Nie dawajmy zwierzakom byle czego! Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp?

[Juda]

Napisane przez Izunia86

Takzwani gownozercy Tez mialam kieys takiego sa , a teraz mam takiego ,ze omija kupe na odleglosc metra a sam robi tylko tam gdzie mu sie spodoba, nigdy nie zrobila (bo to sunia) na chodniku i na tych trawniczkach wokol drzew ,trzeba ja wyprowadzac ,dalej :|

Francuski piesek w dosłownym znaczeniu

[Izunia86]

Napisane przez Juda

Francuski piesek w dosłownym znaczeniu

Piesek wielkosci mnie Bo to owczarek niemiecki A co do jedzenia to tez wybredniuch z niej

[wersta]

dopiero co był artykuł w "przekroju" o psim żarciu. karma z linii premium jest najlepsza, według tego co napisali.
w marketowych karmach często "ilość śladowa" mięsa.

ja gotuję psu ryż z kurczakiem (czasem indyk lub cielęcina) i marchewką, a raz dziennie sucha karma royal dla buldogów.

[Laura2112]

Napisane przez paula78

nie przesadzajmy ,skoro pies je ,jest zdrowy to znaczy że jest ok.
ludzie tez jedzą świnstwa i zyja.

No tak, ale zawsze lepiej wydać parę złotych więcej, niż nie daj Boże wykosztowywać się po paru latach na weta Podobno przy sekcji wet jest w stanie stwierdzić, że zwierzę było karmione badziewiem - po stanie organów wewnętrznych.

Zupełnie podobnie jest ze sterylizacją. Nikt z moich znajomych nie bardzo chciał się przekonać do tego zabiegu, pewnie po cichu pukali się w głowę, że naczytałam się głupot. Znajomą też od jakiegoś czasu przekonywałam, ale wygodniej jej było władować kotu zastrzyk raz na jakiś czas. Wczoraj przyznała mi się, że w końcu wysterylizowała kotkę - nie miała wyjścia, w macicy kota zbierała się ropa. Mogę się założyć, że kotka pójdzie kiedyś za Tęczowy Most w wyniku raka sutka - tak w większości przypadków działają zastrzyki
150 zł i tak musiała wydać, a ile poszło na zastrzyki - wyrzucona kasa. Szkoda, że wetów nie obowiązuje jakaś etyka, zazwyczaj namawiają do zastrzyków

[lafigue]

mój już niestety nieżyjący psiak w młodości miał gotowane jedzonko, później jednak już nikt nie miał na to czasu i dostawał gotową karmę.... efekt - gdy była w ciąży weterynarze zakazali karmienia gotową karmą i znowu dostawała gotowane jedzenie,a mimo to szczeniaki urodziły się w większości martwe - różnej wielkości, niektóre za małe by przeżyć, inne zbyt duże i zadusiły się podczas porodu (!) - jak okazało się że są takie problemy to została natychmiast zrobiona cesarka (moja sunia była cały czas pod opieką lekarza) i dwa szczeniaczki przeżyły... jednak tylko kilka dni... została im zrobiona sekcja (bo byliśmy w szoku z powodu tego co się stało i chcieliśmy znać przyczyny, sunia miała przed ciążą robione wszystkie badania i była zdrowa, nie miała też żadnych obciążeń genetycznych) i okazało się, że szczeniaczki miały źle wykształcone niektóre narządy.... lekarze wytłumaczyli to (nie wiem, może na odczepne) wpływem świństw z gotowych karm, które zmagazynowały się w organizmie naszej suni przed ciążą i spowodowały patologiczny rozwój płodów... niestety później sunia była też karmiona gotową karmą, ale już tylko tą od weta... i nie wiem, czy to wszystko miało też wpływ na zakończenie życia przez naszą psinkę, ale miała na raka....

[anetak]

Napisane przez aferka

A moje psy jedzą wyłącznie suchą karmę - ale nie tzw. "marketówkę" tylko karmę z linii "premium" - i jestem zadowolona. Działanie karmy suchej mogłam zaobserwować na mojej pierwszej bassetce - przez pierwsze kilka lat swojego życia jadła gotowane w domu. Aż zaczęły się olbrzymie problemy z wątrobą - wtedy przeszliśmy na karmę suchą i jak ręką odjął. Suka żyła jeszcze potem następne 6 lat w świetnej kondycji (a swoje bidula przeszła).
Musimy też pamiętać, że pies to nie człowiek i to co jest dobre dla człowieka niekoniecznie musi być dobre dla psa - więc nie polecam dawania psom resztek z obiadu. A trzeba mieć naprawdę dużą wiedzę na temat fizjologii psa, żeby w warunkach domowych umieć mu zbilansowaćzną odpowiednio pożywienie.

Zgadzam sie w zupełności z tą wypowiedzią

Mam 9-letnią rottwailerke, jak wiecie te pieski są pod wzglądem zdrowotnym bardzo delikatne. Moja sunia przez długi czas otrzymywała domowe jedzonko typu makaron dla psa z mięsem i warzywami, miała duże problemy z tawieniem, oddawanie stolca, wymiotami, Już od dłuższego czasu karmiona jest sucha karmą i wszystkie problemy żołądkowe znikneły. Sunia przeszła jedną poważną operacje i ostre zapalenie wątroby, i mimo podeszłego wieku jest zdrowa. Weterynarz który opiekował się naszą sunią poleca suche karmy, a jemu ufam ponieważ już dwa razy walczył o życie i zdrowie mojego kochanego pieska.

[lafigue]

ja też miała m rottweilerkę! tylko że właśnie mojej suni gotowa karma nie posłużyła.... za to domowe jedzonko wcinała i nigdy nie miała żadnych problemów; widać z psami tak jak z ludźmi - dla każdego inna dieta jest dobra

[śliweńka]

koleżanki pies po suchej karmie miał za duzo witamin i chodził ciągle się drapał teraz nie może jeść suchej karmy, okazało się że to przez to że jadła za duzo tej suchej karmy

[lain]

Napisane przez Izunia86

Wiecie co wezcie sobie taka karme z puszki (troche) i podgrzejcie , nie wiem na patelni czy rondelku i zobaczycie ile zostalo miesa Cala galaretka sie wytopi i doslownie w niektorych sladowe ilosci miesa zostaja

a moje wlasnie najbardziej ta galaretke lubia
a miesko czesto dostaja surowe z tego co sie na obiad przygotowuje, wiec w tych puszkach jak dla nich moglaby byc sama galaretka

[anetak]

Moja sunia jest tak wybredna co do jedzenia że nie ruszy nawet szyneczki czy kiełbaski, a nie wspomne już o żadnych podrobach. LAFIGUE w jakim wieku jest twoja rottweilerka??

[lafigue]

jak już wspomniałam, moja sunia już niestety nie żyje, miała raka z którym walczyliśmy prawie rok, szukając pomocy u lekarzy w całym kraju (dla nas pies to członek rodziny, więc należy mu się taka sama troska i opieka); jak nas opuściła miała niecałe 10 lat, nie była więc w bardzo zaawansowanym wieku

[Satine_18]

del

[carolinascotties]

Jestem przerażona - zaczęło się od tego, że przeczytałam ten artykuł: http://www.z-palacu-cesar...i_przemyslu.htm

Przez kilka ostatnich dni - czytam i czytam i czytam różne artykuły, raporty itp. - dotyczące karm dla naszych czworonożnych towarzyszy - trafiłam na ciekawe i zarazem zatrważające informacje na temat IAMs - producenta Eukanuby.
jeśłi macie czas - zajrzyjcie tutaj: http://www.iamscruelty.com/photos.asp
http://www.iamscruelty.com/

Na stronie głównej jest film o testach, jakie wykonują na zwierzakach - pt. Iams: "A Recipe for Cruelty" jest tam mnostwo Beagli Biedne psikutki
Jeśli nie macie nerwów na to, by obejrzeć film - tutaj są opisy scen - http://www.iamscruelty.com/videos.asp
http://www.iamscruelty.com/videos2.asp
http://www.iamscruelty.com/videos3.asp

BOJKOTUJE EUKANUBĘ!!!!!!

Zamierzam wyszukać producentów, którzy działają w mniej drastyczny sposób - znalazłam je - ale podają tylko producentów na Wyspach i za oceanem. Tutaj są te firmy, które produkując karmy - nie testują ich na zwierzętach i nie pakują do nich psów, kotów, odpadów: http://www.iamscruelty.com/supportBrandsUK.asp
http://www.iamscruelty.com/notTested.asp

Proszę Was-jeśłi macie informacje na temat godnych zaufania producentów karm dla psów - piszcie
Dziękuję i pozdrawiam

[esfira]

polecane karmy-
SUCHE
royal canin
acana (60% mięsa )
purina pro plan, purina cat chow- taka sobie, ale lepsza od whiskasa
hill's
biomill
nutra gold
eagle pack... wszystko, co sprzedają w animalii, oni badziewia nie mają w ofercie http://animalia.pl/sklep.php?kat=38

PUSZKI
animonda carny (90% mięsa)
animonda von feinstein
hill's
miamor
leonardo

sheby i gourmetów nie polecam

i parę linków:
http://abckota.pl/iok2.html
http://republika.pl/kocia_stronka/zywienie.html
http://www.przekroj.pl/index.php?opt...1&limitstart=0carolinascotties- nie wymieniam iamsa i eukanuby, no bo właśnie ... http://iamscruelty.com/

[Melinia]

Moja mordka jest karmiona przede wszystkim suchą karmą,oczywiście tymi lepszymi karmami, wiadomo,że lepiej kupić pożywienie lepszej jakości, niż oszczędzać na piesku... Kiedy Baskila była szczeniakiem dostawała Acanę puppy large breed, a obecnie dostaje Acanę premium delux (karma dla psów sportowych-o podwższonym wysiłku fizycznym). Jestem bardzo zadowolona, Baskila nie ma problemów zdrowotnych,uczuleń,wypad ającej sierści. Nie jest też zapasiona( jak to często na amstafy przystało), ma smukłą sportową sylwetkę (pozazdrościć). Karmę zamawiam na stronie producenta w worku 15 kg, dostawa kurierem gratis, worek wystarcza na około 1,5 m-ca.

[carolinascotties]

Napisane przez esfira

polecane karmy-
SUCHE
royal canin
acana (60% mięsa )
purina pro plan, purina cat chow- taka sobie, ale lepsza od whiskasa
hill's
biomill
nutra gold
eagle pack... wszystko, co sprzedają w animalii, oni badziewia nie mają w ofercie http://animalia.pl/sklep.php?kat=38

Esfira- bardzo dziękuję
Zastanawiam się nad Acaną - ma bardzo dobre opinie- jest tylko jedna rzecz, która nie daje mi spokoju-jak sprawdzić, że producent NIE brudzi sobie rąk-w sposób podobny do IAMS i EUKANUBY...

[ja_dziecko_z_dworca_zoo]

Moje psy nie lubia karmy pedigee z puszek. Jedynie smakuje im ta sucha.

[Papryczkaa]

jestem w szoku..
I jeszcze ta reklama Pedigree - Psy górą ; kochamy psy

:zły:

[Laura2112]

Napisane przez Papryczkaa

jestem w szoku..
I jeszcze ta reklama Pedigree - Psy górą ; kochamy psy

:zły:

Na coś trzeba złapać klienta; nie można na jakość, to na emocje :/

[esfira]

carolina- ja mówiłam o karmach dla kotów^^
na psich nie znam sie zupełnie, ale firmy w sumie te same pewnie

a co do brudzenia sobie rąk nie łudźmy się- jestes tego pewna, tylko jak sama psom cos ugotujesz
wszyscy testują karmy na zwierzętach...
tylko jedni robia to mniej, inni bardziej humanitarnie
skoro akurat u iamsa to wyszło, znaczy że albo on tych testów robi najwiecej, albo najmniej się kryje.

[carolinascotties]

Wracam do wątku o karmach...moje Uszko od kilku dni protestuje i nie ma zamiaru przyjmować suchej karmy do swojego żołądeczka...Tym samym ja zmieniam się w kucharkę i gotuję potrawki Oczywiście najlepsze jest to, co ja mam w talerzu ale staram się być twarda i nie daję jej jedzenia, kiedy sama jem

[esfira]

Napisane przez carolinascotties

Wracam do wątku o karmach...moje Uszko od kilku dni protestuje i nie ma zamiaru przyjmować suchej karmy do swojego żołądeczka...Tym samym ja zmieniam się w kucharkę i gotuję potrawki Oczywiście najlepsze jest to, co ja mam w talerzu ale staram się być twarda i nie daję jej jedzenia, kiedy sama jem

mój kot raczej gardzi ludzkim żarciem...chyba...że ...to jest pasta z łososia- nie ma mocnych wtedy

[carolinascotties]

Napisane przez esfira

mój kot raczej gardzi ludzkim żarciem...chyba...że ...to jest pasta z łososia- nie ma mocnych wtedy

Twój kot po prostu wie co dobre! Jestem ciekawa, czy kotom zdarzają się specjalne sympatie kulinarne - owoce, warzywa,słodycze?

[Hakate]

Witam wszystkich... to moj pierwszy post tutaj bo poczulam nieodparta chec wypowiedzenia sie w temacie zywienia zwierzat domowych.

Chciałabym zacząć od karm typu W i KK - macie rację że to nie są karmy dobre i zdecydowanie nie powinniśmy karmić nimi naszych pupili. Ale cos wiecej o nich. Jak ktoś słusznie zauważył produkuje je firma Masterfoods w Polsce ale także część rzeczy pochodzi z innych fabryk w Europie. Masterfoods należy do korporacji Marsa (małe sprostosowanie odnośnie Uncle Bens - to tylko marka tak samo jak KK i W czy Snickers). Poza tym pewnie niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że polecana tutaj marka Royal Canin należy już również do Marsa? Kolejne sprostowanie - Frolic to również marka Masterfoods a nie Puriny. A Purina należy do Nestle. Masterfoods i Nestle to bardz podobne do siebie koncerny.... Także nie psioczcie tylko na KK i W bo pozostaje jeszcze Friskies Darling Dogchow i Catchow nie mówiąc już o wszystkich pozostałych karmach "marketowych". Byłam w fabrykach karm i jest to przeżycie dość traumatyczne. Czym się różni produkcja karm z najwyższej półki od tych "bytowych"? Ustala sie tylko inne proporcje i składniki a proces produkcji jest ten sam.
Czym sie kierować w zakupie karm gotowych? U nas niestety można tylko ceną. Drogie - tzn że może nie zaszkodzi Wszyscy zwracają uwagę na ilość procentową mięsa - ale na pewno nikt z was nie zastanawiał się nad tym jakie są a Polsce przepisy odnośnie oznakowania na opakowaniach - a jest to rzecz istotna. Poza tym czy ktoś z was zastanawiał się jak zwierzę w warunkach naturalnych się odżywia? Kot który upoluje swoją zdobycz zjada najpierw jej trzewia a nie mięśnie. Trzewia zawierają treść roślinna która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania orgaznizmu drapieżnika i dostarcza odpowiednich składników mineralnych i witamin. Inną kwestia jest niezbedna do życia dla kotow tauryna którą zawiera mięso. I tak jak pies teoretycznie mógłby przeżyc na diecie bezmięsnej to kot już nie. Osoby, które karmią swoje zwerzaki gotowymi dobrymi karmami powinny zwrócić też uwagę na jeszcze jedną rzecz - która ostatnio jest bardzo w modzie a mianowicie dodatkową suplementacje witaminami. Karmy gotowe sa bilansowane w taki sposób że "zdrowemu" zwierzęciu dostarczają wszystkie niezbędne składniki a także często te funkcjonalne typu "cośtam na ładną sierść". Tylko zwierzęta, które wyraźnie mają problemy zdrowotne i lekarz weterynarii zaleci stosowanie dodatkowyh witamin powinny je dostawać. I to nie jest tak że jak kupię pieskowi witaminki to znaczy że bardziej o niego dbam bo mogę mu w wielu przypadkach zaszkodzić. Na pewno trzeba też odpowiednio dostosować karmy do konkretnych potrzeb typu wiek, styl życia, rasa itp. Karmienie sposobami domowymi jest bardzo dobre jeśli odpowiednio się taka dietę zróżnicuje i będzie się świadomym tego jakie potrzeby ma nasz zwierzak.
Podsumowując dobre karmy - tak, jak również i przemyślana dieta domowa.
pozdrawiam


Edit:
zapomnialam napisac o mleku dla kotow ktore mozna kupic w sklepach zoo i u lekarzy wet. Jak przebiega proces produkcji - jest to zwykle mleko w proszku ktore po dodaniu wody jest gwaltownie podgrzewane do wysokiej temperatury w celu pozbawienia go laktozy. Spokojnie mozna sobie go dolac do np kawy Ale wracajac do tematu - to ze koty nie powinny pic mleka krowiego to troche przesad i chwyt reklamowy. A ceny takiego mleka nie sa niskie - zdarzalo sie ze widzialam mleko Whiskasa 200ml po 5 zl - szok. Inne marki to tansza bo bardziej rozwodnina Klara, u siebie widuje tez Animonde. Wracajac do tematu prawda jest to ze laktoza powoduje najczesciej biegunke u kotow bo jest slabo przyswajalna ale nawet wybitni specjalisci w zywieniu kotow zgadzaja sie z tym ze jesli kot jest przyzwyczajony do picia mleka krowiego to nie ma zadnych problemow i spokojnie takie mleko mozna dawac. Przykladem sa moje dwa koty ktore to po mleku bez laktozy dostawaly rozwolnienia a normalne mleko wrecz pochlaniaja Takze kochane wiZOOzanki nie dajmy sie zwariowac i nie ulegajmy reklamom

[carolinascotties]

Hakate - bardzo dziękuje za Twoją wypowiedź

Od dłuższego czasu kręcę się wokół tematu gotowych karm - nie mogę się do nich przekonać na tyle, żeby stanowiły one 100 % diety moich psiutów.
Poza tym zależy mi na tym, zeby poza pełnymi brzuszkami mogły poczuć jak to miło jest pochrupać sobie słodką marchewkę, jabłko, zanurzyć zębiska w surowej, albo sparzonej wołowinie, pochłeptać jajeczko - a nawet od święta - posmakować ciasta ( bez kakao ma się rozumieć ) itd.

[czarny kot]

" W pierwszym wydaniu książki Food Pets Die For napisałam o bodaniach przeprowadzonych przez Uniwersytet Stanu Minesota i fakcie ujawnienia przez te badania, że pentobarbital sodu, środek stosowany do usypiania (zabijania) zwierząt, nie ulega rozkładowi w procesie utylizacji. Środek ten jest stosowany głównie do eutanazji psów i kotów. Zwierzęta zabijane tym środkiem trafiały ostatecznie do pożywienia dla zwierząt domowych, ale nikt nie miał pewności, ile tego środka znalazło się w konkretnej partii karmy."

[karateczka000]

czarny kocie- juz kiedys słyszałam takie cos niestety...

a czy suchy chleb taki do gryzienia moze choc troche zwalczac kamien nazębny u psa???

[esfira]

raczej nie- są specjalne cosie do gryzienia, co kamień usuwają, albo najlepiej usunąc u weterynarza, jest taki zabieg.

[karateczka000]

wiem, ze jest zabieg- ale to juz raczej w ostatecznosci
moj to dopiero szczeniak i narazie daje mu takie kosci...

ale przeczytałam o chlebie i nie wiem czy to tez działa

[esfira]

Napisane przez Hakate

Kot który upoluje swoją zdobycz zjada najpierw jej trzewia a nie mięśnie.

jak na mój gust kot łyka mysz w całości, a lwy na animal planet zaczynają konsumpcje od schabu, nie od flaków
karateczka000- ja też nie wiem, czy działa
napewno nie dawaj psu tego http://www.greenies.com.pl/
psy to połykają, zator w jelitach, operacja, albo...do widzenia