2010-02-22, 13:13 | #31 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mocne argumenty, żeby nie jeść słodkiego.. Znacie takie?
chcesz tak siedziec w wakacje
czy napinac jedrne posladki ???
__________________
Żyję po raz drugi ... teraz wszystko musi być na 100% !!! |
2010-02-23, 20:42 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Przemków
Wiadomości: 28
|
Dot.: Mocne argumenty, żeby nie jeść słodkiego.. Znacie takie?
jej .. mnie tez ciagnie do słodyczy ale staram sie opanowac, tylko ze musze sie bardzo postarac xd
jem z nudow ;s i to jest najgorsze : o stram sie sobie odmowic ; > moze jakiś zakład co wy na to ?;p to moze zadziała :d |
2010-02-24, 08:19 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 101
|
Dot.: Mocne argumenty, żeby nie jeść słodkiego.. Znacie takie?
a ktos przeczytal moje linki? zachecam, bo mam wrazenie ze motywacja pt. szczuply tylek to za malo. wiem po sobie. przeczytajcie to...
|
2010-02-24, 12:36 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 164
|
Dot.: Mocne argumenty, żeby nie jeść słodkiego.. Znacie takie?
Pomyśl sobie że jedząc słodkie karmisz swoje robaki!
Zdrowy człowiek (bez robaków) nie ma ochoty na cukier. Mi to pomogło i wogóle nie jem słodkiego. |
2010-02-24, 12:50 | #35 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mocne argumenty, żeby nie jeść słodkiego.. Znacie takie?
Cytat:
e...a co to za teza, że zdrowy człowiek=bez robaków;-)) nie ma ochoty na słodkie? chyba, że to taki żart motywujący? bo jeśli nie, to przeraża mnie stopień absurdalności tej tezy
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2010-02-26, 16:14 | #36 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mocne argumenty, żeby nie jeść słodkiego.. Znacie takie?
ja zawsze jak mam ochotę na coś słodkiego to sięgam po gumę do żucia albo myję zęby z miętowym smakiem w ustach jakoś mi się odechciewa M&M's...
__________________
mes que un club, mes que un ciudad. Barcelona <3 visca el Barca.! you know you love me .. xoxo.
|
2010-02-27, 10:08 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Tam gdzie mnie poniesie...
Wiadomości: 602
|
Dot.: Mocne argumenty, żeby nie jeść słodkiego.. Znacie takie?
Oj zdecydowanie wolę napinać jędrne pośladki
__________________
"Don't let the music die... We're playing songs from different times" Odchudzam się i ujędrniam (od 07.03.10-07.05.10).
|
2010-02-27, 18:21 | #38 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mocne argumenty, żeby nie jeść słodkiego.. Znacie takie?
Ja też .Szkoda tylko,że nie mam przy sobie zawsze takich obrazków..jakieś 24 godziny na dobę by się przydało.
__________________
Akcja: racjonalne odżywianie ...i oczywiście TRENING! |
2010-02-27, 19:25 | #39 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mocne argumenty, żeby nie jeść słodkiego.. Znacie takie?
wydrukuj i powies na lodowce, a miniaturki nos w portfelu
__________________
mes que un club, mes que un ciudad. Barcelona <3 visca el Barca.! you know you love me .. xoxo.
|
2010-02-27, 22:01 | #40 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mocne argumenty, żeby nie jeść słodkiego.. Znacie takie?
Hmmm..Pomyślę o tym .
Ale chyba uda mi się bez tego.Miejmy nadzieję .
__________________
Akcja: racjonalne odżywianie ...i oczywiście TRENING! |
2010-04-13, 00:33 | #41 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mocne argumenty, żeby nie jeść słodkiego.. Znacie takie?
hey dziewczyny
próbowałam ze zdjęciami - niestety nie wyszlo. do zdjecia sie przyzwyczajam i tyle!;/ osobiście polecam http://www.odchudzamsie.pl/jak-zaczac-odchudzanie/ NIE ZRAŹCIE SIE DŁUGOSCIĄ TEKSTÓW (najlepiej wydrukowac i przysiasc z herbatka i przeczytac) po przeglądnięciu większosci zamieszczonych tam informacji rzuciłam sklepowe słodycze = batony, czekolady itp. a uwierzcie potrafiłam zjeśc kilka batonów dziennie(!). co naprawde umiało wywolac wyrzuty sumienia. w tej chwili mija ponad 3 miesiące i jestem dumna ze mojego postanowienia. nie łamie go mimo świąt i imprez. i dziewczyny TO JEST MOZLIWE, choc sama w to wątpiłam. Wystarczy stwierdzic ze od teraz koniec ze słodyczami (i oczywiscie nie robic głupot typu : dzis sie przejem słodyczami na zaś, a jutro zaczne diete!!) i nie przekładac terminu rozpoczęcia "zerwania z nałogiem" od teraz czyli od teraz jesli potrzeba wam większej motywacji naprawde POLECAM http://www.odchudzamsie.pl/jak-zaczac-odchudzanie/ mam nadzieje ze pomogłam (nie sa to przechwałki - choc moze troszke bo jestem z siebie dumna ale chce wam pokazac ze jest to możliwe) PAMIETAJCIE - to nie dieta, tylko NOWY tryb zycia. Pozdrawiam Edytowane przez Ivven Czas edycji: 2010-04-13 o 00:34 Powód: braki w tekście:) |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:26.