Pomocy. Chodzi o ginekologa, oczywiście :\

[stary_zielony_trampek]

Jak zarejestrować się do przychodni...?

Już raz tam byłam, u ginekologa po tabletki na bolesne okresy, ale wtedy mnie nie badała. A teraz muszę iść jeszcze raz (chociaż naprawdę bardzo bardzo nie chcę i piekielnie się boję).
Tylko że poprzednim razem zapisywała mnie mama.

A teraz nie chcę żeby wiedziała. Bo będzie pytać. Tak jak poprzednim razem :\ I oczywiście cała rodzina się od razu dowie...

Wracając do tematu:
Po pierwsze: jak zarejestrować się do tej głupiej przychodni?
Po drugie: jak wygląda ta cała wizyta?
Jestem dziewicą i raczej jestem tam wąska, bo boli mnie wkładanie tamponów... I tak będzie mnie badać...?
Co mam jej powiedzieć? Jak się zachować? Wejść i czekać aż zapyta czy walić prosto z mostu?
Idę tam, bo jakoś dziwnie pachnę. Nawet mój chłopak to potwierdza. Smakuję normalnie, jestem kwaśna tak jak zwykle, wydzielina też jest normalna, ale po prostu dziwnie pachnę...
Pachniałam tak przed okresem jakieś 2-3 dni i po okresie, czyli już drugi dzień.

Po trzecie: jak się ubrać? Ogolić się...? Pewnie mnie o to ochrzani, bo ona taka jest, no ale może będzie jej wygodniej...?


Ja nie chcę iść... Wiem jak się to skończy...
Rok temu uderzyłam się w pierś, zrobił mi się guz, cała spuchła i chłopak wysłał mnie do lekarza. W końcu się zgodziłam, bo stwierdziłam, że ma rację.
A później nie całowaliśmy się i nie dotykaliśmy przez ponad 3 miesiące... Nie chciałam, nie miałam ochoty, czułam do siebie obrzydzenie... Kłóciliśmy się przez to, on myślał, że to przez niego... A ja po prostu jestem wrażliwa i mam 'skrzywienie' psychiczne na punkcie wstydu, bo pochodzę z domu takiego a nie innego.
A jak teraz czeka mnie ginekolog... Wolę o tym nie myśleć...
A po tym ostatnim 'oziębieniu' i tak nie podniecam się tak jak dawniej ani nie czuję już takiego pociągu do mojego faceta. I nie jest tak, że może inni mnie kręcą, bo tak nie jest. Jak już czuję pożądanie, to tylko do niego, a to i tak nie jest coś, co chciałabym czuć, nie w tak niskim stopniu...

PS. Może ktoś polecić dobrego ginekologa z Zabrza? Najlepiej z przychodni, nie prywatnego. I kobietę, koniecznie.

[strawberka]

to w jaki sposób się rejestruje to chyba zależy od przychodni.. a o resztę się nie martw, w końcu to lekarz i wie co robić tu masz wątek zbiorczy o tym: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=90095

[Rosaline]

Napisane przez stary_zielony_trampek

Jak zarejestrować się do przychodni...?

Już raz tam byłam, u ginekologa po tabletki na bolesne okresy, ale wtedy mnie nie badała. A teraz muszę iść jeszcze raz (chociaż naprawdę bardzo bardzo nie chcę i piekielnie się boję).
Tylko że poprzednim razem zapisywała mnie mama.

A teraz nie chcę żeby wiedziała. Bo będzie pytać. Tak jak poprzednim razem :\ I oczywiście cała rodzina się od razu dowie...

Wracając do tematu:
Po pierwsze: jak zarejestrować się do tej głupiej przychodni?
Po drugie: jak wygląda ta cała wizyta?
Jestem dziewicą i raczej jestem tam wąska, bo boli mnie wkładanie tamponów... I tak będzie mnie badać...?
Co mam jej powiedzieć? Jak się zachować? Wejść i czekać aż zapyta czy walić prosto z mostu?
Idę tam, bo jakoś dziwnie pachnę. Nawet mój chłopak to potwierdza. Smakuję normalnie, jestem kwaśna tak jak zwykle, wydzielina też jest normalna, ale po prostu dziwnie pachnę...
Pachniałam tak przed okresem jakieś 2-3 dni i po okresie, czyli już drugi dzień.

Po trzecie: jak się ubrać? Ogolić się...? Pewnie mnie o to ochrzani, bo ona taka jest, no ale może będzie jej wygodniej...?


Ja nie chcę iść... Wiem jak się to skończy...
Rok temu uderzyłam się w pierś, zrobił mi się guz, cała spuchła i chłopak wysłał mnie do lekarza. W końcu się zgodziłam, bo stwierdziłam, że ma rację.
A później nie całowaliśmy się i nie dotykaliśmy przez ponad 3 miesiące... Nie chciałam, nie miałam ochoty, czułam do siebie obrzydzenie... Kłóciliśmy się przez to, on myślał, że to przez niego... A ja po prostu jestem wrażliwa i mam 'skrzywienie' psychiczne na punkcie wstydu, bo pochodzę z domu takiego a nie innego.
A jak teraz czeka mnie ginekolog... Wolę o tym nie myśleć...
A po tym ostatnim 'oziębieniu' i tak nie podniecam się tak jak dawniej ani nie czuję już takiego pociągu do mojego faceta. I nie jest tak, że może inni mnie kręcą, bo tak nie jest. Jak już czuję pożądanie, to tylko do niego, a to i tak nie jest coś, co chciałabym czuć, nie w tak niskim stopniu...

PS. Może ktoś polecić dobrego ginekologa z Zabrza? Najlepiej z przychodni, nie prywatnego. I kobietę, koniecznie.

jeśli jesteś dziewicą, będzie Cię badał przez odbyt.
ginekologa z Zabrza poszukaj tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=80711

widzę, że rzeczywiście masz problem jeśli chodzi o intymność i wstyd, ale pomyśl, że dla lekarza widok kobiecych narządów i ich badanie jest normalną rzeczą, którą wykonują po kilka razy dziennie przez wiele lat swojej kariery lekarskiej.
porozmawiaj z chłopakiem o tym, że ciężko Ci przezwyciężyć strach, przecież na tym też polega związek, że ludzie się wspierają w trudnych chwilach. milczenie i tłumienie swoich emocji wpływa bardzo negatywnie na związek. rozmawiaj z nim, on na pewno postara się Ciebie zrozumieć.

[hammie]

troche przesadzasz z ta wstydliwością. czemu od razu przez uderzenie sie w piers nie chcialas nawet pocalowac swojego chloapka przez 3 miesiace?

u kazdego ginekologa jest inaczej z rejestracją. co do fryzury intymnej to nie musisz sie golic, lekarz na to nie zwraca uwagi, nie przeszkadza mu to.

[dwudziestka]

1. rejesteracja: musisz mieć legitymację ubezpieczeniową (ja na to ksiażeczka mówię.: ), dowód najlepiej - przy mojej rejestracji był potrzebny, i tyle... ale skoro Ty już nie jesteś pierwszy raz, to aktualna książeczna wystarczy. : )
2. moja wizyta: weszłam, kilka pytań, jakie długie mam cykle, czy regularne, jaki najdłuższy, jaki najkrótszy w przeciągu ost roku, czy rodziłam, czy współżyłam, czy biorę jakieś leki... i czy przychodzę z konkretnym problemem czy na badanie. A poszłam i po to i po to: bo profilaktycznie chciałam sie juz przebadać, i mam bardzo bolesne okresy, anapram dostałam.
też jestem dziewicą, badała mnie normlanie przez pochwę, jednym palcem. nie było to takie straszne, ale czekała przez chwilę, aż odprężę mięśnie, zagadała i samoistnie się odprężyłam. Jeżeli uzywasz tamponów, nie powinno być to dla Ciebie problemem, tylko nie trzeba się stresować, i pamiętać, że badania gin są potrzebne, mogą wykryć nieprawidłowości.
3. Ja ubrałam się w spodnie, przed wyjściem się umyłam, a mam blisko przychodnię więc poszłam od razu na wizytę, tam nie musiałam się myć, tylko chusteczka wytarłam jakieś ewentualności
Trochę się ogoliłam, ale nie na 'łyso'. Włosy, które zostały skróciłam nożyczkami. Było estetycznie, ale nie 'goło'.

Moja kobieta nie była zbyt miła, widać że lekarz, i że ciągle ma z tym do czynienia. Jako, że mam kilka kg nadwagi obawiałam się tego rozbierania, ale było dobrze. Cieszę się, że pierwszą wizytę już odbyłałam, i to pierwsze badanie też. Jest ok.

tobie też życzę powodzenia. : )

grunto to się nie stresować!!! : )

[lily92920]

Po pierwsze: Jak jesteś dziewica, to badanie bedzie sie odbywać poprzez odbyt, nie tam, gdzie wkładasz sobie tampona.
Po drugie: po co sie bedziesz depilowac? idziesz tam na wizyte do lekarza, który ma Cie badac, a nie oceniac i komentować.
Po trzecie: Niektore kobiety uwazaja, ze najlepiej jest ubrac spudnice na takie wizyty. ponoc jest wygodniej.
Po czwarte: jesli chcesz sie zarejestrowac w przychodni, to idz i zrob to, bo nie licz na to, ze lekarz zaraz Cie przyjmie, czasem trzeba czekac i kilka miesiecy.

POWODZENIA

[stary_zielony_trampek]

Dzięki wielkie.
Co do mojego chłopaka: wspiera mnie. Praktycznie tylko w nim mam wsparcie.
A jeśli chodzi o wstyd... Mam zrujnowaną psychikę. Nie moja wina.

[raskal]

Nie ma się czego wstydzić, ginekolog to taki sam lekarz jak stomatolog czy lekarz rodzinny. Zakres jego dociekań jest trochę inny ale w końcu to specjalista w swoim fachu.
Dla mnie obojętne w co sie ubiorę, bo i tak się rozebrać trzeba.
Warto poprosić też o zbadanie piersi, jeżeli lekarz sam tego nie zaproponuje
A jaki lekarz- czy kobieta czy mężczyzna.... zdania są podzielone na ten temat, ale wydaje mi się że na pierwszy raz będzie lepsza kobieta, przynajmniej w tej kwestii zaoszczędzisz sobie większej nerwówki.
Powodzenia

[Neciak89]

Moim pierwszym ginekologiem był mężczyzna i byłam wtedy w pdst. chyba było w porządku, bo urazu do lekarzy nie mam ;p

a dobry lekarz sam powie, że chce zbadać piersi

[OneLoveOneHeart]

Napisane przez lily92920

Po pierwsze: Jak jesteś dziewica, to badanie bedzie sie odbywać poprzez odbyt, nie tam, gdzie wkładasz sobie tampona.
Po drugie: po co sie bedziesz depilowac? idziesz tam na wizyte do lekarza, który ma Cie badac, a nie oceniac i komentować.
Po trzecie: Niektore kobiety uwazaja, ze najlepiej jest ubrac spudnice na takie wizyty. ponoc jest wygodniej.
Po czwarte: jesli chcesz sie zarejestrowac w przychodni, to idz i zrob to, bo nie licz na to, ze lekarz zaraz Cie przyjmie, czasem trzeba czekac i kilka miesiecy.

POWODZENIA

Hmmm a to ciekawe
Pomimo,że jestem dziewicą, to byłam badana normalnie ...

[to ja]

Rejestracja - po prostu zadzwoń do przychodni i tam zapiszą Cię (pewnie na termin). Jak już tam będziesz musisz mieć kartę chipową - założą Ci katrotekę, spytają o miesiączkę pierwszą i ostatnią - i to wszystko.

Skoro tak bardzo się krępujesz, załóż spódnicę, przynajmniej droga krzesełko-fotel nie będzie taka straszna , a i na fotelu jakoś może lepiej to zniesiesz. Nie gol się ani nic takiego, bo to bez sensu, zachowaj normalną higienę intymną i już.
Pomyśl że taki lekarz ogląda dziennie dziesiątki narządów intymnych (tak to ładnie nazwijmy), więc dla niego to żadna nowość. Najpierw wytłumasz mu/jej swój problem, powiedz że jeszcze nigdy nie byłaś badana, a dr Ci dokładnie powie co masz robić.

Co do badania palpitacyjnego (czyli ręką), to może nie będzie konieczne (a na pewno mam wątpliwości jeśli chodzi o ten odbyt?!?), ale jeśli już, to jeśli powiesz lekarce że jesteś pierwszy raz, to porządny lekarz powinien Ci mówić co robi i po co - jeśli nie to pytaj!!! I odpręż się, bo to naprawdę podmaga - wypuść cale powietrze jakie masz w płucach i w tym momencie poczujesz że masz pochwę rozluźnioną.

[Rosaline]

przecież dziewice bada się przez odbyt- przynajmniej powinno się, po to, by nie uszkodzić błony dziewiczej.

[stary_zielony_trampek]

Inaczej...
Ja uważam, że jestem dziewicą, bo nie uprawiałam seksu.
Ale to nie znaczy, że nie robimy z chłopakiem w łóżku niczego innego, więc błony na pewno nie mam...
A i wolałabym, żeby mnie badała normalnie...
Przez odbyt to takie trochę... upokorzenie...

[Rosaline]

Napisane przez stary_zielony_trampek

Inaczej...
Ja uważam, że jestem dziewicą, bo nie uprawiałam seksu.
Ale to nie znaczy, że nie robimy z chłopakiem w łóżku niczego innego, więc błony na pewno nie mam...
A i wolałabym, żeby mnie badała normalnie...
Przez odbyt to takie trochę... upokorzenie...

no tak, błona może zostać przebita lub uszkodzona przy wielu czynnościach i tu się z Tobą zgadzam.
chodzi o to, że lekarz przy badaniu najpierw powinien zapytać i ocenić czy ta błona jest, a jeśli tak- badać przez odbyt

[Neciak89]

Napisane przez Rosaline

no tak, błona może zostać przebita lub uszkodzona przy wielu czynnościach i tu się z Tobą zgadzam.
chodzi o to, że lekarz przy badaniu najpierw powinien zapytać i ocenić czy ta błona jest, a jeśli tak- badać przez odbyt

mnie sie zapytala czy wspolzylam. powiedzialam ze nie i nie zdazylam powiedziec ze moze mnie normalnie badac bo blony na pewno nie mam a juz zaczela przez odbyt :| no ale da sie przezyc

[hammie]

Neciak89 a skad wiedzialas ze blony nie ma?

[Neciak89]

hmmm powiedzmy ze po bliskiej stycznosci z chlopakami (tabletki zaczelam brac bedac z trzecim z kolei, a to byla wizyta zwiazana z tabletkami) bylam pewna ze tej blony nie ma bylam juz po jakichs 3 latach bliskich zwiazkow ;p

[dwudziestka]

powtórze się może, ale mimo iz jestem dziewicą też byłam badana normalnie. Pani włóżyła jednego palca i powiedziała że inaczej nie da rady, żeby mnie za mocno nie męczyć. Bo i potrzeby nie było....
i badanie piersi sama zaproponowała. Nawwet nie proponowała, tylko powiedziała, że teraz zbadam piersi, proszę się ubrać na dole i rozebrać na górze.
Tyle, naprawde nie ma strachu

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

Ja natomiast na pierwszej wizycie, kiedy byłam jeszcze dziewicą, byłam badana przez odbyt i nie mam miłych wspomnień. lekarka od niechcenia zbadała i tyle. Pytała o długość cyklu, kiedy był ostatni okres, czy współżyję i kiedy dostałam pierwszą miesiączkę. Nie byłam zadowolona.

Na drugiej wizycie już u innego lekarza zadała te same pytania, tyle że nie byłam już dziewicą. Pytała też czy zażywam tabletek, powiedziałam ze nie i że właśnie chciałabym zacząć. Badanie było troszkę bolesne, ale być może dlatego że nie mogłam się odstresować, gdyż leżałam półnaga na fotelu a Pani doktor rozmawiała w tym czasie przez telefon.;| później kazała rozebrać się cała i zbadała piersi, przepisała receptę,, powiedziałą jak zażywać i tyle

[w_isienka]

Napisane przez Rosaline

jeśli jesteś dziewicą, będzie Cię badał przez odbyt.

Niekoniecznie przez odbyt, najpierw zbada jaki masz typ błony dziewiczej. Jesli sie da dobry fachowiec sobie poradzi nawet badajac przez pochwe nie uszkodzi.