5.01.2010 - zaczynamy rozsądne ochudzanie!

[hornetka]

hej ja od poniedziałku mam 2 kg mniej
na sniadanie codziennie owsianka nie jem pieczywa a obiadki tylko na parze

lece z młoda do lekarza bo chora

[Arribeth]

Przyjmiecie i mnie? Ja mam chyba najwięcej z was do zrzucenia, bo 30-40 kg. Idealnie byłoby 40, ale jak się nie uda to trudno. Część tych kilogramów to pozostałość po ciąży, zresztą już przedtem miałam nadwagę, po porodzie doszło mi jeszcze kilka kilo i mam efekt:/ Zaczęłam dietę od 2 stycznia i jak dotąd ubyło mi dwa kilo, ale to pewnie woda
Inspiracją w układaniu menu są dla mnie przykładowe jadłospisy z wizażu, jem 5 posiłków dziennie, sporo białka, niewiele węglowodanów, dużo wody, zielona herbata itd. Ze sportem jest już gorzej, ale postaram się zmobilizować do ćwiczeń, pewnie pilates, bo kiedyś bardzo lubiłam.

Moje dzisiejsze menu:
I śniadanie: owsianka i kilka suszonych żurawin, zielona herbata, jabłko
II śniadanie: razowy chleb, masło, jajko na miękko, pomidor z cebulką w formie sałatki
Obiad: kasza gryczana, pierś kurczaka smażona w ziołach (teflon z odrobiną oleju), warzywa na patelnię
Podwieczorek: szklanka maślanki, kilka orzechów
Kolacja: sałata lodowa z tuńczykiem, ogórkiem i pomidorem.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez kwiatuszek 1

Pierwszy dzień za mną. Nie podjadałam słodyczy, no i nic w ogóle nie podjadałam .
I śniadanie kawa z mlekiem bez cukru i 2 sucharki
II śniadanie bułka wieloziarnista i 2 plasterki szynki
obiad szkl. żurku + 2 ziemniaki i 10 kopytek (bez tłuszczu)
Obiad zjadłam o 16.00. Poza tym przekąsiłam 2 mandarynki i 1 jabłko.
Mam w sobie tyle zgromadzonego tłuszczu!, że w ogóle nie czułam głodu. Normalnie zjadłabym 4 razy więcej.
Dodatkowo wypiłam 2 herbatki "spalanie".
Zrobiłam 20 przysiadów (myślałam, że mi kolana popękają), 10 brzuszków ( na więcej mnie nie było stać), parę nożyc ( też nie szło za dobrze) oraz rowerkiem treningowym przejechałam 2 km.
Wieczorem wsmarowałam w siebie krem modelujący sylwetkę.
Jak na pierwszy dzień, to chyba nieżle.
A jak u Was?
Pozdrawiam!

07.01.2010. 75 kg
cel 60-62 kg

Kwiatuszku, jeśli mogę się wtrącić - moim zdaniem za mało warzyw, sporo węglowodanów w Twoim wczorajszym menu. Postaraj się jakąś zieleninę zjadać do każdego posiłku. I podobno niejedzenie kolacji jest niezdrowe, przeczytałam to w mądrych wątkach nt. odchudzania na Wizażu.

[Maargott]

Witam!!! Ja również pragnę do Was dołączyć. Postawiłam sobie za cel schudnąć jakieś 5 kg, które to towarzyszy mi już 1 rok i 8 m-cy po urodzeniu mojego synka. Mam 160 cm wzrostu i ważę 59- 60 kg. Wiem, że nie jest to żadna nadwaga, ale przed ciążą ważyłam 52 kg i czułam się zdecydowanie lepiej. Teraz przeszkadza mi oponka na brzuchu nieco większa objętość ud i barków . Jest to najlepszy moment na to by zabrać się za siebie. Jeśli teraz tego nie zrobię to za jakiś czas będę miała większy problem. Po pierwsze postanawiam sobie jeść mniejsze porcje i więcej pić (oczywi ście wody). I na razie to na tyle. Jeśli to mi się uda to już będzie sukces.
Mam nadzieję, że nam wszystkim się uda spełnić nasz wspólny cel.
Pozdrawiam Wszystkie Wizażanki!!!

[kwiatuszek 1]

Kwiatuszku, jeśli mogę się wtrącić - moim zdaniem za mało warzyw, sporo węglowodanów w Twoim wczorajszym menu. Postaraj się jakąś zieleninę zjadać do każdego posiłku. I podobno niejedzenie kolacji jest niezdrowe, przeczytałam to w mądrych wątkach nt. odchudzania na Wizażu.

Dzięki za poradę.
Tak w ogóle ostatnio za dużo czasu spędzam przy komputerze. Jest tyle ciekawych tematów, że ani się człowiek nie obejrzy, a tu godzinka za godzinką leci. A przecież lepiej zamiast tego poruszać się trochę!

[Arribeth]

Napisane przez kwiatuszek 1

Dzięki za poradę.
Tak w ogóle ostatnio za dużo czasu spędzam przy komputerze. Jest tyle ciekawych tematów, że ani się człowiek nie obejrzy, a tu godzinka za godzinką leci. A przecież lepiej zamiast tego poruszać się trochę!

Mam to samo Wstaję rano, robię sobie poranną herbatę, daję dziecku śniadanie a potem ono bawi się samo a ja siedzę przy komputerze, i siedzę i siedzę... Teraz też siedzę, chociaż obiad mam do zrobienia, zabawki do pozbierania, podłogi do odkurzenia i planowałam umyć lodówkę, ale mi się nie chce.

[Maargott]

Ja też mam ten sam problem . Mój synek bawi się obok mnie. Kochane poczciwe dziecko. Chyba wyjdziemy na dwór przewietrzyć się troszkę. To powinno też zadziałać na zdrowie maluszka jak i na moją sylwetkę. Spacerek wskazany.
A propos lodówki - mnie też to czeka, tylko mam problem jak się do tego zabrać hehehehe...

[Arribeth]

Mój szkrab jest dwa miesiące młodszy od twojego Właśnie próbuje ściągnąć choinkę ze stołu ale nie sięga biedaczek.
W międzyczasie pozbieraliśmy zabawki, mogę zacząć się gimnastykować przy odkurzaczu. A mycia lodówki nie cierpię bo zawsze jest pełna i wyciąganie tego wszystkiego a potem wkładanie, bleeee.

[kwiatuszek 1]

A myślałam, że ja, to taki osamotniony przypadek. Mam to samo. Dziecko siedzi w kojcu i ogląda bajki a ja niewolnik komputera.....
Dosyć tego, obowiązki czekają.
Miłego dnia życzę!
Wpadnę wieczorkiem!

[Maargott]

To jest mój jedyny czas na siedzenie przy kompie. Córka w szkole, mąż w pracy...
To co??? Mnie już dzisiaj wystarczy.
Pozdrawiam i spadam. Pa!!!

[hornetka]

ooo to widzę ze wiecej mamusiek moja Agata ma rok i 7 miesięcy
Maargott jezdzisz motocyklem? i studiowałaś może z Poznaniu?

własnie wsuwam jogurt naturalny z pestkami dyni, rodzynkami i słonecznikiem + siemie lniane
i ogromnie sie ciesze bo własnie dostałam bilety na Metallice

[Arribeth]

Hornetko, a może by zrobić taką tabelkę jak jest w innych wątkach, no wiesz, ile mamy do zrzucenia i ile już się udało zrzucić? Co ty na to?

[hornetka]

super można zrobić
wiec proszę namiary na PW: waga, cel, aktualne kg
tabelkę zrobie wieczorkiem

[Krysztalowa dama 23]

Witam,też chętnie się przyłączę do wspólnego gubienia kg."w kupie siła"hihihi.zaczęłam od 1 stycznia,przez tydzień schudłam 2 kg,ale to dopiero początek,wiec zgubiłam głównie wodę,choć i tak jest to dla mnie motywująceAktualnie ważę 62 kg,przy 170cm wzrostu,chciałabym "spaść" przynajmniej do 55.Nie ważne ile czasu mi to zajmie.Nie stosuję drastycznych diet,raczej staram się odżywiać racjonalnie i nie przekraczać 1200kcal,codziennie pedałuję na rowerku stacjonarnym ok 30-60min.Staram się jeść jak najmniej przetworzone produkty,zero słodyczy i fast foodów,nie jem po godz 18.Piję dużo zielonej i czerwonej herbaty.W programie komp.rejestruję co danego dnia zjadłam i jakie formy aktywności podjęłam a on za mnie robi bilans energetyczny z kadego dnia.Bardzo mnie to mobilizuje.2 lata temu w ten sposób schudłam 15 kg w 6 miesięcy,mam nadzieję że teraz też mi się uda.Trzymam za Was kciuki i liczę na wsparcie z Waszej strony.

[hornetka]

no dobra zabieram sie za tabelkę

Kryształowa a dlaczego nie jeszc po 18? ja nie jem 30 min przed spaniem niejedzenie po 18 sprawia ze spowalniasz przemianę materii! po 17 jedynie białka bo one nieodkładają sie w tk. tłuszczowej ja. np. po aerobiku jem kolaję białkową dzieki czemu organizm ni musi odkładać sobie na "później" a w efekcie spowalniac metabolizmu

ja od poniedziałjku tez zrzuciłam 2 kg i pewnie to woda ale dosc motywująca zwłaszcza ze musze gotować 2 obiady :/ dla męża który jest na diecie zeby przytyć i dla siebie na diecie redukcyjnej

co masz po program komputerowy co analizuje?

nie umiem wstawić tabelki

[kwiatuszek 1]

Witam!
Za mną drugi dzień.
I sniadanie biała kawa bez cukru, 2 sucharki + plasterek żółtego sera
II śniadanie płatki na mleku (fitnes)
Obiad gotowana ryba z tartą marchewką, skropioną cytryną
Kolacja szkl. kefiru i garść malin
Dodatkowo w ciągu dnia jabłka i 2 herbatki "spalanie".
30 przysiadów, 15 brzuszków i 4 km rowerkiem.

Hornetka, jakie to te białka, które można jeść wieczorem? Zawsze myślałam, że ostatni posiłek powinno się jeść 3 godz. przed snem?
Jak tam Agatka? Ja mam dwóch synów. Jeden chodzi do 3 kl. pods., a drugi ma 1 rok i 4 m. Oboje byli przeziębieni, ale już im przechodzi.
Zdrowia więc życzę.

Kryształowa, co to za program komputerowy? Jak się nazywa? Można go gdzieś ściągnąć?

Pozdrawiam wszystkie koleżanki!
_________________________ _______
75 74 73 72 71 70 69 68 67 66 65 64 63 62 61 60

[Arribeth]

Napisane przez kwiatuszek 1

Hornetka, jakie to te białka, które można jeść wieczorem?

Np: Serek wiejski, twaróg, chudą szynkę, pierś kurczaka.

[hornetka]

hej
wchodze dzisiaj na wage i mało z niej nie sadłam mam 3kg mniej od poniedziałku wiem ze to woda ze mnie schodzi ale czy to nie za szybko?
diety trzymam sie rygorystycznie....nie wiem ile kalorii zjadam ale nie czuje sie słabo mam mnóstwo energii!

Agatka juz nieco lepiej jedna ma paskudny kaszel i antubiotyk dostała...pierwszy nasz antybiotyk!


tu mam ciekawy link do diety redukcyjnej na której jestem https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...eta+redukcyjna

[Arribeth]

Mnie od wczoraj przybył kilogram. Whyyy? Teraz grzeszę kawą z mlekiem i cukrem, którą uwielbiam i nie zrezygnuję z niej za nic w świecie. Staram się jedynie ograniczyć do dwóch-trzech kubków tygodniowo bo wcześniej to wypijałam dwa dziennie

Czy za szybko? Nie wiem, wydaje mi się że takie spadki są możliwe i normalne.

[masza221]

witam
Ja tez pragne sie dolaczyc. Az ciezko powiedziec , ale mam 156cm i 70 kg. Dietke zaczynam od dzis. Na sniadanie platki fittness z odtluszczonym mlekiem pozniej aerobik 45 min po aerobiku kromka chleba ciemnegoz bialym serem z pomidorem.


Mam kilka pytan:
herbatke zielona albo czerwona kupujecie w saszetkach czy sypana ? Jest duza roznica miedzy nimi?

w kilku wypowiedziach widzialam u was jajka , slyszalam ze one sa bardzo kaloryczne?

pozdrawiam serdecznie
Mam

[Krysztalowa dama 23]

Co do programu to nazywa się "niezbęnik odchudzania",nie wiem czy mogę podać adres str.ale zaryzykuję,znalazłam go na "instalkach",ściągnęł am też "kalorię"i "dietetyka"jest to przelicznik kcal zjedonych(bardzo dobrze zaopatrzony:P)a "kaloria"oblicza kcal spalone podczas aktywności ruchowej.
Hornetko jem do 18 bo jest to ok 3 godz przed snem i nie odczówam głodu.Kolacje staram się komponować z samych białek,np. wczoraj były to dwa sadzone jajka bez tłuszczu.Wieczorem pedałuję ok 30 min,więc łudzę się że metabilizm mi się nie spowolni.Arribeth:jeżeli nie chcesz grzeszyć kawą,to dodawaj do niej chude mleko i słodzik.
Masza:jajka wcale nie są wysokokaloryczne,jedno jajko ma ok 75-90kcal,w tym białko to tylko15kcal,za to jest bardzo sycące i ma wysokowartościowe białko.Ja piję herbaty liściaste,te są podobro najbardziej wartościowe.Czerwoną Pu-Erh kupuje w aptece w formie kostek,za ok 11-15zł(w zależności od apteki)a zielona bardzo dobrej jakości jest Bio-Active,ostatnio odkryłam taką z malinami i płatkami bławatka-pyszna.Maszo:nie wiem czy 70 kg to tak strasznie dużo,ja ważyłam kiedyś 75kg i schudłam do 60 nie głodząc się.Lepiej jest małymi krokami chudnąć w wolnym tempie niż szybko zgubić kilka kilo i zaraz potem nadrobić z nawiązką i dobrze że teraz zdecydowałaś się schudnąć,niż czekać i tyć dalej.

[margolka1986]

hornetka 3kg to sporo ale jesli masz duzo zatrzymanej wody + ruszyłas troszke tłuszczu to jest możliwe.
ja np wiem ze praktycznie wcale nie zatrzymuje wody... wiec to co ubywa to tylko tłuszcz wiec idzie to znacznie wolniej...

[masza221]

Napisane przez Krysztalowa dama 23

Co do programu to nazywa się "niezbęnik odchudzania",nie wiem czy mogę podać adres str.ale zaryzykuję,znalazłam go na "instalkach",ściągnęł am też "kalorię"i "dietetyka"jest to przelicznik kcal zjedonych(bardzo dobrze zaopatrzony:P)a "kaloria"oblicza kcal spalone podczas aktywności ruchowej.
Hornetko jem do 18 bo jest to ok 3 godz przed snem i nie odczówam głodu.Kolacje staram się komponować z samych białek,np. wczoraj były to dwa sadzone jajka bez tłuszczu.Wieczorem pedałuję ok 30 min,więc łudzę się że metabilizm mi się nie spowolni.Arribeth:jeżeli nie chcesz grzeszyć kawą,to dodawaj do niej chude mleko i słodzik.
Masza:jajka wcale nie są wysokokaloryczne,jedno jajko ma ok 75-90kcal,w tym białko to tylko15kcal,za to jest bardzo sycące i ma wysokowartościowe białko.Ja piję herbaty liściaste,te są podobro najbardziej wartościowe.Czerwoną Pu-Erh kupuje w aptece w formie kostek,za ok 11-15zł(w zależności od apteki)a zielona bardzo dobrej jakości jest Bio-Active,ostatnio odkryłam taką z malinami i płtkami błwatka-pyszna.Maszo:nie wiem czy 70 kg to tak strasznie dużo,ja ważyłam kiedyś 75kg i schudłam do 60 nie głodząc się.Lepiej jest małymi krokami chudnąć w wolnym tempie niż szybko zgubić kilka kilo i zaraz potem nadrobić z nawiązką.

Przy moim wzroscie 156 cm 70 kg to duzo zawsze wazylam ok 50 kilo i wcale nie wygladalam chudo nosilam rozmiar 10 lub 36 ( chyba mam lekkie kosci ) teraz mam 20 kg wiecej i nie moge na siebie patrzec, w udzie mam 65 cm ( moj maz ma mniej )
Dlatego nawyzszy czas cos z tym zrobic zeby latem spokojnie sobie robic zdjecia na plazy

[hornetka]

ściągnęłam sobie te programiki super bedze teraz rzegladać iz apisywać o znacznie ułatwia sprawę no i wychodzi na to że ładnie daje rade z komponowaniem posiłków bo kalorii jak na diete redukcyjną jest w sam raz

ale mam czkawkę :P

dzisiaj pewnie troche odejdę od dietki bo inde na dużą imprezkę suto zakrapianą alkoholem :/
no ale za tydzien zapisałam sie na bieg na 11 km bede szła z kilkami


c do herbaty to pije czerwoną w kostkach i aqua slim

mam taką cohotę na pomidora ale same "kapcie" u mnie ide po tuńczyka

[Krysztalowa dama 23]

Cieszę się że pomogłamjak idziesz na imprezę to postaraj się byś miała w zasięgu ręki butelkę mineralnej(1,5l)jeżeli gospodarze nie częstują tym trunkiem,to zabierz ze sobą i popijaj sobie.Możesz też przed wyjściem łyknąć 2 tabl.błonnika i popij 2 szkl.wody,wtedy zjesz mniej.Też popijam sobie aqua slim,choć jak dla mnie jest troszkę mdły więc wyciskam do niego cytrynkę.
Masza chodzi mi o to,że pozytywne jest to,że zaczęłaś się odchudzać ważąc 70kg,niż gdybyś miała przytyć jeszcze ze 20 kg:Oi wtedy zacząć walczyć z nadwagą.

[masza221]

Napisane przez Krysztalowa dama 23

Cieszę się że pomogłamjak idziesz na imprezę to postaraj się byś miała w zasięgu ręki butelkę mineralnej(1,5l)jeżeli gospodarze nie częstują tym trunkiem,to zabierz ze sobą i popijaj sobie.Możesz też przed wyjściem łyknąć 2 tabl.błonnika i popij 2 szkl.wody,wtedy zjesz mniej.Też popijam sobie aqua slim,choć jak dla mnie jest troszkę mdły więc wyciskam do niego cytrynkę.
Masza chodzi mi o to,że pozytywne jest to,że zaczęłaś się odchudzać ważąc 70kg,niż gdybyś miała przytyć jeszcze ze 20 kg:Oi wtedy zacząć walczyć z nadwagą.

Dzieki Mam nadzieje ze mi sie uda wytrwac z Wasza pomoca.
Chodzi o to , ze jest caly czas glodna mimo ze jem
myslicie ze blonnik czy pomogl?

Czas na salatke z tynczyka

[Krysztalowa dama 23]

ja łykam błonnik i chrom,by przychamować ochotę na słodycze.Skoro jesteś głodna,to być może masz zły bilans energetyczny,albo organizm jeszcze się nie przyzwyczaił do zmian,ja zapijam głoda wodą i herbatami.Czasami żuję bezcukrową gumę.

[Babsi28]

witam,ja również pragnę się do was dołączyc,mam jakieś....20 kilo do zgubienia!!!Mam 170 cm wzrostu,waga 90 kg!!!To jest dla mnie tragedia,w ciąży z córeczką w 9 miesiacu ważyłam 85!Wiele razy podchodziłam do różnych diet,jednak po zgubieniu kilka kilo i powrocie do starych nawyków waga wracała z nadwyżką!!!Jest nowy rok,od 5 stycznia jestem na diecie,w domku mam do dyspozycji rowerek,stepper,step i skakanke,oprócz tego mnóstwo silnej woli.Myślę,że wspolnie będzie razniej,że będziemy się wspierać nawzajem,pozdrawiam Was serdecznie

[masza221]

Napisane przez Krysztalowa dama 23

ja łykam błonnik i chrom,by przychamować ochotę na słodycze.Skoro jesteś głodna,to być może masz zły bilans energetyczny,albo organizm jeszcze się nie przyzwyczaił do zmian,ja zapijam głoda wodą i herbatami.Czasami żuję bezcukrową gumę.

Zjadlam dzisiaj na obiad salate z tunczyka (tunczyk, salata, ogorek, pomidor, kukurydza) za godz 2 porcje bo dalej bylam glodna do tego zielona herbate i juz nie czuje glodu.
Wydaje mi sie ze to bardziej w mojej glowie , swiadomosc ze nie moge jesc tego czego chce

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez Babsi28

witam,ja również pragnę się do was dołączyc,mam jakieś....20 kilo do zgubienia!!!Mam 170 cm wzrostu,waga 90 kg!!!To jest dla mnie tragedia,w ciąży z córeczką w 9 miesiacu ważyłam 85!Wiele razy podchodziłam do różnych diet,jednak po zgubieniu kilka kilo i powrocie do starych nawyków waga wracała z nadwyżką!!!Jest nowy rok,od 5 stycznia jestem na diecie,w domku mam do dyspozycji rowerek,stepper,step i skakanke,oprócz tego mnóstwo silnej woli.Myślę,że wspolnie będzie razniej,że będziemy się wspierać nawzajem,pozdrawiam Was serdecznie

Witamy. To musisz sie ta silna wola z nami podzieli

[Krysztalowa dama 23]

Masza,znam to z autopsji.Nazywa się to głodem psychicznym,lub "zachciankami"bo organizm nie potrzebuje jedzonka,już się nasycił,ale myśli typu"zachciało mi się ciasteczka,kanapeczki,pal uszka...."dobijają.Ale takie stany trzeba poprostu przeczekać,to mija.Ja jak mam ochotę na coś słodkiego to żuję orbit dla dzieci(okradam niunię-wstyd mamuśka)
Basiu witamy)))najważniejsza jest silna motywacja,pomyśl dlaczego chcesz schudnąć i powtarzaj sobie swój cel jak mantrę w każdej trudnej chwili.Trzymamy za Ciebie kciuki

[masza221]

Napisane przez Krysztalowa dama 23

Masza,znam to z autopsji.Nazywa się to głodem psychicznym,lub "zachciankami"bo organizm nie potrzebuje jedzonka,już się nasycił,ale myśli typu"zachciało mi się ciasteczka,kanapeczki,pal uszka...."dobijają.Ale takie stany trzeba poprostu przeczekać,to mija.Ja jak mam ochotę na coś słodkiego to żuję orbit dla dzieci(okradam niunię-wstyd mamuśka)
Basiu witamy)))najważniejsza jest silna motywacja,pomyśl dlaczego chcesz schudnąć i powtarzaj sobie swój cel jak mantrę w każdej trudnej chwili.Trzymamy za Ciebie kciuki

Mam nadziej, ze to minie

Moglybyscie ocienic moj dzisiejszy jadlospis prosze

- sniadanko platki fittnes z odtluszczonym mlekiem

aerobik 45 min

- 2 sniadanko kromka razowca z odtluszczonym serkiem do smarowania , pomidorem i jabko
- obiadek salatka : tunczyk, pomidor, ogorek, salata, oliwki, kukurydza
- za godz 2 miseczka bo bylam jeszcze strasznie glodna

20 min cwiczen

- 2 kromki chrupkiego chleba , jogurt

i zgrzeszylam 1 cukierkiem czekoladowym bo juz mialam jezyk do pasa.

do tego woda mineralna , herbata zielona i czerwona

Co o tym myslicie? Dziekuje za wasze opinie