Makeupowe porady i tricki 'profesjonalnej ekipy'

[agabil1]

Napisane przez dentico

agabil mam skośny 660 zastanawiam się nad tym z złotej edycji.

http://www.ladymakeup.pl/sklep/maest...-brwi-660.html
http://www.ladymakeup.pl/sklep/maest...r-eyebrow.html

Ps Jak ostatnio zamawiałam pędzle to wzięłam też kilka tych z twojego bloga, czerwone Maestro z krótkimi trzonkami. Moja 2 letnia córka jest nimi zachwycona, są krótkie i mnie nimi naśladuje

córcia wcześnie zaczyna
Ten ze złotej jest taki sama jak z normalnej kolekcji , różnią się tylko trzonkami. A jaki masz rozmiar? Do kresek polecam roz.4. Seria 660 świetne sprawdza się w rysowaniu kresek eyelinerem w kremie/żelu. Z kolei 790 roz. 1 bardziej płynnymi czy cake eyelinerem.

[dentico]

Ten mój 660 to właśnie 4 używam do eyelinera w żelu Elisabeth Arden, choć ten eyeliner jest dość twardy, daje rade nałożyć tym 660 oczywiście ale kreska jest grubsza niż bym chciała. Pewnie to brak wprawnej ręki. ( ten pędzelek z zestwu jest niezły ale wygieło mi się kilka włosków na bok i to mnie denerwowało)Teraz wezmę ten drugi będzie do tego nowego szarego eyelinera

http://aukcjewp.wp.pl/elizabeth-arde...208430537.html

[ineczka7]

Ok, jestem pod wrażeniem. Nigdy niczego nie reklamowałam i najpierw byłam w szoku, gdy pierwszy raz napisałam reklamację i dostałam nowego glamboxa (wiadomo, tam była cała seria popsuta nie z ich winy), a dziś przemogłam się i napisałam do maestro w sprawie tego pędzla do pudru, który mi się rozpadł. Chwilę później dostałam od nich maila, że wysyłają mi nowy. WOW.

I właśnie mnie naszło, że takie zachowanie firmy (niezależnie od tego czy wobec mnie czy w stosunku do jakiejś innej osoby) skuteczniej mnie przekonuje do zakupów u nich niż nawet najlepsza reklama czy polecenie.

[Śniegowa]

Napisane przez ineczka7

Ok, jestem pod wrażeniem. Nigdy niczego nie reklamowałam i najpierw byłam w szoku, gdy pierwszy raz napisałam reklamację i dostałam nowego glamboxa (wiadomo, tam była cała seria popsuta nie z ich winy), a dziś przemogłam się i napisałam do maestro w sprawie tego pędzla do pudru, który mi się rozpadł. Chwilę później dostałam od nich maila, że wysyłają mi nowy. WOW.

I właśnie mnie naszło, że takie zachowanie firmy (niezależnie od tego czy wobec mnie czy w stosunku do jakiejś innej osoby) skuteczniej mnie przekonuje do zakupów u nich niż nawet najlepsza reklama czy polecenie.

Zgadzam się. Mimo, że nie byłaś zadowolona z produktu, oni robia wszystko by zatrzeć negatywne wrażenia.

[kolciag]

Dziewczyny... przepraszam, że tu o to pytam... ale większość z Was ma blogi i pewnie wiecie o co chodzi Co to znaczy, że ktoś otagował Wasz blog i jak można czyjść blog otagować Szukałam w google... ale wszystko o tagowaniu w facebooku się wyświetla

Ratujcie

[ineczka7]

[edit] nie, to jednak nie było pomocne

[enn_]

Napisane przez kolciag

Dziewczyny... przepraszam, że tu o to pytam... ale większość z Was ma blogi i pewnie wiecie o co chodzi Co to znaczy, że ktoś otagował Wasz blog i jak można czyjść blog otagować Szukałam w google... ale wszystko o tagowaniu w facebooku się wyświetla

Ratujcie

Tagi to takie cykle na blogach, np. "10 kosmetyków, których nigdy sobie nie kupisz" albo "Twoje 5 najulubieńszych cieni do powiek" :P
Ktoś wymyśla taki cykl i zaprasza inne blogi do zabawy (podając ich adres w notce i informując daną osobę w komentarzu) - taki blog jest "otagowany".

Edit: np TUTAJ

[kolciag]

Czyli to się nie dzieje automatycznie? Tzn ktoś musi poinformować osobę, że została otagowana... nie dostaje powiadomienia automatycznego Haha, kurka, z komputerami zawsze za pan brat a blogów nie ogarniam

Dziękuję za pomoc

[dentico]

To dobrze że Maestro interesuje się klientem. Ja na stronie fb Hakuro napisałam że mi całkiem linieje H13 ale nie mam wcale zainteresowania z ich strony. A szkoda bo mam dużo pędzli od nich i pierwszy się taki bubel trafił. Nie wiem czy to wina seri czy kiepskiej jakości.

[ineczka7]

Napisane przez dentico

To dobrze że Maestro interesuje się klientem. Ja na stronie fb Hakuro napisałam że mi całkiem linieje H13 ale nie mam wcale zainteresowania z ich strony. A szkoda bo mam dużo pędzli od nich i pierwszy się taki bubel trafił. Nie wiem czy to wina seri czy kiepskiej jakości.

nie mam za wielu hakuro, a z tych co mam posypało mi się tylko h77, nawet nie wyłażą całe włosy tylko się tak jakby kruszą. Widziałam, że firma nie ma tego modelu już nawet na stronie. Ale nie planuję go reklamować, mam prawie identyczny pędzel z maestro, a kolejne podobne planuję testować z jeszcze innych firm.

[ineczka7]

OK, Maestro zarobili u mnie ogromnego plusa. Nie dość, że reklamację rozpatrzyli błyskawicznie i tego samego dnia wysłali nowy pędzel - który dziś mam już w rękach, to jeszcze dołożyli mi gratis akurat taki pędzel, jakiego mi brakuje .

[enn_]

Napisane przez ineczka7

OK, Maestro zarobili u mnie ogromnego plusa. Nie dość, że reklamację rozpatrzyli błyskawicznie i tego samego dnia wysłali nowy pędzel - który dziś mam już w rękach, to jeszcze dołożyli mi gratis akurat taki pędzel, jakiego mi brakuje .

No muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem.

[kolciag]

Dokładnie, ja też

[Ivii]

super porównanie. Ja bardzo bym chciała żeby własnie tak ktoś porównał cienie MAC MAP i Jolanta Wagner. Czy któraś z Was ma cienie Jolanty Wagner?

[Ivii]

Haha właśnie się zorientowałam że pomyliłam wątki

[kolciag]

Hehe, mi się to często zdarza... zwłaszcza jak mam 10 na raz otworzonych

Ja cieni Wagner nie mam i nic o nich nie słyszałam.

[betty0502]

Cześć dziewczyny,
tak Was podczytuję, jestem narazie na 12 podstronie i mam zamiar przeczytać całość, bo wątek bardzo ciekawy.
Dopiero uczę się malować, żałuję, że wcześniej nie zdecydowałam się na jakiś kurs w tym kierunku ale cóż, lepiej późno niż wcale. W niedzielę mam egzamin a później zobaczymy, myślę, żeby zacząć malować, jednak mam obawy czy dam radę, wcześniej nie potrafiłam nawet rzęs pomalować, co wydaje się śmieszne i banalnie proste, dopiero wchodzę w to wszystko, chciałabym mieć praktyki, chociażby w Inglocie, żeby nabyć jakieś doświadczenie. Kurs kończę w szkole Biar Beauty w Katowicach, właścicielka wykonywała makijaż na mój ślub a później inne wesela i postanowiłam się zapisać. Przyznam, że siebie a w szczególności oczy jest mi strasznie malować, natomiast kogoś zdecydowanie łatwiej, choć nie ukrywam, że też jest trochę trudno ale cóż trzeba się uczyć.
Mam nadzieję, że dzięki Wam nauczę się wielu rzeczy i przyjmniecie mnie do swojego grona.

[goooosienka]

Napisane przez betty0502

chciałabym mieć praktyki, chociażby w Inglocie, żeby nabyć jakieś doświadczenie.

Praktyki w Inglocie to jedna wielka ściema, odwalasz całą robotę za babki tam pracujące czyli obsługujesz klientów a nie malujesz. Ocena z praktyk wystawiana jest na podstawie tego ile udało Ci się sprzedać.

[kolciag]

To już lepiej do Sephory czy Douglasa, też musisz sprzedawać niestety... ale namalujesz się duuużo

[goooosienka]

Napisane przez kolciag

To już lepiej do Sephory czy Douglasa, też musisz sprzedawać niestety... ale namalujesz się duuużo

Tylko że nasza szkoła załatwia 'praktyki' tylko w Inglocie ... za które trzeba sobie dodatkowo zapłacić pfff ....

[kolciag]

Napisane przez goooosienka

Tylko że nasza szkoła załatwia 'praktyki' tylko w Inglocie ... za które trzeba sobie dodatkowo zapłacić pfff ....

O nieeee ale chamstwo a gadaliście z właścicielem szkoły o tym

[goooosienka]

Napisane przez kolciag

O nieeee ale chamstwo a gadaliście z właścicielem szkoły o tym

O płaceniu? To właśnie właścicielce się płaci

[betty0502]

Naprawdę trzeba płacić za praktyki? Nie wiedziałam, nie orientowałam się. Myślałam, że są darmowe i, że malujesz... dziewczęta a jak dostać się do Sephory albo Douglasa? a egzamin zdany, faktycznie nie potrzebnie się stresowałam, po raz kolejny sobie to uświadomiłam dopiero po...ale tak to ze mną jest....
teraz czekają mnie kolejne zakupy u www.ladymakeup.pl - polecam u tej Pani zakupy, świetnie doradzi, zawsze fajne rabaty itp. Także nic tylko kompletować produkty. Mam jeszcze prośbę czy polecacie konturówki MAP? a może jakieś inne? i jakie kupujecie płyny do dezynfekcji pędzli, ta cena z Kryolanu mnie przeraża, oczywiście za płyn 1l, czy ten ze strony folaronów się nadaje? czy jest dobry? i czy po jego użyciu można zaraz malować?
http://folaroni.com/sklep/pedzle-fol...-pdzli-1l.html
i jakie highlightery polecacie? Czy te są dobre?
http://folaroni.com/sklep/oczy/532-s...ietlajacy.html
szukam jeszcze fajnych błyszczyków tylko bardziej widocznych w kolorze brązu z beżem, jakieś róże wiśniowe, jakie możecie mi polecić?
Mam paletkę pomadek firmy Kryolan LF i szukam w miarę uniwersalnych konturówek, polecicie coś?

Będę Wam bardzo wdzięczna

[enn_]

Ja do dezynfekcji pędzli używam alkoholu izopropylowego.

[betty0502]

Dziewczyny z racji tego, że jesteście już doświadczone mam pytanie, którą paletę wybrać? Chciałabym żeby była bardziej uniwersalna, mam już paletkę Kryolan LF i jednocześnie chciałabym coś innego od tego co mam.

[Soso]

Napisane przez betty0502

Dziewczyny z racji tego, że jesteście już doświadczone mam pytanie, którą paletę wybrać? Chciałabym żeby była bardziej uniwersalna, mam już paletkę Kryolan LF i jednocześnie chciałabym coś innego od tego co mam.

Jesli dobrze skojarzyłam zdjęcia mam pierwszą i drugą paletkę i obie są bardzo fajne, zwłaszcza te beże są świetne

[capriart]

Napisane przez betty0502

Dziewczyny z racji tego, że jesteście już doświadczone mam pytanie, którą paletę wybrać? Chciałabym żeby była bardziej uniwersalna, mam już paletkę Kryolan LF i jednocześnie chciałabym coś innego od tego co mam.

Ja mam drugą i trzecią paletkę... beże fajne ale bardziej praktyczna jest właśnie ta trzecia. Kolory perłowe ale w miarę różne w jednej paletce, co pozwala na wykonanie większej ilości różnorodnych makijaży ust.

[betty0502]

Hm przyznam że najbardziej podobają mi się te pierwsze trzy i nadal nie wiem na jaką się zdecydować może faktycznie ta trzecia a ta pierwsza ma dosyć mocne odcienie?

[capriart]

Napisane przez betty0502

Hm przyznam że najbardziej podobają mi się te pierwsze trzy i nadal nie wiem na jaką się zdecydować może faktycznie ta trzecia a ta pierwsza ma dosyć mocne odcienie?

Ta pierwsza na sesje zdjęciowe będzie zapewne świetna, gdyż tam mocne kolory są czasami wskazane. Na codzień, bądź do ślubu... raczej rzadko

[matylda1985]

Ja do pielęgnacji i makijażu muszę mieć rzeczy typowo apteczne, teraz używam Iwostinu i jestem bardzo zadowolona, ale lokatorka poleciła mi też kosmetyki vichy, używałam żelu, bo był na promocji w superpharmie, i jestem bardzo zadowolona. Dodatkowo, i to jest genialne, ratujące życie odkrycie, używam maści cynkowej z Nivei, dla bobasów. Kiedyś stosowałam ją noc, bo bardzo fajnie wysuszała wypryski, ale niechcący odkryłam, że niweluje zaczerwienienia! Wystarczy nałożyć odrobinę na chwilkę i zetrzeć przed zrobieniem makijażu!