Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez moniczka_90

nawet jak nie zmniejszy się wypadanie to końcówki na pewno odżyją, poza tym przy Twoich długich włosach nie zobaczysz 3 cm różnicy

No właśnie kurcze zobacze, bo jak zetne 3 cm to będzie przed zapięcie od stanika. Albo na równo z zapięciem.

Monia jak ten GlissKur cudnie pachnie normalnie piwo bym Ci postawiła za to, że mi go poleciłaś

[sylvi300]

moniczko dziękuję ostatnio robiłam zdjęcia do dyplomu oczywiście wyszłam jak jakiś czub .... ;(

[moniczka_90]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

No właśnie kurcze zobacze, bo jak zetne 3 cm to będzie przed zapięcie od stanika. Albo na równo z zapięciem.

Monia jak ten GlissKur cudnie pachnie normalnie piwo bym Ci postawiła za to, że mi go poleciłaś

nie krępuj sie i stawiaj ale jako, ze dzieki Twojej pomocy w wypracowaniu dostałam 5 (dziekuję ! ) to jesteśmy kwita

ale pachnie rzeczywiscie świetnie i cos już tak pachniało tylko nie moge sobie przypomnieć gdzie ja ten zapach juz czułam !

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez moniczka_90

nie krępuj sie i stawiaj ale jako, ze dzieki Twojej pomocy w wypracowaniu dostałam 5 (dziekuję ! ) to jesteśmy kwita

ale pachnie rzeczywiscie świetnie i cos już tak pachniało tylko nie moge sobie przypomnieć gdzie ja ten zapach juz czułam !

O to ładnie

Mi się on tak bananowo kojarzy

[peanut_]

mi jutro mija miesiąc odkąd nie prostuję i trochę zaczyna mi być nudno z tymi włosami i coś te moje fale ostatnio słabsze są, więc włosy wyglądają trochę nijako i grzywka też jakaś taka... ale powtarzam sobie cały czas, że to chwilowe i za kilka dni pewnie wszystko wróci do normy oby do soboty w każdym razie wróciło, bo idę na koncert

a jeżeli chodzi o studia, ja swoją pracę mam złożyć do piątku a wisi nade mną bibliografia jeszcze przede mną 3 egzaminy i dopiero jak wszystko pójdzie dobrze to obrona. zazdroszczę sylvi300, że już po sesji jesteś

[sylvi300]

Napisane przez peanut_

mi jutro mija miesiąc odkąd nie prostuję i trochę zaczyna mi być nudno z tymi włosami i coś te moje fale ostatnio słabsze są, więc włosy wyglądają trochę nijako i grzywka też jakaś taka... ale powtarzam sobie cały czas, że to chwilowe i za kilka dni pewnie wszystko wróci do normy oby do soboty w każdym razie wróciło, bo idę na koncert

a jeżeli chodzi o studia, ja swoją pracę mam złożyć do piątku a wisi nade mną bibliografia jeszcze przede mną 3 egzaminy i dopiero jak wszystko pójdzie dobrze to obrona. zazdroszczę sylvi300, że już po sesji jesteś

hehe aż sama sobie zazdroszczę będzie dobrze, ja już tylko czekam do obrony i spokój

[moniczka_90]

Napisane przez sylvi300

hehe aż sama sobie zazdroszczę będzie dobrze, ja już tylko czekam do obrony i spokój

a ja tylko czekam aż TZowi się sesja skonczy, niech już się tez obroni i temat uczelni będzie w koncu zamknięty ! cholerny czas sesji

[FryzjerstwoMojaPasja]

Wiecie dziewczyny, co ostatnio moja szwagierka mi powiedziała?
że 'fryzjerka nie ma ciężkiej pracy i się nie narobi, fryzjer to nie jest cieżka praca'.

i powiedziała to osoba, która siedzi w domu z dzieckiem i zajmuje się domem, nie wiem czy kiedykolwiek pracowała.

[peanut_]

Napisane przez sylvi300

hehe aż sama sobie zazdroszczę będzie dobrze, ja już tylko czekam do obrony i spokój

a kiedy masz obronę?

[moniczka_90]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

Wiecie dziewczyny, co ostatnio moja szwagierka mi powiedziała?
że 'fryzjerka nie ma ciężkiej pracy i się nie narobi, fryzjer to nie jest cieżka praca'.

i powiedziała to osoba, która siedzi w domu z dzieckiem i zajmuje się domem, nie wiem czy kiedykolwiek pracowała.

jeśli mogę zapytać to ile szwagierka ma lat ?

[sylvi300]

Napisane przez peanut_

a kiedy masz obronę?

29 czerwiec w imieniny TŻta ;p a Ty?

[peanut_]

Napisane przez sylvi300

29 czerwiec w imieniny TŻta ;p a Ty?

ja 30 czerwca

[sylvi300]

Napisane przez peanut_

ja 30 czerwca

prawie w tym samym czasie

[peanut_]

Napisane przez sylvi300

prawie w tym samym czasie

o ile dobrze pójdzie. ja się boję jutrzejszego egzaminu dlatego wracam do nauki

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez moniczka_90

jeśli mogę zapytać to ile szwagierka ma lat ?

chyba 22/23

[moniczka_90]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

chyba 22/23

troche ma dziwne "podejście" ale ok, może nigdy nie stało 8 godzin na nogach nie przejmuj się

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez moniczka_90

troche ma dziwne "podejście" ale ok, może nigdy nie stało 8 godzin na nogach nie przejmuj się

No dokładnie, rozumiem jakby pracowała, harowała jako kelnerka czy kucharka przy garach, ale ona nie pracowala więc jakim prawem ocenia? ja czasem po 8 godzinach jestem tak wyrąbana że tylko przychodzę do domu u z ulgą siadam a raczej walne sie na kanape i dziekuje Bogu ze ten dzien sie skonczyl. Ona pewnie mysli, ze wlosy sie bierze byle jak i strzyze, ze farby same sie dobieraja itp.

[moniczka_90]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

No dokładnie, rozumiem jakby pracowała, harowała jako kelnerka czy kucharka przy garach, ale ona nie pracowala więc jakim prawem ocenia? ja czasem po 8 godzinach jestem tak wyrąbana że tylko przychodzę do domu u z ulgą siadam a raczej walne sie na kanape i dziekuje Bogu ze ten dzien sie skonczyl. Ona pewnie mysli, ze wlosy sie bierze byle jak i strzyze, ze farby same sie dobieraja itp.

Nie dziwie się ale też zazdroszczę tego "wyrąbania" po pracy wydaje mi się, ze moze Ci zazdrościć właśnie tego, ze nie siedzisz cały dzien w domu tylko robisz coś, spełniasz się ! i ona chce Cię zniechęcić. Nie daj się i najlepiej w ogóle nie wchodzić w takie dyskusje tylko spojrzeć prześmiewczo i dać sobie spokój to taki typ człowieka chyba i nic z tym nie zrobisz

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez moniczka_90

Nie dziwie się ale też zazdroszczę tego "wyrąbania" po pracy wydaje mi się, ze moze Ci zazdrościć właśnie tego, ze nie siedzisz cały dzien w domu tylko robisz coś, spełniasz się ! i ona chce Cię zniechęcić. Nie daj się i najlepiej w ogóle nie wchodzić w takie dyskusje tylko spojrzeć prześmiewczo i dać sobie spokój to taki typ człowieka chyba i nic z tym nie zrobisz

a Ty zamierzasz potem pracować w zawodzie? masz już coś na oku? jakiś większy salon, może sieciówka? czy mały zakładzik osiedlowy?

[moniczka_90]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

a Ty zamierzasz potem pracować w zawodzie? masz już coś na oku? jakiś większy salon, może sieciówka? czy mały zakładzik osiedlowy?

No taki mam plan, w końcu po coś ten zawód robię ale tak na początek to myślałam o małym saloniku własnie jakimś osiedlowym, jak juz nabiorę doświadczenia to chetnie pójdę do innego salonu latwe to wszytsko nie będzie ale jak na razie jestem optymistką

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez moniczka_90

No taki mam plan, w końcu po coś ten zawód robię ale tak na początek to myślałam o małym saloniku własnie jakimś osiedlowym, jak juz nabiorę doświadczenia to chetnie pójdę do innego salonu latwe to wszytsko nie będzie ale jak na razie jestem optymistką

Teraz jest ciężko z pracą, jak znajdziesz prace jakąkolwiek w zawodzie to weź ją, jak nabierzesz doświadczenia 2-3 lata będziesz mogła mierzyć wyżej i szukać czegoś lepszego Bardzo dużo salonów szuka z wieloletnim doświadczeniem, 'własnym portfelem klientów' i mało kiedy chcą kogoś bezpośrednio po szkole. W salonach 'lovely look' mają fryzjerów nawet bez kwalifikacji, czujesz to? moja koleżanka tam prace dostała, to mają fryzjerki tylko po jakimś kursie a strzyżenie męskie tam chyba 39 zł kosztuje.To jest drozej niz w zwykłym salonie i ja pytam za co oni sobie tyle liczą bo chyba nie za umiejętności i wykształcenie.

[moniczka_90]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

Teraz jest ciężko z pracą, jak znajdziesz prace jakąkolwiek w zawodzie to weź ją, jak nabierzesz doświadczenia 2-3 lata będziesz mogła mierzyć wyżej i szukać czegoś lepszego Bardzo dużo salonów szuka z wieloletnim doświadczeniem, 'własnym portfelem klientów' i mało kiedy chcą kogoś bezpośrednio po szkole. W salonach 'lovely look' mają fryzjerów nawet bez kwalifikacji, czujesz to? moja koleżanka tam prace dostała, to mają fryzjerki tylko po jakimś kursie a strzyżenie męskie tam chyba 39 zł kosztuje.To jest drozej niz w zwykłym salonie i ja pytam za co oni sobie tyle liczą bo chyba nie za umiejętności i wykształcenie.

serio ? nigdy nie byłam w tym salonie ale zawsze mi się kojażył własnie z takim no wiesz... "poziomem" no bo przez szybę wyglądają te salony bardzo porządnie a tu proszę ale rzeczywiście sobie liczą no i to też troche podnosi ich renome bo bardzo wiele pań uważa, ze im drożej tym lepiej i widać mogą się zdziwić.
No własnie tak chciałam zrobić, żeby się gdzieś zatrudnić żeby zdobyć doświadczenia i żeby się tez bardziej oswoić z pracą i po właśnie 2-3 latach można by pomyśleć co dalej no ale zobaczymy, jeśli za rok dalej będziesz wchodzić na wizaż (a mam nadzieje, ze tak) to Ci będę wszytsko pisac co u mnie z pracą

P.S. jesli możesz to kliknij na Basię w moim podpisie klikać można co 5 min więc jakby Ci się chciało to klikaj raz na jakiś czas

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez moniczka_90

serio ? nigdy nie byłam w tym salonie ale zawsze mi się kojażył własnie z takim no wiesz... "poziomem" no bo przez szybę wyglądają te salony bardzo porządnie a tu proszę ale rzeczywiście sobie liczą no i to też troche podnosi ich renome bo bardzo wiele pań uważa, ze im drożej tym lepiej i widać mogą się zdziwić.
No własnie tak chciałam zrobić, żeby się gdzieś zatrudnić żeby zdobyć doświadczenia i żeby się tez bardziej oswoić z pracą i po właśnie 2-3 latach można by pomyśleć co dalej no ale zobaczymy, jeśli za rok dalej będziesz wchodzić na wizaż (a mam nadzieje, ze tak) to Ci będę wszytsko pisac co u mnie z pracą

P.S. jesli możesz to kliknij na Basię w moim podpisie klikać można co 5 min więc jakby Ci się chciało to klikaj raz na jakiś czas

Ta koleżanka mi mówiła, że oni od koków mają jakąś laskę co tylko tym się zajmuje, trwałej nie robią (ucieszyla sie bo nie lubi) i że ta szefowa powiedziala jej ze 'nie wazne czy zda egzamin (bo ona w tym roku zdaje w lipcu zawodowy) bo ona i tak ma dziewczyny bez kwalifikacji, wystarczy ze szkole ma' wiec wiesz. Najgorzej moim zdaniem maja dziewczyny co maja zle oceny, szczegolnie wlasnie do takich osiedlowych salonow bo tam szefowe patrza na oceny, moja kolezanka miala z gory na dol dwoje i mowila, ze nikt na oceny nie patrzy ze licza sie umiejetnosci - do teraz pracy nie moze znalezc w zawodzie, bo co to za fryzjerka jak z technologii ma 2? czyli wychodzi na to, ze nie zna przebiegow technologicznych i technologii pracy fryzjera. No porazka... Jasne, bede wiec dasz znac

Ja np mam teraz spine z Szefową - a nigdy to sie nie zdarzyło, nie pracuje u niej rok (wczesniej pracowalam gdzies indziej) i nie przysluguje mi pelny urlop jak zatrudnialam sie to mowilam jej, ze we wrzesniu wychodze za mąż i ze od 7 do 21 mamy wycieczke wykupioną (egipt jednak) i ze bede potrzebowac urlop czy da mi bezplatny, to mowila ze jakos to zalatwimy a teraz daje mi do zrozumienia ze nie mam leciec do tego Egiptu i nie wiem czy nie bede musiala sie zwolnic bo jak nie polece na wlasna podroz poslubna to moj przyszly mąż mi tego nie daruje i w pazdzierniku bede rozwodką nie no zartuje ale bedzie mu przykro bo tak sie cieszy jeszcze nie byl nigdzie w cieplych krajach. I klops bo prace mam fajną teraz musze wybierac między pracą a wycieczką i nie wiem co robic, moze jakos sie wszystko ulozy.

Ok bede klikac :P ide zaraz wlosy umyc i spryskam tym nowym GlissKurem zobaczymy co to za cudo

[alevE]

Co za szefowa.. Czasem wydaje mi się, że ludzie lubią robić na złość ;]
Do września jest czas, może szefową udobruchasz
Tak sobie teraz waszą konwersację czytam i z tymi dziewczynami bez doświadczenia to lekka przesada jest...

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez alevE

Co za szefowa.. Czasem wydaje mi się, że ludzie lubią robić na złość ;]
Do września jest czas, może szefową udobruchasz
Tak sobie teraz waszą konwersację czytam i z tymi dziewczynami bez doświadczenia to lekka przesada jest...

No mam nadzieje, ona chyba nie chce zrobić na złość chodzi raczej o inne rzeczy ;P

Tzn te dziewczyny doswiadczenie maja ale sa po kursie a nie po szkole lub nie maja zdanego egzaminu.

[alevE]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

No mam nadzieje, ona chyba nie chce zrobić na złość chodzi raczej o inne rzeczy ;P

Tzn te dziewczyny doswiadczenie maja ale sa po kursie a nie po szkole lub nie maja zdanego egzaminu.

Niesprawiedliwe, ale to jest tak w każdym zawodzie Na recepcji w hotelu zatrudniają dziewczyny po ogólniakach, a tyle hotelarzy ze zdanym technikiem szuka pracy Trzeba mieć szczęście ;]

__

inne rzeczy, ok, nie wnikam

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez alevE

Niesprawiedliwe, ale to jest tak po każdym zawodzie Na recepcji w hotelu zatrudniają dziewczyny po ogólniakach, a tyle hotelarzy ze zdanym technikiem szuka pracy Trzeba mieć szczęście ;]

No dokładnie, ja uważam, że u nas w PL nie opłaca się studiować. Dlatego narazie się wstrzymam z podjęciem studiów. Przeciętny człowiek który konczy studia ma ok 25-30 lat - i czy znajdzie pracę? Nie, bo wszędzie szukają ludzi z doświadczeniem więc często gęsto papierkiem można podetrzeć sobie tyłek mimo, że ma się te wykształcenie wyższe to nie można znaleźć pracy bo człowiek po technikum który pracuje już 7 lat w danej branży znajdzie tą robote przecież szybciej, bo już 'obeznany'. U nas w PL to jest porazka i dramat..

[moniczka_90]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

Ta koleżanka mi mówiła, że oni od koków mają jakąś laskę co tylko tym się zajmuje, trwałej nie robią (ucieszyla sie bo nie lubi) i że ta szefowa powiedziala jej ze 'nie wazne czy zda egzamin (bo ona w tym roku zdaje w lipcu zawodowy) bo ona i tak ma dziewczyny bez kwalifikacji, wystarczy ze szkole ma' wiec wiesz. Najgorzej moim zdaniem maja dziewczyny co maja zle oceny, szczegolnie wlasnie do takich osiedlowych salonow bo tam szefowe patrza na oceny, moja kolezanka miala z gory na dol dwoje i mowila, ze nikt na oceny nie patrzy ze licza sie umiejetnosci - do teraz pracy nie moze znalezc w zawodzie, bo co to za fryzjerka jak z technologii ma 2? czyli wychodzi na to, ze nie zna przebiegow technologicznych i technologii pracy fryzjera. No porazka... Jasne, bede wiec dasz znac

Ja np mam teraz spine z Szefową - a nigdy to sie nie zdarzyło, nie pracuje u niej rok (wczesniej pracowalam gdzies indziej) i nie przysluguje mi pelny urlop jak zatrudnialam sie to mowilam jej, ze we wrzesniu wychodze za mąż i ze od 7 do 21 mamy wycieczke wykupioną (egipt jednak) i ze bede potrzebowac urlop czy da mi bezplatny, to mowila ze jakos to zalatwimy a teraz daje mi do zrozumienia ze nie mam leciec do tego Egiptu i nie wiem czy nie bede musiala sie zwolnic bo jak nie polece na wlasna podroz poslubna to moj przyszly mąż mi tego nie daruje i w pazdzierniku bede rozwodką nie no zartuje ale bedzie mu przykro bo tak sie cieszy jeszcze nie byl nigdzie w cieplych krajach. I klops bo prace mam fajną teraz musze wybierac między pracą a wycieczką i nie wiem co robic, moze jakos sie wszystko ulozy.

Ok bede klikac :P ide zaraz wlosy umyc i spryskam tym nowym GlissKurem zobaczymy co to za cudo

ja mam na szczęście dobre oceny (przynajmniej w tym roku, oby w następnym też), została mi tylko stylizacja do zaliczenia i właśnie technologia. Szczerze mowiac na pierwsza prace to tez bym chciała zeby mi szefowa powiedziała "nie wazne co masz ale cie zatrudniam" to by było wręcz piękne. No ale liczę na to, ze w przyszłym roku będę tez miała dobre oceny i że jakoś to jednak pojdzie bo nic mnie tak nie dobija jak brak pracy

jej to rzeczywiscie nie za fajna sytuacja. Może jakoś się dogadasz, ze własnie bedzie to urlop bezpłatny ale przynajmniej miałabys gdzie wracac a nie, ze wszytsko się ułada bo masz meza, jestes na wakacjach a w myślach jest brak pracy. Dogadaj sie z nią jakoś, bede trzymac kciuki zeby Ci sie wszytsku udało i ułożyło

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

No dokładnie, ja uważam, że u nas w PL nie opłaca się studiować. Dlatego narazie się wstrzymam z podjęciem studiów. Przeciętny człowiek który konczy studia ma ok 25-30 lat - i czy znajdzie pracę? Nie, bo wszędzie szukają ludzi z doświadczeniem więc często gęsto papierkiem można podetrzeć sobie tyłek mimo, że ma się te wykształcenie wyższe to nie można znaleźć pracy bo człowiek po technikum który pracuje już 7 lat w danej branży znajdzie tą robote przecież szybciej, bo już 'obeznany'. U nas w PL to jest porazka i dramat..

zgadzam się, na szczescie w czas skonczyłam studia najczesciej zatrudniane są osoby po zawodówce lub technikum czyli osoby które mają fach w ręku, osoba po studiach niestety ale nie ma pracy. Ale w Twoim przypadku jeśli masz już zawód i pracę to studia byłyby dobrym dopełnieniem
ale fakt- totalna porażka i dno, z reszta nie tylko w temacie studiów tak jest

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez moniczka_90

ja mam na szczęście dobre oceny (przynajmniej w tym roku, oby w następnym też), została mi tylko stylizacja do zaliczenia i właśnie technologia. Szczerze mowiac na pierwsza prace to tez bym chciała zeby mi szefowa powiedziała "nie wazne co masz ale cie zatrudniam" to by było wręcz piękne. No ale liczę na to, ze w przyszłym roku będę tez miała dobre oceny i że jakoś to jednak pojdzie bo nic mnie tak nie dobija jak brak pracy

jej to rzeczywiscie nie za fajna sytuacja. Może jakoś się dogadasz, ze własnie bedzie to urlop bezpłatny ale przynajmniej miałabys gdzie wracac a nie, ze wszytsko się ułada bo masz meza, jestes na wakacjach a w myślach jest brak pracy. Dogadaj sie z nią jakoś, bede trzymac kciuki zeby Ci sie wszytsku udało i ułożyło

To nie jest taki plus, bo jak np egzamin jest niezdany to nie zatrudni Cię jako fryzjer tylko coś na zasadzie.. hm pomocy, będziesz robić to co fryzjer ale za psie pieniądze. U mnie tak koleżanka ma, nie zdała egzaminu a nastepny za rok dopiero moze (OKE nie czeladnik) i zatrudnili ja na zasadzie pomocy, to nie ma podstawy tylko % od głowy i zapiernicza na cały etat a w miesiącu wyrobi 300-400 zł... Nie wiem czy to zgodne z prawem, ale chyba tak bo ona nie jest jako fryzjer tylko jako pomoc. Tak wiec nie wiem co jest lepsze na dzien dzisiejszy. Przykładaj sie do nauki jak nie masz problemow z ocenami to całe szczęście, to już 50% sukcesu

Postaram sie jakos to załatwic.

[alevE]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

No dokładnie, ja uważam, że u nas w PL nie opłaca się studiować. Dlatego narazie się wstrzymam z podjęciem studiów. Przeciętny człowiek który konczy studia ma ok 25-30 lat - i czy znajdzie pracę? Nie, bo wszędzie szukają ludzi z doświadczeniem więc często gęsto papierkiem można podetrzeć sobie tyłek mimo, że ma się te wykształcenie wyższe to nie można znaleźć pracy bo człowiek po technikum który pracuje już 7 lat w danej branży znajdzie tą robote przecież szybciej, bo już 'obeznany'. U nas w PL to jest porazka i dramat..

Ojj tak z tymi studiami tak jest. No chyba, że studiujesz zaocznie i pracujesz w tej samej branży, uczysz się i zdobywasz doświadczenie jednocześnie.. Ale, z tą pracą też jest problem, więc koło się zamyka ;] Jedyne co to uczyć się języka i uciekać, tylko, że akurat ja wolałabym mieszkać w PL, bliżej rodziny i znajomych, ale co z tego wyjdzie, czas pokaże