2009-09-10, 16:07 | #181 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
dokladnie, nie rezygnuj a sprobuj innej firmy.
|
2009-09-10, 16:09 | #182 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Cytat:
Sięgnij koniecznie po inne marki (oczywiście stricte mineralne, nie drogeryjne) .
__________________
|
|
2009-09-10, 16:21 | #183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: skąd inąd, czyli zróżnąd
Wiadomości: 116
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Dziękuję za słowa otuchy
Wyboista jest droga ku mineralnemu spełnieniu... Edytowane przez dorotka z krainy ozz Czas edycji: 2009-09-10 o 16:29 |
2009-09-10, 21:33 | #184 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Ważny jest również primer - może poszukaj czegoś bardziej odpowiedniego dla siebie.
No i tak jak WI napisała - na EDM świat mineralny się nie kończy - a zaczyna... |
2009-12-03, 01:36 | #185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Moj przypadek nie wyglada ciekawie To juz nie jest zwatpienie, tylko calkowita rezygnacja...
Pierwsze bylo EDM, ktorymi katowalam sie dosyc dlugo w roznych formulach. Pozniej testowalam Joppa SC. Po obu okropne uczulenie. Mam wrazenie, ze mineraly "wzeraja" mi sie w skore i sieja spustoszenie totalne. Konczy sie to okropnym swedzeniem (nawet kilka dni od aplikacji),czerwonymi plamami i gulami podskornymi (ktorych nigdy nie miewam). Ostatnio znowu mi sie zachcialo testow i wlasnie sie lecze olejem tamanu Pomijajac sama reakcje alergiczna, to skora po prostu ciekawie nie wyglada. Po zmyciu jest dziwnie zmatowiona, szara. Wyglada starzej Zaluje troche bo wiem, jak dobrze sie wyglada w mineralnym makijazu. Ale z drugiej strony zastanawiam sie czy to jest faktycznie az takie zdrowe, jesli skora reaguje w ten sposob? Dodadam, ze uczulenia po chemii (aptecznej i nieaptecznej) i naturze (BU, mazidla) nie miewam. Co najwyzej mnie zapcha. Czy jest sens testowac inne marki, czy dac sobie spokoj?
__________________
sure. fine. whatever. |
2009-12-03, 07:35 | #186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 117
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Cytat:
Poza tym na pewno pomocna okaze sie Lorri, ktora posiada ogromna widze mineralochemiczna i wrazliwa skore. Pewnie nie musze mowic o czystych, pranych po kazdym uzyciu pedzlach? Moze to kwestia czegos czym myjesz pedzle? Kurcze, dziwna sprawa. Bardzo wspolczuje. |
|
2009-12-03, 17:06 | #187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Cytat:
Ano dziwna sprawa Tym bardziej, ze ciezko mnie czymkolwiek uczulic. Uzywam LP Max Factor, PT Bourjois lub transparentnego Kryolan. Do pelni szczescia brakuje mi tylko dobrego korektora, za ktory robic mialy wlasnie podklady mineralne
__________________
sure. fine. whatever. |
|
2009-12-03, 17:16 | #188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Ah, ja byłam bardzo nakręcona na minerały
Zamówiłam próbki EDM i na razie ich używam, ale szczególnie mnie jakoś nie zachwyciły. a szkoda. Korektor mt jest ok, natomiast sunlight nie radzi sobie w ogóle z sińcami pod oczami. Mam formułę intensive. Jednak niestety jak wyżej opisują, tak i u mnie; Wszystko super, ale do najwyżej godziny. Później widać już tylko róż [best friend- swoją drogą ładny, nawet wytrzymały, chociaż nie pobije niemineralnego bourjois]. Swiecę się fatalnie i nawet nie pomógł puder bambusowy z jedwabiem z BU. Ale lubię minerały za jasne kolory podkładów.
__________________
|
2009-12-03, 23:25 | #189 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Też mam fazę mineralnego zwątpienia. Uwielbiam wybór kolorów baz (i nie tylko) mineralnych firm. Podoba mi się to, jak w nich wyglądam. Ale znowu obawiam się, że to one mnie uczulają ;( (puchnąca i łuszcząca się skóra powiek). A z drugiej strony po doświadczeniach z minerałkami "drogeryjna" kolorówka wydaje mi się nieciekawa (mało kolorów i na ogół mi nie pasują) i taka... paskudna... te fluidy... ich zapach... sklad... konsystencja...
^Ale się zblazowana zrobiłam, prawda? Aha, też jestem ciekawa baz bezmikowych. A wczoraj usłyszalam u dermatologa, że do pielęgnacji twarzy wystarcza woda i mydło Szare mydło!
__________________
Czytadła na wakacje szukają nowych domków! |
2009-12-04, 12:15 | #190 | ||||
Rozeznanie
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Cytat:
Także może spróbuj Blusche FC co prawda ma mikę, ale dopiero na 3 miejscu w składzie, także jest to raczej podkład tlenkowy. Z takich kombinowanych składowo podkładów bardzo lubię DreamWorld, ale oni ostatnio zmienili politykę Po drugie skóra się musi przyzwyczaić do minerałów. Poza tym nieodpowiednia formuła do wymagań skóry może ją podsuszać. Szczególnie w pierwszym okresie stosowania trzeba uważnie pilnować dobrego nawilżenia. Co stosujesz pod minerały? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Taa, ja po takiej pielęgnacji to bym mogła najwyżej |
||||
2009-12-04, 15:38 | #191 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Cytat:
Właśnie to "badam". Odkryłam, że wszystkie tlenki żelaza, jakie namierzylam w stosowanych minerałach miałam wczesniej trochę czasu w "pseudomineralnej" kolorówce. Więc pewnie to nie one... No, chyba, że to kwestia proporcji. "Sprawdzam" zieleń choromową, błękit pruski i ultramaryny. Nie. Tzn. korektor pod oczami - tak, ale tam nic nie mam, tylko na górnych powiekach, na ktorych przed polożeniem korektora mam bazę. Oczywście wiem, że jest możliwość, że uczula mnie coś innego - choćby jakieś jedzenie... Ale zwątpienie mnie ogarnęło... No ja właśnie też... ;P Poza tym - szare mydło mocno wysusza (mialam okazję oglądać co się dzieje z włosami i skóra osoby, ktora się na ów wynalazek rzuciła i myła szarym mydłem skórę i włosy). Nie sądzę, by wysuszanie wysuszonej skory miało na nią dobrze działać...
__________________
Czytadła na wakacje szukają nowych domków! Edytowane przez Plurabellle Czas edycji: 2009-12-04 o 17:33 |
|
2009-12-04, 16:21 | #192 |
Rozeznanie
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
A używasz kremu na powieki? Może jakieś reakcje zachodzą czy coś.
Trzymam kciuki za poszukiwanie winnych i znalezienie rozwiązania |
2009-12-04, 19:18 | #193 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 578
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
to kiedyś mój straszny problem był (skóra z powiek schodziła prawie że płatami, jak na taką małą powierzchnię), dermatolog polecił używanie jakiegokolwiek kremu/maści z witaminą A
|
2009-12-04, 21:39 | #194 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Cytat:
Na codzien uzywam co jakis czas Hydreane/Toleriane LRP/ Physiogel; codziennie hydrolaty, sera BU lub wlasnorecznie robione na lekkich olejkach albo bezolejowe. Filtr mineralny Mustela 50 lub Avene 20. Nic mnie nigdy nie uczulilo (nawet najwiekszy syf ) Przeczulona tez nie jestem... Analizowalam te sklady i doszlam do wniosku, ze faktycznie winowajca moze byc mika. Bede czekac na podklad bez niej. Na razie kupilam srednio mineralny True Match, planuje jeszcze Bare Naturale i zobaczymy. Lancrone. Paluchem tez nakladalam, efekt byl ten sam. Im mocniej wtarlam, tym gorzej bylo. Czasmi uzywalam na LP Max Factor, punktowo w formie korektora i wtedy uczulenie bylo tylko w miejscach aplikacji (jesli udalo mi sie nie rozniesc pedzlem wykonczeniowym po calej facjacie). Dzieki dziewczyny za pomoc, bede tu zagladac, moze juz niedlugo cos bezmikowego wymysla...
__________________
sure. fine. whatever. |
|
2009-12-04, 21:56 | #195 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
O tym tez myślałam! Śledztwo w toku - probuję z kremami tymi / owymi / bez kremów. nawet probowalam tak,że przed nakładaniem minerałów nakładałam na powiekę warstwę grubą kremu, a po nałożeniu - ścieralam to - żeby ograniczyć kontakt skory z prochem mineralnym w tym miejscu.
[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;15670632]to kiedyś mój straszny problem był (skóra z powiek schodziła prawie że płatami, jak na taką małą powierzchnię), dermatolog polecił używanie jakiegokolwiek kremu/maści z witaminą A[/QUOTE] I pomaga Ci? Poprzednio bardzo mi pomogła maść ochronna z wit. A. (Tylko ten jej zapach - "cytrynowej" landrynki made in CCCP) Moze to jest patent? Cytat:
Ja akurat jestem dosyć wrażliwa na rozmaite chemikalia - dlatego zainteresowałam sięminerałkami i tu trafiłam. Staram się jak najbardziej ograniczać substancje, ktore mogą mi nie służyć. Najlepiej jednak skóra mi wygląda, gdy nic na nią nie nakładam (w sensie makijażu) przez jakiś czas. ale nie wygląda doskonale, dlatego mam potrzebę malowania się. Minerały miały być dla mnie sposobem na ograniczenie zapychania i uczulania przez "standardową" kolorówkę. W ktora wątpiłam już wcześniej...
__________________
Czytadła na wakacje szukają nowych domków! Edytowane przez Plurabellle Czas edycji: 2009-12-04 o 21:57 |
|
2009-12-04, 21:57 | #196 |
Rozeznanie
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Dobrze myślę, że ten pędzel to z naturalnego włosia?
Jak najbardziej możesz mieć nadwrażliwość na wysokie stężenia któregoś ze składników. Jednak poszczególne firmy mają składniki z różnych źródeł, używają innych stężeń, także ja z własnego doświadczenia wiem, że warto testować. Wypróbuj ten Blusche FC, Lorri nasze guru ma problemy po mice, a go używa Jak pisałam mika jest tam na 3 miejscu a więc w znacznie niższym stężeniu i jest duża szansa, że Ci nie zaszkodzi. No chyba, że to nie mika, wtedy można spróbować DreamWorld bez tlenku tytanu lub drugi bez tlenku cynku. Edytowane przez Hanneke Czas edycji: 2009-12-04 o 21:59 |
2009-12-04, 22:13 | #197 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Cytat:
Tlenki dobrze znosze, sporo ich w filtrze mineralnym, dlatego to na 90% ta mika.
__________________
sure. fine. whatever. |
|
2009-12-05, 11:01 | #198 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 866
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Witam. Przeczytałam wiele, wiele stron na temat minerałów, gdyż chciałam wybrac firmę dla siebie w oparciu o Wasze już cenne doświadczenia. Jednak pomimo pięknych makijaży i pieknie wyglądających skór, ze zdumieniem przeczytałam, że wcale nierzadko są duże problemy z minerałami. Nie sądziłam że mogą byc az takie. Miałam pare lat temu poważne problemy ze skórą i bardzo dużo czasu i pieniędzy straciłam na doprowadzenie sie do porządku, do stanu w którym mogłam normalnie bez zażenowania pokazac sie ludziom, więc teraz mając w perspektywie uzywania minerałów powtórkę z rozrywki to wolę sobie je odpuścić. Za dużo może mnie kosztowac to ryzyko. Zostanę przy tych, co dobrze służą mojej twarzy pomimo, iz są to pseudominerały, ale z wyważoną ilością składników, bezpiecznych dla zdrowia.
Dziekuję Wam za cenne informacje, które uswiadomiły mi, że skoro odpowiada mi juz to co uzywam, skoro nie powoduje żadnych skaz na skórze, alergii, wykwitów czerwonych, wulkanów, to powinnam byc im wierna i nie kusic losu szukaniem inności. Pokornie wracam do swoich wypróbowanych juz przez lata kosmetyków, bo przecież zdały egzamin na 6. Jeszcze raz bardzo wam dziękuje. |
2009-12-05, 11:50 | #199 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 578
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
po raz pierwszy takie problemy miałam jeszcze w podstawówce, wtedy pomogło, więc jak zaczęłam używać minerałów i podobne objawy wystąpiły, to znowu po nią sięgnęłam- odstawiłam na kilka dni cień do powiek, pozwoliłam skórze się podleczyć i...bingo teraz już z przyzwyczajenia na noc zawsze nakładam, skóra się nie łuszczy
|
2009-12-05, 12:16 | #200 |
Rozeznanie
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Wybacz, ale zauważyłam kilka nieścisłości.
Primo "duże problemy" z minerałami występują niezwykle rzadko. Czasem może się zdarzyć, że ktoś ma alergię, co nie jest niczym dziwnym i nie świadczy o ewentualnej szkodliwości minerałów, czy złym dobraniu składników. Jedynie o indywidualnej, sporadycznej nadwrażliwości. Przy użyciu każdego nowego kosmetyku najlepiej wykonać próbę alergiczną. Secundo, po przejściu z "z drogeryjnej chemii' na minerały może wystąpić zjawisko zwane purging, a więc oczyszczenie skory i wyrzucenie zanieczyszczeń na zewnątrz. Jest to okres przejściowy, po którym możemy cieszyć się gładką skórą. Można to porównać do sytuacji, w której osoba odżywia się wysoko przetworzoną żywnością z dużą zawartością cukru i chemii i nagle zaczyna zdrowo jeść. Wtedy organizm się odtruwa i występują skutki uboczne jak złe samopoczucie i in. Czy to oznacza, że zdrowe jedzenie tej osobie szkodzi? Absolutnie nie! Tertio, nie mogę nie odnieść się do "Zostanę przy tych, co dobrze służą mojej twarzy pomimo, iz są to pseudominerały, ale z wyważoną ilością składników, bezpiecznych dla zdrowia." Widziałam, że używasz Mary Kay, który zawiera i BHT i parabeny- nie są one wcale takie zdrowe. Parabeny kumulują się w organizmie i znajdowane są w większości komórek rakowych, co prawda nie udowodniono im działania kancerogennego, ale już estrogenne tak. Obydwa składniki są zakazane w produktach dla dzieci, a to o czymś świadczy. Mogą wywoływać podrażnienia i alergie. Nie będę się tu na ten temat rozpisywać, bo nie jest to właściwe miejsce. Każdy dokonuje własnych wyborów, lecz warto posiąść choć minimalną wiedzę w tym zakresie. Edytowane przez Hanneke Czas edycji: 2009-12-05 o 12:23 |
2009-12-05, 12:16 | #201 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;15678886]po raz pierwszy takie problemy miałam jeszcze w podstawówce, wtedy pomogło, więc jak zaczęłam używać minerałów i podobne objawy wystąpiły, to znowu po nią sięgnęłam- odstawiłam na kilka dni cień do powiek, pozwoliłam skórze się podleczyć i...bingo teraz już z przyzwyczajenia na noc zawsze nakładam, skóra się nie łuszczy[/QUOTE]
Dziękuję za poradę! Cytat:
Ja przez caly czas biorę na to porawkę. Jako alergik z wieloletnim doświadczeniem wiem, ze problemy ze skórą powieki nie muszą być reakcją na coś, czym w ogóle dotknęłam powieki. Dlatego ciągle szukam "winnych". W tej chwili, dzięki Hanneke, zamierzam przyjrzeć się dwutlenkowi tytanu. Składniki, które są w kosmetykach mineralnych są też w "pseudominerałach", w których dodatkowo sa inne substancje, które też moga powodować podraznienia, "zapychanie", itp. Odkąd stosuje minerały nie mam z kolei żadnych problemów z "zapychaniem" i wypryskami, które miałam zawsze po użyciu "fluidów" (nawet tych "lekkich", "sensitive", itp.) czy pudrów składających się głownie z talku. Zdarzały mi się też alergie np. na cienie do powiek - dlatego bardzo długo wolałam w ogóle nie malować oczu niż ryzykować. I były to reakcje znacznie bardziej uciążliwe niż łuszcząca się skóra powiek. Zwątpienie mnie ogarnęło, kiedy odkryłam, że nawet minerały nie są dla mnie na 100% nieszkodliwe. Ale to nie znaczy, że one są złe. Po prostu każdy reaguje inaczej...
__________________
Czytadła na wakacje szukają nowych domków! |
|
2009-12-05, 13:50 | #202 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 866
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Dziewczyny, zrozumcie mnie prosze dobrze - nie mam najmniejszego zamiaru zachwalać jedne a ganić drugie, broń Boże - chodziło mi dokładnie tylko o to, że te pseudominerały nie wywołują u mnie żadnych przykrych / przynajmniej widocznych/ niespodzianek skóry ani żadnych schorzeń i o żadnych podobnych reakcjach u innych znajomych też nie słyszałam, a po lekturze postów dotarła do mnie świadomość pojawienia się różnych problemów, tym bardziej, że mam skłonną do zaburzen skórę. Wiem co to jest "pogorszenie przed polepszeniem" - może i wypadałoby taką czystkę ze skórą po 20 letnim okresie codziennego bombardowania jej różnym mazidłami zrobić, ale ja się tego po prostu boję.
Owszem używam puder mineralny MK i on nie powoduje żadnych zmian na mojej skórze /na inny podkład płynny/, ale kolory ma niezbyt dla mnie trafione , dla koloru kupiłam podkład mineralny w pudrze Rimmel, śliczny i jest ok ale tylko na lato i jednak też nie na gołą skórę, musi byc najpierw podkład , mam jeszcze inne pudry, E. Funkhousera, Kanebo, Loreal. Qrcze, tak mówi mi rozsądek, ale jak siebie znam, to pewnie i tak zaryzykuję Aha, i jeszcze jedno, może któras z Was wie dlaczego te firmy wypuszczając i reklamując kosmetyki mineralne, pakują w nie te wszystkie dodatkowe paskudztwa? / MK, Rimmel, Dior ... Edytowane przez babulenka Czas edycji: 2009-12-05 o 14:00 |
2009-12-05, 13:55 | #203 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Cytat:
Nie chcesz przejść na 100% minerały-nikt Cię do tego nie zmusza i nie namawia. To Twój wolny wybór. Ale nie pisz że peudominerały posiadają '' wyważoną ilość składników, bezpiecznych dla zdrowia '' bo to nieprawda |
|
2009-12-05, 14:03 | #204 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 866
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Aga, to dlaczego te firmy dodają do minerałów te paskudztwa? Po co, przecież mogłyby równie dobrze puścić do sprzedaży czyste? O co chodzi?
|
2009-12-05, 14:19 | #205 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
o co chodzi? o pozwolenia na produkcje czystych mineralow, o prowadzenie badan, o oszczednosci... i pewnie inne kwestie tez sa.
ale prawda jest taka, ze te firmy wprowadzaja w blad, bo nie wszystkie kobiety wiedza, ze to nie sa 100% mineraly- taka akcja marketingowa- slowo "mineralny" przyciaga i zwieksza sprzedaz. |
2009-12-05, 15:46 | #206 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Cytat:
Taka zmiana to rewolucja, której, jak przypuszczam, działy marketingu producentów kosmetyków nie ryzykowaliby. Co do powyższego postu - nie chcę nikogo przekonywać do rzucenia "nieminerałów" na rzeczy minerałów, ale chciałam wyjasnić po poscie Babulenki, że to, że mam reakcje alergiczne być może na minerały nie znaczy, że są one bardziej alergenne niż "pseudominerały". Owe "pseudo..." (przynajmniej te, które poznałam) też zawierają substancje, będące skladnikami mineralnych kosmetyków oraz wiele innych skladników, które też mogą uczulać czy "zapychać". Zresztą wystarczy poczytać inne posty w tym watku oraz innych wątkach na tym forum. No i każdy ma inną skórę i różne rzeczy służą / nie służą różnym osobom.
__________________
Czytadła na wakacje szukają nowych domków! |
|
2009-12-05, 21:49 | #207 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 866
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Hej, wasz spokój ducha udzielił sie i mi i zdecydowałam, że spróbuję. Od jednego razu pyszczę mi nie sparszywieje, jak będzie cos nie tak, to po prostu odstawię, a może sie okazać, że będzie ok. Nie będę wiedziała dopóki nie sprawdzę.
Ide czytać dalej inne wątki i pozwólcie mi jeszcze was pomęczyc pytaniami, skoro bedę miała jakieś wątpy. Dzięki za wyjasnienia |
2009-12-05, 23:13 | #208 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Hanneke, nie daje mi spokoju, to, co napisałaś:
Cytat:
__________________
Czytadła na wakacje szukają nowych domków! |
|
2009-12-06, 10:46 | #209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Babulenka jesli masz jakies obawy- probuj na mniejszym fragmencie twarzy- zrob probe czy cie nie uczuli. I pytaj
|
2009-12-06, 16:23 | #210 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Zwątpienie minerałowe
Cytat:
Cytat:
Jestem alergikiem (wziewna, skórna i pokarmowa), oprócz tego mam ŁZS (obecnie zaleczone), skórę bardzo wrażliwą i naczyńkową. Kilka lat temu była w tragicznym stanie, leki od dermatologa nie pomagały, także byłam czerwona jak burak, łuszczyła mi się skóra i inne atrakcje Oprócz tego nie mogłam znaleźć odpowiednio jasnego, nieuczulającego podkładu o dostatecznej sile krycia. Wówczas szukając w internecie informacji jak mogłabym sobie pomóc trafiłam na wizaż. Zaczęłam stosować retinaldehyd, pielęgnację apteczną. Później terapię kombinowaną retinaldehyd+kwas azaleinowy. Nadal byłam czerwona i łuszcząca, ale już po lekach. Wtedy trafiłam na minerały RHEA, zaczęłam ich używać i pomimo licznych ich niedoskonałości i tego, że mnie uczulały moja skóra zaczęła wyglądać lepiej. Także stwierdziłam, że to dobry trop i testowałam inne firmy. W między czasie zaczęłam się zdrowo odżywiać (nieco zmodyfikowany Montignac). Testowałam więcej i więcej firm, zauważyłam że niektóre mnie uczulają inne nie. W taki sposób zostałam przy MEOW, ale to nie do końca było to, bo czasem wywoływały reakcję alergiczną. Później pokochałam minerały DreamWorld szczególnie Vapor (z wielkocząsteczkowym cynkiem, sericite i bez tlenku tytanu i było super). Przeszłam na naturalną pielęgnację i Locacid (retinoid na receptę) i zaczęłam szczególnie dbać o wzmocnienie i odbudowanie skóry. Po dłuższym czasie znowu sięgnęłam po minerały, które wcześniej mnie podrażniały i uczulały i nic!! Żadnej negatywnej reakcji nie zaobserwowałam. Pomimo, że odpuściłam sobie aż tak zdrową dietę, jednak nadal się w tym względzie pilnuję, nie jadam fastfoodów itp. Także tak naprawdę nie wiem co mi pomogło, pewnie wszystko po trochu... |
||
Nowe wątki na forum Kosmetyki mineralne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:19.