2018-05-29, 16:01 | #31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 93
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka |
|
2018-05-29, 16:10 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Znajomym na studiach pytającym o miejsce zamieszkania podałam że jestem spod xxx. Bo nazwa miejscowości nic nikomu nie mówi. Jemu powiedziałam to samo. Im wystarcza, jemu nie. Nie podejrzane? Zresztą ta miejscowość podana przeze mnie jest odległa o około 20-25 minut drogi ode mnie, więc prawie wie gdzie mieszkam. Jak mieszkasz w mieście to się nie dziwię, że podajesz że tu i tu, ale mieszkając w miejscu gdzie jest 30 domów to jakby całkowite odarcie się z prywatności, bo wjezdzajac do niej pytasz gdzie mieszka yyy i masz mnie podaną na tacy.
|
2018-05-29, 16:12 | #33 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów. |
|
2018-05-29, 17:43 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
Z resztą jakby mu podała chociażby swojego Facebooka, to znałby jej nazwisko i inne dane. Nie wiem, co jest bezpieczniejsze w tych czasach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-30, 07:15 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Tydzien ciszy nie jest dla mnie ok.
|
2018-05-30, 07:18 | #36 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
I masz wg mnie takie podejście, że masz 1 strzał jeśli chodzi o związki w życiu. Spoko, możesz być wierząca i intymne relacje, wiadomo, tylko z jednym, ale zaakceptuj to, że nie zawsze trafisz na tego odpowiedniego. I na drodze mogą wyniknąć jakieś problemy, ale to nie skazuje Ciebie na nieszczęście. Poza tym, wydaje mi sie, że nie bardzo myslisz o rozmowie z nim. Tylko zakładasz, że on chce to i to i w sumie to możecie się nie dogadać. Ale to wszystko wyjdzie w praniu, mam wrażenie, że Ty w ogóle nie chcesz próbować, bo jest ryzyko, że Wam nie wyjdzie. No, najwyżej nie wyjdzie i się rozstaniecie, tak też bywa. I sorry, ale poważnie myślisz, że jeśli kobieta inicjuje kontakt, to znaczy, ze chodzi jej o coś więcej? Że sie mega wkręcila w relację? Nie, nie, nie Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kurde, jesteś jedną z tych lasek, od których nie płyną żadne sygnały świadczące o zainteresowaniu i się potem dziwią, że, no, kurde, jest facet i niby cos tam próbuje, ale czemu jeszcze nie pocałował ich bla bla bla. Jeśli facet się stara, to jest zainteresowany najprawdopodobniej, ale jeśli nie widzi oznak zainteresowania z Twojej strony (nawet jeśli faktycznie jesteś zainteresowana, ale on Ci w myślach nie czyta, trzeba to jakoś okazać), to albo się w niedalekiej przyszłosci zniechęci, albo będzie się tak miotać i powstanie takie nie-wiadomo-co jeśli powiedzmy nie jest zbyt śmiały. Nie wiem tylko czemu Ty tak wszystko analizujesz, ze on pewnie chce ślubu i dzieci teraz, zaraz, on pewnie chce Ci złożyć wizytę w domu rodzinnym, on pewnie ma dziewczynę, on pewnie akurat nie miał co robić, więc zaproponował kino. Jasne, tylko że Ty go nie znasz, żeby sprawdzić czy do siebie pasujecie, trzeba porozmawiać i pytać o takie rzeczy. Jeśli np. to, że może chce mieć szybko dzieci jest Twoją obawą, to go zapytaj czy myśli o rodzinie np., tak, czy nwm wyraź swoje zdanie i zobacz reakcję, jak pociągnie temat. Bo tak to ta relacja bardziej istnieje w jakichś obszarach Twoich wyobrażeń, obaw, a niekoniecznie realiów. A jeśli nie chcesz mówić, gdzie mieszkasz, jeśli to mała wieś np., to powiedz jasno, że nie chcesz mówić. Normalny facet zrozumie. Co do tych przerw. Nie wiadomo, za mało go znasz. Może ma kochankę, a może nie jest tym typem, który spędza 5h dziennie na fejsie pisząc z każdym. Jasne - to są rzadkie kontakty i to może martwić, ale spójrz. On inicjuje kontakt, cisza, dzwoni, cisza i tak w kółko. Nic nie stoi na przeszkodzie żebyś Ty tę ciszę przerwała. Jeśli np. spotykacie się w weekendy, to zadzwoń w środę i zapytaj czy nie chciałby wyskoczyć na burgery albo po prostu - co słychać. I zapytaj go o to. Że to Cię martwi i czemu tak robi. Lepiej tak niż się domyślać o co mu może chodzić. Cytat:
Wg mnie szukasz po prostu wymówek i raczej nie jesteś jakoś super zainteresowana. Skoro nie ma motyli w brzuchu i na siłę szukasz problemu, zakładasz, że pewnie nie wyjdzie. No, czyli zapytaj go czemu nie odzywa się przez tydzień, ale jednocześnie jeśli jednak Ci zależy, to okaż to zainteresowanie, wyjdź z inicjatywą
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|||||
2018-05-30, 13:24 | #37 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Autorko, jakby on dziko o ciebie zabiegał, to by coś zmieniło?
Twoje uczucia są żadne. Jego - trudno wyczuć. Może być tak, że będziecie się bujali ze sobą parę miesięcy (z braku laku), albo facet się zniechęci twoim brakiem inicjatywy i wygasi kontakt. Tak czy inaczej sukcesu wam nie wróżę. |
2018-06-03, 11:23 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Dzięki za odpowiedzi. Rozjaśniłyście mi jak to wygląda dla niego. Spotykamy się w przyszłym tygodniu, może wtedy uda się coś bardziej wyjaśnić i zastanowić się ku czemu to zmierza.
|
2018-06-12, 11:13 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
i jak?
__________________
->76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60 |
2018-06-12, 16:18 | #40 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
Moim zdaniem wszystko jest super! Ty byś chciała, żeby odzywał się codziennie, czekoladki i kwiaty dostarczał pod próg? To nie są realia. Mężczyźni zupełnie inaczej myślą i postrzegają relacje - inaczej niż kobiety. Pierwszą rzeczą, jaka przychodzi mi do głowy to polecenie Ci książki Johna Gray'a "Mężczyźni są z Marsa, a Kobiety z Wenus". Albo Tomasz Mart "Mężczyzna od A do Z". Tam znajdziesz część odpowiedzi na swoje pytania. Myślę, że ten facet traktuje Cię poważnie. Tylko daje Ci przestrzeń, co jest super. Ma swoje życie i zajęcia, Ty masz swoje. Poznajecie się dopiero. On prawidłowo do tego podchodzi, dojrzale, że nie rzuca się od razu na Ciebie, nie wydzwania tysiąc razy na dobę (i nie przeszkadza, nie denerwuje, co skutecznie odstrasza na początku znajomości). Ty od czasu do czasu dajesz znać ,że jesteś równie zainteresowana (bilety do kina), zachowujesz jednak swoją godność, za co na pewno bardziej mu się podobasz. Nie ma powodu do obaw, ani do tego, żeby cokolwiek przyspieszać czy intensyfikować. Spokojnie i wszystko w swoim czasie. |
|
2018-06-17, 11:57 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Spotkaliśmy się, poszliśmy na spacer, pogadaliśmy, ale tak bardziej niezobowiązująco. Myślę, wnioskując z rozmowy, że on chce nadal kontynuować spotkania. Nie dąży jakoś bardzo do kontaktu fizycznego (dotyk, łapanie za ręce, itp.), więc na chwilę obecną chyba bardziej na stopie koleżeńskiej. Po przeanalizowaniu waszych opinii wydaje się to okej, bo sama nie wiem czy z mojej strony to zmierza do bycia przyjaciółmi czy związku, więc daje mi przestrzeń i zobaczymy jak to się z czasem rozwinie.
|
2018-06-17, 12:46 | #42 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów. |
|
2018-06-18, 13:03 | #43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
Droga autorko, to brzmi znajomo... Czy ten chłopak jest z wielkopolski? Jakbym znała typka Edytowane przez Magianelka Czas edycji: 2018-06-18 o 13:46 |
|
2018-06-18, 16:37 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Magianelka, nie, z innego województwa. A z ciekawości, jak to w Twoim przypadku się rozwija?
|
2018-06-19, 07:32 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Tak właściwie to boję się też trochę tej różnicy wieku. Co o tym sądzicie? Mądrym pomysłem jest zaczynanie jakichkolwiek kontaktów damsko-meskich (nigdy z nikim nie byłam, nikt nie był mną zainteresowany) od mężczyzny prawie 10 lat starszego? O czym trzydziestoparolatek może myśleć, co planować? Nie mam w gronie znajomych dużo osób w takim wieku więc nie wiem czego się spodziewać, jedynie dwóch dalekich znajomych rownolatków już jest żonatych i 'dzieciatych'.
|
2018-06-19, 08:15 | #46 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2018-06-19, 08:19 | #47 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
Później było lepiej, gdy byliśmy razem, ale to zajęło mi jakieś 3-4 miesiące bardzo intensywnej pracy nad związkiem, a raczej nad jego wiarą w związek. Bardziej uwierzył w nas, był szczęśliwy, że siebie mamy, ale... Zaczęły się kontrole z jego strony - ciągłe wydzwanianie, pytania o to, co robię, z kim się widzę, kto to dokładnie jest, również pojawiała się złość o to dlaczego natychmiast nie odbieram telefonu, z kim rozmawiałam, że było zajęte... Wywiad szczegółowy przeprowadzał, chciał dosłownie wszystko wiedzieć. Pytał też o moje plany na każdy dzień i nawet, gdy mówiłam, że nic takiego nie robię, to nawet nie proponował spotkania. Jeżeli już się spotykaliśmy, to zazwyczaj u niego na gospodarstwie, "bo kiedy, jak nie ma czasu, tyle przecież pracy jest", więc przyjeżdżałam, pomagałam, rozmawiałam i wspierałam. Ile ja nad tym wszystkim pracowałam fizycznie, interesowałam się jego 'interesem', to nie wspomnę. Najgorsze jest to, że umysł był skoncentrowany tylko na nim i jego sprawach, a w zamian otrzymywał okruszki. Myślałam, że niedługo nadejdzie lepszy czas, że jak JA ogarnę gospodarstwo, to będzie lepiej i on w końcu skoncentruje się na mnie... Tak jest, gdy kobieta się zakocha, to nie dostrzega żadnych minusów u faceta Później on wziął w dzierżawę sporo ziemi, a tym samym, miał jeszcze mniej czasu dla mnie. Widzieliśmy się rzadziej, zazwyczaj tylko chwilę na polu, bo po pracy, to on padał ze zmęczenia. Brakowało mi wewnętrznej siły, by dalej walczyć, jemu również. Sam zaproponował rozstanie, bo "tak będzie lepiej dla Ciebie, przy mnie tylko się pogrążysz w robotę i kredyty, nie po to skończyłaś studia" i tym sposobem załamał się mój świat Ruszyło go coś, gdy zobaczył mnie z nowym chłopakiem. Zaczęły się sms-y, nawet nachodzenie w pracy (niby przypadkiem). Bardzo się starał. Wtedy to czułam, że jest inny, troszczy się, martwi się o mnie, proponuje spotkania, choć ja wówczas w żaden sposób nie reagowałam na te 'zaczepki'. Miałam długo wyrzuty sumienia, nawet chciałam wrócić do niego (bo przecież jemu W KOŃCU zaczęło zależeć, wow ), ale na szczęście pokazał swoje prawdziwe oblicze i dziś już serce nie tęskni tak za nim, jak wcześniej. Moim zdaniem, jeżeli mężczyzna nie stara się o kobietę na każdym kroku, to najzwyczajniej w świecie jej nie chce. Kiedyś nie byłam tego zdania, myślałam, że parę dni ciszy, niespotykania się, jest w porządku, ale poznając obecnego chłopaka wiem już, że tak być nie powinno. Jeżeli zależy nam na drugiej osobie, to chce się, jak najczęstszego kontaktu. I nie ma żadnego ale, że jest praca, nauka, czy cokolwiek innego. Nie warto wchodzić głębiej w taką relację. Im bardziej się zaangażujesz, tym bardziej się rozczarujesz. Jeżeli on już teraz nie daje Ci kwiatów, nie zabiega w żaden sposób o Ciebie, to nie zmieni się to z dnia na dzień, w sumie, to raczej nigdy nie ulegnie to zmianie. Gdybym tylko wiedziała, ile tamten związek będzie mnie kosztować nerwów, to z pewnością nie tknęłabym go nawet kijem Edytowane przez Magianelka Czas edycji: 2018-06-19 o 08:27 |
|
2018-06-19, 19:34 | #48 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ---------- Cytat:
|
||
2018-06-19, 19:44 | #49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Już na etapie wyobrażeń widzisz problemy. To nie możesz znaleźć chłopaka w Twoim wieku? Czemu to koniecznie musi być 30latek?
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2018-06-19, 19:44 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
|
|
2018-06-19, 20:33 | #51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
Swoją drogą zazdroszczę powodzenia, skoro tak łatwo Twoim zdaniem znaleźć kogoś w swoim wieku. Partnera na uroczystość nie mogłam znaleźć, co mówić coś więcej. |
|
2018-06-19, 20:37 | #52 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
Masz 23 lata, naprawdę nietrudno, szczególnie jeśli się studiuje, chodzi na wydarzenia w mieście, na domówki do znajomych. Zawsze można też skorzystać z Internetu.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2018-06-20, 18:03 | #53 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
Na domówki chodzę, choć nieczęsto, bo nie mam jakiegoś bardzo dużego grona znajomych. Są tam same dziewczyny, ewentualnie ze swoimi chłopakami z czasów liceum, gimnazjum, bo studiujemy zdominowany przez dziewczyny kierunek. Na wydarzenia w mieście w tym roku zaczęłam częściej wybywać, choć nie są to kluby, bardziej jakieś wydarzenia kulturalne. I co? I nic, wcale nie tak łatwo znaleźć, jak Ty mówisz. Widocznie coś robię źle. Nie zrozum mnie źle, nie mam parcia na bycie z kimś, po prostu jak doszło do tego tematu, zastanawiam się co jest ze mną nie tak. |
|
2018-06-20, 18:19 | #54 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2018-06-20, 19:53 | #55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
W każdej relacji dość powoli zaczynam się całkiem otwierać, czuje się niepewnie żeby mówić o sobie wszystko. Jak już z kimś się lepiej poznam, możemy gadać o wszystkim. Z 'obcymi' raczej gadam o neutralnych tematach. |
|
2018-06-20, 19:57 | #56 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2018-06-21, 07:10 | #57 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
Tak się mówi, że jest młoda, studiuje, ma znajomych... Wiem po sobie, że nawet mając wielu znajomych, chodząc na domówki, imprezy w okolicy, to i tak ciężko jest znaleźć ODPOWIEDNIĄ osobę. A szukanie kogoś takiego przez Internet, to jak szukanie igły w stogu siana, nie oszukujmy się, że jest inaczej Edytowane przez Magianelka Czas edycji: 2018-06-21 o 07:13 |
|
2018-06-21, 11:37 | #58 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ---------- Cytat:
Takie problemy miałam wydaje się przy błahej sytuacji, a co mówić przy szukaniu kogoś. Wcale to nie jest takie proste, przynajmniej dla mnie |
||
2018-06-21, 12:28 | #59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
Autorko, co postanowiłaś w sprawie tego chłopaka? Sytuacja jakoś się rozwinęła? |
|
2018-06-21, 12:39 | #60 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Jak rozumieć takie zachowanie?
Cytat:
Nie mówię, że każdy od razu znajdzie odpowiednią osobę. Jasne, że jak ktoś nie wychodzi zbytnio z domu, nie potrafi zagadać, to może być trudniej. A internet to akurat super opcja, nie mówię tylko o portalach randkowych, ale o grupach na fb, w ten sposób o wiele łatwiej znaleźć podobną do nas osobę niż na żywo. Wystarczy wiedzieć gdzie szukać. Może być przez to trudniej, ale wg mnie skoro chodzisz na wydarzenia, masz znajomych i powoli się otwierasz, to jest spoko. Z mojej strony mogę polecić internet, jeśli np. jesteś pasjonatką wypraw w góry, to poszukaj jakiejś grupy na fejsie, wiesz o co chodzi. Spoko opcja. Fajne są też grupy typu spotkania Kraków. Ludzie co chwilę wstawiają posty, że idą w przeróżne miejsca, łatwo nawiązać znajomości (niekoniecznie w celu randkowania, po prostu można się otworzyć na poznawanie nowych ludzi). No albo portale randkowe.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:37.