Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[Erato]

Napisane przez Villemo.

Witam,

Od razu mówie iż nie przeczytałam wątku, bo.... nie mam niestey na to czasu/dostępu do kompa... oczywiśćie wkrótce to nadrobię gdyż mnie bardzo temat zainteresował.

Na wstępie mam takie pytanie - czy oleje, które można kupić w Maidłach to są takie same oleje o których wypowiadała się min. Smok? tzw. olejki naturalne?

drugie pytanie: czy mając te olejki naturalne aby użyć je na twarz należy je z czymś wymieszać.. Czy mogłabym dostać odpowiedz z czym bo trochę się pogubiłam. Jedni piszą o MNF i czymś tam na literę H inni piszą o rozczieńczeniu z Oliwką Hipp lub olejem laskowym...????? zgubiłam się

Villemo, oleje i maceraty dostępne w mazidłach są naturalne i można je nakładać bezpośrednio na twarz. Nie myl ich z olejkami eterycznymi, to są oleje tzw. bazowe, wszystkie mają zapach mniej więcej taki sam, słaby zapach oleju i tyle NMF to naturalny czynnik nawilżajacy (natural moisturizing factor), zespół substancji nawilżających, który dodaje się do domowych mieszanek (serum, krem, tonik). HA to kwas hialuronowy(hialuronic acid), substancja silnie nawilżająca. Obydwie można mieszać z olejami i robić w ten sposób szybkie sera do nawilżania twarzy. Dla zapachu możesz dodawać olejki eteryczne. Warto poczytać receptariusz na mazidłach

[Villemo.]

Erato dzięki za odpowiedz to iż można mieszać oleje z Mazideł z tymi dwoma substancjami to wiem .... chodziło mi tylko o te olejki o których mówiła Smok(i nie mam tu na myśli olejków eterycznych tylko naturalne) Smok mówiła min. o olejku Ylangowym i o olejkach a'la Clarnis których podstawą jest chyba właśnie olejek laskowy?.....

podsumowując: czy można takie olejki (te naturane..dla przykładu firm Avicenny lub primavera) rozcieńczać nie tylko z NMF i HA? jeśli tak to włąśnie z czym ???

[Smok]

Napisane przez Villemo.

Erato dzięki za odpowiedz to iż można mieszać oleje z Mazideł z tymi dwoma substancjami to wiem .... chodziło mi tylko o te olejki o których mówiła Smok(i nie mam tu na myśli olejków eterycznych tylko naturalne) Smok mówiła min. o olejku Ylangowym i o olejkach a'la Clarnis których podstawą jest chyba właśnie olejek laskowy?.....

podsumowując: czy można takie olejki (te naturane..dla przykładu firm Avicenny lub primavera) rozcieńczać nie tylko z NMF i HA? jeśli tak to włąśnie z czym ???

Zaplątałaś się, pomoge Ci to uporządkować:

- naturalne olejki eteryczne np. Avicenna, primavera nigdy nie powinny być stosowane bezpośrednio na skórę, bo Cię poparzą, nalezy je używac w oleju bazowym (roślinnym, oliwka dla dzieci, krem) - kilka kropel na łyzke oleju bazowego.
- oleje bazowe (migdałowy, winogronowy, brzoskiwniowy itd, maceraty, mieszanki olejów)
- serum - olej z HA lub NMF,

zawsze rozpuszczaj oleje eteryczny w oleju bazowym!!!!!! - dopiero do tej mieszanki możesz dodać HA lub NMF - jak do olejku eterycznego dodasz tylko HA lub NMF, bez oleju, jak piszesz, spalisz skórę.

- olejek a la Clarins, Decleor, Weleda= mieszanina olejów i olejków (np. olejki eteryczne rozpuszczone w oleju laskowym lub mieszaninie olejków) - do takiej mieszaniny możesz dodać HA lub NMF, np. Kate dodaje HA do gotowego olejku Hauschki

[Villemo.]

dzięki Ci wielkie !!!!!! faktycznie się zaplątałam i niestey wiedziałam to teraz już na szczęśćcie wszytko mi się wyjaśniło !!!

teraz już wiem co z czym i dlaczego ;D i czas pomyśleć o jakiś zakupach

[marianna]

Napisane przez natii4

Rozmawiając z panią Lidią raczej przestrzegała przed nakładaniem tego na twarz jeżeli ktoś ma tendecję do zapychania i powstawania zaskórników,więc raczej ostrożnie z masłem na twarz. Masełko na ciało -masło na twarz-niekoniecznie.

Szukając wiadomości w necie odnosnie masła karite znalazłam dwie biegunowo sprzeczne opinie - "król zapychaczy" albo "absolutnie nie komedogenny" "100% bezpieczeństwa" - myślę, że trzeba jak zwykle samemu przetestować. Z mojego osobistego doświadczenia - "kupne" kosmetyki z karite - zapychają mnie i kleją sie niemiłosiernie. Czyste masełko zakupione w mazidłach , jak również mój osobisty wyrób nie zapychały mnie nic a nic
Chociaz jest to dosyć treściwe małe "conieco"

Napisane przez justyce

Hm, dziewczyny zalecają odczekać ok. godziny.. z tego, co pamiętam.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale godzinę czekają te panie, które stosują olejki po aplikacji Zoraku (chodzi o czas dla zoracu i późniejszy wspomagacz w postaci kwasu linolowego z olejków). W innych przypadkach , myslę, że wystarczy z 10-15 minut - tak mi się kołacze po głowie, że na BU Pani Basia pisała , iz tyle czasu wystarczy dla wchłonięcia się kremów ...no bo o olejkach to wtedy nic jeszcze nie było...

[natii4]

Napisane przez marianna

Szukając wiadomości w necie odnosnie masła karite znalazłam dwie biegunowo sprzeczne opinie - "król zapychaczy" albo "absolutnie nie komedogenny" "100% bezpieczeństwa" - myślę, że trzeba jak zwykle samemu przetestować. Z mojego osobistego doświadczenia - "kupne" kosmetyki z karite - zapychają mnie i kleją sie niemiłosiernie. Czyste masełko zakupione w mazidłach , jak również mój osobisty wyrób nie zapychały mnie nic a nic
Chociaz jest to dosyć treściwe małe "conieco"

Ja go nawet na twarz nie stosowałam,a i tak mnie pozapychał

[marianna]

Napisane przez natii4

Ja go nawet na twarz nie stosowałam,a i tak mnie pozapychał

Uuuu....to szkoda - bo ja osobiście karite bardzo sobie chwalę

i na włosy tyż

[natii4]

Napisane przez marianna

Uuuu....to szkoda - bo ja osobiście karite bardzo sobie chwalę

i na włosy tyż

Na włosy samodzielnie tylko masełko czy w jakiejś kombinacji?

[Erato]

A ja kupiłam słynnego Hippa i - totalna porażka Ja nie wiem, na czym ma polegać ta cudowna metoda nakładania oliwki na mokrą skórę - u mnie efekt był taki, że miejscami miałam tłuste jeziorka, a miejscami nic, w ogóle byłam cała tłusta i klejąca i wszystko sie wtarło w piżamę i pościel - do prania Ani na sucho ani na mokro mi się to nie wchłania, zapach jest jak dla mnie drażniacy, dziwię się że kosmetyk przeznaczony dla dzieci już od pierwszej doby życia tak strasznie mocno pachnie. No i nałożyłam go też na twarz, nie wiem czy to zbieg okolicznosci, czy mnie zapchał, w każdym razie skończyło się prycholami i już nie będę testowac więcej Tak więc wielbicielki Hippa, będę wystawiac go na wymianę.

[marianna]

Napisane przez Erato

A ja kupiłam słynnego Hippa i - totalna porażka Ja nie wiem, na czym ma polegać ta cudowna metoda nakładania oliwki na mokrą skórę - u mnie efekt był taki, że miejscami miałam tłuste jeziorka, a miejscami nic, w ogóle byłam cała tłusta i klejąca i wszystko sie wtarło w piżamę i pościel - do prania Ani na sucho ani na mokro mi się to nie wchłania, zapach jest jak dla mnie drażniacy, dziwię się że kosmetyk przeznaczony dla dzieci już od pierwszej doby życia tak strasznie mocno pachnie. No i nałożyłam go też na twarz, nie wiem czy to zbieg okolicznosci, czy mnie zapchał, w każdym razie skończyło się prycholami i już nie będę testowac więcej Tak więc wielbicielki Hippa, będę wystawiac go na wymianę.

Erato metoda "na mokro" różni się tym od metody "na sucho" , że w pierwszej smarujemy mokrą skórę - odczekujemy chwilkę i wycieramy nadmiar oliwki tzn wycieramy się nie za ambitnie, ale jednak..
w metodzie "na sucho" smarujemy się oliwką i juz jej nie wycieramy - na to mogą pozwolic sobie tylko osoby w które to coś jest w stanie się wchłonąć - ja osobiście należe do tych "szczęśliwców" którzy mogą tylko "na mokro" bo inaczej to efekt mam taki sam jak Ty

[marianna]

Napisane przez natii4

Na włosy samodzielnie tylko masełko czy w jakiejś kombinacji?

Oczywiście, ze w kombinacji - ostatnio stosowałam się do przepisów z mazideł -np. z olejem z bawełny, albo kokosowym i lecytynka HLB 7
moje włosy zdecydowanie lepiej znoszą lecytynkę z lecytynki niz z żółtek jajek
z rycynusem - nie wspominam dobrze - tzn.potwierdziłam organoleptycznie opinię, że rycynus jest na skórę a nie na włosy

[Erato]

ale marianna, ja byłam obrzydliwie obtłuszczona właśnie przy metodzie "na mokro" Nalożyłam tę oliwkę, potem sie delikatnie wytarłam ręcznikiem i fuuuuj Ja oleje znoszę tylko do masażu, jak się potem z nich mogę umyć

[marianna]

Biedactwo... szkoda...ja też kiedyś nie znosiłam olejków na skórze...ale chyba sies tarzeję bo mi zaczęły służyć...

[lolitka123]

oj Eratko ja jestem chetna na hippa jak co bo sie otwarcia rossmana w moim miescie chyba nie doczekam a kusi mnie ten olejek, kusi

[Erato]

Napisane przez lolitka123

oj Eratko ja jestem chetna na hippa jak co bo sie otwarcia rossmana w moim miescie chyba nie doczekam a kusi mnie ten olejek, kusi

no to już a masz coś na wymianę? Mogą być próbki

[Nikita-v]

oj biedna Erato... u mnie HIPP wchłania się do matu tak ze dzis do pracy nałożyłam sobie go pod filtr i nic spod skrobi nie wylazło a buzia nareszcie nie piecze

[lolitka123]

to co mam na wymianke jest w moim watku w podpisie probek mam malo ale moze cos sie wygrzebie ;p a moze przy okazji masz jakies probki svr 50 tonujacej i bezbarwnej? albo jakies pudeleczko po pudrze sypkim z sitkiem, albo probki olejow badz innych mazidel? w zamian moge zaoferowac jeszcze odlewki filtrow

[evitka21]

A ja kupiłam słynnego Hippa i - totalna porażka Ja nie wiem, na czym ma polegać ta cudowna metoda nakładania oliwki na mokrą skórę - u mnie efekt był taki, że miejscami miałam tłuste jeziorka, a miejscami nic, w ogóle byłam cała tłusta i klejąca i wszystko sie wtarło w piżamę i pościel - do prania Ani na sucho ani na mokro mi się to nie wchłania, zapach jest jak dla mnie drażniacy, dziwię się że kosmetyk przeznaczony dla dzieci już od pierwszej doby życia tak strasznie mocno pachnie

.

ja juz też sie żaliłam,że mnie w ogóle nie zachwyciła ta oliwka.
Z tych samych powodów: ostry duszący zapach i kleistość-mimo mojej suchej skóry na twarz mi sie to nie wchłonęło (nawet w połączeniu z HA)
tez miłam dodatkowe pranko dzieki niej załatwione.

Zostaje mi zuzycie jej do ciała,tu sie ciut lepiej sprawdza,ale ten zapach....

[natii4]

Napisane przez marianna

Oczywiście, ze w kombinacji - ostatnio stosowałam się do przepisów z mazideł -np. z olejem z bawełny, albo kokosowym i lecytynka HLB 7
moje włosy zdecydowanie lepiej znoszą lecytynkę z lecytynki niz z żółtek jajek
z rycynusem - nie wspominam dobrze - tzn.potwierdziłam organoleptycznie opinię, że rycynus jest na skórę a nie na włosy

Trzeba coś wymerdać

[evi76]

wklepuję olejek HIPP od kilku tygodni i bardzo służy mojej mieszanej cerze wchłania się bardzo szybko, najbardziej lubię nakładać go kolistymi ruchami , świetny masaż

[Smok]

Napisane przez marianna

Biedactwo... szkoda...ja też kiedyś nie znosiłam olejków na skórze...ale chyba sies tarzeję bo mi zaczęły służyć...

To ja też się starzeję, bo coraz bardziej lubię olejki.

[justyce]

Napisane przez Smok

To ja też się starzeję, bo coraz bardziej lubię olejki.

Dołączam do grona prukiew

[anah]

Napisane przez Erato

A ja kupiłam słynnego Hippa i - totalna porażka Ja nie wiem, na czym ma polegać ta cudowna metoda nakładania oliwki na mokrą skórę - u mnie efekt był taki, że miejscami miałam tłuste jeziorka, a miejscami nic, w ogóle byłam cała tłusta i klejąca i wszystko sie wtarło w piżamę i pościel - do prania Ani na sucho ani na mokro mi się to nie wchłania, zapach jest jak dla mnie drażniacy, dziwię się że kosmetyk przeznaczony dla dzieci już od pierwszej doby życia tak strasznie mocno pachnie. No i nałożyłam go też na twarz, nie wiem czy to zbieg okolicznosci, czy mnie zapchał, w każdym razie skończyło się prycholami i już nie będę testowac więcej Tak więc wielbicielki Hippa, będę wystawiac go na wymianę.

Ja jestem w szoku, że używam go już kilka dni z rzędu i to na twarz. Dalej mi sie to w głowie nie mieści, że takie tłuścidło nakładam i dalej nie mam żadnych niespodzianek a skóra buzi ładniutka rano, że głowa mała
Mam tylko nadzieję, że będę tak sobie smarować i pewnego pięknego poranka nie ujrzę na twarzy stada nieproszonych gości
Hipp rules

[Kate30]

Napisane przez justyce

Dołączam do grona prukiew

I ja.

Od kilku dobrych lat smarowałam się kremami z dużą niechęcią, a oleje podpasowały mi fantastycznie.

Niezadowolnym z oliwki czy oleju podpowiem, że wymieszanie któregoś na dłoni z np. kremem do rąk, stóp czy balsamem i nałożenie na noc na daną część ciała to bajka.
Ja kilka kropel wiesiołka dodaję do kremu do rąk właśnie i rano skóra jest poprostu piękna i gładka.
Do kremu do stóp i balsamu do ciała - na noc - dodaję kilka kropel Hippa, z tym że, mnie zapach bardzo się podoba , działanie jak wyżej.

[bluegirl]

wczoraj tez kupiłam tak zachwalany olejek Hipp za 10,99zł w Tesco i musze przyznać że również nie wyobrażałam sobie nakładać czegoś tak tłustego na twarz, ale na noc go nałożyłam i o dziwo nic nie piekło, teraz oczywiście też nałożyłam, tylko on przynosi ukojenie mojej skórze. Zorac nieźle daje mi popalić, a ten olejek cudnie łagodzi buzie, a jak świetnie na dłonie działa, takie gładkie, miękkie.

[Kate30]

Napisane przez bluegirl

wczoraj tez kupiłam tak zachwalany olejek Hipp za 10,99zł w Tesco i musze przyznać że również nie wyobrażałam sobie nakładać czegoś tak tłustego na twarz, ale na noc go nałożyłam i o dziwo nic nie piekło, teraz oczywiście też nałożyłam, tylko on przynosi ukojenie mojej skórze. Zorac nieźle daje mi popalić, a ten olejek cudnie łagodzi buzie, a jak świetnie na dłonie działa, takie gładkie, miękkie.

Olejek Hauschka, który planujesz jest równie, jeśli nie bardziej tłusty .
Do olejów można się przyzwyczaić.

[_Lunka_]

A ja próbowałam różnych olejów i maceratów, ale żaden mnie nie zachwycił tak jak olej z pestek moreli Mam próbeczkę od Basi39 i planuję zakupić pełne opakowanie, bo jest po prostu genialny pachnie przecudnie, wymieszany z HA super się wchłania a rano buźka jest jak marzenie Polecam

[marianna]

Napisane przez Kate30

Olejek Hauschka, który planujesz jest równie, jeśli nie bardziej tłusty .
Do olejów można się przyzwyczaić.

Poza tym, jeśli ktoś nie bardzo toleruje tłustą powłokę na twarzy (tak jak ja)
to polecam sposób "na okład" nasmarować dużą ilosć, przemęczyć się z 20-30 min i nadmiar zmyć - efekt ten sam - a pościel oszczędzona
jak jeszcze taki okład zastosuje się w oparach kapieli w wannie - to jest dopiero bomba...i nic nie denerwuje, że kapie, że włosy się kleją i masażyk i wogóle

[Erato]

No to wychodzi na to, że jestem jakaś dziwna Hipp mi się nie wchłania, nie podoba mi się zapach i w ogóle nie widzę żadnej rewelacji Wolę naturalne oleje, jeśli już, i to najlepiej w wersji do masażu przed myciem. Ewentualnie mieszane z HA, wtedy się to jakoś wchłania. Wczoraj po Zoracu nałożyłam właśnie taką mieszankę, jako że olej lanolinowy (nie pochrzaniłam czegoś? ) zawarty w oleju słonecznikowym ma wzmacniać działanie retinoidów. Siakoś się nawet wchłonęło... Chociaż już jestem bliska tego, żeby tak jak Kate30 zmieniać poszewki na jasiek codziennie

[marianna]

Napisane przez Erato

No to wychodzi na to, że jestem jakaś dziwna Hipp mi się nie wchłania, nie podoba mi się zapach i w ogóle nie widzę żadnej rewelacji Wolę naturalne oleje, jeśli już, i to najlepiej w wersji do masażu przed myciem. Ewentualnie mieszane z HA, wtedy się to jakoś wchłania. Wczoraj po Zoracu nałożyłam właśnie taką mieszankę, jako że olej lanolinowy (nie pochrzaniłam czegoś? ) zawarty w oleju słonecznikowym ma wzmacniać działanie retinoidów. Siakoś się nawet wchłonęło... Chociaż już jestem bliska tego, żeby tak jak Kate30 zmieniać poszewki na jasiek codziennie

nie lanolinowy , tylko linolowy

lanolinowy - to jest ten śmierdzący z owcy - super natłuszczający i łagodzący podrażnienia, z lubością stosowany przez niektórych po ostrych obdzierankach

linolowy- mozna w chemiku kupić saute albo wysmarować się którymś zimnotłoczonym olejem który zawiera w swym składzie tenże kwas - np. wiesiołek lub ogórecznik