2009-07-29, 09:24 | #61 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer...:(
fajnie się czyta Wasze doswiadczenia
u mnie też kręcone i też wieczne porażki fryzjerów - prostowanie, ścinanie za krótko (tylko końcówki - tiaaaa), cięcie brzytwą (to było najlepsze, 2 lata czekałam aż coś z tych włosów znów będzie) teraz chodzę do fryzjera, który jest normalny. Nic na siłę - a włosy wyglądają naprawde ok. |
2010-05-15, 18:50 | #62 |
Raczkowanie
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer...:(
Hej. Widzę, że wiele dziewczyn ma problem z kręconymi włosami. Powinny one być atutem, niestety często są naszą udręką.
Tak samo jak Wy mam loczki na głowie, dlatego chciałabym Wam jakoś pomóc. Jeśli tak można powiedzieć to mam duże doświadczenie z ujarzmianiem tzw. burzy włosów. Kilkanaście lat z kręconymi włosami, kilkanaście lat z mamą fryzjerką i rady koleżanki z loczkami... I teraz wiele osób chwali moje włosy, mi też się bardzo podobają (no może nie zawsze wyglądają dobrze, ale przeważnie jakoś sobie z nimi radzę). Jeśli chodzi o fryzjerów, to raczej nie wypowiem się na temat dobrych i złych, bo zawsze chodzę do jednej fryzjerki. Opisujecie tutaj sytuacje, kiedy fryzjer modelował Wam włosy na szczotkę i stwierdzacie, że chciał pozbawić się problemów i takie tam. Takie pytanie - na jakiej podstawie tak stwierdzacie? Może i niektórzy tacy są, ale wystarczy powiedzieć, żeby nie prostował, tylko zostawił naturalne loczki (podkreślić "naturalne", żeby nie wyszło tak jak jedna dziewczyna tu opisywała, że fryzjer nawinął jej włosy na wałki... niektórzy są głupi, inni roztrzepani). Teraz mogę powiedzieć o swoich włosach... Wyprostowane sięgają prawie za łopatki, skręcone do ramion (najdłuższe). Mam je mocno ścieniowane z przedziałkiem na boku i grzywką na drugą stronę. A i wydegażowane (przeżedzone specjalnymi nożyczkami - degażówki - ponieważ normalnie mam strasznie gęste włosy). Co do czesania - na sucho jest to niemożliwe, najlepiej (zawsze tak robię), gdy mam nałożoną odżywkę (do spłukania) dokładnie rozczesuję włosy rzadkim grzebieniem, następnie spłukuję odżywkę. Potem nakładam na wszystkie włosy dużo pianki (schwarzkopf got2be megalomania) na bardzo mokre włosy (tylko wyciśnięte), dalej jest robienie przedziałka, oddzielanie grzywki, potem suszenie aż będą wilgotne (najlepiej suszarka z dyfuzorem - suszymy od dołu, najpierw gorące, potem chwilę zimne powierze i dopiero opuszczamy suszarkę i następne pukle suszymy tak samo). Na grzywkę nakładam preparat do prostowania (aktualnie biosilk), suszarka i okrągła szczotka aż będzie sucha i potem prostownica. Potem nakładam na grzywkę wosk, aby była ładniejsza. Na koniec jeszcze jedwab w płynie (biosilk) na całe (suche, ewentualnie wilgotne) włosy i utrwalam delikatnym lakierem (najlepszy jest firmy salon professional). Po nocy włosy (bez grzywki!) sprzyskuję wodą, żeby z oklapłych zrobiły się z powrotem ładne loczki. Niech mi nie mówi żadna, że loki + prosta grzywka wygląda beznadziejnie. Mi właśnie wszyscy mówią, że najlepiej mi z takimi właśnie włosami. Mam nadzieję, że komuś pomogą moje wskazówki No i powodzenia w szukaniu fryzjerów idealnych |
2010-05-17, 12:16 | #63 | |||
MatkaPrzełożonaCurlitanek
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław - ESK 2016
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer...:(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie wiem, u ilu fryzjerów już byłam, ile razy prosiłam, by zostawić moje naturalne loki, bo je lubię (prostowano mi je na szczotce i podwijano ku twarzy), podkreślić naturalne loki, bo je lubię (wychodziłam z toną pianki i lakieru = hełmie na głowie), ściąć tylko końcówki, bo głupio wyglądam i włosy się nie kręcą przy okreslonej długości (cięto dużo więcej i wmawiano mi, że jest ekstra). Tylko dwa razy w życiu fryzjerka postąpiła z moimi włosami tak, jak powinna postąpić z kręconymi. Jak? Choćby wysuszyć delikatnie i z użyciem dyfuzora...
__________________
Tote este mizeriă in faţă de eternitate Dziennik, FAQ, pigułka wiedzy i pielęgnacja - wszystko o kręconych naturalnie włosach! MÓJ IDEAŁ |
|||
2010-05-26, 05:41 | #64 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer...:(
.
Edytowane przez AnkaKatarzynka Czas edycji: 2013-10-26 o 14:42 |
2010-07-25, 05:38 | #65 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer...:(
Cytat:
Ja dwa razy trafiłam na dobre ścięcie. Raz w Poznaniu, drugi raz u siebie w mieście, babka niesamowicie mi ścięła włosy, jakoś tak dziwnie że z przodu przy twarzy były trochę dłuższe niż z tyłu, i wiecie co? Poszłam do niej drugi raz a ona się wyparła, że tak włosy obcięła!! Szok!! I jeszcze zgarnęła więcej pieniędzy...... |
|
2010-07-27, 14:36 | #66 | |
MatkaPrzełożonaCurlitanek
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław - ESK 2016
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer...:(
] Z tego to bym się akurat cieszyła - wększośc pianek zawiera wysuszający alkohol
Cytat:
W pierwszej kolejności trzeba takie włosy zrozumieć i podejść do nich jak do rozkapryszonego dziecka - z cierpliwością i otwartością - a nuż to dziecko ma własny pomysł na siebie i wcale ów pomysł nie jest gorszy od innych...
__________________
Tote este mizeriă in faţă de eternitate Dziennik, FAQ, pigułka wiedzy i pielęgnacja - wszystko o kręconych naturalnie włosach! MÓJ IDEAŁ |
|
2010-08-01, 19:27 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 617
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer na NIE :(
Ja jak mam ściać włosy to wolę to zrobić sama lub poprosić moją mame ktora z fryzjerstwem nie ma nic wspolnego.
Jakis czas temu chcialam wrocic do naturalnego koloru - poszlam do fryzjerki. Super babka, kolor prawie identyczny do naturalnego, nie szarpala, nie zniszczyla mi wlosow. Na koniec ladnie mi je umodelowala, wysuszyla jakis klimacos tam. I zaczela mnie namawiac na pocieniowanie ich. Uznalam, ze innym razem. Po jakims miesiacu sie zdecydowalam. Poszlam do tego samego salonu. Tamtej kobiety nie bylo, trafilam w ręce jakiejs mlodej dziewczyny. Mialo byc na zasadzie cieniujemy bez skracania ogolnej dlugosci. Jak wstalam z fotela to mialam o polowe mniej wlosow niz jak przyszlam! I szope jak krol lew!!! masakra! |
2010-09-27, 09:57 | #68 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer na NIE :(
Cieszę się, ze ja już nie mam tego problemu
Znalazłam dla siebie (w końcu!) idealną fryzjerkę aczkolwiek przygód podobnych do Waszych mi nie brakowało. Podstawowy błąd przy cięciu kręconych włosów- degażowanie! Degażuje się troszeczkę włosy proste jak druty aby fryzura nabrała lekkości... Włosów kręconych nie wolno degażować, gdyż niszczy to skręt włosa. Nie mówiąc o samym włosie... Ja miałam degażowane nie troszeczkę tylko po całości :/ Jak zorientowałam się co jest winowajcą moich puszących się loków- zapuszczałam je przez ponad pół roku i trafiłam już do tej prawdziwej, mojej fryzjerki Zresztą...poleconej przez inną kręconowłosą, która określiła ją mianem guru Po pierwszej wizycie pozbyłam się...ok. 30 cm włosów a i tak nie było to wszystko Jednak różnica była znaczna. Po kolejnym półroczu pozbyłam się już jakieś niecałe 10 cm i od tamtej pory przy każdym ścięciu na podłogę spada ok. 1 cm końcówek i to, co moja fryzjerka wycieniuje z objętości Jestem niesamowicie zadowolona Siadam an tym fotelu dwa razy do roku a cały "zabieg" trwa może z 20 minut mimo że mam gęste, długie i ciężkie do okiełznania włosy Ta kobieta jest tak rewelacyjna, że mimo tego, iż przeprowadziłam się już z mojego rodzinnego miasta to dojeżdżam tam, bo dopóki będę mogła dopóty będę się tam strzyc
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego |
2010-10-03, 15:29 | #69 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 21
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer...:(
Cytat:
---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ---------- Cytat:
jest rada - pójść do fryzjerki która ma kręcone włosy Właśnie tak. Wtedy nawet nie trzeba nic mówić, wyjaśniać, pokazywać...jedynie co się nie układa,lub co miałoby być inaczej co do suszenia kręconych w salonie - po cięciu najlepiej zmoczyć je bardziej. W zalezności od rodzaju włosa uzyć odp środek i wsio....suszarka z dyfuzorem lub taka zwykła o małej mocy, na najsłabszym strumieniu i najmniejszym temperaturze. Suszenie - ugniatanie włosów 'z głową w dół' a potem ugniatanie włosów z przodu i na czubku głowy na wpół leżąco na fotelu. Tyle
__________________
I see your lips the summer kisses
The sunburned hands I used to hold... |
||
2010-10-03, 16:49 | #70 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 645
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer...:(
Cytat:
Wiadomo, że fryzjer używa specyfików ułatwiających mu pracę i dużo razy włosy przeczesuje, tego większość dziewczyn na codzień unika, po czymś takim wiadomo, że pewnie włosy nie zakręcą się wcale lub bardzo słabo (ja tak niestety mam) ale właśnie zmoczenie, ugniatanie jednak cośtam da pewnie. I tak chyba każda woli sama umyć, ułożyć etc, ja się w ogóle nie przejmuję tym, jak mi wysuszą włosy (tylko nie daję prostować w żaden sposób) bo to i tak nie da mi pojęcia czy są dobrze ścięte, dopiero jak sama wszystko zrobię Więc nawet ugniatanie niezbyt udane w salonie jest lepsze od szczotki czy prostownicy |
|
2010-10-04, 22:36 | #71 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 21
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer...:(
Cytat:
Tez jestem tego zdania,oczywiście,natural ne - krecone - najlepsze ...a ile fryzjerek z prostymi obcięło kręcone tak dobrze jak te z kręconymi...? ---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ---------- Cytat:
A jak nie czesać włosów skoro przychodzi je obciąć?? Hehhh,dziewczyny Nie widziałam,żeby czesanie kiedykolwiek wpłynęło na moją pracę polegająca na doprowadzeniu włosów do ponownego zakręcenia - NATURALNEGO i to zmoczenie,ugniatanie i 'cos tam' daje,ojjj daje,tyko trzeba wiedzieć co gdzie i jak,obserwować i obserwować,również organoleptycznie
__________________
I see your lips the summer kisses
The sunburned hands I used to hold... |
||
2010-10-05, 00:14 | #72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 645
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer...:(
a czy ja mówię, że fryzjerka ma nie czesać włosów? jedyne co napisałam to to, że moje włosy nie lubią czesania i po godzinnej sesji przez jakiś czas nie mogą się zbić w naturalne dla siebie położenie.
i to ugniatanie i moczenie daje własnie "coś tam" bo fryzjerka nie jest w stanie doprowadzić skrętu do takiego stanu, jaki miałam wchodząc tam, i to zapewnie wiele różnych czynników, nie tylko czesanie, pewnie też to, ze nie myje się i nie stylizuje głową w dół (a tak zawsze robię), bez ręcznikowania, długiego ugniatania, kosmetyków jakie zdążyłam wypróbować że mi służą, silikony też pewnie mają znaczenie. Ale absolutnie nie czynię z tego zarzutu bo w końcuto jednorazowy zabieg raz na kilka miesięcy a to ja mam wiedzieć, co z nimi robić żeby wyglądały normalnie i dobrze bo ja mam z nimi codzienną praktykę |
2010-10-05, 09:46 | #73 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer...:(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zresztą dziewczyny na forum zakręconych wiedzą o czym mówię ;] Czesać włosy trzeba-owszem, ale czesanie gęstym grzebieniem bez przerwy osłabia włosy i ich skręt Mojej fryzjerce wystarczy przeczesać raz całość włosów i kilka razy po "kawałeczku" i na efekt nie narzekam- wręcz przeciwnie ;] U mnie też nie ma problemów z ponownym zakręceniem się włosów. Jednak jeśli są dziewczyny z włosami delikatnymi i podatnymi na zniszczenia to nie dziwie się, że mają problemy z powrotem do skrętu przez kilka następnych myć ;] O dziwo- wielogodzinne czesanie może mieć takie skutki A zmoczenie i ugniatanie może dać coś u Ciebie- u mnie moczenie wodą prawie suchych włosów i ugniatanie fryzjerskimi specyfikami spowoduje szopo-siano i w niczym to moich naturalnych, mięsistych loków przypominać nie będzie Pamietaj, że każdy ma inne włosy i to, że Tobie coś dają takie "zabiegi" nie znaczy, że na wszystkich musi to działać Dlatego Wrily Curly "coś to daje", Tobie "wiele daje" a mi nie daje nic
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego Edytowane przez Indios Bravos Czas edycji: 2010-10-05 o 09:48 |
|||
2010-10-05, 12:08 | #74 | ||||||
MatkaPrzełożonaCurlitanek
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław - ESK 2016
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer na NIE :(
Cytat:
Doskonale wiem, w jaki sposób zachowują się rozjaśniane kręcone, a i tak mam świadomość, że wiele osób nie wierzy, gdy piszę to samo, co Ty. I jestem przekonana, że większość fryzjerów poleciłoby mi rozjaśnianie. Cytat:
Jeden jedyny raz trafiłam na uczennicę z kręconymi zadowoloną ze swoich włosów, a i tak fryzjerki nie rozumiały, po co jej taki kłopot. Fakt - kłopot, bo jej włosy wtedy były w gorszym stanie niż moje wówczas po wielokrotnym rozjaśnianiu. Niestety Twoja rada ma się nijak do rzeczywistości. Dodam, ze z usług fryzjerów korzystałam przez ostatnich 18 lat. Od roku tnę się sama i to pierwszy rok, gdy jestem zadowolona z cięcia. Dodam - tnę się na sucho i bez rozczesywania włosów. Cytat:
Cytat:
Tak, fryzjerki miały proste włosy. Cytat:
Rozczesanie sprawi, że nie zobaczysz naturalnych skrętów, bo je po prostu rozwalisz. Tym samym możesz skutecznie zmienić dziewczynie włosy. Będzie musiała ciachnąć znowu albo czekać aż urosną. Tak czy siak, nie o to przecież chodzi. Kręcone nie potrzebują cięcia super prosto - i tak będą różnie wyglądać, więc czesanie jest po prawdzie psu na budę. Cytat:
__________________
Tote este mizeriă in faţă de eternitate Dziennik, FAQ, pigułka wiedzy i pielęgnacja - wszystko o kręconych naturalnie włosach! MÓJ IDEAŁ |
||||||
2010-10-05, 20:02 | #75 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 21
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer na NIE :(
Cytat:
a rozjaśniania i niebieskiego proszku unikam jak ognia,przecież to zabieg zaraz po trwałej!! ---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ---------- Cytat:
inni jakoś tez nie narzekają ---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ---------- jasne....w ogóle się nie obrażę ---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ---------- ale kto tu ma siano i fryzurę Kopernika....?? mnie to nie dotyczy ---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ---------- Cytat:
Tzn jak.....mam rozumieć że przez rozczesanie do cięcia zmienia się struktura włosa ' dziewczyny'?? Hmm
__________________
I see your lips the summer kisses
The sunburned hands I used to hold... |
|||
2010-10-05, 21:03 | #76 |
Mod-Śnieżynka
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer na NIE :(
To i ja dodam swoje pięć groszy . Najpierw o cięciu. Rożnie bywało. Trafiałam na fryzjerki z prostymi włosami i obcinały moje kręcone dokładanie jak proste. Raz byłam zadowolona, raz nie. na dwoje babka wróżyła. Kiedyś trafiłam na kręconą. Zapytałam co zrobić z puszącymi włosami. Powiedziała, że tak już będę miała zawsze, więcej do niej nie poszłam. Chciałam zapisać się kiedyś do super stylisty i w recepcji usłyszałam, że dla kręconych to w ogóle nie bardzo są fryzury, a recepcjonistka swoje zawsze prostuje. Nie zapisałam się Myślę, że nie ma tu reguły i nie zrażam się (chociaż przyznaję, że wolę stomatologa, ortodontę i ginekologa niż fryzjera). Ale chciałabym trafić np na Madziukę. A teraz rozjaśnianie. Zawsze fryzjerzy odradzali mi nawet minimalne rozjaśnianie. Słyszałam, że nie zrobią mi tego, bo szkoda włosów (chciałam mieć brązowe, a nie czarne). Edytowane przez *Basia* Czas edycji: 2010-10-05 o 21:04 |
2010-10-05, 21:37 | #77 | ||||||
MatkaPrzełożonaCurlitanek
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław - ESK 2016
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer na NIE :(
Cytat:
Cytat:
Pisze o własnych doświadczeniach. Jak widzisz na 18-letni staż cięcia przez fryzjerów raczej marnie wypadaja 2 udane wizyty... Cytat:
Cytat:
Cóż - ja mam zwykle sianko, bo objętości mniej. O Koperniku moge pomarzyć. Ale fakt - prostowanie na szczotce wbrew pragnieniu - to jest to, co dostaję każdorazowo, choć mówię, że nie chcę! Nie dziw się zatem, proszę, mojemu sceptyzmowi i obecnie panicznemu strachowi przed fryzjerem. Nie chcę kolejnej porażki. Cytat:
Co robisz z klientką, gdy przychodzi do salonu? Pytasz ją, czego by chciała? Bo ja bym chciała, by ktoś na początku ze mną poważnie porozmawiał, poprzyglądał się włosom, a nie pytał od progu - myjemy czy moczymy? Mnie to na grzyba - ja mam kręcone i chcę z takimi wyjść. A jedyne, czego sie dowaduję, że tego czy tamtego nie zrobi sie z moich włosów (to w wyjątkowych przypadkach, gdy mogę pokazać zdjęcie). Leci więc mycie, ciachanie, prostowanie. A mówię, że nie chcę... Jeśli rozmawiasz z klientką przed rozpoczęciem całego procesu, to dowiesz się, czy prostuje na wyjścia, czy też jest przywiązana do swoich loków (jak choćby ja - w życiu ich nie prostowałam prostownicą i nie zamierzam tego robić). Jesteś w stanie jej coś zaproponować z czego będzie mogła sama sobie wybrać. Możesz jej powiedzieć, jakie będą konsekwencje cięcia na sucho i jakie - cięcia na mokro. Chodzi o możliwość wyboru. Jeśli tak postępujesz, to tylko Ci przyklasnąć. Tak powinno być wszędzie - dialog i możliwośc wyboru. Cytat:
Jeśli idzie o nadmierne czesanie na sucho, to nie sądzę, by skutecznie zmieniało strukturę włosa. Zmienia tylko wiązania tymczasowe, które można inaczej zbudować. Do kolejnego mycia włosy będą się więc prostować. Sytuacja po myciu powinna się zmienić. Może się jednak zdarzyc tak, ze po wizycie u fryzjera włosy się nie układają, bo nie uwzględniono naturalnego układu, rozczesując, mocząc przed cięciem. Wówczas trochę trwa, zanim złapią, o co chodzi. Wówczas będą się prostować.
__________________
Tote este mizeriă in faţă de eternitate Dziennik, FAQ, pigułka wiedzy i pielęgnacja - wszystko o kręconych naturalnie włosach! MÓJ IDEAŁ |
||||||
2010-10-07, 11:13 | #78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 27
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer na NIE :(
Bardzo mnie zainteresowało to forum ponieważ sama mam kręcone włosy i też miałam problemy z obcinaniem ich u fryzjera . Wydawało mi się , że jak wybiorę sieciowy, markowy salon fryzjerski, albo jakiś polecany przez innych to w końcu będę zadowolona z fryzury. Mam jednak wrażenie , że w takich salonach wszyscy fryzjerzy są uczeni z sezonu na sezon jednej czy może trzech fryzur, które są w danym momencie modne , czy to asymetria czy prosta grzywka, czy jeszcze coś innego, a potem tną wszystkie klientki jak leci pod ten szablon. Ja pomimmo , że wydawało mi się , że jasno tłumaczę o co mi chodzi zawsze wychodziłam z niechcianą fryzurą może i modną , katalogową ale nie pasującą po prostu do mnie. No i zawsze na koniec to samo pytanie czy ułożyć włosy na prosto , chociaż zawsze na samym początku zastrzegałam , ze nie mam ani ochoty ani czasu na prostowanie włosów w domu i fryzura ma być dla kręconych włosów. W końcu przez ostatnie trzy lata nie chodziłam do fryzjera tylko podcinałam końcówki sama w domu , aż dwa tygodnie temu nie mogąc patrzeć już na swoje włosy mocno osłabione przez dwie ciąże , długie i oklapnięte jak u zmokłej kury , zdecydowałam się zaryzykować i pójść po prostu do fryzjerki mojej mamy . Nie żadnej " stylistki" fryzur tylko takiej "zwykłej" prywatnej. Pani Ania na wstępie oceniła stan moich włosów i poradziła , żeby je pocieniować tak aby nabrały lekkości. Od razu powiedziałam , że nie chce je cieniować za bardzo z długości bo w dłuższych lepiej się czuję a ona powiedziała ,że rozumie bo jak za mocno mi na mokro obetnie włosy to jak je wysuszy to będę wyglądać jak pudel, bo się skręcą i mocno skrócą. Jestem poraz pierwszy naprawdę zadowolona z efektu i już zaplanowałam kolejną u niej wizytę. Mam nadal włosy za łopatki , ale mam też prawdziwą fryzurkę , którą widać i widać , że obcinał ją fryzjer. Włosy kręcą się dwa razy mocniej, no i wygląda jakbym miała ich dużo więcej, ale nie puszą się tylko układają. A i jeszcze jedno fryzura jest dopasowana do kształtu mojej buzi ,która jest dość podłużna i prostokątna a ona naprawdę świetnie ją koryguje . Wiec mi się w końcu udało trafić pod dobry adres i wam również tego życzę zakręcone wizażanki.
|
2011-05-10, 15:47 | #79 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Do kręconych-fryzjer na NIE :(
Pilnie potrzebny mądry fryzjer obyty z kręconymi włosami z Krakowa!! Pomóżcie!! Rozsądna cena mile widziana
__________________
Walczę o długie włosy! Piję drożdże od 18.12.2012 Jantar od 22.01.2013 CP od 26.01.2013 Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013 Start 70kg Jest 66 kg Cel 63 kg |
Nowe wątki na forum Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:04.