Kosmetyki mineralne LilyLolo

[snoopik]

Dziewczyny, może wiecie, który odcień będzie zbliżony do Popkornu, ale ociupinkę ciemniejszy? Chodzi mi o lekko ciepły/neutralny odcień, ale nie żółty. Z EDM pasuje mi ewentualnie Beige Neutral.

[tova1]

Napisane przez Joasia Be

Tova, zaskoczyaś mnie tym, ze jest jaśniejszy, bo dla mnie Medium Olive by mógł być odrobinkę ciemniejszy, a spodziewałam się, ze Butterscotch może być za ciemny. Ale bardzo wam dziękuję za opinie - bardzo mi pomogły

Za ciemny raczej nie będzie. Ale z tego co zauważyłam podkłady LL lekko zmieniają kolor na buzi po jakimś czasie od nałożenia.
Ja w każdym razie tak mam.
A ze wszystkich podkładów które wymieniłaś najciemniejszy (i najlepiej dopasowany kolorystycznie na lato) jest Love 4.0 z AWGM.

[Joasia Be]

Napisane przez tova1

Za ciemny raczej nie będzie. Ale z tego co zauważyłam podkłady LL lekko zmieniają kolor na buzi po jakimś czasie od nałożenia.
Ja w każdym razie tak mam.
A ze wszystkich podkładów które wymieniłaś najciemniejszy (i najlepiej dopasowany kolorystycznie na lato) jest Love 4.0 z AWGM.

No właśnie naczytałam się o tym zmienianiu koloru ale raczej w kierunku ciemnienia, więc stąd moje zdziwienie. jednak czytając, to co napisałyście, i tak podejrzewam, że Butterscotch będzie najlepszy.
Love mam akurat próbkę 3.5 i jest troszkę za jasny. Super jest Hope 3.8 i Faith 4.0. Ale generalnie z AWGM nie mogę się jakoś dogadać (ale to już na inny wątek).

[auraria]

Na mojej twarzy podkłady LilyLolo nie ciemnieją, nie ważą się, nie ścierają. Używam od dwóch miesięcy cały czas, w bardzo różnych warunkach, dawał radę i nadal jestem tymi podkładami zachwycona. Cerę mam dojrzałą (z oznakami zużycia tu i ówdzie ) mieszaną, podkład daje radę bez korektorów itp.

[TheMonirrra]

Ja używam podkładu Lily Lolo w kolorze Candy Cane gdzieś od tygodnia i jestem bardzo zadowolona ale niestety muszę się wspomagać korektorem. Mam dużo popękanych naczynek przez co moja twarz jest czerwona no i stąd też korektor. Dlatego myślę, że Lily Lolo nie jest najsilniejszym kryciem. Chociaż może ja coś źle robię

[foxxxy]

Napisane przez TheMonirrra

Ja używam podkładu Lily Lolo w kolorze Candy Cane gdzieś od tygodnia i jestem bardzo zadowolona ale niestety muszę się wspomagać korektorem. Mam dużo popękanych naczynek przez co moja twarz jest czerwona no i stąd też korektor. Dlatego myślę, że Lily Lolo nie jest najsilniejszym kryciem. Chociaż może ja coś źle robię

LilyLolo zdecydowanie nie zapewnia najsilniejszego krycia, ale jak od początku chwale te podkłady tak do dzisiaj przy nich zostałam i nie mam zamiaru już kombinować. Mają idealną konsystencję i świetnie trzymają się na twarzy w różnych warunkach. Nie ważą się, nie podkreślają tak strasznie skórek i ładnie stapiają się ze skórą. Cerę mam mieszaną i strefa T czasami daj mi popalić - wcześniej żadna firma nie mogła mi podpasować, a próbowałam naprawdę wielu ;-)

[Leseratte]

Wczoraj zamowłam warm peach, mam nadzieję , że kolor podpasuje, nie wiem tylko czy dobrze zaznaczyłam te próbki, przy potwierdzeniu zamówienia nie były widoczne.Czaiłam się na ten podkład juz kilka miesięcy

[Czekoladka585]

Na mnie niestety te minerałki średnio leżą o dziwo krycie nie okazało się tak złe, jak pisały niektóre dziewczyny (a mam miejscami blizenki potrądzikowe) ,ale podkład ciemnieje... poza tym odcień warm peach okazał się na mnie sporo ciemniejszy od kolejnego teoretycznie w palecie popcornu. Coś więc nie tak... Poza tym warm peach spomarańczowiał, natomiast popcorn pozostał dość jasny, złocisty. Odcień blondie natomiast to porażka - na mnie najciemniejszy z testowanych, na domiar złego również stał się pomarańczką minerały potrafią dać przepiękny efekt, jednak jak widać bez testów trudno trafić i z firmą i z odcieniem... Ja z Lily Lolo daję sobie spokój, nie polubiła się z moją cerą

[aniolusiek_]

http://www.reya.pl/lily-lolo-m-16.html tutaj jest promocja na podkłady

[palinka_m]

Witam serdecznie
Ja też skusiłam się na kosmetyki LL. Testuję je od niedawna. Wcześniej miałam EDM. Używam podkładu w kolorze Barely Buff i jest to jasny odcień, z lekką domieszką żółtego ale u mnie wtapia się rewelacyjnie a mam dość jasną cerę. Bronzer South Beach wygląda w opakowaniu ceglasto ale odrobina na twarzy daje efekt opalonej skóry. Róż Clementine matowy bez drobinek wygląda na dość ciemny ale na twarz nałożony oszczędnie OK. Korektor Barely Beige jaśniejszy troche od podkładu ale współgra z nim całkiem dobrze. Mam jeszcze 2 cienie Vanilla Shimmer taki cielisty cień, lekko połyskujący i Moonlight piękny czekoladowy brąz tez połyskujący, którego używam jako eyelinera. Posiadam jeszcze 2 pędzle do korektora i eyelinera. Mam jeszcze kilka próbek podkładu i róży.
Proszę o wyrozumiałość bo to mój pierwszy post.
Pozdrawiam.

[Champs]

Dziewczyny czy któraś z Was ma może błyszczyk w kolorze "English Rose"?
Będę ogromnie wdzięczna za zdjęcia owego błyszczyka w opakowaniu i maźniętej dłoni
Bardzo spodobał mi się opis koloru i chciałabym zobaczyć mniej więcej jak wygląda na żywo zanim go zamówię

[Melya]

Mam English Rose, ale niestety nie posiadam aparatu, żeby zrobić ładne swatche (zdjęcie komórką, powiedzmy sobie szczerze, by nic nie pomogło). Jednak przytaczam mojego dawnego posta.

Napisane przez Melya

Znalazłam zdjęcie English Rose przez fanpage'a Lily Lolo na FB:
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

To zdjęcie w miarę trafnie oddaje kolor, może w rzeczywistości jest trochę bardziej brudno różówy. Jeśli jednak oczekujesz, że będzie wyraźny na ustach, to niestety Cię zawiodę. Błyszczyk jest raczej transparentny i koloru po nałożeniu prawie nie widać. Pisałam też wcześniej, że jest bezdrobinkowy, ale to nie do końca prawda. Pod słońce widać, że ma delikatny shimmer, ale naprawdę ledwo widoczny.

[wasalowa]

witam!
Używam podkładu o odcieniu in the buff, a jesienią myśle ze wróce do warm peach. Jaki odcien korektora mi polecacie do tych podkładów.
Z góry dzięki na odp

[fam nail]

Dziewczyny proszę o pomoc, obecnie używam podkładu Lucy minerals kolor medium, a chciałabym zamówić sobie podkład Lily lolo czy któraś z was ma porównanie i czy jest w kolorówce Lily odcień zbliżony do medium Lucy lub trochę jaśniejszy?

[ewalaa]

Napisane przez Beekeeper

Zakladam watek o LL, bo w watku angielskim juz polapac sie nie mozna, a chcialabym poznac Wasze opinie na ich temat.

Odbiorca i sprzedawca detaliczny w Polsce http://kosmetyki-mineralne.com/lily-lolo-c3763.html


Niedawno dostalam zamowione przez nia probki, czekalam 2 dni (obecnie mieszkam w UK), wszystko ladnie zapakowane w koperte babelkowa. Probki sa taniusie, a na przesylce nie zdzieraja, wiec polecam!

Dokupilam do tego pedzle Bare Escentuals - kabuki i do korektora (tutaj dokladny opis http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1564). Na razie sa w fazie testowania, wiec nie moge duzo o nich powiedziec. Ten kabuki jest bardzo wygodny, ma miekkie, naturalne wlosie, ale neistety juz zauwazylam, ze linieje. Do korektora jest bardzo poreczny, swietnie sie sprawdza pod oczami, jest bardzo fajnie wyprofilowany, na ksztalt kociego jezyczka co pomaga ladnie nalozyc kamuflarz.

Co do LilyLolo to kupilam po jednym z podkladow sposrod odcieni neutralnych, cieplych i oliwkowych no i musze powiedziec, ze te oliwkowe to byla totalna pomylka (odcien Sahara). Wzielam go troche z ciekawosci, a troche z przekory jednak teraz sie tylko utwierdzilam w przekonaniu, ze oliwkowa moja cera na pewno nie jest...wygladam w nim jak Chinczyk. Najlepszy dla mnie jest neutralny Cookie, choc za ciemny jednak, wiec czekam na In The Buff od Oli, mysle, ze to bedzie strzal w dziesiatke. To taki spokojny, delikatny bez, lekko zoltawy moze.

Co do rozy, to Cheeky Cheeky jest sliczny ale bardzo jasniutki. Przypomina mi bardzo kolorem Giorgie Benefita. To taka jasna, apetyczna brzoskwinia. Dla jasnych karnacji bedzie idealna. Drugi roz, ktory zakupilam: Juicy Pech jest juz ciemniejszy, bardziej zdecydowany, ale jak dla mnie za bardzo wpada w pomarancz. Tylko dla cieplych karnacji i najlepiej lekko przybrazowionych!

Ktos wspominal wczesniej o Shine Away. Ja tez go wzielam na wyprobowanie i trafil mi sie podobny egzeplarz: pol sloiczka to kamyki! I co ja niby mam z tym zrobic, rozmoczyc sobie? Zrobilam zdjecie, zebyscie zobaczyly na wlasne oczy, ze nie wymyslam sobie nic.

Co do korektorow, to ostrzegam, ze sa bardzo jasne. Blondie to wg mnie lekko zabarwiona biel. Odpowiada najjasniejszemu sposrod pudrow sypkich Dermacolowi. Nude jest tylko delikatnie ciemniejszy (na stronie wyglada zdecydowanie ciemniej!). Ja nie szukam rozjasnienia pod oczami a bardziej ujednolicenia i nie wiem czy ten nastepny w kolejce Caramel (ktory wyglada jak karmel swoja droga) nie jest przeznaczony bardziej dla mulatow lub czy to znowu bardziej zle zdjecie na stronie.

Uwielbiam bronzer South Beach. Jest dosc jasny i delikatny, ale dzieki temu wyglada bardzo naturalnie. Ma satynowa konsystencje i zero drobinek, niach niach Zaluje teraz jednak, ze nie dokupilam reszty, czyli rozswietlacza i Bondi Bronze oraz Waikiki, jestem ciekawa czy sa mocno drobinkowe? Moze ktoras z Was je zamowila?

To tyle. Powiedzcie, jakimi pedzlami nakladacie mineraly i jakie macie najlepsze metody na ich rozprowadzanie?

Dzięki za wyczerpującą informację. Jestem tu nowa i dotąd stosowałam EDM, aczkolwiek chciałabym spróbować czegoś nowego W końcu kobieta zmienną jest.

[Champs]

Napisane przez Melya

Mam English Rose, ale niestety nie posiadam aparatu, żeby zrobić ładne swatche (zdjęcie komórką, powiedzmy sobie szczerze, by nic nie pomogło). Jednak przytaczam mojego dawnego posta.

To zdjęcie w miarę trafnie oddaje kolor, może w rzeczywistości jest trochę bardziej brudno różówy. Jeśli jednak oczekujesz, że będzie wyraźny na ustach, to niestety Cię zawiodę. Błyszczyk jest raczej transparentny i koloru po nałożeniu prawie nie widać. Pisałam też wcześniej, że jest bezdrobinkowy, ale to nie do końca prawda. Pod słońce widać, że ma delikatny shimmer, ale naprawdę ledwo widoczny.

Przepraszam,że dopiero teraz odpowiadam
Bardzo dziękuję Ci za pomoc/zdjęcie. Pomogło mi ono w podjęciu decyzji i dzisiaj mogę się tym błyszczykiem cieszyć Właśnie kurier mi go dostaczył

[Melya]

Napisane przez Champs

Przepraszam,że dopiero teraz odpowiadam
Bardzo dziękuję Ci za pomoc/zdjęcie. Pomogło mi ono w podjęciu decyzji i dzisiaj mogę się tym błyszczykiem cieszyć Właśnie kurier mi go dostaczył

Cieszę się. Mam nadzieje, że będzie Ci dobrze służył.

[_Chofi_]

Cześć Czy kóraś mogłaby mi doradzić, który kolor podkładów Lily Lolo jest podobny do Calisty 2 z Pixie? Ewentualnie idący odrobinę bardziej w żółć? Szukam ostatnio innych minerałów, o prostszym składzie od
pixie i nieco tańszych..
I jeszcze pytanie a propos krycia.. Przeczytałam tu kilka opinii, że LL dość słabo kryje. Czy rzeczywiście? Bo to mnie trochę odstrasza, jako że trochę do ukrycia niestety mam

[TheMonirrra]

To jest jeszcze coś droższego od LilyLolo?
Słabe krycie... jak dla mnie, mam czerwoną twarz od naczynek więc potrzebuję czegoś silniejszego. No bez korektora to nawet nie ma co się tym smarować....
Ostatnio używam Lucy... Nie chcę zapeszać ale chyba znalazłam ideał
Jeżeli chodzi o kolory to niestety nic nie mogę na ten temat powiedzieć
Wiem tyle, że jak wiele dziewczyn, myślałam że mam bardzo jasną skórę, minerały rozwiały te myśli

[Melya]

Napisane przez TheMonirrra

To jest jeszcze coś droższego od LilyLolo?

Przy takim stosunku ceny do wielkości (70 zł za 10g) Lily Lolo wcale nie wypada tak niekorzystnie. Np. Pixie kosztuje teraz tyle samo, ale za 7g (!).

[_Chofi_]

TheMonirrra dziękuję bardzo za odpowiedź To mnie zmartwiłaś z tym kryciem.. No ale cóż, trzeba wypróbować LL na własnej skórze Ja już testowałam Lucy, ale mi niestety nie podchodzi. Nawet nie wiem dlaczego, po prostu nie wygląda dobrze i już. A wiązałam z nią taakie nadzieje. Bezczelna
Melya - no i właśnie, święta racja
Póki co z LL tak w ciemno to najbardzej obstawiałabym dla siebie Popcorn.. Macie/miałyście może któraś?

[vespertine_]

hej. Dziewczyny, na ile starcza Wam takie opakowanie LilyLolo(podkładku) przy codziennym uzyciu? Sama chcialam sobie kupić, ale martwię się o wydajność. czy trzeba jeszcze cos do tego dokupić oprocz pedzla?

[agabil1]

Napisane przez vespertine_

hej. Dziewczyny, na ile starcza Wam takie opakowanie LilyLolo(podkładku) przy codziennym uzyciu? Sama chcialam sobie kupić, ale martwię się o wydajność. czy trzeba jeszcze cos do tego dokupić oprocz pedzla?

używam codziennie od... maja? Zrobiłam przy okazji mnóstwo odsypek różnym osobom i może zużyłam 1/4?

[vespertine_]

Napisane przez agabil1

używam codziennie od... maja? Zrobiłam przy okazji mnóstwo odsypek różnym osobom i może zużyłam 1/4?

Czyli są wydajne Super. Kupię sobie jak skończy mi sie mój płynny. A muszę mieć jakiś primer pod te mineraly?

[agabil1]

Napisane przez vespertine_

Czyli są wydajne Super. Kupię sobie jak skończy mi sie mój płynny. A muszę mieć jakiś primer pod te mineraly?

to zależy od cery ja czasami nakładam pod puder matujący, też Lily Lolo. Wtedy podkład dłużej się trzyma , efekt matu też jest przedłużony.
Ale wolę bezpośrednio aplikować podkład, bez primera

[vespertine_]

Napisane przez agabil1

to zależy od cery ja czasami nakładam pod puder matujący, też Lily Lolo. Wtedy podkład dłużej się trzyma , efekt matu też jest przedłużony.
Ale wolę bezpośrednio aplikować podkład, bez primera

Dzięki za informacje Ja mam suchą skorę

[Champs]

Napisane przez Melya

Cieszę się. Mam nadzieje, że będzie Ci dobrze służył.

Dziękuję. Jak narazie jestem z niego baaardzo zadowolona

[TheMonirrra]

Napisane przez dark01

.......
(nie krzyczcie,że tutaj,ale nie mam wątku wymiankowego,a mam np.do wymiany podkład Blondi i wykończeniowy-matujący uzyte nie więcej niż 3 razy)jednak minerały ze względu na sposób aplikacji nie dla mnie

a co chciałabyś w zamian? (za puder wykończeniowy)?

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Kurde, dziś znowu użyłam podkładu LilyLolo, bez korektora i żadnej bazy.
Podczas nakładania wydawało mi się, że znów mi się nie udało zakryć wszystkiego, ale że nie miałam czasu, wykończyłam brązerem, wsiadłam na rower i pojechałam do pracy... Patrzę w lusterko już w pracy a twarz nieskazitelna... Nic do ukrycia, nic się nie przebija, kolor wyrównany, podkładu nie widać... Już sama nie wiem co myśleć... Czemu jest tak, że czasem ledwo radzi sobie z pomocą korektora a czasem sam podkład daje taki fajny efekt... ?

[Champs]

Napisane przez TheMonirrra

a co chciałabyś w zamian? (za puder wykończeniowy)?

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Kurde, dziś znowu użyłam podkładu LilyLolo, bez korektora i żadnej bazy.
Podczas nakładania wydawało mi się, że znów mi się nie udało zakryć wszystkiego, ale że nie miałam czasu, wykończyłam brązerem, wsiadłam na rower i pojechałam do pracy... Patrzę w lusterko już w pracy a twarz nieskazitelna... Nic do ukrycia, nic się nie przebija, kolor wyrównany, podkładu nie widać... Już sama nie wiem co myśleć... Czemu jest tak, że czasem ledwo radzi sobie z pomocą korektora a czasem sam podkład daje taki fajny efekt... ?

Ja swoja przygodę z minerałami dopiero zaczynam Pierwsze kroki podjęłam wspólnie z LilyLolo właśnie i muszę przyznać,że jestem bardzo bardzo zadowolona z podkładu. U mnie za każdym razem ślicznie wygląda,świetnie wtapia się w skórę i kapitalnie wyrównuje koloryt cery

Może to kwestia "wmasownia" go w skórę, ja się do tego bardzo przykładam

[CruelOrchid]

Dziewczyny czy któraś może wie co z LL pasuje do FAIRLY LIGHT NEUTRAL z EDM?
Na szybko potrzebuję jedną próbkę a dystrybutor EDM w uk nie ma akurat tego odcienia. Zastanawiam się nad Blondi


edit. tak teraz czytam starsze posty i moze jednak Barely Buff:/