|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2009-01-17, 12:31 | #1591 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
Aparat postaram się pożyczyć od taty, jest nasz, ale tata używa do celów naukowo-badawczych |
|
2009-01-17, 18:57 | #1592 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Dziewczyny - to jeszcze raz ja. Już wszystko opisuję. Moje zakupy:
Cień sypki Virtual nr 318: śliczny, chłodny fiolet. Troszkę bardziej nasycony kolor niż na focie, prześliczny, mam go na powiece i nie mogę się napatrzyć. Robi perłową taflę i dodatkowo połyskuje. Na bazie wychodzi mocno napigmentowany, ślicznie komponuje się ze śliwką Vipery, którą nabyłam. No cud miód, mieciutko nakłada się na powierzchnię powieki pędzlem i powiem, że idealnie trzyma się pędzelka i powieki, jest przyczepny, nie osypała mi się ani iskierka. Myślę nad zakupem 313 bo mi wygląda na ładny zimny brąz. Cienie prasowane Virtual 307 i 311. 307 to coś pomiędzy jasnym fioletem, jasnostalowym a srebrnym. 311 to śliwka, taka średnia śliwka, tzn. między tym sypkim cieniem, który opisywałam, a bardzo ciemną, nasyconą śliwką Vipery. Konsystencja prasowańców mnie powala. Są to normalne cienie prasowane a w dotyku (tak jak w opisie, co nie wierzyłam) kremowe. Teraz pomizałam je jeszcze raz mam na dłoni i po dotknięciu palcem są jak cienie z dużą ilością bazy, przemiłe. Oczywiście miziałam tester. Wszystkie cienie mają wykończenie perłowe, w masie wyglądają na drobinkowce, ale po pomizianiu są perłowe, nasycony kolor + glow, czyli nie dosłownie taka maksymalna perła, tylko taki perłowy woal. Powaliły mnie. Opiszę wam króciuśko kolory, bo przede wszystkim skupiłam się na tych, co chciała Maat. 305: wojskowa oliwka, średniociemna 306: ciepły rozświetlający beżo-ecru, taka świetlista perła, maślana 307: jak wyżej 308: zaczęłam mieć na niego chętkę. Śliczny brąz w kolorze czekoladowym z takim niejednoznacznym chłodnym, ale nie srebrzystym połyskiem. Zanim zmyłam długo się mu przyglądałam, jeden z ciekawszych odcieni w zestawie, może wyglądać zupełnie inaczej w zależności od oświetlenia. 309: brunatny brąz z ciepłym połyskiem, złoto-oliwkowym, ładny, ale ja takich w ogóle nie używam 310: jasny rozświetlacz, w stylu chłodnej, różowawej perły. Nałożony w dużej ilości będzie cukierkowo różowy, oszczędnie będzie podbijał chłodek innych cieni, ale nie będzie jednoznacznie różowy (jak to mówi dziecko w mojej rodzinie: niuńkowaty ) 311: jak wyżej 312: Grafit. Bardzo bardzo ładny. Odcień zdecydowanie chłodny, ale nie jest to cień czarny, tylko grafit i jego odcień podobnie jak 308 będzie zależał od kąta padania światła. Powiem Wam, że prasowańce są warte grzechu. Obmacałam też pudry prasowane, bo były na testerku. Pragnę ich, tylko nie wiem, którego odcienia. Najlepiej wszystkich 3 . One mają mój ulubiony typ wykończenia, czyli glow. Dają mat, ale nie są płaskie, dają dodatkowo efekt rozświetlenia ale bezdrobinkowy. Coś jak mój kochany prasowany Crazy Diamonds, tylko że ten połysk jest bardziej stonowany, jest go mniej. No i mają konsystencję tych cieni prasowanych, czyli takie coś pomiędzy pudrem a kompaktem. Odcienie są dokładnie jak na focie, 300 bardzo jasny, 301 naturalny, 302 troszeńkę ciemniejszy beż, odcień chłodny, bardzo mi właśnie przypommina prasowańca CD 202. I teraz nie wiem, czy zakupić 300 czy 302? Na razie jeszcze mam resztki 202, więc pomyślę. Jako bonus opis zakupów Viperkowych: 110 Galaxy: Kolor jak marzenie. Bardzo ciemna śliwa w kolorze megaciemnego czerwonego wina, iskierki, boska. Dla mnie MUST HAVE wszechczasów, przepiękny kolor - będzie się cudnie komponował z każdym możliwym odcieniem, kocham takie barwy, będzie grał z beżykami, ze śliwkami typu Virtualek sypaniec wygląda przepięknie, będzie śliczny ze srebrem, ze złotem, no jestem pod wrażeniem, kocham go miłością od pierwszego pomacania. I jakość genialna, bo trzyma się pędzla jak szalony, co w przypadku ciemnego odcienia jest ważne. 112 Galaxy: bałam się, że będzie kopią Virtualka sypańca, ale jest inny, jeszce chłodniejszy i odrobinę jaśniejszy, przepiękny. Nie wiem, co zrobię z taką ilością fioletów, ale jestem przeszczęśliwa bo wszystkie odcienie trafione. Fixator: geniusz. Mokry żel na pędzelku, zanurzam w cieniu (wyporóbowałam na 110) i jadę krechę. Podbija odcień cienia, tak, że krecha jest intensywniejsza niż cień położony bez fixatora. Krecha trzyma się nienagannie, nie łuszczy się, połyskuje metalicznie. Nie próbowałam na całą powiekę, bo szłam dziś do pracy i bez przesady z nasyceniem fioletów na oku, ale podejrzewam, że da niesamowity efekt. Dostałam próbasy: Galaxy brokat 102, śliczny, będzie jak znalazł do zrobienia połyskującej krechy na okazję imprezową, galaxy cień 107, mocno metaliczny beżyk, który jak pada na niego chłodne światło to jest chłodny, a jak ciepłe to wpada w ciepłe odcienie, iskrzy bardzo mocno. I Pierre Rene cień sypki Organic 13, zgnilec zielony, używam takie latem, ale bardzo ładny odcień, lekko połyskuje, daje woalkę koloru, na bazie na bank będzie intensywniejszy. Zadowolone z opisu. Będą foty. Popstykałam ale muszę mieć kabel, aparat wzięłam, a kabla nie Ale oczy Wam też powklejam bo mam nową inspirację, będę się malować na maxa. |
2009-01-17, 20:09 | #1593 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 375
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
Podoba mi się Twój opis minerałka prasowanego 308. Kto to wie Ale 306 sobie odpuszczę bo skoro maślany to prawdopodobnie będzie mocno podobny do J101 Joko, więc po co się powtarzać, skoro można sobie coś nowego sprawić 309 absolutnie nie idzie w kierunku moich ulubionych niuansów, róż 310 może kiedyś, ale nie tak szybko. No i te puderki - konsystencja bardzo obiecująca, lubię takie aksamity I ten najciemniejszy będzie dla mnie chyba najodpowiedniejszy. Ale, ale Crazy Diamonds jednak nabłyszczał i stosowałam go głównie na policzki omijając czoło i nos) moja strefa T. Czy ten mineralny ma podobne rozświetlenie, czy bardziej jest matowy z delikatniutkim rozbłyskiem? A ten środkowy 301 to taki naturalny z jaśniejszych, czy naturalny neutralny, który dopasuje się do koloru nałożonego podkładu? A ja w stresie kupiłam sobie próbki mineralnych kosmetyków - podkład, cienie, puder brązujący. Tak mnie do tego ciągnie, ale ceny odstraszają, opisy zachęcają, i wreszcie można sobie je w formie próbki zakupić. Znając siebie chętnie porównam je do minerałów Virtuala Ukrycior - wrzucaj jak najszybciej zdjęcia bom ciekawa i eksperymentów makijażowych i kolorków. I jakbyś mogła niezapomnieć to obfotografuj ten biszkopcik z błyszczyka czekoladkowego nr 202N I dzięki serdeczne, że pomacałaś wszystko co mnie zaciekawiło Oszczędziłaś mi przynajmniej 2 rozczarowań i poczucia wyrzuconej kasy, ale z tą Viperą to przegięcie Tam oszczędzone, tu wydane ... równowaga w przyrodzie musi być |
|
2009-01-17, 20:26 | #1594 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
306 jest zbliżony do J101 właśnie tylko odrobinę bardziej biszkoptowy. Puderek będzie mój, może w lutym jak wykońćzę CD to będę mogła powiedzieć coś więcej jak wygląda na buzi, bo z takiego szybkiego macania po testerze to tylko o odcieniach i efekcie na ręku mogę powiedzieć i nic więcej. Ale prawdopodobnie będę testowała 300 już wkrótce na właśność i wtedy się wypowiem szerzej. Będą fotki. Jutro wracam w miarę szybko z pracy, zajdę do rodziców po kabel i będę wrzucać pierwsze fotki. Potem też coś z makijaży. Muszę aparat na wtorek zwrócić |
|
2009-01-17, 22:07 | #1595 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Ukryciorze niezawodny!
Dzięki Ci, dzięki za plastyczne opisy Czuję się niebezpiecznie napalona na prasowane i na puder.... i na sypańce Vipery nawet też, chociaż w zasadzie takowych nie lubię Oj, nadchodzi chyba dla mnie renesans makijażowy, a już myślałam, żem stara i podobne uniesienia już za mną!
__________________
Dystymiczka |
2009-01-18, 10:17 | #1596 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
Zawsze do usług Kocham plastyczne opisy, wyłapywanie niuansów w kolorze cieni. Mam taką czwóreczkę z Gosha, w której jeden cień wydawał mi się ciemnym grafitem. I tak go stosowałam. Dopiero niedawno, po zastosowaniu na jedno oko ciemnego grafitu a na drugie gosha odkryłam, że ten ocień to coś cudnego. On w tym graficie opaklizuje ciemną zielenią. Przyjrzałam się cieniowi w świetle i on jest taki grafitowo-zielony. Zupełnie inaczej wygląda na oku. Bosssssko. Kocham niuanse w cieniach i w kosmetykach w ogóle. I sypańce uwielbiam. Zupełnie inny efekt na oku niż prasowańce. Stara? Ja jestem stara. Nie masz wieku w profilu, więc nie wiem, co to znaczy stara. Ale moim zdaniem nigdy nie jest się za starym na makijaż. Trudno, nie jestem za klasycznym, matowym i delikatnym makijażem nawet u pań po 80-tce. |
|
2009-01-18, 10:49 | #1597 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Mam 28 lat Zawsze kochałam makijaż, kiedyś miałam na powiekach codziennie inne kolory, często fantazyjnie połączone. Potem jakby poczułam sie zmęczona... i robiłam tylko czarną kreskę Bez podkreślonego konturu oka z domu nie wyjdę! Ale ostatnio znowu kolory zaczęły mnie kusić, więc chyba przełamię lenistwo.
Najbardziej lubię cienie ciemne, oraz takie z efektem holograficznym, duochromatycznym Super wyglądaja na bazie z ciemnej kredki! Sypańce mnie zawsze wkurzały....bo sie sypią ale racja, ze kolorystycznie to zupełnie inna jakość. Kocham fiolety i śliwki. Ale potrafię kupić piękny cień, bo podoba mi się jego nasycony, wibrujacy kolor a potem nie uzywać wcale....
__________________
Dystymiczka |
2009-01-18, 12:09 | #1598 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Witam wszystkie joko fanki Chciałam sie pochwal co udalo mi sie upolowac w piatek. Mam kilka rozy virtual joko i bardzo je sobie chwale. Dlatego jak tylko zobaczylam roz spiekany to bez wahania kupilam...tylko na odcień nie moglam sie zdecydowac. Byly jeszcze dwa inne: taki kolor jak moj tylko z mniejsza iloscia bialych i srebrnych zlyek, oraz rozowy bez zadnych zylek(podobny do jasniejszego odcienia podwojnego rozu virtual nr 3) i jeden spiekany rozswietlacz ktory zamiast tego rozowego ktory jest u mnie mial zolty kolor. Pan w drogerii powiedzial ze to seria testowa wypuszczona przez joko. I pewnie dlatego nawet na inermisie ich nie ma. Roz daje bardzo delikatny kolor z duza dawka rozswietlenia, ponizej testy, ale troche slabo widac na rece...
A i jeszcze ogladalam polka z seria virtual magic sgine i pudry prasowane wpadaja raczej w kolor zolty niz bezowy jaki widac na testerach w internecie. Cienie prasowane z tej serii ladnie napigmentowane i pewnie bym sie skusila gdyby nie brokat. Z sypkim fioletem wstrzymalam sie, bo czekam az pojawia sie sypance vipery. |
2009-01-18, 13:37 | #1599 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 375
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
Cytat:
A do kosmetyków wracając - ja tak samo jak Giancarla nie lubię sypańców za osypywanie się pod okiem, bo na ogół się spieszę rano i chcę szybciutko się wypaćkać a o zabezpieczaniu się wacikiem zapominam Ale nie mam takiej odwagi kolorystycznej jak Wy dziewczyny - stawiam na bezpieczne beże, chłodne róże i brązy (przy niebieskich źrenicach najbardziej mi służą). Tylko latem wstępuje we mnie diabełek i używam ślicznego turkusowego eyelinerka Vipery Niestety wymóg biurowej pracy odcisnął piętno na wyborze kolorystyki neutralno - bezpiecznej, ale .... No właśnie jest jedno małe ale - nie przejmuję się opiniami, iż w pewnym wieku należy zrezygnować z perłowych cieni bo lubią zbierać się w załamaniach zmarszczek, tak samo jak nie zrezygnuję z pięknej poświaty na policzkach tylko dlatego, że jestem dojrzałą kobietą, a na coś takiego mogą pozwolić sobie nastolatki. Jak czytam i słyszę te bujdy to mnie szlag trafia !!! Kocham wszystko co się skrzy na słońcu i pięknie mieni - a musiki diamentowe Bell mnie w tej miłości utwierdzają. Połysk na powiece, połysk na policzku, połysk na ustach i ... niechciany połysk w strefie T - i czuję się BOSKO Ostatnio nawet zaniosłam mojej matce perłowo-śmietankowy cień do oczu (mam ich za dużo w kolekcji ) i pokazałam matuli jak nanieść sobie to cudeńko palcem na powieki i uzyskać efekt rozświetlonego oka. Nic sie nie zebrało w maminych zmarszczkach, a mi ich sporo bo 70-tka już dawno przekroczona. ALe i ona się nie przejmuje tym, że w tym wieku to już nie trzeba ... Zawsze do mnie dzwoni i komunikuje co się kończy, albo co Pani w drogerii powiedziała - to taki nasz kod wewnętrzny, wówczas wiem, że trzeba zrobić shopping lub przejrzeć moje zapasy i gnać na pomoc spragnionej nowości kosmetycznych 70-latce |
||
2009-01-18, 14:04 | #1600 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
Cytat:
Fajna ta limitowanka wypiekana. Dobrze, że jej nie ma w I, przynajmniej nie mam kolejnego nabłyszczacza do policzków |
||
2009-01-18, 15:35 | #1601 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Macie Dziewczyny zupełną rację
Ja się czuję młodo, a nieskromnie powiem, ze i młodo wyglądam. W przyszłym tygodniu jak nic jakiś kolorek bedzie
__________________
Dystymiczka |
2009-01-18, 15:51 | #1602 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Przyznaj się, o którym myślisz?
|
2009-01-18, 16:20 | #1603 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Makijażowo pewnie bedzie jakiś fiolet bądź zieleń. A co do zamówienia, hmm...kuszą mnie prasowane Virtual, o których pisałaś (śliwka, grafit), no i jednak te sypane Vipery: śliwka brzmi zachęcająco, jakaś fajna, głęboka zieleń może by się zdała...jeszcze nie wiem
No i puder prasowany Virtual, ech, to co, że już mam różne pudry
__________________
Dystymiczka |
2009-01-18, 16:31 | #1604 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
|
|
2009-01-18, 17:51 | #1605 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 375
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
A tak w ogóle to jak sobie radzicie z sypańcami? Ja mam piękny zmrożony róż Virtuala Shine Stars i jak go nakładam to mi się sypie po policzkach i tak dziwnie osadza na rzęsach, że pomimo ich wytuszowania widzę rozbłyski Pędzle mam dobre i zwarte, co źle robię? Cień wysypuję na odwróconą nakrętkę i zamiatam go pędzlem otrzepujac nadmiar, potem ciach na oko, a potem zabawa z zamiataniem cienia pod okiem. Ale jak już się uporam to jest dobrze i pięknie Do tego różowo-fioletowy euelinerek i oko jest piękne Więc co mam ulepszyć w mojej technice nakładania?
|
2009-01-18, 18:14 | #1606 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
Shinestarsy są akurat specyficzne, bo to nie są prawdziwe cienie tylko drobniutki brokat i mogą gorzej przylegać zarówno do pędzla, jak i do powieki. Ja mam tylko jedną radę na cienie, które się osypują podczas nakładania. Kładę płatki kolagenowe pod oko. Potem robię norlany make-up powieki, a potem zdejmuję płatki. Trochę na głowie, ale na brokatowce i takie ciemne osypywacze działa bardzo dobrze. |
|
2009-01-18, 22:35 | #1607 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Z drobniutkim brokatem to jest zawsze problem Maat pod takie brokatowe cienie (mam akurat z Sephory) stosuję płyn Duraline Inglota. Albo na mokro jak się da - a przeważnie się da tz. lekko zwilżyć powiekę i nie palować pędzlem z lewa do prawej tylko tak wklepywać, wcierać, wgniata (pamietaj 3 x W) ... cięzko to opisać i powinno być ok.
|
2009-01-18, 22:40 | #1608 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
|
|
2009-01-18, 22:42 | #1609 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
No ja jestem na TAK! Ukryciorku trzeba czasem zaszaleć no nie
|
2009-01-18, 22:46 | #1610 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Zawsze! Ja jestem zawsze chętna!
|
2009-01-18, 23:48 | #1611 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
ja też czekam na foty, cudowny opis tych cieni
no i czekam na paczkę z inermisu |
2009-01-19, 18:55 | #1612 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 375
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
Cytat:
Susanna - a ten Inglotowy Duraline to cóż to takiego? Ukrycior - testuj błagam tę rybią łuskę na fixerku Vipery, błagam W końcu jesteś winna nie jednego mojego skuszenia, więc chłonę wszystko o fixerkach, sypańcach, minerałkach Jokowych i Virtualowych i Viperowych i innych utrwalaczach, no i naturalnie zdjęć się doczekać nie mogę, bo zawsze mnie do czegoś zainspirują A pisałaś wcześniej coś o fixerku z pędzelkiem, że go zanurzasz w sypańcu mineralnym Virtual by Joko (ot jaka poprawność, żeby nas nie skasowali za zboczenia od tematu) i rysujesz kreskę. Niedoczytałam, czy ten fixerek faktycznie tak działa? A próbowałaś większą powierzchnię oka tak potraktować? I kładziesz to na bazę? A do bazy pod cienie Virtuala powracając - jesteście cały czas z niej zadowolone, czy zachwyty minęły i coś w testach wskazuje, że produkt ten nie jest wart grzechu? Tak się tylko pytam, bo ja jestem z bazą przygotowana na conajmniej pół roku, ale w końcu trzeba robić plany długoterminowe coby nie było pustostanu na półkach kosmetycznych |
||
2009-01-19, 19:06 | #1613 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Maat Duraline to taki płyn-baza który stosujesz pod cienie prasowane, sypkie alb do robienia kresek. Wszechstronny. Do kupienia na stoisku Inglota. O tutaj masz recenzje -> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,20153,duraline.ht ml
PS. Zgłoszono do KWC nową pomadkę Bell - > https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,28354,bell-glam-sexy-pomadka-blyszczyk-do-ust.html Ja ja chcę znowu mam silna pokusę kupienia kolorówki ;cry: |
2009-01-19, 19:13 | #1614 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
Dziewczyny, przepraszam za brak fotek, ale po prostu nie umiem tego dziadostwa obsłużyć u mnie w kompie. A nie mial mi kto pomóc dzisiaj. Jutro jestem w robocie cały boży dzień (niestety sesja się zbliża wielkimi krokami), mam nadzieję, że do środy wytrzymacie. Postaram się w ramach zadośćuczynienia popstrykać też parę makeupów pod koniec tygodnia. |
|
2009-01-19, 19:15 | #1615 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Cytat:
|
|
2009-01-19, 19:16 | #1616 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Baza Virtualowa ciągle się dobrze sprawia
Ukrycior, czekasz aż fixer trochę przeschnie, czy jedziesz całkiem na mokro? Na fotki czekam, ale cierpliwie
__________________
Dystymiczka Edytowane przez giancarla Czas edycji: 2009-01-19 o 19:19 |
2009-01-19, 19:30 | #1617 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Jadę na mokro, byleby mokra warstwa nie była zbyt grubaśna.
|
2009-01-19, 19:35 | #1618 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Bendziem ćwiczyć Na razie wychodza mi smętne plamy, ale jak się zawezmę....
__________________
Dystymiczka |
2009-01-19, 19:39 | #1619 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Ja robię tak: baza Virtual, cieniutko pędzelkiem baza na powiekę, pędzel do cienia zanurzam w pyłku, strzepuję nadmiar i na oko. Potem dokładam, jeśli gdzieś jest nierówno. Ale dobrze klei. A krechy próbowałaś?
|
2009-01-19, 19:49 | #1620 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)
Próbowałam na razie kreski czarnym cieniem, tak jak kredką. Efekt, no powiedzmy, że dobry
Mam pytanie jeszcze o sypańce Vipery, jaką mają teksturę? Tzn, hmm... czy to jest taki bardzo leciutki transparentny pyłek jak np Apc, czy bardziej "mięsiste", konkretne cienie jak Inglot? Nie wiem, czy dobrze opisałam, o co mi chodzi... w sumie z sypkimi niewielu marek mialam do czynienia.
__________________
Dystymiczka |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:57.