubic 10kg. dałam sobie czas do Świąt Bożego Narodzenia. myśle że spokojnie to osiągne o ile mi nie braknie motywacji. ostatnimi czasy ładnie mi zeszło 4kg (dieta dukana)ale co z tego jak wrociło 7kg:/ więc diety tej nie polecam. Teraz zwyczajnie zmieniam przyzwyczajenia. Mniej jesc, nie podjadac, 4-5 posiłków dziennie i oczywiscie troche ruchu Mam nadzieje że mi sie uda

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez kinia_1221

Bardzo chętnie się przyłączę Mój cel: 6 kg w dwa miesiące, co by było zdrowo i 'przyjemnie' Przy okazji: jaki sport najlepszy na spalanie tłuszczyku w okolicy pośladków i bioder?

Kinia (chyba jestes moją imienniczka ) ja swego czasu ćwiczyłam na biodra i posladki 8 minute buns i musze przyznac ze z bioder mi sporo spadło. Więc polecam. wlasnie mam zamiar do tych ćwiczen wrocic plus 8 minut abs i twister bo najwiecej wszystkiego zatrzymuje sie u mnie na brzuchu wiec oponkę mam sporawą :/

własnie sie zwazylam i co...dobiłam sie :/ moj cel to 13kg do upragnionej wagi. na początek zejscie do 60 kg, potem reszta.
Uda mi sie!!! musi sie udać!!!

[jabluuuszko]

Też chcę!
Mogę dołączyć?

Mój cel to -5kg do 01.11!
Musi mi się udać. Zadnych diet, zdrowo się będę odzywiać, rezygnacja z fast foodów, słodyczy, białego pieczywa i słodkich napoi!

[Truskawka19]

Jabluuuszko pewnie , że możesz się przyłączyc
U mnie to samo tłuszczyk zbiera się na udach oraz na bioderkachPodobno najlepsze ćwiczenie na tzw.boczki to hula-hop-niestety nie posiadam go więc będę musiała kupic
Ale myślę, że dam rade spalić te 20 kg.
Odrzuciałam wszelkie słodycze , słodkie napoje ,tłuste potrawy .Piję znacznie więcej wody niegazowanej ,trochę ruchu dodałam oraz stosuję błonnik z ananasem z BioGarden.

[cytrynkowymotyl]

Dziewczyny a mogłabym się także przyłączyć?
Obecnie ważę 55.8 przy 160 cm wzrostu. Moim celem jest zejść do 48kg. Największym moim problemem jest brzuch.
Staram się jeść 5 posiłków dziennie, ćwiczę A6W, kręcę hula-hop i skaczę na skakance. "Zmuszam" się też do picia 1,5l wody niegazowanej(bardzo jej nie lubię )

[cytrynkowymotyl]

A mogłabym się też dołączyć?
Zrzuciłam już 1 kg.
Mam 160cm wzrostu i po prostu nie widzę się w mojej wadze. Moim celem jest właśnie 48kg. Staram się zdrowo odżywiać, pić dużo wody, ćwiczyć(hula-hop, A6w i skakanka(bądź jakaś inna aktywność fizyczna) i odstawić słodycze
Truskawka19 Dasz radę zrzucić te 20kg. Wierzymy w ciebie

[misspsychobunny]

Napisane przez jabluuuszko

Też chcę!
Mogę dołączyć?

Mój cel to -5kg do 01.11!
Musi mi się udać. Zadnych diet, zdrowo się będę odzywiać, rezygnacja z fast foodów, słodyczy, białego pieczywa i słodkich napoi!

no to tak jak ja 5kg do 1.11
16.11 kończę 30 i fajnie by było dobrze się czuć w swoim ciele
zatem przyłączam się!
oczywiście mój problem to oponka, w zasadzie do reszty nie mogę się przyczepić.
Mam małe dziecko i mało ruchu, muszę się zmobilizować do ćwiczeń bo nie jem jakoś specjalnie dużo a tyje
myślę też o tabletkach wspomagających spalanie tłuszczyku, najlepiej z kofeina i guarana żeby energia do ćwiczeń była

[Jerzyczka]

Hej dziewczyny!

Mogę się dołączyć?

Mój cel to na początek 5kg.

Ważę 64kg, jak będzie 5 z przodu to będę w siódmym niebie!

Nie stosuję żadnej diety, zdrowe odżywianie, ograniczenie słodyczy i lekka kolacja

Czas start!

P.S. Uwielbiam jeść

[Truskawka19]

Jeżeli wszystkie będziemy mieć silną wole i wsparcie innych osób to na pewno każda z nas schudnie tyle ile tylko zapragnie.Nie ma rzeczy nie możliwych wystarczy uwierzyć w siebie

Co do tabletek też chciałam jakieś brać np. meridie albo zelixe ale moim zdaniem zdrowie jest najważniejsze!! Bez tabletek też można schudnąć
Przynajmniej nie będzie efektu jo-jo

[eweliinek]

Cześć Dziewczyny

W kwietniu miałam się wziąć za siebie, nawet się deklarowałam na forum... ale ucichło.

Ale od poniedziałku wracam z wakacji u rodziców i w końcu zacznę się ogarniać.
Jerzyczka, mam taki sam plan jak Ty.
Waga startowa: 64 kg przy 164 cm wzrostu
Cel: 58... albo i mniej.
Jestem uzależniona od słodyczy.
Minimalizacja pieczywa w jadłospisie.

Raz w tygodniu basen,
w zależności od wolnego czasu rower/ rolki/ bieganie.

Kolacja najpóźniej o 19ej.
Powodzenia nam wszystkim!

[jabluuuszko]

No ja koniecznie muszę zrzucić ze 2kg do pażdzienika, ale żadnych diet, broń Boże.
No to dziewczyny do dzieła!

Nie jemy słodyczy, bo każde ciastko pójdzie nam w biodra, nie w cycki

[Jerzyczka]

Napisane przez eweliinek

Cześć Dziewczyny

W kwietniu miałam się wziąć za siebie, nawet się deklarowałam na forum... ale ucichło.

Ale od poniedziałku wracam z wakacji u rodziców i w końcu zacznę się ogarniać.
Jerzyczka, mam taki sam plan jak Ty.
Waga startowa: 64 kg przy 164 cm wzrostu
Cel: 58... albo i mniej.
Jestem uzależniona od słodyczy.
Minimalizacja pieczywa w jadłospisie.

Raz w tygodniu basen,
w zależności od wolnego czasu rower/ rolki/ bieganie.

Kolacja najpóźniej o 19ej.
Powodzenia nam wszystkim!

Ja dziś zaczynam biegać z moim TŻtem
Dziś zjadłam chlebek z nutellą, ale to ostatni raz, obiecuję!!!

No to chudniemy razem, będzie raźniej

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez jabluuuszko

No ja koniecznie muszę zrzucić ze 2kg do pażdzienika, ale żadnych diet, broń Boże.
No to dziewczyny do dzieła!

Nie jemy słodyczy, bo każde ciastko pójdzie nam w biodra, nie w cycki

ja nawet zaraz zrobię sobie podpis.. 100dni bez słodyczy! Jak mus to mus Mam ambitny, dalekosiężny plan wyglądać szczupło.. w sylwestra!

[Truskawka19]

Napisane przez Jerzyczka

Ja dziś zaczynam biegać z moim TŻtem
Dziś zjadłam chlebek z nutellą, ale to ostatni raz, obiecuję!!!

No to chudniemy razem, będzie raźniej

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------



ja nawet zaraz zrobię sobie podpis.. 100dni bez słodyczy! Jak mus to mus Mam ambitny, dalekosiężny plan wyglądać szczupło.. w sylwestra!

Ja już jestem 30 dzień bez słodyczy Pierwszy tydzień był dla mnie najtrudniejszy, ale teraz juz nawet nie zwracam na nie uwagiMam nadzieję , że wytrzymam jak najdłużej

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Planuję się odchudzać do czerwca 2012r. Miesiąc za mną ale jeszcze 9 przede mną ...... 9.06.2012r wychodzę za mąż i chciałabym w tym dniu jak najlepiej wyglądać Obliczyłam sobie , że jeżeli w każdym miesiącu będę chudła 3kg to do czerwca zejdzie mi 27 kg!!!!!! To jest moje marzenie Ale wszystko zależy wyłącznie ode mnie.....

Mam nadzieję, że również wsparcie z Waszej strony mi w tym pomoże

[misspsychobunny]

dziewczyny ja słodyczy nie jem, z czarnej herbaty i cukru od dzisiaj zrezygnuje z pieczywa białego też, kolacji nie jadam a ostatnio tyje :O
pora na ćwiczenia hehe
dam radę!

[darisabelly]

Cześć ! Mogę również się dołączyć do Was? : )
Zależy mi na zrzuceniu 5 kg i utrzymaniu wagi.To jest najważniejsze.
Schudłam już 5 kg i teraz ciężko mi jest zrzucić kolejne.
Słodyczy nie jadłam od 1 sierpnia. Co jest naprawdę wielkim wyrzeczeniem dla mnie ! Teraz jem w miarę normalnie, 5 posiłków dziennie. I zaczynam ćwiczenia turbo fire. Podobno skutkują ; )

[Jerzyczka]

Super, że jest nas aż tyle Ja jednak dziś nie biegam, gdyż Tż musi gdzieś wyjść, a samej mi się nie chce, więc..

punkt 18.30 włączam głośno muzykę i skaczę na skakance Ponoć świetnie działa na nogi Zobaczymy )

co do herbaty czarnej nie jestem w stanie zrezygnować taka herbaciara ze mnie
ale kolacja dziś to serek wiejski z pomidorkiem

[Truskawka19]

Napisane przez darisabelly

Cześć ! Mogę również się dołączyć do Was? : )
Zależy mi na zrzuceniu 5 kg i utrzymaniu wagi.To jest najważniejsze.
Schudłam już 5 kg i teraz ciężko mi jest zrzucić kolejne.
Słodyczy nie jadłam od 1 sierpnia. Co jest naprawdę wielkim wyrzeczeniem dla mnie ! Teraz jem w miarę normalnie, 5 posiłków dziennie. I zaczynam ćwiczenia turbo fire. Podobno skutkują ; )

A ile ważysz darisabelly?? to zależy od twojej wagi Ci co więcej ważą na początku szybko tracą kilogramy a później już wolniej.

[cytrynkowymotyl]

Napisane przez jabluuuszko

No ja koniecznie muszę zrzucić ze 2kg do pażdzienika, ale żadnych diet, broń Boże.
No to dziewczyny do dzieła!

Nie jemy słodyczy, bo każde ciastko pójdzie nam w biodra, nie w cycki

Ja też nie mam żadnej diety. No może trochę się ograniczam z jedzeniem. A c o do pomysłu ze słodyczami.. Jestem jak najbardziej za!
A macie jakieś sposoby na to żeby nie podjadać?

[Jerzyczka]

Napisane przez Truskawka19

Ja już jestem 30 dzień bez słodyczy Pierwszy tydzień był dla mnie najtrudniejszy, ale teraz juz nawet nie zwracam na nie uwagiMam nadzieję , że wytrzymam jak najdłużej

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Planuję się odchudzać do czerwca 2012r. Miesiąc za mną ale jeszcze 9 przede mną ...... 9.06.2012r wychodzę za mąż i chciałabym w tym dniu jak najlepiej wyglądać Obliczyłam sobie , że jeżeli w każdym miesiącu będę chudła 3kg to do czerwca zejdzie mi 27 kg!!!!!! To jest moje marzenie Ale wszystko zależy wyłącznie ode mnie.....

Mam nadzieję, że również wsparcie z Waszej strony mi w tym pomoże

To również wspieram w "niejedzeniu" słodyczy i brawo za tyle dni

No to trzymam kciuki za przyszłą pannę młodą!

[Truskawka19]

Dziewczyny jeżeli nie chcecie myśleć o jedzeniu to zażywajcie błonnik
Naprawdę pomaga Daje uczucie sytości Drogo nie kosztuje możecie spróbować

[Jerzyczka]

Napisane przez Truskawka19

Dziewczyny jeżeli nie chcecie myśleć o jedzeniu to zażywajcie błonnik
Naprawdę pomaga Daje uczucie sytości Drogo nie kosztuje możecie spróbować

na razie spróbuję własnymi siłami ^^ w końcu jak wyćwiczę silną wolę to nic nie będzie mi straszne

ale o błonniku pomyślę, pomyślę dzięki za radę

[darisabelly]

Napisane przez Truskawka19

A ile ważysz darisabelly?? to zależy od twojej wagi Ci co więcej ważą na początku szybko tracą kilogramy a później już wolniej.

Ważę 56 kg. Przy moim wzroście to naprawdę dużo. Szczególnie chcę się pozbyć trochę cm z nóg, strasznie są nieproporcjonalne do reszty budowy ciała.

A jeśli chodzi o błonnik, to jem tylko ten zawarty w otrębach.
Uwielbiam jogurt posypać otrębami, rodzynkami... Jest to jakiś zamiennik tych pyszności, których nie mogę jeść Kiedyś potrafiłam zjeść po kilka tabliczek dziennie czekolady i nie zwracałam uwagi na wagę.

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez Jerzyczka

na razie spróbuję własnymi siłami ^^ w końcu jak wyćwiczę silną wolę to nic nie będzie mi straszne

Silna wola najważniejsza ! Potem miejmy nadzieję, pójdzie już z górki ^^

[Jerzyczka]

Napisane przez darisabelly

Ważę 56 kg. Przy moim wzroście to naprawdę dużo. Szczególnie chcę się pozbyć trochę cm z nóg, strasznie są nieproporcjonalne do reszty budowy ciała.

A jeśli chodzi o błonnik, to jem tylko ten zawarty w otrębach.
Uwielbiam jogurt posypać otrębami, rodzynkami... Jest to jakiś zamiennik tych pyszności, których nie mogę jeść Kiedyś potrafiłam zjeść po kilka tabliczek dziennie czekolady i nie zwracałam uwagi na wagę.

też boli mnie serduszko jak nie mogę w siebie wrzucać ton czekolady bez ewentualnych konsekwencji wagowych. ehh.

nie jestem gruba, ale po prostu te 5 kg to mała oponka na brzuszku i boczki. chcę się czuć atrakcyjna dla siebie

[darisabelly]

Napisane przez Jerzyczka

też boli mnie serduszko jak nie mogę w siebie wrzucać ton czekolady bez ewentualnych konsekwencji wagowych. ehh.

nie jestem gruba, ale po prostu te 5 kg to mała oponka na brzuszku i boczki. chcę się czuć atrakcyjna dla siebie

Czasem zazdroszczę takim dziewczynom, które jedzą na każdej przerwie tony chipsów, batoników, kołaczy a ich figury są ciągle idealne
Ale no cóż, trochę pracy nad sobą i można poczuć się o wiele atrakcyjniejszą dla samej siebie co według mnie jest najważniejsze !

[jabluuuszko]

Napisane przez Jerzyczka

nie jestem gruba, ale po prostu te 5 kg to mała oponka na brzuszku i boczki. chcę się czuć atrakcyjna dla siebie

Też tak chcę, chcę stanąć przed lustrem i pomyśleć sobie: "ale mam super figure!" zamiast "ale mam grube uda".

Widzę, że najwięcej osób chce schudnąć 5kg To co dziewczyny, ile sobie dajemy na to czasu?

[Jerzyczka]

Napisane przez darisabelly

Czasem zazdroszczę takim dziewczynom, które jedzą na każdej przerwie tony chipsów, batoników, kołaczy a ich figury są ciągle idealne
Ale no cóż, trochę pracy nad sobą i można poczuć się o wiele atrakcyjniejszą dla samej siebie co według mnie jest najważniejsze !

właśnie ta praca jest najważniejsza. wzięłam się za siebie w marcu, w sumie schudłam 4 kg,ale nadrobiłam je w czasie sesji. a wytłumaczył się tym, że mózg potrzebuje czekolady do myślenia

więc teraz praca, praca, praca! ;D

uwaga. zbliża się 18.30. Idę się przebrać na sportowo i skaczemy w rytm głośnej muzyki

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez jabluuuszko

Też tak chcę, chcę stanąć przed lustrem i pomyśleć sobie: "ale mam super figure!" zamiast "ale mam grube uda".

Widzę, że najwięcej osób chce schudnąć 5kg To co dziewczyny, ile sobie dajemy na to czasu?

może dajmy sobie czas do.. końca listopada? powoli, ale skutecznie, bez efektu jojo? chyba, że ktoś chce szybciej czekam również na propozycje

[jabluuuszko]

Ja będę sie starała do 01.11 uzyksać jakies w miare satysfakcjonujące efekty a do końca listopada zacznę intensywnie ćwiczyć co by się ujedrnić.
Spokojnie, bez efektu jojo

[Jerzyczka]

Napisane przez jabluuuszko

Ja będę sie starała do 01.11 uzyksać jakies w miare satysfakcjonujące efekty a do końca listopada zacznę intensywnie ćwiczyć co by się ujedrnić.
Spokojnie, bez efektu jojo

czyli naszym celem jest listopad^^

[darisabelly]

Napisane przez Jerzyczka

właśnie ta praca jest najważniejsza. wzięłam się za siebie w marcu, w sumie schudłam 4 kg,ale nadrobiłam je w czasie sesji. a wytłumaczył się tym, że mózg potrzebuje czekolady do myślenia

Czekolada jest najlepszym lekarstwem na wszystko! Teraz moją "czekoladą" będzie woda niegazowana ;D

Cel - listopad? Świetnie ; )

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez jabluuuszko

Ja będę sie starała do 01.11 uzyksać jakies w miare satysfakcjonujące efekty a do końca listopada zacznę intensywnie ćwiczyć co by się ujedrnić.
Spokojnie, bez efektu jojo

Masz jakieś konkretne ćwiczenia na myśli ? ; )