Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ VIII

[anula_ga]

cześć Laski moje kochane

trochę faktycznie zmurzyniałam
kocham mazury

przez ten czas używałam w zasadzie do pyska tylko kremu lekkiego herbfarmacy i bardzo mi służy super jest!
do ciała używałam balsamu 4 pory roku i bardzo mi przypadł do gustu

Napisane przez bleedingsun

Moje najnowsze cudeńka

cieszę się, że mój ulubiony szamponik iherbowski, zdobywa szerokie grono wielbicieli
koniecznie muszę wypróbowac odżywkę pomarańczową andalou, bo już po nocach mi sie śni

Napisane przez effa_j

mnie sie przedwczoraj udalo jeden dorwac pachnie dosc sztucznie zurawina ale w porownaniu do balsamu z zurawina pat&rub to poezja
Wczoraj zupelnym przypadkiem odkrylam super zielarnie stacjonarna: maja khadi, pukke, rozne oleje certyfikowane kupe pysznego jedzenia Udalo mi sie kupic olejek Khadi w super cenie 49,90 zl i zel do mycia Sylveco o ktorym niedawno byla mowa cena 16,50 zl

czekam na opinię o żelu sylvevco, może Młodej kupię

Napisane przez mlodziudka85

Zamówiłam wczoraj lekki krem brzozowy Sylveco na biopięknie. Dzięki anula za próbeczkę Jest idealny pod minerałki!

cieszę się

Napisane przez jp91

Nie polecam też kremu pod oczy z Organic Therpay.
Chyba, że ktoś nei ma suchej skóry, bo ten niemiłosiernie "liftinguje" co znaczy, że ciągnie i cały dzień czuję naciągniętą skórę pod oczami. Do tego nie chce współpracować z pudrami mineralnymi. Anula, czy Sylveco ma jakiś fajnie nawilżający krem pod oczy?

cześć Kochana
sylveco ma krem pod oczy łagodzący - mam próbkę, zacznę jej używać specjalnie dla Ciebie i dam znać co o nim sądzę
[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;42100758]Witaj

Moje pytanie: czy ktoś też tak to odbiera czy tylko mój nadwrażliwy nos tak reaguje? [/QUOTE]
hej
parę osób ma podobne zdanie co do zapachu tego szamponu, nie jesteś osamotniona
dla mnie on pachnie bardzo ładnie - gorzką czekoladą ze skórką pomarańczową

[anula_ga]

skromne nowości
- witaminowy szampon oczyszczający green people nieuzywany
- melvita odżywka do włosów normalnych (Beeets ), uzyłam raz, za mało do wydania opinii
- balsam 4pory roku - fajny bardzo wydajny, rośnie na skórze w trakcie wcierania, wchłania się szybciutko i do matu, nie tłuści ciuchów, nie ciągnie się na skórze. Chyba wiem, skąd tyle niepochlebnych opinii o jego wchłanialności i pozostawianiu tłustej warstwy - wydaje mi się, że za dużo go nakładają jak się nałoży dużo to faktycznie ciężko go wsmarować, jak każdy kosmetyk nałożony w nadmiarze naprawdę jest wydajny, wystarczy mała ilość. Działanie na przyzwoitym poziomie, szału nie ma, ale powodów do narzekania również nie

Używałam tez na wyjeździe żel alverde z czarną porzeczką - zapach mógłby być bardziej naturalny ale żel jest bardzo sympatyczny nie wysusza, pieni się ok, skóra czysta i nienapięta. Udany zakup

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

hej
parę osób ma podobne zdanie co do zapachu tego szamponu, nie jesteś osamotniona
dla mnie on pachnie bardzo ładnie - gorzką czekoladą ze skórką pomarańczową

Uff...! Odetchnęłam z ulgą, bo już myślałam, że coś nie tak z szamponem lub z moim nosem, ale...uspokoiłaś mnie
Następnym razem postaram doszukać się tej czekolady- na pewno poprawi mi trochę samopoczucie

A tak a propos zapachów jeszcze, ośmielona nieco trafnością (a jednak!) moich skojarzeń, mam pytanie do posiadaczek toniku BIO2YOU; otóż mój małż skarży się, że w całym domu śmierdzi apteką kiedy się nim psikam (przelałam do butelki po mgiełce Phenome, bo ten dozownik faktycznie nie spełnia zadania), mnie natomiast kojarzy się z zapachem witaminy B complex- sprawdziłam, ma vit. B1 w składzie, ale kupiłam go na wyprzedaży i zastanawiam się, czy ten zapach powinien być dominujący, bo, szczerze mówiąc mnie też on trochę przeszkadza, a nie zauważyłam jakiegoś szczególnego działania, jakiego można było się spodziewać po jego składzie
A tak w ogóle to czy nie sądzicie, że teraz, przez te upały nie jest najlepszy czas na zamawianie kosmetyków- nie wiadomo, czy nie przeleżą dłużej na jakiejś poczcie w tym ukropie, a potem my się zastanawiamy, czy zapach jest właściwy i dlaczego nie działa, jak powinien? Chyba lepiej zrobić zapasy przed wakacjami

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;42102071]Uff...! Odetchnęłam z ulgą, bo już myślałam, że coś nie tak z szamponem lub z moim nosem, ale...uspokoiłaś mnie
Następnym razem postaram doszukać się tej czekolady- na pewno poprawi mi trochę samopoczucie

A tak a propos zapachów jeszcze, ośmielona nieco trafnością (a jednak!) moich skojarzeń, mam pytanie do posiadaczek toniku BIO2YOU; otóż mój małż skarży się, że w całym domu śmierdzi apteką kiedy się nim psikam (przelałam do butelki po mgiełce Phenome, bo ten dozownik faktycznie nie spełnia zadania), mnie natomiast kojarzy się z zapachem witaminy B complex- sprawdziłam, ma vit. B1 w składzie, ale kupiłam go na wyprzedaży i zastanawiam się, czy ten zapach powinien być dominujący, bo, szczerze mówiąc mnie też on trochę przeszkadza, a nie zauważyłam jakiegoś szczególnego działania, jakiego można było się spodziewać po jego składzie
A tak w ogóle to czy nie sądzicie, że teraz, przez te upały nie jest najlepszy czas na zamawianie kosmetyków- nie wiadomo, czy nie przeleżą dłużej na jakiejś poczcie w tym ukropie, a potem my się zastanawiamy, czy zapach jest właściwy i dlaczego nie działa, jak powinien? Chyba lepiej zrobić zapasy przed wakacjami [/QUOTE]
bio2you pachnie aptecznie
ja staram się nie zamawiać kosmetyków w takie upały pod koniec tygodnia - leżenie na poczcie przez weekend mogłoby być mordercze.... poza tym nie zdażyło mi się nic przykrego w trakcie transportu w taką pogodę oczywiście kosmetyki świeże i niektóre bardziej podatne na temperaturę nie zaliczają się tutaj (gaia, oleje wrażliwe na temperaturę, część półproduktów).

garstka kolejnych promocji:
http://www.zdrowekosmetyki.com.pl/

http://www.naturalne-piekno.pl/

http://skarbiec-natury.pl/pl/c/promo...ion/1?limit=-1
skarbiecnatury - promocja na mydła, żele, dodatki do kąpieli,
do zakupów eubiony dorzucają balsam do ust,
kod rabatowy: completeness daje zniżkę na zestawy w kategoriach twarz, ciało, mama i dziecko.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

bio2you pachnie aptecznie
ja staram się nie zamawiać kosmetyków w takie upały pod koniec tygodnia - leżenie na poczcie przez weekend mogłoby być mordercze.... poza tym nie zdażyło mi się nic przykrego w trakcie transportu w taką pogodę oczywiście kosmetyki świeże i niektóre bardziej podatne na temperaturę nie zaliczają się tutaj (gaia, oleje wrażliwe na temperaturę, część półproduktów).

garstka kolejnych promocji:
http://www.zdrowekosmetyki.com.pl/

http://www.naturalne-piekno.pl/

http://skarbiec-natury.pl/pl/c/promo...ion/1?limit=-1
skarbiecnatury - promocja na mydła, żele, dodatki do kąpieli,
do zakupów eubiony dorzucają balsam do ust,
kod rabatowy: completeness daje zniżkę na zestawy w kategoriach twarz, ciało, mama i dziecko.

Dzięki Znów mnie uspokoiłaś
Co do zalegania paczek w weekendy na poczcie- czasem nie mamy wpływu na czas potrzebny do skompletowania przesyłki; nawet mimo tego, że sklep twierdzi, że wysyła w ciągu 48h- właśnie czegoś zabrakło (ot, uroki zakupów przez internet...). Ja właśnie czekam na paczkę zamówioną w ubiegłą niedzielę, a wysłaną w piątekTak że martwię się, czy kosmetyki o tak wrażliwych składach z małą ilością naturalnych konserwantów są w stanie przetrwać obecne warunki i czy faktycznie otrzymam pełnowartościowe produkty; moim zdaniem zawsze o tej porze roku istnieje dużo większe ryzyko, niestety... Przytoczę choćby przykład oleju kokosowego (używam tylko do smażenia), który dotarł do mnie w stanie całkowicie płynnym- jeśli o niego chodzi, to akurat jemu nie powinno to zaszkodzić ( dlatego pewnie tak fajnie się na nim smaży ze względu na wysoką temperaturę dymienia), ponadto był b.dobrze zabezpieczony- nic się nie wylało, ale to skłoniło mnie do refleksji nad pozostałą zawartością paczki i teraz bardziej sceptycznie podchodzę do "wakacyjnych zakupów"

[mlodziudka85]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;42099423]Witam Dziewczyny! Jesteście nieocenionym źródłem wiedzy w tym temacie! To dzięki Wam moje zasoby kosmetyczne powiększają się w zastanawiającym tempie, portfel coraz donośniej znacząco chrząka- niedługo pewnie zacznie kwiczeć, ponieważ ja wciąż mam ochotę na testowanie nowych rzeczy Ale to właśnie dzięki Wam nie dam się już nabrać na żaden "green washing" a w niektórych "nieobytych z naturą" kręgach uchodzę nawet za ekspertkę
Wiem,wiem, weszłam tu na własną odpowiedzialność, ale dzięki temu mogę stwierdzić, że ten wątek ma niesamowitą "siłę rażenia"- być może dlatego, że chyba każdy z nas, choćby podświadomie, czuje się w pewien sposób związany z naturą lub przynajmniej do tego dąży, ale nie ma wystarczającej wiedzy, by swobodnie poruszać się w tym temacie, dlatego często idzie na łatwiznę i kupuje najbardziej dostępne u nas (wciąż) kosmetyki.
Ale właśnie to dzięki Wam widać wyraźnie, że to się zmienia; coraz więcej osób świadomie wybiera odpowiednie dla siebie produkty, eksperymentuje- ten wątek jest faktycznie niewyczerpanym źródłem inspiracji
Dzięki[/QUOTE]

Witamy

Napisane przez anula_ga

skromne nowości
- witaminowy szampon oczyszczający green people nieuzywany
- melvita odżywka do włosów normalnych (Beeets ), uzyłam raz, za mało do wydania opinii
- balsam 4pory roku - fajny bardzo wydajny, rośnie na skórze w trakcie wcierania, wchłania się szybciutko i do matu, nie tłuści ciuchów, nie ciągnie się na skórze. Chyba wiem, skąd tyle niepochlebnych opinii o jego wchłanialności i pozostawianiu tłustej warstwy - wydaje mi się, że za dużo go nakładają jak się nałoży dużo to faktycznie ciężko go wsmarować, jak każdy kosmetyk nałożony w nadmiarze naprawdę jest wydajny, wystarczy mała ilość. Działanie na przyzwoitym poziomie, szału nie ma, ale powodów do narzekania również nie

Używałam tez na wyjeździe żel alverde z czarną porzeczką - zapach mógłby być bardziej naturalny ale żel jest bardzo sympatyczny nie wysusza, pieni się ok, skóra czysta i nienapięta. Udany zakup

Szkoda, że mi się nie udało dorwać balsamu.
P.S. Mam nadzieję, że list dotarł.

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;42102909]Dzięki Znów mnie uspokoiłaś
Co do zalegania paczek w weekendy na poczcie- czasem nie mamy wpływu na czas potrzebny do skompletowania przesyłki; nawet mimo tego, że sklep twierdzi, że wysyła w ciągu 48h- właśnie czegoś zabrakło (ot, uroki zakupów przez internet...). Ja właśnie czekam na paczkę zamówioną w ubiegłą niedzielę, a wysłaną w piątekTak że martwię się, czy kosmetyki o tak wrażliwych składach z małą ilością naturalnych konserwantów są w stanie przetrwać obecne warunki i czy faktycznie otrzymam pełnowartościowe produkty; moim zdaniem zawsze o tej porze roku istnieje dużo większe ryzyko, niestety... Przytoczę choćby przykład oleju kokosowego (używam tylko do smażenia), który dotarł do mnie w stanie całkowicie płynnym- jeśli o niego chodzi, to akurat jemu nie powinno to zaszkodzić ( dlatego pewnie tak fajnie się na nim smaży ze względu na wysoką temperaturę dymienia), ponadto był b.dobrze zabezpieczony- nic się nie wylało, ale to skłoniło mnie do refleksji nad pozostałą zawartością paczki i teraz bardziej sceptycznie podchodzę do "wakacyjnych zakupów"[/QUOTE]

ja oczywiście rozumiem Twoje obawy ale tak jak pisałam wiele lat zamawiam kosmetyki naturalne i za wyjątkiem półproduktów i kosmetyków świeżych nigdy nie przejmowałam się porą roku to wprawdzie są kosmetyki naturalne, ale jeśli wymagają niskich temperatur to producent o tym informuje zresztą nawet w transporcie nie są wystawiane na bezpośredni kontakt ze słońcem (tak mi się wydaję). Nigdy nie miała problemu z żadnym naturalnym kosmetyków, który byłby wynikiem transportu w upały.
A tak swoją drogą strasznie długo sklep kompletuje - chyba nie miałam takiego przypadku no chyba, że były to kosmetyki, przy których było zaznaczone, że jest dłuższy czas oczekiwania..... co to za sklep????

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez mlodziudka85

Szkoda, że mi się nie udało dorwać balsamu.
P.S. Mam nadzieję, że list dotarł.

właśnie się rozpakowałam, dokopałam się do blatu stolika i zabrałam się do przeglądania korespondencji
tak, list dotarł - bardzo dziękuję

jak chcecie to ja się jutro przelecę do swojego rossa - kupowałam balsam przed wyjazdem, były chyba ze 3 sztuki w sumie (tego i jakiegoś innego), może coś jeszcze zostało.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Nie mogę chyba jeszcze podawać linków, ale zamawiałam na biopięknie w
piątek 26.07., zrobiłam przelew w poniedziałek rano, zaksięgowali go we wtorek, a wysłali w
czwartek po południu (właśnie sprawdziłam) i do tej pory nie ma- tak że jestem ugotowana razem z moimi kosmetykami...!

To pocieszające, co piszesz- może ta temperatura nie wpłynie znacząco na ich właściwości...

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;42103278]Nie mogę chyba jeszcze podawać linków, ale zamawiałam na biopięknie w
piątek 26.07., zrobiłam przelew w poniedziałek rano, zaksięgowali go we wtorek, a wysłali w czwartek po południu i do tej pory nie ma- tak że jestem ugotowana razem z moimi kosmetykami...![/QUOTE]

zamawiałam u nich, ale nigdy nie czekałam tyle czasu
widocznie urlopy.....
daj znać jak paczka dojdzie i zbadasz stan kosmetyków


taka jestem ciekawa szamponu green people, że najchętniej już bym poleciała włosy myć ale mam świeżo umyte dzisiaj rano
a tak przy okazji - z feelunique przesyłka bardzo szybko doszła, chyba 6 dni.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

zamawiałam u nich, ale nigdy nie czekałam tyle czasu
widocznie urlopy.....
daj znać jak paczka dojdzie i zbadasz stan kosmetyków


taka jestem ciekawa szamponu green people, że najchętniej już bym poleciała włosy myć ale mam świeżo umyte dzisiaj rano
a tak przy okazji - z feelunique przesyłka bardzo szybko doszła, chyba 6 dni.

Też mam ten szampon, ale "świeżynka", jeszcze nieotwarta, więc musi niestety poczekać na swoją kolej ; ale ktoś chyba pisał, że dobrze oczyszcza i że załagodził podrażniony skalp. Jestem ciekawa Twojej recenzji
Oczywiście dam znać w jakim stanie paczka dotarła...i kiedy

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;42103523]Też mam ten szampon, ale "świeżynka", jeszcze nieotwarta, więc musi niestety poczekać na swoją kolej ; ale ktoś chyba pisał, że dobrze oczyszcza i że załagodził podrażniony skalp. Jestem ciekawa Twojej recenzji
Oczywiście dam znać w jakim stanie paczka dotarła...i kiedy[/QUOTE]

bleedingsun pisała, ale ma inną wersję szamponu
ja mam kilka(naście....) szamponów naturalnych...... prawie wszystkie otwarte, bo nie wytrzymuję

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

bleedingsun pisała, ale ma inną wersję szamponu
ja mam kilka(naście....) szamponów naturalnych...... prawie wszystkie otwarte, bo nie wytrzymuję

Masz rację, to chyba ona pisała, ale bodajże o wersji bezzapachowej
Ja też mam sporo pootwieranych, dlatego postanowiłam, że będę twarda
No chyba, że Twoja recenzja mnie powali i nie wytrzymam

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;42103876]Masz rację, to chyba ona pisała, ale bodajże o wersji bezzapachowej
Ja też mam sporo pootwieranych, dlatego postanowiłam, że będę twarda
No chyba, że Twoja recenzja mnie powali i nie wytrzymam [/QUOTE]

postaram się być zatem powściągliwa w ocenie
a Ty masz ten sam co ja??

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

postaram się być zatem powściągliwa w ocenie
a Ty masz ten sam co ja??

Nie chciałabym, żeby opinia o szamponie ucierpiała z mojego powodu , ale potrafię docenić wagę tej deklaracji

Aż pobiegłam sprawdzić- mam wrażenie, że mówimy o tym samym- ja mam Daily Aloe Shampoo Normal/Dry

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;42104471]Nie chciałabym, żeby opinia o szamponie ucierpiała z mojego powodu , ale potrafię docenić wagę tej deklaracji

Aż pobiegłam sprawdzić- mam wrażenie, że mówimy o tym samym- ja mam Daily Aloe Shampoo Normal/Dry [/QUOTE]

a to mamy inne - ja mam witaminowy szampon oczyszczający - claryfing vitamin shampoo
ale podejrzewam, że pod względem jakości będą takie same.
pachnie bardzo fajnie, lekko cytrusowo (pomarańcza, mandarynka się przewija ), świeżo jutro rano go użyję
a jakieś odżywki naturalne masz już ulubione?
a mydła?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

a to mamy inne - ja mam witaminowy szampon oczyszczający - claryfing vitamin shampoo
ale podejrzewam, że pod względem jakości będą takie same.
pachnie bardzo fajnie, lekko cytrusowo (pomarańcza, mandarynka się przewija ), świeżo jutro rano go użyję
a jakieś odżywki naturalne masz już ulubione?
a mydła?

A, to sorry, coś widocznie pokręciłam - chyba dlatego, że do momentu rejestracji czytałam wątek bez oglądania zdjęć- przepraszam za zamieszanie
Co do moich ulubionych odżywek to chyba jeszcze na taką nie trafiłam- może mam zbyt wygórowane wymagania, ale też i moje włosy są trudne w pielęgnacji (cienkie, skłonne do przetłuszczania i wcale niełatwo je sensownie ułożyć), dlatego mam duży problem z doborem odżywki. Ale z tego, co pamiętam, to największe wrażenie na moich włosach zrobiła odżywka lub maska Eubiony, potem odżywka oraz maska różana Lavery a także Madara Blask&Sprężystość ; bardzo też lubię maskę Anty-age wysławianą już na tym wątku wielokrotnie, ale to bardziej ze względu na subtelny zapach, który przez cały dzień utrzymuje się na włosach i wcale nie kłóci się z moimi perfumami

Co do mydeł natomiast, to nie wiem, czy jest o czym pisać; sprawa wygląda bowiem tak, że chciałabym wypróbować wszystkie, które wpadną mi w oko; kupuję więc dużo, ale w końcu większość zużywa mój małż, bo mnie się zawsze bardzo spieszy pod prysznicem i najchętniej używałabym do ciała tego samego produktu, co do włosów, co często też w pośpiechu robię .
Mam jednak takie dwa (teraz właściwie już tylko jedno ), których nie dam dotknąć - jedno z nich to GoodKaarma Kaarma Sutra (zniewalający zapach i cudowne nawilżenie), a to drugie, które już zużyłam i nie mogę już nigdzie zdobyć to mydło konopne z mleczkiem pszczelim The Hemp Line (przecudowny i niespotykanie trwały, jak na mydło zapach ). Złożyłam nawet zamówienie w jednym takim sklepie, ale okazało się, że sprzedaż mydeł to chyba ich działalność uboczna, bo zamiast potwierdzenia zamówienia dostałam maila mniej więcej tej treści:"Najlepsze nasionka feminizowane, odmiany łatwe w uprawie, nawozy dedykowane, wydajność nawet do 600g suszu na m2, skutek: psychodeliczny raj " itp. Odpisałam panu, że ja niecierpliwa jestem i chcę mydło od razu i bez czekania, aż mi coś wyrośnie z nasionka, poza tym nie umiem wyrabiać mydła samodzielnie i chyba nie muszę kupować krowy, żeby napić się mleka... Pan już się do mnie nie odezwał a moje zamówienie szlag trafił Tak więc jeśli je jeszcze kiedykolwiek dostanę, to będzie to właśnie to moje ulubione

[mhm0808]

Witaj Susabee
Się uśmiałam
Chyba pan od mydła.wylądował w psychodelicznym raju
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez mhm0808

Witaj Susabee
Się uśmiałam
Chyba pan od mydła.wylądował w psychodelicznym raju
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zapewne często tam bywa, ale ja wolałabym, żeby już wrócił i zrealizował moje zaległe zamówienie

I witam, oczywiście

[mhm0808]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;42107704]Zapewne często tam bywa, ale ja wolałabym, żeby już wrócił i zrealizował moje zaległe zamówienie

I witam, oczywiście [/QUOTE]

No wiesz, nim mu te konopie wyrosną... uzbroj się w cierpliwość

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez mhm0808

No wiesz, nim mu te konopie wyrosną... uzbroj się w cierpliwość

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Akurat cierpliwość nie jest moją najmocniejszą stroną, ale w akcie desperacji być może przyjdzie mi kiedyś założyć taką plantację; tylko nie jestem pewna, czy zdążę wyprodukować to mydło zanim wyląduję w miejscu nie mającym nic wspólnego z psychodelicznym rajem
Ten pan może nawet już tam przebywa- byłoby to nawet logiczne wytłumaczenie powodu niezrealizowania mojego zamówienia
Korzystając z okazji a zarazem wiedziona swoją ciekawością- czy mogłabyś przetłumaczyć to zdanie pod Twoim postem- czy to jest greka?

[ranka]

Napisane przez milka-pilka

Hej
Ostatnio kupiłam dwa szampony Love2mix Organic - z papryczką chili i nawilżający do suchych włosów z ekstraktem z jagód z acai. Mój pierwiosnek z JMO już mi się znudził po ponad rocznym używaniu
Z papryczką chili używałam raz - jest bardzo dobry, czyli nie gorszy od JMO, a dla mnie to bardzo dużo. Nawilżający czeka na swoją kolej. Jak tylko ich dłużej poużywam dam znać.

Dzięki Małgosi mhm też mam przyjemność używać kremu pod oczy Logony AGE Protection i dla mnie jest rewelacyjny (moja cera: mieszana w kierunku suchej 35+) Bardzo dobrze odżywia, nawilża, używam go pod korektor (silny kamuflaż) i świetnie się spisuje. Do tego ma bardzo wygodne opakowanie - jest w tubce z małym podłużnym dziubkiem, który umożliwia perfekcyjne dozowanie


Mam pytanie do dziewcząt, które są w ciąży, albo jeszcze niedawno były Jakie smarowidła do ciała możecie polecić na brzuch, do biustu i innych partii ciała narażonych na rozstępy?
Używam na razie rossmanowskiego olejku dla kobiet w ciąży, ale jego zapach trochę mnie drażni...

Sklonnosc do rozstepow jest dziedziczna ja uzywalam nieregularnie musteli i nic nie mam

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;42107255]A, to sorry, coś widocznie pokręciłam - chyba dlatego, że do momentu rejestracji czytałam wątek bez oglądania zdjęć- przepraszam za zamieszanie
Co do moich ulubionych odżywek to chyba jeszcze na taką nie trafiłam- może mam zbyt wygórowane wymagania, ale też i moje włosy są trudne w pielęgnacji (cienkie, skłonne do przetłuszczania i wcale niełatwo je sensownie ułożyć), dlatego mam duży problem z doborem odżywki. Ale z tego, co pamiętam, to największe wrażenie na moich włosach zrobiła odżywka lub maska Eubiony, potem odżywka oraz maska różana Lavery a także Madara Blask&Sprężystość ; bardzo też lubię maskę Anty-age wysławianą już na tym wątku wielokrotnie, ale to bardziej ze względu na subtelny zapach, który przez cały dzień utrzymuje się na włosach i wcale nie kłóci się z moimi perfumami

Co do mydeł natomiast, to nie wiem, czy jest o czym pisać; sprawa wygląda bowiem tak, że chciałabym wypróbować wszystkie, które wpadną mi w oko; kupuję więc dużo, ale w końcu większość zużywa mój małż, bo mnie się zawsze bardzo spieszy pod prysznicem i najchętniej używałabym do ciała tego samego produktu, co do włosów, co często też w pośpiechu robię .
Mam jednak takie dwa (teraz właściwie już tylko jedno ), których nie dam dotknąć - jedno z nich to GoodKaarma Kaarma Sutra (zniewalający zapach i cudowne nawilżenie), a to drugie, które już zużyłam i nie mogę już nigdzie zdobyć to mydło konopne z mleczkiem pszczelim The Hemp Line (przecudowny i niespotykanie trwały, jak na mydło zapach ). Złożyłam nawet zamówienie w jednym takim sklepie, ale okazało się, że sprzedaż mydeł to chyba ich działalność uboczna, bo zamiast potwierdzenia zamówienia dostałam maila mniej więcej tej treści:"Najlepsze nasionka feminizowane, odmiany łatwe w uprawie, nawozy dedykowane, wydajność nawet do 600g suszu na m2, skutek: psychodeliczny raj " itp. Odpisałam panu, że ja niecierpliwa jestem i chcę mydło od razu i bez czekania, aż mi coś wyrośnie z nasionka, poza tym nie umiem wyrabiać mydła samodzielnie i chyba nie muszę kupować krowy, żeby napić się mleka... Pan już się do mnie nie odezwał a moje zamówienie szlag trafił Tak więc jeśli je jeszcze kiedykolwiek dostanę, to będzie to właśnie to moje ulubione [/QUOTE]

dobre
no ja też myślę, że pan za dużo czasu spędził w swoim ogrodzie

ja też mam włosy skłonne do obciązania, średnio gęste i niechętne do kompromisów także wiem o czym mówisz!
mydła - strasznie lubię
a może spróbuj na matique zapytać? widzę, że maja mydła tej firmy, może coś wykombinują??
http://www.matique.pl/pl/goodkaarma_p28s1.html

[cloche]

Napisane przez milka-pilka

Mam pytanie do dziewcząt, które są w ciąży, albo jeszcze niedawno były Jakie smarowidła do ciała możecie polecić na brzuch, do biustu i innych partii ciała narażonych na rozstępy?
Używam na razie rossmanowskiego olejku dla kobiet w ciąży, ale jego zapach trochę mnie drażni...

ja uzywalam:
- olejku przeciw rozstepom weleda
- czystego oleju z dzikiej rozy (=rozy rdzawej itp.)
- mieszanki mojej wlasnej produkcji: maslo shea i kakaowe + oleje: kokos, dzika roza i pszenica. rozpuszczone w kapieli wodnej i potem ubite mikserem na taka pianke, jak krem tortowy
rozstepu ani jednego nie mam, a juz 2 miechy po porodzie jestem...
ale nie wiem, na ile to zasluga kosmetykow moja mama rozstepy miala, ale ja mam inna skore niz ona.

[effa_j]

Napisane przez jp91

a coś jeszcze możesz polecić?

a dobry ten krem? polecasz? mocno nawilża? jak się wchłania? Ja już jestem pewna, że go kupię, tylko zbieram opinie

dobrze sie wchlania i nawet z nawilzeniem sobie dosc dobrze radzi ja wole tlusioszki pod oczy takze chetnie sie tego kremu pozbede nie zuzylam nawet 1/3

Napisane przez anula_ga

cześć Laski moje kochane

trochę faktycznie zmurzyniałam
kocham mazury

przez ten czas używałam w zasadzie do pyska tylko kremu lekkiego herbfarmacy i bardzo mi służy super jest!
do ciała używałam balsamu 4 pory roku i bardzo mi przypadł do gustu



cieszę się, że mój ulubiony szamponik iherbowski, zdobywa szerokie grono wielbicieli
koniecznie muszę wypróbowac odżywkę pomarańczową andalou, bo już po nocach mi sie śni


czekam na opinię o żelu sylvevco, może Młodej kupię

cieszę się


cześć Kochana
sylveco ma krem pod oczy łagodzący - mam próbkę, zacznę jej używać specjalnie dla Ciebie i dam znać co o nim sądzę

hej
parę osób ma podobne zdanie co do zapachu tego szamponu, nie jesteś osamotniona
dla mnie on pachnie bardzo ładnie - gorzką czekoladą ze skórką pomarańczową

witaj mulatko mam nadzieje, ze urlop sie udal i wypoczelas
jesli chodzi o zel sylveco to ma bardzo fajna sliska konsystencje taka jak glutek lniany. I niestety na tym jego zalety sie koncza jak dla mnie smierdzi starym bimbrem ( salicyl ) i troche sciaga buzie Do cer problematycznych zapewne sie sprawdzi, mnie odstrasza swoim zapachem ( takze chetnie sie go pozbede uzyty 2 razy).
Anula za zakupy, fajnie ta odzywla z melvity wyglada
szkoda ze u mnie w tkmaxxx jej nie bylo.

Napisane przez ranka

Sklonnosc do rozstepow jest dziedziczna ja uzywalam nieregularnie musteli i nic nie mam

\
niby skonnosci sa dziedziczne, ale moja mama po 2 ciazach nie ma ani jednego rozstepu, natomiast ja juz je zaposiadowywuje nie bedac w ciazy ani pol raza

witamy nowa kolezanke susabee

[cloche]

Napisane przez effa_j

niby skonnosci sa dziedziczne, ale moja mama po 2 ciazach nie ma ani jednego rozstepu, natomiast ja juz je zaposiadowywuje nie bedac w ciazy ani pol raza

moze wlasnie dlatego?
nie no, z ta dziedzicznoscia to nie do konca tak jest. bo jesli faktycznie cechy skory i tkanki lacznej odziedziczymy po matce, to mozna sie spodziewac podobnego zachowania skory podczas ciazy. ale moja mama np. to taka typowa blondyna, jasna cera, sucha i wiotka. a ja mam skore po tacie - bardziej sprezysta, tlusta (pryszczata ). od mamy wzielam sobie na dokladke cechy wrazliwe. i mam kurna chata mieszanke wybuchowa, ale przynajmniej rozstepy mnie ominely.

[effa_j]

Napisane przez cloche

moze wlasnie dlatego?
nie no, z ta dziedzicznoscia to nie do konca tak jest. bo jesli faktycznie cechy skory i tkanki lacznej odziedziczymy po matce, to mozna sie spodziewac podobnego zachowania skory podczas ciazy. ale moja mama np. to taka typowa blondyna, jasna cera, sucha i wiotka. a ja mam skore po tacie - bardziej sprezysta, tlusta (pryszczata ). od mamy wzielam sobie na dokladke cechy wrazliwe. i mam kurna chata mieszanke wybuchowa, ale przynajmniej rozstepy mnie ominely.

no ja niestety po mamie malo co odziedziczylam a szkoda bo ma tak zaje....biscie zgrabne nogi z przerazeniem patrze w przyszlosc i ewentualna ciaze, zazdroszcze szczesciarom ktore nie maja rozstepow
moja pierwsza przygoda z olejkiem khadi nie napawa optymizmem na przyszlosc. Jestem bardzo tolerancyjna jesli chodzi o zapachy, ale khadi pachnie mi stara miejska toaleta nie wiem czy bede w stanie zniesc ten zapach na dluzsza mete

[anula_ga]

Napisane przez effa_j

dobrze sie wchlania i nawet z nawilzeniem sobie dosc dobrze radzi ja wole tlusioszki pod oczy takze chetnie sie tego kremu pozbede nie zuzylam nawet 1/3


witaj mulatko mam nadzieje, ze urlop sie udal i wypoczelas
jesli chodzi o zel sylveco to ma bardzo fajna sliska konsystencje taka jak glutek lniany. I niestety na tym jego zalety sie koncza jak dla mnie smierdzi starym bimbrem ( salicyl ) i troche sciaga buzie Do cer problematycznych zapewne sie sprawdzi, mnie odstrasza swoim zapachem ( takze chetnie sie go pozbede uzyty 2 razy).
Anula za zakupy, fajnie ta odzywla z melvity wyglada
szkoda ze u mnie w tkmaxxx jej nie bylo.
[/B]

hej
a dziękuję, dziękuję wyjazd bardzo udany
w wawie niestety też odżywek melvity nie było, tylko lotiony do ciała.....

Justyś, krem pod oczy sylveco tak jak Efcia napisała - lekki, ale czuć działanie nie wchłania się bez śladu, pozostawia taką wilgotną, leciusieńko tłustawą powłoczkę. Skóra po nim gładka, jedwabista powinien Ci pasować

[limonka__]

Napisane przez effa_j

no ja niestety po mamie malo co odziedziczylam a szkoda bo ma tak zaje....biscie zgrabne nogi z przerazeniem patrze w przyszlosc i ewentualna ciaze, zazdroszcze szczesciarom ktore nie maja rozstepow
moja pierwsza przygoda z olejkiem khadi nie napawa optymizmem na przyszlosc. Jestem bardzo tolerancyjna jesli chodzi o zapachy, ale khadi pachnie mi stara miejska toaleta nie wiem czy bede w stanie zniesc ten zapach na dluzsza mete

a jak włoski zareagowały na amle? kolor bez zmian?

Kończy mi się szampon z logony do włosów tłustych z melisą cytrynową i chyba ponownie kupię Laverę mleczko pomarańczowe. Zastanawiam się jeszcze nad szamponem born to bio jeszcze ich nie używałam i jestem ciekawa efektów.

[milka-pilka]

Napisane przez ranka

Sklonnosc do rozstepow jest dziedziczna ja uzywalam nieregularnie musteli i nic nie mam

zazdroszczę

Napisane przez cloche

ja uzywalam:
- olejku przeciw rozstepom weleda
- czystego oleju z dzikiej rozy (=rozy rdzawej itp.)
- mieszanki mojej wlasnej produkcji: maslo shea i kakaowe + oleje: kokos, dzika roza i pszenica. rozpuszczone w kapieli wodnej i potem ubite mikserem na taka pianke, jak krem tortowy
rozstepu ani jednego nie mam, a juz 2 miechy po porodzie jestem...
ale nie wiem, na ile to zasluga kosmetykow moja mama rozstepy miala, ale ja mam inna skore niz ona.

Dziękuję Pamiętam, czytałam o Twoich planach robienia mieszanki własnej produkcji Super, że zrealizowałaś swój pomysł

Napisane przez effa_j

niby skonnosci sa dziedziczne, ale moja mama po 2 ciazach nie ma ani jednego rozstepu, natomiast ja juz je zaposiadowywuje nie bedac w ciazy ani pol raza

No właśnie co do rozstępów ja już ich trochę mam, nabyłam chyba podczas okresu dojrzewania. Moja mama niestety miała rozstępy po ciąży
Mam nadzieję, że stosując jakieś mazidła może po prostu pojawi mi się ich mniej...

Olej z róży rdzawej bardzo lubię, zamówię chyba taką dużą butlę Alepia (widzę, że zmienili opakowanie).

Na razie staram się dobrze nawilżać i natłuszczać skórę (masło shea, olejek rosmannowski i masło P&R), ale lekko spanikowałam i zamówiłam sobie specjalny balsam p/rozstępom P&R.


Co do olejku Khadi do włosów (mam chyb a ten wzmacniający) to owszem zapach jest specyficzny, taki ziołowo-apteczny, ale mi on nie przeszkadza. Mojemu mężowi też nie. I tak nic nie przebije zapachu sprayu Alva
Olejek Khadi lubię, choć ostatnio nie używam regularnie. Upały zniechęcają mnie do siedzenia z olejem na głowie.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

dobre
no ja też myślę, że pan za dużo czasu spędził w swoim ogrodzie

ja też mam włosy skłonne do obciązania, średnio gęste i niechętne do kompromisów także wiem o czym mówisz!
mydła - strasznie lubię
a może spróbuj na matique zapytać? widzę, że maja mydła tej firmy, może coś wykombinują??
http://www.matique.pl/pl/goodkaarma_p28s1.html

Zaglądałam tam kiedyś , ale mają tylko te mydła estońskie z GoodKaarma, natomiast te z The Hemp Line znalazłam tylko w dwóch polskich sklepach; z jednego wywala mnie przy logowaniu, a drugi wymownie milczy... Znalazłam ich sklep firmowy w Niemczech, ale z tego, co się zorientowałam (nie znam niemieckiego), to prowadzą tylko sprzedaż hurtową- szkoda, że w Polsce nie ma więcej dystrybutorów; mają też inne kosmetyki oparte na oleju z konopi, a ceny nie są jakieś wygórowane...

Czy ktoś się orientuje jak długo trwa odsiadka za ten rodzaj działalności, bo być może wkrótce skruszony pan wyjdzie na wolność i postara się wypełnić zaciągnięte wcześniej zobowiązania realizując wreszcie moje zamówienie