Większe obwody po treningu:(

[arbuz]

Mam pytanie do kogoś doświadczonego, może któraś z szanownych Moderatorek mi pomoże. Kiedy zaczynaja spadać obwody po treningach? Ćwiczę 9 tygodni. Tygodniowo: 5 x rowerek stacjonarny po 45 min oraz 4 x ćwiczenia, że je tak nazwę "różne", ale większość z obciązeniem: obciążnikami na nogi (0, 75 kg - 1kg) oraz z hantlami (każda po 2 kg). Ćwiczenia głównie z SHAPE , trochę z Wizażu. Co do odżywiania to poczytałam na ten temat bardzo dużo i mam nadzieję, że nie robię jakichś poważnych błędów. Nie używam żadnych niezdrowych rzeczy, nawet słodycze tylko w szczątkowych ilościach, jak każe dieta przeciw cellulitowi. Mam 171 cm i przed całym tym wysiłkiem ważyłam 53, 21 kg, a dziś po 9 tygodniach uczciwego i solidnego treningu waga pokazała 53, 83kg, czyli przytyłam, ale nie ma możliwości, że to tłuszcz, bo pilnuję diety, a i po ciele widac, że wygląda na bardziej umięśnione. Moim celem nie była redukcja wagi (no bo z czego i poco?), tylko lepsze samopoczucie i redukcja cellulitu. Chciałam też umięsnić troszke swoje ciało, ujędrnić je, tak ogólnie "wypięknić" Dziś mnie trochę zszokowało, kiedy wymiary nóg (uda w kilku miejscach i łydki) okazały się o 1 cm większe! Czy możliwe jest, że te dodatkowe obwody zawdzięczam rozwinietym trochę mięśniom, które wypchnęły ten tłuszcz? I czy tłuszcz z ud zacznie w końcu znikac? Mimo szczupłej sylwetki to uda sa jednak u mnie otłuszczone, bo ten wstrętny cellulit to jednak tłuszcz. Jedyna mi pociecha, to to, że pupa powędrowała znacznie do góry i znalazła sie we właściwym dla niej miejscu, brzuch się pięknie wyrzeźbił (bo płaski to był zawsze, ale miesnie teraz są piękne), ramionka też mają ładniejsze, widoczne mieśnie. Obwód bioder 1 cm mniej! Proszę o podpowiedż,co robić dalej: kontynuowac trening i dietę i mieć nadzieję, że cm zaczną wkrótce spadac? Kiedy jest to możliwe? Czy coś zmienic? Ten dodatkowy cm na całej długości nóg to mnie przeraził, bo cel miał być dokładnie odwrotny.... Proszę o odp. Pozdrawiam wszystkie Wizazanki

Dodam jeszcze, że same nogi też się prezentują o niebo lepiej. Są takie dużo bardziej zbite, a i cellulit mniej widać. To skąd te dodatkowe obwody??

[navi]

Napisane przez arbuz

Mam pytanie do kogoś doświadczonego, może któraś z szanownych Moderatorek mi pomoże. Kiedy zaczynaja spadać obwody po treningach? Ćwiczę 9 tygodni. Tygodniowo: 5 x rowerek stacjonarny po 45 min oraz 4 x ćwiczenia, że je tak nazwę "różne", ale większość z obciązeniem: obciążnikami na nogi (0, 75 kg - 1kg) oraz z hantlami (każda po 2 kg). Ćwiczenia głównie z SHAPE , trochę z Wizażu. Co do odżywiania to poczytałam na ten temat bardzo dużo i mam nadzieję, że nie robię jakichś poważnych błędów. Nie używam żadnych niezdrowych rzeczy, nawet słodycze tylko w szczątkowych ilościach, jak każe dieta przeciw cellulitowi. Mam 171 cm i przed całym tym wysiłkiem ważyłam 53, 21 kg, a dziś po 9 tygodniach uczciwego i solidnego treningu waga pokazała 53, 83kg, czyli przytyłam, ale nie ma możliwości, że to tłuszcz, bo pilnuję diety, a i po ciele widac, że wygląda na bardziej umięśnione. Moim celem nie była redukcja wagi (no bo z czego i poco?), tylko lepsze samopoczucie i redukcja cellulitu. Chciałam też umięsnić troszke swoje ciało, ujędrnić je, tak ogólnie "wypięknić" Dziś mnie trochę zszokowało, kiedy wymiary nóg (uda w kilku miejscach i łydki) okazały się o 1 cm większe! Czy możliwe jest, że te dodatkowe obwody zawdzięczam rozwinietym trochę mięśniom, które wypchnęły ten tłuszcz? I czy tłuszcz z ud zacznie w końcu znikac? Mimo szczupłej sylwetki to uda sa jednak u mnie otłuszczone, bo ten wstrętny cellulit to jednak tłuszcz. Jedyna mi pociecha, to to, że pupa powędrowała znacznie do góry i znalazła sie we właściwym dla niej miejscu, brzuch się pięknie wyrzeźbił (bo płaski to był zawsze, ale miesnie teraz są piękne), ramionka też mają ładniejsze, widoczne mieśnie. Obwód bioder 1 cm mniej! Proszę o podpowiedż,co robić dalej: kontynuowac trening i dietę i mieć nadzieję, że cm zaczną wkrótce spadac? Kiedy jest to możliwe? Czy coś zmienic? Ten dodatkowy cm na całej długości nóg to mnie przeraził, bo cel miał być dokładnie odwrotny.... Proszę o odp. Pozdrawiam wszystkie Wizazanki

moderatorka nie jestem ale doswiadczenia troche mam i moge Ci powiedziec na pewno co nastepuje:

waga jest wieksza, bo miesnie są ciezsze od tluszczu
obciazenie masz troszke marne powiem Ci..co to jest 1kg na nogi...

pamietaj o rozciaganiu ciala po cwiczeniach i o jedzeniu białka, ale o tym na pewno wyczytalas juz
a wieksze obwody.. hmm no nie wiem, ale z tego co piszesz, wieksze sa w udach i w lydce, wiec moze robisz jakies cwiczenia, ktore rozbudowuja miesnie, zamiast spalic tluszcz.
mysle, ze najlepiej by bylo gdybys rozpisala dokladnie jak cwiczysz i co jesz, wtedy moderatorki mogly by dokladnie zmodyfikowac Twoj plan i okreslic gdzie lezy przyczyna

[arbuz]

Navi dziękuję za odp Co do rozciągania i białka- oczywiście tak robię, a co do ciężarków, no chyba trzeba się będzie przejśc do sklepu ze sprzętem sportowym. Choć większą wagę przywiązuję do wypadów i wykroków oraz przysiadów z obciązeniem. Większe cieżary to na razie nie dla mnie, bo ja dopiero te 9 tygodni ćwiczę, a raczej chuchro sportowe jestem. Z czasem zmienię obciążenie. Strasznie mnie intryguje to wypychanie tłuszczu przez mieśnie

[navi]

hmm no to jak robisz wypady, przysiady z obciazeniem to wszystko powinno byc niby dobrze, ale ze ja ekspertem nie jestem, to niech się jeszcze madrzejsi wypowiedzą

[Midi]

Za mało danych, żeby powiedzieć, od czego taki efekt. Navi ma rację, wklej przykładowy jadłospis. Przy takiej potwornej ilości ćwiczeń w tygodniu jakoś trudno uwierzyć, że to może być tłuszcz, ale mięśnie chyba też nie, skoro ćwiczysz z obciążeniem 1 kg
Jest jeszcze szansa, że zmierzyłaś się w dwóch różnych miejscach, ja np. nie umiem na udzie trafić centymetrem 2 x w to samo miejsce

[arbuz]

Można, jak sie ma pieprzyki na przykład
Obciązenie malutkie, ale to tylko na nogi i akurat najmniej wykorzystywane i nie ma ono żadnego wpływu na wykroki czy przysiady, bo hantli używam 2 kg, czyli razem 4, a dla mnie to i tak dużo , bo cwiczę przeciez od niedawna. No nic, poćwiczę jeszcze , zmodernizuję trochę plan treningowy i zobaczymy. Dziekuję za odp.

[Midi]

Arbuz, ale zasadą dobierania obciążenia jest to, że po określonej ilości powtórzeń w serii nie jesteś w stanie zrobić kolejnego albo np. możesz zrobić 2 powt. (zależnie od treningu). No i nie mam na myśli serii po kilkadziesiąt powtórzeń oczywiście Dlatego obciążenie 4 kg - nawet na początku - to malutko i nie da efektu
Poćwicz jeszcze trochę wg swojego planu i zmierz wysztkie obwody i (jeśli masz możliwość) poziom BF. No i najważniejszy jest tu sposób odżywiania.
A ćwiczysz, moim zdaniem, trochę za dużo w tygodniu, wystarczyłoby 70% tego, co piszesz.

[Rzabba]

Nie będę oryginalna podaj swoją diete i dokładny trening, wtedy coś wymyślimy.
4 kg to na prawdę malutkie obciążenie, więcej na pewno dźwigasz robiąc zakupy. To nawet nie 10% tego co dźwigają Twoje nogi.
Poza tym warunkiem efektów z treningu jest progresja, obciążenie powinno sie stale zwiększać.

Mierzyłaś się przed czy po treningu? bo po można być troszeczkę napompowanym

[arbuz]

Mierzyłam sie raniutko, wprost po wstaniu z łóżka. Trudno mi podać rozpiskę diety: nie mam jakiejś szczególnej, jem codziennie coś innego, ale dużo białka, zero śmieciowego jedzenia (ale ja też go i nigdy nie jadałam). Żadnych smażonych potraw - nie lubię, tak jak tłustych rzeczy i mięsa innego niż ryby.Owoce, warzywa - duuużo... Słodycze - ograniczone do minimum- przecież nie bedę samej siebie oszukiwać i podjadać oczekując cudów. Po ćwiczeniach z obciażeniem zawsze białko. To tak ogólne. Nie głodzę sie, nie objadam. Co do ćwiczeń: staram się by były 2 - 3 serie po 8-12 powtórzen, w zależnosci od konkretnego ćwiczenia i poprawiającej sie powoli kondycji. Naprawdę staram sie robić to wszystko jak najlepiej i dużo czytam na ten temat , aby nie popełniać poważniejszych błędów. Zdaję sobie sprawę, że jeszcze długa droga przede mną i dużo wiedzy do zdobycia, ale pokochałam sport, co wydawało mi sie kiedyś wrecz niemożliwością

Progresja to u mnie jest duża: zaczynałam praktyczne od zera, kondycja była taka, że aż wstyd pisać, chyba w ogóle jej nie było. Ciężarki: od 0.5 kg, przez 1kg do 2kg. Wiem ,że to mało, no ale przecież nie od razu Kraków...itd. Sylwetka prezentuje się o wiele lepiej, nie jestem już sama skóra i kości.A tak było...

[Rzabba]

Piszesz, że jesz dużo białka ale nie jesz mięsa. To skąd bierzesz białko w każdym posiłku? bo chyba nie jesz samych ryb?

[arbuz]

Napisane przez Midi

Arbuz, ale zasadą dobierania obciążenia jest to, że po określonej ilości powtórzeń w serii nie jesteś w stanie zrobić kolejnego albo np. możesz zrobić 2 powt. (zależnie od treningu). No i nie mam na myśli serii po kilkadziesiąt powtórzeń oczywiście Dlatego obciążenie 4 kg - nawet na początku - to malutko i nie da efektu
Poćwicz jeszcze trochę wg swojego planu i zmierz wysztkie obwody i (jeśli masz możliwość) poziom BF. No i najważniejszy jest tu sposób odżywiania.
A ćwiczysz, moim zdaniem, trochę za dużo w tygodniu, wystarczyłoby 70% tego, co piszesz.

Kurczę, nie miałam pojęcia, że za dużo ćwiczę, ale już za tydzień wracam do pracy i będzie mniej czasu na wszystko, to automatycznie przystopuję

no właśnie te ryby to jem w ilościach większych niż kiedyś, jem również chude produkty mleczne. Nie stosuję żadnych "wspomagaczy", bo nie czuję takiej potrzeby. Sport traktuję rekreacyjnie i chcę tylko lepiej się czuć i lepiej wyglądać, a nie bić rekordy. Szcególne zależy mi na zmianie proporcji. Jak wielu paniom marzy mi sie troszkę wieksza góra , a mniejszy dól. No i muszę przegonić ten cellulitis...Z tą górą, to zauważyłam, idzie szybciej niż z dołem, niestety...

[pingwin2]

powodów moze być wiele

za dużo ćwiczeń, jednostajne tempo, brak treningu silowego zła dieta i w konsekewncji tycie

1 cm to moze być po prostu pompa potreningowa
ja po 45 miunutach jazdy pod gorkę mialam w udzie kilka cm więcej - zeszlo po kilku godzinach

moze po prostu jesteś pzred okresem i łapiesz wodę
itp.

ja bym osobiście takiego zamieszania z powodu 1 cm nie robila, bo jeden cm to jest nic, błąd statystyczny

[arbuz]

Napisane przez pingwin2

powodów moze być wiele

za dużo ćwiczeń, jednostajne tempo, brak treningu silowego zła dieta i w konsekewncji tycie

1 cm to moze być po prostu pompa potreningowa
ja po 45 miunutach jazdy pod gorkę mialam w udzie kilka cm więcej - zeszlo po kilku godzinach

moze po prostu jesteś pzred okresem i łapiesz wodę
itp.

ja bym osobiście takiego zamieszania z powodu 1 cm nie robila, bo jeden cm to jest nic, błąd statystyczny

I pewnie masz rację. Poczekam i zobaczę co i jak.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi

[Syla_81]

Większe obwody po treningu to norma. Mięśnie są napompowane krwią i stąd ta opuchlizna. Taki stan rzeczy może się utrzymywać nawet przez dobrych kilka tygodni od rozpoczęcia regularnego wysiłku. Jak już ktoś wspomniał- 1 kg obciążenia to tyle co nic. Powinnaś targać ciężary rzędu najmniej 10 kg. Masa mięśniowa ma to do siebie, że jest cięższa niż tłuszcz ale za to o mniejszej objętości. Trening siłowy w przypadku kobiet chcących zredukować tkankę tłuszczową jest idealny. Każdy kg masy mięśniowej to szybki metabolizm i mniejsze ( nie lżejsze) ciało. Trening cardio jest dobry na poprawę wydolności organizmu oraz usprawnienie układu sercowo-naczyniowego. Nie wpływa on znacząco na sylwetkę oraz metabolizm. Kobietom się wydaje, że siłownia zrobi z nich kulturystki. Nic bardziej mylnego-żeby do tego doszło to przeciętna kobieta musiałaby brać testosteron i to w dużych ilościach. Nawet przeciętny facet chodząc na siłownię nie da rady nabyć ogromnej masy mięśniowej. A co dopiero drobna kobieta. Także panie-Łapcie za sztangi!

[Desire_]

Myślisz,że koleżanka po 6 latach czeka nadal na odpowiedź?