M Brushes by Maxineczka

[201703291446]

Treść usunięta, wypowiedzenie licencji przez użytkownika

Użytkowniczka wyraziła swoją opinie dotyczącą pędzli i poprosiła o opinię Wizażanki

[miszuna]

one są okropnie drogie. nie wiem czy bym się zdecydowała.

[Loyd]

Treść usunięta, wypowiedzenie licencji przez użytkownika

Cenna recenzja, ja jakiś czas temu się na nie mocno czaiłam... Z dwa miesiace temu.. Nowość więc mnie kusila, zwłaszcza że ogólnie moje pędzle są już lekko sfatygowane i chciałabym kupić nowy komplet....ostatecznie nie kupiłam. Moze i dobrze

[201607111632]

Ja kupilam jeden pędzel do twarzy i absolutnie nie żałuję. Jakoś lepsza od Zoevy.

[201607111632]

Treść usunięta, wypowiedzenie licencji przez użytkownika

Numer 02

[oktawi7]

Mam trzy pędzle do oczu od miesiąca 07, 06 i 05. Prane regularnie. Nie śmierdzą.
włosie jest niebiańsko miękkie, Zoeva się do nich nie umywa. Są dość duże, zwłaszcza 05 i trzeba nauczyć sie z nim obchodzić. Trochę żałuję zakupu 07 bo nie maluję dolnej powieki a do kącika nie leży mi. Czasem czyszczę nim okolice brwi. Krótkie trzonki sobie chwalę.
Uważam jednak, że rzetelna recenzja powinna pojawić się po roku systematycznego użytkowania, także to są moje odczucia po krótki czasie.
Estetycznie mi nie podchodzą - chodzi mi o tą złotą skuwkę ale włosie jest dla mnie o wiele ważniejsze. Chodzi za mną odkąd wyszedł pędzel 04 ponieważ mam ciężką rękę do różu ale może za jakiś dłuższy czas.

[oktawi7]

Treść usunięta, wypowiedzenie licencji przez użytkownika

Dla mnie te do oczu lepsze od Zoevy której się obecnie pozbywam.

[mlodziudka85]

Napisane przez oktawi7

Dla mnie te do oczu lepsze od Zoevy której się obecnie pozbywam.

To już mi coś mówi. Zastanawiam się czy iść w stronę sprawdzonego Maca czy Mbrush. Tej Zoevy trochę się boję. Miałam 1 i padł po 3 mc użytkowania.

[live]

Własnie dzisiaj kupiłam jeden M Brushes nr 6 a drugi Zoeva nr 134 ,jestem bardzo ciekawa jak będzie różnica ,jakie nakładanie itp,to moje pierwsze tak drogie pędzelki ,mam nadzieję że w moim przypadku nie będę żałować,jak tylko dostanę i wypróbuję to dam znać czy są warte swej ceny

[Barbarella05]

Nigdy nimi nie malowalam ale w rękach miałam. Baaaardzo dobra jakość, miękkie tak że blendowanie to pestka.

Czy bym kupiła i czy chcę kupić, jako wizażystka? Zdecydowanie tak. ALE nie wszystkie na raz. Zestaw wszystkich pędzli kosztuje ponad 1200-1300 zł, a to spory wydatek.

Totalnie nie rozumiem tego złotego grawerowania z 24 karatowego złota. Gdyby nie to. Pędzle by tyle nie kosztowały.

Polecić nie mogę,bo osobiście nie używałam, mogę jedynie powiedzieć że takie pędzle to bardziej na prezent.