Jak się pozbyć blizn potrądzikowych?

[Antymionka]

Napisane przez Vinnga

Zdecydowanie dla osób, które nie mają do tego skłonności, bo mnie za każdym razem po migdałku robiły się gule

Właśnie dlatego to zaznaczyłam, niestety miałam jak Ty, i dotąd nie mogę się pozbyć tych grudek mam nadzieję że będzie taki temat.

[Ola Moderatorka]

Jaki sposób na walkę z bliznami potrądzikowymi polecacie najbardziej?

[pat89n]

Blizny potrądzikowe, czyli to co najgorsze bo pozostaje z nami na długo, a bez podejmowania „prób” leczenia chyba do końca życia… A prób dlatego, że naprawdę ciężko jest z tym walczyć. Kosmetyki czy leki rzadko sobie z tym radzą, przynajmniej ja mam takie doświadczenia. W końcu jest to ubytek w skórzeL

Słyszałam od koleżanki, że naprawdę skuteczny jest zabieg laserowego usuwania blizn, jednak nie na moją kieszeń.

Mogę jednak śmiało polecić mikrodermabrazję, ale też trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo potrzeba kilka takich zabiegów, żeby był widoczny efekt. Ja jestem teraz po dwóch, zniknęły czerwone plamki a blizny się spłyciły. Ale wiem, że jeszcze parę zabiegów przede mną, żeby efekt był taki jak bym sobie tego życzyła.

Zazwyczaj przy trądziku stosujemy kremy wysuszające, matujące, toniki… To o czym trzeba pamiętać to przede wszystkim nawilżanie! I wydaje mi się, że to złota rada dla wszystkich borykających się z tym problemem. Oczywiście nie wolno rozdrapywać itp, każdy o tym wie, chociaż czasem trudno się powstrzymać, zwłaszcza przed jakimś ważnym wyjściem

[beatakatar]

Blizny potrądzikowe to moja zmora...Próbowałam już wiele sposobów,maści,kremów,ale jakiegoś zadowalającego efektu nie zauważyłam.Za radą mojej mamy,która upowszechnia i uwielbia tylko to co z natury pochodzi zaczęłam te jej rady "testować" Na pierwszy ogień poszedł sok z cytryny (o zgrozo!nie sam tylko połączony z wodą albo zmieszany ze startym ogórkiem) i o dziwo przy dłuższym stosowaniu blizny stawały się coraz jaśniejsze A i bardzo ważny przy pozbywaniu się blizn jest peeling-regularny,systematyczny,a nie robiony "od święta" Ja stosuję najzwyklejszą sodę oczyszczoną połączoną z wodą-taką papkę łatwo zrobić,zawsze mamy ją pod ręką,a i efekty są super Oczywiście z tymi domowymi sposobami (zresztą jak z każdymi) trzeba uważać i podchodzić ostrożnie,bo każda cera jest inna Pozdrawiam

[Antymionka]

Napisane przez pat89n

Blizny potrądzikowe, czyli to co najgorsze bo pozostaje z nami na długo, a bez podejmowania „prób” leczenia chyba do końca życia… A prób dlatego, że naprawdę ciężko jest z tym walczyć. Kosmetyki czy leki rzadko sobie z tym radzą, przynajmniej ja mam takie doświadczenia. W końcu jest to ubytek w skórzeL

Słyszałam od koleżanki, że naprawdę skuteczny jest zabieg laserowego usuwania blizn, jednak nie na moją kieszeń.

Mogę jednak śmiało polecić mikrodermabrazję, ale też trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo potrzeba kilka takich zabiegów, żeby był widoczny efekt. Ja jestem teraz po dwóch, zniknęły czerwone plamki a blizny się spłyciły. Ale wiem, że jeszcze parę zabiegów przede mną, żeby efekt był taki jak bym sobie tego życzyła.

Zazwyczaj przy trądziku stosujemy kremy wysuszające, matujące, toniki… To o czym trzeba pamiętać to przede wszystkim nawilżanie! I wydaje mi się, że to złota rada dla wszystkich borykających się z tym problemem. Oczywiście nie wolno rozdrapywać itp, każdy o tym wie, chociaż czasem trudno się powstrzymać, zwłaszcza przed jakimś ważnym wyjściem

Ja bardzo chciałabym nieco zmniejszyc rozstępy- jakby nie patrzeć są to też blizny. Niestety wiem że laser to droga impreza . A czego już próbowałaś na blizny?

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez beatakatar

Blizny potrądzikowe to moja zmora...Próbowałam już wiele sposobów,maści,kremów,ale jakiegoś zadowalającego efektu nie zauważyłam.Za radą mojej mamy,która upowszechnia i uwielbia tylko to co z natury pochodzi zaczęłam te jej rady "testować" Na pierwszy ogień poszedł sok z cytryny (o zgrozo!nie sam tylko połączony z wodą albo zmieszany ze startym ogórkiem) i o dziwo przy dłuższym stosowaniu blizny stawały się coraz jaśniejsze A i bardzo ważny przy pozbywaniu się blizn jest peeling-regularny,systematyczny,a nie robiony "od święta" Ja stosuję najzwyklejszą sodę oczyszczoną połączoną z wodą-taką papkę łatwo zrobić,zawsze mamy ją pod ręką,a i efekty są super Oczywiście z tymi domowymi sposobami (zresztą jak z każdymi) trzeba uważać i podchodzić ostrożnie,bo każda cera jest inna Pozdrawiam

O kurczę to chyba masz grubą skórę jak ja podejżewam że soda by mnie nie piekła jak i Ciebie . Do wrażliwych cer mogę polecić peeling enzymatyczny, mi po nim ładnie się wyrównuje twarz. I w dodatku nic nie piecze

[pandaania]

Napisane przez Sabriel_

Blizn jest ciężko się pozbyć. Na szczęście (ale też i nieszczęście) mam tylko przebarwienia, które pozostają na mojej cerze niezależnie czy wyciskam (choć trafniejsze będzie słowo- wyciskałam) czy nie. Moja cera ma problemy z regeneracją. Używałam wiele maści na to, brałam witaminy a i tak nic nie pomaga. Póki co z przebarwieniami walczę przy pomocy skinorenu (chyba tak się odmienia..). Poprawę widzę, ale jeszcze dłuuuga droga Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jedyną poprawę w regeneracji skóry zauważyłam po stosowaniu ocm. Szybciej się goiły krosty

Mam ten sam problem. Po trądziku zostają mi przebarwienia. Najlepszym domowym sposobem jest po prostu złuszczanie. 2 razy w tygodniu wykonuje peeling, a na noc zawsze używać kremu z kwasem. A aby poprawić samopoczucie stosuje korektor. Polecam kamuflaż z Artdeco.

[kamilka968]

Trądzik...blizny potrądzikowe = temat rzeka. Mimo, iż nastolatką już nie jestem, a w młodości narobiłam sobie "bałaganu" na twarzy, to objawy trądzikowe nadal się czasami pojawiają. Oczywiście z lat młodości pozostały mi i blizny...
Używałam różnych toników, kremów na trądzik i blizny, np. LRP, V, ale to niewiele pomagało...do zabiegów u kosmetyczki nie jestem szczególnie przekonana. Wizyta u dermatologa = pełno kremów na trądzik i niby też na blizny, a efekty zerowe. Moja mama jakiś czas temu odkryła "ŚWIETNĄ" dermatolog - mnóstwo pozytywnych opinii w internecie, mnóstwo klientów itp. - która leczy ją już od ponad roku (w tym wit. A) na zmiany trądzikowe i nadal efekt znikomy. Więc do dermatologów podchodzę już sceptycznie. Jedyne co mi pozostało to: Bez podkładu ani rusz!

Jeżeli chodzi o krem No Scar, to należy pamiętać, że nie wolno nakładać go jeżeli ma się na twarzy choćby 1-2 krostki niezagojone. Miałam ten krem jakieś 2 lata temu, niewiele mi pomógł, a i przeszkody były związane z wyskakiwaniem krost co automatycznie nie pozwalało mi na stosowanie kremu.

Czytając moje poprzedniczki w tym wątku, ~Antymionka~ zdecydowałam się na wypróbowanie kremu z kwasem migdałowym.

Jaki jest to krem konkretnie???

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny walczące z trądzikiem i bliznami!

[pandaania]

Na przebarwienia polecam krem NoScar. Przy systematycznym stosowaniu naprawdę rozjaśnia i zmniejsza przebarwienia.

[Antymionka]

Napisane przez kamilka968

Trądzik...blizny potrądzikowe = temat rzeka. Mimo, iż nastolatką już nie jestem, a w młodości narobiłam sobie "bałaganu" na twarzy, to objawy trądzikowe nadal się czasami pojawiają. Oczywiście z lat młodości pozostały mi i blizny...
Używałam różnych toników, kremów na trądzik i blizny, np. LRP, V, ale to niewiele pomagało...do zabiegów u kosmetyczki nie jestem szczególnie przekonana. Wizyta u dermatologa = pełno kremów na trądzik i niby też na blizny, a efekty zerowe. Moja mama jakiś czas temu odkryła "ŚWIETNĄ" dermatolog - mnóstwo pozytywnych opinii w internecie, mnóstwo klientów itp. - która leczy ją już od ponad roku (w tym wit. A) na zmiany trądzikowe i nadal efekt znikomy. Więc do dermatologów podchodzę już sceptycznie. Jedyne co mi pozostało to: Bez podkładu ani rusz!

Jeżeli chodzi o krem No Scar, to należy pamiętać, że nie wolno nakładać go jeżeli ma się na twarzy choćby 1-2 krostki niezagojone. Miałam ten krem jakieś 2 lata temu, niewiele mi pomógł, a i przeszkody były związane z wyskakiwaniem krost co automatycznie nie pozwalało mi na stosowanie kremu.

Czytając moje poprzedniczki w tym wątku, ~Antymionka~ zdecydowałam się na wypróbowanie kremu z kwasem migdałowym.

Jaki jest to krem konkretnie???

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny walczące z trądzikiem i bliznami!

Jest to krem Pharmaceris z kwasem migdałowym. W tańszych aptekach możesz go dostać za ok. 30 zł. Jeśli masz duże blizny to wybierz ten o większym stężeniu. Ale jak wyżej napisała jedna z wizażanek, jeśli masz skłonności do grudek to nie polecam . Dobre są też toniki z kwasami, czytałam że ten z Eucerin też złuszcza. Spróbuj go, myślę że będzie dobrym uzupełnieniem do pozbycia się blizn

[zywieczdroj]

Przebarwienia to prawdziwa zmora! Kiedy już jakimś cudem wylecze stany zapalne i zostają same blizny i przebarwienia - myślę sobie - już bliżej jak dalej. Niestety, tutaj dopiero walka się zaczyna.

Z pewniaków których już używałam i dobrze się sprawdzały polecę Acne derm - bez recepty do dostania w każdej aptece.

Obecnie testuję też tonik z kwasami AHA/BHA 10 %. Nie używałam go nigdy regularnie, od wczoraj zaczęłam, więc będę na bieżąco meldować o efektach

[Neciak89]

Wszyscy mówią "nie wyciskaj" ale weź i weź co prawda trądzik na twarzy u mnie jest już ileś lat i ciągle wyciskam, ale mimo wszystko nie mam jakichś bardzo widocznych blizn. Za to plecy to koszmar. Nauczyłam się sama zdrapywać wszystko co wyjdzie i mam całe plecy w małych bliznach potrądzikowych. Zamierzam w końcu zrobić serię mikrodermabrazji, choć przyznam że myślałam też o peelingu ziołowym.

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez Antymionka

Jest to krem Pharmaceris z kwasem migdałowym. W tańszych aptekach możesz go dostać za ok. 30 zł. Jeśli masz duże blizny to wybierz ten o większym stężeniu. Ale jak wyżej napisała jedna z wizażanek, jeśli masz skłonności do grudek to nie polecam . Dobre są też toniki z kwasami, czytałam że ten z Eucerin też złuszcza. Spróbuj go, myślę że będzie dobrym uzupełnieniem do pozbycia się blizn

Używałam teraz tego kremu z Pharmaceris ale narazie 5% i nie widzę efektu. Jedyne co widać od razu, to że rano zmiany nie są takie zaognione. Ale chyba do cery która przeszła tyle wyciskania co moja, trzeba od razu użyć 10%

[Antymionka]

Napisane przez zywieczdroj

Przebarwienia to prawdziwa zmora! Kiedy już jakimś cudem wylecze stany zapalne i zostają same blizny i przebarwienia - myślę sobie - już bliżej jak dalej. Niestety, tutaj dopiero walka się zaczyna.

Z pewniaków których już używałam i dobrze się sprawdzały polecę Acne derm - bez recepty do dostania w każdej aptece.

Obecnie testuję też tonik z kwasami AHA/BHA 10 %. Nie używałam go nigdy regularnie, od wczoraj zaczęłam, więc będę na bieżąco meldować o efektach

Daj znać koniecznie, chciałabym go stosować na grudki i resztę zaskórników otwartych

[Vinnga]

Napisane przez Antymionka

Właśnie dlatego to zaznaczyłam, niestety miałam jak Ty, i dotąd nie mogę się pozbyć tych grudek mam nadzieję że będzie taki temat.

Mnie na to jak dotąd pomogło Benzacne 5. Średnio 1-2 razy w tygodniu smaruję się zapobiegawczo od marca i nie miałam guli żadnej. Nie wiem natomiast jak z pozbywaniem się starych, ponieważ mi albo się samo wchłaniało po spooorym czasie (np. jakaś gula potrafiła tkwić na mojej brodzie miesiąc-półtora) albo wyciskałam Ale jeżeli jakaś grudka przechodziła w stan zapalny i była czerwona i bolesna, to pomagały mi okłady z pokrzywy, po prostu przykładałam torebkę/wacik namoczony w naparze na "nieprzyjaciela" i skóra szybciej dochodziła do siebie.

[Iwona92]

Walczę z trądzikiem już pare ładnych lat i z tego co widzę na mojej skórze to to, że stare blizny i stare przebarwienia sa niestety nie do zlikwidowania... (Na szczęscie mam ich na prawde mało biorąc pod uwagę że nałogowo wyciskam wszystko co wyskakuje na mojej twarzy) Co innego te świeże... im szybciej się za nie zabierzemy tym szybciej się z nimi pożegnamy.
Moja skóra jest już zaprawiona w bojach, stosowałam m.in. Differin, Skinoren, Acne-derm, Atrederm, serie kwasami (migdał i salicyl) + cała masa dermokosmetyków. Niebawem znowu zacznę się kwasić i pozbywać tego co nazbierałam przez lato...

[elitelle]

oj blizny potrądzikowe są o wiele gorsze niz sam trądzik, który sam znika, osobiscie problem z niedoskonałościami mam mniej więcej co miesiąc (wiadomo, kobiece sprawy ) przez hormony. Mimo to moje czoło zdobią pozostałości po wcześniejszych latach, dlatego jestem zmuszona nosić grzywkę i szczerze mówiąc, mi na takie blizny robi dobrze opalanie ;p pewnie dlatego że skóra ciemnieje i je mniej widać. Do pielęgnacji codziennej stosuje Benzacne (link do dyskusji tutaj;p https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=77797)
Generalnie masakra z tym ;'(

[Antymionka]

Napisane przez Neciak89

Wszyscy mówią "nie wyciskaj" ale weź i weź co prawda trądzik na twarzy u mnie jest już ileś lat i ciągle wyciskam, ale mimo wszystko nie mam jakichś bardzo widocznych blizn. Za to plecy to koszmar. Nauczyłam się sama zdrapywać wszystko co wyjdzie i mam całe plecy w małych bliznach potrądzikowych. Zamierzam w końcu zrobić serię mikrodermabrazji, choć przyznam że myślałam też o peelingu ziołowym.

Używałam teraz tego kremu z Pharmaceris ale narazie 5% i nie widzę efektu. Jedyne co widać od razu, to że rano zmiany nie są takie zaognione. Ale chyba do cery która przeszła tyle wyciskania co moja, trzeba od razu użyć 10%

A ile o stosujesz? Ja używałam 4 miesiące, po tym moje przebrawienia i blizny zniknęły, nabawiłam się grudek i tyle, nic więcej pożytecznego :P

Mi na plecy pomógł peeling solny i mydło biały jeleń, bo miałam istną masakrę na plecach. Polecam też na plecy stosowanie olejku z babydream z rossmanna, świetnie goi wypryski i zapobiega nowym, aż sama byłam zdziwiona jego działaniem. Jest tani więc warto spróbować

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez Vinnga

Mnie na to jak dotąd pomogło Benzacne 5. Średnio 1-2 razy w tygodniu smaruję się zapobiegawczo od marca i nie miałam guli żadnej. Nie wiem natomiast jak z pozbywaniem się starych, ponieważ mi albo się samo wchłaniało po spooorym czasie (np. jakaś gula potrafiła tkwić na mojej brodzie miesiąc-półtora) albo wyciskałam Ale jeżeli jakaś grudka przechodziła w stan zapalny i była czerwona i bolesna, to pomagały mi okłady z pokrzywy, po prostu przykładałam torebkę/wacik namoczony w naparze na "nieprzyjaciela" i skóra szybciej dochodziła do siebie.

Dobry patent, chyba spróbuję . Ja niestety mam uczulenie na benzacne, puchną mi po nim oczy i dostaję wysypki. Dlatego zostaje mi peeling i ewentualnie glinki

[pat89n]

[QUOTE=Antymionka;42952506]Ja bardzo chciałabym nieco zmniejszyc rozstępy- jakby nie patrzeć są to też blizny. Niestety wiem że laser to droga impreza . A czego już próbowałaś na blizny?

Co do leków stosowałam acne-derm, isotrexin, no-scare i pare innych, już nawet nie pamiętam nazwy. Po acne-derm zauważyłam rozjaśnienie przebarwień (ale stosowałam go chyba z pół roku), po innych niestety nie było żadnych efektów. Niektórzy bardzo zachwalali właśnie no-scare ale u mnie się nie sprawdził.
Kosmetyki, które niby redukują zmiany potrądzikowe, to już totalna porażka, jedynie krem matujący siarkowa moc wyrównywał koloryt ale strasznie wysuszał więc musiałam odstawić. Chciaż u osób, które mają bardzo tłustą skórę może się sprawdzić (ale np. na noc stosować mocny krem nawilżający, raz na tydzień maseczkę nawilżającą).

Rozstępy to swoją drogą, która z nas ich nie ma? Ale nie próbowałam się ich pozbyć, chyba wyszłam z założenia że nic się na to nie poradzi… Czas nad tym pomyśleć;-)

[Vinnga]

Antymionka, oo, akurat mam ten olejek, a mój TŻ ma problemy małe na plecach, to może na nim wypróbuję, fajnie że piszesz o tym

Szkoda, że masz na niego uczulenie

[Antymionka]

Napisane przez Iwona92

Walczę z trądzikiem już pare ładnych lat i z tego co widzę na mojej skórze to to, że stare blizny i stare przebarwienia sa niestety nie do zlikwidowania... (Na szczęscie mam ich na prawde mało biorąc pod uwagę że nałogowo wyciskam wszystko co wyskakuje na mojej twarzy) Co innego te świeże... im szybciej się za nie zabierzemy tym szybciej się z nimi pożegnamy.
Moja skóra jest już zaprawiona w bojach, stosowałam m.in. Differin, Skinoren, Acne-derm, Atrederm, serie kwasami (migdał i salicyl) + cała masa dermokosmetyków. Niebawem znowu zacznę się kwasić i pozbywać tego co nazbierałam przez lato...

A nie używasz filtrów do twarzy że nabawiłaś się przez lato takich rzeczy?

[dota82]

Oj dla mnie to była prawdziwa zmora;/Maseczki, maści mnóstwo zabiegów mniej lub bardziej skutecznych. Stosowałam sok z cytryny i muszę przyznać ,że wygląda to dużo dużo lepiej. Oczywiście cały czas trzeba o nie "dbać" min. kremy z wysokim filtrem, kwasy owocowe ale mam nadzieję, że wkońcu odpuszczą

[kamilka968]

Napisane przez Antymionka

Jest to krem Pharmaceris z kwasem migdałowym. W tańszych aptekach możesz go dostać za ok. 30 zł. Jeśli masz duże blizny to wybierz ten o większym stężeniu. Ale jak wyżej napisała jedna z wizażanek, jeśli masz skłonności do grudek to nie polecam . Dobre są też toniki z kwasami, czytałam że ten z Eucerin też złuszcza. Spróbuj go, myślę że będzie dobrym uzupełnieniem do pozbycia się blizn

Dzięki za info Na pewno spróbuję.

[Kiciek]

Od 15 roku życia borykam się z trądzikiem i bliznami. Niestety bez podkładu z domku nie wychylam noska. Pomógł mi Acnederm. Bardzo ważne jest też dobre nawilżenie skóry i ukojenie skóry , dlatego szczególnie mogę polecić wszystkie kosmetyki do cery wrażliwej. Kosmetyki wysuszające (oprócz Acnederm) wyrzuciłam do kosza. od czasu do czasu stosowałam na noc maść propolisową (pasieka Barć, cena 7 zł) i tabletki Cera Nova (25zł). Przez pierwsze 2 tygodnie miałam wysyp krostek, ponieważ skóra się oczyszcza. Oprócz pryszczy na mojej skórzesą blizny po wyciskaniu krostek i tu mogę polecić No-scare oraz krem punktowy na bliznyEucerin.

[pingwintastas]

Zawsze byłam kosmetykomaniaczką, jednak od jakiegoś czasu zaczęłam rownież sięgać po naturalne metody walki o czystą, gładką cerę.

Staram się regularnie robić peeling z kawy, oliwy, miodu i soli - naprawdę pomaga; wygładza i poprawia ukrwienie skóry. Polecam

Poza tym stosuję różne mieszanki olejków eterycznych - lawendowy z cytrynowym ładnie rozjaśniają i delikatnie niwelują płytkie blizny i przebarwienia.

[kajd]

Po pierwsze i najważniejsze to NIE WYCISKAĆ, jednak sama mam z tym problem. Nie potrafię powstrzymać tych niesfornych rączek od wyciskania i najczęściej wtedy niewielki pryszcz przepoczwarza się w wielkiego, czerwonego potwora, koszmar!

Macie jakieś sposoby na to, żeby się powstrzymać od wyciskania ?

[SzukajacaSzczescia]

Hej
Tak, przede wszystkim ręce przy sobie i nie wyciskać. Łatwo powiedzieć, trudniej ogarnąć. No bo kto nie miał w życiu takiego wieczoru po mega stresującym dniu, że aż czuł fizyczny i psychiczny przymus, żeby zmasakrować sobie twarz? Dziwne, jak gdyby wyciśnięcie pryszcza rozwiązało nasze problemy
Dlatego trzymam kciuki za siebie i za każdą dziewczynę, która sobie postanowiła, że od teraz/dzisiaj/jutra koniec.
Co do przebarwień, pomimo że nie wyciskam, to one się i tak pojawiają, zwłaszcza po tych wielgachnych gulach i cystach. Bardzo mi służą kwasy przede wszystkim. Mikrodermabrazja nie bardzo, zawsze wyglądam gorzej po (i to nawet do 2 tygodni po) niż przed. Retinoidy nie wpływają dobrze na moją twarz, robi się sino-czerwnona, także po dwóch aplikacjach wyglądam jak żul po denaturacie, który zaliczył bliskie spotkanie 3 stopnia z betonowym chodnikiem

[Antymionka]

Napisane przez Vinnga

Oo, akurat mam ten olejek, a mój TŻ ma problemy małe na plecach, to może na nim wypróbuję, fajnie że piszesz o tym

bardzo polecam. Mój chłopak miał o wiele większe problemy niż ja na plecach, często miał bardzo duże, czerwone, ropne wypryski a co za tym idzie pełno blizn. Dzięki regularnemu stosowaniu sama byłam zaskoczona że pojawiało się mniej wyprysków, rany były zagojone, a blizny mniej widoczne.

[SzukajacaSzczescia]

tak, zgadzam się w 100%. Ja myślę, że wyciskanie jest jakoś głęboko zakodowane w naszych odruchach bezwarunkowych

[Iwona92]

Napisane przez Antymionka

A nie używasz filtrów do twarzy że nabawiłaś się przez lato takich rzeczy?

Oczywiście że używam ale w wakacje nie za bardzo mam warunki do walki z trądzikiem który ciągle jest obecny na twrzy (i plecach) i pozostawia po sobie ślady...

[SzukajacaSzczescia]

a jak oliwa wpływa na tłustą cere? ja wole olej kokosowy
i jak zmywać taki peeling?

[kamila8409]

Artykuł ciekawy, pomimo iż mam niespełna 30 lat o wielu sposobach nie słyszałam.... przyznam się że ja starałam pozbyć się wyprysków ręcznie jako nastolatka, potem jakieś dziwne maści od dermatologa stosowałam,ale gdy nie pomagały przestałam ich używać. obecnie nadal zdarzają się mi wypryski,krostki i zaskórniki a blizny są bardzo widoczne. Dlatego to wyzwanie traktuję wreszcie na poważnie,bo w końcu ile można ukrywać pryszcze??? Chcę się ich pozbyć raz na zawsze i spłycić choć trochę blizny. Stosowałam także mikrodermabrazję, ale po trzech zabiegach finanse zmusiły mnie do zaprzestania..... ale wydaje mi się, że ten sposób na blizny mógłby być najlepszy. Bardzo wiele fajnych rzeczy wyczytałam teraz właśnie na tym forum, mam nadzieję że u mnie też coś się wreszcie sprawdzi