Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XIV

[Iwonalodz]

Napisane przez pingwin2

Próbki z apteki

dziękuję to się rozejrzę ale w aptece muszę coś kupić czy mogę spytać, jak w drogerii o próbkę?

Napisane przez amelsss

Dostałam wiadomość od Douglasa, że moje zamówienie nie zostanie wysłane do sklepu Douglas i mogę podać dane do wysyłki kurierem albo anulować.

mam to samo

Napisane przez Beata.

W tym zamowieniu mialam szminki maca . Wypróbowałam kolor pink plaid i szału nie ma jeżeli chodzi o komfort nakladania i noszenia znacznie lepiej mi sie nosi matowa szminke erisowej z serii provoke nie wspominajc juz o klinkowych matach.
Nie pokocham więc macowych szmineczek i dobrze

Ojojoj szkoda mnie niestety przypasowały

Napisane przez Corii

Bosche.... scięłas mnie z nóg to waidomosćią, idę se przeciąc kabel netu
Jednak to prawda ze ingorance is bliss

Corii ma ruchliwe paluszki

[Corii]

Napisane przez Iwonalodz

Corii ma ruchliwe paluszki

Albo raczej jest mega gaduła, co w sumie na jedno wychodzi

[mhm0808]

Napisane przez pingwintastas

Nic nie warte Słabej jakości ubrania tam są, ale ja za bardzo nie kupuję już w sieciówkach. Najlepiej obejrzeć dany egzemplarz samemu i zdecydować - a nóż się trafi coś lepszego. Co do zniżek, to chyba coś jest... Ale gdzie to nie wiem, bo tylko mi mignęło

też mi się zawsze wydawało, że to taka sobie jakość, no ale doświadczeń żadnych z tym sklepem nie mam. Ta kiecka co młoda mierzyła, to nawet całkiem dobrze się prezentowała na niej i w ogóle (moja córka jest w dość trudnym momencie życia - ubrania dziecięce absolutnie nie pasują, a te szyte dla kobiet baardzo rzadko - wzrost ma słuszny, figura jeszcze dziecinna
Tak czy owak, będę polować na zniżki

[Iwonalodz]

Napisane przez mhm0808

Włala

Hahaha Ola gonię Cię

Corii to prawdziwa przodowniczka pracy wyrabia normy półroczne

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez Corii

Albo raczej jest mega gaduła, co w sumie na jedno wychodzi

no, ale te ruchliwe paluszki poza pisaniem też klikają więc statystyki się zgadzają

Napisane przez mhm0808

też mi się zawsze wydawało, że to taka sobie jakość, no ale doświadczeń żadnych z tym sklepem nie mam. Ta kiecka co młoda mierzyła, to nawet całkiem dobrze się prezentowała na niej i w ogóle (moja córka jest w dość trudnym momencie życia - ubrania dziecięce absolutnie nie pasują, a te szyte dla kobiet baardzo rzadko - wzrost ma słuszny, figura jeszcze dziecinna
Tak czy owak, będę polować na zniżki

Ja mam z tego sklepu dwie sukienki, jedna dresowa do chodzenia po domu jest z mięsistego, miękkiego dresu, a druga to taka mała czarna z bawełny w stylu rockowym obie bardzo lubię, ale obie macałam w sklepie, bo większość no to taka chińszczyzna, ale np. kiedyś macałam chusty i bardzo zbliżone do stradivariusa, a mniej kosztują.
Małgosiu tam się ubierają nastolatki, zawsze ich pełno w tym sklepie, jak jestem w manufakturze to widzę, więc myślę, że córka może tam coś wybrać

[Corii]

Napisane przez Iwonalodz

Hahaha Ola gonię Cię

Corii to prawdziwa przodowniczka pracy wyrabia normy półroczne

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------



no, ale te ruchliwe paluszki poza pisaniem też klikają więc statystyki się zgadzają

[milka-pilka]

Napisane przez Hermiona111

Te akurat kupowałam na stronie ber de ver. pl. Jak mi się skończą to pewnie zamówię ponownie w tym samym sklepie.

Musisz pamiętać jednak, że większosc filtrów azjatyckich ma alkohol wysoko w składzie, ja mam cerę uwrażliwioną(retinoidy i kwasy) i mi akurat to nie przeszkadza, dzięki temu filtry lepiej się aplikują, jednak jeśli miałabyś wybitnie wrażliwą cerę, bądź nie tolerowała tego typu formuł to uprzedzam Ewentualnie moge przesłać próbkę obu filtrów np. w zamian za próbki czegoś innego od Ciebie i sobie wypróbujesz.

Dziękuję, chętnie skorzystam z propozycji wymiany próbkowej - daj tylko znać co Ty byś chciała wypróbować.
Dzięki na namiar do sklepu, widzę, że koszty wysyłki (27 zł) mają takie same, jak japanstore. Ale wiadomo, jeśli coś jest fajne i pasuje to warto.

Napisane przez OlaM

Ja też na podkład zawsze używam sypkiego pudru nakładanego puszkiem/gąbeczką (najlepiej w tej roli sprawdza się u mnie aplikator z sypkiego pudru Kanebo) i od razu całość lepiej wygląda.

O widzisz, pamiętam, że ja też używałam często tego puszku z pudrem Kanebo, ale nie pomyślałam, że to zasługa samego aplikatora. Muszę go odszukać.
Ja co prawda Remarcable miałam na twarzy ze 3 razy dopiero, ale wydawało mi się, że wyglądał całkiem znośnie. Muszę go znowu wypróbować. Ja go nakładałam na prawdę niewiele (ociupinkę) i szybko rozcierałam pędzlem.

Napisane przez ilios

ja jakos wyjatkowo skromnie od kiedy nie mam czasu wizazowac i nie kupuje az tyle

I bardzo dobrze Cały czas jesteś moim wzorem oszczędzania. Jak na razie idzie mi marnie, ale lepiej niż przedtem. Napisz czasem Iliosku o swoich planach oszczędnościowych - to mnie mobilizuje.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez Iwonalodz

Małgosiu tam się ubierają nastolatki, zawsze ich pełno w tym sklepie, jak jestem w manufakturze to widzę, więc myślę, że córka może tam coś wybrać

Potwierdzam Trójka znajomych młodszych nastolatków robi tam zakupy.

[Kaoru22]

New Yorker ma całkiem fajną rozmiarówkę jeśli chodzi o nastolatki. Dopóki byłam niska to się tam ubierałam, a potem dostałam wzrost kobiety (będący tuż za rozmiarówką petite) ale ciało nastolatki zostało i tak się bujam pomiędzy różnymi sklepami pytając siebie "co ja tu robię" Z bardziej eleganckich ubrań uwielbiam Orsay i Mohito ale rzadko udaje mi się tam coś kupić bo najmniejsze rozmiary strasznie na mnie wiszą a ubrania często są za długie. Z kolei te sklepy bardziej dla nastolatków jak Sinsay, House, Cropp oferują ubrania w niezłej rozmiarówce bo XS/XXS są dla mnie dobre na szerokość ale z kolei za krótkie. Najczęściej kupuję to co jest i uśmiecham się do mamy żeby mi poprzerabiała co trzeba. Wy też macie takie problemy?

[Pakipsi]

Napisane przez Kaoru22

New Yorker ma całkiem fajną rozmiarówkę jeśli chodzi o nastolatki. Dopóki byłam niska to się tam ubierałam, a potem dostałam wzrost kobiety (będący tuż za rozmiarówką petite) ale ciało nastolatki zostało i tak się bujam pomiędzy różnymi sklepami pytając siebie "co ja tu robię" Z bardziej eleganckich ubrań uwielbiam Orsay i Mohito ale rzadko udaje mi się tam coś kupić bo najmniejsze rozmiary strasznie na mnie wiszą a ubrania często są za długie. Z kolei te sklepy bardziej dla nastolatków jak Sinsay, House, Cropp oferują ubrania w niezłej rozmiarówce bo XS/XXS są dla mnie dobre na szerokość ale z kolei za krótkie. Najczęściej kupuję to co jest i uśmiecham się do mamy żeby mi poprzerabiała co trzeba. Wy też macie takie problemy?

ja mam dół rozm. 36, a górę 40-42 (duży biust) i żadnej sukienki nie mogę dobrać, bo jak się zmieszczę się w biuście, to dół za szeroki; bez przerabiania ani rusz; najlepiej jak dobieram 2-częściowo, to wtedy dopasuję i górę i dół

[Corii]

Napisane przez Kaoru22

New Yorker ma całkiem fajną rozmiarówkę jeśli chodzi o nastolatki. Dopóki byłam niska to się tam ubierałam, a potem dostałam wzrost kobiety (będący tuż za rozmiarówką petite) ale ciało nastolatki zostało i tak się bujam pomiędzy różnymi sklepami pytając siebie "co ja tu robię" Z bardziej eleganckich ubrań uwielbiam Orsay i Mohito ale rzadko udaje mi się tam coś kupić bo najmniejsze rozmiary strasznie na mnie wiszą a ubrania często są za długie. Z kolei te sklepy bardziej dla nastolatków jak Sinsay, House, Cropp oferują ubrania w niezłej rozmiarówce bo XS/XXS są dla mnie dobre na szerokość ale z kolei za krótkie. Najczęściej kupuję to co jest i uśmiecham się do mamy żeby mi poprzerabiała co trzeba. Wy też macie takie problemy?

Miałam do niedawna, wsio za duże ciagle i za duże, wiec zaczelam ćwiczyć na masę i wreszcie problem zniknal

[Kaoru22]

Ja trenuje bardzo dużo, zjadam przeszło 4tys. kalorii dziennie i z trudem utrzymuje 49kg Dół mam rozmiar 36 dzięki temu że mam dużą pupę i rozbudowane uda ale znalezienie czegoś na "górę" lub sukienki graniczy z cudem. Moja ślubna sukienka jest w rozmiarze 34 i wymaga przeróbek bo jest sporo za duża (przez mikro talię i brak biustu).

[user_k]

Dostałam właśnie list z douglasa z paragonem za zamówienie

[zoila]

Napisane przez user_k

Dostałam właśnie list z douglasa z paragonem za zamówienie

Ja też . Śmieszne to.

[Corii]

Napisane przez Kaoru22

Ja trenuje bardzo dużo, zjadam przeszło 4tys. kalorii dziennie i z trudem utrzymuje 49kg Dół mam rozmiar 36 dzięki temu że mam dużą pupę i rozbudowane uda ale znalezienie czegoś na "górę" lub sukienki graniczy z cudem. Moja ślubna sukienka jest w rozmiarze 34 i wymaga przeróbek bo jest sporo za duża (przez mikro talię i brak biustu).

Nie, to trzeba masę, duże obciążenie ramion itd, jeść kalorycznie, dodawać proteinowe drinki najlepiej BioTechu - rewelacyjnie nabijają masę w krótkim czasie. Moja waga pokazywała ok 48, zanim ćwiczyłam 46. Teraz pewno jeszcze wiecej, mysle ze spokojnie z 50. Ale dzieki nabitym ramionom przestałam miec problem z wiszącym wszystkim, a gałązki miałam nie rece

[user_k]

Napisane przez zoila

Ja też . Śmieszne to.

Dziwna polityka, ja już tego zamówienia odbierać nie będę.

[Kaoru22]

Napisane przez Corii

Nie, to trzeba masę, duże obciążenie ramion itd, jeść kalorycznie, dodawać proteinowe drinki najlepiej BioTechu - rewelacyjnie nabijają masę w krótkim czasie. Moja waga pokazywała ok 48, zanim ćwiczyłam 46. Teraz pewno jeszcze wiecej, mysle ze spokojnie z 50. Ale dzieki nabitym ramionom przestałam miec problem z wiszącym wszystkim, a gałązki miałam nie rece

Corii uwierz mi że my robimy wszystko co w naszej mocy, ja, mój dietetyk, moja diabetolog i moj trener Moja waga taka na sucho kiedy nie trenuje i jem tyle ile chce a nie tyle ile musze to jakieś 44kg. Białka w diecie mam sporo, suplementuję co trzeba i w ciągu 2 lat udało mi się przytyć te 5kg i to utrzymać. Jak na cukrzyka to już i tak baardzo duży sukces A trening siłowy robię typowo masowy i też niewiele mi to daje jeśli chodzi o wygląd, już się w miarę z tym pogodziłam że dźwigam więcej niż niejeden facet a wyglądam żałośnie

[mhm0808]

Napisane przez Kaoru22

New Yorker ma całkiem fajną rozmiarówkę jeśli chodzi o nastolatki. Dopóki byłam niska to się tam ubierałam, a potem dostałam wzrost kobiety (będący tuż za rozmiarówką petite) ale ciało nastolatki zostało i tak się bujam pomiędzy różnymi sklepami pytając siebie "co ja tu robię" Z bardziej eleganckich ubrań uwielbiam Orsay i Mohito ale rzadko udaje mi się tam coś kupić bo najmniejsze rozmiary strasznie na mnie wiszą a ubrania często są za długie. Z kolei te sklepy bardziej dla nastolatków jak Sinsay, House, Cropp oferują ubrania w niezłej rozmiarówce bo XS/XXS są dla mnie dobre na szerokość ale z kolei za krótkie. Najczęściej kupuję to co jest i uśmiecham się do mamy żeby mi poprzerabiała co trzeba. Wy też macie takie problemy?

ja nie mam, może trochę mi się rozmiar dołu z górą rozjeżdża jak u Pakipsi, ale tylko o 1-2 oczka, więc luz natomiast z dziećmi zawsze jakieś problemy dopiero co mi syn wydoroślał i normalnie może iść do sklepu kupić sobie portki bez cyrkowania a tu już z córą powtórka z rozrywki 12 lat, wzrost ze 165 , nogi długaśne tak, że spodnie na 172 za krótkie, klateczka chudziutka, no dramat

teraz bal (szóstoklasisty) się szykuje, więc ta kiecka musi być

jakby któraś coś słyszała o % w NewYorker to pamiętajcie o mnie

[Organzza]

Napisane przez OlaM

Dziękuję bardzo za opinię
W sumie rano i tak opłaciłam zamówienie z Bicoastal, niemniej cieszę się, że w Twojej ocenie jest wart zakupu .

Mnie też się Terra bardzo spodobała i podobnie jak Ty żałuję, że nie wzięłam tej większej wersji .
Myślę, że co najmniej za rok ponownie się pojawi w polskiej ofercie D., a może do tego czasu jeszcze nie zużyję opakowania, które kupiłam .
Z tego, co wiem, to ta większa wersja jest standardową ofertą, tyle, że niekoniecznie w naszym Douglasie

Też pewnie nie zużyję całego w ciągu najbliższego roku, ale często przy limitkach, które mnie jakoś urzekły, włącza mi się tryb chomikowania (bo co ja zrobię, jak się skończy ) najczęściej dokupuję drugą pomadkę czy lakier w limitowanym odcieniu

[Corii]

Kliknęłam sobie w końcu podkład Kat von D

[OlaM]

Napisane przez Iwonalodz

Hahaha Ola gonię Cię

Goń, goń, nie będę uciekać, bo i tak niezła ze mnie spamerka

Napisane przez milka-pilka

O widzisz, pamiętam, że ja też używałam często tego puszku z pudrem Kanebo, ale nie pomyślałam, że to zasługa samego aplikatora. Muszę go odszukać.
Ja co prawda Remarcable miałam na twarzy ze 3 razy dopiero, ale wydawało mi się, że wyglądał całkiem znośnie. Muszę go znowu wypróbować. Ja go nakładałam na prawdę niewiele (ociupinkę) i szybko rozcierałam pędzlem.

Tak, Remarcable trzeba szybko rozcierać .

Jak mi ten puszek się zniszczy, to chyba kupię nowy puder, tylko dla puszku

Napisane przez Kaoru22

New Yorker ma całkiem fajną rozmiarówkę jeśli chodzi o nastolatki. Dopóki byłam niska to się tam ubierałam, a potem dostałam wzrost kobiety (będący tuż za rozmiarówką petite) ale ciało nastolatki zostało i tak się bujam pomiędzy różnymi sklepami pytając siebie "co ja tu robię" Z bardziej eleganckich ubrań uwielbiam Orsay i Mohito ale rzadko udaje mi się tam coś kupić bo najmniejsze rozmiary strasznie na mnie wiszą a ubrania często są za długie. Z kolei te sklepy bardziej dla nastolatków jak Sinsay, House, Cropp oferują ubrania w niezłej rozmiarówce bo XS/XXS są dla mnie dobre na szerokość ale z kolei za krótkie. Najczęściej kupuję to co jest i uśmiecham się do mamy żeby mi poprzerabiała co trzeba. Wy też macie takie problemy?

Dokładnie takie same, no prawie, różnica taka tylko, że u mnie po "X" występuje litera "L"

Napisane przez Corii

Miałam do niedawna, wsio za duże ciagle i za duże, wiec zaczelam ćwiczyć na masę i wreszcie problem zniknal

Ja już masę mam . Może czas na rzeźbę

Napisane przez Organzza

Też pewnie nie zużyję całego w ciągu najbliższego roku, ale często przy limitkach, które mnie jakoś urzekły, włącza mi się tryb chomikowania (bo co ja zrobię, jak się skończy ) najczęściej dokupuję drugą pomadkę czy lakier w limitowanym odcieniu

Mam dokładnie tak samo z tym chomikowaniem, zwłaszcza limitek . Robię również zapasy tego, co lubię, bo mam takiego pecha, że cięgle wycofują mi ulubione produkty .

[Corii]

Napisane przez OlaM

Ja już masę mam . Może czas na rzeźbę

Ha ha

[be_zludna]

Napisane przez Corii

Kliknęłam sobie w końcu podkład Kat von D

Gdzie?

[unhumblee]

Napisane przez Corii

Kliknęłam sobie w końcu podkład Kat von D

No gdzie Corii, gdzie? Trafiłaś 44 czy inny wybrałaś?

[Corii]

Napisane przez unhumblee

No gdzie Corii, gdzie? Trafiłaś 44 czy inny wybrałaś?

45 na premium usa

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez be_zludna

Gdzie?

Premium Usa. Cene trzeba jakos przelknac, ale przynajmniej tam nie ma chaosu, bo raz juz kupowałam.

[unhumblee]

Dzięki

[Corii]

Napisane przez unhumblee

Dzięki

Bierzesz?

[ilios]

Napisane przez milka-pilka

Dziękuję, chętnie skorzystam z propozycji wymiany próbkowej - daj tylko znać co Ty byś chciała wypróbować.
Dzięki na namiar do sklepu, widzę, że koszty wysyłki (27 zł) mają takie same, jak japanstore. Ale wiadomo, jeśli coś jest fajne i pasuje to warto.


O widzisz, pamiętam, że ja też używałam często tego puszku z pudrem Kanebo, ale nie pomyślałam, że to zasługa samego aplikatora. Muszę go odszukać.
Ja co prawda Remarcable miałam na twarzy ze 3 razy dopiero, ale wydawało mi się, że wyglądał całkiem znośnie. Muszę go znowu wypróbować. Ja go nakładałam na prawdę niewiele (ociupinkę) i szybko rozcierałam pędzlem.


I bardzo dobrze Cały czas jesteś moim wzorem oszczędzania. Jak na razie idzie mi marnie, ale lepiej niż przedtem. Napisz czasem Iliosku o swoich planach oszczędnościowych - to mnie mobilizuje.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------


Potwierdzam Trójka znajomych młodszych nastolatków robi tam zakupy.

choc to nie jest do konca tak, ze nic nie kupuje ograniczam w zasadzie kolorowke, bo mam tego tyle, ze spokojnie moge jechac na zapasach obecnie moje oszczędzanie wiąże się z tym, że mega sporo kasy pakuję w tym roku w różne kursy i szkolenia, a robię to w jedyny działający na mnie sposób - zaraz po wypłacie większość kasy przelewam sobie na różne konta oszczędnościowe i udaję, że jej nie ma i nie było bardzo pomaga tez to, ze obecnie w sieciowkach nie ma NIC co by mi sie podobalo [choc z 2 strony przez to kupuje mniej ale drozsze, mam np rzymskie wakacje z riska w 2 kolorach, bo uznalam, ze to sukienka idealna dla mnie ] kocham ogolnie ostatnio polskie ciuchy i dodatki, obecnie jestem zakochana w worku zofii chylak wiec po prostu kupuje, ale bardziej przemyslane mam te zakupy

Napisane przez user_k

Dostałam właśnie list z douglasa z paragonem za zamówienie

Napisane przez zoila

Ja też . Śmieszne to.

douglas tak robi, jeśli np w zamowieniu wybralyscie pakowanie na prezent wtedy wysyla paczke bez paragonu, a paragon osobno [na wypadek jakbyscie zamawialy prezent bezposrednio do osoby obdarowywanej]
[ja zawsze zaznaczam pakowanie na prezent wtedy sie czuje jakbym dostala prezent od siebie samej, a nie wydala kupe kasy ]

[unhumblee]

Myślę jeszcze nad kolorem ale pewnie skończy się tak, że kliknę go jak nic

[Corii]

Napisane przez unhumblee

Myślę jeszcze nad kolorem ale pewnie skończy się tak, że kliknę go jak nic

Ja po dokładnym przegladzie neta, stwierdziłam, ze jednak wolę bardziej zołty Najwyzej jak srednio mi podpasuje, to sprzedam i kupie 44 jak bedzie
Ale nie ma sie co zastanawiac bo lada chwila zniknie 45, a długo na nia czekałam, dopiero wczoraj sie pojawiła

[unhumblee]

Napisane przez Corii

Ja po dokładnym przegladzie neta, stwierdziłam, ze jednak wolę bardziej zołty Najwyzej jak srednio mi podpasuje, to sprzedam i kupie 44 jak bedzie
Ale nie ma sie co zastanawiac bo lada chwila zniknie 45, a długo na nia czekałam, dopiero wczoraj sie pojawiła

To klikam i ja

[Corii]

Napisane przez unhumblee

To klikam i ja