Nizoral rozjaśnił mi włosy, ratujcie...

[allaletta]

Po zastosowaniu Nizoralu (zgodnie z instrukcjami z ulotki) rozjaśniły mi się włosy... (mam trwałą)

Czy to jest trwałe, czy zejdzie? Zdecydowanie wolałam swój własny kolor, dlatego nigdy jak do tej pory nie farbowałam włosów i wolałabym tego nie robić na razie .


Z góry bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedzi!

[Anethka]

Stosuj olejek rycynowy - trochę przyciemnia włosy.

[Oldziunia]

szampony przeciwłupieżowe ( a w szczególności silniejszy od innych Nizoral) mają to do siebie, że rozjaśniają włosy. Czasem to się przydaje, bo można chociaż trochę pozbyć się niechcianego koloru farby z włosów, ale widzę, że Tobie akurat wręcz odwrotnie-nie pomogło a zaszkodziło. Tak jak pisze Anethka, olejek rycynowy przyciemnia, z tym że nie licz na wielki efekt, ale lekko powinno pomóc

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Stosuj przyciemniające płukanki: kora dębu, szałwia, orzech włoski.

[allaletta]

Serdecznie Wam dziękuję.

Na szczęście już mi się z powrotem przyciemniły po umyciu normalnym szamponem i spłukaniu zimną wodą (chyba po prostu łuski się otworzyły za bardzo) .

[madzioha]

Widzę, że temat umarł w 2011,eh ale co tam podzielę się swoimi doświadczeniami, może komuś się przyda

Odnośnie rozjaśniania włosów przez Nizoral miałam takie same doświadczenia; no może nie tyle rozjaśniania całych włosów ale miejscowego wypłukiwania się z nich koloru (wtedy miałam włosy farbowane na czarno). Jak wiadomo włosy czarne, trochę lakieru, pianki i czasem robił mi się łupież, więc sięgałam po nizoral. Zauważyłam, że włosy zaczęły mi płowieć i miejscowo tracić kolor; podczas najbliższej wizyty u fryzjera podpytałam dlaczego tak się dzieje; odkąd stosuje się do instrukcji fryzjera wypłukiwanie, płowienie koloru, itp. nie ma miejsca.

Fryzjer wyjaśnił, że Nizoral należy stosować doraźnie - jest to dość silny szampon leczniczy, po który należy stosować miejscowo i sięgać po niego tylko wtedy kiedy na skórze głowy pojawia się łupież! jeśli łupież zniknie należy przestać go używać i powtórnie wrócić do niego kiedy znów się pojawi, lub gdy zacznie nas swędzieć skóra głowy.
Druga ważna uwaga: jest taka, że należy nim myć TYLKO I WYŁĄCZNIE skórę głowy, a nie całe włosy na długości (!) ja najpierw myję włosy normalnym szamponem, a później wkracza nizoral, wmasowuję go przez ok. 1 minutę i zostawiam, myję się i dopiero wtedy spłukuję nizoral z głowy.

Ten sposób naprawdę się sprawdził ;nie mam już problemów z blaknięciem i wypłukiwaniem się koloru mam nadzieję, że komuś pomorze, mi pomogły cenne uwagi fryzjera.