2013-05-29, 20:49 | #61 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Dawca szpiku.
Cytat:
Na tym filmie widać to dokładnie (wcale nie jest straszny ani krwawy... a jak ktoś się boi obejrzeć, niech poważnie rozważy bycie dawcą): Film jest po polsku, angielskie napisy dla widzów zza granicy. Oczywiście w 80% przypadków wybierana jest metoda filtracji komórek krwiotwórczych z krwi (lekarz czasem sugeruje metodę ze względu na daną chorobę pacjenta, ale zawsze na koniec decyduje dawca). P.S. W razie jakichkolwiek pytań - piszcie (zajmuję się rekrutacją dawców od ok. 9 lat)
__________________
<ciach_reklama> Edytowane przez kratos Czas edycji: 2013-05-29 o 20:52 |
|
2013-05-31, 09:15 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 39
|
Dot.: Dawca szpiku.
otóż to, przestańcie pisać takie głupoty, bo zaczynam się zastanawiać nad dalszym sensem prowadzenia tego wątku. Jak domniemam wątek ma służyć doinformowaniu tych, którzy nie wiedzą i oni mają się dowiedzieć jak to wygląda w rzeczywistości a nie czytać jakieś wymysły !
Przedmówca zamieścił film, proponuję obejrzeć i zastanowić się kto o zdrowych zmysłach sugeruje połamanie miednicy i wiercenie 300 dziur!!!! |
2013-06-12, 13:53 | #63 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dawca szpiku.
Jak wygląda przygotowanie dawcy? i jak długo czeka się a potwierdzenie zgodności po oddaniu krwi?
__________________
Walenie głową w mur to czynność o dużym znaczeniu poznawczym: uzmysławia ona walącemu siłę muru w sposób niezwykle dobitny i plastyczny - inaczej znałby ją tylko ze słyszenia.
|
2013-06-12, 14:55 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 39
|
Dot.: Dawca szpiku.
podejrzewam, że na tej Stronie znajdziesz info jakie cię interesuje http://www.szpik.info/
|
2013-06-12, 15:50 | #65 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Dawca szpiku.
Cytat:
Jutro oddaję krew w celu potwierdzenia zgodności antygenowej. Powiedziano mi, że będzie to trwało od 3tyg do 3 m-cy, ale to chyba chodziło o ogólny czas, wraz z przygotowaniem pacjenta do przeszczepu? Od czego zależy czas weryfikacji?
__________________
Walenie głową w mur to czynność o dużym znaczeniu poznawczym: uzmysławia ona walącemu siłę muru w sposób niezwykle dobitny i plastyczny - inaczej znałby ją tylko ze słyszenia.
|
|
2014-03-18, 20:06 | #66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 331
|
Dot.: Dawca szpiku.
W listopadzie oddałam krew i wypełniłam ankietę w klinice, gdzie podałam nr tel. maila i adres. Do dzisiaj nie wiem, czy zostałam zarejestrowana, czy nie. Na co oni tą krew badają? Tylko na zgodność tkankową?
|
2014-03-18, 21:22 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 73
|
Dot.: Dawca szpiku.
Jeżeli oddawałaś dla polskiej bazy poltransplant, to musisz trochę poczekać na decyzję. Na list o wpisaniu na listę potencjalnych dawców czeka się zazwyczaj kilka miesięcy, ale w końcu na pewno go dostaniesz Cierpliwości.
|
2014-03-18, 21:31 | #68 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 331
|
Dot.: Dawca szpiku.
Oddawałam w akademii w Gdańsku. Na pewno Poltransplant. A wczoraj dostałam awizo na list polecony, a nic ostatnio nie zamawiałam. Może to to, tylko, że nadawca z Lublina, więc może jednak nie.
---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ---------- Że tak spytam, co oni tak długo badają? Edytowane przez 201605061003 Czas edycji: 2014-03-18 o 21:30 |
2014-03-18, 22:02 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 73
|
Dot.: Dawca szpiku.
Ja też oddawałam w Gdańsku dla poltransplantu Czekałam na list kilka miesięcy. Generalnie problemem jest to, że nasza polska baza ma słabe zaplecze finansowe, często brakuje pieniędzy na badania i tak się to przeciąga. Ale z kolei dla naszej służby zdrowia korzystanie z poltransplantu jest dużo tańsze od prywatnych baz zagranicznych typu dkms, co przekłada się na większą ilość środków na same przeszczepy. Więc warto poczekać. Może też być tak, że listy o wpisaniu do bazy wysyłają co kilka miesięcy jednocześnie dla wszystkich przebadanych w danym okresie czasu.
|
2015-07-10, 10:16 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 309
|
Dot.: Dawca szpiku.
Jeżeli chodzi o czas to nie ma się co zrażać... Ja też czekałam bardzo długo, ze trzy miesiące jak nie więcej. W pewnym momencie to nawet zapomniała o tym bo myślałam, że nic z tego nie będzie... A powiedzcie mi co Was skłoniło do tego? Czysta chęć pomocy obcej osobie, komuś z rodziny czy może trafiliście na stronę fundacji typu http://podarujzycie.org/ i to Was przekonało? W moim przypadku było tak, że kuzyn zachorował i był straszny problem z dawcą. Bardzo długo się wahałam nad tym czy zostać dawcą czy nie. To ciężka decyzja. Jednak koniec końców zdecydowałam się. Pomimo tego, że dla niego dawcą nie mogłam zostać...
|
2015-07-10, 20:05 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Dawca szpiku.
U mnie zachorowała mama, co prawda nie potrzebowała szpiku, ale krwi. Organizowałam dla niej zbiórki i zdarzało się, że ludzie mi w bardzo przykry sposób odmawiali, że boją się igieł, albo że uważają, że to niewiele zmieni... Zdałam sobie wtedy sprawę, że wiele zależy od osób takich jak ja. Niestety nie mogę być regularnym dawcą krwi, że względu na niskie ciśnienie (cięgle mi odmawiają, ale ja się i tak nie poddaję ), więc postanowiłam być potencjalnym dawcą szpiku
Na list też czekałam kilka miesięcy.
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:02.