Składy kosmetyków - pomoc w ich rozszyfrowywaniu cz.III

[Cathas]

Napisane przez Malla

Cathas - myślę, że w przypadku balsamów i środków myjących składy nie są takie istotne, jeśli nie ma się wyraźnych problemów ze skórą. Jeśli w balsamach narzekasz co najwyżej na słabe nawilżenie, a nie na wysuszenie (a są tacy, których nawilżacze wysuszają mocniej niż jakby niczego nie użyto), to śmiało używaj, może przynajmniej będzie ładnie pachnieć, a nie poszkodzi. Do twarzy tego lotionu nie używaj, bo ma zapychacze, ale wątpię żebyś miała taki zamiar.

Dzięki wielkie
A do twarzy nie użyję Zresztą na opakowaniu jest ostrzeżenie, by unikać kontaktu lotionu, etc. z twarzą

[Lorri]

Napisane przez tompola

Witam Kto właściwie zajmuje się tutaj rozszyfrowywaniem składów kosmetyków?
Można czekać i czekać...

A może by tak samemu coś poszukać? Praktycznie każdy składnik można sprawdzić w ogólnodostępnych internetowych bazach danych (np. Skin Deep, Cosmetics Info.org), wystarczy podstawowa znajomość angielskiego, żeby się połapać co i jak. Zapychacze można znaleźć w specjalnych tabelach (najpopularniejsza - lista Barbary Strickland, sporo przydatnych informacji jest tutaj). Wszystko da się też wygooglować (np. nazwa składnika + comedogenic czy co tam nas interesuje). To naprawdę nie jest trudne. Analiza składu w wątku wizażowym to przysługa a nie obowiązek.

[joker]

Witam.
Mam male pytanie- czy mogłybyście polecić jakiś róż, który nie zapychałby porów?

Ostatnio śledzę forum biochemiczne i staram sie w jakis sposób ogarnąć to wszystko co tu zostało napisane, choć czasem kręci mi się w głowie od nadmiaru informacji.
Wiem, że był już podobny wątek autorstwa Sandiji, ale w sumie nie znalazłam odpowiedzi.

Dodam, że ostatnio używałam Bourjois Pastel Joues , który spowodował u mnie niemały wysyp.
Oto skład :
Talc, Corn Starch, Bentonite, Aluminum Hydroxide, Methylparaben, Fragrance May Contain: Carmine, D&C Red #6, D&C Red #6 Barium Lake, D&C Red #7 Calcium Lake, D&C Red #27 Aluminum Lake, D&C Red #34 Calcium Lake, FD&C Yellow #5 Aluminum Lake, FD&C Yellow #6 Aluminum Lake, Iron Oxides, Mica, Titanium Dioxide, Ultramarines.

Jako głów nego winowajce podejrzewam Corn Starch, ale moja wiedza jest tak minimalna, że nie zdziwilabym się gdyby był to spudłowany strzał .

Dlatego proszę o rade .

[Lorri]

Ja bym stawiała raczej na talk, ale jeśli nie chcesz też skrobi kukurydzianej, to najlepszym rozwiązaniem będzie róż mineralny, np. Everyday Minerals .
Zawiera 4 góra 5 składników (w zależności od odcienia): Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Iron Oxide, [+/-] Ultramarines. Informacje na temat odcieni, formuł, właściwości itp. znajdziesz m.in. w wizażowym wątku o EDM lub w KWC.

[kattibi]

Lorri a jesli mozna,o co chodzi w tych "roznokolorowych mordkach " na http://www.zerozits.com/Articles/acnedetect.htm ? ;> "com grade" i IRR grade" bo nie rozumiem

[Doris Day]

Proszę o analizę składu Mam mieszaną, skłonną do trądziku a jednocześnie przesuszoną cerę z pierwszymi zmarszczkami mimicznymi Nie zapcha dodatkowo?

Ava-Mustela Emulsja przeciwzmarszczkowa Extra tłusta:
Skład: Aqua, Mink Oil, Petrolatum, Lanolin, Sunflower Oil, Cetearyl Alcohol, Cholersterol, Perfume

[Lorri]

Nie trzeba patrzeć na mordki, wystarczy na cyferki .
COM grade - stopień komedogeniczności składnika (tendencji do zapychania)
IRR grade - stopień działania podrażniającego.
Skala od 0 do 5.
0 - najniższy stopień zapychania, podrażniania
5 - najwyższy stopień zapychania, podrażniania
Mordki oddają nastawienie emocjonalne do składników .

Skrócona lista (PDF): http://www.clinicalbasicskincare.com...enicIngred.pdf

To nie jest lista prawd ostatecznych. Można się nią sugerować, ale nie należy panikować, jeśli widzimy w składzie coś, co ma np. 2 punkty.
Do mnie osobiście bardziej przemawia to drugie źródło, które podałam.
Ale i tak nic nie zastąpi testów na własnej skórze .

[Lorri]

Napisane przez Doris Day

Proszę o analizę składu Mam mieszaną, skłonną do trądziku a jednocześnie przesuszoną cerę z pierwszymi zmarszczkami mimicznymi Nie zapcha dodatkowo?

Ava-Mustela Emulsja przeciwzmarszczkowa Extra tłusta:
Skład: Aqua, Mink Oil, Petrolatum, Lanolin, Sunflower Oil, Cetearyl Alcohol, Cholersterol, Perfume

Sądząc po składzie, rzeczywiście "extra tłusta". Olej norkowy - specyfik używany do pielęgnacji i nabłyszczania sierści psów i kotów, może zapychać. W roli emulgatorów - lanolina (niektórych zapycha) + cholesterol, do tego stabilizator - alkohol cetearylowy działający okluzyjnie (film na twarzy), więc jest to emulsja bez wątpienia zbyt ciężka dla skóry mieszanej i problemowej. Zdecydowanie nie polecam. W życiu bym tego nie dała na twarz.

[Izane]

Witam, mam zapytanie o dwie maseczki Eveline. Producent poleca, by ich nie zmywać, lecz pozostawić do całkowitego wchłonięcia, a ewentualny nadmiar zetrzeć wacikiem lub chusteczką. W związku z czym zastanawiam się czy faktycznie są coś warte i czy zawierają potencjalne zapychacze (niestety mam problem z zaskórnikami).

EVELINE - Maseczka głęboko nawilżająca z aktywnym kompleksem dotleniającym (Q10+R, Oxylastil, algi Laminaria, wit. A, E, F, B5)
aqua/water, hydrolyzed soy protein, propylene glycol, glycerin, PEG-40 Hydrogenated castor oil, butylene glycol, laminaria hyperborea, polysorbate 20/ PEG-20 glyceryl laurate / water / tocopherol / linoleic acid / PABA / retinyl palmitate, lecithin, carnitine, ubiquinone, panthenol, allantoin, hyaluronic acid, carbomer, triethanolamine, DMDM hydantion, methylchloroisothiasolino ne, methylisothiasolinon, fragrance, hexyl cinnamal, butylphenyl methylpropional (lilial), hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde (lyral), linalool.

EVELINE - Maseczka liftingująco - ujędrniająca (Q10+R, wyciąg z czereśni, kolagen, elastyna, wit. A, E, F, B5)
aqua / water, octyldodecanol, dimethicone, stearic acid, propylene glycol, glyceryl stearate SE, hydrolyzed wheat protein, polysorbate 20, retinyl palmitate, tocopherol, linoleic acid, PABA, cetyl alcohol, prunus avium fruit, lecithin, carnitine, ubiquinone, hydrolyzed collagen, hydrolyzed elastin, pantenol, allantoin, carbomer, EDTA, triethanolamine, DMDM hydantion, phenoxyethanol, methylparaben, butylparaben, ethylparaben, propylparaben, fragrance, hexyl cinnamal, butylphenyl methylpropional (lilial), hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde (lyral), linalool.

Jeśli były już analizowane (nie doszukałam się)...to przepraszam za kłopot.

Dziękuję

[kattibi]

Napisane przez Lorri

Nie trzeba patrzeć na mordki, wystarczy na cyferki .
COM grade - stopień komedogeniczności składnika (tendencji do zapychania)
IRR grade - stopień działania podrażniającego.
Skala od 0 do 5.
0 - najniższy stopień zapychania, podrażniania
5 - najwyższy stopień zapychania, podrażniania
Mordki oddają nastawienie emocjonalne do składników .

Skrócona lista (PDF): http://www.clinicalbasicskincare.com...enicIngred.pdf

To nie jest lista prawd ostatecznych. Można się nią sugerować, ale nie należy panikować, jeśli widzimy w składzie coś, co ma np. 2 punkty.
Do mnie osobiście bardziej przemawia to drugie źródło, które podałam.
Ale i tak nic nie zastąpi testów na własnej skórze .

dzięki Lorriczku

[Doris Day]

Napisane przez Lorri

Sądząc po składzie, rzeczywiście "extra tłusta". Olej norkowy - specyfik używany do pielęgnacji i nabłyszczania sierści psów i kotów, może zapychać. W roli emulgatorów - lanolina (niektórych zapycha) + cholesterol, do tego stabilizator - alkohol cetearylowy działający okluzyjnie (film na twarzy), więc jest to emulsja bez wątpienia zbyt ciężka dla skóry mieszanej i problemowej. Zdecydowanie nie polecam. W życiu bym tego nie dała na twarz.

Dziękuję za sprawdzenie, szkoda, że nie nadaje się na całą twarz, nakładany miejscowo potrafi zadziałać cuda

[abercrombie&fitch]

Napisane przez Lorri

A może by tak samemu coś poszukać? Praktycznie każdy składnik można sprawdzić w ogólnodostępnych internetowych bazach danych (np. Skin Deep, Cosmetics Info.org), wystarczy podstawowa znajomość angielskiego, żeby się połapać co i jak. Zapychacze można znaleźć w specjalnych tabelach (najpopularniejsza - lista Barbary Strickland, sporo przydatnych informacji jest tutaj). Wszystko da się też wygooglować (np. nazwa składnika + comedogenic czy co tam nas interesuje). To naprawdę nie jest trudne. Analiza składu w wątku wizażowym to przysługa a nie obowiązek.

Dzięki za linki!!! Ostatnio staram się sama przeszukiwać składy kosmetyków ale nie wiedziałam gdzie szukać i od czego zacząć. Te strony chyba mi pomogą

[mayan]

Ostatnio coraz bardziej popularne sa te recznie robione kosmetyki.

Zastanawiam sie nad kremem do twarzy VANISHING CREAM. Czy jest on dobry? Ma duzo zapychaczy?

Linseed Infusion (Linum usitatissimum), Water (Aqua), Rose Water (Rosa centifolia), Lavender Honey Water (Lavandula augustifolia), Organic Grapeseed Oil (Vitis vinifera), Honey, Stearic Acid, Organic Jojoba Oil (Simmondsia chinensis), Witch Hazel Extract (Hamamelis virginiana), Fair Trade Shea Butter (Butyrospermum parkii), Cetearyl Alcohol, Triethanolamine, Camellia Oil (Camellia japonica), Lavender Oil (Lavandula augustifolia), Neroli Oil (Citrus amara), Geranium Oil (Pelargonium graveolens), Glycerine, Tincture of Benzoin (Styrax benzoin), *Geraniol, *Limonene, *Linalool, Perfume+, Methylparaben, Propylparaben

Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz.

[confused_girl]

ALe to jest krem gotowy czy zestaw do samodzielnego wykonania?
Co do składu to poprawny, ale bez rewelacji Genralnie hydrolaty+oleje roślinne+olejki eteryczne. Cudów nie zdziała, ale może ładnie nawilżyć. Wszystko zależy od tego jaką masz cerę. No i ile ten krem kosztuje

[mayan]

Cera tlusta/mieszana, rozszerzone pory i czasem wypryski. A lat 28
Krem juz gotowy, nie jest tani, zapycham sie bardzo latwo.

[confused_girl]

Odnalazłam tę firmę na KWC - tańsza od Fridge'a Ale wracając do tematu, to jeśli masz skłonność do zapychania to nie ryzykowałabym. Chyba, że masz dostęp do próbek. W skałdzie jest m.in. masło shea, które nie jest polecane dla cer mieszanych/tłustych - może zapychać (ale jest to bardzo indywidualna sprawa). Co prawda nie jest na początku składu, ale ryzyko zawsze istnieje

[Lorri]

Że też do takiego składu musieli wrzucić trietanolaminę ...

[mayan]

No to zalamka dziewczyny, mowie Wam. Liczylam na te firme Od kiedy odstawilam 3 kroki Clinique walcze ze swiecaca geba, zaskornikami i 4 (!!!) uparce pojawiajacymi sie pryszczami.

[evelinek_r]

Witam, chciałam prosić o analizę składu pod względem komodogenności i fotostabilności.

Pharmaceris A, Screen-Sensilium (Krem - ekran ekstremalna ochrona do twarzy SPF 50)
Skład: Aqua, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Titanium Dioxide, C12- -15 Alkyl Benzoate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Glycerin, Cetyl Alcohol, Propylene Glycol, Potassium Cetyl Phosphate, Dimethicone, Caprylic/Capric Triglyceride, Methyl Gluceth-20, Shea Butter (Butyrospermum Parkii), PVP/Hexadecene Copolymer, Aluminum Hydroxide, Tocopheryl Acetate, Polyacrylamide, Dimethicone/Methicone Copolymer, Xanthan Gum, C13-14 Isoparaffin, Triethanolamine, Laureth-7, Glycyrrhetinic Acid, Methylparaben, Diazolidinyl Urea, Phenoxyethanol, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben.

Z góry serdecznie dziekuję.

[Izane]

I jeszcze zapytanie o poniższe składy...ciągle szukam czegoś skutecznego na moje czarne punkciki, które są już na całej twarzy :-(

VIVIEAN Control Therapy Tonik
Aqua (Water), Aloe Barbadensis (Aloe Vera Gel), Urea, Sorbitol, Propolis Cera, Alchemilla Vulgaris (Lady's Mantle Extract), Butylene Glycol, Salicylic Acid, Lactic Acid, Allantoin, Mentha Arvensis (Wild Mint Oil), Dipotassium Phosphate, Polysorbate 20, Sodium Methylparaben, Magnesium Nitrate, Methyl-Cl-Isothiazolinone + Methylisothiazolinone, Parfum (Fragrance).

EUCERIN Dermo Purifyer Żel oczyszczający do cery trądzikowej
Aqua, Sodium Cocoamphoacetate, Propylene Glycol, Sodium Laureth Sulfate, Citric Acid, Sodium Benzoate, Salicylic Acid, Sodium Chloride.

Dziękuję serdecznie

[Malla]

Napisane przez Lorri

Że też do takiego składu musieli wrzucić trietanolaminę ...

Wg tej strony poliakrylamid to mały pikuś.

[Lorri]

Napisane przez Malla

Wg tej strony poliakrylamid to mały pikuś.

No nie powiedziałabym. Chyba że się zwraca uwagę tylko na punktację. W przytoczonej ocenie CIR-u uwagi są jednoznaczne (May contain harmful impurities; Determined safe for use in cosmetics based on assumption of low absorption through skin). Mi takie informacje wystarczą, żeby unikać składnika jak ognia. Na punktację nie patrzę.

[Malla]

Lorri - Ale też napisali:
•Safe for use in cosmetics with some qualifications

[fretka82]

Napisane przez Lorri

A może by tak samemu coś poszukać? Praktycznie każdy składnik można sprawdzić w ogólnodostępnych internetowych bazach danych (np. Skin Deep, Cosmetics Info.org), wystarczy podstawowa znajomość angielskiego, żeby się połapać co i jak. Zapychacze można znaleźć w specjalnych tabelach (najpopularniejsza - lista Barbary Strickland, sporo przydatnych informacji jest tutaj). Wszystko da się też wygooglować (np. nazwa składnika + comedogenic czy co tam nas interesuje). To naprawdę nie jest trudne. Analiza składu w wątku wizażowym to przysługa a nie obowiązek.

Lorri - super linki podałaś

tylko nie moge trochę zrozumieć jak mam interpretować wyniki na tej stronie http://www.beautymagonline.com/pages..._cosmetic_.htm
wiem co oznaczają te stopnie -w skrócie-że 1 i 2 to ok a od 3 do 5 to nie. np jest coś takiego 3/3 oznacza że zapycha a jak mam np takie coś 0/3 to też zapycha? i np 1-2/3? bo trochę się zagmatwałam w tym czy to są jakieś odrębne 2 cyfry tak jak w przypadku na stronie tej:http://www.zerozits.com/Articles/acnedetect.htm ? tu jest podział na zapchanie i podrażnienie. a tam nie ma nic wspomniane o tym i stąd moje pytanie o interpretację tego.

a i jeżeli orientujesz się- glyceryl stearate -zazwyczaj jest tak podawany w składzie a tu jest podział na jakieś SE i NSE-ta jest ok pod kątem zapychania a tamta nie-to które mam wziąć pod uwagę? bo nie wiem co to znaczy. -co do samego glyceryl stearate to mniej więcej już znalazłam ale Twoje porada tez się przyda

wiem,że pisałaś żeby tym aż tak się nie sugerować ale zawsze warto wcześniej wiedzieć co i jak.

z góry dziękuję za pomoc

[Lorri]

Napisane przez fretka82

Lorri - super linki podałaś

tylko nie moge trochę zrozumieć jak mam interpretować wyniki na tej stronie http://www.beautymagonline.com/pages..._cosmetic_.htm
wiem co oznaczają te stopnie -w skrócie-że 1 i 2 to ok a od 3 do 5 to nie. np jest coś takiego 3/3 oznacza że zapycha a jak mam np takie coś 0/3 to też zapycha? i np 1-2/3? bo trochę się zagmatwałam w tym czy to są jakieś odrębne 2 cyfry tak jak w przypadku na stronie tej:http://www.zerozits.com/Articles/acnedetect.htm ? tu jest podział na zapchanie i podrażnienie. a tam nie ma nic wspomniane o tym i stąd moje pytanie o interpretację tego.

a i jeżeli orientujesz się- glyceryl stearate -zazwyczaj jest tak podawany w składzie a tu jest podział na jakieś SE i NSE-ta jest ok pod kątem zapychania a tamta nie-to które mam wziąć pod uwagę? bo nie wiem co to znaczy. -co do samego glyceryl stearate to mniej więcej już znalazłam ale Twoje porada tez się przyda

wiem,że pisałaś żeby tym aż tak się nie sugerować ale zawsze warto wcześniej wiedzieć co i jak.

z góry dziękuję za pomoc

Już tłumaczę. W tym zestawieniu stopnie komedogeniczności są oznaczane trochę inaczej. Pierwsza cyfra (przed ukośnikiem) oznacza liczbę "punktów komedogeniczności" przyznanych na ileś możliwych (po ukośniku - 3 lub 4). I tak na przykład 0/3 (zero na trzy) lub 0/4 (zero na cztery) przyznaje się składnikom, które nie wykazują działania komedogenicznego, natomiast punktacja 3/3 oznacza składnik w najwyższym stopniu komedogenny.

W artykule przyjęto dość rygorystyczne założenia:
- osoby ze skłonnością do trądziku powinny unikać danego kosmetyku, jeśli zawiera on dużą ilość składnika, któremu przyznano punktację 1/3 lub wyższą;
- kosmetyki zawierające składniki z punktacją 2/3 - 3/4 są zalecane jedynie dla osób z bardzo suchą skórą, każda inna będzie na nie źle reagować, ponieważ są wysoce komedogenne.

----------------------------------------------------------------------------------------------
Glyceryl Stearate SE, to samoemulgująca (Self-Emulsifying) forma Glyceryl Stearate. Nie potrafię Ci powiedzieć, czy różnią się one właściwościami na tyle, że jeden może mieć tendencję do zapychania, a drugi nie. Glyceryl Stearate SE pojawia się bardzo często w bio-kremach. Używałam kremu aktywnego Alva Rhassoul, który zawiera bardzo dużo tego emulgatora (na pierwszym miejscu w składzie), ale nie zauważyłam, żeby pogarszał stan mojej skóry (problem w tym, że również nie poprawiał, wbrew obietnicom producenta ; krem daje ponadto mocny mat, czego nie lubię).

[fretka82]

Napisane przez Lorri

Już tłumaczę. W tym zestawieniu stopnie komedogeniczności są oznaczane trochę inaczej. Pierwsza cyfra (przed ukośnikiem) oznacza liczbę "punktów komedogeniczności" przyznanych na ileś możliwych (po ukośniku - 3 lub 4). I tak na przykład 0/3 (zero na trzy) lub 0/4 (zero na cztery) przyznaje się składnikom, które nie wykazują działania komedogenicznego, natomiast punktacja 3/3 oznacza składnik w najwyższym stopniu komedogenny.

W artykule przyjęto dość rygorystyczne założenia:
- osoby ze skłonnością do trądziku powinny unikać danego kosmetyku, jeśli zawiera on dużą ilość składnika, któremu przyznano punktację 1/3 lub wyższą;
- kosmetyki zawierające składniki z punktacją 2/3 - 3/4 są zalecane jedynie dla osób z bardzo suchą skórą, każda inna będzie na nie źle reagować, ponieważ są wysoce komedogenne.

----------------------------------------------------------------------------------------------
Glyceryl Stearate SE, to samoemulgująca (Self-Emulsifying) forma Glyceryl Stearate. Nie potrafię Ci powiedzieć, czy różnią się one właściwościami na tyle, że jeden może mieć tendencję do zapychania, a drugi nie. Glyceryl Stearate SE pojawia się bardzo często w bio-kremach. Używałam kremu aktywnego Alva Rhassoul, który zawiera bardzo dużo tego emulgatora (na pierwszym miejscu w składzie), ale nie zauważyłam, żeby pogarszał stan mojej skóry (problem w tym, że również nie poprawiał, wbrew obietnicom producenta ; krem daje ponadto mocny mat, czego nie lubię).

wielkie dzięki za wytłumaczenie te założenia zrozumiałam ale nic mi to nie dało bo nie wiedziałam jak są przyznawane te punkty-nie zrozumiałam poprostu najważniejszego
a ogólnie to fajny i ciekawy artykuł

a z tą glyc. st SE to ja się raczej nie spotkałam-tylko fakt,że wcześniej nie interesowałam się składami.., a nie było tam nic odnośnie samego glyceryl Stearate i zgłupiałam czy mam patrzeć na tę z SE czy tę drugą ale widzę, że z tego co napisałaś to tak nie ma nic do tego. więc tez dziękuję za info
znalazłam na tej 3ciej podanej przez Ciebie stronce odpowiednie informacje dot. glyceryl stearate.
no a z obietnicami producentów to też różnie bywa..

widzę, że Ty również nocny Marek

[mayan]

Lush proponuje cerom tlustym jeszcze to: ENZYMION

Linseed Infusion (Linum usitatissimum), Water (Aqua), Rose Water (Rosa centifolia), Lavender Honey Water (Lavandula augustifolia), Organic Grapeseed Oil (Vitis vinifera), Honey, Stearic Acid, Organic Jojoba Oil (Simmondsia chinensis), Witch Hazel Extract (Hamamelis virginiana), Fair Trade Shea Butter (Butyrospermum parkii), Cetearyl Alcohol, Triethanolamine, Camellia Oil (Camellia japonica), Lavender Oil (Lavandula augustifolia), Neroli Oil (Citrus amara), Geranium Oil (Pelargonium graveolens), Glycerine, Tincture of Benzoin (Styrax benzoin), *Geraniol, *Limonene, *Linalool, Perfume+, Methylparaben, Propylparaben

CO na ten temat sadzicie?

[martajg]

Bardzo proszę o zanalizowanie składów tych oto kosmetyków. Chcę wiedzieć, czy nie wysypie mnie po nich pryszczami, czy nadają się do cery tłustej, czy nie uczulą i jak mogą zachować się na skórze.

Wet'n'wild Ultimate Minerals Powder Foudation- ma to być puder mineralny-podkład

Mica, Triethoxycaprylylsilane, Zinc Stearate, Methylparaben, Propylparaben, Ethylhexyl Palmitate, Cetyl Ethylhexanoate, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, May Contain (+/-):, Bismuth Oxychloride (CI 77163), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI 77891)

Wet'n'wild Ultimate Cover Smooth Foundation

Water (Aqua), Isopropyl Myristate, Propylene Glycol, Cetyl Palmitate, Glyceryl Stearate SE, Stearic Acid, Polysorbate 20, Talc, Sodium Laureth Sulfate, Triethanolamine, Magnesium Aluminum Silicate, Cellulose Gum, Methylparaben, Diazolidiny Urea, Allantoin, Fragrance (Parfum), Eucalyptus Globulous Leaf Oil, Propylparaben, Camphor, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Eugenia Caryophyllus (Clove) Leaf Oil, Menthol, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Trisodium EDTA, Simethicone, Titanium Dioxide, Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), May Contain (+/-):, Chromium Oxide Green (CI 77288), Ultramarines (CI 77007)

Wet 'n' Wild Ultimate Touch Pressed Powder

Talc, Nylon 12, Boron Nitride, Zinc Stearate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Mica, Ethylhexyl Palmitate, Kaolin, Octyldodecanol, Cyclomethicone, Silica, Lauroyl Lysine, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, May Contain (+/-):, Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Oxide (CI 77891), Ultramarines (CI 77007)

U.M.A Loose Mineral Powder

Silica, Mica, CI 77163, Magnesium Stearate, CI 77491, CI 77492, CI 15985


Bardzo zależy mi na odpowiedzi i bardzo mocno dziękuję z góry za pomoc.

[sylwusia3688]

Lentheric, Feather Finish (Puder prasowany)

Skład: Talc, Calcium Carbonate, Zinc Stearate, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), PEG-30 Lanolin, Ricinus Communis (Castor Oil), Isopropyl Palmitate, Lanolin, Cetearyl Acohol, Oleyl Acohol, Parfum (Perfume), Camelia Sinensis (Camelia Oil), Tocopheryl Acetate, PEG-75 Lanolin, p-Chloro-m-Cresol, Methylparaben, Propylparaben, Cl 77491, Cl 77492, Cl 77499 (Iron Oxides), Cl 77891 (Titanium Dioxide)

Proszę o analizę pod względem zapychania

[cloche]

Napisane przez martajg

Bardzo proszę o zanalizowanie składów tych oto kosmetyków. Chcę wiedzieć, czy nie wysypie mnie po nich pryszczami, czy nadają się do cery tłustej, czy nie uczulą i jak mogą zachować się na skórze.

Wet'n'wild Ultimate Minerals Powder Foudation- ma to być puder mineralny-podkład

Mica, Triethoxycaprylylsilane, Zinc Stearate, Methylparaben, Propylparaben, Ethylhexyl Palmitate, Cetyl Ethylhexanoate, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, May Contain (+/-):, Bismuth Oxychloride (CI 77163), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI 77891)

Wet'n'wild Ultimate Cover Smooth Foundation

Water (Aqua), Isopropyl Myristate, Propylene Glycol, Cetyl Palmitate, Glyceryl Stearate SE, Stearic Acid, Polysorbate 20, Talc, Sodium Laureth Sulfate, Triethanolamine, Magnesium Aluminum Silicate, Cellulose Gum, Methylparaben, Diazolidiny Urea, Allantoin, Fragrance (Parfum), Eucalyptus Globulous Leaf Oil, Propylparaben, Camphor, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Eugenia Caryophyllus (Clove) Leaf Oil, Menthol, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Trisodium EDTA, Simethicone, Titanium Dioxide, Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), May Contain (+/-):, Chromium Oxide Green (CI 77288), Ultramarines (CI 77007)

Wet 'n' Wild Ultimate Touch Pressed Powder

Talc, Nylon 12, Boron Nitride, Zinc Stearate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Mica, Ethylhexyl Palmitate, Kaolin, Octyldodecanol, Cyclomethicone, Silica, Lauroyl Lysine, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, May Contain (+/-):, Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Oxide (CI 77891), Ultramarines (CI 77007)

U.M.A Loose Mineral Powder

Silica, Mica, CI 77163, Magnesium Stearate, CI 77491, CI 77492, CI 15985


Bardzo zależy mi na odpowiedzi i bardzo mocno dziękuję z góry za pomoc.

Marta, chyba mogę ci tu pomóc.
więc produkt pierwszy: trudno powiedzieć, o niektórych składnikach nigdy nie słyszałam i też znaleźć ich nie mogę. ale na dobry produkt to on mi nie wygląda, bardzo wysoko ma konserwanty. do tego wolny od zapychaczy też nie jest
produkt drugi: bardzo popularny zapychacz już na drugim miejscu, konserwanty, w tym jeden naprawdę agresywny i dla wrażliwców absolutnie niewskazany, również dość wysoko w składzie
trzeci: podobnie jak w pierwszym niektóre składniki mogą działać komedogennie, konserwant działający uczulająco również w składzie
czwarty: bardzo prosty skład, bez konserwantów, powiedzmy zatem, że będzie bezpieczniejszy. sama jednak ten podkład posiadam i muszę powiedzieć, że bardzo słabo kryje, nie matuje, ale taki lekki, zdrowy glow zostawia. może lekko wyrównuje koloryt, ale praktycznie go na twarzy nie widać. jest tani, więc ogólnie możesz spróbować. jeśli jednak potrzebujesz krycia, to u.m.a sobie z tym zadaniem nie poradzi