Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Część V

[pin up girl1991]

Napisane przez anytka19

To co ciekawego kupiłas?
Ja dostałam od dermatologa revalid, który po 3 tygodniach przyniósł efekty w tym momencie zaczęły mi znowu wypadać włosy ;/ do du... z takimi tabletkami. Mało tego przepisał mi płyn po którym występuje coś takiego jak linienie u psa nie odważyłam się tego wziąć...
Macie jakiś dobry sposób na włosy, które się przetłuszczają? Tylko nie mycie raz na tydzień bo ludziom ze smalcem się nie pokaże...
Btw wczoraj zafarbowałam włoski farbą do 24 zmyć... chyba zejdzie co?

haha niezly ten plyn mi wypadaja garsciami jakbym jeszcze tego plynu uzyla to juz wgl I ja lykam skrzyp i pokrzywe activ z dopel herz (czy jak to sie pisze)

Espoir mi tez chce sie pomalowac i na 70% to zrobie i to na rudo za niecale dwa tyg wlosy mam paskudne swoje w sensie kolor (wszyscy mowia ze taki nijaki) poza tym sa bez polysku, chodz duzo wkladam w pielegnacje a jak farbowalam to byly blyszczace, mocne i nie wypadaly a nawet odzywki nie uzywalam i komus tak jak i mi marzy sie ruuudy kolor

[Tygrryska]

Napisane przez kat123

Po drugim cieniowaniu okropnie układają mi się włosy nad uchem robi mi się taki zawijas i wyglądam jakbym garnek z głowy zdjęła w nocy dziś miałam na włosach rycynę i alterrowy olej. I co? I nic miałam nadzieję na jakiś blask albo coś, a tu normalnie jak zwykle pusz chyba przestanę myć głowę rano, bo to i tak mija się z celem

nie faluja Ci teraz wloski?

a jak sie zmywala rycyna?

Napisane przez kat123

heheh ja też podpinam

dobrze ze mam zapas spinek i opasek

[kat123]

Napisane przez pin up girl1991

Espoir mi tez chce sie pomalowac i na 70% to zrobie i to na rudo za niecale dwa tyg wlosy mam paskudne swoje w sensie kolor (wszyscy mowia ze taki nijaki) poza tym sa bez polysku, chodz duzo wkladam w pielegnacje a jak farbowalam to byly blyszczace, mocne i nie wypadaly a nawet odzywki nie uzywalam i komus tak jak i mi marzy sie ruuudy kolor

żartujesz, prawda?

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Tygrryska

nie faluja Ci teraz wloski?

a jak sie zmywala rycyna?



dobrze ze mam zapas spinek i opasek

falują i właśnie w jakiś taki brzydki sposób jak doschną to spróbuję je ogarnąć i może zrobię zdjęcia. Cieszę się, że poszło tyle farbowańców, ale męczy mnie to cieniowanie

a dobrze, wystarczyło raz umyć BD ja się zaczynam zastanawiać czy oleje w ogóle coś na mnie działają -niektórzy myją po 2-3 razy nawet po kokosie a ze mnie wszystko spływa bez problemu

choruję ostatnio na spinki kwiaty ale moja ulubiona się zniszczyła i nic sobie w jej miejsce nie mogę ładnego znaleźć

[Tygrryska]

Napisane przez kat123

falują i właśnie w jakiś taki brzydki sposób jak doschną to spróbuję je ogarnąć i może zrobię zdjęcia. Cieszę się, że poszło tyle farbowańców, ale męczy mnie to cieniowanie

a dobrze, wystarczyło raz umyć BD ja się zaczynam zastanawiać czy oleje w ogóle coś na mnie działają -niektórzy myją po 2-3 razy nawet po kokosie a ze mnie wszystko spływa bez problemu

choruję ostatnio na spinki kwiaty ale moja ulubiona się zniszczyła i nic sobie w jej miejsce nie mogę ładnego znaleźć

z cieniowaniem to ciezka sprawa... ja tez nie wiem czy sobie pocieniowac czy jednak zrobic boba na prosto

moze da rade jakos podratowac te fale...
a jakby co to wlosy urosna a Tobie dosc szybko rosna

mi sie tez latwo zmywaja oleje..jak daje na skalp to myje dwa razy dla pewnosci, ale pewnie 1 raz by wystarczyl

[Konwalia11]

No prosze, zostawic Was na chwile to od razu watek nowy zalozycie
Witam po cudownym urlopie
Jestem dopiero na stronie 4 i juz widze metamorfoze stulecia - Kat - ale boskie fale! Ja sie zastanawiam, czy moze i ja tez mam bardziej fale niz proste
No ale teraz poczytam co tam u Was i czy bylyscie grzeczne i nie ruszalyscie farby no i w ogole jestem ciekawa co tam naskrobalyscie

[Tygrryska]

wlasnie niektorzy sa niegrzeczni i pisza o farbowaniu

[kat123]

Napisane przez Tygrryska

z cieniowaniem to ciezka sprawa... ja tez nie wiem czy sobie pocieniowac czy jednak zrobic boba na prosto

moze da rade jakos podratowac te fale...
a jakby co to wlosy urosna a Tobie dosc szybko rosna

mi sie tez latwo zmywaja oleje..jak daje na skalp to myje dwa razy dla pewnosci, ale pewnie 1 raz by wystarczyl

włosy nie zęby -odrastają mam nadzieję, że moje od rycyny (następnym razem zmieszam z sesą) i CP zaczną rosnąć szybciej
i dalej z przerażeniem oglądam końcówki czy aby się nie porozdwajały

ja zawsze tylko raz czy na skalp czy nie

Napisane przez Konwalia11

No prosze, zostawic Was na chwile to od razu watek nowy zalozycie
Witam po cudownym urlopie
Jestem dopiero na stronie 4 i juz widze metamorfoze stulecia - Kat - ale boskie fale! Ja sie zastanawiam, czy moze i ja tez mam bardziej fale niz proste
No ale teraz poczytam co tam u Was i czy bylyscie grzeczne i nie ruszalyscie farby no i w ogole jestem ciekawa co tam naskrobalyscie

już te fale podcięłam znowu i teraz trochę strajkują poza tym raz wyszły takie ładne, potem już nie chciały

jak było na urlopie kochana? Wypoczęłaś?

[Tygrryska]

Napisane przez kat123

włosy nie zęby -odrastają mam nadzieję, że moje od rycyny (następnym razem zmieszam z sesą) i CP zaczną rosnąć szybciej
i dalej z przerażeniem oglądam końcówki czy aby się nie porozdwajały

ja zawsze tylko raz czy na skalp czy nie

ja chyba wroce do biotyny teraz
i do skrzypokrzywy

probuje pic drozdze, ale nie wiem czy dam rade miesiac wytrzymac hehe

[kat123]

Napisane przez Tygrryska

ja chyba wroce do biotyny teraz
i do skrzypokrzywy

probuje pic drozdze, ale nie wiem czy dam rade miesiac wytrzymac hehe

Ja właśnie mam taki plan: herbata z pokrzywy rano, wieczorem ze skrzypu, dwa razy dziennie CP po 2 tabletki, i oleje 2 razy w tygodniu. I zobaczymy co z tego wyniknie. Chciałam drożdże, ale dla mnie są nie do przełknięcia miałam brać w tabletkach, ale biorę CP a już nie chcę łykać tej chemii tyle.

I zdjęcia dla Was. Niby nie wygląda to tragicznie, ale z domu bym tak nie wyszła każdy w inną stronę, a na żywo wyglądają gorzej. A może mam zbyt wygórowane oczekiwania?

[Tygrryska]

Napisane przez kat123

Ja właśnie mam taki plan: herbata z pokrzywy rano, wieczorem ze skrzypu, dwa razy dziennie CP po 2 tabletki, i oleje 2 razy w tygodniu. I zobaczymy co z tego wyniknie. Chciałam drożdże, ale dla mnie są nie do przełknięcia miałam brać w tabletkach, ale biorę CP a już nie chcę łykać tej chemii tyle.

ja bede parzyc w jednym kubku pokrzywe ze skrzypem, no i kubek drozdzy
teraz korzystajac z tego ze moge, bede czesciej olejowac i to na noc

Napisane przez kat123

I zdjęcia dla Was. Niby nie wygląda to tragicznie, ale z domu bym tak nie wyszła każdy w inną stronę, a na żywo wyglądają gorzej. A może mam zbyt wygórowane oczekiwania?

jak dla mnie to nie wyglada to tak zle
ja bym tak mogla wyjsc z domu taki nielad na glowie

[anngeli]

Napisane przez TwojaKokaina

czemu podejrzane? nie liczy się przeznaczenie kosmetyku tylko skład ;]

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------


trzymam kciukasy


anngeli - coś ty robiła z tymi włosami, że ciągle masz taki sam odrost? pamiętam, że miesiąc później zaczynałaś zapuszczać niż ja...

no przecież pisałam, że w maju jakoś zafarbowałam na zbliżony do mojego, tylko, że się spierał więc maskowałam go pseudo henną z Venity a potem dałam sobie spokój i wolę tak jak jest

Napisane przez Tygrryska

moje naturalki

Śliczne

Napisane przez kat123

Ja właśnie mam taki plan: herbata z pokrzywy rano, wieczorem ze skrzypu, dwa razy dziennie CP po 2 tabletki, i oleje 2 razy w tygodniu. I zobaczymy co z tego wyniknie. Chciałam drożdże, ale dla mnie są nie do przełknięcia miałam brać w tabletkach, ale biorę CP a już nie chcę łykać tej chemii tyle.

I zdjęcia dla Was. Niby nie wygląda to tragicznie, ale z domu bym tak nie wyszła każdy w inną stronę, a na żywo wyglądają gorzej. A może mam zbyt wygórowane oczekiwania?

Jakie długie już

Znów mnie trochę nie było, ale teraz postaram się być tu niemal codziennie, może prócz weekendów.
Jeny jakie upały... niby lubię jak jest bardzo ciepło, ale topić się to też nic przyjemnego. No nic nie będę narzekać, bo lepsze to jak ciągłe deszcze Za to w końcu kupiłam sobie nowy telefon, bo poprzedni się rozwalił i miałam pożyczony od brata, taka męska,metalowa nokia...
Dla mnie telefon musi wyglądać i spełniać swoje podstawowe funkcje

Mój odrost ma miejscami 3 cm, mam wrażenie jak by mi przez tydzień ruszyły tylko zastanawiam sie od czego... CP brałam, ale dość nieregularnie, jeszcze w weekend na działce byłam, więc w ogóle zapomniałam. Trochę psikanie seboradinem co 2 mycie. Może te upały to sprawiły? Że zaczęły rosnąć jak kwiaty
To jest kolejny powód by lubić lato, bo zawsze mi szybko włosy rosną i to zdumiewająco, za to zimą się to wyrównuje bo ok 1-1,2 cm

Został mi jeszcze 1 egzamin, który miałam poprawić w zeszłym tygodniu ale odwołano konsultacje Idę rozpieścić włosy biovaxem a potem sie douczać materiału.

[kat123]

Napisane przez Tygrryska

ja bede parzyc w jednym kubku pokrzywe ze skrzypem, no i kubek drozdzy
teraz korzystajac z tego ze moge, bede czesciej olejowac i to na noc



jak dla mnie to nie wyglada to tak zle
ja bym tak mogla wyjsc z domu taki nielad na glowie

ja tak robię jak się śpieszę ale normalnie to lubię się ziółkami delektować o kurcze, a może się wstrzymam z pokrzywą na czas jak biorę CP temat do przemyśleń

nie pocieszaj mnie

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez anngeli

Jakie długie już

Znów mnie trochę nie było, ale teraz postaram się być tu niemal codziennie, może prócz weekendów.
Jeny jakie upały... niby lubię jak jest bardzo ciepło, ale topić się to też nic przyjemnego. No nic nie będę narzekać, bo lepsze to jak ciągłe deszcze Za to w końcu kupiłam sobie nowy telefon, bo poprzedni się rozwalił i miałam pożyczony od brata, taka męska,metalowa nokia...
Dla mnie telefon musi wyglądać i spełniać swoje podstawowe funkcje

Mój odrost ma miejscami 3 cm, mam wrażenie jak by mi przez tydzień ruszyły tylko zastanawiam sie od czego... CP brałam, ale dość nieregularnie, jeszcze w weekend na działce byłam, więc w ogóle zapomniałam. Trochę psikanie seboradinem co 2 mycie. Może te upały to sprawiły? Że zaczęły rosnąć jak kwiaty
To jest kolejny powód by lubić lato, bo zawsze mi szybko włosy rosną i to zdumiewająco, za to zimą się to wyrównuje bo ok 1-1,2 cm

Został mi jeszcze 1 egzamin, który miałam poprawić w zeszłym tygodniu ale odwołano konsultacje Idę rozpieścić włosy biovaxem a potem sie douczać materiału.

długie? chyba krótkie w ciągu tygodnia byłam dwa razy u fryzjera

jaki telefonik kupiłaś?
Jej, żeby i moje takie tempo miały

powodzenia ja jutro na konsultacje jadę, bo babka mi moją pracę sprawdzi i pewnie będę musiała ją poprawić i jechać jeszcze za tydzień... ale ostatni wpis, który planowałam na wrzesień to i tak cud, że się wyrobiłam w sesji

[TwojaKokaina]

Napisane przez Espoir91

dlaczego to jest tak, że niektórzy farbują i mają łądne włosy, a inni nie malują i mają totalną masakre??? widziałam wczoraj MARMOZETE no i doznałam szoku. Ona często te włosy na rudo maluje, a ma naprawdę ładne! dlaczegoooo???

po prostu mają mocne włosy i je pielęgnują.
mi zawsze mówili, że mimo farby mam ładne, a wtedy z nimi nic nie robiłam, tylko szampon, czasem odzywka. takie geny
btw. czemu na nią ciągle mówisz 'marmozeta'? wiem, ze za nią nie przepadasz, ale zastanów się, czy ty byś chciała, żeby Cię ktoś obrażał?

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez pin up girl1991

Espoir mi tez chce sie pomalowac i na 70% to zrobie i to na rudo za niecale dwa tyg wlosy mam paskudne swoje w sensie kolor (wszyscy mowia ze taki nijaki) poza tym sa bez polysku, chodz duzo wkladam w pielegnacje a jak farbowalam to byly blyszczace, mocne i nie wypadaly a nawet odzywki nie uzywalam i komus tak jak i mi marzy sie ruuudy kolor

żartujesz?
wiesz, ja kocham rudy i wiele osób mi mówi, że ten kolor najbardziej mi pasowal, ale się nie łamię, bo wiem, ile to zachodu z wypłukującym się kolorem. to nie jest typowy odcień typu blond czy brąz. poza tym odrosty
no i farba wcale nie polepszy stanu Twoich włosów

Napisane przez kat123

choruję ostatnio na spinki kwiaty ale moja ulubiona się zniszczyła i nic sobie w jej miejsce nie mogę ładnego znaleźć

to ja tak mam z kokardkami kwiaty mi się nie podobają, bo w H&M są takie niedbałe jakby... ale kiedyś kupiłam kokardki i są słodkie

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez kat123

Ja właśnie mam taki plan: herbata z pokrzywy rano, wieczorem ze skrzypu, dwa razy dziennie CP po 2 tabletki, i oleje 2 razy w tygodniu. I zobaczymy co z tego wyniknie. Chciałam drożdże, ale dla mnie są nie do przełknięcia miałam brać w tabletkach, ale biorę CP a już nie chcę łykać tej chemii tyle.

I zdjęcia dla Was. Niby nie wygląda to tragicznie, ale z domu bym tak nie wyszła każdy w inną stronę, a na żywo wyglądają gorzej. A może mam zbyt wygórowane oczekiwania?

dobrze, że mnie jakoś nie ciśnie na szybszy porost włosów

przewrażliwiona jesteś. dobrze wyglądają. kiedyś robiłam dużo rzeczy, żeby włosy były gładkie, przylizane, a teraz wolę własnie takie sterczące

[anngeli]

Napisane przez kat123

ja tak robię jak się śpieszę ale normalnie to lubię się ziółkami delektować o kurcze, a może się wstrzymam z pokrzywą na czas jak biorę CP temat do przemyśleń

nie pocieszaj mnie

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------



długie? chyba krótkie w ciągu tygodnia byłam dwa razy u fryzjera

jaki telefonik kupiłaś?
Jej, żeby i moje takie tempo miały

powodzenia ja jutro na konsultacje jadę, bo babka mi moją pracę sprawdzi i pewnie będę musiała ją poprawić i jechać jeszcze za tydzień... ale ostatni wpis, który planowałam na wrzesień to i tak cud, że się wyrobiłam w sesji

Ale odrost za to jaki duży i podkreślają naturalki Ci piękne niebieskie oczy Też mam niebieskie ale "nie aż tak" wkrada mi się trochę koloru morskiego.
Też życzę powodzenia i może nie będziesz musiała za tydzień jechać?
Bo na prawdę ja z jednej strony boje się jechać na tą konsultację a z drugiej chcę w pełni żyć wakacjami, bo niby już się "wczuwam" i uczyć mi się kompletnie nie chce, ale to jeszcze nie taki spokój 100% bo jednak ten jeden egzamin mnie sprowadza na ziemię
Nokia Asha 200, biały kolorek, może telefon nie jest jakiś bajerancki i w ogóle och i ach, ale jak dla mnie jest super. Wizualnie bardzo mi się podoba, mimo że to krasnoludków nie należy a oprócz tego w obsłudze prosty, mogę mieć 2 karty sim itp. Aparat to nie lustrzanka ale mój odrost jest w nim widoczny i to najważniejsze
Mam nadzieję, że tak szybko będą rosły przez całe wakacje, aż do września. Może ograniczenie stresu jakie idzie z zakończeniem sesji tak wpływa na ich porost. Nawet mniej wypadają, tzn nie wypadały jakoś bardzo, ale teraz jeszcze mniej jest to zauażalne.
No i zaczęłam się zdrowiej odżywiać, nawet w podpisie to mam, z ćwiczeniami bywa różnie, ale odżywiam się zdrowo, jedynie w soboty z TŻ pozwalamy sobie na niezdrowe żarcie, chipsy i inne smaczne kalorie

[TwojaKokaina]

Napisane przez anngeli

Nokia Asha 200, biały kolorek, może telefon nie jest jakiś bajerancki i w ogóle och i ach, ale jak dla mnie jest super. Wizualnie bardzo mi się podoba, mimo że to krasnoludków nie należy a oprócz tego w obsłudze prosty, mogę mieć 2 karty sim itp. Aparat to nie lustrzanka ale mój odrost jest w nim widoczny i to najważniejsze

podobna do c2 osobiście nie lubię takich, bo mega szerokie i klawiszki małe ale idzie się przyzwyczaić jak do każdego no i oczywiście nokia <3 mi tam telefon potrzebny tylko do pisania i dzwonienia, reszta nie gra roli

i teraz się trzymaj postanowienia i już nie farbuj

powiem Wam, że wymiękłam poćwiczyłam 15 minut z Ewą Chodakowską (z tej 1wszej płyty) i mam dość. ale podejrzewam, że to też przez upał, bo mi serce tak lata, że masakra ;/ czuję słodkie zmęczenie, kocham to uczucie. z każdym dniem będzie lepiej i dla tego uczucia zmęczenia i radości bd to powtarzać kiedyś w końcu dotrwam do końca ale chyba przełożę ćwiczenia na wieczór, wtedy chłodniej jest.

a dla włosków zrobiłam peeling cukrowy skóry głowy i czuję taki przyjemny chłód, orzeźwienie i... czystość?

[pin up girl1991]

Wiem ze rudy to ciezki kolor i wiem ze nie poprawi stanu moich wlosow. Korci mnie na 70% z drugiej strony jak porownywalam moje wlosy z jakiejs laski to ona miala takie ladne ombre rude, gadalam z moja fryzka i mowila ze spokojnie mi takie zrobi i bedzie pasowac

Wracajac jeszcze do allegro to puyalam ta laske co tel wystawia o cene minimalna i zaspiewala mi 570zl tel jest porysowany i panel do wymiany... Wiec odpuszczam aukcje. Bo za 600zl chodzi nowy ten BlackBerry wiec niech dalej szuka kogos kto go lyknie za taka kase.

[Espoir91]

Napisane przez pin up girl1991

haha niezly ten plyn mi wypadaja garsciami jakbym jeszcze tego plynu uzyla to juz wgl I ja lykam skrzyp i pokrzywe activ z dopel herz (czy jak to sie pisze)

Espoir mi tez chce sie pomalowac i na 70% to zrobie i to na rudo za niecale dwa tyg wlosy mam paskudne swoje w sensie kolor (wszyscy mowia ze taki nijaki) poza tym sa bez polysku, chodz duzo wkladam w pielegnacje a jak farbowalam to byly blyszczace, mocne i nie wypadaly a nawet odzywki nie uzywalam i komus tak jak i mi marzy sie ruuudy kolor

ehh mi się rude bardzo podobają,ale nie pomaluję na taki, bo nie dość, że teraz wszyscy na taki kolor farbują to w dodatku marmozeta taki ma, wiec no way chociaż nie podobają mi się moje naturalne (te co widzę przy skórze) to mam zamiar wytrwać w moim postanowieniu zapuszczenia naturalsów. boli mnie tylkoto, że inne laski farbują, a mają ładne, a ja tu się pocę, odżywiam, nie farbuję i dup@ blada z tego

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez TwojaKokaina

po prostu mają mocne włosy i je pielęgnują.
mi zawsze mówili, że mimo farby mam ładne, a wtedy z nimi nic nie robiłam, tylko szampon, czasem odzywka. takie geny
btw. czemu na nią ciągle mówisz 'marmozeta'? wiem, ze za nią nie przepadasz, ale zastanów się, czy ty byś chciała, żeby Cię ktoś obrażał?

mówię na nią marmozeta (czyt. ruda małpa), bo to określenie najbardziej pasuje do jej wrednego charakteru. A poza tym jej imię nie może wbić mi się w klawiature;p Poza tym ja przynajmniej jej "cześć" powiem, gdy ją spotkam, a ona nawet nie spojrzy. Wątpię, żebyś Ty wyrażała się o osobie, której nie lubisz i która wyraźnie daje Ci do zrozumienia, że nie darzy Cię szacunkiem - np słoneczko ^ ^. Nazywanie ją marmozetą weszło mi już w krew.

[Ilsa Lund]

Napisane przez kat123

Ja właśnie mam taki plan: herbata z pokrzywy rano, wieczorem ze skrzypu, dwa razy dziennie CP po 2 tabletki, i oleje 2 razy w tygodniu. I zobaczymy co z tego wyniknie. Chciałam drożdże, ale dla mnie są nie do przełknięcia miałam brać w tabletkach, ale biorę CP a już nie chcę łykać tej chemii tyle.

I zdjęcia dla Was. Niby nie wygląda to tragicznie, ale z domu bym tak nie wyszła każdy w inną stronę, a na żywo wyglądają gorzej. A może mam zbyt wygórowane oczekiwania?

mi się podoba, poza tym odrost Ci świetnie pasuje do brwi

też myślę troszkę o farbowaniu ale szamponetką. Wiem jednak że nie powinnam i nawet używana stale szamponetka może mi się weżreć w końcu we włosy i zafarbować na stałe bo już tak kiedyś było

[TwojaKokaina]

Napisane przez Espoir91

mówię na nią marmozeta (czyt. ruda małpa), bo to określenie najbardziej pasuje do jej wrednego charakteru. A poza tym jej imię nie może wbić mi się w klawiature;p Poza tym ja przynajmniej jej "cześć" powiem, gdy ją spotkam, a ona nawet nie spojrzy. Wątpię, żebyś Ty wyrażała się o osobie, której nie lubisz i która wyraźnie daje Ci do zrozumienia, że nie darzy Cię szacunkiem - np słoneczko ^ ^. Nazywanie ją marmozetą weszło mi już w krew.

nikt nie mówi, że masz się do niej zwracać słoneczko, ale bez przesady. lepiej kogoś traktować neutalnie i tyle.

[Espoir91]

Napisane przez TwojaKokaina

nikt nie mówi, że masz się do niej zwracać słoneczko, ale bez przesady. lepiej kogoś traktować neutalnie i tyle.

ale jakoś wyrazić się o niej muszę więc jak muszę coś o niej powiedzieć to nazywam ją marmozetą poza tym ciężko mi jest traktować neutralnie kogoś, kto można powiedzieć MIESZKA (czyt. siedzi od rana do nocy) w do mu mojego faceta... Mój kontakt z nią jest nieunikniony.

[kat123]

Napisane przez anngeli

Ale odrost za to jaki duży i podkreślają naturalki Ci piękne niebieskie oczy Też mam niebieskie ale "nie aż tak" wkrada mi się trochę koloru morskiego.
Też życzę powodzenia i może nie będziesz musiała za tydzień jechać?
Bo na prawdę ja z jednej strony boje się jechać na tą konsultację a z drugiej chcę w pełni żyć wakacjami, bo niby już się "wczuwam" i uczyć mi się kompletnie nie chce, ale to jeszcze nie taki spokój 100% bo jednak ten jeden egzamin mnie sprowadza na ziemię
Nokia Asha 200, biały kolorek, może telefon nie jest jakiś bajerancki i w ogóle och i ach, ale jak dla mnie jest super. Wizualnie bardzo mi się podoba, mimo że to krasnoludków nie należy a oprócz tego w obsłudze prosty, mogę mieć 2 karty sim itp. Aparat to nie lustrzanka ale mój odrost jest w nim widoczny i to najważniejsze
Mam nadzieję, że tak szybko będą rosły przez całe wakacje, aż do września. Może ograniczenie stresu jakie idzie z zakończeniem sesji tak wpływa na ich porost. Nawet mniej wypadają, tzn nie wypadały jakoś bardzo, ale teraz jeszcze mniej jest to zauażalne.
No i zaczęłam się zdrowiej odżywiać, nawet w podpisie to mam, z ćwiczeniami bywa różnie, ale odżywiam się zdrowo, jedynie w soboty z TŻ pozwalamy sobie na niezdrowe żarcie, chipsy i inne smaczne kalorie

Wątpię, wszystkim kazała poprawiać, ona straszna służbistka jest... A ja swoją pracę pisałam na szybko aby zdążyć, więc pewnie będzie co poprawiać. Mam tylko nadzieję, że wejdę pierwsza i zdążę poprawić na miejscu, ale wątpię TŻ też mówi, że jak będzie dużo do poprawy bym to do domu przywiozła i poprawiła porządnie -wtedy postawi mi 5, a jak np. poprawie tylko część na miejscu to 3.
Będę trzymała za Ciebie kciuki, byś już mogła żyć w pełni wakacjami
Grunt by Ci się podobał ja zawsze patrzę na to jak telefon wygląda i dla mnie to najważniejsze -uwielbiam dotyki ale te zgrabne -teraz mam SGS+, ale marzy mi się SGS2 lub 3 ale tyle kasy, że pewnie długo się nie doczekam
Jej a moje zamiast rosnąć ostatnio stoją, dlatego robię im kurację

Napisane przez TwojaKokaina

powiem Wam, że wymiękłam poćwiczyłam 15 minut z Ewą Chodakowską (z tej 1wszej płyty) i mam dość. ale podejrzewam, że to też przez upał, bo mi serce tak lata, że masakra ;/ czuję słodkie zmęczenie, kocham to uczucie. z każdym dniem będzie lepiej i dla tego uczucia zmęczenia i radości bd to powtarzać kiedyś w końcu dotrwam do końca ale chyba przełożę ćwiczenia na wieczór, wtedy chłodniej jest.

Mnie nadal ten skalpel wykańcza w połowie ale lubię się męczyć, choć dobrze, że nikt nie słyszy jak się wyrażam do Ewy w trakcie ćwiczeń niektórych

Napisane przez pin up girl1991

Wiem ze rudy to ciezki kolor i wiem ze nie poprawi stanu moich wlosow. Korci mnie na 70% z drugiej strony jak porownywalam moje wlosy z jakiejs laski to ona miala takie ladne ombre rude, gadalam z moja fryzka i mowila ze spokojnie mi takie zrobi i bedzie pasowac

Wracajac jeszcze do allegro to puyalam ta laske co tel wystawia o cene minimalna i zaspiewala mi 570zl tel jest porysowany i panel do wymiany... Wiec odpuszczam aukcje. Bo za 600zl chodzi nowy ten BlackBerry wiec niech dalej szuka kogos kto go lyknie za taka kase.

Weźcie nie gadajcie o farbach

no widzisz, mówiłam -ja to stary allegrowy wyjadacz jestem kilka razy się nacięłam, ale idzie ten stragan ogarnąć

Napisane przez Ilsa Lund

mi się podoba, poza tym odrost Ci świetnie pasuje do brwi

też myślę troszkę o farbowaniu ale szamponetką. Wiem jednak że nie powinnam i nawet używana stale szamponetka może mi się weżreć w końcu we włosy i zafarbować na stałe bo już tak kiedyś było

nawet nie zwracałam na to uwagi dzięki i już go ludzie widzą

No przestań, a jak Ci nie zejdzie? Od słońca wypłowieje? Dajcie spokój...

[TwojaKokaina]

Napisane przez Espoir91

ale jakoś wyrazić się o niej muszę więc jak muszę coś o niej powiedzieć to nazywam ją marmozetą poza tym ciężko mi jest traktować neutralnie kogoś, kto można powiedzieć MIESZKA (czyt. siedzi od rana do nocy) w do mu mojego faceta... Mój kontakt z nią jest nieunikniony.

nie dziwię się, ze zazdrość bierze górę, ale chyba jesteś przewrażliwiona albo nie ufasz Tżtowi.
co do 'rudej małpy' to wypraszam sobie, bo akurat lubię rude, sama kiedyś byłam i kocham ten kolor

czasami tylko mam wrażenie, że ludzie, którzy obrażają innych sami czują się nie dowartościowani... piszesz, że ma ładne włosy itd, a sama masz brzydkie, czy masz zeza. ale mniejsza, twoja sprawa jak traktujesz ludzi.

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez kat123

Mnie nadal ten skalpel wykańcza w połowie ale lubię się męczyć, choć dobrze, że nikt nie słyszy jak się wyrażam do Ewy w trakcie ćwiczeń niektórych

mam tak samo albo te ćwiczenia z wyciąganiem nogi do przodu. akurat przechodził pies i mu się w tyłek dostało

[kat123]

Napisane przez TwojaKokaina

mam tak samo albo te ćwiczenia z wyciąganiem nogi do przodu. akurat przechodził pies i mu się w tyłek dostało

ja nie znoszę podnoszenia pięt w rozkraczonym przysiadzie i podnoszenia nogi w bok (nie umiem! ) i podnoszenie nóg do góry leżąc na brzuchu... ech, chyba sobie zaraz poćwiczę albo nie, najpierw prasowanie, bo potem po schodach nie wejdę

[TwojaKokaina]

Napisane przez kat123

ja nie znoszę podnoszenia pięt w rozkraczonym przysiadzie i podnoszenia nogi w bok (nie umiem! ) i podnoszenie nóg do góry leżąc na brzuchu... ech, chyba sobie zaraz poćwiczę albo nie, najpierw prasowanie, bo potem po schodach nie wejdę

do leżenia jeszcze nie dotarłam ale wieczorem poćwiczę jeszcze. w dzien wysiadam w te upały w ogóle to nie mogłam nadążyć z początku i nie panowałam nad oddechcem i spinaniem mięśni. oby było lepiej z czasem

[anngeli]

Napisane przez TwojaKokaina

podobna do c2 osobiście nie lubię takich, bo mega szerokie i klawiszki małe ale idzie się przyzwyczaić jak do każdego no i oczywiście nokia <3 mi tam telefon potrzebny tylko do pisania i dzwonienia, reszta nie gra roli

i teraz się trzymaj postanowienia i już nie farbuj

powiem Wam, że wymiękłam poćwiczyłam 15 minut z Ewą Chodakowską (z tej 1wszej płyty) i mam dość. ale podejrzewam, że to też przez upał, bo mi serce tak lata, że masakra ;/ czuję słodkie zmęczenie, kocham to uczucie. z każdym dniem będzie lepiej i dla tego uczucia zmęczenia i radości bd to powtarzać kiedyś w końcu dotrwam do końca ale chyba przełożę ćwiczenia na wieczór, wtedy chłodniej jest.

a dla włosków zrobiłam peeling cukrowy skóry głowy i czuję taki przyjemny chłód, orzeźwienie i... czystość?

Raczej do noki c3 No klawisze małe, jeszcze jak mam nowy to w ogóle niewyrobione ale kwestia czasu. Nawet TŻ się zdziwił że mi się tai telefon podoba a mnie dodatkowo urzeka w nim to, że jest biały i ma błękitne podświetlenie klawiszy.

Teraz będę się trzymać dzielnie, jakoś tak sama dla siebie... Znalazłam stare zdjęcia i zakochałam się w swoim kolorze. Nie dla kogoś, nie dla żadnych zakładów, pierwszy raz nic mnie nie napędza, prócz sam fakt posiadania naturalnego koloru i zdrowych włosów

Upał mógł się przyczynić do zmęczenia, ja wystarczy, że się trochę poruszam i już spocona i zmęczona jakbym biegała
A wysiłek też mi sprawia przyjemność, ostatnio ze znajomymi w siatkę graliśmy na działce i byłam zmęczona ale banan od ucha do ucha
Muszę kiedyś spróbować zrobić taki peeling. Gdzieś o nim czytałam, ale na tym poprzestałam a w lato takie oczyszczenie się przyda.
Ja dzisiałam nakarmiłam je biovaxem tym zielono-brązowym. Jakie milutkie są

Napisane przez kat123

Wątpię, wszystkim kazała poprawiać, ona straszna służbistka jest... A ja swoją pracę pisałam na szybko aby zdążyć, więc pewnie będzie co poprawiać. Mam tylko nadzieję, że wejdę pierwsza i zdążę poprawić na miejscu, ale wątpię TŻ też mówi, że jak będzie dużo do poprawy bym to do domu przywiozła i poprawiła porządnie -wtedy postawi mi 5, a jak np. poprawie tylko część na miejscu to 3.
Będę trzymała za Ciebie kciuki, byś już mogła żyć w pełni wakacjami
Grunt by Ci się podobał ja zawsze patrzę na to jak telefon wygląda i dla mnie to najważniejsze -uwielbiam dotyki ale te zgrabne -teraz mam SGS+, ale marzy mi się SGS2 lub 3 ale tyle kasy, że pewnie długo się nie doczekam
Jej a moje zamiast rosnąć ostatnio stoją, dlatego robię im kurację

Mnie nadal ten skalpel wykańcza w połowie ale lubię się męczyć, choć dobrze, że nikt nie słyszy jak się wyrażam do Ewy w trakcie ćwiczeń niektórych

Weźcie nie gadajcie o farbach

no widzisz, mówiłam -ja to stary allegrowy wyjadacz jestem kilka razy się nacięłam, ale idzie ten stragan ogarnąć

nawet nie zwracałam na to uwagi dzięki i już go ludzie widzą

No przestań, a jak Ci nie zejdzie? Od słońca wypłowieje? Dajcie spokój...

W sumie racje ma TŻ, tak to będzie potem gadała, że na odpiernicz robisz itp. Chociaż zależy co kto woli, bo mi czasami się też na prawdę nie chciało a i czasu brakowało, więc też cieszyłam się z 3,5 zamiast poprawić na wyżej, co prawda rzadko ale zdarzało się
Ja też trzymam za Ciebie bo chyba nie ma nic przyjemniejszego niż pozbycie się problemu z głowy i radocha z wakacji, wtedy Ci na pewno włosy śmigną
A dotykowe też fajne, mój kolega ma tego SGS2 i fakt drogi, duży ale fajny. Ja chciałam po prostu odmiany, spełnienia podstawowych funkcji i żeby mi się podobał to mam i to za niewygórowane pieniążki

A ja bym też nie ryzykowała z szamponetkami, różnie to z nimi bywa, jak nie trzeba to schodzą z prędkością światła, a jak chcesz żeby zeszła to ona się trzyma niczym te do 28 zmyć...
Dlatego ja kompletnie już nie nie kombinuje, nie farbuje na zbliżony do swojego, bo i tak mi się to wypłucze, a słoneczko teraz zrobi swoje.
Co prawda chronię włosy jak mogę, Jantar, kapelusze słomiane podczas opalanie itp. ale wiadomo, że na co dzień, trochę mnie chwytnie.
Trudno, choćbym miała 2 kolorowa chodzić, to będę.
Jedyne co obecnie popieram, to odżywki np. do brązu stosuję i one jednorazowo dają jakieś ciemniejsze refleksy, ewentualnie ziołowe płukanki,kupne lub domowe (właśnie zamierzam je wprowadzić w życie).

Możecie mi polecić jakiś dobry top coat na pazury? Znalazłam w szafce, taki od siostry niby do lamp UV też dobry, wczoraj pokryłam zrobione paznokcie (swoje bo tipsów nie lubię) i wyszłam nawet na taras na słońce. A on taki super trwały, że owszem pięknie błyszczą, gładkie są, ale już dzisiaj na końcach czy bokach lakier odprysł
Oczywiście w przystępnej cenie, bo nie kupię przezroczystego lakieru za ponad 20 zł

[kat123]

Napisane przez TwojaKokaina

do leżenia jeszcze nie dotarłam ale wieczorem poćwiczę jeszcze. w dzien wysiadam w te upały w ogóle to nie mogłam nadążyć z początku i nie panowałam nad oddechcem i spinaniem mięśni. oby było lepiej z czasem

ja teraz nawet jak chodzę po mieście to napinam mięśnie brzucha i pośladki ale na samym początku kompletnie mi nie wychodziło ani oddychanie ani napinanie

Napisane przez anngeli

W sumie racje ma TŻ, tak to będzie potem gadała, że na odpiernicz robisz itp. Chociaż zależy co kto woli, bo mi czasami się też na prawdę nie chciało a i czasu brakowało, więc też cieszyłam się z 3,5 zamiast poprawić na wyżej, co prawda rzadko ale zdarzało się
Ja też trzymam za Ciebie bo chyba nie ma nic przyjemniejszego niż pozbycie się problemu z głowy i radocha z wakacji, wtedy Ci na pewno włosy śmigną
A dotykowe też fajne, mój kolega ma tego SGS2 i fakt drogi, duży ale fajny. Ja chciałam po prostu odmiany, spełnienia podstawowych funkcji i żeby mi się podobał to mam i to za niewygórowane pieniążki


Możecie mi polecić jakiś dobry top coat na pazury? Znalazłam w szafce, taki od siostry niby do lamp UV też dobry, wczoraj pokryłam zrobione paznokcie (swoje bo tipsów nie lubię) i wyszłam nawet na taras na słońce. A on taki super trwały, że owszem pięknie błyszczą, gładkie są, ale już dzisiaj na końcach czy bokach lakier odprysł
Oczywiście w przystępnej cenie, bo nie kupię przezroczystego lakieru za ponad 20 zł

Tylko mi się nie chce jeździć -tu tkwi problem, na uczelnię prawie 100 km z przesiadką. Jeszcze teraz upały, szkolne busy już nie jeżdżą i poodpadała połowa dojazdów

Ja mam top coat z Eveline -dobry, ale nie z wszystkimi lakierami. Kiedyś miałam tez z Manhattanu, ale ten co mam teraz lepszy chyba...

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Hihihi a mówię to TŻa czy mu się podobają dziś moje włosy takie pokręcone -looknął i mówi, że tak, że są ok. To mu wypominam, że mówił ostatnio, że mu się nie podobają kręcone włosy, a on się na mnie popatrzył jak na wariata i mówi "przecież Ty masz fale" a ja myslałam, że dla facetów nie ma różnicy

[TwojaKokaina]

Napisane przez anngeli

Teraz będę się trzymać dzielnie, jakoś tak sama dla siebie... Znalazłam stare zdjęcia i zakochałam się w swoim kolorze. Nie dla kogoś, nie dla żadnych zakładów, pierwszy raz nic mnie nie napędza, prócz sam fakt posiadania naturalnego koloru i zdrowych włosów

Upał mógł się przyczynić do zmęczenia, ja wystarczy, że się trochę poruszam i już spocona i zmęczona jakbym biegała
A wysiłek też mi sprawia przyjemność, ostatnio ze znajomymi w siatkę graliśmy na działce i byłam zmęczona ale banan od ucha do ucha

i to najwazniejsze

zawsze po wfie na studiach miałam banana i taki dobry humor, że szok wszystkie stresy wyszły i czułam się taka spokojna.

Napisane przez kat123

ja teraz nawet jak chodzę po mieście to napinam mięśnie brzucha i pośladki ale na samym początku kompletnie mi nie wychodziło ani oddychanie ani napinanie

oddychanie ćwiczyłam kiedyś ze względu na moje problemy z lękami itd. ale nie takie typowe tylko inne. a teraz się połapać nie mogę, ale trochę ćwiczeń i będzie ok

co do włosków, to mam takie jasne pasemka gdzieniegdzie. wyglądają prawie jak siwe, takie jasne

[Bayka]

Napisane przez Tygrryska

wlasnie niektorzy sa niegrzeczni i pisza o farbowaniu

no wlasnie

Napisane przez kat123

I zdjęcia dla Was. Niby nie wygląda to tragicznie, ale z domu bym tak nie wyszła każdy w inną stronę, a na żywo wyglądają gorzej. A może mam zbyt wygórowane oczekiwania?

a tam, ja bym tak wyszla


co do grzywki-ja mialam jako dizecko taka prosta i nawet nie pamietam kiedy przestalam ja miec
a teraz chcialabym, ale taka na bok, niestety doszlam do wniosku, ze mi nie bedzie pasowac wiec zostaje jak jest-czyli bez grzywki

Na noc naolejowalam olejem ze slodkich migdalow, rano zmylam bez problemu, ale to dlatego, ze skonczyl sie moj delikatny szampon i uzylam garniera ale wlosy super mieciutkie i pachnace- tego mi brakuje w tych delikatnych szamponach-alobo w ogole nie pachna, albo tak delikatnie, ze zaraz zapach sie ulatnia albo smierdza

w pracy musze miec zwiazane, wiec mialam warkocza takiego na bok i teraz mam super fale a w tym warkoczu nie podobalo mi sie to, ze przez to, ze juz nie mam wycieniowanych wlosow to nie wystawaly mi tak fajnie kosmyki przy twarzy, no ale coz, cieniowac nie bede, co to to nie

[pin up girl1991]

Napisane przez kat123

Weźcie nie gadajcie o farbach

no widzisz, mówiłam -ja to stary allegrowy wyjadacz jestem kilka razy się nacięłam, ale idzie ten stragan ogarnąć

Hahaha ojj naszlo mnie na mysl o farbowaniu heh troche chamsko zrobilam ze sie wycofalam z tej aukcji ale wygralam inna wesolego kostka pluszaka takiego wielkiego za 18zl

[TwojaKokaina]

Napisane przez Bayka

Na noc naolejowalam olejem ze slodkich migdalow, rano zmylam bez problemu, ale to dlatego, ze skonczyl sie moj delikatny szampon i uzylam garniera ale wlosy super mieciutkie i pachnace- tego mi brakuje w tych delikatnych szamponach-alobo w ogole nie pachna, albo tak delikatnie, ze zaraz zapach sie ulatnia albo smierdza

a podrażniają ci skalp? bo ja nadal stosuję szampony z SLS nawet kilka myć pod rząd, bo wczesniej zabezpieczam odzywką włosy na długości, a skóry mi nie podrażniają