2011-09-08, 21:17 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Aroniowka
3 litry wody 2kg aronii 400 lisci wiśni 2kg cukru-ja daje nieco mniej 1 litr spirytusu 1 kwasek cytrynowy Aronię i liście umyte wrzucam do zamrażarki na ok 2 tyg.-aronia traci w ten sposób cierpki smak a liście czekają sobie,( bo z drzew już wiśniowe opadają0,nic im nie będzie. Po wymrożeniu owoców wyjmuję wkładam do gara,zalewam wodą,dodaję cukier i gotuję ok.30-40 min, Odstawiam na 24 godz,przecedzam, lekko wyciskam owoce,dodaję kwasek,spirytus i rozlewam do buteleczek. Zakręcam i niech sobie trochę poczeka,np.1 miesiąc-choć już jest dobre. Keczupek domowy-palce lizać. 2kg.dojrzałych pomidorow 25 dkg cebuli 1/2litra octu jabłkowego 25 dkg jabłek 45 dkg cukru pudru sól,pieprz kajeński,ziele angielskie,3-4listki laurowe,4-5 goździków Przyprawy zagotuj z octem,przecedź. Sparzone i obrane pomidory,pokrojone plus pokrojona cebula i jabłka włóż do przecedzonego octu i gotuj ,aż wszystko będzie miękkie(1 godz) Zmiksuj,dodaj cukier,dopraw solą,pieprzem.Pogotuj mieszając -jeśli ma być rzadki to juz do słoików,jeśli lepiej by był gesty to pogotuj dłużej-woda ciut wyparuje.Do słoików-pasteryzuj 10 minut.
__________________
Moje decu : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=554572 Z miłości do niteczek; https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=654039 Milej jest dawać niż brać. Edytowane przez kaj07 Czas edycji: 2011-09-08 o 21:28 |
2011-09-11, 18:28 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
No to jeszcze Ciasto marchewkowo -cynamonowe
4 duże marchewki zetrzeć na tarce do ziemniaków. Zakręcić ze sobą: 2 szk.cukru 4 całe jaja 2 małe cukry waniliowe 1 łyżeczka cynamonu 1/2 łyżeczki soli 1 szk.oleju dodać marchew, plus : 3 szk.maki tortowej, 1/2 szk.orzechów zmielonych-jeśli wersja ciasta ma być bardziej wykwintna (ciasto bez orzechów jest równiez super) 2 małe proszki do pieczenia (tz.tyle proszku ile dodaje się na 1/2 kg maki) Razem wszystko zakręcić tak by się połączyło Przełożyć na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia,piekarnik wcześniej nagrzany. Piec w temp.200 stopni-ok.60 min.-pod koniec lepiej przykryć papierem lub folia aluminiowa by się nie przypaliło. Polewa: Wymieszać,utrzeć: 20dkg cukru pudru 2 łyżki gotującej wody 1/2 łyżeczki cynamonu Polać gorącym ciasto. Smacznego,
__________________
Moje decu : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=554572 Z miłości do niteczek; https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=654039 Milej jest dawać niż brać. Edytowane przez kaj07 Czas edycji: 2011-09-11 o 18:31 |
2011-09-30, 18:36 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 2 997
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Konfitura z pigwy
1kg pigwy 1kg ( 70+30dkg) cukru 2 szklanki wody Zebrane w końcu września owoce pigwy ułożyć luźno np. w pudełkach, skrzyneczkach czy na tacach i pozostawić w mieszkaniu przez 7-10 dni- stają się bardziej aromatyczne, a w domku pięknie pachnie . Umyć, obrać cienko (ja nie obieram ), przekrajać na pół lub ćwiartki i wydrążyć gniazda nasienne. Następnie pokrajać w cząstki, lub kostkę, można poszatkować na plastry maszynką elektryczną - cząstki nie powinny być grubsze od 0,5 cm. Przygotowane owoce od razu włożyć do dość dużej ilości wrzącej wody, wymieszać, przykryć i pozostawić na kilka minut, następnie odcedzić (wodę wylać). Z 2 szklanek wody i 70 dkg cukru ugotować syrop. Do rzadkiego wrzącego syropu włożyć odcedzone owoce, doprowadzić do zawrzenia, odstawić z ognia , przykryć, pozostawić na 15-20 minut. Następnie podgrzewać do zawrzenia i ponownie odstawić na 15 minut. I znowu ogrzewać do zawrzenia ale powoli, następnie gotować bardzo wolno przez 3-4 minuty i znów odstawić. Po kolejnych 4-5 minutach odcedzić owoce z syropu. Syrop zagotować, dodać 30 dkg cukru, zamieszać, ogrzewać do zawrzenia, utrzymywać w stanie lekkiego wrzenia, aż się cukier całkowicie rozpuści. Odstawić. Po kilku minutach włożyć do syropu owoce, wstrząsnąć rondlem, powoli ogrzewać do zawrzenia i gotować na maleńkim płomieniu - konfitura powinna delikatnie "pyrkać"- do momentu aż owoce staną się szkliste, a syrop przejrzysty. Odstawić z płomienia, zdjąć ewentualne szumowiny. Gorącą konfiturę dawać do wyparzonych słoików, zamknąć. Mimo, że przepis trochę przydługi, ale robi się tę konfiturę bardzo szybko. Najbardziej nieprzyjemną czynnością jest przekrawanie owoców i wydrążanie gniazd nasiennych, ponieważ owoce są bardzo twarde. Dlatego najlepiej zlecić ją męskim dłoniom.
__________________
Wątek decoupage |
2011-10-07, 09:02 | #34 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Nalewka pigwowa - Pigwówka
1 kg owoców pigwy 1 kg cukru 1 litr spirytusu 95% Dojrzałe owoce pigwy umyć, pokroić, oczyścić z nasion. Zasypać cukrem, odstawić na 6-10 dni. Zlać syrop, połączyć go ze spirytusem. Nalewka dojrzewa minimum 3 miesiące. Pozostałe owoce pigwy można zalać litrem czystej wódki i zostawić przynajmniej na pół roku. W drugiej wersji : Dojrzałe owoce pigwy umyć, pokroić, oczyścić z nasion. Zasypać cukrem, odstawić na 6-10 dni. Do słoja dolać spirytus, pozostawić razem w słoju na minimum 6 miesięcy. Zlać do butelek, pozostawić na okres 3 miesięcy do dojrzenia. Nalewka pigwowa w miodzie I 1/2 kg pigwy 3/4 l wódki 25 dag miodu lipowego lub innego kawałek kory cynamonu Do słoja o pojemności około 1 i 1/2 l wlej wódkę. Pigwy umyj, obieraj, krój i od razu wrzucaj do wódki, by owoce nie ściemniały. Na koniec dodaj cynamon i miód. Słoik szczelnie zamknij i odstaw na tydzień w ciemne miejsce. Codziennie potrząsaj słojem, aż miód dobrze się rozpuści. Po miesiącu zlej nalewkę. Najlepiej przechowuj ją w ciemnej butelce i chroń przed światłem, by zachowała jasny kolor. Nalewka pigwowa w miodzie II 1 kg owoców pigwy ¾ litra spirytusu ¼ litra wody ½ litra miodu lipowego laska wanilii sok z 1 pomarańczy Etapy przygotowania: Ilość składników zależy od tego ile chcemy mieć pigwówki, ja ostatnio robiłam z 5 kg owoców 3 l spirytusu + 2 l wody do uzupełnienia / ile owoców tyle alkoholu/ aby nie było za mocne. Umyć owoce, przekroić na pół, zalać alkoholem dodać miód, wanilie i sok z pomarańczy - szczelnie zamknąć i odstawić w ciemne miejsce. Przez najbliższe dwa tygodnie wstrząsać żeby miód się porządnie zmieszał z alkoholem- po 2 miesiącach pić. |
2011-10-15, 19:42 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Gruszki w papilotach, czyli w kruchym cieście - przepis na kartce z kalendarza
Wyszły super, więc dzielę się z Wami przepisem |
2011-10-21, 12:44 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Sprawdzone przepisy na:
1. ciasto drożdżowe bez wyrabiania - wystarczy wymieszać drewnianą łygą <przepis mamy, który nawet mnie wyszedł, więc musi być prosty> 2. sernik ze śliweczką i kakaowym spodem (pyyychaaaaa !!!! ) 3. babeczki biszkoptowe ze śliweczkami - wczoraj zrobiłam Niebieskiem i wszamał z apetytem ! Przepraszam, że w takiej formie, ale leniuch ze mnie i przepisać mi się nie chciało Edytowane przez sioodemka Czas edycji: 2011-10-21 o 12:45 |
2011-10-21, 13:14 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Marchwianka
Gotuję wodę (wody musi być tylko tyle aby zakrywała warzywka), lekko solę, lub wrzucam kostę rosołową i liść laurowy, do wody wrzucam kilka sporych marchewek pokrojonych w talarki oraz pokrojone w kostę ziemniaki (mniej więcej w proporcji 1:1). Gdy warzywa zmiękną doprawiam pieprzem, solą, dorzucam świeże zioła, zaprawiam śmietaną 18% do zup, zdejmuję z pieca i traktuję całość dokłanie blenderem Można dodać chlebek, grzaneczki, suchareczki, krakersy PS Moja wersja jest dodatkowo bardziej pikantna - uwielbiamy ją z mamą, więc dodaję więcej pieprzu i chilli DIETETYCZNA I SYTA ! PIĘKNIE PO NIEJ CHUDŁAM ! |
2011-10-21, 13:23 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
HUMUS
Kupiłam ciecierzycę w woreczku i moczyłam całą noc, następnie gotowałam ok 45 min zdejmując co jakiś czas pierzynke z piany, która się wytrąca. Do Humusu potrzebne nam są: - ugotowana ciecierzyca - kilka łyżek oliwy z oliwek - kilka ząbków czosnku - sół i pieprz (całkiem sporo!) - sezam - zioła - sok z połówki cytryny Wszystkie składniki mieszamy i miksujemy na gładką masę. Doprawiamy według uznania i smaku - świetnie smakuje w połączeniu z warzywami świeżymi oraz krakersami i chlebkiem zwłaszcza gdy pasta jest pikantna Polecam też złote winko śliwkowe (piłam je podczas przyrządzania humusu jest pyszne, ma piękny kolor i aromat - uwaga ! słodziutkie) |
2011-10-21, 13:30 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
DANIE Z CIECIERZYCĄ
Ugotowaną ciecierzycę podsmażamy z czosnkiem, pokrojoną cebulką, ziołami i przyprawami na łyżce oliwy z oliwek, dodajemy 3 łyżki przecieru pomidorowego, mieszamy i dodajemy pokrojone drobno salami. Podduszamy wszystko razem Mieszamy na patelni z ugotowanym makaronem i posypujemy natką pietruszki ! Voila ! |
2011-10-21, 13:37 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Szybka przekąska na gorąco
Miseczką wycinam kółka z ciasta francuskiego (kupuję w Biedronie za niecałe 3zł gotowe, schłodzone ciasto) Smaruję rozmąconym jajkiem i posypuję solą każde kółeczko, posypuję startym, żółtym serkiem (lubię Edamer, bo fajnie się topi), na to kładę plaster pomidora, pieprz, sól i znów serek - na samą górę fajnie rzucić jakieś świeże ziółko Pieczemy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce ok 12-15min w 200 stopniach Smacznego ! PS pozostałe skrawki ciasta ułożyłam na drugiej blaszcze położyłam na nich po łyżeczce konfitur i miałam jeszcze słodkie ciasteczka Edytowane przez sioodemka Czas edycji: 2011-10-21 o 13:38 |
2011-10-21, 21:15 | #41 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Ostry sos paprykowo-pomidorowy
Potrzebujemy: - bardzo dojrzałe papryki, najlepiej pomidorowe - ostrą papryczkę chilli - dojrzałe, mięsiste pomidory - czosnek - oliwa z oliwek - sól, pieprz Na sos najczęściej kupuję kilka dni wcześniej paprykę i pozostawiam aby przedojrzała Na drugim zdjęciu widać pomarszczone lekko papryki, takie są najlepsze. Paprykę oczyszczamy z gniazd nasiennych, kroimy na mniejsze kawałki wedle uznania - tylko żeby nam było wygodnie ściągać potem skórki. Paprykę wrzucić na rozgrzaną oliwkę, chwilę poddusić, następnie podlać wodą w takiej ilości, żeby prawie przykryła nam papryki. Pomidory pokroić na mniejsze kawałki, dorzucić do papryki. Wrzucić ostrą papryczkę. Wszystko dusić do miękkości tak długo, żeby skórka sama odchodziła od naszych jarzynek To przeciętnie następuję po godzinie duszenia na małym ogniu. W międzyczasie trzeba troszkę podlać wodą, żeby za mocno sos nam nie ubył. Papryki wyjąć, obrać ze skórki. Tak samo pomidory. Z papryczek chilli nożem wycisnąć środek. Wrzucić z powrotem do sosu, dodać ząbki czosnku i jeszcze 2-3 minuty pogotować. Posolić do smaku, popieprzyć jeśli taka potrzeba Sos wychodzi bardzo bardzo ostry, świetnie nadaje się na zimno do wędlin i mięsa, albo na ciepło do jumbalayii czy innych potraw. Mój mąż je go do wszystkiego Ponieważ sosu takiego za dużo się nie zje, zamykam go w małe słoiczki itrzymam w lodówce. W razie hasła"jumbalaya na kolację" przygotowanie potrawy trwa 10 minut. Smacznego |
2011-10-21, 21:40 | #42 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Obiecana jumbalaya potrawa szybka jeśli wcześniej przygotuje się sos a makaron został z obiadu
Przepis zmodyfikowany z autobiografii Louisa Armstronga. Pierwotnie robiłam z ryżem tak jak w przepisie, teraz robię z makaronem i chyba jest lepsza Potrzebujemy: - makaron - krewetki - czosnek - sos pomidorowo-paprykowy - sól, pieprz - oliwę z oliwek - białe wino (opcjonalnie) - kiełbasa, boczek opcjonalnie Jambolayę robię wyłącznie z krewetek bo świeże ostrygi i kraby to u nas towar deficytowy. Krewetki po rozmrożeniu moczę w wodzie, w przypływie dobrego humoru w białym winie Podsmażam 1 minutę na oliwie z oliwek. Sos podgrzewam, do gorącego dodaję podsmażone krewetki, razem gotuję przez 2-3 minuty, w zależności od wielkości krewetek. Makaron podsmażam dość długo, żeby był taki mięciuteńki i smaczny. Dodaję ząbki czosnku wedle upodobania Na środek wlewam sos z krewetkami, mieszam na patelni do całkowitego połączenia się z makaronem. Można dodać do całości kiełbasę lub boczek, jak w przepisie Louisa ale mojej rodzince lepiej smakuje wyłącznie krewetkowy. Potrawa jest bardzo ostra, dlatego zdjęcia są w językach ognia Smacznego |
2011-10-26, 11:21 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Słoneczne placki z dyni na jesienną chandrę
Moje drogie. Te placuszki to moja swobodna interpretacja pewnego skserowanego przepisu, który krążył po biurze. Na ponure dni, słoneczne placki z jesiennego warzywa. Smacznego! Co z czym: 1 kg dyni 3 jajka całe mąki pszennej tyle, żeby ciasto konsystencją przypominało naleśnikowe ( o precyzjo!!!) - u mnie wyszła spora szklanka mąki natka pietruszki sól( sporo inaczej będzie nytkie) pieprz ( do smaku) serek feta ( można dać pół do środka i pół zostawić na po usmażeniu) olej słonecznikowy pestki z dyni JAK: 1)Dynie pokroić na spore kawałki, kwadraty wygodne do starcia na tarce warzywnej ( duże oczka). I ścieramy 2)Następnie do startej masy dodajemy mąkę, jajka i pietruszkę( naturalnie poszatkowaną) i mieszamy. 3)Teraz sól i pieprz i... mieszamy sprawdzając po wymieszaniu, czy jest smak czy nie. Jak nie ma smaku, tzn, jak jest taki nijaki, to więcej soli 4)Dla chętnych na tym etapie można już wrzucić fetę, która sama w sobie jest słona. Na koniec dodajemy pokrojone pestki z dyni. 5) Mieszamy wszystko razem, sprawdzamy czy jest odpowiednio słone i sru... na patelnię 6) Na patelni rozgrzewamy olej słonecznikowy, który bardzo pięknie podkreśla kolor dyni i placuszki są rzeczywiście bardzo słoneczne i żółciutkie. 7) Smażymy na złoto. 8) Po usmażeniu smarujemy fetą ( niedużo, wg gustu, tak, żeby nie zgubić smaku placków a żeby z drugiej strony nie byłe nytkie). 9) Podawać i jeść, wcinać, chrupać Uffa, ja tak z głowy, mam nadzieję, że wszystko jest jasne. MNIAM MNIAM MNIAM ---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ---------- . ---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ---------- Kobitki, a poniżej skopiowany i bardzo często robiony przepis na dynię z makaronem, absolutnie fantastyczny, przepyszny i najlepszy na świecie, więc już nie będę się trudziła z przepisywaniem, skoro oryginał jest idealny SMACZNEGO!!!! Fettuccine z dynią i masłem z natką pietruszki Składniki na 2 porcje: • makaron fettuccine • 1/2 małej dyni • 1/2 filiżanki płynnej śmietanki 18% • 5 łyżek masła • 3 szalotki • 4 łyżki tartego parmezanu • sól, pieprz, natka pietruszki, gałka muszkatołowa Przygotowanie: Dynię obieram i oczyszczam z pestek. Kroję w kostkę. Na patelni z grubym dnem, na małym ogniu rozpuszczam masło, dodaję pokrojone cebulki, doprawiam solą, duszę je powoli, pod przykryciem około 10 minut, nie zrumieniając. Dodaję pokrojoną dynię i doprawiam szczyptą gałki muszkatołowej. Przykrywam i duszę powoli około 15 minut lub do miękkości. Dodaję śmietankę, 2 łyżki parmezanu, 2 łyżki posiekanej natki pietruszki, przyprawiam solą i pieprzem. Jeśli sos jest zbyt gęsty dodaję odrobinę gorącej wody. Do sosu dodaję ugotowany al dente makaron. Mieszam, rozkładam na dwa talerze i posypuję pozostałymi dwiema łyżkami parmezanu.
__________________
Zielonkowo blog Turkusowy hamak-Zakątek Kreatywnych Kobiet WALNIĘTA WYMIANKA NA DZIEŃ KOBIET 2014- regulamin, temat i inne Edytowane przez zielona butelka Czas edycji: 2011-10-26 o 12:10 |
2011-10-30, 19:38 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
SZARLOTKA
porcja na zwykłą blaszkę . 20 dkg cukru 30 dkg margaryny Kasi 2 całe jajka 2 łyżeczki proszku do pieczenia Jabłka - Z powyższych składników zagniatamy kruche ciasto dzielimy na 2 części . Jedną część rozkładamy na spód blaszki . następnie kładziemy jabłka -obrane pokrojone w ósemki Jabłek dajemy tyle by wyrównać po górny brzeg blaszkę . (można posypać lekko cukrem) i cynamonem jak kto woli . 2 część ciasta rozwałkować ,nawinąć na wałek i położyć na jabłka . Piec w 200 stop C przez ok 40 minut Ja polewam lukrem zaraz po wyjęciu z piekarnika. Pyszne ciasto na ciepło . . |
2011-11-27, 18:34 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Staropolski piernik
Przygotowanie: 20 minut Pieczenie: 50-60 minut Składniki: Szklanka płynnego miodu Szklanka cukru ½ kostki masła ½ kg mąki 2 jajka 1/3 szklanki mleka czubata łyżeczka sody torebka przyprawy piernikowej sól słoik powideł śliwkowych 20 dag masy marcepanowej kieliszek rumu 3 łyżeczki cukru pudru tabliczka czekolady deserowej tłuszcz do formy Sodę rozpuścić w mleku. Miód z cukrem i masłem zagotować na małym ogniu. Wystudzić mieszając. Wyrabiać, stopniowo dodając mąkę, jajka i szczyptę soli. Gdy masa będzie jednolita, wlać rozpuszczoną w mleku sodę, wsypać przyprawę do piernika i dokładnie wymieszać. Ciasto włożyć do kamionkowego naczynia, przykryć lnianą ściereczką i odstawić w chłodne miejsce na co najmniej 2 tygodnie. Dojrzałe ciasto przełożyć do natłuszczonej formy, piec 50-60 minut w temperaturze 180stopni C. Po trzech dniach piernik przekroić na 4 plastry. Marcepan wyrobić z cukrem pudrem i rumem, rozwałkować, ciasto przełożyć marcepanem i powidłami, (Zdecydowanie tańsze, jest przełożenie które podałam niżej) Polać stopioną czekoladą. Przełożenie piernika składniki: 1 biała polewa deserowa 1/2 litra śmietany 30 % słoik powideł śliwkowych Pierwszy krążek posmarować powidłami i nakryć drugim krążkiem. Białą polewę rozpuścić, ostudzić, wymieszać z bitą śmietaną. Posmarować nią drugą warstwę ciasta i nakryć ostatnią. Boki i wierzch piernika posmarować polewą czekoladową.
__________________
Moje decu : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=554572 Z miłości do niteczek; https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=654039 Milej jest dawać niż brać. |
2011-11-27, 22:30 | #46 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Awokado zapiekane z tuńczykiem:
Składniki na dwoje 2 dojrzałe awokado (u mnie bywa, że dwa dni wcześniej kupuję jeszcze twarde, a potem kładę na parapet i po dwóch dniach jest mięciutkie) 1/2 puszki tuńczyka w kawałkach w sosie własnym 2łyżki oliwy 2 łyżki krupczatki 3/4 szklanki mleka sól i pieprz kostka smaku Knorr - cebulka Przekrawamy awokado i wyciągamy pestki nie naruszając miąższu. Wstawiamy do nagrzanego do 160 stopni piekarnika. Na patelce małej rozgrzewamy oliwę, wsypujemy krupczatkę, rumienimy. Dolewamy mleko, solimy i pieprzymy i mieszamy trzepaczką, żeby nie było grudek. Jak zgęstnieje (a zgęstnieje na pewno) dodajemy rozdrobnionego widelcem tuńczyka i mieszamy. Po tym czasie awokado jest już lekko zrumienione, wysuwamy blaszkę i kruszymy do dołków po pestce cebulkę, a potem wkładamy po czubatej łyżce masy tuńczykowej. Zapiekamy jakieś 10minutek. Po tym czasie wysuwamy i rozkładamy na awokado resztę tuńczyka i jeszcze 5 minut zapiekamy. Można posypać posiekaną natką na koniec, a potem jeść na ciepło, wybierając łyżeczką miąższ z tuńczykiem
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> |
2011-12-19, 22:06 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
CZEKOLADOWE KRÓWKI Z PISTACJAMI Składniki: puszka mleka skondensowanego słodzonego ( 530 g) pistacje oskubane - ok 200 g (oskubanych) czekolada gorzka - 460 g masło 40 g Czekoladę połamać, umieścić rondelku o gruby dnie, dodać mleko i masło. Podgrzać, wymieszać do uzyskania jednolitej masy. Pistację rozdrobnić - można blenderem lub umieścić w torebce strunowej i delikatnie utłuc młotkiem. Dodać do masy. Wymieszać, przelać do prostokątnej foremki, najlepiej wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do lodówki, po zastygnięciu pokroić na kawałeczki Przepyszne są, znakomicie zastępują sklepowe cukierki, których u nas się nigdy nie kupuję. No i w sam na Święta przepis Nigelli
__________________
zapraszam na moj blog Moje kąciki na forum Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" Edytowane przez Emila3000 Czas edycji: 2011-12-19 o 22:08 |
2012-01-29, 22:44 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 895
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
PIJANY IZYDOR-najlepsze ciasto świata!!!!
POTRZEBNE SKŁADNIKI: Podam najpierw oryginalny przepis a potem napiszę jak ja go modyfikuję CIASTO: 15 dag maku(sypkiego,surowego tak tak!!) 15 dag kokosu 15 dag cukru 6 białek troszke proszku do pieczenia(na wszelki wypadek) Robimy jak tradycyjny biszkopt(tylko zamiast mąki dajemy zmieszany mak z kokosem) Czyli:Ubijamy na sztywno pianę z białek,dodajemy powoli cukier dalej ubijając,potem delikatnie wsypujemy zmieszane sypkie składniki wraz z proszkiem mieszając delikatnie drewniana łyżką aby piana nie opadła. Wrzucamy do piekarnika nagrzanego na 150-160 stopni na ok.20 min(sprawdzamy patyczkiem ale to sie wie) MASA: 1,5 k.masła 1 budyń waniliowy+2 cukry waniliowe(lub 1/4 szkl.mąki ziemniaczanej+4 cukry waniliowe) 15 dag cukru 0,5 l.mleka 6 żółtek Robimy masę budyniową: Budyń robimy jak normalny budyń: rozprowadzamy w części zimnego mleka dodając żółtka.Pozostałe mleko gotujemy wraz z cukrami. Na gotujące wlewamy rozprowadzony budyń z żółtkami.Zostawiamy do wystygniecia. Masełko wyjęte wcześniej z lodówki ubijamy mikserem dodając po łyżce zimnego budyniu. POLEWA CZEKOLADOWA(może być gotowa ja robię gotując na wolniutkim ogniu razem poniższe składniki 3Łyżki masła 3 Ł.śmietany 3 Ł.kakaa gorzkiego 3,5 Ł.cukru HEBBATNIKI (SZKOLNE)-ok.3 paczki mi wychodzi Na upieczone i wystygniete ciasto wykładamy masę.Na to układamy herbatniki zamoczone w alkoholu(w przepisie czysty spiryt!!!)i polewamy polewa czekoladową. Ja mam oczywiście swoją wersję. Po 1. Juz do ciasta dodaje 2 zółtka.Ciasto jest bardziej ciastowate nie takie bezowato-klejace.(czyli do masy tylko 4) 2.Herbatniki moczę w mleku a alkohol dodaje do masy powolutku, na samym końcu. U mnie jest to spora dawka zawsze rumu,zawsze tuzemskiego(właśnie poszła ostatnia dawka a na słowacje sie nie wybieram) Bez herbatników tez jest pyszne Wydaje sie pracochłonne ale wcale nie jest SMACZNEGO!!!
__________________
DecouTworki (lepiej oglądać ostatnie stronki niż marne początki) Papierki małe i większe |
2012-03-11, 18:59 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Ciasto chałwowe.
20dkg bezy(małe ciasteczka) 40 dkg chałwy 1 polewa czekoladowa Ciasto biszkoptowe: 4 białka ubić z 3/4szklanki cukru pudru , już nie ubijać, stopniowo dodawać po 1 żółtku,nastepnie 1 szk.maki , 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 1 łyżkę kakao(wszystko wymieszać-NIE MIKSOWAĆ!!!!) plus 5 łyżek oleju. Upiec jak biszkopt. Po wystudzeniu przekroić na 2 części. Krem: 5 żółtek utrzeć z 1/2 szklanki cukru, dodać 1 kopiastą łyżkę mąki ziemniaczanej, wszystko zalać 1i 1/2 szklanki mleka(wymieszać,zagotować jak budyń, wystudzić) Utrzeć 2 kostki margaryny dodając na przemian mase budyniowa i 30 dkg chałwy. Sposób układania: 7..............pokruszona chałwa 6.................krem 5.................biszkop t 4................krem 3.................bezy 2..............biszkopt 1...........blacha z papierem do pieczenia Polac polewą BISZKOPTU NIE NASACZAĆ.
__________________
Moje decu : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=554572 Z miłości do niteczek; https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=654039 Milej jest dawać niż brać. |
2012-03-25, 09:13 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Coś smakowitego, szybkiego, bardzo sycącego i... zielonego Czyli farfalle ze szpinakiem w sosie serowym Jak je przygotować ? Otóż potrzebujemy:
Przygotowanie: Wstawiam wodę na makaron, solę ją i zanim się zagotuje biorę się za przygotowywanie sosu Na patelni roztapiam masło i wrzucam całe opakowanie zamrożonego szpinaku. Na małym ogniu, co jakiś czas mieszając, aby dobrze się rozmroził i nie przywarł do patelni Dorzucam pokrojone w plasterki ząbki czosnku, a następnie zalewam dwoma sosami serowymi (dodaję troszkę mniej wody niż zalecają na opakowaniu - dzięki temu sos jest nieco gęstszy). Mieszam wszystko dokładnie - tak by zniknęły wszystkie ewentualne grudki. Gdy całość zaczyna bulgotać na patelni, dodaję sól i pieprz (według uznania - ja lubię doprawić na pikantnie) Dorzucam też dwa plasterki sera i mieszam całość aż pięknie się rozpuści Makaron wrzucony w międzyczasie na wrzątek - jest już prawie gotowy A to już moja propozycja podania. Smacznego ! Edytowane przez sioodemka Czas edycji: 2012-03-25 o 09:14 |
2012-03-29, 17:40 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Ptysie Ciasto parzone 250 ml wody 125 g masła szklanka mąki - ja używam pełnoziarnistej - 160 g 4 jajka od szczęśliwych kurek Zagotować wodę z masłem w garnuszku. Kiedy się woda gotuje jednym ruchem wsypać całą mąkę, wymieszać na jednolitą masę, nadal gotować. Masa będzie gotowa kiedy będzie szklista i będzie odchodzić od ścianek ładnie. Trwa to chwilkę. Ugotowane ciasto dobrze wystudzić, ja często zostawiam je na noc w lodówce Kiedy będzie zimniutkie (może być twarde jak beton, to nie przeszkadza ) zmiksować wstępnie, wbić jajka i miksować do uzyskania jednolitej kremowej masy - mieszadła do wyrabiania ciasta. Mieszadło balonowe nie przeżyje tego Masę przełożyć do rękawa lub szprycy ("pistolet" chyba będzie najlepszy w tym przypadku bo ciasto jest dość gęste i ciężko się wyciska). Wyciskać na papier do pieczenia ptysie w odstępach 1,5 cm. (Można też je wyłożyć łyżką) Piec w 200 stopniach przez 30 min (moje piekły się krócej - w turbo termoobiegu). Ptysie rosną dużo, w środku będą puściutkie u mnie wyszły 2 blachy. Ja je studzę na kratcę, ale nie wiem czy to konieczne (z przyzwyczajenia to robię) po ostudzeniu przekroić na pół i wypełnić kremikiem Kremik u mnie to zwykła śmietana 30% ubita z prawdziwą wanilią, pycha na tą porcje potrzeba ok 500 ml Moje ptysię są w wersji mini, na 2 razy do buzi
__________________
zapraszam na moj blog Moje kąciki na forum Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" |
2012-03-29, 18:43 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Torcik tiramisu Bez jajek, na biszkopcie własnej roboty Dzień wcześniej pieczemy biszkopt. Biszkopt rzucany 4 jajka od bieganych kurek 100 g mąki - ja daje pełnoziarnistą 130 g cukru 33 g mąki ziemniaczanej Białka ubiajmy na sztywno, pod koniec ubiajnia dodajemy powolutku cukier, a później pojedynczo żółtka. Mąki przesiewamy (trocinki z sitka wsypuje też). Delikatnie dodajemy do masy jajecznej - miksuje chwilę na najmniejszych obrotach blachę lub tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia - tylko dno, przełożyć ciasto i piec przez 30-40 min w 160 stopniach po upieczeniu rzucić tortownicą o podłogę z wysokości 60 cm - żeby powietrze szybko uleciało i biszkopt nie opadł Ja mam taką malutką blaszkę - 16x26 cm - wychodzi z niego 15 porcji ciasta, jej odpowiednikiem jest tortownica 23 cm. (na zwykły tort potrzeba 6 jajek i odpowiednio zwiększonych proporcji reszty składników) Biszkopt jest niziutki, tak żeby można było przeciąć na 2 blaty grubości biszkoptów do tiramisu Biszkopt nasączamy kawą z likierem kawowym, albo rumem - półtorej szklanki potrzeba na tą porcje. Biszkopt chłonie więcej płynu niż biszkopciki więc kawa nie może być ekstra mocna jak tradycyjnie Krem 2-3 op serka mascarpone 250-400 ml śmietany kremówki (ja robię ok 150 ml na op. serka) cukier puder (nie polecam trzcinowego kryształu, bo się nie rozpuszcza i zgrzyta później, no chyba, że to komuś nie przeszkadza jak mi ) Serek miksujemy z cukrem - krem musi być dość słodki - złagodzi go później śmietana Smietanę ubijamy na bardzo sztywno Dodajemy stopniowo śmietanę do serka, miksujemy na jednolity krem. (zawsze robię to na max obrotach i nic się nie dzieje, ale powinno się to robić bardzo delikatnie ) Połowę kremu przekładamy na pierwszy blat, przykrywamy drugim blatem, wykładamy pozostały krem. Ciasto trzeba schłodzić w lodowcę przynajmniej przez noc, ale najlepsze jest po 2 dniach Tort jest sztywny, nie trzeba go robić w tych śmiesznych pojemniczkach, nawet mocno nasączony ładnie się trzyma na paterze przed podaniem posypujemy kakao lub tartą czekoladą gorzką.
__________________
zapraszam na moj blog Moje kąciki na forum Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" |
2012-03-29, 20:53 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Ciasto 3bit
Składniki: 1. Dwie paczki krakersów zwykłych lub solonych. (Ja daję solone.) 2. Puszka "kajmaku" albo "Krówki". 3. Dwa budynie śmietankowe. 4. Śmietanka kremówka 1/2 l. albo 1 litr. (na dużą blachę raczej cały litr) 5. Czekolada, najlepiej gorzka (ale nie koniecznie) 6. Mleko do budyniu. 7. Masło do masy budyniowej (ja daję 1/4 kostki) można dać więcej jeżeli ktoś lubi. Wykonanie: 1. Rozłożyć warstwę krakersów na dnie blaszki, na krakersy nałożyć masę krówkową, przykryć druga warstwą krakersów. 2. Ugotować na bardzo gęsto 2 budynie.Ostudzić. Utrzeć dodając masło. 3. Masę budyniową rozłożyć na krakersach i ułożyć na niej 3 warstwę krakersów. 4. Śmietanę kremówkę, mocno schłodzoną ubić na bitą śmietanę dodając w trakcie cukier (ilość wg uznania). Ja dodaję ok. 3-4 łyżek na litr śmietany. Jeżeli chcemy można dodać do śmietany (na koniec ubijania) żelatynę. Wtedy śmietana ładnie się trzyma na cieście. 5. Żelatyna: 3 łyżeczki proszku , 3 łyżki wody - mieszam i wkładam w malutkiej miseczce do mikrofali na 20 sekund.Wyjmuję i mieszam do całkowitego rozpuszczenia. Jak się schłodzi to dodaję do ubijanej śmietany. 6. Śmietanę wykładam na ostatnią warstwę krakersów. Na wierzchu posypuję utartą, gorzką czekoladą. Ciasto włożyć do lodówki. Musi postać do drugiego dnia ( wtedy jest najlepsze) aż krakersy zrobią się mięciutkie. Wbrew pozorom robi się łatwo i szybko. Smacznego. Na zdjęciu 3bit, który zrobiłam na zlot. Niestety budyń mi wyszedł zbyt rzadki i rozpływał się na talerzu. Edytowane przez biernacka4 Czas edycji: 2012-03-29 o 23:06 |
2012-03-29, 23:19 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Bułeczki drożdżowe z serem feta.
składniki: 1. ciasto drożdżowe wg. swojego przepisu. 2. duży por. 3. ser feta (taki w kartoniku) Wykonanie: 1. Por pokroić w cienkie plasterki i usmażyć jak cebulę. 2. Ser feta pokroić w kostkę i wymieszać z wystudzonym porem.(nie solić bo ser już jest słony) 3. Zrobić ciasto drożdżowe. 4. Ciasto rozwałkować w kształcie paska szerokiego na 20 cm., grubość1 cm, długość jaka wyjdzie. 5. Ser z porem wyłożyć na ciasto po środku, ciasto zwinąć w długą roladę. 6. Roladkę pokroić na 5 cm kawałki i umieścić na blaszce nie za blisko siebie bo urosną w trakcie pieczenia. 7. Piec tak długo aż się zarumienią. Sos jogurtowy: 1. Mały jogurt naturalny. 2. Dwie duże łyżki majonezu. 3. Dwa ząbki czosnku rozgniecionego. 4. Łyżeczka wegety. Wszystko wymieszać. Bułeczki smakują najlepiej jak są ciepłe i polane tym sosikiem. |
2012-03-29, 23:30 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Bułki razowe Jak już Bożenka dała przepisik na farsz to ja daje moje bułeczki. Mięciutkie i puszyste. przepis na 12 szt dużych bułek 675 g mąki razowej/pełnoziarnistej 3 op drożdzy - można zamienić na żywe, ja mam takie szczęście, że co kupię to zapominam użyć a jak potrzeba to już zdechnięte są 3 łyżeczki soli 3 łyżeczki cukru 75 g masła 450 ml mleka wszystkie sypkie wsypać do miski, mleko podgrzać, masło rozpuścić, wlać do mąki. Wyrobić ciasto - 8 min. (ja to robię mikserem - hakiem) odstawić do wyrośnięcia Uformować bułeczki - kawałek ciasta rozgnieść na placuszek, podwijać brzegi pod spód aż powstanie bułka. Odstawić na pół godziny, do napuszenia. Wypiekać w 180 stopniach, przez jakieś 17 min. Studzić na kratce. Nam ta porcja starcza na tydzień
__________________
zapraszam na moj blog Moje kąciki na forum Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" Edytowane przez Emila3000 Czas edycji: 2012-03-29 o 23:32 |
2012-03-30, 18:29 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Na życzenie naszej Ewy
Ciasto drożdżowe w misce Tuppenware Do miski włożyć: 1. 4szkl. mąki 2. 1łyżeczka soli (jeżeli ciasto ma być w wersji słodkiej to nie dawać) Do Mix-maxa: ( może być szejker albo zamykany słoik) 1. 400 ml ciepłej wody (do wersji słodkiej - mleka) 2. 1 jajko 3. 1łyżeczka cukru 7 dkg drożdży Zamknąć szczelnie mix-maxa i dobrze roztrzepać zawartość. Następnie wlać do miski z mąką. Wszystko wymieszać łyżką tak żeby nie zabrudzić ścianek miski. Na te ścianki rozlać na około dwie łyżki oleju. Zamknąć miskę i energicznie nią zakręcić kilka razy w powietrzu (trzymając poziomo). Sprawdzić. Ciasto w środku powinno zwinąć się w kulkę. Zamknąć szczelnie pokrywkę i wypuścić z miski powietrze (odchylić lekko brzeg pokrywki jedną ręką a drugą naciskać na pokrywkę, która lekko się wklęśnie, wtedy zamknąć pokrywkę). Wstawić miskę dobardzo ciepłej wody. Ja leję wodę z kranu do zlewu i tam wkładam miskę. Pod wpływem ciepła ciasto będzie bardzo szybko rosło. Trzeba sprawdzać co jakiś czas czy pokrywka się otwarła. Nawet wtedy słychać takie lekkie "puff". Należy ponownie zamknąć miskę wypuszczając powietrze. Tak zrobić dwa razy, za 3 razem ciasto powinno wypełnić całą miskę. Jest już gotowe do dalszej obróbki. Może to brzmi skomplikowanie ale jest łatwe, nie trzeba się narobić przy wyrabianiu. No i szybko to wszystko się robi. W razie wątpliwości - pytać. Chlebek szybki - łatwy - smaczny Do miski: - 4 szkl. mąki - 1łyżeczka soli - 1łyżeczka vegety - 2 łyżki siemienia - 2 łyżki cebuli lub natki pietruszki, lub co się samemu wymyśli Mix-max - 400 ml ciepłej wody - 1 jajko 1 łyżeczka cukru 7 dkg drożdży 2 łyżki oleju do oblania miski Robić jak w przepisie wyżej. Ciasta wystarcza do dwóch keksówek. Po włożeniu ciasta do foremek przykryć ściereczką i 1/2 godz poczekać to ciasto jeszcze trochę urośnie. Do piekarnika zimnego, nastawionego na 180 stopni. Ja w moim, elektrycznym, piekę 40 min. ale czas zależy od piekarnika. Smacznego. Na zdjęciach: 1. Por usmażony i ser feta. 2. Wszystko po zamieszaniu łyżką i po oblaniu brzegów oliwą. 3. Ciasto już po "kręceniu" miską - zrobiła się taka kulka. 4. Ciasto wyrośnięte. 5. Rozwałkowane w podłużny placek i nadziane farszem. 6. Krojenie rolady. 7. Rozłożone na blaszce. 8. Już upieczone. 9. Polane sosikiem. Smacznego Edytowane przez biernacka4 Czas edycji: 2012-04-02 o 15:44 |
2012-03-31, 18:19 | #57 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Mój przepis na ciasto drożdżowe jest troszeczkę inny - zawsze daję mleko bez względu na to czy ciasto sli8dkie, czy slone
1/2 kg mąki szklanka ciepłego mleka 1/2 szklanki cukru gdy na słodko 2 całe jajka 5 dag drożdży 5 łyżek oleju ale składniki można sobie samemu dopasowywać, jak kto woli najważniejsze to ciasto po wyrośnięciu przekładam do blaszki, ewentualnie na stolnice i rozwałkowane smaruję np. marmoladą, zwijam posypuję kruszonką i od razu wkładam do zimnego piekarnika - pychotka
__________________
Pozdrawiam Alina http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/ Zapraszam do odwiedzania moich wątków Papierowe różności Rodzinne dłubanki Decoupage |
2012-04-01, 22:13 | #58 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Mufinki czekoladowe z żurawiną, chałwą i czekoladą 1 i 1/2 szklanki mąki 1/2 - 3/4 szklanki cukru 3 jajka 1 mały jogurt 180g 2 kopiate łyżki serka mascapone 1 tabliczka czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej 1 mała osełka górska rozpuszczona lub 100 g innego masła 1 łyżeczka sody oczyszczonej 1/4 łyżeczki soli duuża garść żurawiny suszonej Do nadzienia: kawałki chałwy ząbki czekolady - może być biała, deserowa lub mleczna Wszystkie produkty sypkie wymieszać razem, dodać płynne, ponownie wymieszać. Dodać na końcu żurawinę. Ciasto jest dość lejące, ale dzięki czekoladzie bardzo kleiste. Do papilotek włożyć 2 łyżki ciasta, położyć wedle uznania chałwę lub ząbki czekolady. Przykryć pozostałą resztą ciasta. Piec około 15-17 minut. Ja mam zwykły gazowy piekarnik więc nie wiem, jak to będzie w piekarniku z termoobiegiem. Mufinki wychodzą bardzo czekoladowe, mnie bardziej smakują z ząbkiem czekolady w środku, ale z chałwą też mają ciekawy smak Smacznego |
2012-04-02, 15:02 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Lasagne fasolowe
sos 2 łyżki masła 1/4 szklanki mąki żytniej - najlepiej razowej 1 3/4 mleka 1/2 szklanki tartego sera - cheddar najlepiej - opcjonalnie (z parmezanem też dobre ) Na patelni poddusić cebulę, dodać czosnek. Dodać resztę warzyw i zioła. Gotować, aż warzywa będą miękkie. Przyprawić do smaku. przygotować sos beszamelowy (chyba każdy wie jak). Kiedy sos będzie gotowy wmieszać ser. w naczyniu żaroodpornym (tym dużym) ułożyć warstwami makaron i farsz. Górne płaty polać sosem beszamelowym (dokładnie po całości) i zapiekać aż nabierze złotego koloru
__________________
zapraszam na moj blog Moje kąciki na forum Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" |
2012-04-04, 07:43 | #60 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 2 997
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Orzechowiec
Składniki: 35 dkg orzechów (włoskich) zmielonych 12 jaj 10 łyżek cukru Można dodać troszkę otartej skórki z cytryny Żółtka z cukrem utrzeć do białości. Ubić na sztywno pianę z białek. Łączyć ze sobą żółtka, pianę i wmieszać orzechy. Dać do dużej tortownicy wyłożonej pergaminem i wysmarowanej. Piec w średnio gorącym piekarniku (160 st) ok. 45 min. Sprawdzić patyczkiem . Tort wychodzi bardzo wysoki i można go przekroić nawet na 3 części. ---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ---------- Torcik cappuccino (bez pieczenia) Składniki: 1 jajo 5 żółtek 3 serki homogenizowane waniliowe 2 łyżki żelatyny (rozpuścić w 1/2 szklanki wody) 1 kostka masła 2 szklanki mleka w proszku 3/4 szklanki cukru 3 paczki zwykłych, bezzapachowych biszkoptów okrągłych ( najlepiej kupić na wagę, ok. 30 dkg) 3 łyżki kawy zaparzonej w 1 szklance wody i ostudzonej. Jajko ubić, dodawać po jednym żółtku i ubijać z cukrem na parze do białości. Ostudzić. Utrzeć masło i dodawać ubitą masę jajeczną i nadal ucierać Dodać serki homo, rozetrzeć, następnie mleko w proszku i nadal ucierać. Pod koniec dać rozpuszczoną żelatynę. Wszystko dobrze utrzeć. Biszkopty podzielić na 3 części. W tortownicy układać następujące warstwy: - biszkopty- po ułożeniu nasączyć je kawą - masa - biszkopty + kawa - masa - biszkopty - polewa czekoladowa lub masa posypana startą czekoladą. Smacznego!
__________________
Wątek decoupage Edytowane przez rosier Czas edycji: 2012-04-04 o 07:44 |
Nowe wątki na forum Decoupage |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:25.