Zima Kwasy A Co Latem?

[kaczorka]

Napisane przez phdwao

ja mam dość dużą skłonność do powstawania przebarwień, zawsze latem mam piegi ,a po trądzku przebarwienia zostają długo.zdecydowałam odłozyć effaclar na lato(teraz jestem w połowie tubki i jak ją skonczę to nie kupię kolejnej).to dla mnie koszmar bo mam dużą skłonnośc do zapychania i wiem że będzie masakra na twarzy.ale może któraś z Was ma podobne doświdaczenia?prosiłabym o propozycje kremów, które moge nie zpachają, albo mają małą zdolność do zapychania.wiem że to sparawa indywidualna, ale może jednak znajdzie się coś;-)

ja używam iwostinu na naczynka i mnie odziwo nie zapycha

[phdwao]

to chyba spróbuje go bo mam cere naczynkową i na dobre mi to wyjdzie

[justa79]

Napisane przez szugarbejb

Nie, filtry sie nie sumują - liczy sie faktor z podkładu - czyli masz 20.

to już prędzej SPF 15 z kremu, bo podkład nakłada się w zbyt małej ilości, żeby uzyskać zadeklarowaną wysokość ochrony

[Erato]

Napisane przez kaczorka

Erato dziękujemy za oświecenie

"oświecenie" to chyba za duże słowo, ale jeśli ktoś skorzysta, to polecam się

[szugarbejb]

Napisane przez justa79

to już prędzej SPF 15 z kremu, bo podkład nakłada się w zbyt małej ilości, żeby uzyskać zadeklarowaną wysokość ochrony

No tak, teoretycznie podkład, ale praktycznie krem, chociaż to też zależy - czy te filtry z podkładu nie destabilizują kremowych itp. itd.

[kasiaberlin]

Dziewczyny prosze doardzcie, bo nie jestem zaznajomiona z tymi tematami.Czy moge teraz zaczac uzywac Lysanel SVR? Mam mieszana cere, mocno rozszerzone pory,przebariwenia potradzikowe i chce doprowadzic ja do ladu przed slubem-koniec czerwca?Czy juz za pozno na taka kuracje?

[justyce]

Jeśli będziesz stosowała filtry zgodnie z zasadami, to nie powinnaś się o nic bać.

[_dorota_]

Troche mi wyjaśniłyście sprawe z tymi przebarwieniami. Ja wprawdzie nigdy nie mialam z tym problemu, opalalam sie tez na solarium (oczywiscie zadko i na leciutką oliwke nic wiecej) podczas brania antykoncepcji. I tez dopiero nie dawno, po 6 latach brania tabletek dowiedzialam ze ze nie mozna sie przy nich opalac na solarium bo grozi to przebarwieniami. I ze te moga wyjsc po paru latach.... wiec nie wiem, mam sie bac tego co bedzie za 3 lata? nagle obudze sie w białymi plamami na twarzy? Dziwne mi sie to wydaje...

[amika79]

Napisane przez _dorota_

po 6 latach brania tabletek dowiedzialam ze ze nie mozna sie przy nich opalac na solarium bo grozi to przebarwieniami. I ze te moga wyjsc po paru latach.... wiec nie wiem, mam sie bac tego co bedzie za 3 lata? nagle obudze sie w białymi plamami na twarzy? Dziwne mi sie to wydaje...

Oj, wcale nie jest takie dziwne. Polecam przeszukać forum pod tym kątem. Było wiele wątków na ten temat. Podam jeden jako przykład:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...bia%B3e+plamki
Podaję jeszcze kilka linków:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...bia%B3e+plamki
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...bia%B3e+plamki
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...bia%B3e+plamki

[Mallutka]

Napisane przez szugarbejb

Nie ma. Wątków jest o tym mnóstwo - skutki kuracji kwasowej nie trwają wiecznie. Ba - niepodtrzymywane odpowiednią pielęgnacją nie trwają prawie wcale. W lecie rozwiązanie jest jedno: w dzień filtr, na noc samoopalacz, na drugi dzień filtr i na noc kwas - jeśli już musisz mieć brązową twarz, choć to i tak niezbyt udane rozwiązanie. Poza tym jeśli chcesz sie opalać to jak wolisz, możesz opalać ciało jeśli musisz, ale twarz, przy cerze tłustej i trądzikowej, a jeszcze po kwasach - nigdy.....

a to nie jest Syzyfowa praca??? nie zluszczy mi sie to wszystko co sobie samoopalilam jak poloze nastepnej nocy kwas na twarz???
czy to nie jest przypadkiem skuteczna metoda jak zostac salamandra plamista w 48h???

Napisane przez maniooreczka_87

Jakto po uzywaniu kwasow wogole nie mozna sie opalac? Mysle ze to troche przesada. Ja slyszalam ze po miesiacu po odstawieniu mozna juz sie opalac. A przebarwienia sa zagrozeniem zawsze...nawet dla osob ktore nigdy nie mialy kwasow na twarzy.

Mnie sie wydaje ze jesli uzywasz kwasow (w sensie wlasnie sie nimi smarujesz lub robilas to w ciagu ostatnich kilku nocy) to nie wolno sie opalac. Ale jesli zaprzestalas stosowac kwasy ten wspomniany miesiac wczesniej opalac sie mozesz- tylko chyba troche niweczysz efekty wielomiesiecznej kuracji kwasem

Z doswiadczenia moge tylko powiedziec, ze dzieki sloneczku mozna sobie wyhodowac piekne pryszcze w sam raz na wrzesien/pazdziernik- zeby mozna bylo zrobic piorunujace wrazenie na ten nowy szkolny rok

Edit: a witaminke C chyba mozna uzywac latem pod filtry???

[330ac05f58e92fb009c16c728075bdbac5dfe64a_5eb9d9034ca21]

hm....a co myślicie o opalaniu się w solarium tak raz na 2 tygodnie, wyłączając lampy na twarz i smarując ją grubą warstwą kremu z filtrem?....nie chcę opalać twarzy bo boję się przebarwień ale to blade ciałko: łydki, bruszek, ramiona w te cieplejsze dni doprowadzają mnie do rozpaczy a do samoopalaczy jakoś nie mam przekonania pomna przykrych doświadczeń)

[Nikita-v]

kwasy + opalanie to zabójstwo. nie odwazyłabym się stosowac takiej metody nawet wyłaczając lampy bezpośrednio nad twarzą...

[arwenasz]

Zastanawiam się kiedy odstawić Atrederm (używam od pół roku), czy już? Filtruję się sumiennie, ale słońce coraz silniejsze. Chcę zostać przy Effaclarze i Acne Dermie 2-3 razy w tygodniu.

[Mallutka]

Napisane przez arwenasz

Zastanawiam się kiedy odstawić Atrederm (używam od pół roku), czy już? Filtruję się sumiennie, ale słońce coraz silniejsze. Chcę zostać przy Effaclarze i Acne Dermie 2-3 razy w tygodniu.

sama sie nad tym w stosunku do Diacnealu zastanawialam i wydaje mi sie ze juz czas najwyzszy. Slonko przygrzewa coraz mocniej, a skora po 6 miesiacach uzywania kwasow i retnoidow raczej wymeczona jest i chyba tez jej sie naleza wakacje

ponadto ja sie potwornie boje przebarwien, wiec wole dmuchac na zimne

[lolitka123]

ja tez sie zastanawiam czy odstawic zorac.. ale gdzies tu na forum czytalam, ze skora podobno robi sie bardziej odporna i przyzwyczaja sie do zoracu i nie trzeba go odstawiac na lato.. tylko nie wiem czy to prawda..

[Wuschel`ka]

czesc Dziewczyny



pozdrawim serdecznie

[Wuschel`ka]

pozdrawiam wszsytkie Wizazanki

[karimar]

jako początkująca podbijam wątek z nadzieją na aktualne letnie programy dbania o skórę twarzy

[adulka.p]

no to ja sie dolacze zaczelam uzywac effaclar K jakis miesiac temu+ iwostin solecrin spf 50,ale strasznie mnie zapycha ten filtr,wiec zrezygnowalam po 2 tyg z effaklaru i tydz temu odlozylam ten wysoki filtr...i teraz moja buzka wyglada o niebo lepiej niz w czasie kuracji:|

[Madziorka]

dziewczyny, potrzebuje waszej pomocy, otóż szukam dla siebie kremu na noc, jako że w lato nie stosuje retinoidów ani wit.c bo po mimo stosowania w dzień wysokich filtrów obawiam się że i tak część tych promieni dotrze do mojej skóry a że wybieram się do ciepłych krajów wolę nie ryzykować z kremami nocnymi które mają retinoidy i wit.c, zależy mi żeby nie kupić jakiegoś bubla tylko w miarę dobry , przeciwzmarszczkowy albo odzywczy krem.

[hałas]

Mogłybyscie sie wypowidzie na temat mojej pielegnacji na lato:

Rano:
Woda termalna
Tonik z octu jabłkowego
-w razie potrzeby, olejek myjacy z mazideł
Filtry: LRP DP

-zastanawiam sie na jakimś serum antyoksydacyjnym

Wieczorem:
Pinka do skóry wrażliwej Lirene
Tonik z octy jabłkowego
Co 2-3 dzień smoopalacz Avene

I taka pielegnacja na wieczór:
1.Effaclar K, później krem na naczynka ( jeszcze nie wiem jaki)
2.Krem na naczynka
3.Effaclar K, później krem na naczynka
4. .....

W razie przesuszenia cery (co mi sie zdarza w wakacje) : Emolium

[niezapominajka0000]

hej dziewczyny
jestem stala czytelniczka WTC, rzadko sie jednak zbieram na odwage zeby cosik tu napisac...ale w zwiazku z tym ze idzie lato postanowilam napisac do Was.... chce zwolinic z kuracja DIACNEALem (stosuje CODZIENNIE od 3 m-cy) i ulozylam taki plan kuracji letniej

DZIEN
1) Active c
2) filtr Iwostin 40

NOC
1) Effaclar K
2) Tonik Lysanel lub Liquid pauli 2.0%
3) nawilzacz- CALMA HLC
4) DIACNEAL
5) samoopalacz
6) Effaclar K
7) nawilzacz - CALMA HLC

prosze o informacje czy:
-moge w lecie uzywac ACTIVE C pod filtr- wyjezdzam do cieplych krajow wiec bedzie naprawde duze slonce
- czy wymienione wyzej kombinacje kosmetykow nie "pogryza sie" i nie skoncze z kaszka na twarzy?)
- czy powinnam wlaczac tu tonik Lysanel lub liquid 2.0% skoro uzywam Effaclar K (oba sa przeciez z kwasami BHA)?

dziekuje slicznie dziewcyny za pomoc!!

[mrs.doubtfire]

Napisane przez niezapominajka0000

hej dziewczyny
jestem stala czytelniczka WTC, rzadko sie jednak zbieram na odwage zeby cosik tu napisac...ale w zwiazku z tym ze idzie lato postanowilam napisac do Was.... chce zwolinic z kuracja DIACNEALem (stosuje CODZIENNIE od 3 m-cy) i ulozylam taki plan kuracji letniej

DZIEN
1) Active c
2) filtr Iwostin 40

NOC
1) Effaclar K
2) Tonik Lysanel lub Liquid pauli 2.0%
3) nawilzacz- CALMA HLC
4) DIACNEAL
5) samoopalacz
6) Effaclar K
7) nawilzacz - CALMA HLC

prosze o informacje czy:
-moge w lecie uzywac ACTIVE C pod filtr- wyjezdzam do cieplych krajow wiec bedzie naprawde duze slonce
- czy wymienione wyzej kombinacje kosmetykow nie "pogryza sie" i nie skoncze z kaszka na twarzy?)
- czy powinnam wlaczac tu tonik Lysanel lub liquid 2.0% skoro uzywam Effaclar K (oba sa przeciez z kwasami BHA)?

dziekuje slicznie dziewcyny za pomoc!!

A na noc to az 7 warstw?

Ja bym uzywala Active C na dzien, dzienny plan jest fajny.
A na noc to az duzo tych kwasow, dla mnie jeden produkt z kwasem na jeden raz wystarczy, pisalas, ze chcesz zwolnic, a tu tyle kwasow, no chyba, ze ja czegos nie rozumiem.

[adulka.p]

sadze,ze nie 7 warstw tylko jest po prostu 7 dni tygodnia i naprzemiennie

[mrs.doubtfire]

Napisane przez adulka.p

sadze,ze nie 7 warstw tylko jest po prostu 7 dni tygodnia i naprzemiennie

O matko, ale mi wstyd, ale juz etydowac swojej glupoty nie moge.

Na swoje usprawiedliwienie mam to, ze na dzien byly dwa punkty i pisalo, ze oba w tym samym czasie, no bo jak inaczej.
Wiec na noc zalozylam to samo.
No to jesli to ma byc 7 dni i kazdego ten jeden produkt to ja bym zrezygnowala z 4 dni kwasowych.

[Angi74]

Niezapominajko,radzę Ci jednak zrezygnowac z Diacneala ,nawet jesli to ma byc jedna noc w tygodniu.Rozumiem,ze chodzi o 7 nocy,bo chyba nie ma innej mozliwosci.
Diacneal jest zbyt mocnym preparatem,a przy jego stosowaniu filtr 40 jest za słaby nawet zimą a co dopiero latem w "ciepłych krajach".
Radzę Ci z całego serca,bo jestem przypadkiem który leczy teraz ogromne przebarwienia podiacnealowe.
Na Twoim miejscu ograniczyłabym się jedynie do toniku Lysanel lub Effaclaru-ale nie tez w kazdą noc.
W takim klimacie obowiązkowo filt 50+ oraz nakrycie głowy z daszkiem.

[pysiaczek78]

Cześć Dziewczyny, witajcie, jestem nowa na forum. Mam pytanie dotyczące głównego tematu tego wątku. Jak to własciwie jest? Wolno te kwasy latem, czy nie? Pani Kwiatkowska pisała w artykule, że nie wolno robić zabiegów u kosmetyczki, ale zwykłe preparaty z apteki wolno. Wy piszecie albo że absolutnie nie, albo, że tylko Effaclar, albo że wolno bez obaw. Sama już nie wiem. Mam mieszaną cerę, dużo zaskórników w strefie T. Do niedawna z dobrym skutkiem używałam Lysanela Active na noc. Na dzień filtry. Nie mam zwyczaju opalać się "specjalnie", raczej unikam słońca. W czasie urlopu zrezygnowałabym z kwasów, ale teraz? Czy to konieczne, a jeśli tak, to co zamiast? Peeling enzymatyczny? A może kwasy co któryś dzień? I czy tonik z BHA i maseczke aspirynową można latem? No i czy ten tonik nie ma za dużo alkoholu? Wiem że to dużo pytań, ale tak już dluższy czas podczytuje to forum i tyle mi się ich nasunęło po drodze.

[L_V]

Pysiaczku, ja jestem za opcją proponowaną przez p. Kwiatkowską. Jeśli nie jesteś na urlopie, nie wylegujesz się na plaży, sumiennie się filtrujesz to możesz stosować jakiś preparat z kwasami. Na noc, noże nie codziennie, aby nie podrażniać skóry, ale tak co 2-3 dni i powinno być bez problemów. Dodam, że ja stosuje nadal retin-A. Raz w tygodniu, ale stosuję, nie przerywam kuracji.

Musisz tylko zdawac sobie sprawę, że jeśli planujesz urlop, to powinnas odsawić kwasy na 2 tygodnie przed wyjazdem.

[niezapominajka0000]

dziekuje Wam dziewczyny za odpowiedzi
mr doubtfire :chodzilo mi o 7 nocy kuracji a nie 7 wartsw) zle to ujelam
angi :przestraszylas mnie z lekka, przyznam sie ze dopiero od tygodnia nie uzywam diacnealu a wczesniej,kiedy bylo rowniez duze slonce to chodzilam zadowolona ponocnej aplikacji diacnealem z filtrem 40 ...ale na sczescie nie widze zadnych poparzen na swojej twarzy)

czyli radzicie mi albo tonik Lysanel albo Effaclar K?? a nie moge ich uzywac naprzemian? co sadzicie o takim planie na noc?
1) Lysanel + ewentualny nawilzacz jesli bardzo sciagnie mi skore twarzy
2) nawilzacz
3)effaclar K
4)samoopalacz
5) nawilzacz
6)lysanel
7)nawilzacz


boje sie ze jak odstawie diacneal to cera mi sie zapaskudzi i te kilka miesiecy "terapii" diacnealem pojdzie na marne...dlatego zastanawiam sie czy 3 razy w tygodniu kwasy to nie za malo....?(wczesniej stosowalam diacneal codziennie)

Do cieplych krajow jade dopiero za miesiac...wtedy oczywiscie bedzie wyzszy filtr i ograniczylabym sie do 2 nocy w ciagu tygodnia z kwasami. Co o tym sadzicie??
dzieki! pozdrawiam

[L_V]

Napisane przez niezapominajka0000

Do cieplych krajow jade dopiero za miesiac...wtedy oczywiscie bedzie wyzszy filtr i ograniczylabym sie do 2 nocy w ciagu tygodnia z kwasami. Co o tym sadzicie??
dzieki! pozdrawiam

Niezapominjako, plan kuracji dobry, ale czy nie lepiej byłoby ją zacząć już po powrocie z tropików?? jeśli za bardzo się złuszczysz, możesz mieć mało czasu na doprowadzenie skóry do ładu. Tonik Lysanel jest mocnym preparatem - max 2 razy w tygodniu o tej porze roku.

Póki co, aby utrzymać skórę w ryzach, rób sobie może raz czy dwa w tygoniu maseczkę aspirynową.