Problem z doborem krem co jeden to tlusty;/

[Aune69]

wyjątek stanowi krem nawilżająco ochronny do cery wrażliwej AA z Micro Lipid system i Physiogel .No fajny jest,ale ileż mozna uzywac tego samego kremu? wczesniej używałam wszytkich po Lirene,Ziaje,Eveline,Sora yi itp.
Niem mam już siły,mam cere wrażliwą i to juz wiem ze nie mogę używać kosmetyków z parabenami,alkoholami(wyj ątek cetaryl alkohol),sls.
Proszę o porade,ja wiem kady ma przeziez inna cerę,ale ja po prostu nie chce sie świecić,a po nie których kremach czuje się dosłownie brudna(czyt.mam zapchana twarz.)

[PannaMarudanaMartuchnaa]

Może wypróbuj Ziaja Med kuracja nawilżająca, krem redukujący podrażnienia na dzień

[ruby000]

cetaphil, nawilża, jest bardzo lekki

[Amalia1989]

Ja lubię lekkie kremy. Lekkie są:
1. Ziaja ulga, krem do cery naczynkowej na noc
2. Ziaja med, krem do cery naczynkowej na noc
3. Synergen do cery tłustej i mieszanej
4. według KWC lekkia jest większość kremów Rossmanna
5. męskie kremy powinny być lekkie
6. Soraya, ten zielony, bodajże z trawą cytrynową

[acom]

Rozumiem, o jakie poczucie "brudności" Ci chodzi. Ja takie uczucie lepkości-tłustości mam po kremach z gliceryną (nawet jak jest jej naprawdę bardzo niewiele). Po niej twarzy jakby mi się "dusi" pod spodem, przetłuszcza niemiłosiernie i czuję się brudna, aż mam ją ochotę po godzinę od razu umyć. Omijam wszędzie - w kremach, w żelach do mycia. Jest ciężko, bo wszędzie ją pchają niestety. Unikam też parafiny (to samo co z gliceryną, ale o d r o b i n ę słabiej), alkoholu też, sls w żelu do mycia też, za mocny.
Więc wydaje mi się, że mamy podobną cerę. Sama nie jestem w stanie znaleźć t e g o kremu dla siebie. Też obkupiłam się chyba we wszystkie firmy dostępne w sklepach.

Sporadycznie używam Dermosanu (w aptece, koszt niewielki, więc możesz spróbować) - wersja półtłusta koniecznie (wbrew pozorom, jak się niewiele nałoży, to wchłania się szybko i dobrze, nie jest tłusto, ale pod makijaż też nie).
Na co dzień ostatnio filtr Sorayi 45, był bez gliceryny, ale za to miał silikony (ale czuję, że przez silikony moja skóra może oddychać), przez co na dzień dobrze mi leżał podkład - filtr wycofany, właśnie kończę ostatnie opakowanie.
Humektan - mega lekki, ale nie nawilżał, nie robił nic, jakby go nie było, więc słabo.
Alantan - też dobre wchłanianie, jednak słaby w działaniu.

Na oku mam jeden z kremów dla dzieci HiPP, krem Sylveco lekki brzozowy - i te opcje będę testować w najbliższym czasie.

Nie wiem czy pomogłam, ale może chociaż ktoś coś jeszcze podpowie...

[v-x-n]

A może Mizon Snail Recovery Gel? Żel ze ślimaka Nie wiem, czy Twoja skóra wymaga dużej dawki nawilżenia, ale myślę, że na dzień ten krem-żel mógłby Ci pasować - ja używam go na noc i bardzo go lubię. Pierwsze smarowidło, które wchłania się absolutnie do zera (jest w formie żelu, więc nawet podczas rozsmarowywania nie czuć żadnej tłustości). Dodatkowo łagodzi podrażnienia (chociaż czasami przez chwilę delikatnie szczypią mnie po nim policzki), nie zapycha. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...gel-cream.html

Druga dobra opcja to według mnie jakiś z lekkich kremów Sylveco, prym na KWC wiedzie lekki krem brzozowy: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-brzozowy.html

Ja akurat tych kremów nie stosowałam, ale przymierzam się do kremu brzozowo-nagietkowego (nie z serii lekkich). Na stronie Sylveco możesz sprawdzić dostępność kremów w Twoim mieście. Mizon Snail - ebay lub allegro

[Puszyslawa]

Napisane przez ruby000

cetaphil, nawilża, jest bardzo lekki

Nie wiem, o którym Cetaphilu mówisz, ale jak na mój gust, to on jest ciężki.


Anne69
Ostatnio używam kremu Apis Hydro Balance - bardzo go lubię, świetnie działa, ale pozostawia błyszczącą warstewkę. Jakoś niespecjalnie mi to przeszkadza, nakładam na nią podkład mineralny, który to błyszczenie niweluje. Z tego, co zauważyłam, ta warstewka się wchłania.

Właściwie miałam tylko jeden nawilżający krem, który dobrze się wchłaniał, ale słabo nawilżał no i wycofali go już.

W składach zwykły alkohol jest oznaczony jako alcohol lub alcohol denat. (denaturat) i to on wysusza, reszta to emulgatory i nawilżacze (nie tylko cetearyl).

W tym wątku wkleiłam listę dobrych kremów: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=695539 (nie wiem, nie sprawdzałam, ale Dark poleca).

Tak przy okazji - jak dbasz o cerę?

Ośmieliłabym się powiedzieć, że jakieś 90% drogeryjnych kremów zapycha. No i jeżeli krem jest dobry i Ci służy, to po co go zmieniać? Chyba, że nie do końca