2013-03-19, 07:05 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 6
|
mąż mnie nie szanuje
pierwszy raz piszę na forum i na pewno źle lokuje temat ale wybaczcie, jakoś nie mogę ogarnąc chciałąbym poradzić się kogoś postronnego co mam robić. Jestem męzatką od prawie 3 lat mamy synka rocznego. I mam problem z moim męzem. mam wrażenie że mnie nie szanuje ponieważ: zazwyczaj zwala na mnie winę nawet jak nie jestem winna, nigdy nie pochwalił że obiad jest dobry tylko nawet ostatnio powiedział mi że matka nic mnie nie nauczyła bo nawet drożdżówki nie umiem zrobic. jest mnóstwo takich sytuacji w których "mogłąbym się bardziej wykazać"wątek jego mamusi z którą jets związany bardziej niż ze mną i mam wrażenie że ją też kocha bardziej. Teściowa nagdauje na mnie, na moich rodziców i nawet przez to o mało między nami nie doszło do rozstania. Są takie miesiace że jest miedzy nami bardzo dobrze, a są takie jk teraz na przykłąd kiedy to mąż ma mnie kompletnie w tyłku, nie przytuli mnie nie powie dobrego słowa. Mam dość tej jego huśtawki nastrojów i słuchania mamusi a nie mnie, pomyslałąm ostatnio o rozstaniu ale nie wiem czy tędy droga....
|
2013-03-19, 07:34 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Zapytaj go czy on umie zrobić drożdżówkę.
Nie wiem co Ci powiedzieć, bo życie z takim człowiekiem jest bardzo ciężkie i tacy ludzie się zazwyczaj nie zmieniają. Nie widziałaś tego przed ślubem?
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..." |
2013-03-19, 08:53 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
chyba byłąm trochę zaslepiona przed ślubem, a on drożdżówkę umie, jest straszy ode mnie o 7 lat i wiele rzeczy umie, nawet gotowac, ale tego od niego nie wymagam bo on ma dużo innych obowiązków, chodzi mi o szacunek wobec mnie jako żony bo tego nie czuje
|
2013-03-19, 09:01 | #4 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Wg mnie podstawowym błędem jest to, że relacje ty-on-mama nie zostały naprostowane przed ślubem. Żona dla męża i mąż dla żony ZAWSZE musi być numerem 1 i to bezwzględnym. Jak tak nie jest to zawsze się związek posypie i kropka. Co to za małżeństwo jak to mamusia jest najważniejsza a nie Ty, dopóki to się nie zmieni to nie będziesz szczęśliwa. Niestety Ty tutaj niewiele możesz, jedynie rozmawiać, bo to on powinien się zastanowić co robi i kto dla niego jest najważniejszy i jak powinien traktować żonę.
__________________
Bridezilla |
2013-03-19, 09:08 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
dzięki za odpowiedz, zgadzam sie z tym tylko nie wiem jak ja mam do niego dotrzec ani rozmowa ani kłotnie nie pomagają, wyprowadzic się na troche?
---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ---------- przed slubem nie widziałąm tego ze jest tak silnie z matką związany, dopiero teraz odczuwam tego skutki |
2013-03-19, 10:54 | #6 |
potworkowa
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: u Jego boku :)
Wiadomości: 13 222
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
przestań cokolwiek robić, zajmij się tylko sobą i dzieckiem. przecież nie umiesz nic robić, to po co się męczyć? może wtedy mąż doceni, jak nie będzie miał posprzątane, wyprane, ugotowane.
|
2013-03-19, 10:57 | #7 | |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
__________________
Bridezilla Edytowane przez Antilia Czas edycji: 2013-03-19 o 10:58 |
|
2013-03-19, 13:14 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
mojemu mężowi wmówiłam, że tylko on potrafi robić naleśniki i je robi, tak samo z kotletem wmówiłam mu, że on robi sto razy lepsze niż ja i nikt inny nie robi tak dobrych kotletów, to on robi kotlety na pewno jest takie coś co tylko ty umiesz zrobić najlepiej psychotechnika zawsze działa, tylko trzeba znaleźć odpowiedni klucz |
|
2013-03-19, 14:04 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
__________________
Zostaniesz na stałe? 22.02.2017 - II kreseczki |
|
2013-03-19, 14:11 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
a przepraszam Ty nie masz obowiązków? Masz i to na pewno całkiem nie mało- jak każdy zresztą. Wiek tu nie ma nic do znaczenia bo podejście i szacunek do drugiej osoby wynosi się z rodzinnego domu i wzorców jakie się miało. Może u Twojego męża był model pt: żona to praczka, kucharka, sprzątaczka itp a mąż jest "od zarabiania". Żona nie wtrąca się do niczego, nie dyskutuje tylko wykonuje polecenia bo przecież mężowi "się należy". Czemu nie wymagasz od męża? Umie robić tą drożdżówkę to niech ją robi jak ma na nią ochotę a nie czepia się Ciebie. Zgadzam się z Dziewczynami- będąc małżeństwem jest się dla siebie numerem jeden ale to działa obopólnie a nie jednostronnie
__________________
16.06.2012 |
|
2013-03-19, 15:24 | #11 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Ja nie wiem, ale z tego co widzę to zdecydowana większość kobiet straszy odejściem ale nie odchodzi "bo cośtam", dlatego uprzedzam autorkę, że po czymś takim o szacunku to może zapomnieć.
__________________
Bridezilla |
2013-03-19, 15:28 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
a tu się zgadzam w 100%
__________________
Zostaniesz na stałe? 22.02.2017 - II kreseczki |
2013-03-19, 17:02 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
może jeśli on lubi np: drożdzówki to zadzwoń do teściowej i poproś o przepis i zrób mu.
Mój mąż jak mi kiedyś zrwócił uwagę, że warzywa w zupie są niepokrojone na małą kosteczkę, a u niego w domu zawsze były, to... od tej pory zawsze bawię się w krojenie w kosteczkę My kobiety często chcemy być traktowane według naszych zasad: komplementu, czułe słowa, czułość itp ale życie wygląda inczej. Mój mąż ciągle żartuje z moich niedoskonałości i kiedyś się wkurzałam o to, bo na jeden komplement przypadało 20 żartów, a teraz wiem, że poprostu on taki jest, ale gdyby coś mi się stało to dzień i noc by przy mnie siedział. Między nami jest dokładnie taka sama różnica wieku. Mam pytanie. Pracujesz? |
2013-03-19, 17:49 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
pracuje ale tak jakby na pól etatu bo synek ma dopiero 14 msc, też robię wiele rzeczy pod niego, gotuje to co lubi i piekę ciasta zeby było mu miło, staram się ogólnie choc też mam wady takie jak bałaganiarstwo i zapominalswto ale też nie nagminnie, po prostu jakoś mi czasami cięzko ogarnąć dom
---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ---------- pracuję na pół etatu |
2013-03-19, 18:42 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
__________________
16.06.2012 |
|
2013-03-19, 19:09 | #16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
musisz pracować nad małżeństwem, najłatwiej odwrocić się, ale nie na tym polega wspólne życie, nikt nie mówił,że bedzie łatwo, jednak na pewno warto. trzymam kciuki żebyście znaleźli wspólny mianownik, nauczyli sie szczerze rozmawiac i żebyście umieli najpierw patrzeć na dobro małżonka a potem dopiero swoje |
|
2013-03-19, 21:18 | #17 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
mam czas dla siebie-wtedy muszę się uczyć, bo oprócz pracy i wychwania synka oraz zajmowania się domem studiuję zaocznie
---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ---------- Cytat:
|
|
2013-03-20, 07:41 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
podam przykład Zamknijcie oczy i nie wyobrażajcie sobie wielkiego różowego słonia i co? każdy wyobraził sobie wielkiego różowego słonia tak jesteśmy skonstruowani, że to NIE kasujemy pracuję nad tą konstrukcją, by powiedzieć to samo bez słowa NIE barwineczek bardzo ładny dała przykład takiego zdania: "tak mi przykro, kiedy tak się do mnie odzywasz, bo jesteś dla mnie najważniejszy itd" nawet bez uzasadnienia, to zdanie jest dobre |
|
2013-03-20, 12:44 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
Poza tym im mniej oczekujemy od innych tym bardziej jesteśmy szcześliwi |
|
2013-03-20, 18:49 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Pamiętajcie: pierwszy rok z pierwszym dzieckiem jest zawsze najtrudniejszy dla małżeństwa.
Wszystko się zmienia, przewartościowuje. Piszesz, że boisz się, że mąż bardziej kocha swoją matkę od Ciebie... Napisz szczerze: czy Ty kochasz bardziej męża, czy synka? Nie chodzi o to, by bardziej kochać żonę od matki. Chodzi o to, by cały wolny czas, dobrą wolę i chęci poświęcać żonie, bo jej się to przyobiecało podczas oświadczyn (nawet jeśli nie powiedziało się tego na głos). Mam nadzieję, że Twój mąż jest po prostu zmęczony, w stresie. Może z powodu dziecka jest bardziej sfrustrowany seksualnie? Oboje macie dużo obowiązków, może on nie ma siły wziąć się za sprzątanie mieszkania lub gotowanie i męczą go różne domowe zaniedbania? Przy malutkim dziecku to norma, nie ma czego się wstydzić, pamiętajcie tylko, że bałagan szkodzi psychice, nie pozwala wypocząć. Nie chcę go usprawiedliwiać, tylko gorąco chcę wierzyć, że Twoja rzeczywista sytuacja nie jest taka czarno-biała. Bo jeżeli rzeczywiście on jest "tym złym" i jeżeli rzeczywiście Cię nie szanuje, to nie masz czego szukać w tym związku. Konieczność udowadniania komuś bliskiemu (kochanemu), że jest się wartym jego szacunku i miłości, to chyba najbardziej destrukcyjna i bolesna sytuacja w świecie. Jeśli mogę coś Ci doradzić, Kochana Autorko, to chyba tylko żebyś nie obwiniała siebie samej. Nie da się być matką i żoną doskonałą. Nie wstydź się przyjmować pomocy z zewnątrz lub o nią poprosić. Potrzebujesz żeby ktoś przypilnował dziecka, gdy Ty myjesz okno? Zadzwoń do swojej mamy. Ktoś znajomy jedzie do supermarketu po duże zakupy? Zrób przelew, niech kupi i Twoje sprawunki na tydzień.
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007 Zaręczeni od 5 grudnia 2012 Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014 |
2013-03-21, 09:59 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
męża i synka kocham na równi, taka jest prawda, ale rzecywiście złapałam się na tym że jako dobra żona staram się jemu przypodobać( dobrze gotować , sprzątac i Bóg wie co jeszcze) rzecywiście po urodzeniu dziecka wszystko się zmieniło ale problemem jest mój słaby charakter, nie umiem się na nikogo gniewać i zawsze ja wyciągam pierwsza rękę, staram się to zmieniać ale ciężko mi to idzie, bo jakoś nie lubię wręcz nienawidzę marnować czas i zycie na kłotnie albo na jakieś głupie ciche dni, mąż na poczatku małżenstwa tak się włąsnie zachowywał ale to już prawie całkowicie zwalczyłąm, podejrzewam że problem z jego mamą nie istniałby gdybyśmy mieszkali dalej...eh teraz mam chyba jeszcze większy mętlik w głowie dziękuję za rady
|
2013-04-05, 19:00 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
|
|
2013-06-10, 17:10 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Mój mąż też mnie nie szanuje, kiedyś na początku małżeństwa powiedział, że nie jestem i nigdy nie będę dla niego najważniejsza i tego się trzyma. A ja idiotka powinnam wtedy wyjść i już nie wrócić. Nie zrobiłam tego i teraz po 13 latach małżeństwa żałuję.
|
2013-06-11, 12:19 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 479
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
powiem Wam szczerze, że mojemu mężowi też coś odbiło po ślubie
np. 1. okazał się strasznym bałaganiarzem - po rozmowie z nim okazało się że jemu to mamusia zawsze sprzątała i skarpetki składała, pranko robiła i odkurzała, najpierw ja te rzeczy robiłam bo mniej pracowałam niż on ale miarka się przebrała kiedy po tygodniu nieobecności (pojechałam do mamy) zastałam istny syf itd. co ja zrobiłam usiadłam z nim i powiedziałam, że ja nie jestem jego praczką i sprzątaczką, że nie może być tak, że to ja wszystko robię, że musimy się podzielić obowiązkami, najpierw wymyślał, że on wiecznie zmęczony po pracy itd. to już mnie poniosło powiedziałam mu, że jak jeszcze raz zastanę taki syf albo że jak mi nie będzie pomagał to spakuje jego rzeczy i wystawie na klatkę schodową żeby mógł do mamusi zawieźć i wiecie co pomogło 2. innym razem mówił mi, że jego mama to np. umie ciasta piec - ja nie umiem nawet kiedyś próbowałam się nauczyć ale ciągle zakalec był i że jego mama to i tamto i taka dobra we wszystkim. znowu znalazłam na niego sposób powiedziałam, że jak jego mama taka wspaniała to niech z nią sobie sex uprawia już więcej nie usłyszałam jaka to jego mama wspaniała tak mi się wydaje, że na początku wspólnego życia trzeba ustalić jakieś zasady i mieć jakieś granice, ja od początku wiedziałam, że nie chcę być ani swoją matką ani taka jak teściowa. moja mama podobnie jak teściowa cały czas nadskakiwały swojemu mężowi i do niczego dobrego ich to nie doprowadziło a jeśli Twój mąż mimo rozmów okaże się głąbem i burakiem to lepiej odejść wcześniej i samej wychowywać dziecko niż Twój synek ma później przez cały czas widzieć jak to mama cierpi i płacze i rodzice się nie kochają
__________________
solarium tak samo jak palenie papierosów powoduje RAKA ---------------------------------------------- odwyk od kupowania kosmetyków zakończony powodzeniem , kupuję tylko co jest niezbędne |
2013-08-27, 16:49 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 97
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
|
|
2015-08-28, 13:50 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
ta drożdżówka i tak by nie była TAKA dobra jak jego mamusi... u mnie jest tak z sernikiem... nie umiem piec i sie chyba nie naucze nigdy a mam juz 31 lat... serniki mi nie wychodzą i milion przepisów juz wypróbowałam nawet ten od tesciowej... sernik wyszedł moim zdaniem pyszny ale i tak jemu nie smakował... jego rodzina jest the best a ja jestem obca i nie z jego rodziny to znaczy gorsza juz sie z tego smieje nie płacze nawet bo mi łez szkoda ale taka prawda... powiedziałam ze juz nie zamierzam piec i ze jek woli siostry i mamy wyieki niech mu one pieką
i u nas jest tak ze baba jest przynies wynies pozamiataj a pan i władca idzie do pracy i nic wiecej nie musi a ja mam siedziec sie nie odzywac nie pyskowac nie marudzic nie skarżyć sie mam tylko gotowac sprzątac robic wszystko za niego i słuchac polecen i rozkazów.. nawet sex musze uprawiac wtedy kiedy on chce bo inaczej sie pogniewamy... a jak ja mam ochote i sie zaczynam do niego dobierac to mnie jeszcze ochrzani ze jemu sie nie chce o... czad doszło do tego ze nie moge sie doczekac az pojdzie do pracy.. mam wtedy spokojną głowe i święty spokój... on to wyniósł z domu bo jak patrze jak jego matka ojcu nadskakuje to az uwierzyc nie moge. |
2015-08-30, 19:10 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
|
|
2015-08-30, 23:51 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
Jesteś służącą, z którą się bzyka a nie partnerką. Ja też nie mogę uwierzyć, w to, co robisz. ---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ---------- Założę się, że pieniądze. Ona siedzi w domu, on pracuje.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
2015-11-13, 18:56 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Mnie mąż też nie szanuje Potrafi mnie nazwać debilką, idiotką. Kiedyś przy dziecku powiedział, że dla niego to mogłabym nie istnieć. Po takich tekstach uważa, że nie ma mnie za co przepraszać. A winę próbuje zwalić na mnie. Też mam mu sprzątać, prać a przede wszystkim gotować.
Nie znam jego znajomych (chociaż jesteśmy ze sobą 12 lat), on moich zna wszystkich. Dodałaby jeszcze wiele czynów, które pokazały gdzie jest moje miejsce.... Terapią dla mnie jest książka "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy...", ale coraz częściej zastanawiam się nad rozstaniem. Gdyby nie dziecko, dawno by mnie z nim nie było... Pochodzi z patologicznej rodziny. Wychowywała go matka, która używała przemocy fizycznej i psychicznej. Mój mąż czasami się stara i pokazuje, że mu zależy na rodzinie. Ale tych chwil "normalności" jest mniej niż patologii. |
2015-11-14, 08:53 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: mąż mnie nie szanuje
Cytat:
"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" nie jest przeznaczony dla kobiet w patologicznych związkach. Dla kobiet w związkach takich jak Twój są przeznaczeni terapeuci, prawnicy i rozwody. Jeżeli mąż widzi że ma problem i chce się zmienić - idźcie do lekarza. Jeżeli nic nie chce ze sobą zrobić - idź do prawnika. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:29.