Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-19, 12:11   #451
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Dot.: Prawda czy fałsz, czyli obalamy biochemiczne mity.

Cytat:
Napisane przez coffee and cigarettes Pokaż wiadomość
Pomimo kilkuletniej lektury wizażu, wciąż jestem bombardowana przez skrajnie sprzeczne poglądy na temat kosmetyków i nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Może w tym wątku mogłybyśmy rozstrzygać nurtujące kwestie.

Prawda czy fałsz:

1. Nie należy stosować jednego kosmetyku[mam tu głównie na myśli kremy do twarzy] zbyt długo, bo skóra się do niego przyzwyczai i ten przestanie działać. Spotkałam się też z opinią, że dobrze jest stosować dwa kremy na zmianę.

2. Nie należy często zmieniać kremów, a jeżeli mamy na stanie kilka to najpierw zużyć cały jeden, dopiero później następny, bo w przeciwnym razie nasza skóra oszaleje od różnych składników odżywczych.

Bardzo poodbny temat juz jest
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...&highlight=KWC
__________________
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 16:43   #452
kosmetolog1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Proszę nie wprowadzać konsumentów w błąd. Ceramidy znajdują się na liście składników jako "Safflower Glucoside", czyli ekstrakt z krokosza barwierskiego.
ale Safflower Glucoside to nie jest ekstrakt z krokosza. to jest związek myjący uzyskany z oleju z krokosza (kwasy tłuszczowe) i glukozy. związek analogiczny do Coco Glucoside (Lauryl Glucoside)- kwasy tłuszczowe z oleju kokosowego, glukoza, kwaśny katalizator i mamy alkilopoliglukozyd
kosmetolog1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 18:16   #453
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Zastosowałam skrót myślowy. Najważniejsze, że to tam kryją się rzeczone ceramidy.

Żeby nie być gołosłowną... można o pozyskiwaniu ceramidów poczytać tutaj:
http://www.cosmeticsdesign-europe.co...ude-By-Solabia
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2010-05-19 o 18:41
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 19:35   #454
kosmetolog1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Zastosowałam skrót myślowy. Najważniejsze, że to tam kryją się rzeczone ceramidy.

Żeby nie być gołosłowną... można o pozyskiwaniu ceramidów poczytać tutaj:
http://www.cosmeticsdesign-europe.co...ude-By-Solabia
ale z tego co jest napisane na tej stronce to te kwasy omega-3, -6, -9 nie są typowymi ceramidami, a jedynie mogą mieć działanie podobne do ceramidów. przynajmniej ja tak rozumiem to co tam napisali. jeśli się mylę to poprawcie mnie.
poza tym Safflower Glucoside to nie są wolne kwasy omega-6, ale produkt reakcji tych kwasów z glukozą.
kosmetolog1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 21:52   #455
'Estelle'
The Pink Power Mołderajtor
 
Avatar 'Estelle'
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 745
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Proszę nie wprowadzać konsumentów w błąd. Ceramidy znajdują się na liście składników jako "Safflower Glucoside", czyli ekstrakt z krokosza barwierskiego.

Pierwszy błąd, jak już słusznie zauważyła Kosmetolog1 - Safflower Glucoside nie esktraktem z krokosza.
Drugi błąd, jeśli już, to na liście składników szamponu Elseve ceramidem będzie 2-Oleamido-1,3-octadecanediol a nie Safflower Glucoside.
Ale 2-Oleamido-1,3-octadecanediol nie jest typowym, prawdziwym ceramidem, to raczej substancja określana jako pseudoceramid.
Ceramidy mają swoją ściśle określoną definicję, użycie słowa ceramid do nazywania składnika kosmetycznego jest również ściśle określone przed odpowiednie regulacje ICN. M.in. dlatego wspomniany składnik nie otrzymał 'prawa' do słowa "ceramid" w nazwie.

Po trzecie, nie można dedukować w ten sposób, że skoro ekstrakt z krokosza [z którym tu nie mamy nawet do czynienia] zawiera ceramidy, to jest z nimi tożsamy. Nie po to w ICNI te substancje mają swoje oddzielne nazwy .

Idąc tokiem Twojego rozumowania można dojść do wniosku, że taki nie lubiany przez wielu SLES to samo dobre, bo np. wytwarzany jest w oparciu o kokos .

I jeśli producent obiecuje dodatek jakiejś substancji, to oczekuję, że znajdę ją w składzie pod właściwą, zgodną z ICNI nazwą, bez dziwnych dociekań, że w substancji x znajduje się związek y, bo inna jej postać go zawiera.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Przeczytaj w takim razie jeszcze raz mojego posta. To, że składnik nie jest określony na liście po imieniu nie znaczy, że go nie ma, często kryje się właśnie w ekstraktach.
Tak jak pisałam powyżej, jest to błędny tok rozumowania.
To tak, jakby napisać, że krem zawiera witaminę C, bo dodano do niego ekstraktu z pokrzywy. NIE. Wspomniana witamina C ma własną nazwę ICNI i pod taką powinna zostać umieszczona w składzie .
Po to właśnie powstał wykaz.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Cytat:
Napisane przez kosmetolog1 Pokaż wiadomość
ale z tego co jest napisane na tej stronce to te kwasy omega-3, -6, -9 nie są typowymi ceramidami, a jedynie mogą mieć działanie podobne do ceramidów. przynajmniej ja tak rozumiem to co tam napisali. jeśli się mylę to poprawcie mnie.
Wydaje mi się, że jest tutaj jeszcze jedna ważna kwestia - czy "przekształcone" w tej technologii kwasy omega otrzymałyby od ICN oficjalną nazwę ze słowem "ceramid", czy też może z uwagi na zbyt odmienną budowę nazwane zostałyby inaczej, jak w przypadku 2-Oleamido-1,3-octadecanediolu.
__________________
Myślałam, że śmierć będzie zimna i straszna. Nie taka jak Ty...

'Estelle' jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 23:42   #456
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez kosmetolog1 Pokaż wiadomość
ale z tego co jest napisane na tej stronce to te kwasy omega-3, -6, -9 nie są typowymi ceramidami, a jedynie mogą mieć działanie podobne do ceramidów. przynajmniej ja tak rozumiem to co tam napisali. jeśli się mylę to poprawcie mnie.
Tam wyraźnie piszą o otrzymywaniu tzw. ceramidów omega 6 przy udziale krokosza ("omega-6 ceramide derived from safflower").
Jeśli nie udało Ci się ściągnąć pełnego artykułu, to znalazłam podobny:
http://www.solabia.fr/solabia/content/NT000040CE.pdf
Z polskich informacji fajnym źródłem jest pokrewny nam Femineus:
http://www.**********pl/index.php?topic=4837.0

Cytat:
Napisane przez kosmetolog1 Pokaż wiadomość
poza tym Safflower Glucoside to nie są wolne kwasy omega-6, ale produkt reakcji tych kwasów z glukozą.
Jasne, że to nie są wolne kwasy omega, też studiowałam chemię, więc nie musisz mnie pod tym względem uświadamiać

Cytat:
Napisane przez 'Estelle' Pokaż wiadomość
Po trzecie, nie można dedukować w ten sposób, że skoro ekstrakt z krokosza [z którym tu nie mamy nawet do czynienia] zawiera ceramidy, to jest z nimi tożsamy. Nie po to w ICNI te substancje mają swoje oddzielne nazwy .
Czy widziałaś kiedyś wyciąg z zielonej herbaty rozłożony na składniki pierwsze? Przecież zawiera składniki o określonych nazwach...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 23:54   #457
'Estelle'
The Pink Power Mołderajtor
 
Avatar 'Estelle'
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 745
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Czy widziałaś kiedyś wyciąg z zielonej herbaty rozłożony na składniki pierwsze? Przecież zawiera składniki o określonych nazwach...
Nie mówimy tu o składach danej substancji, a o pewnym systemie nazewnictwa i sposobach korzystania z niego w przemyśle kosmetycznym.
__________________
Myślałam, że śmierć będzie zimna i straszna. Nie taka jak Ty...

'Estelle' jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-20, 00:03   #458
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Wysłałam prośbę o rozwiązanie sporu do L'Oreala.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 07:03   #459
kosmetolog1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Tam wyraźnie piszą o otrzymywaniu tzw. ceramidów omega 6 przy udziale krokosza ("omega-6 ceramide derived from safflower").
Jeśli nie udało Ci się ściągnąć pełnego artykułu, to znalazłam podobny:
http://www.solabia.fr/solabia/content/NT000040CE.pdf
Z polskich informacji fajnym źródłem jest pokrewny nam Femineus:
http://www.**********pl/index.php?topic=4837.0
z tego co tu jest napisane wynika, że z krokosza otrzymywane są kwasy nienasycone, które dopiero po poddaniu reakcji z aminoglicerolem stanowią ceramid. więc nawet sam olej krokoszowy w kosmetyku nie może być podstawą do tego by powiedzieć że zawiera ceramidy. ekstrakt tym bardziej.


Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Jasne, że to nie są wolne kwasy omega, też studiowałam chemię, więc nie musisz mnie pod tym względem uświadamiać
z tego co pisałaś na początku wynikało że Safflower Glucoside= Safflower Extracts

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Cytat:
Napisane przez 'Estelle' Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że jest tutaj jeszcze jedna ważna kwestia - czy "przekształcone" w tej technologii kwasy omega otrzymałyby od ICN oficjalną nazwę ze słowem "ceramid", czy też może z uwagi na zbyt odmienną budowę nazwane zostałyby inaczej, jak w przypadku 2-Oleamido-1,3-octadecanediolu.
te ceramidy otrzymają nazwę chemiczną, bo są syntetyczne. nie są naturalnymi ceramidami więc nie można ich wpisywać na listę jako Ceramide z numerkiem.
kosmetolog1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 09:09   #460
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Stosuję skróty myślowe, ponieważ wątek ten przeglądają również Wizażanki niechemiczki.

Nie twierdzę, że samo podanie nazwy "krokosz" sugeruje istnienie ceramidów, tylko że pod nazwą Safflower Glucoside kryją się opatentowane przez L'Oreal ceramidy. Składnikiem użytym w produkcji jest ekstrakt z krokosza, stąd nazwa. Firma nie ma obowiązku podawania szczegółowej struktury opracowywanego w pocie czoła składnika w INCI, chroni ją patent. Co nie znaczy, że substancja nie należy do grupy ceramidów.

To tyle ode mnie w temacie, dopóki nie otrzymam odpowiedzi od producenta.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 14:11   #461
kosmetolog1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Stosuję skróty myślowe, ponieważ wątek ten przeglądają również Wizażanki niechemiczki.
twoje skróty myślowe wprowadzają niestety te niechemiczne Wizażanki w błąd.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Nie twierdzę, że samo podanie nazwy "krokosz" sugeruje istnienie ceramidów, tylko że pod nazwą Safflower Glucoside kryją się opatentowane przez L'Oreal ceramidy. Składnikiem użytym w produkcji jest ekstrakt z krokosza, stąd nazwa.
raczej pod tą nazwą ceramidy się nie kryją. olej, a nie ekstrakt

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
. Co nie znaczy, że substancja nie należy do grupy ceramidów.
raczej oznacza, bo Safflower Glucoside nie ma nawet struktury ceramidu. ceramidy są pochodnymi sfingozyny i kwasów tłuszczowych, a nie glukozy i kwasów tłuszczowych.

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Firma nie ma obowiązku podawania szczegółowej struktury opracowywanego w pocie czoła składnika w INCI, chroni ją patent.
nie musieli opracowywać tego w pocie czoła. ameryki nie odkryli, zastąpili tylko olej kokosowy olejem krokoszowym i tyle
kosmetolog1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-20, 15:00   #462
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Mam odpowiedź Zadałam pytanie, które ze składników INCI są osławionymi ceramidami i który z nich jest opatentowany. Przyznaję, że opatentowanym składnikiem jest nie ceramid, do którego syntezy używany jest krokosz, tylko ten wymieniony przez Estelle.

Cytat:
(blablabla)In L'Oreal products for chemically treated hair, dry hair, damaged hair and fine hair, the ceramide 2-Oleamido-1,3-octadecanediol is very useful. Other ceramides e.g. Safflower derived omega-6 are also used(blablabla - i tu zachwyty nad efektami, jakie wywołują)
Jeśli myślicie, że sama sobie wymyśliłam odpowiedź, proszę napisać do L'Oreala.

Kończąc dyskusję, proszę o edycję postu z analizą składu kosmetyków producenta, w których jest oskarżany o kłamstwo i niedodawanie ceramidów
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 00:34   #463
scarface
Raczkowanie
 
Avatar scarface
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 447
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

tak na przyszlosc, zeby ktos nie twierdzil ze gdzies nie ma ceramidow, moga one tez wygladac np tak:
Cytat:
INCI Name: Hydroxypropyl Bispalmitamide MEA
Cytat:
Jakiego typu ceramidy są najlepsze do zastosowania w recepturach kosmetycznych? Pozyskiwanie Ceramidów ze źródeł roślinnych(ziarna soi), jaki i za pomocą mikroorganizmów(wyciągi z drożdży)obarczone jest wysokimi kosztami a sama efektywność procesu jest niewielka.

Optymalnym rozwiązaniem jest synteza organiczna ceramidów, pozwala ona na uzyskanie ich różnorodnych struktur a same koszty wytwarzania są niewielkie.
Produktem surowcowym, pozyskiwanym na drodze organicznej syntezy jest CERAMIDE PC I04
Cytat:
W przypadku formulacji typu hair care:

 Wzmacnia włosy
 Wykazuje działanie przeciwłupieżowe
 Zapobiega wypadaniu włosów
http://biotechnologia.pl/info/kosmet...acrocare_.html


tak na marginesie ten sam skladnik moze byc nazywany inaczej w roznych markach tego samego producenta.
i tak 2-Oleamido-1,3-Octadecanediol, czyli ceramid z szamponow elseve i matrix, zwany jest tez cementem miedzykomorkowym "vita-ciment", od ktorego wziela sie nazwa pierwszej serii z nim w roli glownej salonowej marki Kerastase
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ara-wersja.htm
w Dercosie Vichy nazywa sie "cohesyl"
http://www.vichyconsult.pl/products-...%C5%82osy.aspx

a w szamponach garniera i w odzywce do rzes l'oreala pewnie jeszcze jakos inaczej.


z kolei safflower glucoside funkcjonuje tez jako: "składnik tłuszczowo-węglowodanowy SP94 (bioprzyswajalny zdolny do przemiany w budulec włosa)" w Vichy Dercos, omega (6) (w elseve), witamina F (l'oreal professionelle) , gluko-lipid GL (kerastase)
__________________
scarface jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-20, 17:53   #464
Sicilia
Zadomowienie
 
Avatar Sicilia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

szampon Loreal Elseve z mleczkiem królewskim
ów szczgólny składnik (mleczko królewskie) wymieniany w każdej reklamie i namalowany wołami na opakowaniu do mleczko pszczele (royal jelly), które w składzie jest na... przedostatnim miejscu
więc cały opis, że to mleczko zawiera skoncentrowaną dawkę składników odżywczych, itd. to ma się tak do rzeczywistości, jakby stwierdzić, że głównym składnikiem rosołu jest sól
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników

naturalnie proste
Sicilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-20, 23:44   #465
kolciag
Zakorzenienie
 
Avatar kolciag
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 743
GG do kolciag
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Witam serdecznie Siedzę tak sobie i grzebię po forum i natknęłam się na ten oto wątek i bardzo mnie zaciekawił Dodam kilka swoich spostrzeżeń i przemyśleń... może mnie nie zjecie

Po pierwsze sprawa marketingu - nie oglądam telewizji, nie czytam gazet, na wizażu mam wyłączone reklamy... a czemu, bo ich nie znoszę i jedyne, co reklama może zrobić to mnie zniechęcić do zakupu danego produktu Unikam reklam jak się da, choć czasami zdarza im się mnie dopaść Świetnie zdaję sobie sprawę, jak wciskają nam bajeczki i próbują sprawić, abyśmy uwierzyli w to, co bardzo często w rzeczywistości nie istnieje

Swojego czasu zgłębiłam - przynajmniej w dużej mierze - tajniki odczytywania składów, do tego jestem biologiem, więc skład jest mi w stanie dużo powiedzieć, a także jestem w stanie zweryfikować to co jest nabazgrane na etykiecie - matko, jak widzę hasełka typu: 'wpływa na komórki macierzyste' czy 'odbudowuje DNA' to mnie krew zalewa

Co dalej... i co bardzo ważne, o czym nigdy nie można zapominać - na każdego działa co innego, tzn. to co jednemu zaszkodzi, innemu może pomóc

No i na koniec moje doświadczenia związane z kosmetykami

W moich łapskach... no i na mojej buźce (bo głównie na kosmetykach do pielęgnacji twarzy i kolorówce się skupię), wylądowały setki kremów i produktów, różnych marek, od tych tańszych po najdroższe... i niestety stwierdzam, że dla mnie najlepsze są te drogie

Miałam nasze polskie DAX'y, Ziaje, Bielendy i nie wiem co jeszcze - więcej mi zaszkodziły niż pomogły, obecnie unikam polskich firm jak ognia. Zagraniczna niska pólka też została przeze mnie przetestowana - i najgorszy z możliwych to dla mnie L'oreal, nie trawię zarówno ich produktów jak i reklam Olay, Garnier i podobne - odpada.

Naturalne... mazidła i biochemia, niestety ale działanie na mnie nie jest spektakularne Nie szkodzą, pięknie pachną, ale to nie to. Marki typu L'occitane, Body Shop, nasz Pat&Rub, Korres - są bardzo fajne i przyjemne, jednak znów ten sam problem, działanie mnie nie zachwyciło, wręcz w niektórych wypadkach było go brak (choćby krem do biustu od P&R).

Potem przyszedł czas na kosmetyki z wyższej półki i razem z tym przyszedł czas na szok - o matko, one działają i to rewelacyjnie Oczywiście nie wszystkie, omijam pielęgnację Diora czy Chanel która jest nafaszerowana zapachami i sztucznościami, ale Estee Lauder, Shiseido, Sisley, Brandt, Sampar, Strivectin, Guerlain, Givenchy, genialna Helena Rubinstei czy Clinique - dla mnie są najlepsze. W każdej z tych firm znajdzie się i czarna owca która mnie zawiodła, jednak ogólnie rzecz biorąc są to produkty dla mnie wspaniałe i na mnie (a także na moją mamuśkę kochaną) działają cudnie Przy czym mam kilka zastrzeżeń do choćby Sisleya - produkty działają świetnie, ale cena jest nieźle wywindowana i jestem w stanie kupić równie dobry produkt z nieco tańszej firmy (np. Clinique czy Sampar które bardzo lubię) - także Sisleyowi podziękowałam

Co do kolorówki - essence, vipera, yoko, inglot i inne tego typu - zostały przeze mnie dość mocno przetestowane i od tego czasu nawet się do nich nie zbliżam, L'oreal tak jak przy pielęgnacji - drażni mnie i nie korzystam, nawet nie mam ochoty testować, MaxFactor, Revlon, IsaDora, ArtDeco i podobne - nie są złe, niektóre produkty są nawet bardzo dobre, ale są dla mnie inne lepsze... Ale co ważne, te najdroższe kolorowe kosmetyki jak Shiseido, Sisley, La Prairie i inne wcale nie są warte swojej ceny jak dla mnie - tu najbardziej odpowiadają mi kosmetyki firm profesjonalnych, jak choćby MAC którego uwielbiam na zabój. Także Smashbox, MUFE - które są czymś pomiędzy średnią a wysoką półką cenowo jak dla mnie. Używam także typowej kolorówki selektywnej, jednak głównie odpowiada mi ta profesjonalna - a przynajmniej tak zwana

Nie zawsze najdroższe jest najlepsze - wcale tak nie uważam, jednak w moim wypadku najlepiej się sprawdzają (niestety dla mojego portfela) kosmetyki droższych marek. Zdaję sobie sprawę z tego, że te kremy których używam, nie robią nieraz nawet połowy z tego co jest obiecane - ale działają na mnie najlepiej ze wszystkiego przetestowanego. Jedyne, nad czym się zastanawiam, to ile prawdy jest w tym co wypisują w składzie... czy jest on w pełni zgodny ze stanem rzeczywistym

Nawet próbowałam się 'nawrócić', bo tyle się mówi o tym, że te kosmetyki wcale nie są takie dobre i można kupić coś świetnego wiele taniej - w moim wypadku to się nie sprawdziło i jak na razie zostaję przy pielęgnacji wysokopółkowej.

Matko... ale wypracowanie walnęłam
__________________

Edytowane przez kolciag
Czas edycji: 2010-08-21 o 00:18
kolciag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 10:25   #466
boangelina
Rozeznanie
 
Avatar boangelina
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: ślązaczka-śpiewaczka
Wiadomości: 641
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Dobra, ja dorzuce swoje spostrzezenia...

Ogolnie tez testowalam różne kolorówki, od tańszych po drozsze.
Tak jak poprzedniczka, za najlepsze uwazam Clinique, MAC, kryolan i SMASHBOX.

Dior, Guerlain, Chanel i inne to piękne pudełka, a w środku tyle chemii i niepotrzebnych, drogich skladnikow, ze ja sobie daję spokój. Nie wierzę w cudowne własciwosci złota w kosmetykach, platyny i innych metali, które w skórze nie występują wcale. A na to składa się cena. Powalają mnie wyciągi z pereł, diamentów, dziwnych zagranicznych roślin, pewnie część z nich jest pod ochroną :/ ... Moja mama uzywala jakiegos serum z Guerlain, co ma naprawiać DNA, i co? Lepszy efekt uzyskała, stosując zwykły krem o najprostrzym składzie z dodatkiem antyoksydantów z Mazideł.


Chyba najbardziej denerwują mnie reklamy szamponów do włosów... Kto to widział, zeby diamenty, bambusy, bawełna i inne cuda na kiju cos zmienialy? Szampon ma myc wlosy, i nigdy nie uzyska sie po nim efektu blyszczacej peruki

Ale najbardziej mnie rozsmieszyl "EFEKT ZMIĘKCZANIA WODY" Wiem, ze w twardej wodzie gorzej się myje wlosy i są bardziej szorstkie, ale jak można zobaczyc efekt miękkiej wody na wlosach? Nietrafne.
boangelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 16:55   #467
Sicilia
Zadomowienie
 
Avatar Sicilia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez kolciag Pokaż wiadomość
Jedyne, nad czym się zastanawiam, to ile prawdy jest w tym co wypisują w składzie... czy jest on w pełni zgodny ze stanem rzeczywistym
Lista składników musi być prawdziwa, gwarantuje to każde prawo, inaczej można byłoby zaskarżyć producenta kosmetyków, że wprowadza konsumentów w błąd. Co innego reklama - tu każde przemilczenie, czy położenie nacisku na składnik (który jest w składzie, ale w minimalnej ilości, więc nic nie daje), jest absolutnie dozwolone. Na tym bazują właśnie producenci i wpuszczają klientów w maliny.
Np. ostatnio zdenerwowała mnie Ziaja, gdzie w jakimś produkcie (już nie pamiętam, co to było), na liście składników przy niektórych składnikach były gwiazdki (odnośniki), a na dole wyjaśnienie tej gwiazdki, że ten składnik jest zaaprobowany przez ecocert. Uważam to za oszustwo, bo to były akurat konserwanty i emulgatory dopuszczone przez ecocert (czymś trzeba krem, nawet ekologiczny, zakonserwować), a nie żadne ekologiczne składniki, które zwykle kojarzą nam się z ecocertem. Poza tym w składzie było pół tablicy Mendelejewa z pochodnymi formaldehydu na czele, więc tym bardziej pojawienie się obok listy składników samego słowa ecocert uważam za co najmniej mylące. Czytałam nawet, że to się fachowo nazywa greenwashing. Firma udaje, że jest naturalna, a to w rzeczywistości nieprawda.
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników

naturalnie proste

Edytowane przez Sicilia
Czas edycji: 2010-08-21 o 16:58
Sicilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 17:09   #468
kolciag
Zakorzenienie
 
Avatar kolciag
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 743
GG do kolciag
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez Sicilia Pokaż wiadomość
Firma udaje, że jest naturalna, a to w rzeczywistości nieprawda.
I to jest dla mnie najgorsze, a niestety bardzo dużo firm stosuje ten chwyt marketingowy... i tak samo jest z kosmetykami mineralnymi W nazwie 'mineralny' a w składzie jakiś jeden minerałek na końcu

Matko, masakra... nic, trzeba się szkolić w czytaniu etykiet i tyle - powinni w szkołach taki przedmiot wprowadzić
__________________
kolciag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 19:44   #469
Sicilia
Zadomowienie
 
Avatar Sicilia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

kolciag ja się nacięłam w ten sposób na róż mineralny maybelline. Właśnie go wyrzuciłam, mimo pięknego koloru , bo miał w składzie na pierwszym miejscu polyethylene (podejrzewany o toksyczny wpływ na system immunologiczny). Zostawiłam sobie opakowanie, do którego przesypałam próbkę różu prawdziwych minerałów Lumiere. Jestem na etapie dobierania odcienia w prawdziwych mienarałach
Widzę, że lubisz niszowe perfumy, więc podpowiem Ci, że w Douglasie w Arkadii wszystkie zapachy Etro są przecenione o 50% (chyba rezygnują z marki i chcą się pozbyć zapasów).
Żeby nie było, że z perfumami wykraczam poza główny temat, to powiem tyle, że dla mnie największym oszustem jest Calvin Klein, który nie ujawnia w liście składników całej plejady szkodliwych/toksycznych substancji (ukrywa je w składniku "parfum", bo prawo zezwala na nieujawnienie receptury zapachowej pod pretekstem tajemnicy handlowej). W UE jest bardziej restrykcyjne prawo jeśli chodzi o składniki perfum, więc Etro (jako produkt włoski) może być tutaj mniej szkodliwy
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników

naturalnie proste
Sicilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-21, 22:45   #470
kolciag
Zakorzenienie
 
Avatar kolciag
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 743
GG do kolciag
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez Sicilia Pokaż wiadomość
kolciag ja się nacięłam w ten sposób na róż mineralny maybelline. Właśnie go wyrzuciłam, mimo pięknego koloru , bo miał w składzie na pierwszym miejscu polyethylene (podejrzewany o toksyczny wpływ na system immunologiczny). Zostawiłam sobie opakowanie, do którego przesypałam próbkę różu prawdziwych minerałów Lumiere. Jestem na etapie dobierania odcienia w prawdziwych mienarałach
No właśnie, tak to jest... piszą mineralny, naturalny a to sama sztuczna chemia Ja z mineralnych bardzo lubię Bare Minerals, które w końcu są w Polsce i nie muszę ze stanów sciągać... mam tylko nadzieję, że rozszerzą w końcu u nas ofertę o pozostałe kosmetyki a nie ograniczą się do pudrów i podkładów

Cytat:
Napisane przez Sicilia Pokaż wiadomość
Widzę, że lubisz niszowe perfumy, więc podpowiem Ci, że w Douglasie w Arkadii wszystkie zapachy Etro są przecenione o 50% (chyba rezygnują z marki i chcą się pozbyć zapasów).
O kurka... to ja zaraz lecę Dziękuję za tą informację, bo jest niezmiernie cenna dla takiego łasucha jak ja

Cytat:
Napisane przez Sicilia Pokaż wiadomość
Żeby nie było, że z perfumami wykraczam poza główny temat, to powiem tyle, że dla mnie największym oszustem jest Calvin Klein, który nie ujawnia w liście składników całej plejady szkodliwych/toksycznych substancji (ukrywa je w składniku "parfum", bo prawo zezwala na nieujawnienie receptury zapachowej pod pretekstem tajemnicy handlowej). W UE jest bardziej restrykcyjne prawo jeśli chodzi o składniki perfum, więc Etro (jako produkt włoski) może być tutaj mniej szkodliwy
No proszę, a niby taka porządna firma Dobrze, że nigdy nie lubiłam ich perfum I pewnie jeszcze niejedna firma tak robi, nie tylko z perfumami, nazywa zestaw paskudnych składników jakimś 'super-hiper-kompleksem' i problem z głowy Okrutny jest los konsumenta
__________________
kolciag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 23:14   #471
Sicilia
Zadomowienie
 
Avatar Sicilia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

kolciag ja akurat bardzo lubiłam Calvina Kleina i przez wiele lat używałam wielu różnych jego zapachów. Trudno mi było się z nimi rozstać, ale w końcu nie jeden CK na świecie robi perfumy, więc przebolałam
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników

naturalnie proste

Edytowane przez Sicilia
Czas edycji: 2010-08-21 o 23:15
Sicilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-05, 09:37   #472
Vixy
Rozeznanie
 
Avatar Vixy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 599
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Też używam Calvina...
Przeczytałam ostatnie dwie strony i załamałam ręce
Nie wiedziałam, że tyle badziewia jest w różnych kosmetykach... idę czytać od początku.
Vixy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 18:18   #473
Wisniowy sadek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: różnie bywa :)
Wiadomości: 449
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez kolciag Pokaż wiadomość
Świetnie zdaję sobie sprawę, jak wciskają nam bajeczki i próbują sprawić, abyśmy uwierzyli w to, co bardzo często w rzeczywistości nie istnieje


Cytat:
Napisane przez kolciag Pokaż wiadomość
Zdaję sobie sprawę z tego, że te kremy których używam, nie robią nieraz nawet połowy z tego co jest obiecane - ale działają na mnie najlepiej ze wszystkiego przetestowanego.
Uznałam,że do wątku o oszustwach kosmetycznych doskonale pasuje cytat który znajduje się na dole tej strony:

http://www.jaworek.net/kosmetyki/obalanie_mitow.php

"Wszyscy się starzejemy, jest to nieuniknione. Od około 30 roku życia zaczynają się pojawiać pierwsze zmarszczki. Skóra staje się coraz cieńsza i zwiotczała. I proces ten trwa do końca życia. Jak szybko i jak intensywnie będzie przebiegał zależy od skłonności genetycznych, hormonów, odżywiania i stylu życia. To, że można spowolnić proces powstawania zmarszczek używając specjalnych kremów przeciwzmarszczkowych - to tylko wymysł producentów. W rzeczywistości w tych wszystkich cudownych kremach przeciwzmarszczkowych z hasłami "Anit-Aging", "Age-Control", "redukcja zmarszczek w pół godziny" znajduje się to samo co w normalnych kremach pielęgnacyjnych do twarzy dla cery dojrzałej."

Nic dodać,nic ująć...
Wisniowy sadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-06, 18:45   #474
Mooshca
Raczkowanie
 
Avatar Mooshca
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

rajstopy na cellulit! hahaaha

Nowe, antycellulitowe rajstopy Gatta „Bye Cellulite” posiadają włókna z mineralnymi substancjami aktywnymi, które absorbują ciepło z naszego ciała, a następnie zmieniają je w głębokie promienie podczerwone. Potrafią wniknąć głęboko w skórę i delikatnie, nieodczuwalnie dla kobiet, ogrzewać komórki. Dzięki temu rajstopy stymulują komórkową przemianę materii, poprawiają ukrwienie skóry, co w rezultacie prowadzi do usunięcia skórki pomarańczowej. Pierwsze efekty stosowania rajstop „Bye Cellulite” od Gatty można zaobserwować na udach, biodrach i w okolicach brzucha już po czterech tygodniach intensywnego stosowania. Oznacza to, że dla pełnego efektu należy je nosić co najmniej 6-8 godzin dziennie. Ważne jest, że efektywność działania antycellulitowego nie zmniejsza się nawet po wielokrotnym praniu. Produkt zawdzięcza to innowacyjnej technologii połączenia dodatku mineralnego ze strukturą przędzy, z której został wykonany.
Mooshca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-25, 15:36   #475
ultrafiolet88
Zakorzenienie
 
Avatar ultrafiolet88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 13 899
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym

Cytat:
Napisane przez Mooshca Pokaż wiadomość
rajstopy na cellulit! hahaaha

Nowe, antycellulitowe rajstopy Gatta „Bye Cellulite” posiadają włókna z mineralnymi substancjami aktywnymi, które absorbują ciepło z naszego ciała, a następnie zmieniają je w głębokie promienie podczerwone. Potrafią wniknąć głęboko w skórę i delikatnie, nieodczuwalnie dla kobiet, ogrzewać komórki. Dzięki temu rajstopy stymulują komórkową przemianę materii, poprawiają ukrwienie skóry, co w rezultacie prowadzi do usunięcia skórki pomarańczowej. Pierwsze efekty stosowania rajstop „Bye Cellulite” od Gatty można zaobserwować na udach, biodrach i w okolicach brzucha już po czterech tygodniach intensywnego stosowania. Oznacza to, że dla pełnego efektu należy je nosić co najmniej 6-8 godzin dziennie. Ważne jest, że efektywność działania antycellulitowego nie zmniejsza się nawet po wielokrotnym praniu. Produkt zawdzięcza to innowacyjnej technologii połączenia dodatku mineralnego ze strukturą przędzy, z której został wykonany.
swietny wybieg na brak efektow, bo bardzo malo kto nosi rajstopy conajmniej 6-8 godzin dziennie przez miminum miesiac bez przerwy
__________________
Klikaj codziennie!

http://www.poomoc.pl/
ultrafiolet88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:12.