Prośba o pomoc w ułożeniu diety dla faceta z nadwagą...

[niezapomnijkaa09]

Witam Z góry przepraszam, jeśli piszę na niewłaściwym dziale i od razu proszę o przesuniecie.
Mam gorącą prośbę o pomoc w ułożeniu jadłospisu dla mojego brata, który ma nadwagę.
Trochę danych o nim:
ma 30 lat
wzrost 178 cm
waga 105 kg- część tej wagi to z pewnością mięśnie bo regularnie ćwiczy na siłowni ale reszta to niestety tłuszcz, który odłozył sie głównie na brzuchu.
Brat chciałby schudnąć do 90 kg- nie musi być szybko ważne by skutecznie.
Wielokrotnie był już na drakońskich dietach i owszem waga spadała bardzo szybko i dobił nawet do 98 kg jednak kilogramy szybko wróciły.
Chciałabym mu bardzo pomóc ale niestety nie potrafię ułożyć mu właściwej diety a na dietetyka go nie stać.
Brat ma siedzącą pracę, mało ruchu, 2 razy w tygodniu chodzi na siłownię ale tam głównie podnosi ciężary
Prosiłabym o podanie przykładowego menu ale z uwzględnieniem tego, że w pracy nie zawsze będzie mógł sporządzić jakiś skomplikowany posiłek- co najwyżej podgrzać go w mikrofali.
Naprawdę będziemy bardzo wdzięczni.

[Hellewise]

Nie jestem specjalistą, ale spróbuję pomóc.

Od razu stwierdzam, że to może mieć podłoże genetyczne, wtedy nic nie da się zrobić (ja mam genetyczna niedowagę-16,5)

,Może spróbujcie jabłka? Dużo błonniku, przemiana materii? Proponuję też jeść cośkolwiek z otrebami jakimikolwiek-zawsze to witaminki i błonnik
Nie ograniczaj się z posiłkami tylko w ogóle zrezygnuj z chipsów, coli i takich tam. To naprawdę pomaga-organizm wolny od toksyn
Jeżeli jest taka możliwość, czy brat mógłby chodzić do pracy pieszo? ja rozumiem, że to nie zawsze się da, ja mam do szkoły 30 min piechotką-efekty rewelacyjne:0 Jak na wakacjach nie chodzę, to tyję!
jak coś znajdę, to dopiszę

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

A i sama też mam 178 cm, tyle że ja ważę 52 kg nie mogę przytyć

Trzymam kciuki za brata

[jpatala]

Ja też uważam, że błonnik może być pomocny, oczywiście pity z dużą ilością wody. I aktywność fizyczna! Jednak z doświadczenia wiem, że mężczyźni rzadko wytrzymują na drakońskich dietach. Lepiej żeby była zbilansowana, a mężczyzna zużywał kalorie na ćwiczenia.
Pamiętaj tylko, że jeśli Twój mężczyzna uczęszcza na siłownie i wykonuje tam jedynie ćwiczenia siłowe (napisałaś, że podnosi ciężarny) to ćwiczy jedynie mięśnie, nie spala tkanki tłuszczowej. Może jakieś ćwiczenia cardio? tzn. mógłby wprowadzić do ćwiczeń rowerek, bieżnię czy orbitrek.
Intensywnie ćwicząc spali tkankę tłuszczową. Nie może wtedy być na zbyt ubogoenergetycznej diecie, bo będzie źle się czuł, może mieć zawroty głowy.
To jest link do rozmowy z dietetykiem o dietach. Poczytajcie:
http://kobietapisze.pl/czy-istnieje-...em/2012/05/02/

[cava]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Witam Z góry przepraszam, jeśli piszę na niewłaściwym dziale i od razu proszę o przesuniecie.
Mam gorącą prośbę o pomoc w ułożeniu jadłospisu dla mojego brata, który ma nadwagę.
Trochę danych o nim:
ma 30 lat
wzrost 178 cm
waga 105 kg- część tej wagi to z pewnością mięśnie bo regularnie ćwiczy na siłowni ale reszta to niestety tłuszcz, który odłozył sie głównie na brzuchu.
Brat chciałby schudnąć do 90 kg- nie musi być szybko ważne by skutecznie.
Wielokrotnie był już na drakońskich dietach i owszem waga spadała bardzo szybko i dobił nawet do 98 kg jednak kilogramy szybko wróciły.
Chciałabym mu bardzo pomóc ale niestety nie potrafię ułożyć mu właściwej diety a na dietetyka go nie stać.
Brat ma siedzącą pracę, mało ruchu, 2 razy w tygodniu chodzi na siłownię ale tam głównie podnosi ciężary
Prosiłabym o podanie przykładowego menu ale z uwzględnieniem tego, że w pracy nie zawsze będzie mógł sporządzić jakiś skomplikowany posiłek- co najwyżej podgrzać go w mikrofali.
Naprawdę będziemy bardzo wdzięczni.

Niech sobie odpuści diety, bo ile można siedzieć na restrykcyjnej diecie a sam widzi ze efekt jest tylko chwilowy.
Niech zamieni siłownię na rower, ściągnie jakiś program treningowy z Bike Statu czy innego forum i wyznacza sobie realne cele:, np: " w przyszłym roku mam taką formę ze startuję w maratonie Skandia, nawet jeśli miałbym przyjechać ostatni. Za 2 lata przyjeżdżam w połowie stawki, za 3 walczę o miejsce w pierwszej 20tce w swojej kategorii wiekowej".

Na tłuszcz najlepsze są sporty długodystansowe, uprawiane wg rocznego planu.
Można sobie wtedy odpuścić diety i po prostu jeść co się lubi, a i tak się wyjeżdzi więcej niż zje.