Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III

[Viollet87]

Napisane przez WinlyEm

moge zmienić temat, bo właściwie nie określiłam go do końca, co chwila cos zmieniam. Ale co mi da zmiana, skoro ja kompletnie NIC nie mam w głowie? ZERO natchnienia zero pomysłów

A może zrobisz rozwinięcie tematu swojej pracy licencjackiej? Jakąś kontynuację, albo chociaż coś w pokrewnym kierunku? Poprzeglądaj Internet, przejrzyj książki "nie-do-nauki" które masz w domu (jakieś kompendia?), może tą drogą dojdziesz do tego co Cię pociąga Ja tak doszłam do swojego tematu. Najważniejsze, żeby pisanie nie było dla Ciebie katorgą, a sposobem na dowiedzenie się czegoś fajnego

Napisane przez agusia_1

Jeeeejku!! Co to się stało dziś z wizażem???!!

Dziwnie mi jakoś tak było, normalnie byłam w domu a nie mogłam wejść na wizaż

Ja też od kilku godzin katowałam przeglądarkę, ale nie chciało wejść może dzięki temu zaczęłam coś kombinować przy swojej pracy nie licząc faktu, że obejrzałam Przyjaciół i wyskubałam cały, wielki słonecznik nosi mnie teraz na coś słodkiego...

[agusia_1]

Napisane przez Viollet87

Ja też od kilku godzin katowałam przeglądarkę, ale nie chciało wejść może dzięki temu zaczęłam coś kombinować przy swojej pracy nie licząc faktu, że obejrzałam Przyjaciół i wyskubałam cały, wielki słonecznik nosi mnie teraz na coś słodkiego...

Zrób ciasto z mikrofali

[Lemirka]

Ja dziś też nie mogłam wejść.

a wrócę jeszcze do muffinek wytrawnych - czy mogę do nich dodać suszone pomidory w zalewie i ser feta i oliwki?
I ile takiego ciasta pakować to tych papilotek? Do połowy?
I ile takich muffinek wychodzi?

[agusia_1]

Napisane przez Lemirka

Ja dziś też nie mogłam wejść.

a wrócę jeszcze do muffinek wytrawnych - czy mogę do nich dodać suszone pomidory w zalewie i ser feta i oliwki?
I ile takiego ciasta pakować to tych papilotek? Do połowy?
I ile takich muffinek wychodzi?

Możesz dodać co tylko zechcesz, ważne żeby trzymać się tego aby mieszać mokre składniki oddzielnie a suche oddzielnie
A ciasta pakować lepiej tak z 3/4, wtedy fajniej wyglądają, takie wyrośnięte Ja zawsze nakładam prawie do pełna

[kamilawu]

Wizaz pół dnia nie chodził, stęskniłam się Ale teraz lecę na basen, trochę się poruszać. Wpadnę wieczorem.

[WinlyEm]

Napisane przez Viollet87

A może zrobisz rozwinięcie tematu swojej pracy licencjackiej? Jakąś kontynuację, albo chociaż coś w pokrewnym kierunku? Poprzeglądaj Internet, przejrzyj książki "nie-do-nauki" które masz w domu (jakieś kompendia?), może tą drogą dojdziesz do tego co Cię pociąga Ja tak doszłam do swojego tematu. Najważniejsze, żeby pisanie nie było dla Ciebie katorgą, a sposobem na dowiedzenie się czegoś fajnego

hahaha, przecież ja to wszystko wiem. Myślisz, że nie szukałam nic w necie? myślisz, ze nie myślałam nad rozszerzeniem swojej licencjackiej? właśnie to robię no to żeś doradziła

[Darianna25]

Witam,
Ja też nie czytałam Harrego Poterra ale filmy obejżałam.
Kwas foliowy pije codziennie+ witaminki.
Nail Tek leży u mnie w lodówce.Od roku nieuzywany.Na mnie nie zadziałał.

Agusia wspołczuje bez samochodu.Jak jestem w Polsce to zawsze pożyczmy samochód o rodziców bo raz sie wybrałam autobusem to mase czasu straciłam. A ja mam zawsze napiety grafik.

Pastereczko pisze tu bo Twoja skrzynka zapchana.Jestem w Krakowie w czwartek i jak masz niedaleko tej hurtowni na Zamoyskiego to ja tam sie wybieram i moze sie tam spotkamy.Napisałbym Ci mój nr tel ale jeszcze poczekam do wieczora, moze sie odezwiesz.
No i najważniejsze MAM BUTY

[rozwielitka]

Napisane przez pranie

Jestem!
Agusia, jesli bardzo potrzebujesz tego podrecznika do Inwentarza Zainteresowan, moge poszukac w domu
Dziewczyny, wrocilam wczoraj w nocy, znalazlam stos awiza z poczty, dzisiaj rano wszystko odebralam i nawet nie wiecie, jaka radosc sprawily mi paczuszki od Rozi i Pastereczki! Jestescie NAJLEPSZE
Dostalam tez moj nowy podklad Lauress i diemantowca z BU. Po powrocie do domu wszystko obadam i zrecenzuje

pranie! super, ze jesteś, mam nadzieję że wrócisz do większej aktywności.
a w ogóle Ty to zapracowana i zabiegana kobieta jesteś, ale może chodzisz gdzieś na fitness i chciałabyś mnie przygarnąć?

paczuszkę dostaniesz zaraz kolejną, bo zapomniałam Ci bourjois dodać a to był najważniejszy obok róży. btw. jak się znajdujesz w ciepłych różach? Brzoskwinki Ci pasują? Co dostałaś od Pastereczki, bo czytałam ze zgotowała Ci róż idealny?

Napisane przez agusia_1

Jeeeejku!! Co to się stało dziś z wizażem???!!

Dziwnie mi jakoś tak było, normalnie byłam w domu a nie mogłam wejść na wizaż

ja wzięłam książkę z genetyki mimo że do rolku akademickiego jeszcze 1,5 miesiąca...brak wizażu to straszna rzecz.

[86Paula]

hahaha, widze ze awaria na wizazu sklania do przeroznych reakcji, wrecz niewyobrazalnych

ja tez nie czytalam Pottera, a widzialam chyba 2 filmy. jakos mnie nie krecilo to, zreszta tak samo jak Wladca pierscieni... nie czytalam ani nie ogladalam. dla mnie nudne.

ja mysle o jakis studiach ale zazwyczaj w zartach mysle ze dla mnie nie stworzyli kierunku jeszcze. no masakra, ale co wnikam bardziej w jakis kierunek to albo nudny, albo zupelnie nie dla mnie albo wydaje mi sie ze nie dam sobie rady... jak tak dalej pojdzie to zostane bez studiow...

a ja mam faze na pomidory od wczoraj... moglabym je pochlaniac kilogramami, na surowo, z odrobina soli

[cotka]

Nie bylo mnie tu weekend a wy dalej o muffinach dacie wiare, ze jeszcze ich nie zrobilam? cwicze silna wole no a poza tym len ze mnie straszny.

pomidory uwielbiam i jestem od nich uzalezniona, a w sezonie to juz w ogole.

eh teraz mam nadrabiania wizaz tez mi nie dzialal i sie denerwowalam, bo chcialam odpowiedziec na pw itd..

[kamilawu]

Moja obowiązkowa dawka sportu zaliczona, idę zjeść pomidora

[Miciel]

Napisane przez selene211

Wiem , wiem, ale ja w sklepie nie mogę dobrać a co dopiero przez internet.Jak wczesniej pisałam , mam problem , mam duże piersi, całe życie nakładam obcisłe staniki.Moze jak ktoś ma mały biust lub średni to może kombinować.

niby jak może kombinować? wybierać między chodzeniem bez a noszeniem za dużego biustonosza?

[Viollet87]

Napisane przez WinlyEm

hahaha, przecież ja to wszystko wiem. Myślisz, że nie szukałam nic w necie? myślisz, ze nie myślałam nad rozszerzeniem swojej licencjackiej? właśnie to robię no to żeś doradziła

No co napisałaś że masz pustkę, no to chciałam Cię zachęcić do działania

ja w sumie dziś coś ruszyłam, ale ogólnie niewiele bo wujek wpadł z wizytą i tak zeszło...

Napisane przez 86Paula

hahaha, widze ze awaria na wizazu sklania do przeroznych reakcji, wrecz niewyobrazalnych

ja tez nie czytalam Pottera, a widzialam chyba 2 filmy. jakos mnie nie krecilo to, zreszta tak samo jak Wladca pierscieni... nie czytalam ani nie ogladalam. dla mnie nudne.

ja mysle o jakis studiach ale zazwyczaj w zartach mysle ze dla mnie nie stworzyli kierunku jeszcze. no masakra, ale co wnikam bardziej w jakis kierunek to albo nudny, albo zupelnie nie dla mnie albo wydaje mi sie ze nie dam sobie rady... jak tak dalej pojdzie to zostane bez studiow...

Ja sto razy bardziej wolę książkę o Potterze od filmu choć i filmy są dość przyjemne.

Paula, a Ty humanistka czy umysł ścisły? Jeśli interesuje Cię coś "o życiu" to może socjologia? co prawda konkretnego zawodu ani fachu po tym raczej nie ma, ale jest dyplom, szersze spojrzenie na wiele codziennych wydarzeń, samorozwój i lepsze przygotowanie do dalszego rozwoju


Właśnie obejrzałam pogodę na TVNie, pogoda super, a w sobotę przelotne opady - akurat wtedy, kiedy mam w planach chodzić po Warszawie liczę, że jeszcze się coś zmieni na lepsze

[angel of sadness]

Jak to dobrze, że musiałam na parę godzin wybyć z domu ominęła mnie awaria na wizażu

Dziewczyny mam nadzieję, że coś doradzicie - jak zawsze Mam włosy przetłuszczające się u nasady i strasznie suche od połowy... które serum myślicie że będzie lepsze? Keratynowe serum do włosów czy keratynowo-jedwabne serum do włosów?

Tak w ogóle to znacie może jakiś fajny internetowy sklep z butami? Potrzebuję się zaopatrzyć w obuwie jesienne, byłam dzisiaj w sklepach obuwniczych - rzucili już trochę takich butów, ale to totalna masakra, wszystko co mi się podoba jest zamszowe

[Lemirka]

Napisane przez angel of sadness

J

Tak w ogóle to znacie może jakiś fajny internetowy sklep z butami? Potrzebuję się zaopatrzyć w obuwie jesienne, byłam dzisiaj w sklepach obuwniczych - rzucili już trochę takich butów, ale to totalna masakra, wszystko co mi się podoba jest zamszowe

Podpinam się pod to - mam ten sam problem

[rozwielitka]

naprawdę możecie kupic buty przez internet?
ja bez mierzenia absolutnie, wszystkie są za szerokie i twarde.

[kamilawu]

Napisane przez angel of sadness

Tak w ogóle to znacie może jakiś fajny internetowy sklep z butami?

Znamy! Proszę bardzo: klik
i jeszcze tu: klik
oraz tu: klik

[WinlyEm]

fajne buty mają na asosie. ogólnie na modowym wiele fajnych sklepów z których robione zamówienia i duży wybór

[Miciel]

Napisane przez agusia_1

Czy jestem jedyną osobą która nie czytała Harrego Pottera?

nie

[angel of sadness]

Napisane przez rozwielitka

naprawdę możecie kupic buty przez internet?
ja bez mierzenia absolutnie, wszystkie są za szerokie i twarde.

nigdy w życiu nie kupowałam butów przez internet... ale kosmetyków i ciuchów też kiedyś nie kupowałam przez internet...

Kamilawu dzięki wielkie zaraz idę oglądać
Winly ja nie mogę wejść na modowy bo popłynę

[kamilawu]

Miciel, Aga, pozwólcie, że skompromituję się do końca - nie dość, że Pottera czytałam, to jeszcze pożyczałam kolejne części od pewnej ośmiolatki Miałam z nią deal, wypasiona czekolada za każdy tom

[angel of sadness]

Kamilawu a co ja mam powiedzieć jak mam wszystkie tomy HP, swoje własne, osobiste...

Dziewczyny pytanie o mazidlane sera do włosów jest już nieaktualne zostanę jednak przy BU - mazidła mnie za bardzo przerażają

Teraz jeszcze muszę wybrać jakąs maseczkę i zacząć odkładać ma zamówienie...

[Miciel]

Napisane przez kamilawu

Miciel, Aga, pozwólcie, że skompromituję się do końca - nie dość, że Pottera czytałam, to jeszcze pożyczałam kolejne części od pewnej ośmiolatki Miałam z nią deal, wypasiona czekolada za każdy tom

brzmi sensownie

[kamilawu]

Napisane przez angel of sadness

Kamilawu a co ja mam powiedzieć jak mam wszystkie tomy HP, swoje własne, osobiste...

Angel, bardzo żałuję, że wizaż nie zetknął nas ze sobą wcześniej - wtedy Pottera pożyczałabym od ciebie, a te czekolady zeżarłybyśmy na spółę Bo ta moja ośmioletnia koleżanka za nic w świecie nie chciała się dzielić

[Viollet87]

Napisane przez rozwielitka

naprawdę możecie kupic buty przez internet?
ja bez mierzenia absolutnie, wszystkie są za szerokie i twarde.

Na mnie w sumie większość butów pasuje, ale mimo wszystko nie odważyłabym się kupić bez mierzenia. No chyba że japonki to samo ze spodniami i stanikami, najpierw muszę być pewna że dobrze leżą. Ale już wszystko inne - jak najbardziej

Napisane przez kamilawu

Miciel, Aga, pozwólcie, że skompromituję się do końca - nie dość, że Pottera czytałam, to jeszcze pożyczałam kolejne części od pewnej ośmiolatki Miałam z nią deal, wypasiona czekolada za każdy tom

Hehehe muszę sobie takiego kogoś nakręcić, bo jeszcze nie wiem skąd wezmę wszystkie części do powtórnego przeczytania za to te po niemiecku już mam umówione od przyszywanej kuzynki z Niemiec, lat 15 - w zamian kupiłam jej lakier do paznokci i odżywkę do włosów (ma fioła na punkcie kosmetyków - ten wiek )

Ja w ogóle powinnam tam częściej jeździć, wracam zmotywowana jak nigdy (szkoda, że krótkotrwale). Dziewczyna ma 15 lat, masę przyjaciół, do kujona jej daleko a mimo to mówi w czterech językach uczy się piątego, każdą fajną książkę czyta w trzech z nich conajmniej... a ja mam 22 lata, angielskiego za Chiny przyswoić nie mogę (jakoś się dogadam, ale nic więcej), hiszpański przerwałam po pół roku z braku czasu, a niemieckiego zapominam bo kontaktu z językiem od 3 lat nie mam... chyba sobie powieszę na ścianie kuzynki zdjęcie w formacie plakatu, będzie mi przypominało że należy się uczyć

A! Przy okazji... Przypomniało mi się właśnie - rok temu miałam praktyki w dziale personalnym w dużej firmie i segregowałam CV - wśród nich było CV dziewczyny, lat wówczas 28, która mówi w JEDENASTU językach z czego w siedmiu płynnie... wisiałam nad tym CV w ciężkim szoku chyba z pół godziny... do dziś tego przeżyć nie mogę

[kamilawu]

Napisane przez Viollet87

za to te po niemiecku już mam umówione od przyszywanej kuzynki z Niemiec, lat 15 - w zamian kupiłam jej lakier do paznokci i odżywkę do włosów (ma fioła na punkcie kosmetyków - ten wiek )

Viollet, co się czepiasz, dobrze wiesz, że to z wiekiem nie przechodzi
A co do tej dziewczyny z 11 językami, to jeśli to prawda, to jest to naprawdę ponadprzeciętna umiejętność godna szczerego podziwu, ale z drugiej strony ludzie nie takie cuda na kiju w cv wypisują. Potem praktyka wszystko weryfikuje.

[nefernefer35]

Miłego wieczorka Wam życze

Musze powiedzie, ze dzis pobity został u mnie rekord przez Poczte Polska.I tak 26.06 zamawiałam Blusche, paczki nie było, zareklamowałam w B. wysłali jeszcze raz.I dzis dostałam dwie paczki razem.Tą pierwsza z 26.06 i te druga .Piwerwsza od 09.07 lezała gdzies na Poczcie u mnie, a jak pytałam to niby nic nie było.No mozg mi stanał na ten kram w PP.

[Viollet87]

Napisane przez kamilawu

Viollet, co się czepiasz, dobrze wiesz, że to z wiekiem nie przechodzi
A co do tej dziewczyny z 11 językami, to jeśli to prawda, to jest to naprawdę ponadprzeciętna umiejętność godna szczerego podziwu, ale z drugiej strony ludzie nie takie cuda na kiju w cv wypisują. Potem praktyka wszystko weryfikuje.

Fakt

A co do tej poliglotki - masz rację, ale przyznaję, że jej CV ogólnie było mocno rozbudowane. Doświadczenia zawodowe, kursy, certyfikaty na większość języków... Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Zazdroszczę tej lekkości w przyswajaniu języków obcych bo gdyby przychodziło jej to z trudem, to musiałaby własnego życia nie mieć, żeby nauczyć się tylu przed trzydziestką Po prostu wow.

[kamilawu]

Napisane przez Viollet87

bo gdyby przychodziło jej to z trudem, to musiałaby własnego życia nie mieć, żeby nauczyć się tylu przed trzydziestką Po prostu wow.

I może nie miała.... Coś za coś. A już na pewno nie spędzała czasu plotkując na wizażu Biedna...

[86Paula]

Violl Humanistka, zawsze duzo czytalam, uwielbialam pisac rozwlekle wypracowania, dobrze przyswajalam jezyki. ale do czasu. teraz prawie nic mi z tego nie zostalo... czytam raz na jakis dluuuzszy czas (no chyba ze Wizaz to regularnie ) jezyki zapomnialam (angielski przez kilka lat uskutecznialam na prywatnych kursach a dzis nie wiem czy bym sie dogadala, choc wiekszosc rozumiem co sie do mnie mowi. rosyjski na maturze zdawalam a nie wiem jakim cudem sie to stalo- w zaawansowanej grupie bylam a NIC prawie dzis nie umiem. a niemiecki to moje przeklenstwo w technikum bylo- obowiazkowy jezyk niestety..)
kiedys chcialam byc psychologiem bo lubie sluchac ludzi, radzic itd. ale pozniej doszlam do wniosku ze zanim bym nim byla to sama pewnie bym fachowej pomocy potrzebowala (zreszta jak sie doksztalcalam do zawodu to mialam psychologie i w ogole nie wiedzialam o czym ta baba na zajeciahc mowila, jak wszyscy zreszta...) pozniej mialam czas zainteresowania historia, ale jakos mi przeszlo. a teraz mam wrazenie ze wszystko jest nie dla mnie...